a ja już nigdy nie pojadę na mecz Polaków w finałach.. byłem na
Polska - Ekwador..
na meczu mało nie zszedłem a po meczu miałem nadzieję że ich wszystkich ktoś pozabija..
dzieki za takie emocje...
mam nadzieję że na Euro chociaż z austrią sobie poradzą.. pan Żurawski i reszta cieciów.. żewłakow bodajże który nie potrafił upilnować kulawego ekwadorczyka hehehe..