35 kolejka Premier League + mecze zaległe [19-25 kwietnia 2016]

[robson-united]

Promocja w Betclick! Darmowy zakład do 200 zł!!! Sprawdź teraz klikając w ten link!

W tym tygodniu czeka nas maraton z Premier League. W środku tygodnia nadrabiamy zaległości ligowe. Kilka ciekawych starć jak chociażby derby Merseyside.
Meczów sporo, jest co analizować i o czym dyskutować

Zapraszam do dyskusji ​

 

[calanau]

Tutaj info, ze manager Watford powiedzial, ze w meczu z West Ham'em pozwoli odpoczac kilku podstawowym zawodnikowm by byli gotowi na niedzielny polfinal FA Cup.

http://foreverwestham.com/2016/04/blog-topics/christian-dailly-hammers-news/hammers-looking-to-take-advantage-of-watford-situation-ahead-of-boleyn-clash?

Kursy na West Ham @ 1,61 (W i l l i a m H i l l) nie powalaja ale warto rzucic okiem na ten mecz, zapamietac i moze zagrac cos na LIVE jak kursy podrosna. West Ham nadal ma szanse na TOP6 i Lige Europy a Watford po zwyciestwie z WB zapewnil sobie ligowy byl i raczej podejda do ostatnich spotkan na luzie.

 

[osiek]

Newcastle - Manchester City 1-1
Typ: MC 1,58 Fortuna
Zespołowi Newcastle w ostatnim meczu udało się w końcu przerwać serię porażek. Zwycięstwo 3-0 ze Swansea dało drużynie nadzieję że można jeszcze walczyć o utrzymanie. Dziś jednak Sroki czeka niesamowicie ciężkie starcie. The Citizens po ostatnim zwycięstwie z Chelsea 0-3 prześcignęli Arsenal i wskoczyli na trzecią pozycję. Dziś z pewnością postarają się o komplet punktów aby tego miejsca bronić do końca sezonu. Należy również dodać że MC ma teraz bardzo napięty kalendarz. W zeszłą sobotę jak już wspomniałem grali z The Blues, dziś jadą na St James Park, w przyszłą sobotę podejmą na własnym terenie drużynę Stoke a już trzy dni później czeka ich starcie z Realem Madryt w Lidze Mistrzów, również u siebie.
Nie chce pisać że sobotnie spotkanie odpuszczą, jednak wydaje mi się że jednak zagrają trochę "spokojniej" aby mieć siłę na LM. Może na boisku pojawią się jacyś rezerwowi?
Przy okazji wczorajszego meczu Stoke - Tottenham zaproponowałem zagrać na gola H. Kane. Weszło już w 9 minucie. Sergio Aguero depcze mu po piętach. W meczu z Chelsea ustrzelił hat tricka przez co udało się trochę podgonić stratę. Myślę że i dziś trafi do bramki przeciwnika chociaż raz, kursy w granicach 1,70 więc polecam ;].
Podsumowując. Jeszcze 4-5 kolejek temu miałbym wątpliwości do grania na zwycięstwo MC na wyjeździe jednak od tamtego czasu wiele się zmieniło a zespół Manuela Pellefriniego wygląda zdecydowanie lepiej. Myślę że 3pkt zostaną dziś dopisane do konta jego drużyny.
Przewidywane składy: (goal.pl)
Newcastle: Darlow – Anita, Mbemba, Lascelles, Dummett – Tiote, Colback – Townsend, Sissoko, Wijnaldum - Mitrović
City: Hart – Zabaleta, Mangala, Otamendi, Kolarov – Fernandinho, Toure – Navas, De Bruyne, Nasri - Aguero
Nie zagrają:
Newcastle: Collocini, Elliot, Good, Gouffran, Haidara, Janmaat, Krul, Marveaux, Taylor (kontuzje)
City: Clichy, Kompany, Sterling (kontuzje), Silva (występ możliwy)

 

[obc]

Newcastle - Manchester City
S.Augero strzeli bramkę 1.75 STS
Argentyńczyk strzelając hat - tricka w meczu przeciwko Chelsea ma już na koncie 99 bramek w premier leauge. Brakuje mu zatem tylko jednej bramki aby osiągnąć granicę 100 bramek. Czemu akurat ma się to zdarzyć właśnie dzisiaj ? A no dlatego że zespół ten niezwykle leży Aguero. W ostatnim spotkaniu tych zespołów aż 5 bramek Argentyńczyka, ale we wcześniejszych konfrontacjach strzelał im 2 lub 1 bramkę. Sergip jest w gazie i myślę że dzisiaj strzeli swoją 100 bramkę w angielskiej ekstraklasie.
Powodzenia.

