Czas podsumować kolejną kolejkę Brasileiro...
Z mojej strony mogę powiedzieć, że wyniki ułożyły się idealnie, w kontekście typowania następnej kolejki.
Oglądałem mecze Fluminese - America + Cortiba - Fla
Na temat pierwszego meczu
Fluminese - America ciężko jest pisać, naprawdę, szczerze liczyłem, że Flu straci punkty, bo dla mnie, są oni bardzo daleko od typowej brazylijskiej piłki i kompletnie nie zasługuje na obronę tytułu, nie chcę ich widzieć nawet w
CL.
America cisnęła całą pierwszą połowę, powinna prowadzić przynajmniej 3-0. Po przerwie Flu zaatakowało, no ale zdołali strzelić tylko jedną bramkę, która nawet nie dała punktu...
Flamengo, Flamengo...
Wg mnie, oni mają jakiś komplex Cortiby, kompletnie sobie z nimi nie radzą, często dostając ostre bęcki, myślałem o X2 na ten mecz... no i się przeliczyłem. Co do samego meczu, potwierdza się opinia ze Cortiba to drużyna własnego boiska. W pierwszej połowie widoczna dominacja gospodarzy, akcja za akcją, co skończyło się 2-0 do przerwy (2-ga bramka troche z 'dupy'
. Oczywiście, jak to w Brazylii, nie obyło się bez małej "pomocy" sędziego, Ronaldinho "ukopany" w polu karnym, gra puszczona. W drugiej połowie, do ataku ruszyło Fla, stwarzali sobie jakieś tam sytuacje, ale raczej nic wielkiego, Cortiba kontrowała, ale bez zarzutów radził sobie bramkarz Fla. mecz bez historii, będę z niego pamiętać co najwyżej ptaszka, który oberwał piłką - jak to powiedział Bartek Rabij, ptaki pojawiają się w na tym boisku, w strefie w której jest nudno - w takim razie, powinny być na całym boisku, tradycji stało się za dość, Cortiba pokonuje Flamengo.
Co do reszty... passa Figury trwa i trwa, stawiam już od dawna przeciwko nim, a mimo to oni dalej wygrywają/remisują, tym razem szczęscilwie, z dobrze spisującym się Atletico Mineiro, przegrywając 1-0 potrafili wyjść na 2-1 strzelając zwycięską bramke w ostatniej minucie regularnego czasu gry.
Sao Paolo, wreszcie się przełamali, 2-0 z Avai, co wedlug mnie oznacza, ze goscie już mogą się witać z
Serie B.
Dzisiaj grała też
Ceara z Santosem, z Santosem który myśli już tylko i wyłącznie o Japonii i klubowych mistrzostwach świata, a mimo to w rezerwowym składzie potrafili pokonać na wyjeździe Ceare, zespół walczący o utrzymanie...
Cruzeiro pokonało Internacional, co prawda osłabiony, bez kilku kluczowych graczy, ale Cruzeiro tez wystąpiło w okrojonym składzie. Mówię otwarcie, że bardzo polubiłem ten klub i niezmiernie się cieszę, że dzisiejsze zwycięstwo, przybliża ich do utrzymania w
Serie A.
Corinthians bez sensacji, pokonało jedną bramką Atletico PR, nie ma co się rozwodzić nad tym meczem.
A.GO, piąta porażka z rzędu, no ale im spadek nie grozi, więc wątpię, że się tym jakoś przejmują, no a przy okazji pomogli Bahii, zapewniając jej już znaczną przewagę nad strefą spadkową.
Gremio, nie oszukując się, już bez szans na
CL, podniosło się z kolan i przegrywając ze słabym Palmeirasem 0-2, wyszli na 2-2 ;o.
Palmerias, to nie mam słów, jak klub z takimi pieniędzmi, z takim trenerem tak żałośnie dołuje...ehhh..
Vasco pewnie pokonało w hicie Fagao, nawet nie muszę oglądać meczu, żeby wiedzieć jak wyglądał mecz, jak zwykle koncert niewykorzystanych sytuacji ze strony gości..., Vasco walczące na 2 frontach dalej ma chrapkę na podwójną koronę... zobaczymy.
A teraz parę słów na temat przyszłej kolejki, bardzo mi się podoba terminarz :razz:
Parę propozycji już teraz na sucho (warto się nad tym ZASTANOWIĆ)
- Internacional - Bahia 1
- Flamengo - Figu 1
- America - Botafogo 2 (ew X2)
- Ceara - Corinthians 2
- Avai - Cruzeiro 2 (-1,5AH być może)
- Atletico MG- Cortiba 1 (ew 1X)
-