>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

1/8 Finału Ligi Mistrzów 10-11.03.2015 (rewanże)

Status
Zamknięty.
M 37

misterchef

Użytkownik
Fajnie tak po meczu mówić kto miał racje, a kto nie widząc value.
PL jest najmocniejszą ligą świata, mają napięty kalendarz i mocnych rywali
Oni dawno odpuścili sobie europejskie puchary, maja większą rolade i fejm w PL a nei LM
a kto jest środowym (bo jak to, lm gra we wtorki?) sezonowcem to jego problem
Inne emocje, inne cele
Odpuścili, bo nie osiągają odpowiednich wyników w Lidze Mistrzów, a nie dlatego że mają inne cele na własnym podwórku. To nonsens każda drużyna europejska marzy o wygranej w LM. Angielskie drużyny już nie grają na ty poziomie co kiedyś. Już minęły czasy hegemonii UNited, The Reds i The Blues. Teraz Hiszpańskie i Niemieckie drużyny górują we wszystkich rankingach.
 
jagr 5,7K

jagr

Użytkownik
Myślę że pomineliście w tym dwu meczu aspekt szejków oni wyrażnie powiedzieli że do 2016 roku chcą wygrać LM ,a co za tym idzie motywacja całego zespołu gości była x2 większa niż gospodarzy do tego te premie za awans do kolejnej rundy 250tys euro dla każdego zawodnika to motywuję zespół do gry pisałem dzień wcześniej że ten mecz jest no=bet, ale oczywiści nikt nie słucha a pużniej beczycie że wtopiliście .LM na tym poziomie się nie gra za żadne pieniądze można jedynie ja oglądać i fascynować się poziomem tych rozgrywek .
 
