Guillermo Garcia-Lopez - Nicolas Mahut
Jak dla mnie to na jutro chyba jedno z pewniejszych spotkań. W deszczowym Londynie na kortach Queen's Clubu spotkają się zawodnicy, którzy już trochę lat spędzili grając w tenisa. Mam tu na myśli Hiszpana Guillermo Garcia-Lopez oraz Francuskiego zawodnika Nicolasa Mahuta.
Faworytem w mojej ocenie jest Mahut, który utkwił chyba nie jednemu w głowie swoim występem na Wimbledonie w 2010. Właśnie wtedy stoczył on mega długi pojedynek z Isnerem, który zakończył się w ostatnim secie wynikiem 70 do 68 dla Amerykanina. Mahut może nie jest największym zwolennikiem trawy, ale osiąga on na tej nawierzchni nie złe wyniki. W ubiegłym roku w tym turnieju długo nie pograł, gdyż w pierwszej rundzie wygrał z Goldingem brytyjskim zawodnikiem, który zagrał w turnieju głównym dzięki dzikiej karcie (6-3 6-4). Następnie przegrał on z Verdasco. Ostatnio Mahut gra całkiem całkiem, wygrał podczas Roland Garros ze słabym Roddickiem oraz wyrzucił z turnieju zwycięzcę z juniorskiego French Open Klizana. Następnie przegrał z Federerem, urywając mu seta. Odpoczął już po Paryskich zawodach i spokojnie może przygotowywać się do Wimbledonu.
Hiszpan już od jakiegoś czasu spada w rankingu, a jego gra wygląda co raz gorzej. W French Open szybko przegrał z Llodrą, następnie próbował swoich szans w zawodach w Prostejovie, jednak bez rewelacji. Pokonanie Veselyego, który nie jest nikim wielkim, a następnie przegrana z Cervenakiem. Jak widać po ostatnich wynikach formą nie grzeszy i nie ma co się spodziewać, że jutro coś się wielkiego zmieni w jego formie i wygra on to spotkanie. W ubiegłym roku między Roland Garros, a Wimbledonem zagrał on w jednych zawodach, a mianowicie na turnieju w Angielskim Eastbourne, jednak nie był to udany start. Jeden mecz i to przegrane spotkanie z Devvarmanem w szybkich dwóch setach. Podczas Wimbledonu wygrał jedno spotkanie z Gobulevem i to po kreczu, a w następnej rundzie przegrał z Karolem Beckiem 1:3. Garcia-Lopez nigdy nie lubił grać na trawiastej nawierzchni.
W mojej ocenie Mahut spokojnie powinien wygrać to spotkanie. Kurs jest całkiem nie zły patrząc na ostatnią formę Hiszpana. W mojej ocenie nie ma co liczyć na dobry występ Garcia-Lopeza. Ostatni słabo grał i teraz będzie podobnie. Mahut na Rolandzie bardzo dobrze sobie poczyniał, więc teraz powinno być tak samo. Fakt, że woli on trawę od ziemi jeszcze bardziej mnie przekonuje do zagrania tego typu.
Typ: Nicolas Mahut # 1.45 Betsafe