>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Beach Soccer 2013

A 709

arkadiuszch

Użytkownik
Francja - Grecja [email protected] STS ✅
Francuzi wrócili na odpowiednie tory. Wyniki mówią same za siebie. Strzelają bardzo dużo bramek, a z drużynami pokroju Grecji wygrywali bezproblemowo.
Bo trzeba przyznać, że drużyny typu Turcja, Izrael czy Estonia nie róznią się zbytnio od Greków.
IMO Grecji wyszedł już jeden mecz na tym turnieju z Czechami. Wczoraj pokazali się z bardzo słabej strony z Anglią (0:5!), którzy również wirtuozami na piasku nie są.
Francja jeżeli zagra chociaż w 50% to co potrafi powinna bezproblemowo wygrać w dzisiejszym spotkaniu.
Hiszpania - Szwajcaria 2X@ 1.67 STS ✅
Hiszpanie mnie nie przekonują. Owszem to co mieli wygrać to wygrali. Jednak wczoraj z Rosją już nie było tak kolorowo.
Helweci po wpadce w 1 meczu z Portugalią widać, że wracają na odpowiedni tory. Zaczynają strzelać tyle goli do ilu nas przyzwyczaili. A dzisiaj powinni tą passe kontynuować.
Nie przekonuje mnie własny piasek i hiszpańscy kibice. Szwajcaria po prostu wróciła na odpowiedni tory, po wpadce w pierwszym meczu i dzisiaj pokaża gospodarzą gdzie jest ich miejsce w światowym beach soccerze.
Warto również przytoczyć spotkanie, które odbyło się połtora miesiąca temu. Szwajcarzy pokonali Hiszpanów 9:3.
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
retoox 414

retoox

Użytkownik
Arkadiuszch, dobre typy. W temacie cisza a dziś decydujące mecze, szkoda... Na koniec imprezy taki bonus ode mnie z polskiego obozu: &quot;Z powodu żółtych kartek nie wystąpią Daniel Baran i Witold Ziober. Dodatkowo z kontuzjami zmagają się Boguś Saganowski i Bartek Piechnik (podejrzenie złamania nosa). Ich występ także stoi pod znakiem zapytania&quot;
Zanosi się na grę 3-4 rezerwowymi. Najskuteczniejsi w Naszej kadrze nie zagrają, bądź zagrają w ograniczonym wymiarze czasowym, obrona rozbita. Wniosek może być jeden: przegramy to i to pewnie wysoko. Kurs na Włochów @1,75 mała promocja.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
blaise 2,8K

blaise

Użytkownik
jednak trochę muszę zmienić to co napisałem kilka dni temu po wygranej Polaków nad Ukrainą.
Obejrzałem mecze z Portugalią i Szwajcarami i stwierdzam, że nasza repra jest mocno przeciętna. Gramy fatalnie w obronie, a w ataku jedynym atutem jest Bodzio Saganowski. To nasz jedyny gracz na naprawdę europejskim poziomie, który robi nam grę całą z przodu.
Ukraina jest znacznie mocniejsza od nas, pokazała to w starciach ze Szwajcarami i Portugalczykami. Wszyscy którzy piszą, że są przewartościowani, a my tacy dobrzy są zaślepieni patriotycznie. Farta mieliście, że wtedy wygraliśmy - serio. Ukraińcy to co najmniej klasę wyżej zespół.
 