dzipkis 897

dzipkis

Użytkownik
Myślę że pomineliście w tym dwu meczu aspekt szejków oni wyrażnie powiedzieli że do 2016 roku chcą wygrać LM ,a co za tym idzie motywacja całego zespołu gości była x2 większa niż gospodarzy do tego te premie za awans do kolejnej rundy 250tys euro dla każdego zawodnika to motywuję zespół do gry pisałem dzień wcześniej że ten mecz jest no=bet, ale oczywiści nikt nie słucha a pużniej beczycie że wtopiliście .LM na tym poziomie się nie gra za żadne pieniądze można jedynie ja oglądać i fascynować się poziomem tych rozgrywek .
Wszystko fajnie ale moim zdaniem trochę przeceniasz sam siebie, a nie dostrzegasz jednego bardzo ważnego faktu - Chelsea ten awans przegrała głównie na własne życzenie. Nie deprecjonuje zasług PSG ponieważ przez 2/3 meczu + dogrywkę grali w osłabieniu, na wyjeździe, dwa razy musieli gonić wynik i mimo wszystko udało im się wyrzucić za burtę faworyzywaną Chelsea. Mam na prawdę ogromny szacunek do PSG za wolę walki i ogólnie za to co zrobili wczoraj na SB. Ale z drugiej strony też nie popadajmy w hurraoptymizm, że PSG w tym momencie stać na wygranie LM bo moim zdaniem jest jeszcze za wcześnie. Chelsea powinna ten mecz skończyć o wiele wcześniej ale Mou jest znany z tego, że lubi wygrywać minimalistycznie (jego ulubiony wynik 2:0). Gdyby na miejscu CFC był Bayern lub Barcelona (w obecnej formie), czy Real sprzed kilku tygodni, to PSG w tym momencie byłoby za burtą. A, że szejk ich zmotywował? Serio myślisz, że to miało decydujący wpływ na wynik? Oczywiście motywacja fajna ale moim zdaniem nie miało to decydującego wpływu bo to bardziej Chelsea przegrała ten mecz niż PSG zremisowało, oczywiście z cały szacunkiem dla Paryżan.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
prestiżowe
tutaj można polemizować
imo angielska pl jest duuużo bardziej emocjonująca niż lm
Człowieku co tu za bzdury wpisujesz ??? Tego nie da się słuchać. LM to najważniejsze rozrywki klubowe na świecie, najbardziej prestiżowe, najwięcej się płaci, najwięcej kasy za prawa do transmisji ! To także wymierny poziom wg jakiego UEFA ocenia siłę ligi i poszczególnych klubów. Gdzie się obecnie znajduje PL nie muszę ci chyba mówić. A co do emocji ? Jak ktoś lubi tracić kasę na czołowych drużynach PL bo tam zawsze nawet ogórek w lidze czy Pucharze księżniczki potrafi pokonać takie City czy Chelsea; no to ma sporo emocji, ale negatywnych jak go buki wpędzają w hazard. Z 2 strony jest na tyle nie przewidywalna, że i 2 stronę ciężko grać. Z typerskiego punktu widzenia liga bardzo trudna do grania, podziwiam np. bułeczkę, który jakoś to ogarnia; a kursy jak gdzie indziej więc dla mnie do odpuszczenia. Tak jak pisałem wcześniej po tym jak PSG w 10 grając bez Ibry i przegrywając, potrafiło wywalczyć awans z czołową drużyną PL to ja już nic więcej nie gram nigdy na angielskie kluby w LM. Nie chodzi też o wynik, ale to kolejny raz kiedy obserwowałem sytuację kiedy angielski klub mając wynik zamiast utrzymywać się na połowie przeciwnika i dążyć do 2 gola zaczął się cofać i bronić. Minimalizm się zemścił, a Mourinho to już tylko nazwisko. Miał w tym sezonie doprowadzić Chelsea do wysokich celów. Jeszcze kiedy startowała LM przewidywałem, błędnie, że Chelsea może nawet wygrać LM. Odpadła w 1/8 i nic nie wskazuje na to, żeby jakikolwiek angielski klub przeszedł dalej. Jeszcze gorzej niż poprzednio. W środę to był najprawdopodobniej najważniejszy mecz w sezonie dla Chelsea a poszli jak na imieniny u cioci. Determinację było widać tylko chwilami. Widać było, że mają możliwości żeby wygrać, ale cofali się i bronili. Albo bardzo zła taktyka Mou i całą winę ponosi on, a jak nie to, to po prostu nie umieją grać w piłkę. Każdy wie, że na tym etapie rozgrywek i w takich topowych klubach, strata jednego zawodnika to bardzo duże osłabienie. Jak Chelsea mogła nie awansować ? Przecież PSG miało z przodu tylko Cavaniego i mogli tylko coś ustrzelić np. z rożnych. Dla Chelsea wystarczyło albo podwyższyć wynik albo po prostu nie dopuszczać do tych cornerów. Jedno i drugie ich przerosło...
 
