Ciekawe kwalifikacje za Nami. Były problemy, Q1 beznadziejnie się oglądało. Nie wiedziałem co się dzieje na torze, kto jakie czasy, bo awaria techniczna była i w ogóle bez grafik eh, masakra. Oj Liberty Media już podpadają na początku, wczoraj chwaliłem za nowości graficzne i czasy mikrosektorów, a dziś spora wpadka. Na szzęście ogarnęli potem i już było lepiej.
Walka o pole position jakaś tam była jednak. Ferrari nie odstaje jak po wczorjaszych treningach się wydawało. Fajnie, że Seb jest blisko. Lewis jednak włączył swoje "Hammer time" i pozamiatał. Ale i tak fajnie się to śledziło.
Fatalny dziś był dzień dla Palmera, Strolla i Ricciardo. Myślałem, że Daniel powalczy o coś, a jednak błąd i zakończył na bandzie. Jutro za to będzie niesamowita walka o odrabianie pozycji. No i w czołówce liczę na ciekawe wydarzenia. Stroll otrzymał karę +5 na starcie za wymianę skrzyni biegów po tym jak w 3 sesji treningowej zaliczył kontakt ze ścianą.
Moje typy ładnie weszły, mam nadzieję, że komuś pomogłem jakoś tymi opisami
Z Hulkenbergiem było łatwo bo Stroll jak wspomniałem dostał karę po 3 treningu już i mechanicy musieli mu tam szybko składać bolid. Z Sainzem było gorąco w pewnym momencie w Q2, ale ostatecznie Carlos wszedł do top10 jak przewidywałem.
Ustawienie na starcie:
1. Hamilton; 2. Vettel;
3. Bottas; 4. Räikkönen;
5. Verstappen; 6. Grosjean;
7. Massa; 8. Sainz;
9. Kwiat; 10. Ricciardo;
11. Pérez; 12. Hülkenberg;
13. Alonso; 14. Ocon;
15. Ericsson; 16. Giovinazzi;
17. Magnussen; 18. Vandoorne;
19. Palmer; 20. Stroll (+5)
Kwalifikacje już jednak są przeszłością, czas na szukanie propozycji na wyścig. Oferta nieco szersza więc mam nadzieje, że także swoimi propozycjami sypniecie. Oto mój zestaw.
GP Australii - wyścig niedziela 7:00
Nie ukończy wyścigu
Typ: Jolyon Palmer @ 2,75 Expekt
W teorii najłatwiej postawić na to, że Alonso i Vandoorne nie dojadą do mety w wyścigu. Kursy jednak na to są zbyt oczywiste bo rzędu @1,5 i @1,8. Wolę zaryzykować jednak na Palmera. Bo jak prześledzimy weekend to od samego początku Palmer ma wielkie kłopoty z bolidem. W czasie 1 treningu Palmer rozbił swój bolid już na samym początku i przejechał tylko 4 okrążenia. 2 trening to dłuuugie przebywanie w garażu Palmera w związku z wykryciem przez mechaników błędu w działaniu przekładni.
W sobotę trening nr 3 to niby przejechanych 12 okrążeń, ale tempo fatalne. Identycznie jak podczas kwalifikacji, po których z ust Brytyjczyka sporo narzekań
Jolyon Palmer (P19): Dzisiaj nic nie poszło zgodnie z planem. Kompletnie nie miałem przyczepności i zmagałem się z hamulcami, więc musimy zrozumieć co poszło nie tak. Wczoraj bolid zachowywał się dużo lepiej i był szybszy na miękkich oponach z mocno zatankowanym zbiornikiem. Sezon rozpoczął się dla mnie całkowicie inaczej niż tego oczekiwałem, lecz zobaczymy co jutro się wydarzy.
Zatem każda sesja to BIG PROBLEM z jego bolidem. Dlaczego więc podczas wyścigu miałoby wszystko pójść po jego myśli? Kurs uważam, za dużą okazję więc gram. W Bwin dla porównania @2,30, że nie sklasyfikowany, a
GP Australii - wyścig niedziela 7:00
Sergio Perez - Fernando Alonso 1 @ 1,307-OUT
Romain Grosjean - Kevin Magnussen 1 @ 1,25 obaj OUT
Carlos Sainz top10 @ 1,408msc
AKO @ 2,06 Milenium
Perez otarł się o top10. Force India lepsze niż McLaren. Mimo doświadczenia Alonso i tak dziś wycisnął maxa z tego bolidu. Force India walczy o punkty. McLaren nei wiadomo czy dojedzie nawet... Poza tym Force India ma silnik Mercedesa, a McLaren Honda i wszystko na temat.
Grosjean świetny dziś. Miał szanse na lepszy wynik nawet, ale zdaje się, że ostatni zakręt na dohamowaniu zblokował koła i tam stracił, choć i tak P6 to dla Romka super sprawa.
Jego zespołowy kolega Magnussen z problemmai i wystartuje z końca z P17 wiec to już spory handicap na korzyść Romana wg mnie.
Konsekwentnie wierzę w Sainza w ten weekend. Chwaliłem go wczoraj, potwierdził to. Sądzę, że punkty w wyścigu dowiezie. Byle bez przygód. Bo o formę Toro Rosso jestem spokojny.
GP Australii - wyścig niedziela 7:00
Nico Hulkenberg - Danił Kwiat
Typ: Kwiat @ 2,02 Bwin11-9
Wysoki kurs na Kwiata. Zaskakująco wysoki. Wiem, że Hulkenberg fajnie się prezentował na treningach, wysokie pozycje. Chwaliłem go wczoraj i zdania w sumie nie zmieniam. Dziś był również blisko Q3, bo setne ułamki sekund przesądziły, że skończył na P12, a nie w top10, ale jednak Kwiat i ogólnie Torro Rosso ma dobre otwarcie sezonu. Jeżdżą pewnie i zajęli dobre pozycje startowe. Kwiat z P9. Jak mówią w Torro Rosso chcą być czwartą siłą w tym sezonie. To zadanie może im się sprawdzić. Walka będzie wyrównana. Kurs widzę value jednak, dałbym z @1,8 max na Kwiata w tej parze.