marfi 629

marfi

Użytkownik
Francja (-1,5) - Grecja 1 @ 6/10 1.95 bwin ⛔ 2-1
Ehh no cóż kurs czysty na Francję trochę śmieciowy miałem nadzieję, że po raz kolejny bukmacherzy nie docenią Francji i dadzą nam chociaż 1.70. Jednak wszystko zmieniła wczorajsza porażka Greków 0-5 ze słabą Anglią. Nie widziałem tego meczu, ale jeżeli Anglicy wygrywają z kimś tak wysoko to wiadomo, że przeciwnicy sobie odpuścili. Francuzi wygrali wczoraj 7-5 z Izraelem, który moim zdaniem jest trochę lepszy niż Grecja. W ogóle wydaje mi się, że grupy w Dywizji B były mało wyrównane. Grający ostatnio w dywizji A Francuzi, bardzo silna reprezentacja Izraela, Turcy również silna drużyna (ale na tym turnieju zagrali bardzo poniżej swoich możliwości) i Estonia, która zrobiła duże postępy i powalczyła do końca z każdym z wymienionej trójki. A w drugiej grupie sami przeciętniacy czyli Grecja, Czechy, Węgry i Anglia. Ci ostatni to wyjątkowa mizeria na plaży. Grecy drogę do finału mieli więc usłani różami, a teraz przyjdzie im zagrać z drużyną dwie klasy wyższą od siebie. Dwie bramki różnicy? Ja myślę, że chociaż trzy.
Rosja - Portugalia 1 @ 7/10 1.80 bwin ✅ 8-3
Noo i mamy &quot;Superfinał Superfinału&quot;! Mistrzowie Świata i Europy, absolutny numer 1 Rosja gra z największą chyba firmą w Europie licząc wszystkie sukcesy od powstania beach soccera. Jak dla mnie absolutnie finał marzeń. Nie spodziewałem się kursu aż 1.80, no ale w końcu to finał. We wczorajszym meczu gdzie stawką była gra w finale ograli Hiszpanów 4-2. Jak zwykle super gra w obronie. Na tym turnieju zaliczyli jednak wpadkę gdzie przegrali z Włochami 5-6 i męczyli się z Holandią wygrywając 5-4. Jednak patrząc na wczorajszy mecz wszystko w Sbornej wróciło do normy. Portugalia zapewniła sobie awans po pierwszych dwóch meczach gdzie pokonali 5-3 Szwajcarię i 6-2 Polskę. Wczoraj grali niby na pół gwizdka i przegrali z Ukrainą 1-2, ale z tego co widziałem to i Belchior sobie pokopał i Madjer. Jednak nie oszukujmy się, że to portugalskie gwiazdy są bardziej wypoczęte bo Rosja wczoraj grała na 100%. Nie zapominajmy też, że to już czwarty dzień turnieju. Jednak o ten bet jest na prawdę spokojny bo Rosja to zbyt duża firma, żeby patrzeć na ich zmęczenie i inne czynniki. Jak ktoś chce to z handi -1.5 jest kurs 2.2 jednak ja sądzę, że nie warto bo wygrana jedną bramką to całkiem prawdopodobny scenariusz. No zostało nam tylko wpakować piwko do lodówki, kupić chipsy i czekać do 19! ;)
⛔ 0,4j
 
Otrzymane punkty reputacji: +24
marfi 629

marfi

Użytkownik
No i mamy! Za 2 dni zaczyna się wielkie beachsoccerowe święto czyli Mistrzostwa Świata w Tahiti. Do walki o najcenniejsze trofeum na piasku stanie 16 reprezentacji. W stawce szesnastu finalistów nie ma m.in. Portugalczyków, Włochów, Szwajcarów czy Meksykanów. Będziemy mieli okazję zobaczyć mniej znane reprezentacje jak Holandia, Ukraina , Paragwaj czy gospodarze z Tahiti. Wielcy faworyci cały czas ci sami czyli aktualny Mistrz Świata i Mistrz Europy – Rosja oraz vice Mistrz Świata Brazylia. Stawkę kandydatów do medalu uzupełnia Hiszpania i Argentyna. Wszystko zapowiada się na prawdę pasjonująco. Bwin wystawił już całą ofertę kursową, można przejrzeć. Może wytłumaczę dlaczego nie ma Portugalii, ani Szwajcarii (2. i 3. miejsce w Europie). Chodzi o to, że od kilku lat to forma całego sezonu i miejsca zajęte w Superfinale EBSL decydują do awansie. Odbywa się jeden turniej eliminacyjny i każdy najmniejszy błąd kosztuje awans do Mundialu. Moim zdaniem nie jest do dobry pomysł, ale każdy może uważać inaczej.

Teraz super typ dnia pierwszego ode mnie.
Paragwaj – Wybrzeże Kości Słoniowej 1 @ 2,65 5/10 bwin ✅ 10-6
O co chodzi z tym kursem to na prawdę nie mam pojęcia. Paragwaj do eliminacji awansował z trzeciego miejsca z Ameryki Południowej, a WKS z drugiego miejsca z Afryki. W turnieju eliminacyjnym piłkarze z Paragwaju pokonali wysoko Chile i Peru oraz wygrali sensacyjnie z Brazylią. Jeżeli ktoś wygrywa z Brazylią to znaczy, że z każdym może pograć. Niestety dwie porażki z Argentyną sprawiły, że nie wygrali tych eliminacji Oprócz tego Paragwaj grał w marcu w turnieju Copa Futbol Playa. Wygrali z silną Hiszpanią 6:4, z 4. ekipą ostatniego mundialu Salwadorem 7:4 oraz z Kostaryką również 7:4. WKS grał w majowych eliminacjach w strefie CAF. Wygrali 3 mecze z rzędu w stosunku 5:4 z Libią, Maroko i Nigerią. Z tej trójki tylko Nigeria jest drużyną z poziomu Paragwaju, a męczenie się z drużyna pokroju Libii dobrze o nich nie świadczy. W finale baty 4:1 od Senegalu. I to by było na tyle. Żadnych towarzyskich turniejów itp. Po takim kursie trzeba brać, ja bym się tu spodziewał ok. 1.80 na Paragwaj.
✅ 8,25 j
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
retoox 414