konar25 2,9K

konar25

Użytkownik
Adamo80
Wydaje mi się że Twoja niechęć do PL bierze się z tego że Ty praktycznie cały czas grasz na faworytów -1.5 itd.itp.
Zapewne po serii wtop na jakiś lepszych zespołach w PL uważasz że ta liga jest słaba.
Każdy kto ogląda PL wie jakie emocje potrafią przynieść nawet mecze ogórków jak to nazywasz.
Teraz zespołom z PL idzie w LM słabiej ale zawsze jest tak że któraś liga ma lata posuchy w Europie w końcu się to odwróci.
Oczywiście piszesz o Chelsea i jakie to nie błędy popełnili i o tym że Mourinho to już tylko nazwisko.
To tylko pokazuje że nadal masz nikłą wiedzę na temat piłki nożnej.
Chelsea w tym sezonie MOGŁA pokusić się o dobry wynik w LM tyle że w Londynie priorytetem w Londynie jest mistrzostwo Anglii ostatni raz zdobyte w 2010 roku.
Co innego PSG drużyna zbudowana na chwałę w LM.
Piszesz że Chelsea wystarczyło podwyższyć wynik albo nie dopuszczać do cornerów...
Chłopie oni grali z jedną z najlepiej zorganizowanych drużyn świata a nie z ogórkami bo momentami widzę tak traktujesz PSG.
W Londynie nie ma tragedii w maju Chelsea będzie świętować mistrzostwo Anglii.
Tragedia jest za to w Twoim portfelu ale weź już nie męcz wszystkich dookoła tym...
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Adamo80
Wydaje mi się że Twoja niechęć do PL bierze się z tego że Ty praktycznie cały czas grasz na faworytów -1.5 itd.itp.
Zapewne po serii wtop na jakiś lepszych zespołach w PL uważasz że ta liga jest słaba.
Każdy kto ogląda PL wie jakie emocje potrafią przynieść nawet mecze ogórków jak to nazywasz.
Teraz zespołom z PL idzie w LM słabiej ale zawsze jest tak że któraś liga ma lata posuchy w Europie w końcu się to odwróci.
Oczywiście piszesz o Chelsea i jakie to nie błędy popełnili i o tym że Mourinho to już tylko nazwisko.
To tylko pokazuje że nadal masz nikłą wiedzę na temat piłki nożnej.
Chelsea w tym sezonie MOGŁA pokusić się o dobry wynik w LM tyle że w Londynie priorytetem w Londynie jest mistrzostwo Anglii ostatni raz zdobyte w 2010 roku.
Co innego PSG drużyna zbudowana na chwałę w LM.
Piszesz że Chelsea wystarczyło podwyższyć wynik albo nie dopuszczać do cornerów...
Chłopie oni grali z jedną z najlepiej zorganizowanych drużyn świata a nie z ogórkami bo momentami widzę tak traktujesz PSG.
W Londynie nie ma tragedii w maju Chelsea będzie świętować mistrzostwo Anglii.
Tragedia jest za to w Twoim portfelu ale weź już nie męcz wszystkich dookoła tym...
To nie jest tak, że uważam tą ligę za słabą, bo nadal jest w tym TOP 5. Ja tylko piszę, że jest słabsza niż inne. Zdanie o tej lidze nie jest tylko moje, ale także wg rankingów UEFA co już bez odpowiedzi udowadniałem paru hejterom z tego forum w zeszłym roku. Ja stawiam taką oto tezę: to nie zespoły z środka tabeli PL i dołu są tak mocne tylko te z początku tak słabe, dlatego jest wyrównany poziom i dlatego faworyci przegrywają. Weryfikuje to doskonale LM. Nie powiesz mi, że dla Mou ważniejsza jest PL. Prawdopodobnie oba cele traktował na równi i PL i LM. I przypominam ci, że PSG grało bez jednego, jakże ważnego zawodnika. Ok - organizacja gry itd - zgadzam się, ale grali na wyjeździe w 10, jeśli Chelsea chce się porównywać do Bayernu czy Barcelony nie miała prawa nie awansować, a jeśli nie chce, wracamy do mojej oceny całej ligi. A co mojego portfela, nie martw się, od roku nie ruszam PL, teraz pod wpływem innych typów, także stąd to zagrałem, ale ostatni raz.
 
shakeyobody 2,1K

shakeyobody

Forum VIP
To nie jest tak, że uważam tą ligę za słabą, bo nadal jest w tym TOP 5. Ja tylko piszę, że jest słabsza niż inne. Zdanie o tej lidze nie jest tylko moje, ale także wg rankingów UEFA co już bez odpowiedzi udowadniałem paru hejterom z tego forum w zeszłym roku. Ja stawiam taką oto tezę: to nie zespoły z środka tabeli PL i dołu są tak mocne tylko te z początku tak słabe, dlatego jest wyrównany poziom i dlatego faworyci przegrywają. Weryfikuje to doskonale LM. Nie powiesz mi, że dla Mou ważniejsza jest PL. Prawdopodobnie oba cele traktował na równi i PL i LM. I przypominam ci, że PSG grało bez jednego, jakże ważnego zawodnika. Ok - organizacja gry itd - zgadzam się, ale grali na wyjeździe w 10, jeśli Chelsea chce się porównywać do Bayernu czy Barcelony nie miała prawa nie awansować, a jeśli nie chce, wracamy do mojej oceny całej ligi. A co mojego portfela, nie martw się, od roku nie ruszam PL, teraz pod wpływem innych typów, także stąd to zagrałem, ale ostatni raz.
TOP 5? Czyli wyżej są Hiszpańska Niemiecka i....? Francuska, Włoska, Holenderska, Portugalska a może Peruwiańska? Daj numer do dilera.