 

[shakeyobody]

Newcastle - M.City​

No tak, City awansowało do półfinału LM. City rozwaliło Chelsea na wyjeździe. City super. Jeśli patrzeć na ten mecz na przestrzeni ostatnich tygodni to faktycznie granie obywateli wydaje się być peffką. Ja jednak nie zapominam, że podopieczni Pellegriniego to najlepszy przykład gry w kratkę. Kolega wyżej zapomina o paru ważnych aspektach. Po pierwsze powołuje się tylko i wyłącznie na motywację City. Że chcą utrzymać 3e miejsce, że Aguero goni Kane`a w klasyfikacji itp. A Newcastle to przepraszam co? Przecież oni walczą o życie a to dużo silniejsza motywacja. Mając jeden mecz mniej względem Norwich są na dobrej pozycji do walki o utrzymanie a ta jak wszyscy wiemy wychodzi im nad wyraz dobrze. Na dobrą sprawę jakby spojrzeć na ich skład to aż strach pomyśleć, że takie pieniądze walczą o utrzymanie. Nigdy nie byłem fanem Beniteza ani Newcastle ale już widzieliśmy dobre mecze z ich strony. Ostatnie, pewne zwycięstwo nad Łabędziami na pewno dało im odrobinę wiatru w żagle. Idąc dalej - kolega wyżej mówi, że City dziś zagra poważniej a sobotę odpuści żeby być pełnym sił na LM. Tu również mam pewne zastrzeżenia. Z tych dwóch spotkań to właśnie dzisiejsze będzie dużo trudniejsze więc lepiej je odpuścić. Dzisiaj grają na wyjeździe, z ekipą, która walczy o utrzymanie podczas gdy w sobotę goszczą drużynę, która jest już na wakacjach. Podejście garncarzy do reszty spotkań w tym sezonie było widać wczoraj gołym okiem. Wszyscy wiemy, jak cholernie ciężkim terenem jest Britania Stadium i, że wygranie tam 0:4 graniczy z cudem[w normalnych okolicznościach]. Nie trafia do mnie też argument o oszczędzaniu piłkarzy. Myślę, że przed tak arcyważnym spotkaniem Pellegrini będzie chciał, żeby jego najlepsi zawodnicy byli w rytmie meczowym. Nikt nie mówi o jakimś nie wiadomo jakim forsowaniu tempa ale żeby mieli tę piłkę przy nodze. To nie będzie wysiłek jak Realu w El Classico przed pierwszym meczem z Wolfsburgiem. To będzie radosna gierka. Dodatkowo przecież pierwszy mecz jest w Manchesterze a więc odpada cały ambaras podrożowo-kwaterowniczy( ???? ).

Oczywiście, nie jest to ścieżka, na która warto stawiać grube miliony ale City już nie jeden raz zawodziło w spotkaniach takie jak to. Wątpię w spacerek dla gości a już na pewno w hokejowy wynik na ich korzyść. Dodatkowym aspektem motywacyjnym dla srok jest chęć zemsty za ostatnie spotkanie.

Newcastle lub remis @2.40
Newcastle DNB @4

bet365

Liverpool - Everton​

Teoretycznie najciekawsze spotkanie tejże kolejki jednak jeśli przyjrzeć się bliżej to niekoniecznie. Wiadomo, że są to derby i żadna drużyna nie powinna odpuścić jednak nawet w tym przypadku skłaniam się ku myśleniu niestandardowemu. Everton to drużyna, która jeśli chodzi o spotkania ligowe jest już na wakacjach. Na pewno aktualna pozycja w tabeli jest o wiele poniżej oczekiwań oraz ambicji zarówno Martineza jak i wszystkich zawodników. Można pomyśleć - no to na derby się zepną kolego c`nie? No nie byłbym taki pewien. W sobotę czeka ich prawdopodobnie najważniejszy mecz w tym sezonie i jestem po stokroć pewien, że Martinez obierze ten kierunek jako priorytetowy. W końcu to jedyna szansa na jakiekolwiek trofeum(dosyć ważne), które zmyje niesmak po tak niskiej pozycji w tabeli. Z drugiej strony mamy Liverpool, który był bohaterem jednego z lepszych, jak nie najlepszego meczu w tym sezonie. W weekend Klopp dał odpocząć sporej liczbie zawodników a i tak wygrali na wyjeździe inkasując bardzo ważne punkty. Dla mnie tamten mecz to był gambol i podziwiałem odwagę grających w stronę The Reds. Teraz terminarz jest dosyć spokojny a jakby nie było Liverpool wciąż walczy o top5. Myślę więc, że jest któraś z drużyn ma tu podejść z lepszym nastawieniem to właśnie Ci czerwoni. Ponad to widać już rękę Niemca i Liverpool gra na prawdę fajny futbol. W przyszłym sezonie mogą namieszać bo o odpowiednią politykę transferową się nie martwię.

Liverpool @1.72
Liverpool -1.5 @2.67

bet365

 

[piotr1234543]

Ja mam info, że w City nie zagra jeden z lepszych obrońców Sagna oraz nie zagrają Silva ani Nasri czyli robi nam się skład podobny do tego wcześniejszego gdzie city cieniowali ale poczekam aż zobaczę składy wtedy coś obstwię.

 

[calanau]

Newcastle - M.City


No tak, City awansowało do półfinału LM. City rozwaliło Chelsea na wyjeździe. City super. Jeśli patrzeć na ten mecz na przestrzeni ostatnich tygodni to faktycznie granie obywateli wydaje się być peffką. Ja jednak nie zapominam, że podopieczni Pellegriniego to najlepszy przykład gry w kratkę. Kolega wyżej zapomina o paru ważnych aspektach. Po pierwsze powołuje się tylko i wyłącznie na motywację City. Że chcą utrzymać 3e miejsce, że Aguero goni Kane`a w klasyfikacji itp. A Newcastle to przepraszam co? Przecież oni walczą o życie a to dużo silniejsza motywacja. Mając jeden mecz mniej względem Norwich są na dobrej pozycji do walki o utrzymanie a ta jak wszyscy wiemy wychodzi im nad wyraz dobrze. Na dobrą sprawę jakby spojrzeć na ich skład to aż strach pomyśleć, że takie pieniądze walczą o utrzymanie. Nigdy nie byłem fanem Beniteza ani Newcastle ale już widzieliśmy dobre mecze z ich strony. Ostatnie, pewne zwycięstwo nad Łabędziami na pewno dało im odrobinę wiatru w żagle. Idąc dalej - kolega wyżej mówi, że City dziś zagra poważniej a sobotę odpuści żeby być pełnym sił na LM. Tu również mam pewne zastrzeżenia. Z tych dwóch spotkań to właśnie dzisiejsze będzie dużo trudniejsze więc lepiej je odpuścić. Dzisiaj grają na wyjeździe, z ekipą, która walczy o utrzymanie podczas gdy w sobotę goszczą drużynę, która jest już na wakacjach. Podejście garncarzy do reszty spotkań w tym sezonie było widać wczoraj gołym okiem. Wszyscy wiemy, jak cholernie ciężkim terenem jest Britania Stadium i, że wygranie tam 0:4 graniczy z cudem[w normalnych okolicznościach]. Nie trafia do mnie też argument o oszczędzaniu piłkarzy. Myślę, że przed tak arcyważnym spotkaniem Pellegrini będzie chciał, żeby jego najlepsi zawodnicy byli w rytmie meczowym. Nikt nie mówi o jakimś nie wiadomo jakim forsowaniu tempa ale żeby mieli tę piłkę przy nodze. To nie będzie wysiłek jak Realu w El Classico przed pierwszym meczem z Wolfsburgiem. To będzie radosna gierka. Dodatkowo przecież pierwszy mecz jest w Manchesterze a więc odpada cały ambaras podrożowo-kwaterowniczy().

Oczywiście, nie jest to ścieżka, na która warto stawiać grube miliony ale City już nie jeden raz zawodziło w spotkaniach takie jak to. Wątpię w spacerek dla gości a już na pewno w hokejowy wynik na ich korzyść. Dodatkowym aspektem motywacyjnym dla srok jest chęć zemsty za ostatnie spotkanie.

Newcastle lub remis @2.40
Newcastle DNB @4

Stawianie w tym sezonie na Newcastle to wyrzucanie pieniedzy w bloto. Newcastle tylko raz w tym sezonie wygralo spotkania b2b. City zalapalo forme i momentum jest po ich stronie. Do skladu wracaja wazni pilkarze po kontuzjach, co tez nie jest bez znaczenia. Co do Newcastle to jeden dobry mecz o niczym nie swiadczy. Wczesniej w tym sezonie Newcastle tez wygrywalo mecze i byly glosy, ze to ten moment ktory wykorzystaja i wyjda ze strefy spadkowej i jakos nic z tego nie wyszlo. Jak na moje oko w Newcastle nie ma zawodnikow ktorzy walczyli by do konca za zespol. Jest kilka indywidualnosci ale zespol z tego slaby. Obrona tak jak byla slaba tak jest slaba i bedzie slaba do konca sezonu i ostatni mecz z czystym kontem tego nie zmienil. W tym roku w 15 meczach ligowych badz pucharowych stracili 28 goli a dzisiaj zagraja przeciwko drugiej najlepszej ofensywie ligi. Benitez twierdzil cos, ze dla Newcastle atutem bedzie fakt, ze City bedzie juz myslami przy meczu z Realem. Mysle, ze to tylko takie pitu-pitu przedmeczowe ktore nie bedzie mialo wiekszego znaczenia na boisku. Jesli jednak Benitez chce wykorzystac fakt proby "oszczedzania sie" przez grajkow City to musi Newcastle zagrac bardzo agresywnie by zniechecic City do gry. Jesli tak bedzie to warto rzucic okiem na kartki w tym meczu a moze nawet na czerwona kartke. Jesli tak sie stanie, ze Newcastle rzeczywiscie bedzie walczyl twardo (a ma kilku lobuzow w swoim skladzie) to mysle, ze szansa na kartki jest. Tak czy inaczej mysle, ze Man City jest o 3 klasy lepsza ekipa niz gospodarze dzisjeszego meczu i powinni ograc Newcastle. choc nie bedzie to taki spacerek jak z olewajaca wszystko Chelsea.

Moje typy:

Newcastle over 1,5 kartki @ 1,58 U n i b e t
Newcastle most booking points @ 2,15 W i l l i a m H i l l
Newcastle over 3 kartki (3 drogowo wiec musza byc min 4 kartki) @ 5,5 W i l l i a m H i l l
Newcastle red card @ 9,5 U n i b e t

Sedzia tego meczu bedzie Kevin Friend ze srednia 3,75 kartki na mecz oraz 0,15 czerwonej kartki na mecz.

 

[osiek]

Newcastle - M.City No tak, City awansowało do półfinału LM. City rozwaliło Chelsea na wyjeździe. City super. Jeśli patrzeć na ten mecz na przestrzeni ostatnich tygodni to faktycznie granie obywateli wydaje się być peffką. Ja jednak nie zapominam, że podopieczni Pellegriniego to najlepszy przykład gry w kratkę. Kolega wyżej zapomina o paru ważnych aspektach. Po pierwsze powołuje się tylko i wyłącznie na motywację City. Że chcą utrzymać 3e miejsce, że Aguero goni Kane`a w klasyfikacji itp. A Newcastle to przepraszam co? Przecież oni walczą o życie a to dużo silniejsza motywacja. Mając jeden mecz mniej względem Norwich są na dobrej pozycji do walki o utrzymanie a ta jak wszyscy wiemy wychodzi im nad wyraz dobrze. Na dobrą sprawę jakby spojrzeć na ich skład to aż strach pomyśleć, że takie pieniądze walczą o utrzymanie. Nigdy nie byłem fanem Beniteza ani Newcastle ale już widzieliśmy dobre mecze z ich strony. Ostatnie, pewne zwycięstwo nad Łabędziami na pewno dało im odrobinę wiatru w żagle. Idąc dalej - kolega wyżej mówi, że City dziś zagra poważniej a sobotę odpuści żeby być pełnym sił na LM. Tu również mam pewne zastrzeżenia. Z tych dwóch spotkań to właśnie dzisiejsze będzie dużo trudniejsze więc lepiej je odpuścić. Dzisiaj grają na wyjeździe, z ekipą, która walczy o utrzymanie podczas gdy w sobotę goszczą drużynę, która jest już na wakacjach. Podejście garncarzy do reszty spotkań w tym sezonie było widać wczoraj gołym okiem. Wszyscy wiemy, jak cholernie ciężkim terenem jest Britania Stadium i, że wygranie tam 0:4 graniczy z cudem[w normalnych okolicznościach]. Nie trafia do mnie też argument o oszczędzaniu piłkarzy. Myślę, że przed tak arcyważnym spotkaniem Pellegrini będzie chciał, żeby jego najlepsi zawodnicy byli w rytmie meczowym. Nikt nie mówi o jakimś nie wiadomo jakim forsowaniu tempa ale żeby mieli tę piłkę przy nodze. To nie będzie wysiłek jak Realu w El Classico przed pierwszym meczem z Wolfsburgiem. To będzie radosna gierka. Dodatkowo przecież pierwszy mecz jest w Manchesterze a więc odpada cały ambaras podrożowo-kwaterowniczy(). Oczywiście, nie jest to ścieżka, na która warto stawiać grube miliony ale City już nie jeden raz zawodziło w spotkaniach takie jak to. Wątpię w spacerek dla gości a już na pewno w hokejowy wynik na ich korzyść. Dodatkowym aspektem motywacyjnym dla srok jest chęć zemsty za ostatnie spotkanie.

W sobotę zagrają ze Stoke. Kto oglądał ich wczorajszy mecz z Kogutami wie jak wyglądała ich gra jednak nie o to idzie (Poza tym nie mieli za wiele do powiedzenia ponieważ Tottenham zagrał niemal perfekcyjne spotkanie pod każdym względem). Stoke jak pisałem przed meczem z Kogutami mogło i teoretycznie dalej może powalczyć o LE jednak uważam że NA TEN MOMENT dla nich sezon już się skończył. Grają bez spinki, nie muszą nic, za wszelką cenę itp...
Dziś Newcastle walczy o życie dlatego zapewne dadzą z siebie wszystko i z tego właśnie powodu MC również musi się do tego meczu przyłożyć.
W sobotę z racji tego co napisałem wyżej, piłkarze The Citiznes będą mogli wrzucić niższy bieg, strzelić jedną, może dwie bramki i takie prowadzenie postarać się utrzymać nie forsując tempa. Co do tej walki o utrzymanie to faktycznie trochę to zignorowałem, jednak tylko dlatego że Newcastle w dalszym ciągu gra słabo i między nimi a zespołem Pellegriniego jest przepaść. Wygrali ostatni mecz jednak to o niczym nie świadczy i dzisiejszy mecz w moim odczuci będzie podobny do wczorajszego na Britannia Stadium. Gospodarze będą próbować jednak to MC będzie przebywać w okolicach pola karnego przeciwnika i cisnąć... Podkreślam, ja tak to widzę.
Może faktycznie MC złapie dziś znowu jakiś dół, w końcu Arsenal też ostatnio nie jednego z nas z pewnością zaskoczył jednak kupon postawiony więc sobie "nie życzę" takich historii

 

[shakeyobody]

Jasne panowie. Nie ma co prorokować na podstawie jednego wygranego meczu dlatego odniosłem się do niego w charakterze dodatku a nie fundamentu typu("odrobinę" słowem klucz).

Nie przeceniajcie wagi obrony top3 bo to czy MC będzie miało dodatkowe mecze w przyszłorocznym terminarzu nie jest problemem:
a) części zawodników - Na ten moment oficjalnie Yaya Toure a kto wie kogo jeszcze - transferowe plotki w dużej mierze odnoszą się do przednich formacji a kto wie jak przebiegają negocjacje z poszczególnymi zawodnikami i jaką wizję ma Guardiola.
b) NA PEWNO nie Pellegriniego - to jego ostatni sezon i jestem w stu procentach przekonany, że chce odejść z klubu jako zwycięzca Ligi Mistrzów by zagrać na nosach szejkom. W końcu zachowali się względem niego bardzo brzydko. W związku z tym ma on gdzieś czy City zdobędzie 3 czy 4 miejsce bo na tym polu i tak liczyło się tylko mistrzostwo.

No i powtarzam - nie wstawiłem tego typu jako czegoś co powinniśmy grać za dużą stawkę. Po prostu z racji tego, że widzę racjonalne argumenty za moimi typami wolę postawić mniej na Newcastle niż ładować w City po marnym 1.55. Pozdrawiam!

 

[piotrovsky]

b) NA PEWNO nie Pellegriniego - to jego ostatni sezon i jestem w stu procentach przekonany, że chce odejść z klubu jako zwycięzca Ligi Mistrzów by zagrać na nosach szejkom. W końcu zachowali się względem niego bardzo brzydko. W związku z tym ma on gdzieś czy City zdobędzie 3 czy 4 miejsce bo na tym polu i tak liczyło się tylko mistrzostwo.

Mówisz tak jakby to Pelegrini miał kluczowe znaczenie na boisku, a zawodnicy nie mieli żadnego wpływu na wyniki.

 

[shakeyobody]

Mówisz tak jakby to Pelegrini miał kluczowe znaczenie na boisku, a zawodnicy nie mieli żadnego wpływu na wyniki.

Nie! Mówię tak jakby Pellegrini miał kluczowe znaczenie w kwestii selekcji, ustalania priorytetów i założeń taktycznych. Innymi słowy mówię, że po prostu jest trenerem tej drużyny.

Dla przykładu - za czasów Barcy Guardiolu świetny zawodnik Thierry Henry został zmieniony w przerwie meczu gdyż nie trzymał się założeń taktycznych trenera. Fakt, że łamiąc te założenia strzelił gola w ogóle nie pomógł.

I teraz postaw się na miejscu jakiegokolwiek zawodnika City. Pellegrini mówi "Chłopaki, priorytetem jest Liga Mistrzów. Nie lubimy grac na wyjazdach a Newcastle lubi kopać po nogach. Nie chcę głupich kontuzji przed arcyważnym dwumeczem. Nie forsujemy dzisiaj tempa bo mamy ważniejsze rzeczy na głowie a taktycznie gramy tak tak i tak. Kto się nie dostosuje we wtorek grzeje ławę" Myślisz, że ktoś poza Aguero, który walczy o buta będzie miał z tym problem? Ty byś miał?

 

[quintana]

Nie! Mówię tak jakby Pellegrini miał kluczowe znaczenie w kwestii selekcji, ustalania priorytetów i założeń taktycznych. Innymi słowy mówię, że po prostu jest trenerem tej drużyny.

Dla przykładu - za czasów Barcy Guardiolu świetny zawodnik Thierry Henry został zmieniony w przerwie meczu gdyż nie trzymał się założeń taktycznych trenera. Fakt, że łamiąc te założenia strzelił gola w ogóle nie pomógł.

I teraz postaw się na miejscu jakiegokolwiek zawodnika City. Pellegrini mówi "Chłopaki, priorytetem jest Liga Mistrzów. Nie lubimy grac na wyjazdach a Newcastle lubi kopać po nogach. Nie chcę głupich kontuzji przed arcyważnym dwumeczem. Nie forsujemy dzisiaj tempa bo mamy ważniejsze rzeczy na głowie a taktycznie gramy tak tak i tak. Kto się nie dostosuje we wtorek grzeje ławę" Myślisz, że ktoś poza Aguero, który walczy o buta będzie miał z tym problem? Ty byś miał?

Widze, że kolega chyba nigdy nie uprawiał sportu wyczynowo. Mają wyjść i najlepiej zamurować bramkę, aby nic im się broń Boże nie stało? W lidze może się jeszcze różnie potoczyć, Arsenal ich przegoni i będą musieli brać udział w kwalifikacjach do LM, a tego raczej nie chcą. LM mogą wygrać, ale daje im małe szanse, nawet jak przejdą Real. Poza tym sportowa ambicja raczej im na to nie pozwoli, aby sobie o tak zagrać z jedną ze słabszych drużyn. Z chęcią biorę kurs 1,6 do trebelka.

 

[adam92]

bez zastanowienia daje tam over 3,5 kartki @1,85 bet365 to duza promocja newcastel walczy o utrzyamnie dzisiaj zrobia wsyzstko na boisku aby urwac jakis pkt city natomiast druzyna z mancesteru wlaczy o LM takze beda wlaczyc a linia na kartki 3,5 to jak najbardziej do stawnianaia . moim zdnaiem bet troszke tutaj zapalci za ten zaklad

 

[shakeyobody]

No chłopaki, musi Wam być tak łyso, że nawet dx2 nie pomoże ???? Już nie wspomnę, że gol dla City metrowy spalony. ZNOWU!!!

Mają wyjść i najlepiej zamurować bramkę, aby nic im się broń Boże nie stało?

Czy ja gdzieś pisałem, że będą w tym meczu murować? C`mon...

 

[osiek]

No chłopaki, musi Wam być tak łyso, że nawet dx2 nie pomoże Już nie wspomnę, że gol dla City metrowy spalony. ZNOWU!!!

Dobre ;] Przyznaje że MC zagrało strasznie słabo. Żeby policzyć wszystkie niedokładne podania zabrakło mi palców. Gol Aguero faktycznie nie powinien zostać uznany, wtedy różnie mogło by się to skończyć. Cóż, trzeba się otrzepać z kurzu i iść dalej ;]

 

[robson-united]

Gratuluje @ShakeYoBody trafienia fajnego typu na punkty dla Newcastle
Sam mecz był chaotyczny i przecietny, nie dośc, że piłkarze masa błędów to jeszcze sędzia karygodny błąd!! Metrowy spalony Kuna Aguero a on uznaje gola... ehh.
Ale remis Man.City cieszy rzecz jasna. Tym bardziej, że daje nadzieje Man.Utd na walkę o top4 w dalszym ciągu. Wystarczy... wygrywać swoje mecze.

VS

Manchester United - Crystal Palace
Typ: Man.Utd @ 1,47 Rivalo2:0​

Dwa główne argumenty, które mnie przekonują by grać na Czerwone Diabły to:
1) remis City, który daje w przypadku wygranej MU szanse na zbliżenie się na dystans 2 pkt do rywala zza miedzy, a wiadomo, że gra toczy się o top4 dające LM
2) Crystal Palace ma w niedzielę półfinał Pucharu Anglii, nie ma wątpliwosci, że to dla nich najważniejszy mecz w tym sezonie. W lidze jest już spokojnie, 8 pkt przewagi nad strefą spadkową i 4 kolejki do końca. Spaść nie powinni, tym bardziej, żę maja 39pkt, a do magicznej granicy 40pkt wiele nie trzeba.

Tak więc czytam BBC i widzę, że dziś Crystal Palace bez Yannick Bolasie, Joel Ward, Joe Ledley i Scott Dann. Ponadto Alan Pardew mówi o 1-2 zmianach w składzie. Rotacja będzie z pewnością. Może Adebayor na szpicy zagra, raczej nie spodziewam się Puncheona, Cabaye. Zahe też bym trzymał na półfinał FA Cup raczej, choć akurat w jego przypadku pokazanie się na Old Trafford było by fajne (eh ten Moyes nie dał mu szansy!)

Oglądałem mecz Man.Utd - Aston Villa. 1:0 tylko, ale MU większość meczu grali na chodzonego... Mogło się to zemścić w końcówce kiedy to rezerwowy Gestede miał dwie sety i raz trafił w słupek, ufffffff. Odetchnąłem wtedy bo strata pkt z AV u siebie byłaby tragiczna, a przecież co jak co, ale MU przegrywało już z Norwich czy Sunderlandem.