retoox

Użytkownik
merfi Argentyna kandydatem do medalu.... no bez jaj, wraca trio braci Hilaire, ale z czym do ludzi. To, że regularnie grają w MŚ to nie powód, żeby w nich upatrywać kandydatów do medali. Po pierwsze już w 1/4 Hiszpanie i Argentyna mogą wpaśc na siebie a poza tym są gospodarze, Ukraina, Japonia, Hiszpania i jeszcze kilka drużyn o wiele większym potencjałem od tej drużyny. Argentyna trafiła do najsłabszej grupy i ma szanse conajwyżej na awans do 1/4 finału, ale o cos więcej będzie ciężko.
Co do Paragwaju to buki zapewne bazują na wynikach których kolega nie podał oraz lekko nagiął fakty:
1) Copa Pilsener i mecz z Hiszpanią to fajny wynik, ale Hiszpanie nie grali tam w najsilniejszym zestawieniu.
2) Podczas kwali. Paragwaj wygrał z Chile i Peru, ale zanotował też porażkę z bardzo przeciętną Kolumbią a z Brazylią wygrali po &quot;dziwnym&quot; meczu (prowadzili 6-4 na 7min. przed końcem a ledwo dowieźli remis a potem win po karnych).
3)Ostatnie wyniki towarzyskich Paragwaju: 2x porazka z Brazylia 7-1 i 7-3 + porazka z ZEA 3-2 i Argentyna 4-2. Ostatnie 2 mecze rozegrane w zeszłym tygodniu na Tahiti na kolana nie rzucają.
Paragwaj to dość specyficzny team potrafią wykreować sporo sytuacji, ale są bardzo nieskuteczni. Drużynie tej brakuje doświadczenia, ale za parę lat mogą być groźni. WKS bazuje na fizyce, na drobnych Paragwajczyków to może wystarczyć. Dla mnie zanosi się tu na dość wyrównane spotkanie a kursy wg mnie są dobrze ustawione.
 
marfi 629

marfi

Użytkownik
Co do Paragwaju to nie wiedziałem nic o ostatnich sparingach. Jednak nawet fakt, że przegrali 4 ostatnie mecze towarzyskie to i tak plus dla nich bo WKS gra tylko w afrykańskich kwalach + ewentualne Mistrzostwa Świata. Zdecydowanie brakuje im ogrania. Fakt, że Hiszpanie na ten towarzyski turniej w marcu nie rzucali się za bardzo, ale już silny Salwador został ograny w pierwszym składzie z Frankiem w napadzie. Mimo wszystko szanse w tym meczu na Paragwaj szacuję ok. 70% czyli w mojej ocenie ładne value. Nikt mi nie wmówi, że po 2.65 nie warto spróbować.
A co do Argentyny to wiadomo ograna drużyna. Wspomniałeś już m.in. o wracających Hilarie. W grupie mają Salwador, Wyspy Salomona i Holandię. I Salomony i Holandia do pyknięcia moim zdaniem, najciężej będzie z Salwadorem moim zdaniem. W ogóle jestem na prawdę ciekawy występu Salwadoru. Wiele osób mówi, że 4. miejsce 2 lata temu to przypadkowy sukces. Ja patrząc na ich grę na tamtych mistrzostwach na prawdę wychodziłem z podziwu. Nie daj im Boże nie wygrają grupy tylko wyjdą z 2. miejsca to czeka ich super ciężkie zadanie z Hiszpanami i tu masz rację, że nie widzę ich wtedy w czwórce.
 
retoox 414

retoox

Użytkownik
70% to @1,45 a mamy @2,65 więc jeśli tak to widzisz i byłbys traderem to (kariery w bs byś raczej nie zrobił) z chęcią grałbym na porażkę Paragwaju. Przesadzasz wg mnie z taką oceną.
WKS - praktycznie nie gra towarzysko zgoda to minus, ale który afrykański gra jakieś towarzyskie? Poza Copa Lagos właściwie coś takiego jak mecze towarzyskie na tym kontynencie nie istnieje. Mimo tego na ostatnich MŚ oba afrykańskie zespoły wyszły z grup podczas MŚ. Wcześniej bywało różnie, ale nie ma się czemu dziwić gdyż niekiedy brakowało kasy żeby w ogóle wysłać drużynę na MŚ mimo zapewnionego awansu. WKS to druzyna która ma dużo większe doświadczenie niż Paragwaj. Diamonde, Diarrassouba i Daniel grali już na MŚ a Paragwajczycy w tym czasie z kretesem kończyli kolejne eliminacje: 2006 - 5miejsce (na 6 ekip), 2008 - 6miejsce (na 7 ekip), 2009 - 6miejsce (na 8 ekip), 2011 - 6miejsce (na 9 ekip). Dopiero od 2012 coś ruszyło, ale nie ma co się podpalać. Wygrana z Brazylią podczas turnieju eliminacyjnego robi wrażenie... ale ten sam Paragwaj grając kilka miesięcy towarzysko z młodzieżówką Brazylii dostawał bęcki. W mojej ocenie więc nie ma co się na ten bet tak nakręcać i dla mnie nie można tu mówić o wielkim value a te 70% pozostawię już bez komentarza.
 