-------------------------------------------------------------------------------------

Kiedy ludzie zrozumieją że drużyny z PL mają na przełomie lutego marca więcej w nogach niż całe top3 hiszpańskiej czy niemieckiej razem wzięte?(oczywiście jest to stwierdzenie zgoła przerysowane ale świetnie oddaje sens tego co chcę przekazać). Przecież połowa jak nie więcej meczów Realu Bayernu czy PSG to treningi(nie, to nie follow up do tego co mówił Mou tylko tak po prostu jest). W PL nawet taki Sunderland okupujący okolice strefy spadkowej sezon w sezon potrafi dokopać tym najlepszym. Ludzie którzy tego nie dostrzegają są albo ignorantami albo gimbofanatykami Realu czy Bayernu, którzy na przestrzeni ostatnich lat zalewają internet(wystarczy poczytać na sportowym kwejku komentarze pod meczami z BPL a La Liga - w przypadku tych pierwszych w 90% jest zachowany szacunek i kultura nawet do rywala zza miedzy, w przypadku tych drugich jest zupełnie na odwrót). Pozdrawiam
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
TOP 5? Czyli wyżej są Hiszpańska Niemiecka i....? Francuska, Włoska, Holenderska, Portugalska a może Peruwiańska? Daj numer do dilera.
Nie chce mi się przerabiać dyskusji na nowo z 2014 r. Sięgnij do archiwum i tam bezspornie udowodniłem swoje racje posiłkując się oficjalnymi statystykami UEFA i ich rankingami. Niestety PL wypadła tak jak pisałem - słabo. Byli tacy co i to podważyli, bo co tam mafia UEFA itd wie. Wszystko można podważyć. Osobiście uważam PL na 3 miejscu obecnie za hiszpańską i niemiecką, ale oczywiście na wyższym poziomie niż włoska czy francuska. Jeśli by środek i dół PL był taki niby mocny to logicznie rzecz biorąc powinni zdobywać wysokie cele w LE, a tak się nie dzieje. To środek ligi hiszpańskiej zdobywa trofea w LE.
 