Jeżeli idzie o skład, Rooney wrócił już do gry, mecz z AV był najlepszy na boisku jak dla mnie. Mecz z AV to kolejny beznadziejny mecz Depaya. Odpoczywał wtedy Martial więc pewnie dziś Martial, Rooney i Rashford oraz Lingard z przodu zagrją. Wraca do zdrowia Ander Herrera, ale akurat Ander jest też bez formy, LvG nie dawał mu grac, a jak wybiegł na mecz z WHU na Upton Park w Pucharze to strasznie niewidoczny i nie był to ten Hiszpan co w poprzednim sezonie niestety.

 

[szymon1989]

Zawsze mi się wydawało, że PL tym się różni od innych lig, że tutaj nie ma odpuszczania końcówki sezonu bo każde miejsce wyżej to lepsza kasa od telewizji. Mogę się mylić więc jak coś poprawcie mnie ale nie sądzę.

 

[brodaty-zolw]

Robson, nie neguję typu ale nie sądzisz, że granie United po takim kursie to samobójstwo? CP gra w niedzielę w FA Cup i nie wątpię w to, że to jest dla nich dużo ważniejszy mecz jednak United gra w sobotę także w pucharze i to chyba z dużo trudniejszym rywalem jakim jest Everton. Obejrzałem parę spotkań Red Devils w ostatnim czasie i jak dla mnie są oni strasznie słabi a to, że mają tyle punktów ile mają to coś strasznie dziwnego. Poza tym CP nawet w osłabionym składzie może tego spotkania nie przegrać, bo mecz z Arsenalem czy chociażby z West Hamem pokazują, że CP potrafi grać na wyjazdach. Jak dla mnie (+1.5) - 1.73/365 do pogrania jak najbardziej a +2.0 - 1.35/365 na Orły traktuję jako świetny kurs do podbicia.


Edit.

Liverpool vs. Everton

Wydaję mi się, że są to najgorzej zapowiadające się derby od paru lat. Zawsze obie ekipy walczyły w lidze, która z nich będzie wyżej a w tym sezonie niestety Everton jest słaby i nierówny. Do tego dochodzi fakt, że w sobotę mają najważniejszy mecz sezonu z United w 1/2 FA Cup. Czy Martinez będzie chciał wystawić rezerwowy skład? Mi osobiście wydaję się, że nie, bo to nadal derby. W czerwonej części Liverpoolu tak dobrych humorów nie było chyba od 2 lat. Niesamowita passa bez porażki a do tego półfinał LE a także spore szansę na walkę o Top4 w lidze. Dzisiaj wygrana to obowiązek jednak kurs bardzo niski, więc omijam. The Reds bez Hendersona i Cana, więc środek pola bardzo dziurawy, bo sam Allen nie będzie wstanie tego ogarnąć. Do tego niezbyt regularna obrona i Mignolet, który może puścić jakąś szmatę. Dla mnie brameczka dla Evertonu padnie a Liverpool musi wygrać to spotkanie, więc BTTS i over 2.5 to mój bet na to spotkanie. Pisane na szybkości jednak składy, kadry itd przeanalizowane, więc becik myślę dobry.

Over 2.5 i BTTS - 2.1/bet365

 

[marek-142679]

Popieram Brodatego Żółwia. Wydaje mi się, że za mały kurs jak na granie na United. Crystal Palace nie raz pokazywało w tym sezonie, że potrafią wygrywać z większymi od siebie. BTW znalazłem fajną statystykę o Tottenhamie pod wodzą Pochettino: https://pbs.twimg.com/media/CgcLtmVWIAEFoMz.jpg

 

[bubus88]

Witam.
Popieram kolegów wyżej jeśli chodzi o Crystal Palace. Stawiam tu na X2, gdyż od większej części sezonu United gra dość przeciętnie w moim odczuciu. Do drużyny orłów wrócił Bolasie który już ukąsił Arsenal.
Ino zastanawia mnie West Ham czy w końcu zacznie wygrywać, na tyle remisów chyba czas największy na przełamanie ????
No i myślę nad obstawieniem Liverpoolu z Evertonem pod kątem bramek... +3,5 bramki w meczu ? ????