marfi 629

marfi

Użytkownik
Ok, mówię z chłodną głową, 70% to przesada może. A Ty masz już jakieś pomysły na pierwszy dzień?
EDIT: kurs na Paragwaj spadł już do 2.40
 
retoox 414

retoox

Użytkownik
Brazylia - Iran
Typ: Iran o2,5
@1,85 bwin @1,93 mb 3,5/10 (stawka na wyrost ale liczę na live)
Iran
W tym sezonie Iran grał 18 spotkań i w każdym strzelał minimum 3 bramki!!! Rok wcześniej grali 8 spotkań 7-krotnie strzelali 3 lub więcej. Ok można powiedzieć, że w większości rywale to zespoły nie najwyższych lotów, ale jednak. Kończąc przygotowania do MŚ zagrali 2 sparingi z Włochami i oba wygrali 7-3 i 5-3 i to już budzi lekki respekt. W elim. pokazali, że brazylijski trener Marco Octavio wykonał kawał dobrej roboty. Zespół ten potrafi rozegrać kombinacyjne akcje jak i zaskoczyć soczystym strzałem z dystansu.
Brazylia.
Brazylia to potęga, ale mająca swoje małe problemy. Po blamażu w finale poprzednich MŚ zmienił się trener a zespół został lekko przebudowany. W mojej ocenie jednak są jeszcze słabsi niż 2 lata temu. Jedynym pozytywem jest DDI (jeden z moich ulubionych zawodników) który został dołączony do kadry. Poza tym wygląda to tak:
Mao - podstawowy bramkarz, pół sezonu stracone przez złamanie ręki. Przed kontuzją nie zachwycał a jego obecna forma jest niewiadomą.
Leandro - rezerwowy bramkarz, zaciekawiły mnie jego treningi z reprezentantami Brazylii w siatkówkę, ale poza tym nic ciekawego o nim powiedzieć nie można.
Andre - ważne ogniwo, ale w tym sezonie niczym nie zachwyca
Benjamin, Sydney - to &quot;ofiary&quot; odmładzania kadry, ale następcy jak na razie poziomem od starej gwardii odstają
Jak widać Brazylia ma swoje problemy. Na Iran to wystarczy, ale warto tu jeszcze wspomnieć o stylu a właściwie jego braku. Dawniej Brazylia prowadząc wysoko zaczynała się bawić piłka, ale ciągle cisnęła, teraz też się bawią ale nieudolnie. Nie ma też takiego ciśnięcia jak dawniej, prowadząc 2-3 bramkami zaczynają odpuszczać i w tym upatruje szansy dla mocnego w ofensywie Iranu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
marfi 629

marfi

Użytkownik
Za nami pierwszy dzień. Turniej rozpoczęły drużyny z grup C i D. Ja zagrałem Paragwaj, który pokonał 10-6 WKS. Grali także grupowi rywale Paragwajczyków. Rosjanie wygrali 4-1 z Japonią. Miałem okazję oglądać pierwsze dwie tercje tego spotkania i trzeba powiedzieć, że Japończycy bardzo dobrze ustawiali się w obronie i nie dawali Rosjanom pola do gry. Dwa błędy popełnili przez 24 minuty co kosztowało ich dwa gole. Trzeciej tercji nie widziałem. Niemniej jednak mecz o awans zagrają na 99% z Paragwajem i to powinno być ciekawe spotkanie. Z jednej strony szalenie doświadczeni i solidni Japończycy, z drugiej strony drużyna Paragwaju, która ma za sobą najlepszy sezon w historii kiedy to wywalczyli awans na mundial kosztem Urugwaju i Wenezueli oraz ograli w towarzyskim turnieju Hiszpanów i Salwador. Ja bym się jednak skłaniał w stronę Japonii choć nie widziałem meczu Paragwaju i chętnie zobaczył bym skrót. Grała także grupa C. Wice-mistrzowie świata Brazylia jak wspomniał Retoox w nieco odmłodzonym składzie ograła 4-1 Iran. Szczerze to liczyłem na ciut lepszy wynik Iranu, ale Brazylia to Brazylia. Zastanawiająca jest mała ilość goli Canarinhos z ekipą poza światowego topu. Hattrickiem popisał się obrońca Bruno Xavier. Szkoda, że Andre nic nie strzelił, to chyba jeden z moich ulubionych zawodników. W drugim meczu mistrzowie Afryki - Senegal pokonali 5-4 Ukrainę. I tu po raz kolejny potwierdzają się moje słowa. Ukraina nigdy nie była i nie jest beachsoccerową potęgą. Mega sensacją jest ich kolejna obecność na mundialu i to kosztem Portugalii, Włochów i Szwajcarów. Szkoda, że to oni grają, a nie my. Świetnie wszedł w turniej senegalski napastnik Babacar Fall, który strzelił 4 gole. Mimo to Ukraińcy mają jeszcze szanse na awans. W tej grupie na 99% komplet punktów zgarną Brazylijczycy i możliwe, że 3 drużyny o podobnym poziomie mogą uzbierać 3 punkty.
 