nikefootball 779

nikefootball

Użytkownik
Przenieście swoją konwersację na prywatny kanał bo do niczego to nie prowadzi. Każdy ma swoje Top 3, Top 5, Top 10 i nie ma sensu prześcigać się w argumentach za swoimi racjami. Na całym świecie, wszyscy zastanawiają się która liga jest najmocniejsza, nikt nie potrafi na to pytanie odpowiedzieć, a Wy od kilku dni próbujecie zrobić to tutaj.
Temat dawno powinien zostać zamknięty, do ewentualnego wglądu.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
A mi się wydaje, że całą zbędną dyskusję powoduje słowo klucz &quot;NAJSILNIEJSZA&quot;. Co to znaczy w piłce nożnej? Oni idą na wojnę czy będą siłować się na rękę? Jeżeli mamy brać pod uwagę ligi przez pryzmat wyników na tle całej Europy to fakty są poniżej.
Dyskusję należy sprecyzować by stała się ona merytoryczna bo tak dyskutować możecie do usranej śmierci, bo obaj macie jakąś tam część racji.
Skupmy się na faktach, liczbach, a nie osobistych wywodów na &quot;x&quot; temat. Sytuacja wygląda tak:
Najbardziej medialna (prestiżowa), najbogatsza, najbardziej wyrównana - oczywiście Premier League, ale nie oszukujmy się, że to musi iść w parze z dobrymi wynikami w europejskich pucharach.
Najwięcej sukcesów w europejskich pucharach - POLECAM SPRAWDZIĆ
Liga Mistrzów, Liga Europy UEFA, Superpuchar Europy UEFA, Współczynnik UEFA, w większości dominuje HISZPANIA nad ANGLIĄ.
- - - - -
Można sobie teraz gdybać co by było z Premier League bez pieniędzy Abramowicza z całą Chelsea, tak samo i z Manchesterem City.
Real i Barcelona wcale nie mają tak łatwo w lidze, bo oni muszą wygrać z 80-90% meczów i nie być gorszym od głównego rywala. Praktycznie cały sezon muszą być w doskonałej formie, bo jedna głupia wpadka punktowa z niżej notowanym rywalem może być ciosem dla klubu pod koniec sezonu.
Dodać jeszcze można fakt, że szkolenie w Hiszpanii zawodników czy poszukiwanie skautów jest o niebo lepsze niż w Anglii która praktycznie tylko skupuje zawodników. Diego Costa, Torres (kiedyś), Silva, Toure, De Gea, Fabregas to zawodnicy z La Liga którzy grają pierwsze skrzypce w Premier League w swoich klubach.
Bundesliga od lat zdominowana praktycznie przez jeden zespół, a mianowicie Bayern. Jedynie kilka razy na dekadę wygrywa ktoś inny.
Włoską bardziej można porównać do Premier League, przede wszystkim top ligi, bo tam jest co sezon bardzo interesująco.
 
S 3

stefan3124

Użytkownik
widzę, że swoim wpisem rozpętałem niezłą dałnobójke
adamo80
jeżeli wyznacznikiem najsilniejszej ligi jest dla ciebie ilość wygranych w LM to ja nie mam o czym rozmawiać
a to że zespoły z top5 przegrywają z dołem tabeli jest dla ciebie minusem to twój problem
polecam w takim razie oglądanie pefffniaczków z hiszpanii
z mojej strony koniec
 
massimo 215,4K

massimo

Użytkownik
Patrząc tylko na obecny sezon to Anglia wypada słabo i gdyby od obecnego sezonu zależała liczba drużyn w przyszłorocznej LM to Anglia by miała ich tylko 3.
Masz złe info chyba, tu masz lepszą tabele
http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/507318/ranking-uefa-niedoscigniona-primera-division-bundesliga-wyprzedzi-premier-league

To bardzo ciekawa statystyka

http://sport.tvp.pl/18812357/real-barca-i-premier-league-kto-zarabia-z-tv

spadkowicz z Premier Leauge dostał dwa razy tyle co mistrz Niemiec, Bayern Monachium, jeszcze lepsze jest to że Atletico - mistrz Hiszpani dostało niewiele więcej od Bayernu. Manchester United który w poprzednim sezonie grał fatalnie zarobił krocie, jeśli chodzi o wszystkie aspekty to Premier Leauge to najlepsza liga na świecie. Tu kolejny przykład
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-angielska/premier-league-rekordowa-kwota-za-prawa-telewizyjne/t64g5

Nagle znaleźli się eksperci co po odpadnięciu Chelsea zwiastują koniec świata w Premier League, uspokójcie się bo o takim kryzysie można mówić jak żadna drużyna nie zagra w 1/8 a nie jak odpadną w 1/8 bo taka liga włoska to ma 5 drużyn w 1/8 w pucharach to nic nie znaczy bo cztery są w lidze europy a w 1/4 będzie jedna bo Inter i Torino odpadły już na 95% a Borussii wystarczy 1:0 z Juventusem więc ktoś z pary Fiora-Roma w 1/4 w pucharach a dla ligi włoskiej to i tak sukces że jedna drużyna jest w 1/8 ligi mistrzów patrząc na ostatnie lata
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom