>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Campeonato Brasileiro Serie A 2011 - listopad i grudzień

Status
Zamknięty.
kacmon 330

kacmon

Forum VIP
Przed nami finisz rozgrywek brazylijskich - zostało nam już tylko 6 kolejek. Walka o mistrzostwo, o udział w Copa Libertadores 2012 i o utrzymanie bardzo zacięta, dlatego emocje powinni nam towarzyszyć do samego końca rozgrywek.

Tabela po 32 kolejkach:



Patrząc na tabelę, końcówka sezonu zapowiada się niezwykle ciekawie. Tak naprawdę o nic nie walczy już tylko 5 zespołów (według mnie, chociaż wszystko się może zdarzyć), za to reszta musi się sprężyć i walczyć o swój cel do ostatniej kolejki. Warto zainteresować się ostatnimi kolejkami, bo na pewno będzie się wiele działo.

W najbliższy weekend zobaczymy 33 kolejkę:


Zapraszam do dyskusji.
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Zaczynamy kolejny miesiąc, a zarazem wchodzimy w ostatnią fazę Brasileirao 2011. Zostało już raptem 6 kolejek z czego 5 odbędzie się w tym miesiącu, a sezon zakończymy na początku grudnia. O tej zbliżającej kolejce w tym poście zbytnio nie będzie, bo na analizy przyjdzie czas jutro i w niedziele. Ale jak już zacząłem o tej kolejce to hit mamy w Porto Alegre. Przed tygodniem mecz w POA nie zawiódł i Gremio wygrało 4:2 z Flamengo. Teraz Inter podejmować będzie kolejną ekipę z Rio czyli Fluminense. Inter w najmocniejszym składzie z tego co wiem więc czas na zwycięstwo. Ciekawie zapowiadają się też mecze Atletico MG-Gremio i Botafogo-Figueirense. Co do typów to na pewniaka wygląda Avai. No ale o typach to już w weekend.
Ja przyjrzałem się zakładom długoterminowym, które serwuję nam Sportingbet. I tak poniżej chciałbym przedstawić swoje propozycję, które uważam, że warto pograć:
Corinthians mistrzem @ 1,85 Sportingbet
Wiem, że kurs na kolana nie powala ale i czego się tutaj spodziewać. Co prawda kilka dni temu było na to 2,00 ale widać, że SB to nie głupki i wiedzą, kto powinien sięgnąć po mistrza w tym roku. Corinthians końcówkę sezonu gra z drużynami z końca tabeli więc o punkty teoretycznie powinno być łatwiej. Ale nie tylko kalendarz im sprzyja. Również mają dużo bardziej wyrównaną kadrę i praktycznie na każdej pozycji znajdziemy dublera o podobnych umiejętnościach ale na pewno nie będzie drastycznej obniżki poziomu więc tutaj powinien być ten ich największy atut. Co do rywali to jak dla mnie jedynie Vasco, Botafogo no i może w jakimś stopniu Fluminense się tutaj włączą do walki. Vasco bez Diego Souzy nie jest w stanie wygrywać, co pokazali choćby przeciwko Sao Paulo w ostatnim tygodniu. Poza tym Vasco ma trudny terminarz z tego co pamiętam więc oni będą musieli się martwić o te punkty najbardziej. Botafogo ma problemy z wyjazdami więc to też ich może pogrążyć ale kadrowo mają największe szanse zagrozić Timao. Co do Fluminense to oni mają podobny problem do Vasco. Też są strasznie uzależnieni od jednego zawodnika, a tym graczem jest Fred. Niby tam za tymi ekipami mamy jeszcze Flamengo, Inter czy Sao Paulo ale jakoś nie wierzę by się włączyli o mistrza. O ile Inter to może powalczy o podium, bo wrócił Leandro Damiao, o tyle SPFC jest w poważnym kryzysie, o czym może świadczyć fakt, że w ostatnich 6 spotkaniach strzelili 1 gola, a mają u siebie takich graczy jak Dagoberto, Lucas czy Luis Fabiano. Flamengo to też teatr jednego aktora czyli Ronaldinho, a on ostatnio nie jest w najwyższej formie. Do tego jeszcze STJD ma zawiesić dodatkowo R10 za czerwoną kartkę z Cearą, co już w ogóle by pozbawiło ich szans na mistrza. Ja uważam, że Fla i SPFC to niech się na walce o CL zajmą, bo to im zostało.
Najlepszy team z Rio de Janeiro? Botafogo @ 3,15 Sportingbet
Kurs jak dla mnie zawyżony zdecydowanie ale to spowodowane faktem przewagi punktowej Vasco, która na chwilę obecną wynosi 3 punkty. O wszystkich ekipach z Rio napisałem powyżej. Jednak tutaj warto jeszcze chyba wrzucić terminarz wszystkich ekip:
Vasco: Santos(wyjazd), Botafogo(u siebie-Engenhao), Palmeiras(wyjazd), Avai(u siebie-Sao Januario), Fluminense(wyjazd-Engenhao), Flamengo(u siebie-Sao Januario)
Botafogo: Figueirense(u siebie), Vasco(wyjazd-Engenhao), America(wyjazd), Inter(u siebie), Atletico MG(wyjazd), Fluminense(u siebie)
Fluminense: Inter(wyjazd), America i Gremio(u siebie), Figueirense(wyjazd), Vasco(u siebie-Engenhao) i Botafogo(wyjazd-Engenhao)
Flamengo: Cruzeiro(u siebie), Coritiba(wyjazd), Figueirense(u siebie), Atletico GO(wyjazd), Inter(u siebie) i Vasco(wyjazd-Sao Januario)
I ja sobie zrobiłem taką małą kalkulację wyników wszystkich ekip, na podstawie dotychczasowej formy u siebie i na wyjeździe. Postawy w drugiej części sezonu, i co mi wyszło:
Vasco zdobędzie 9pkt co daje im na koniec sezonu 67pkt
Botafogo zdobędzie 12-13pkt co daje im na koniec sezonu 67-68pkt
Fluminense zdobędzie 8-9pkt co daje im na koniec 61-62pkt
Flamengo zdobędzie 6pkt co daje im na koniec 58pkt
Wiadomo, że taka kalkulacja się w pełni nie sprawdzi ale są to takie przypuszczalne zdobycze punktowe. Tak więc walka o najlepsze miejsce w mieście i zarazem stanie Rio de Janeiro będzie dotyczyć Vasco i Botafogo. Pamiętajmy, że w przypadku równiej ilości punktów decyduję liczba zwycięstw, a potem strzelone bramki. A w tej chwili w tym aspekcie mamy remis, bo po 16 zwycięstw oraz po 49 strzelonych goli. Tak więc kurs moim zdaniem na Botafogo bardzo dobry i warty ryzyka.
Wobec tego też dobrym zakładem wydaję się być taka para:
Flamengo-Fluminense 2 @ 1,70 Sportingbet

Edit: I jeszcze bym zapomniał bardzo ważnej rzeczy o Vasco dodać. Pamiętajmy, że ten klub dalej gra o Copa Sudamericana i angażuję tam wielu swoich najlepszych graczy. To się może negatywnie odbić na ich postawie w późniejszych meczach ligowych więc to jest kolejny argument przemawiający za Botafogo w kontekście zwycięstwa spośród ekip z Rio.

 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Dzisiaj trzy mecze, z czego 2 dla mnie zapowiadają się bardzo ciekawie. Może nie są to hity ale na pewno dobrych widowisk w obu tych meczach nie powinno zabraknąć. Natomiast mecz Bahia-SPFC to może być jeden z nudniejszych meczów w ostatnich kolejkach, a przynajmniej ja tak to widzę. No to zaczynamy o spotkaniach słów kilka:
VS

Na Engenhao mecz drużyn z czołówki tabeli. Botafogo dalej walczy o mistrza i ja tam jestem za tym, by to oni zdobyli tego mistrza, jednak to będzie niezwykle trudne, gdyż Corinthians jak już pisałem wydaję się być najmocniejszy. Jednak Botafogo jeśli ma już zdobywać jakiekolwiek punkty no to u siebie, gdzie w tym sezonie jedynie Corinthians ich ograł 2:0. Jakoś tak się składało, że Botafogo oglądam już od kilku kolejek z rzędu. Ich gra ostatnio trochę słabsza, jednak dalej potrafią sobie stwarzać wiele okazji strzeleckich, ale gorzej już z ich wykorzystywaniem. Jednak dzisiaj muszą się i tego nauczyć, bo Figueirense bramki potrafi zdobywać. Dzisiaj Fogao w najmocniejszym składzie. Ciekawostką jest fakt, że zagrają w ustawieniu 4-5-1. W porównaniu do meczu z Cruzeiro nie zagra od pierwszych minut najsłabszy zawodnik tamtego meczu czyli Herrera, jego miejsce w pomocy zajmię Leo. On ma wraz z Marcelo Mattosem robić grę w środku pola, podczas gdy Renato będzie harował jako volante. Najwięcej zależeć będzie od postawy Maicosuela i Elkesona, którzy sami mają się zająć rozgrywaniem oraz też dostarczaniem piłek do Loco Abreu. I jeszcze miejsce Alessandro na prawej obronie zajmie Lucas i to tez zmiana wg. mnie in plus. Jeśli idzie o gości to nikt się nie spodziewał, że po 32. kolejkach będą dalej mieli szansę na Libertadores. Jednak skoro ta szansa jest, to czego nie powalczyć? Tym bardziej, że podczas rozgrywek okazało się, że trener Jorginho ma naprawdę ciekawy skład do dyspozycji. W bramce świetny Wilson, który nie raz ratował tyłek swoim kolegom. W ataku mamy tego młodziaka Wellingtona Nema, a także Julio Cesara, który też kilka goli strzelił. Jednym słowem Figue to największe pozytywne zaskoczenie tego sezonu. Dzisiaj mają jednak kilka problemów kadrowych. Kontuzjowani są Maicon, Fernandes-bohater przeciwko Bahii oraz Pittoni. Ale myślę, że i zmiennicy w postaci chociażby Coutinho powinni nie grać źle.
Podsumowując zapowiada nam się całkiem niezłe spotkanie ale jednak faworytem tego meczu jest Botafogo, które musi tutaj wygrać, jeśli chce marzyć dalej o mistrzostwie, bo Corinthians raczej punktów w tej kolejce nie straci. Tak więc ja tam widzę w tym meczu wynik 2:1, a może jakieś 3:1/3:2. Zobaczymy ale jedno jest pewne, a więc emocję. Jeśli ktoś zainteresowany obejrzeniem tego meczu, to Sportklub+ transmituję to spotkanie od godziny 22.
Botafogo: Jefferson; Lucas, Antônio Carlos, Fábio Ferreira e Cortês; Marcelo Mattos, Léio, Renato, Elkeson e Maicosuel; Loco Abreu
Figueirense: Wilson; Bruno, Édson Silva, Roger Carvalho e Juninho; Ygor, Túlio, Coutinho e Elias; Wellington Nem e Júlio César
Moje typy:
Botafogo @ 1,80 Bwin⛔0:1

Botafogo over 1,5 @ 1,91⛔
BTS @ 1,80⛔
Over 2,5 @ 1,95
⛔

VS

Na Arena do Jacare też mamy fajny mecz, a przynajmniej ciekawie się zapowiadający. Atletico MG podejmuję Gremio. Według buków faworytem tutaj są gospodarze ale ja jakoś tak nie do końca się z nimi zgodzę. Fakt, że walczą o utrzymanie i każdy punkt jest na wagę złota ale jakoś nie wierzę w ich łatwe zwycięstwo nad Gremio, które co by nie mówić skład ma mocny, a poza tym dalej walczą o Libertadores, więc też nie odpuszczą.Tak się składa, że w poprzedniej kolejce miałem przyjemność oglądać obie ekipy w akcji. Może zacznę od gospodarzy. Atletico MG miało mało wymagającego rywala, bo Palmeiras i pokonali ich 2:1. W pierwszej połowie grali naprawdę fajne i dużo atakowali. W drugiej już na początku grali w 11 na 10, a potem już 11 na 9 po czerwonych kartkach dla Valdivii i Mauricio Ramosa zdaję się. Jednak w końcówce o mały włos, a stracili by komplet punktów, bo Palmeiras w 9 potrafił zepchnąć ich do obrony. I właśnie ta końcówka nieco zraziła mnie do Galo. Dzisiaj rywal o wiele trudniejszy i tak przestój może się dla nich źle skończyć. Jeśli idzie o sytuację kadrową Galo, to poza Leandro i Guilherme trener Cuca ma wszystkich do dyspozycji, a do składu wraca prawy obrońca Carlos Cesar. Co do Gremio, to przed tygodniem wygrali z Flamengo 4:2 po znakomitym widowisku. Pokazali w tym meczu charakter, bo mało kto przegrywając 0:2 potrafi tak wyciągnąć wynik meczu. Najbardziej cieszy mnie postawa Andre Limy, który w dwóch ostatnich spotkaniach strzelił 4 gole, a to dobrze zwiastuję. Gra Gremio w drugiej połowie była naprawdę kapitalna i dzisiaj liczę na to samo. Widać też, że są w formie, bo w ostatnich 8 meczach zdobyli aż 16pkt na 24 możliwe. Fakt, że na wyjazdach grają słabiej ale moim zdaniem jeśli pokażą co potrafią, to brak tak licznej rzeszy kibiców jaką mają na Olimpico im nie przeszkodzi w wygraniu tego meczu. Poza zawieszonym za kartki Fernando wszyscy są do dyspozycji Celso Rotha więc tutaj tez zmartwień nie ma.
Jak dla mnie ten mecz zapowiada się na wyrównany bój. Jednak i jedni, i drudzy będą chcieli przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść. Komu się to uda? Nie wiadomo ale dla mnie kurs na Gremio jest na tyle wysoki, że aż szkoda nie zagrać.
Atletico MG: Renan Ribeiro; Serginho (Carlos César), Réver, Leonardo Silva e Triguinho; Pierre, Fillipe Soutto, Bernard e Daniel Carvalho; Neto Berola e André

Gremio:
Victor; Mário Fernandes, Gilberto Silva, Rafael Marques e Julio Cesar; Fábio Rochemback, Adilson, Marquinhos, Douglas e Escudero; André Lima

Moje typy:
BTS @ 1,75 Bwin
⛔2:0
Over 2,5 @ 1,95⛔
Gremio DNB @ 2,55⛔
Gremio lub X @ 1,75⛔
Gremio strzeli @ 1,42⛔


VS

Ostatni z dzisiejszych meczy czyli Bahia-SPFC zapowiada się już dużo gorzej. Ten mecz krótko opiszę, bo i jakoś mało mam o nim do przekazania. Mecze Bahii i Sao Paulo w ostatnim czasie, to trochę ciężka sprawa do oglądania. Jedni jak i drudzy mają spore problemy w ataku przez, co jedynie dobrą obroną są w stanie zapewnić sobie dobre rezultaty. O ile w przypadku Bahii to nie dziwota, bo tam napastników dobrych jest jak na lekarstwo, o tyle w przypadku SPFC to już dziwne, bo mają spory potencjał. Jednak Luis Fabiano kompletnie jest bez formy, Lucas chyba już przemęczony tym sezonem, bo naprawdę miał sporo gry od stycznia. Dagoberto też jakoś już chyba myślami w Internacionalu, gdzie zagra od stycznia. A reszta im niestety dorównuję i dołuję strasznie. Jedynie w obronie można ich pochwalić. Ostatnio nie ma Rogerio Ceniego ale świetnie zastąpił go Denis, który uratował Sampe przed wysoką porażką z Vasco. Na przeciw niego dzisiaj kolejny skuteczny golkiper-Marcelo Lomba. Jak dla mnie ten mecz zapowiada się idealnie na under więc i to spróbuję grać.
Bahia: Marcelo Lomba; Marcos, Paulo Miranda, Titi e Dodô; Fahel, Fabinho, Diones e Magno (Nikão); Gabriel e Souza
Sao Paulo: Denis; João Filipe, Rhodolfo e Luiz Eduardo; Piris, Wellington, Carlinhos, Lucas e Cícero; Dagoberto e Luis Fabiano
Moje typy:
Under 2,5 @ 1,72 Bwin⛔4:3
blisko było underu:grin:
Under 1,5 @ 3,10⛔
 
kacmon 330

kacmon

Forum VIP
Moje propozycje na dzisiejsze mecze:

Botafogo - Figueirense: Botafogo 0 (1.45 Bet365) ⛔
Też liczę dzisiaj na zwycięstwo Botafogo. Figueirense to nie jest ekipa na Copa Libertadores i nie wiem, jakim cudem oni dalej walczą o G4... Myślę, że ich seria 11 meczów bez porażki powinna się dzisiaj skończyć. Przyjeżdżają do mocnego Botafogo, które musi wygrać, żeby liczyć się dalej w walce o mistrzostwo kraju. Botafogo u siebie jest groźne, co pokazują statystyki. W tym sezonie przegrali tu tylko jeden mecz i to z silnym Corinthiansem. Figue według mnie ma o wiele lepsze wyniki niż wskazuje na to ich skład i potencjał. Dla mnie to niestety nadal przeciętny beniaminek, który nie powinien walczyć o tak wysokie cele. Skuteczność Botafogo zawiodła z Cruzeiro, ale mam nadzieję, że drugiego tak słabego meczu u siebie w ciągu tygodnia nie zagrają. Na wszelki wypadek podpieram się opcją DNB, ale w przegraną gospodarzy dzisiaj nie wierzę. W końcu kiedy seria 11 meczów bez porażki przeciętnego Figue ma się skończyć, jak nie w wyjazdowym meczu z ekipą walczącą o mistrzostwo.

Aletico MG - Gremio: no bet
Dla mnie no bet. Atletico musi walczyć o utrzymanie i stać ich na dobre mecze. Jednak mając w pamięci, jak bronili się ostatnio z Palmeirasem i stracili gola grając z przewagą dwóch zawodników, to nie ma szans, żebym im mógł zaufać. Gremio też potrzebuje punktów, ale oni znowu nie zachwycają, jeżeli chodzi o wyjazdy. U siebie mógłbym na nich zagrać, ale wyjazdy im jakoś nie wychodzą. Tylko Ceara strzeliła mniej bramek na wyjazdach w tym sezonie niż Gremio... Ich średnia strzelonych goli na wyjeździe w tym sezonie wynosi 0,75...

Bahia - Sao Paulo: DNB 2 (1.72 Bet365) ⛔
Nie zgadzam się z nudnym meczem SPFC, bo liczę na ich przełamanie. Ja nie wiem, jak to możliwe, że SPFC jest poza udziałem w Copa Libertadores. Ekipa, która ma w składzie Cicero, Lucasa, Casemiro, Dagoberto... Ekipa, która sprowadziła Rivaldo, Denilsona i Luisa Fabiano! I oni na razie nie łapią się na CL, nie wygrali 8 ostatnich meczów w lidze, a w sześciu ostatnich meczach strzelili... jednego gola (i to w Copa Sudamericana z Libertadem). Drużyna z kasą, potencjałem, kibicami i takimi piłkarzami raczej nie powinna tak zawalać sezonu. Zmienili trenera i zatrudnili Emersona Leao. Trener słaby, ale jednak powinno się coś ruszyć po zmianie szkoleniowca. Niestety nic się nie zmieniło. Zapowiadał walkę o Sudamericanę, wziął do Paragwaju podstawowy skład i... przegrywa z Libertadem i żegnają się z pucharem, na którym im zależało. To niestety jest żałosne, bo tyle się mówi, że brazylijskie ekipy odpuszczają Suda, bo mała kasa i prestiż, ale tak naprawdę, jak taka wielka firma SPFC chce zdobyć ten puchar to tak samo dostają od słabszych ekip i nic nie mają tam do powiedzenia. Według mnie najwyższy czas, żeby się coś w Sao Paulo ruszyło. Emerson Leao prowadził zespół już w dwóch meczach - 0:2 i 0:0. Czas na jego pierwsze zwycięstwo, a przynajmniej pierwszego gola SPFC od dłuższego czasu (w lidze nie strzelili nic od 4 meczów). Może jestem naiwny, ale wierzę w odrodzenie Sampy. Tak patrzę na ich skład i ciężko tam znaleźć słabe punkty... Tyle wielkich nazwisk, wyniki powinny być o niebo lepsze. Do końca sezonu zostało tylko 6 kolejek i jeżeli Sao Paulo się nie przełamie to mogą zapomnieć o Copa Libertadores w przyszłym sezonie, a to bylaby wielka strata dla klubu. Dzisiaj wyjazd i to nie łatwy, bo Bahia walczy o utrzymanie. Jednak trzeba pamiętać, że Sao Paulo to najlepsza ekipa wyjazdowa w tym sezonie w Brasileirao. Oni na wyjazdach zdobyli więcej punktów niż na własnym terenie, dlatego w ich przypadku nie trzeba się bać o mecze wyjazdowe. Bahia też do potęg ligowych nie należy. Myślałem, że odegrają większą rolę w lidze i szczególnie na własnym terenie będą groźnym beniaminkiem. 32 kolejki minęły i wcale ich mocy nie widać. W 16 meczach u siebie tylko 20 bramek strzelonych i tylko 5 meczów wygranych (w większości ze słabeuszami, którzy bronią się przed spadkiem). W dodatku dzisiaj dalej bez swojego lidera - Carlosa Alberto. Według mnie czas na przełamanie Sao Paulo. Oni wiedzą, że mają dużo do stracenia, muszą walczyć o Copa Libertadores. Emerson Leao zrobi wszystko, żeby wygrać, bo zaraz poleci z klubu bez żadnego zwycięstwa i żadnego strzelonego gola... Goście wiedzą, że mają dużo do stracenia w tym sezonie, dlatego wierzę, że się opamiętają. Z takim składem mogą dzisiaj rozwalić przeciwnika, tylko, żeby forma wróciła. Ja w to wierzę, dlatego proponuje dzisiaj typ SPFC DNB.