marfi 629

marfi

Użytkownik
Hiszpania - USA 3. tercja USA (+1,5) AH @ 1.78 5/10 MB ⛔ 3-1
Dosyć fajny bet na jutrzejszy dzień. Hiszpania wiadomo zdecydowany faworyt tego meczu. Kursy na poziomie 1.15 jednak nie zachęcają absolutnie do grania. Można zagrać z handi -2,5 po 1.99, ale należy pamiętać, że jest to pierwszy mecz turnieju i forma nawet tych najlepszych jest niewiadomą. Wiadomo 3. tercja - tercja prawdy jest rozgrywana zazwyczaj w dobrym tempie i jest dużo bramek. W 4 meczach pierwszego dnia tylko jedna drużyna przegrała 3. tercję wyżej niż jedną bramką (WKS 1-4 Paragwaj). Mistrzowie i Wice-mistrzowie Świata Wygrywali 3. tercje różnicą jednej bramki. Czemu więc Hiszpanie mieliby od razu rzucać się do wielkiego strzelania. W turnieju finałowym EBSL Hiszpanie mimo, że grali u siebie ani razu nie wygrali 3. tercji różnicą minimum dwóch goli. Fakt, że Rosja, Szwajcaria czy Włochy to inny poziom niż USA, ale jednak. A taka Holandia na przykład to poziom USA może być. Ale tu sytuacja była taka, że wywalczyli zwycięstwo w pierwszych 24 minutach i kontrolowali mecz. Niewykluczone, że tu może być tak samo. Kurs nie powala na kolana, ale fajny całkiem, a z oferty dnia drugiego ciężko mi było coś wybrać więc jest to typ na jutro !
⛔ 5j
Ehh, a jak mówili rano, że Hiszpanie wygrali 5-4 to na 95% byłem pewny, że mi weszło, no ale cóż.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
marfi 629

marfi

Użytkownik
Japonia - Paragwaj 1 @ 2.72 5/10 MB ✅ 3-1
Tym razem pogramy przeciwko Paragwajowi. Jak wspomniał Retoox nie jest to na pewno beachsoccerowa czołówka. Zespół absolutnie niedoświadczony na arenie międzynarodowej. Na słabiutkie WKS to wystarczyło. Choć po dwóch tercjach był remis (!). Japonia to drużyna szalenie doświadczona. Zawodnicy co prawda grają tylko u siebie w Azji i MŚ, ale nie zmienia to faktu, że są na prawdę solidni. W pierwszym meczu grali z Rosją. Przegrali 1:4, ale jak już pisałem nie grali aż tak źle. Po prostu Sborna to kilka półek wyżej. Paragwaj co prawda nie przegrał meczu od Mistrzostw Ameryki Południowej, ale: 3 mecze wygrali w Copa Futbol Playa, gdzie grali z Hiszpanami (nie w najmocniejszym zestawieniu), Salwadorem i Kostaryką. Japonia walczyła w styczniu w eliminacjach strefy azjatyckiej. Wygrali wszystkie mecze aż do finału z Iranem, który przegrali po dogrywce. Następnie grali w Mundialito gdzie pokonali 4-2 sensacyjnie Hiszpanię. Zaliczyli także wpadkę 1-6 z Portugalią i 2-3 z Włochami. Spodziewałem się tu równych kursów. 2.72 to kosmos moim zdaniem.
✅ 8,6 j
 
retoox 414

retoox

Użytkownik
Czuje się lekko wywołany do tablicy przez merfiego ???? . Po pierwsze gratuluje typu na Paragwaj. Obejrzałem 6 z 8 spotkań a te rozgrywane o 4:00 tylko fragmentami, no ale odniose się do Ukrainy którą to znów przywołałeś ????
1) Jeśli Ukraina nie należy do czołówki to co powiesz o Holandii (4 zespole europejskich eliminacji) która była bezwzględnie(!!!) najgorzej prezentującym się zespołem w pierwszej rundzie.
2) Ukraina przegrała, bo dała sobie narzucić długimi fragmentami styl przeciwnika. Senegalscy liderzy zagrali dobry mecz. Mimo porażki to Ukraina była w mojej ocenie lepszą drużyną, potwierdzają to również statystyki. Zabrakło im troche skuteczności szczęścia i zimnej krwi, ale umiejętności poszczególnych graczy to nie tylko europejska ale również światowa czołówka - tu pewnie merfi sie skrzywi ???? )
3) Senegal to silna druzyna na ostatnich MŚ odpadli w ćwierćfinale przegrywając z Portugalią po karnych wcześniej w grupie potrafili ograć Szwajcarie. Zgodzisz się, że te wyniki pokazują, tak na prawde jak duży potencjał ma Senegal. Nikła porazka Ukrainy więc w moich oczach im ujmy nie przynosi. Gol na 4-4 trochę kontrowersyjny chwile wcześniej pudło Ukraińca do pustej (chociaż z trudnej piłki) będąc metr przed bramką - dla mnie zabrakło tam odrobiny szczęścia i czynników o których pisałem wcześniej. Tak jak Ty uważam, że awans Ukraińców do 1/4 w dalszym ciągu możliwy ale ta 99% pewność, że Brazylia zdobędzie komplet w grupie hmmm.... statystycznie 99%, ale oceniając postawę Brazylii i rywali w 1 kolejce wcale tak bardzo bym tego nie był pewny, bo najtrudniejsze mecze przed nimi.
 
marfi 629

marfi

Użytkownik
Widzisz, ja na razie miałem okazję obejrzeć po 2 tercje z Rosja - Japonia i Tahiti - ZEA oraz powtórkę Brazylia - Iran. Ale jutro sobota to wstanę wcześniej i obejrzę Brazylię z Ukrainą. Wspomniałeś o Holandii. Nie no faktycznie to co zrobili to po prostu śmiech na sali 0-2 z Salomonami to chyba czarny dzień europejskiej plażówki, że reprezentant Starego Kontynentu robi taki blamaż. Wiesz co do meczu Ukrainy muszę Ci uwierzyć na słowo, bo jak wspomniałem nie oglądałem praktycznie niczego z aktualnych MŚ. Powetuję to sobie za 2 lata bo jeżeli MŚ będą we wrześniu to będę miał długie wakacje przed przystąpieniem na studia. Wracając do Ukrainy to widzę, że w całym temacie wywołuje ona spore kontrowersje. Wyniki jakie robią są niezłe, grają drugi mundial z rzędu. Jednak awans na MŚ to dyspozycja na jeden konkretny turniej eliminacyjny. To trochę tak jak Niemcy w normalnej piłce potrafią się zmotywować i dać z siebie 101% w przeciągu całego turnieju. Chwała im za to. Natomiast jeżeli chodzi o EBSL czyli o faktyczną jakość reprezentacji (łącznie 3 turnieje w różnych miejscach, 10 meczów.) to Ukraińcy nie wyglądają już tak dobrze: 2013 - 7. miejsce, 2012 - 9. miejsce, 2011 - 16. miejsce (!). Właśnie ten sezon 2011 jest na prawdę paradoksalny gdzie Ukraińcy do końca walczyli o ćwierćfinał MŚ ulegając w dwóch meczach (w tym z Brazylią) w karnych, a w EBSL ledwo ograli słabiutką Norwegię i dostali baty od średniaka europejskiego Izraela. Oglądałem ich trochę podczas tegorocznego Superfinału EBSL i nie zrobili na mnie wrażenia, ale każdy może mieć swoje zdanie. No i fakt, że gra tu Ukraina, a nie Portugalia, Włochy czy Szwajcaria też nie może być przypadkiem ????
 
retoox 414

retoox

Użytkownik
Znów mam pewne &quot;ale&quot; wyboldowałeś 2011r. i słabiutkie 16 miejsce Ukrainy... ale zerkasz w same suche wyniki a sytuacja wtedy wyglądała tak:
Ukraina pod koniec maja gra turniej w Bernie gdzie wygrywa po mega męczarniach ze słabiutką Norwegią w drugim meczu natomiast dostają bęcki od Izraela. Na tym kończy się ich udział w EBSL, nie kwalifikuja sie do turnieju kwalifikacyjnego a że mają słaby bilans są notowani na strasznie niskim 16 miejscu.
Wyniki mozna powiedzieć, że jak na drużynę którą w mojej ocenie należy do czołówki światowej haniebny, ale... Ukraina na ten turniej wysłała bardzo(!!!) mocne rezerwy. Powodem tej decyzji było otwarcie kompleksu beachsoccerowego na Ukrainie i zaplanowany mecz sparingowy z Rosją. Tak byli najlepsi. Pamiętam, że pokłóciłem sie wtedy nawet z jednym z jegomości zarządzających ukraińskim bs, że takie traktowanie EBSL jest nie poważne. Powodem podobno było to, że sparing i otwarcie było zaplanowane zanim ogłoszono kalendarz EBSL i stąd mieli ten dylemat. Ukraiński bs od lat kręci się wokół kasy i EBSL ta reprezentacja ma w poważaniu. Oficjalnie przez jakiś czas zrezygnowali EBSL ze wzgledu na brak funduszy a tak na prawdę dobrze zarabiali na rodzimym podwórku. Nie oceniaj więc tej reprezentacji przez prymat EBSL - to w przypadku tej drużyny to akurat nie jest miarodajna skala.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
marfi 629

marfi

Użytkownik
Co do problemów finansowych to masz rację. Czytałem już dano temu, że u nich sytuacja była taka sama jak u nas, że Związek Piłki Nożnej wciągnął w swoje kompetencje beach soccer mimo woli ukraińskiego środowiska plażówki. U nas też była z tym burza, ale patrząc na to z perspektywy czasu PZPN daje pieniądze na beach soccer i stać naszych piłkarzy na wszystkie wyjazdy. Oglądałem właśnie mecz Ukrainy z Brazylią i wstydu sobie na pewno Ukraińcy nie przynieśli. Przegrali 2-4 choć do 32 minuty było 2-2. Jedno &quot;ale&quot;: Brazylia raziła nieskutecznością i w 24 minuty oddali tylko 3 celne strzały na bramkę. Nie mniej jednak Ukraińcy mają spore szanse na awans mimo dwóch porażek. Wszytko dzięki Iranowi, który 5-3 ograł Senegal. W innych dzisiejszych meczach Japonia wygrała 3-1 z Paragwajem i Rosja 5-2 z WKS. Żadnych niespodzianek chociaż buki faworyzowały Paragwaj. W grupie D też jeszcze nic nie jest jasne chociaż raczej na pewno z awansu będzie się cieszyć Japonia.
Holandia - Salwador under 7,5 @ 2.00 6/10 MB ✅ 1-5
Jutro swoje drugie mecze będą grały zespoły z grupy B. Jak na razie w obu meczach tej grupy były wyniki underowe. Holandia nie strzeliła żadnej bramki Wyspom Salomona, więc ile oni mogą wpakować lepszej w mojej ocenie drużynie Salwadoru? Max dwie, zwłaszcza patrząc na styl w jakim Oranje grają na tych Mistrzostwach (oglądałem wczoraj powtórkę tego meczu i jak na razie najsłabszy mecz tego Mundialu). Z kolei Salwador to drużyna, która zasłynęła 2 lata temu zdobywając 4. miejsce na MŚ w Ravennie. Na ostatnich MŚ ekipa Rudisa Gozaleza na 6 meczów miała 3 under 7,5, overy były tylko wtedy gdy przyszło im grać z na prawdę klasowymi rywalami jak Portugalia, Włochy czy Rosja. Holendrzy w siedmiu ostatnich meczach mają 6 under 7,5. W tych siedmiu meczach strzelili 12 goli czyli poniżej dwóch goli na mecz. Jeżeli ktoś chce to under 3,5 Holandia jest po 1.93, a zwycięstwo Salwadoru po 2.35.
✅ 6j
Lekko, łatwo i przyjemnie ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +17
marfi 629

marfi

Użytkownik
Po czwartym dniu Mistrzostw z awansu mogą się cieszyć pierwsze 3 drużyny. Tahiti po zwycięstwie nad USA 5-3 po dogrywce, Argentyna po wymęczony 8-5 z Wyspami Salomona (przegrywali 3-4 po dwóch tercjach) oraz Hiszpanie po zwycięstwie 5-2 z ZEA (także 4 bramki w 3. tercji). Ja z tych meczy miałem okazję oglądać tylko mecz Salwadoru z Holandią. Skończyło się na 5-1, ale drżałem o mój zakład kiedy to w szalonej 7. minucie 1. tercji padły trzy bramki. Potem było już gładko Salwador dołożył jedną bramkę w drugiej części i przypieczętował 3 punkty dwoma bramkami w ostatnich czterech minutach. Muszę przyznać, że duet napastników Salwadoru Frank+Ruiz znów w formie. Jestem bardzo ciekaw ich meczu o awans z Salomonami, którzy dzisiaj postraszyli Argentynę. Co do meczów na jutro przychodzi mi do głowy tylko jeden pomysł.
Iran (+1,5 AH) - Ukraina 1 @ 2.00 5/10 MB ✅ 2-3
Irańczycy po zwycięstwie 5-3 nad Senegalem wciąż z szansami na awans. Co ciekawe szanse na awans także Ukraińcy, którzy w tym turnieju przegrali oba mecze. Iran to na prawdę solidna firma i pokazują to na MŚ. Przed tym turniejem grali u siebie 2 sparingi z Włochami i oba wygrali 7-3 i 5-3. W styczniu wygrali bez porażki Mistrzostwa Azji (taka ciekawostka: w grupie ze słabymi Filipinami wygrali 20-0). W półfinale ogrywając nie taką słabą drużynę ZEA 3-2, a w finale po karnych bardzo silną Japonię. O Ukrainie w tym temacie zostało napisane praktycznie wszystko. Kilka słów o ich formie w obecnym turnieju. Przegrali na otwarcie 4-5 z Senegalem, wym samym, który potem dwubramkowo uległ Iranowi. Z Brazylią 2-4 po niezłym meczu ze strony Ukrainy. Jest to mecz z gatunku &quot;Zwycięzca bierze wszystko&quot; bo trudno sobie wyobrazić by Senegal jeszcze grał o awans w meczu z Brazylią. Mam nadzieję, że Iran zagra dobry mecz, ale Ukraina tanio skóry nie sprzeda i remis w regulaminowym czasie gry, albo jednobramkowe zwycięstwo w jedną lub drugą stronę to dosyć prawdopodobne scenariusze w jutrzejszym meczu.
✅ 5j
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
marfi 629

marfi

Użytkownik
Znamy już dwie pierwsze pary ćwierćfinałowe turnieju w Tahiti. Mistrzowie Świata Rosjanie podejmą Iran, a Wice-mistrzowie Brazylia zagra z Japonią. Widzę tu prawdziwy pogrom drużyn azjatyckich. Cóż beach soccer w Azji się rozwija, dwie z trzech reprezentacji zagra w ćwierćfinale czyli tyle samo ile drużyn europejskich. Niestety na plażach Tahiti z Europy zobaczyliśmy Ukrainę i Holandię zamiast Portugalii, Włoch czy Szwajcarii. Mówię to jako kibic europejskiej plażówki, jednak mimo wszystko FIFA powinna przemyśleć piąte miejsce dla Europy w MŚ. Powstaje tylko pytanie czyim kosztem? Azja ma aż 3 miejsca, ale na tym turnieju zaprezentowali się na prawdę nieźle, również 3 miejsca ma Ameryka Południowa jednak ograniczenie byłoby niesprawiedliwe ze względu na to, że podejrzewam, że Brazylia i Argentyna są poza zasięgiem Paragwaju, Urugwaju czy Wenezueli. Mega słabo zaprezentowała się na tych Mistrzostwach Afryka, ale tylko jedno miejsce dla Czarnego Kontynentu przy trzech Azji? Nie mam pojęcia jak można to rozegrać. A z kolei zwiększenie liczby uczestników do 24 mogło by znacznie obniżyć poziom moim zdaniem. Wracając do tematu. O pierwsze miejsce w grupie A zagrają jutro między sobą Hiszpania i Tahiti. Faworyt jest jeden, ale myślę, że Tahiti stać na to aby postraszyć Hiszpanów. Awans z pierwszego miejsca z grupy B ma już Argentyna. Szalenie ciekawie zapowiada się mecz o awans Salwador - Wyspy Salomona gdzie moim zdaniem jednak faworytem będzie Salwador. I w tą stronę chyba zagram.
Salwador (-1 AH) - Wyspy Salomona 1 @ 2.05 6/10 MB 7-6
Jak pisałem dla mnie zdecydowanym faworytem są piłkarze z Ameryki Północnej. Salwador drugi raz z rzędu aspiruje do awansu do czołowej czwórki Mistrzostw Świata. Wykorzystali losowanie gdzie z Europy dostali zdecydowanie najsłabszą Holandię i rozgromili Oranje 5-1. Miałem okazję oglądać zarówno ten mecz jak i spotkanie Salomonów z Holandią i ja tu chyba widzę różnicę klas. Wiadomo plus dla Wysp Salomona za zwycięstwo z Holandią, ale tylko 2-0, wszystkie bramki w 3. tercji. Salwador z kolei pokazał ogień i zdecydowanie wygrał. Jednak muszą uważać Salwadorczycy bowiem widzieli ile kosztowało Argentynę kilka chwil nieuwagi. Po 15 minutach przegrywali z Salomonami 1-4 (by ostatecznie wygrać 8-5). Inna ciekawa rzecz jest taka, że Salwador to chyba jedna z najambitniejszych drużyn jakie widziałem. 2 lata temu o awans grali z silną Argentyną i wygrali 4-3. Nie widzę tu najmniejszych szans na triumf piłkarzy z Oceanii. Handi -1,5 jest po 2.32 ja jednak wolę się zabezpieczyć.
ZWROT
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
Do góry Bottom