Cracovia 0:0 Legia
Z dzisiejszych spotkań
Ekstraklasy postanowiłem przyglądnąć się pojedynkowi Cracovii z Legią. Drużyna,która miała w tym sezonie walczyć o mistrzostwo zmierzy się z aktualnym mistrzem kraju. A więc, czy czeka nas mecz na szczycie? Nic bardziej mylnego. Zobaczymy pojedynek zespołów znajdujących się w głębokim kryzysie i grających zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Pasy w tym sezonie jeszcze nie zaznały smaku zwycięstwa, przegrywając 4 z 6 meczy. Oprócz słabej postawy do problemów dochodzą również wewnętrzne tarcia. Wydaje się, że trener Probierz kompletnie pogubił się przygotowując drużynę do sezonu, a jego wypowiedzi w stylu: nie dokonaliśmy odpowiednich wzmocnień, brakuje mi piłkarzy - raczej nie wpływa pozytywnie na morale graczy klubu z ulicy Kałuży. Wprawdzie rzutem na taśmę prezes Filipiak wyłożył fundusze na zakup nowych graczy, ale nie ma co liczyć, że od razu wejdą na mecz z Legią i zrobią różnicę.
Co gra Legia każdy widzi. Zatrudnienie Pinto na razie nic nie zmieniło. Nowy trener przekonuje, że zespół nie jest przygotowany do sezonu i potrzebuje czasu, by to nadrobić. Nie owijając w bawełnę stwierdza, że ostatni mecz z Wisłą, to był koszmar w wykonaniu jego piłkarzy. Przyznaje również, że jego podopieczni mogą czuć trudy ostatnich treningów więc dla niego nie będzie liczył się styl tylko wynik.
Więc na kogo postawić? Osobiście, wykluczając remis zainwestuję w obecnych mistrzów Polski. Większy potencjał to jedno, a drugie to trener, który zaczyna pracę nad tymi piłkarzami i przynajmniej na razie, nie ma powodów, by nie wierzyć, że wie co robi. Natomiast Probierz miał sporo czasu, aby przygotować zespół do sezonu, a co z tego wyszło, to odzwierciedla miejsce w tabeli. Na korzyść Legionistów przemawia również statystyka. Od 25 pojedynków nie przegrali z drużyną Pasów.
Moja propozycja:
Legia dnb kurs: 1,61 betsson