Fatalny wieczór z Brasileirao. Sao Paulo prowadząc 3:1 przegrywa 3:4 strzelając sobie samobója. Botafogo bez mocy w ataku przegrywa po szybkim golu Figue (niepokonani od 12 spotkań :-|), a Gremio grając z przewagą jednego zawodnika nie tylko nie potrafi wyrównać, ale jeszcze traci i przegrywa 0:2... Co za wieczór...
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Tak jak już Kacmon napisał wczorajsze mecze, to totalne dno dla typujących. Na dobrą sprawę, to chyba ciężko znaleźć jakieś racjonalne wytłumaczenie tego co się stało w Sete Lagoas, Salvadorze i Rio de Janeiro. No ale nic zapominamy już o tym i dzisiaj pora odrobić straty.
VS

Może i nie spotykają się jakieś dwie wielkie drużyny ale ja tam liczę na dobre widowisko. Dlaczego? Ponieważ obie ekipy walczą o utrzymanie, a poza tym spotykają się niezłe ekipy ofensywnie, a pod względem defensywnym to drużyny z miejsc 18-Ceara i 20-Avai. Tak więc będzie ciekawie.
Faworytem jak dla mnie jest Avai, które ostatnimi czasy gra naprawdę ciekawą piłkę. Tyle, że punktów za wiele nie przybyło, ale to już za sprawą kalendarza, który ich naprawdę ostatnio nie rozpieszczał. Corinthians, Botafogo i Inter to ich ostatnie 3 spotkania. Ale w tych meczach zdobyli 3pkt, a w dwóch pozostałych walczyli i mogli zdobyć punkty. Dzisiaj kadrowo wyglądają dobrze, bo zabraknie jedynie zawieszonego za kartki Juniora Urso. Na pewno kibice Avai liczą na Williama, który już strzelił 13 goli z tego co pamiętam i teraz jego głównym zadaniem jest utrzymać zespół, poprzez strzelanie kolejnych goli. Chociaż on o grę w Serie A w roku 2012 nie musi się martwić, bo ktoś mocny się po niego na 100% zgłosi. Ale wracając do Avai, to też na swoim poziomie muszą zagrać Lincoln, Robinho, Celeverson czy Pedro Ken i jeśli to się stanie, to ja nie mam wątpliwości, że wygrają to spotkanie. A wygrywając to spotkanie wyprzedzają właśnie Ceare w tabeli.
Co do Ceary to jakoś nie widzi mi się ich pozostanie w lidze. Tydzień temu przegrali 1:2 z Fluminense. Wynik nie najgorszy ale tak po prawdzie powinni dostać lanie, a tego gola zdobyli przez fatalny błąd Marcio Rosario, a nie dlatego, że sobie coś stworzyli. Dzisiaj zabraknie Michela i Heleno więc to są spore osłabienia. Poza tym atak bez Osvaldo i Marcelo Nicacio dla mnie wygląda słabo, gdyż tych dwóch panów strzelało gole i robiło grę w tym sezonie. Obrona przy tym dziurawa jak szwajcarski ser więc też tam cudów nie ma się co spodziewać. Jak atak wśród nich nie odpali to o punktach nie ma mowy. A, że ostatnio grają tragicznie no to i dzisiaj na cuda nie liczę i dlatego wybieram gospodarzy. I jeszcze przy tym warto spojrzeć w H2H i ostatnie dwa mecze. 5:0 i 3:0 dla Avai i dzisiaj może być podobnie.

Avai:
Felipe; Daniel, Gian, Caçapa e Fernandinho; Bruno Silva, Pedro Ken, Robinho e Lincoln; Cleverson e William
Ceara: Fernando Henrique; Boiadeiro, Fabrício, Daniel Marques e Vicente; João Marcos, Juca, Eusébio e Thiago Humberto; Washington e Felipe Azevedo
Moje typy:
Avai @ 1,75 Sportingbet⛔⛔⛔⛔⛔⛔⛔⛔⛔⛔1:2

Avai over 1,5 @ 1,727
⛔

VS

Miał być hit, a według mnie skończy się spokojnym zwycięstwem Interu. Dlaczego? Gdyż Fluminense w tym meczu wystąpi bez swojego najlepszego zawodnika Freda. Na ostatnim treningu przed meczem poczuł jakiś ból w łydce i sztab medyczny zadecydował, że nie zagra. Ja tam umiejętności innym zawodnikom Flu nie umniejszam ale po prostu wpływ Freda na ten zespół jest na tyle duży, że bez niego ciężko im się gra. Przykładów daleko nie trzeba szukać-mecz z Atletico MG, gdzie okazje były ale nie miał kto strzelać i porażka 0:2. Dzisiaj okazji może być mniej, bo rywal mocny. Inter już w najmocniejszym składzie. Jest Oscar, Leandro Damiao, D&#39;Alessandro a to dobrze wróży dla Colorados. Poza nimi przecież na ławce chociażby siedzieć będzie Tinga czy młody Dellatorre.
Goście poza brakiem Freda zabraknie również Guma i Marcio Rosario, a to dwaj podstawowi obrońcy. O ile Leandro Euzebio jako zmiennik sobie poradzi, bo w poprzednim sezonie grał dobrze, o tyle o 19-letniego Eliveltona się trochę martwię, bo dzisiaj na przeciw niego będą grać naprawdę bardzo mocni zawodnicy. Tak na dobrą sprawę, to ten mecz uzależniam od jednego. Jeśli para Rafaelów Sobis i Moury będzie w stanie strzelać gole, to mogą powalczyć o punkty goście. Natomiast w przeciwnym wypadku, to Inter powinien spokojnie tutaj wygrać. I dlatego ja gram dzisiaj na gospodarzy, którzy w przypadku wygranej awansują do strefy, która daję już prawo gry w Copa Libertadores.

Internacional:
Muriel; Nei, Rodrigo Moledo, Juan e Kleber; Bolatti, Guiñazu, Andrezinho, Oscar e D&#39;Alessandro; Leandro Damião

Fluminense:
Diego Cavalieri; Mariano, Leandro Euzébio, Elivélton e Carlinhos; Edinho, Valencia, Deco e Marquinho; Rafael Sobis e Rafael Moura
Moje typy:
Inter i Inter over 1,5 @ 1,80 Sportingbet⛔⛔ 1:2
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
kacmon 330

kacmon

Forum VIP
Baaardzo dziwna kolejka w Brasileirao, której nie da się nie skomentować. Z jednej strony ostatnie dwa dni w Brazylii pokazały, że liga jest nieobliczalna, każdy może wygrać z każdym, a emocje o tytuł mistrzowski, udział w CL i utrzymanie będą trwały do ostatniej kolejki. Jednak z drugiej strony dla typerów Brazylia wygląda nieciekawie. Znalazłem chwilę, więc krótko skomentuje mecze ostatniej kolejki (oczywiście to są moje opinie i każdy może mieć inne zdanie).

Bahia - Sao Paulo 4:3
Drużyna walcząca o utrzymanie i ekipa, która potrzebowała przełamania i punktów do udziału w Copa Libertadores. Przed meczem miałem wątpliwości, ale SPFC wreszcie zagrał jakiś lepszy mecz. Drużyna, która na papierze bije rywala pod każdym względem, prowadzi 3:1 w 65 minucie meczu i... przegrywa 3:4. Do tego ostatnia bramka to głupi gol samobójczy...

Botafogo - Figueirense 0:1
Niespodzianka nr 2... Botafogo, które mogło być już liderem po tej kolejce przegrywa u siebie z Figue. Kompletnie się zacięli zawodnicy z Rio... Liczyłem, że zdobędą mistrzostwo w tym roku, ale po takich meczach cel się oddala. Zawodzi atak i skuteczność. Widząc drewnianego Loco marnującego kolejne okazje można się załamać. Tym bardziej, że Figue nie ma żadnych wielkich nazwisk i składu na Copa Libertadores. Mimo to nie przegrali już od 12 spotkań i są blisko udziału w CL 2012. Przypadkowy gol w pierwszych minutach meczu i kontry do końca meczu - cała moc bardzo przeciętnego (według mnie) Figueirense...

Atletico MG - Gremio 2:0
Kolejny mecz, którego nie mogę zrozumieć. Atletico walczy o utrzymanie i ok, mogli ten mecz wygrać. Jednak, jak Gremio, które walczy o strefę G4 grając prawie 40 minut w przewadze jednego zawodnika nie potrafi nic zrobić z ekipą broniącą się przed spadkiem? Mało tego, tracą w tym czasie drugiego gola. Atletico to jednak bardzo dziwna ekipa - tydzień temu grając w przewadze 11 na 9 z Palmeiras tracą gola i do ostatnich minut meczu bronią się przed spadkiem, a teraz grając w osłabieniu strzelają gola i pewnie wygrywają...

Flamengo - Cruzeiro 5:1
Niedziela wcale nie była lepsza. Flamengo, które gra cholernie nudną piłkę i ciężko się ich ogląda strzela 5 bramek drużynie z Belo Horizonte. Nie wiem co zrobiło Cruzeiro, bo chyba musieli się na tym boisku położyć... Cruzeiro spada na miejsce w strefie spadkowej... Przegrywają w fatalnym stylu, nie strzelają karnego i tracą Ramona na następny mecz... Cruzeiro jednak w drugiej lidze?

Avai - Ceara 1:2
Kolejny wynik, którego w życiu bym się nie spodziewał. Avai, które tydzień temu prawie urwało punkty na Pacaembu nie potrafi nic zrobić z Cearą. A przecież Ceara to obok Americi najgorsza ekipa na finiszu tego sezonu... Według mnie Avai tą porażką spada do drugiej ligi, bo jeżeli nie zdobywają punktów u siebie z najsłabszymi to nic już nie mogą zrobić...

Santos - Vasco 2:0
Wynik może nie jest taki dziwny, bo Santos jak chce to potrafi. Dziwi mnie jednak postawa Vasco... Tak jak już pisałem, chcieli wszystko - nie zdobędą nic. Wystawiają podstawowych zawodników dwa razy w tygodniu, Diego Souza i spółka muszą latać po całym kontynencie, a wychodzi im to tylko na gorsze. Miało być tak pięknie, a teraz Vasco ma ciężko sytuację w Sudamericanie, a w lidze z taką formą też nie mają czego szukać. Podsumowaniem ich aktualnej formy może być fakt, że w trzech ostatnich meczach nie strzelili ani jednego gola! To chyba nie jest dobry wynik, jak na ekipę walczącą o potrójną koronę...

America - Corinthians 2:1
Wynik mówi wszystko. Ostatnia drużyna w tabeli, którą tylko cud może uratować przed spadkiem do drugiej ligi, pokonuję Timao, które mogło umocnić się na fotelu lidera. Mówiliśmy o łatwym terminarzu Corinthians, które dzięki temu miało pewnie sięgnąć po mistrzostwo. Teraz można się nad tym głębiej zastanowić... Jeżeli Corinthians przegrywa z ostatnią drużyną w lidze, a tydzień temu ciężko wymęczyli jednobramkowe zwycięstwo u siebie z przedostatnią drużyną w tabeli, to chyba łatwy terminarz wcale im nie pomaga...

Internacional - Fluminense 1:2
Kolejny kompletnie niesprawiedliwy wynik... Inter grał, Fluminense strzelało i to cały komentarz do meczu. Inter trochę sobie sam zawinił, bo kilka okazji idiotycznie zmarnował. Jednak Fluminense zupełnie nie zasłużyło na 3 punkty... A najśmieszniejsze jest to, że dzięki temu przypadkowemu zwycięstwu, Fluminense włączyło się do walki o mistrzostwo. Oby im się to nie udało, bo to byłaby już gruba przesada.

Palmeiras - Coritiba 0:2
Brakuje mi już słów, żeby się nie powtarzać. Jak Palmeiras, z takim składem i wielkim trenerem w lidze może robić takie coś? Jestem naiwny, bo byłem pewny, że to czas na ich przełamanie. Nie wygrać u siebie z poważnie osłabioną Coritibą, która na wyjazdach zapomina, jak się gra w piłkę? (na wyjazdach Coxa wcześniej wygrała tylko 2 mecze). Patrząc na tabelę rundy rewanżowej Palmeiras zajmuje przedostatnie miejsce! Mają tylko jedno zwycięstwo i to wymęczony win u siebie z przedostatnią drużyną w tabeli! Gdyby mieli kilka punktów mniej, byliby poważnie zagrożeni spadkiem do drugiej ligi, bo wątpię, żeby udało im się w ogóle jakiś mecz wygrać jeszcze w tym sezonie. Wstyd - Scolari won!

Atletico PR - Atletico GO 2:1
Jedyny wynik w tej kolejce, którego się spodziewałem... A do przerwy było 0:1 i już myślałem, że świat zwariował.


Wielkie emocje, wspaniała walka, mnóstwo sensacji - jako pasjonat jestem szczęśliwy po tej kolejce, bo po kilku latach siedzenia w tej lidze nadal wszystko mnie zaskakuje... Jedynym minusem są nietrafione typy, bo ani jednego nam się w dziale nie udało trafić w tej kolejce... Za tydzień na pewno będzie lepiej (bo gorzej być już nie może;))

Więcej takich kolejek to mistrzem będzie Fluminense, w Copa Libertadores ligę reprezentować będzie Figueirense, a Cruzeiro i Palmeiras za miesiąc w drugiej lidze ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
To i ode mnie słów kilka o tej ostatniej kolejce. No powiem, że w tym sezonie to już była raz taka kolejka chyba ale która to nie pamiętam. Natomiast ta powinna zapaść w pamięć i potwierdzić, że stawianie Brasileirao to nie jest prosta sprawa.
Na górze zdecydowanymi wygranymi tej kolejki są dwie drużyny z Rio, a mianowicie Flamengo i Fluminense. Fla nie oglądałem ale wysoki wynik świadczy o ich dobrej grze ale i mnie zadziwili, że są w stanie znowu tak zagrać jak na początku sezonu. Co do Fluminense, to dobrze Kacmon ujął, że Inter grał, a Flu strzelało. Na dobrą sprawę, to poza końcówką, gdzie mieli kontry, to nie mieli okazji strzeleckich, no oczywiście poza bramkami. Ale tutaj wielkie brawa za to spotkanie dla Deco, który zaliczył dwie świetne asysty przez co jego wkład w zwycięstwo w Porto Alegre był spory. Znowu zawiodło Botafogo. Ostatnie ich mecze, to jakaś istna tragedia jeśli idzie o skuteczność. Nie można im zarzucić, że nie potrafią sobie stworzyć okazje ale po prostu nic z tego nie wynika. Kto by nie był przed bramką rywala, to strzela albo w bramkarza, albo nie trafia w bramkę. Jakieś straszne fatum i myślę, że Caio Junior powinien tym się głównie zająć, bo co do obrony to pretensji mieć nie można. Gol dla Figueirense to taki przypadkowy, a jak się później okazało, przez taką głupotę tracą punkty. Corinthians to już w ogóle cyrk skoro przegrywa z ostatnią drużyną. Jedynie Vasco miało mocnego rywala i ich można w jakiś sposób usprawiedliwić za ten wynik, bo w końcu golę im strzelał najlepszy duet napastników chyba w całej Ameryce Płd. Neymar-Borges.
Jeśli chodzi o dół tabeli, to najwięksi wygrani to Bahia,Ceara, Atletico PR i MG. Tak na dobrą sprawę to ja uważam, że Atletico MG i Bahia już się chyba utrzymały. Fakt, że jeszcze coś muszą zdobyć by mieć pewność ale raczej nie powinny tego wypuścić z rąk. Nie wiem dalej co się z Cruzeiro dzieje. Takie lanie, to naprawdę upokorzenie i jak się nie obudzą, to zaraz zobaczą się w Serie B. Ja spośród drużyn z dołu widziałem Atletico MG-Gremio i Avai-Ceara. Najpierw słów kilka o Galo. W sobotę mierzyli się z Gremio. W pierwszej połowie powinni zdemolować Tricolores ale prowadzili po niej tylko 1:0. Potem ta czerwona kartka i wydawało się, że mogą mieć problemy ale Gremio w drugij połowie poza słupkiem Mario Fernandesa i sam na sam Escudero, sobie nie stworzyło okazji, a Galo wykorzystali jedną z kontr i podwyższyli wynik. Co do meczu Avai-Ceara, to wynik kompletnie nie oddaję tego co się działo na boisku. Ceara miała w całym meczu może 3 albo 4 kontry ale z tego wykorzystali aż 2 i wygrali. Avai atakowało jakoś chaotycnie i duża w tym zasługa Lincolna, który zanotował sporo strat i wiele dziwnych podań, które nie miały większego sensu. Ceara wygrała ten mecz, bo miała w bramce Fernando Henrique, który pokazał w tym sezonie po raz kolejny wielką klasę. W doliczonym czasie obronił dwa naprawdę groźne strzały Williama i Cleversona i tym samym zapewnił gościom 3 bardzo ważne punkty. Jednak z taką grą, to nie jestem zbyt wielkim optymistą, co do pozostanie w lidze Vozao. A co do Avai, to praktycznie w tym meczu przyklepali swój spadek, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że przy takich rywalach jak Coxa, Vasco czy SPFC-wszystko na wyjazdach będą w stanie się utrzymać.
Tak więc tyle o kolejce numer 33, a przed nami już 34 seria spotkań. Po mimo tego, że ten weekend to mecze reprezentacyjne, to Brasileirao jak zwykle jedzie po swojemu i grają. Ci którzy mają w swoich składach reprezentantów Brazylii mogą odetchnąć, gdyż Mano Menezes postanowił nie przeszkadzać w walce o mistrzostwo/utrzymanie i nie powoływać nikogo z ligi. Jednak Urugwajczycy: Loco Abreu i Mauricio Victorino nie zostali oszczędzeni i zostali powołani do kadry Urugwaju więc odpowiednio Botafogo i Cruzeiro mają spory problem. Poniżej wrzucam kursy z Sportingbet, na najbliższą kolejkę:

W sobotę czekają nas dwa takie dziwne do typowania mecze. Niby Sao Paulo i Fluminense są wyraźnymi faworytami swoich spotkań, to jednak takie mecze bywają najbardziej zdradzieckie. Ale chyba można spróbować na obie ekipy zagrać w duble. Ciekawie zapowiada się spotkanie Figueirense-Atletico MG. Faworytem wydają się być gospodarze ale ciekaw jestem kiedy skończy się serie 5 zwycięstw z rzędu oraz ta seria bez porażki, która trwa już kilkanaście spotkań.
W niedziele za to czeka nas hit tej kolejki Vasco-Botafogo. Ciężko wskazać faworyta tej potyczki ale ja jakoś optuję za Botafogo, bo muszą się wreszcie obudzić ale chyba też za underem. W sumie ciekawie powinno być też w meczu Corinthians-Atletico PR, gdyż obie ekipy walczą o zupełnie odmienne cele ale w przypadku wpadki mogą być nie miło zaskoczeni przez rywali. Coxa-Flamengo to mecz bardzo ważny dla gości, bo gospodarze chyba już nie mają zbytnio szans na CL. Fajny kurs na Santos i w obecnej dyspozycji chyba można im zaufać, chociaż nie wiadomo jak ze składami. Zdecydowanie można zagrać na Gremio, które u siebie powinno rozbić Palmeiras, który jest ogrywany teraz przez każdego i wstydem jest stracić z nimi choćby punkt w tym momencie. Również świetnie zapowiada się starcie Cruzeiro-Inter. Jedni o utrzymanie, a drudzy o CL/mistrza. Jednak odmienne cele, to nie znaczy duża różnica klas w składach. Wręcz przeciwnie Cruzeiro ma bardzo dobry skład, a pozycja fatalna.
Jeśli idzie o transmisje w tv z tej kolejki, to mamy tak:
Sobota 22:00 - Fluminense-America MG Sportklub
Niedziela 20:00 - Coritiba-Flamengo Sportklub
 
junior_battle 148

junior_battle

Użytkownik
Witam, dawno tutaj nic nie pisałem, co nie znaczy, że olewam ligę brazylijską - wręcz przeciwnie, śledze ją jeszcze z większym zainteresowaniem, chociaż po ostatniej kolejce, to mam wieeelką zrazę do typowania Brasileiro...

Chciałbym teraz WSTĘPNIE przedstawić moją &quot;wizję&quot; przyszłej kolejki. (więcej, jak będzie dostęp do składów, wypowiedzi zawodników, trenerów).

Sao Paolo - Avai..

Avai praktycznie spadło, Sao Paolo jeszcze mają szansę na CL, a naprawdę szkoda by było, jakby ekipa z takim składem nie grała w pucharach.

tutaj widzę 1 @1.5

Fluminese... tutaj coś czuję, że będzie niespodzianka, nie podejmuję się analizy tego spotkania.

Corinthians - At. PR - dla mnie peffka 1-ka, poza ostatnim wynikiem, to nie widzę argumentów za Atletico, niby duże szanse na utrzymanie mają.. ale jakoś wątpie, że w tym meczu coś ugrają, kopaczy z Corinthians na pewno zmotywuje fakt, ze ktoś z pary Vasco - Fagao straci punkty .. 1 @1.5

Figu - At. MG - koniec, koniec passy Figu, jeśli nie passy meczów bez porażki, to chociaż koniec wygrywania, At. MG na gazie, ja tutaj widzę piękny kurs X2 @1.76


Cortiba - Flamengo - Cortiba juz o nic nie gra, Flamengo myślę bardzo podbudowane po pogromie nad Cruzeiro. niby Cortiba u siebie bardzo mocna, no ale... 2/X2 @3.4 @1.56


Gremio - Palmerias - Gremio zawaliło sprawę z Atletico, no ale jednak Palmerias w tej rundzie jest maszynką do nabijania pkt, drużyna w rozscypce, nie zgadzam się z Kapsztim, że nieobecność Valdivi będzie osłabeniem, według mnie po tej całej aferze z dziennikarzem, dla zielonych, nieobecnosc Chilijczyka nie będzie AŻ TAK odczuwalna ( PODOBNO, strasznie psuje i tak bardzo złą amtosfere w szatni). boję się troszkę, ale jednak 1.... @1.7


więcej pomysłow nie mam, moze będę probować grać Ceare 1X, Cruzeiro podobnie... ale zobaczymy.


CO DO TRANSMISJI, to ja nie mam słów, co ten sportklub wyprawia, ostatnio miałby być 2 mecze, odpalam TV, a tutaj tenis/jupiler legue...
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
kacmon 330

kacmon

Forum VIP
Sao Paulo - Avai: Sao Paulo powyżej 1.5 (1.53 Bet365) ✅
Sytuację w SPFC opisałem tydzień temu. Mieli się przełamać ostatnio, ale nie wyszło i są już po 9 meczach bez wygranej... Jednak w ostatnim spotkaniu już było dobrze i wreszcie coś strzelili. Prowadzili już 3:1, jednak za bardzo się cofnęli. Mieli cholernego pecha, ale trudno, zdarza się. Po tamtym meczu tym bardziej wierzę w nich jutro. Przypomnieli sobie, jak się gra w ofensywie i myślę, że jutro kilka bramek strzelą. Leao walczy o pracę, bo przy takich wynikach zaraz poleci, klub o udział w przyszłorocznej edycji CL, bo tego potrzebują, a piłkarze muszą walczyć i przepraszać kibiców, którym już puszczają nerwy. Avai to niestety teraz dno. Dla mnie oni już spadli z ligi, bo nie ma szans, żeby odrobili 6 punktów, tym bardziej, że wszystkie drużyny walczące z nimi o utrzymanie prezentują się od nich lepiej. Według mnie Avai ostatnią szansę na utrzymanie miało tydzień temu. Grali u siebie z Cearą, która obok Americi od pewnego czasu prezentuje się najgorzej w lidze. Jeżeli oni taki mecz u siebie przegrywają to jakim cudem mają się utrzymać w 1 lidze? Taka słaba ekipa, jak Ceara strzela im 2 bramki na wyjeździe, więc o niebo lepsze Sao Paulo, które tak tego potrzebuje, u siebie spokojnie zrobi to samo.

Meczu Fluminense nie ruszam. America wygrała z Timao, co może ich podbudować. Za to Fluminense niby walczy o mistrzostwo, ale zupełnie niezasłużenie. Ostatnio beznadziejny mecz z Interem. Wcześniej widziałem ich mecz z Atletico MG u siebie i też zagrali słabo. Według mnie oni nie są drużyną na mistrzostwo i jutro będą się bardzo męczyć z ostatnią drużyną w tabeli.
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
VS

Mecz zapowiada się chyba najciekawiej spośród sobotnich starć w Brasileirao. Faworytem w moim odczuciu będą gospodarze tego pojedynku. Jednak należy pamiętać, że Figue od 12 spotkań nie przegrało, a od 5 wygrywa co mecz. Każda seria ma swój koniec ale ja z uporem maniaka stawiam na nich, bo skoro są w formie to czego nie? O Atletico MG też można powiedzieć, że są w formie, bo w ostatnich 5 spotkaniach zdobyli aż 12pkt więc przegrali tylko jedno spotkanie, a resztę wygrali. Ale Galo o wiele gorzej spisują się na wyjazdach co z resztą widać po dysproporcji punktowej: 27 u siebie i 12 na wyjeździe. Jeśli idzie o osłabienia to gospodarze bez Pittioniego, Juninho i Maicona, a goście z kolei bez Guilherme, Neto Beroli i Leonardo Silvy. Mniej więcej podobne osłabienia więc tutaj nie odegra to wielkiego znaczenia. Ja tam zagram na Figue, gdyż widać w tej ekipie rękę trenera Jorginho, który świetnie potrafi ustawić ten zespół i nadal mają szansę na Libertadores 2012, czego im serdecznie życzę, bo fajnie byłoby obejrzeć jakiś nowy zespół w CL.
Figueirense: Wilson; Bruno, Roger Carvalho, Edson e Helder; Ygor, Túlio, Coutinho e Elias; Wellington Nem e Júlio César

Atletico MG:
Renan Ribeiro; Carlos César, Werley, Réver e Triguinho; Pierre, Fillipe Soutto, Richarlyson e Daniel Carvalho; Bernard (Magno Alves) e André

Mój typ:
Figueirense over 1,5 @ 1,85 Sportingbet✅2:1

Figueirense @ 1,80
✅

VS

Zdecydowanym faworytem tej potyczki będą gospodarze. Fakt, że nie grają najlepiej ale punkty zdobywają. Ale to jest właśnie cecha dobrej drużyny, że po mimo nie najlepszego stylu są w stanie zdobywać punkty. Teraz powinno być lepiej, bo wraca Fred, który jest motorem napędowym zespołu. Myślę, że Flu ma realne szanse na mistrzostwo, a więc takie spotkania jak z Ameriką muszą po prostu wygrywać. Co do kadry Flu na to spotkanie, to najprawdopodobniej nie zagra Diego Cavalieri, który przechodzi grypę żołądkową. Jego miejsce zajmie Ricardo Berna, który rok temu pokazał, że potrafi świetnie bronić. Za kartki pauzuję Deco, a szkoda, bo ostatnio zaliczył dwie asysty w POA. Również za kartki pauzuję Carlinhos i to jest też jakaś strata. Jednak myślę, że i wobec takich braków spokojnie powinni ograć ostatnią drużynę w tabeli. America niby wygrała ostatnio z Corinthiansem ale jak to w ich przypadku jest, że dwóch dobrych spotkań pod rządu nie zagrają więc i tutaj moim zdaniem nie mają na co liczyć. Zapomniałbym dodać, że Fluminense jeśli wygra to spotkanie, to obejmie tymczasowe prowadzenie w lidze więc motywacja jest spora.
Fluminense: Ricardo Berna (Diego Cavalieri); Mariano, Elivélton, Leandro Euzébio e Jefferson; Edinho, Valencia, Marquinho e Lanzini; Rafael Sobis e Fred
America: Neneca; Marcos Rocha, Micão, Willian Rocha e Gilson; Amaral, Glauber, Leandro Ferreira e Rodriguinho; Fábio Júnior e Kempes
Moje typy:
Flu @ 1,40 Sportingbet⛔1:2
Flu over 1,5 @ 1,45
⛔

Ja również zgadzam się z Kacmonem co do SPFC. Jednego zapomniał napisać, a co mi wspominał na gadu, a mianowicie, że nie zagra William czyli najlepszy strzelec Avai. Moim zdaniem bez niego nie są w stanie zagrozić gospodarzom i przegrają to spotkanie czym tylko przybliżą się do Serie B.
Moje typy:
SPFC @ 1,444 Sportingbet✅2:0
SPFC over 1,5 @ 1,45✅
 
windover 21,6K

windover

Użytkownik
Figueirense vs. Atlético Mineiro typ: Figueirense @ 1.85 ✅
Na Estádio Orlando Scarpelli kibice miejscowych zobaczą swoich pupili znów w akacji a co za tym idzie Ci będą chcieli zobaczyć kontynuacje niesamowitej serii ,bo Figueirense jest niepokonane od 12-spotkań z rzędu(!) ,gdyby przy tym tak często nie remisowali to w tym momencie byli by na czele rozgrywek a tymczasem ze stratą pięciu oczek do Corinthiansu i Vasco ich szanse na to są naprawdę minimalne a czają się przecież jeszcze inne zespoły. Gospodarze wygrali także pięć ostatnich spotkań ogrywając na terenie rywala między innymi Botafogo czy Grêmio a także pokonywali rywali walczących o życie co sprawia ,że wyglądają na bardzo mocnych. Mineiro też oderwało się od dna wygrywając cztery z ostatnich pięciu spotkań i wystarczy im ugrać jeszcze kilka oczek i zapewnią sobie byt w Serie A na przyszły sezon. A ogrywali mocne firmy u siebie a na wyjeździe udało im się ograć nawet Flu chociaż wiemy jak chimeryczny to zespół w ostatnim czasie ,ale już z Vasco nie dali radz przegrywając (0-2). Trener Cuca dzięki ostatnim dobrym występom zachowa swoją posadę na 99% a będąc już przy jego podopiecznych to warto wymienić z kogo nie będzie mógł skorzystać ,Guilherme (15/2) jest kontuzjowany a zawieszeni są Neto Berola (23/3) oraz Leonardo Silva (28/3) ,czyli gracze z absolutnie pierwszego składu. Jeśli chodzi o Jorginho trenera gospodarzy to ten nie ma do dyspozycji kontuzjowanych pomocników Maicon (27/1) i W. Pittoni (19/1) a zawieszony jest praktycznie nie grający napastnik Juninho Frizzi (1/0). Myślę ,że świetna forma i lepsze umiejętności Figueirense weźmie tutaj górę nad wolą walki przyjezdnych.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
zksstal 5,4K

zksstal

Użytkownik
X

Wydaje mi się że ten mecz będzie gwoździem do trumny zespołu Palmeiras. Oczywiście raczej spadek im nie grozi, chociaż gdyby się &quot;postarali&quot; i do końca sezonu grali tak jak obecnie to kto wie... Już drugi kolejny sezon został zmarnowany przez Zielonych. Ta drużyna zasługuje na walkę o wyższe pozycje niż miejsce w środku tabeli, bo piłkarze tacy jak Valdivia, Kleber czy bardzo dobrze spisujący się Luan powinni gwarantować dobry poziom. Tymczasem Luiz Felipe Scolari i jego zespół znowu zawiedli. Jutro (a w zasadzie już dzisiaj) zagrają z Gremio, które także nie zachwyciło w tym roku. Odpadli już w 1/8 finału Copa Libertadores a i start ligi mieli bardzo nieudany. Teraz gdyby udało się ograć Palmeiras byłyby jeszcze jakieś szanse na uratowanie CL, ale później trzeba jeszcze wygrać wszystkie mecze a na koniec derby z Interem - prawdopodobnie o miejsce w Pucharze Wyzwolicieli. Żeby myśleć o takim scenariuszu jutro należy zdobyć trzy punkty z osłabionym Palmeiras, w którym nie wystąpią Chico, Rivaldo, Mauricio Ramos, Joao Vitor i przede wszystkim Valdivia. Nie pamiętam czy trenerowi Scolariemu już skończyła się kara wstępu na ławkę rezerwowych, ale jeżeli tak to możliwe jest że jutro w trakcie meczu także ją opuści. Gremio zagra bez pauzującego Marquinhosa.
Moim zdaniem Gremio powinno sobie spokojnie poradzić z przeżywającym ogromny kryzys Vardao i skupic się w dalszej - ciężkiej walce o miejsce w Libertadores.
Gremio: Victor; Mario Fernandes, Gilberto Silva, Rafael Marques, Julio Cesar; Escudero, Fernando, Fabio Rochemback; Miralles, Andre Lima
Palmeiras: Deola; Cicinho, Henrique, Gerley, Thiago Heleno; Patrick, Marcos Assuncao, Tingo, Marcio Araujo, Luan; Ricardo Bueno
Gremio @ 1,66 ⛔ 2-2
Gremio over 1,5@ 1,83
✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Ah te Brasileiro nieprzewidywalne i straszny ścisk mamy i na dole i w górze tabeli. Zatem ciekawie do samego końca będzie ;)
Dzisiaj obejrzałem mecz Fluminense - AmericaMG i szczerze mówiąc gdybym nie był zorientowany kto w jakich koszulkach gra i o jakie cele to powiedziałbym, że to America walczy o mistrza, a Flu o utrzymanie ... No, ale jest zupełnie odwrotnie. America pokazała się z bardzo dobrej strony. W 1 połowie Fluminense jedyne zagrożenie jakie stworzyło pod bramką rywala to rzut wolny z 17 metrów po faulu na Fredzie. I to na tyle wypadów do przodu Flu. Za to kotłowało się pod bramką Cavaleriego. Kempes do spółki z Fabio Juniorem mieli naprawde dobre okazje. Jedną z nich Kempes zamienił na gola. Wcześniej jednak &quot;faul&quot; Freda we własnym polu karnym i jedenastke otrzymała America. Muszę powiedzieć, że faul taki wcale niejednoznaczny. Do piłki podszedł Fabio Junior i Cavalieri sparował jego strzał na słupek. W sytuacjach bramkowych było bodaj 1-7 do przerwy, w rożnych 2-4. Po przerwie America już z mniejszym impetem atakowała, ale też miała lepsze sytuacje.Atak Flu tj Fred- Sobis nie istniał. Dopiero wejście Rafaela Moury spowodowało, że Flu doszło do kilku sytuacji bramkowych. Jednak wcześniej kapitalna akcja Americi i trafienie rezerwowego Alessandro na 2-0. Jak najbardziej trzeba dodać zasłużone. Potem odpowiedź wspomnianego Rafaela Moury i 1-2. Wydawać by się mogło, że to podziała na Flu i jeszcze jakimś psim swędem uda im się ugrać punkty w tym meczu, ale nic z tego i zasłużona wygrana Americy 2:1 stała się faktem.
Po tym co ta America zaczęła grać to wypada się zastanowić czy czasem nie uda im się jeszcze utrzymać w lidze... wszystko jest możliwe :razz: Tydzień temu przecież wygrana z Corinthians, teraz z Fluminense, a więc dwaj przeciwnicy walczący o mistrza. Patrzę w rozkład gier Americy i tak kolejko czeka ich :
35kol. Botafogo (dom)
36kol. Sao Paulo (wyjazd)
37kol. Atl.PR (dom)
38kol. Atl. GO (wyjazd)
Tak więc trudne mecze, ale czy ktoś powiedziałby, że ugrają 6pkt kosztem Timao i Flu ? No właśnie więc trzeba na nich uważać ;)
No dobra, teraz może trochę o jutrzejszych meczach.
VS

Cruzeiro - Internacional
Ostatni dzwonek dla Cruzeiro! Internacional przyjeźdza bez zawieszonego Leandro Damiao, Ilsinho, Klebera, Guinazu i Juana. Spore straty, ale to na tyle dobry zespół kadrowo, że są w stanie sobie z tymi brakami poradzić.
Cruzeiro przede wszystkim bez formy... No i bez swojego asa Waltera Montillo, a to baaardzo wielka strata. Ostatnie 10 mecżów Cruzeiro to tragedia 1-3-6, zresztą Flamengo pokazało im miejsce w szeregu tydzień temu wygrywając aż 5:1 z nimi. Sam nie wiem czego się po nich spodzeiwać. Teoretycznie to pistolet już mają przystawiony do skroni i czekaja na egzekucje, ale może jeszcze się zbiorą w garść i wywalczą jakiś remis w tym meczu. Gdyby nie osłabienia Interu to bym grał ich, ale tak się trochę obawiam. Inter wciąż z realnymi szansami na awnas do Copa Libertadores więc to wazny mecz dla nich. Jednak odpuszczam bo dużo niewiadomych dla mnie. Ale warto obejrzeć to starcie;)

VS

Corinthians - Atletico Paranense
handi (0-1) typ : X inaczej mówiąc Corinthians wygra 1 golem @ 3,45 bet365✅2:1
Kolejny mecz dwóch zasłużonych firm na przeciwległych biegunach.Aż szkoda, że ktoś z dwójki Cruzeiro - Atletico PR najprawdopodobniej opuści SerieA. No,ale wracając do tej kolejki to Corinthians jednak faworytem w tym meczu tylko też nie spodzeiwałbym się jakiejś wysokiej wygranej w ich wykonaniu. Ale tak to w zwyczaju ma już Corinthians.
Atletico PR przede wszystkim bez Klebersona i Manoela w tym meczu. Widziałem ich w meczu z Santosem kiedy to Neymar zdobył 4 gole, ale na tak wysoką porażke nie zasługiwali. Ogólnie pewnie powalcza w dniu jutrzejszym bo wiedza jaki los ich czeka. Corinthians ostatnio w kratkę , raz gorzej raz lepiej, teraz wychodzi, że będzie lepiej i zrehabilitują się za Americe. Wg mnie skromna wygrana Corinthians. Historia wzajemnych potyczek sugeruje też by poszukać rozwiązania overowego bo sporo tych goli padało w ostatnim czasie gdy oba zespoły rywalizowały ze sobą.

VS

Gremio - Palmeiras
Typ : Gremio @ 1,72 bet365⛔2:2
Palmeiras fatalnie. 4 mecze ostatnie to same porażki! Felipao już dni są policzone mniemam. Gremio u siebie zawsze groźne. Pamiętamy piękny mecz z Flamengo sprzed 2 tygodni bodaj. Oprócz zawieszonego Marquinosa wszyscy gotowi na mecz. Niby Gremio nie ma o co walczyć w tym sezonie już bo Copa Libertadores im nie grozi, ale jednak wiele wskazuje za nimi. Palmeiras jednak pare braków na czele z Valdivią i brak formy co równać się powinno z wygraną Gremio.
VS

Ceara - Santos
Z dwóch względów będe jutro kibicować Santosowi. Raz, że ich lubie, a dwa, że ta wygrana pozwoli przy ewentualnej zdobyczy puntkowej Cruzeiro lub Atletico PR dać im wyjśćie ze strefy spadkowej. Zatem trzeba wierzyć ,że Ceara to przegra poprostu bo ewentualna ich wygrana da im w razie porażek dwóch wymienionych wczesniej klubów dość bezpieczną przewagę 4-5pkt. A to już sporo jak na 4 kolejki pozostałe do końca... Bo jeżeli mają się czyimś kosztem utrzymać Cruzeiro to wg mnie tylko kosztem Ceary właśnie. A ta ostatnio nie gra rewelacyjnie. Tylko jest jeden haczyk w tym meczu.. Santos oszczędza swoje gwiazdy, a więc nie zobaczymy Neymara, Borgesa, Elano itp itd. Owszem młodzież Santosu jest zdolna i wierzyć trzeba. że wywalczą punkty w tym meczu. Trochę szybko Ramalho oszczędza swoich graczy na Klubowe MŚ trzeba przyznać, jednak patrząc z innej strony to taki Neymar na na koncie już masę spotkań w Pauliscie, CL, reprezentacji i Brasileiro własnie więc taki zabieg nie powinien być zaskoczeniem. A dziwi trochę bo do KMŚ jeszcze sporo czasu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
No sobotni wieczór o mało co, a zakończyłoby się bez niespodzianek. Jednak Fluminense się wyłamało i przegrało 1:2 z Ameriką. Może wynik na to nie wskazuje ale America w pierwszej połowie powinna strzelić co najmniej 4 albo 5 bramek. Dodatkowo Fabio Junior zmarnował karnego, którego w znakomitym stylu wybronił Diego Cavalieri. Jednak to nie był dzień Freda i spółki. W pierwszej połowie nie mieli zbytnio żadnych okazji ale w drugiej już takowe były ale jakoś zabrakło tej skuteczności, czy w niektórych sytuacjach tego ostatniego podania. Figueirense z kolei wygrało 2:1 z Atletico MG. W pierwszej połowie można powiedzieć, że to goście byli trochę lepsi i prowadzili do przerwy 1:0. Ale po przerwie to gospodarze zaczęli z kopyta i już po kilku minutach wyrównali za sprawą Wellingtona Nema ale przy dużym udziale Renana Ribeiro, który nie złapał piłki, która tuż przed nim się odbiła od ziemi. Figue dalej atakowało z pasją, aż w końcu dopięli swego i Julio Cesar zapewnił im 3 punkty oraz kolejny awans w tabeli. Sao Paulo nie miałem okazji oglądać ale zgodnie z planem wygrali 2:0 po golach Luisa Fabiano. Kacmon mi mówił, że nie grali nic wielkiego ale jakoś się udało. A co do Fabuloso to można powiedzieć - wreszcie dał zwycięstwo SPFC.
W niedziele kolejne 7 spotkań, a ja już wybrałem coś dla siebie i to napiszę poniżej:
VS

Co tu dużo kryć, Gremio jest ogromnym faworytem tego spotkania. Co prawda ich szanse na Libertadores są minimalne ale póki piłka w grze to wszystko możliwe. W najbliższym spotkaniu zabraknie w szeregach Tricolores, Marquinhosa, który jest zawieszony za kartki. Dodatkowo wątpliwy jest występ Andre Limy, który doznał urazu kolana na piątkowym treningu, tak więc w jego miejsce ma zagrać najprawdopodobniej Ezequiel Miralles, który chociażby w spotkaniu z Flamengo pokazał, że potrafi strzelać. Co prawda w ostatnim spotkaniu ligowym z Atletico MG na wyjeździe zagrali słabo, to jednak należy pamiętać, że Gremio dużo lepiej prezentuję się na własnym stadionie i tam zdobywają mnóstwo punktów. Palmeiras na dobrą sprawę też już nie ma o co grać, chociaż jeśli dalej tak będą dołować, to mogą jeszcze nie miło zaskoczyć swoich kibiców możliwością spadku z ligi. Verdao nie wygrali od 8 spotkań i jakoś nie zanosi się ku temu by ta passa miała zostać przerwana w niedzielny wieczór. Poza tym fatalnie ich bilans na wyjazdach wygląda tragicznie, bo 1-9-6, co pokazuję że poza meczami rozgrywanymi u siebie - najczęściej na Caninde, nie są w stanie nikomu zagrozić. Na dodatek problemem są osłabienia przed tym spotkaniem. Scolari nie może skorzystać z następujących graczy: Chico, Maurício Ramos, João Vitor, Rivaldo e Valdivia. Zapewne cała piątka znalazłaby się w podstawowym składzie, więc to dopełnia tragicznego obrazu Palmeirasu, który nijak nie ma szans się postawić Gremio i bez wątpienia według mnie polegnie w Porto Alegre.
Gremio: Victor; Mário Fernandes, Gilberto Silva, Rafael Marques e Julio Cesar; Fábio Rochemback, Fernando, Adilson, Douglas e Escudero; Miralles (André Lima)
Palmeiras: Deola; Cicinho, Leandro Amaro, Henrique e Gerley; Márcio Araújo, Marcos Assunção, Patrik, Pedro Carmona e Luan; Ricardo Bueno
Moje typy:
Gremio @ 1,70 Sportingbet
⛔2:2
Gremio over 1,5 @ 1,85✅
Gremio(-1) @ 2,95
⛔

VS

Dla mnie tutaj kursy strasznie dziwne. Cruzeiro ostatnio gra co raz gorzej i nie wygląda to zbyt optymistycznie, jeśli idzie o ich utrzymanie. Ostatnie lanie 5:1 z Flamengo pokazało, że mogą mieć poważne problemy z utrzymaniem się w lidze. Dodatkowo przeciwko Interowi nie zagrają Montillo, Anselmo Ramon, Everton czy Charles. Straty to spore, bo co by nie mówić, to jednak dwaj pierwsi to najważniejsi zawodnicy Raposy w ofensywie. Obrona kadrowo może i wygląda mocno ale spisuję się tragicznie. Na dobrą sprawę, to w drugiej linii nie ma za bardzo zawodnika, który mógłby wziąć się za rozgrywanie. Ale chyba takim zawodnikiem będzie Roger. Inter może też kadrowo nie wygląda zbyt dobrze, bo wypadli Juan, Kleber, Leandro Damiao, Guinazu czy Ilsinho, to jednak na chwilę obecną są zespołem o wiele lepszym od Cruzeiro. Fakt, że ostatnio przegrali z Fluminense 1:2 u siebie ale każdy kto widział tamto spotkanie, to wie, że byli o wiele lepsi i ta porażka była nie sprawiedliwa. Myślę, że warto tutaj postawić na gości, bo po mimo tego, że nie mają takiego zawodnika, który by gwarantował w tym spotkaniu bramki, to jednak D&#39;Alessandro czy Oscar, to tacy zawodnicy, że mogą w każdej chwili przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i na to też liczę.
Cruzeiro: Fábio; Vitor, Léo, Naldo e Diego Renan;Marquinhos Paraná, Leandro Guerreiro, Fabrício e Roger; Farías e Wellington Paulista
Internacional: Muriel; Nei, Bolívar, Rodrigo Moledo e Fabrício; Bolatti, Elton, Tinga, Oscar e D&#39;Alessandro; Gilberto
Moje typy:
Inter @ 2,875 Sportingbet
⛔1:0
Inter DNB @ 2,00⛔
Inter lub X @ 1,50
⛔
O Corinthiansie napisane przez Robsona i w sumie zgadzam się z tym typem. Atletico PR na wyjazdach słabe, a Timao będą chcieli się zrehabilitować za wpadkę z Amerikę sprzed tygodnia. Kurs nie zachwyca ale z drugiej strony czego się tutaj spodziewać? Myślę, że spokojnie można ich dorzucić do jakiegoś dubla.

Co do Santosu to myślę, że sprawa jest prosta. Dla nich sezon ligowy się po prostu zakończył. Muricy Ramalho pokazał to poprzez wystawienie kompletnie rezerwowego zespołu na mecz w Fortalezie. Może to tylko jedno meczowy odpoczynek, gdyż podróż do Fortalezy do krótkich nie należy. Ale na dobrą sprawę to kim oni mają straszyć? Jedynie Alan Kardec i Ibson to gracze podstawowi, a reszta to głębokie rezerwy. Wielu z nich nie łapie się często na ławkę rezerwowych. Ceara nie zachwyciła z Avai ale mam nadzieję, że wreszcie się przełamali i pokażą przeciwko Santosowi, że są w stanie się utrzymać. I liczę też na fanatycznych kibiców, którzy nie raz nieśli dopingiem swoich ulubieńców do wygranej.
Mój typ:
Ceara @ 1,90 Sportingbet
⛔2:3

Mecze Coritiba-Flamengo i Atletico GO-Bahia kompletnie odpuszczam, bo sam nie wiem co tam będzie dobre to postawienia. Dlatego wole tutaj się nie pchać, bo każdy wynik w obu meczach jest dla mnie możliwy.
Nie bójcie się o hicie kolejki Vasco-Botafogo nie zapomniałem ale specjalnie tutaj nie piszę, o tym spotkaniu, gdyż to przedstawię po południu w inny i ciekawszy według mnie sposób, a bardzo szczegółowy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
VS

Zgodnie z zapowiedzią przedstawiam swoją wizję meczu Vasco-Botafogo, a sposób w jaki to zrobię mam nadzieję, że przypadnie wszystkim do gustu.
Mecz jest zapowiadany jako hit 34. kolejki Brasileirao. Nie ma się co dziwić, gdyż obie ekipy walczą dalej o tytuł więc każdy punkt jest na wagę złota, a że przy okazji można ich pozbawić jednego z głównych rywali, to jeszcze lepiej. A najbardziej smaczku dodaje fakt, że będzie to mecz derbowy, którego gospodarzem będzie Vasco, ale zostanie rozegrany na stadionie Engenhao, który jest stadionem domowym Botafogo... Jeszcze garść statystyk odnośnie derbów. Do tej pory Classico da Amizade, bo tak nazywają się te derby rozegrane zostały 303 razy. 131 razy wygrywało Vasco, 80 razy Botafogo, a w 92 przypadkach mieliśmy remis.
Odnośnie formy obu ekip, to ta w lidze chyba lepsza ze strony Vasco, które w ostatnich 5 spotkaniach zdobyło 8pkt. Z kolei Botafogo ma wielki problem ze strzeleniem goli, przez co ostatnio ciężej im te punkty zdobywać, a w ostatnich 5 spotkaniach wygrali tylko dwa razy, a pozostałe spotkanai do porażki.
Wiadomym jest, że oba zespoły o wiele lepiej czują się na własnym stadionie. No i dlatego, to jest paradoks, bo Botafogo niby dzisiaj gość, a gra u siebie, a Vasco ma trochę jak wyjazd więc tutaj ten fakt rozgrywania meczu na Engenhao może mieć spory wpływ.
Poniżej już postaram się rozstrzygnąć sprawę, jeśli idzie o kadry obu ekip, tzn. zrobię takie porównanie każdej pozycji:
Bramkarze

VS

Fernando Prass vs Jefferson

Tutaj moim zdaniem przewaga Jeffersona, który w tym sezonie już nie raz był powoływany do kadry narodowej Canarinhos. Jest pewnym punktem zespołu i o jego postawę nie ma się co martwić. Prass to też dobrej klasy golkiper ale jednak jemu w tym sezonie czasem zdarzają się klopsy, jak choćby ostatnio z Universitario.
Typ: Jefferson
Obrońcy


Fagner vs Lucas

Zaczynamy od prawej obrony. Tutaj mamy starcie dwóch młodych, aczkolwiek bardzo zdolnych graczy. Fagner 22, Lucas 23 lata. Obaj przebojowi i świetni w defensywie, a w ataku również wiele dają. Bardzo fajnie się ich ogląda w akcji, gdyż płuca mają żelazne i zawsze są tam gdzie trzeba. W moim odczuciu trochę lepszy Fagner, który jednak ma cały sezon świetny, podczas gdy Lucas tak jakby ostatnio spuścił nieco z tonu.
Typ: Fagner

Dede vs Antonio Carlos
Pojedynek stoperów obu klubów. Dede 23 lata ale jak widać w tym sezonie gra jak profesor. Już powoływany do reprezentacji, a to o czymś świadczy, bo przy takiej konkurencji na środku obrony, to naprawdę trzeba być dobrym by dostać powołanie. Obrońca w moim odczuciu prawie kompletny, bo brakuję na pewno doświadczenia ale to przyjdzie z czasem. Antonio Carlos też świetny defensor, bo w obronie robi, to co należy do niego, a i pod bramką rywala potrafi się zachować. Dla mnie jednak lepszy ten pierwszy.

Typ: Dede


Renato Silva vs Fabio Ferreira
Obaj już doświadczeni gracze ale w najlepszym wieku dla piłkarza, bo mają odpowiednio 28 i 27 lat. Renato Silva to jednak dla mnie nie jest taki zawodnik typu Dede, który praktycznie bezbłędny. Fakt, że przy nim zrobił postępy ale jednak mi w Vasco brakuję Andersona Martinsa. Fabio Ferreria wraz z Antonio Carlosem tworzą również bardzo udany duet akurat w tej parze zwycięstwo przyznam zawodnikowi Fogao.
Typ: Fabio Ferreira

Jumar vs Bruno Cortes
Trochę ciężko porównywać, bo Jumar często gra na środku pomocy, a Cortes to jednak typowy boczny obrońca. Jumar może i bardziej doświadczony i pograł w lepszych klubach ale ten sezon należy do Cortesa. Świetne mistrzostwa stanowe Carioca w barwach Nova Iguacu i transfer do Botafogo, gdzie oczarował wszystkich swoimi wejściami ofensywnymi. W obronie może nie tak pewny ale też świetny i w tym pojedynku nie mam wątpliwości.
Typ: Bruno Cortes

Pomocnicy


Romulo vs Marcelo Mattos
Co prawda kilka lat ich dzieli ale poziom piłkarski jaki prezentują jest bardzo równy. Romulo ma dopiero 21 lat, a Mattos już 27 więc to tak jakby jedno piłkarskie pokolenie różnicy ale na boisku aż tak tego nie widać. Obaj bardzo pracują na boisku i gdyby nie oni, to ich ofensywni gracze mieliby mniej piłek, gdyż liczby przechwytów na pewno mogą robić wrażenie. Romulo nie zawsze ma miejsce w składzie zapewnione ale jak już tam jest, to zazwyczaj nie zawodzi. Tutaj ciężki wybór dlatego wybieram remis.
Typ: X

Nilton vs Renato
Tutaj chyba nie ma problemu z wybraniem, który lepszy. O ile umiejętności i talentu Niltonowi nie sposób zabrać, o tyle obycie boiskowe, doświadczenie czy spokój zdecydowanie po stronie Renato. Występy w reprezentacji Canarinhos to nie przypadek przecież i znikąd się to nie wzięło więc wybór prosty, gdyż Renato wraz z Marcelo Mattosem tworzą zaporę nie do przejścia.
Typ: Renato

Diego Souza vs Maicosuel
Para dwóch świetnych rozgrywających. Gdyby nie problemy z wahaniami formy czy z głową w niektórych momentach, to zapewniam wszystkich, że graliby już w najmocniejszych klubach świata. Obaj mają znakomitą technikę, drybling czy potrafią wypatrzyć kolegę z zespołu. Ale Diego Souza chociażby ostatnio z Universitario pokazał, że nie zawsze panuję nad emocjami. Za D.Souza przemawia też fakt, że ma ogromny wpływ na zespół. W Botafogo bardziej się to rozkłada na zespół, a tutaj jednak to on dyryguje Vasco i często jest tak, że jak Diego gra dobrze, to i Vasco dobrze, ale gorzej jak Diego nie ma lub gra słabo... Dla mnie ten pojedynek wygrywa Diego.
Typ: Diego Souza

Felipe vs Elkeson
Ja tam nie mam problemy co do tej pary. Zdecydowanie dla mnie lepszy jest tutaj Elkeson, który może ostatnio aż tak nie zachwyca ale jednak to on napędza w tym sezonie grę Botafogo. 8 goli i 9 asyst to musi robić wrażenie. Co prawda za Felipe przemawia doświadczenie ale jakoś on mnie do siebie nie przekonuję, bo albo nie pokazują swoich umiejętności w pełni, albo ja tego nie dostrzegam, albo jest po prostu przereklamowany. Tak więc ten pojedynek zdecydowanie wygrywa Elkeson.
Typ: Elkeson
Napastnicy


Eder Luis vs Loco Abreu
Ciężko porównywać tą parę, bo to zupełnie inne typy napastników. Eder Luis lubi się cofnąć po piłkę, zejść do boku i samemu dograć, o czym mówi liczba 7 asyst, a Loco Abreu to lis pola karnego. Technicznie to przepaść ich dzieli, bo Loco to straszny drewniak ale skoro strzela bramki, to nikt o to do niego nie ma pretensji. Eder może mniej strzela ale więcej robi dla drużyny dlatego ciężko tutaj dla mnie wybrać zwycięzce tej pary.
Typ: X

Elton vs Herrera
Statystycznie lepszy Elton ale ja bardziej lubię tego drugiego. Jednak od napastników wymaga się by strzelali gole, a tutaj lepszy jest Elton. Były gracz Legii Warszawa w tym sezonie zdobył już 10 goli i ma chrapkę na kolejne. Herrera też lubi trochę zejść na boki i pomóc pomocnikom w rozgrywaniu więc i jego udział w ataku jest mniejszy. Ostatnio gra tragicznie i jeśli szybko nie złapie formy, to w jego miejsce zaczną grać Caio, Alex czy inni. Tak więc tutaj typ na tego skuteczniejszego.
Typ: Elton

To już całe podsumowanie obu ekip, jeśli idzie o kadry obu zespołów. Dwa remisy, a pozostałe 9 pojedynków wygrało Botafogo 5:4. Wynik wyrównany, bo też i obie ekipy wydają się być bardzo wyrównane. Nawet bilans bramkowy mają praktycznie taki sam, bo różni się jedynie mniejszą ilością straconych goli przez Vasco. Ciężko ocenić kto jest faworytem. Ja jestem za Botafogo ale wiem, że dla nich będzie to ciężki mecz. W ostatnich 5 spotkaniach ligowych padły aż 4 remisy i chyba taki wybór będzie najlepszy. Również nie wierzę w powtórkę wysokiego wyniku z 7 sierpnia, gdy to Botafogo wygrało 4:0 z Vasco.​

Vasco: Fernando Prass; Fágner, Dedé, Renato Silva e Jumar; Rômulo, Nilton, Felipe e Diego Souza; Éder Luís e Elton

Botafogo:
Jéferson; Lucas, Antônio Carlos, Fábio Ferreira e Cortês; Marcelo Mattos, Renato, Elkeson e Maicosuel; Loco Abreu e Herrera
Moje typy:
Remis @ 3,10 Bwin⛔2:0

Remis HT @ 2,05⛔1:0
DW HT: 0:0 @ 2,75⛔
Under 2,5 @ 1,72
✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
kacmon 330

kacmon

Forum VIP
Cruzeiro - Internacional: Inter 0 (2.35 Bet365) ⛔
Po takim kursie grzech nie spróbować. Z Cruzeiro została w tej chwili już tylko nazwa. Wierzę, że się utrzymają, ale w takich meczach nie mają czym zaskoczyć. Dwa tygodnie temu nie zrobili żadnej sensownej akcji w meczu z Botafogo. Tydzień temu dostali 5 bramek od Flamengo! Do tego ze składu wypadają Montillo (kontuzja) i Ramon (czerwona kartka), a to dwa bardzo poważne osłabienia. Mam nadzieję, że się utrzymają, ale w tym meczu daje im małe szanse. Od następnej kolejki grają z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie i to tam powinni zacząć zdobywać punkty. Natomiast Internacional walczy o udział w Copa Libertadores i jak najbardziej ich na to stać. Widziałem ich mecz z Fluminense tydzień temu i grają naprawdę fajnie, tylko skuteczność zawodzi. Wynik niestety nie odzwierciedla tego co się działo na boisku, ale Inter jest w formie i gdyby nie skuteczność mogliby walczyć o mistrza. Goście niby trochę osłabieni, ale to jedna z tych drużyn, która ma silną kadrę i dobrych zmienników, co na Cruzeiro powinno wystarczyć. Biorąc pod uwagę formę Cruzeiro i ich osłabienia, nie zaufałbym im w meczu z najsłabszymi drużynami w lidze, z którymi walczą o utrzymanie, a co dopiero z tak silnym Interem, który walczy o G4...
 
junior_battle 148

junior_battle

Użytkownik
Czas podsumować kolejną kolejkę Brasileiro...
Z mojej strony mogę powiedzieć, że wyniki ułożyły się idealnie, w kontekście typowania następnej kolejki.
Oglądałem mecze Fluminese - America + Cortiba - Fla
Na temat pierwszego meczu Fluminese - America ciężko jest pisać, naprawdę, szczerze liczyłem, że Flu straci punkty, bo dla mnie, są oni bardzo daleko od typowej brazylijskiej piłki i kompletnie nie zasługuje na obronę tytułu, nie chcę ich widzieć nawet w CL.
America cisnęła całą pierwszą połowę, powinna prowadzić przynajmniej 3-0. Po przerwie Flu zaatakowało, no ale zdołali strzelić tylko jedną bramkę, która nawet nie dała punktu...
Flamengo, Flamengo...
Wg mnie, oni mają jakiś komplex Cortiby, kompletnie sobie z nimi nie radzą, często dostając ostre bęcki, myślałem o X2 na ten mecz... no i się przeliczyłem. Co do samego meczu, potwierdza się opinia ze Cortiba to drużyna własnego boiska. W pierwszej połowie widoczna dominacja gospodarzy, akcja za akcją, co skończyło się 2-0 do przerwy (2-ga bramka troche z &#39;dupy&#39;). Oczywiście, jak to w Brazylii, nie obyło się bez małej &quot;pomocy&quot; sędziego, Ronaldinho &quot;ukopany&quot; w polu karnym, gra puszczona. W drugiej połowie, do ataku ruszyło Fla, stwarzali sobie jakieś tam sytuacje, ale raczej nic wielkiego, Cortiba kontrowała, ale bez zarzutów radził sobie bramkarz Fla. mecz bez historii, będę z niego pamiętać co najwyżej ptaszka, który oberwał piłką - jak to powiedział Bartek Rabij, ptaki pojawiają się w na tym boisku, w strefie w której jest nudno - w takim razie, powinny być na całym boisku, tradycji stało się za dość, Cortiba pokonuje Flamengo.

Co do reszty... passa Figury trwa i trwa, stawiam już od dawna przeciwko nim, a mimo to oni dalej wygrywają/remisują, tym razem szczęscilwie, z dobrze spisującym się Atletico Mineiro, przegrywając 1-0 potrafili wyjść na 2-1 strzelając zwycięską bramke w ostatniej minucie regularnego czasu gry.
Sao Paolo, wreszcie się przełamali, 2-0 z Avai, co wedlug mnie oznacza, ze goscie już mogą się witać z Serie B.
Dzisiaj grała też Ceara z Santosem, z Santosem który myśli już tylko i wyłącznie o Japonii i klubowych mistrzostwach świata, a mimo to w rezerwowym składzie potrafili pokonać na wyjeździe Ceare, zespół walczący o utrzymanie...
Cruzeiro pokonało Internacional, co prawda osłabiony, bez kilku kluczowych graczy, ale Cruzeiro tez wystąpiło w okrojonym składzie. Mówię otwarcie, że bardzo polubiłem ten klub i niezmiernie się cieszę, że dzisiejsze zwycięstwo, przybliża ich do utrzymania w Serie A.
Corinthians bez sensacji, pokonało jedną bramką Atletico PR, nie ma co się rozwodzić nad tym meczem.
A.GO, piąta porażka z rzędu, no ale im spadek nie grozi, więc wątpię, że się tym jakoś przejmują, no a przy okazji pomogli Bahii, zapewniając jej już znaczną przewagę nad strefą spadkową.
Gremio, nie oszukując się, już bez szans na CL, podniosło się z kolan i przegrywając ze słabym Palmeirasem 0-2, wyszli na 2-2 ;o.
Palmerias, to nie mam słów, jak klub z takimi pieniędzmi, z takim trenerem tak żałośnie dołuje...ehhh..
Vasco pewnie pokonało w hicie Fagao, nawet nie muszę oglądać meczu, żeby wiedzieć jak wyglądał mecz, jak zwykle koncert niewykorzystanych sytuacji ze strony gości..., Vasco walczące na 2 frontach dalej ma chrapkę na podwójną koronę... zobaczymy.
A teraz parę słów na temat przyszłej kolejki, bardzo mi się podoba terminarz :razz:
Parę propozycji już teraz na sucho (warto się nad tym ZASTANOWIĆ)
- Internacional - Bahia 1
- Flamengo - Figu 1
- America - Botafogo 2 (ew X2)
- Ceara - Corinthians 2
- Avai - Cruzeiro 2 (-1,5AH być może)
- Atletico MG- Cortiba 1 (ew 1X)
-
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Flamengo, Flamengo... Wg mnie, oni mają jakiś komplex Cortiby, kompletnie sobie z nimi nie radzą, często dostając ostre bęcki, myślałem o X2 na ten mecz... no i się przeliczyłem. Co do samego meczu, potwierdza się opinia ze Cortiba to drużyna własnego boiska. W pierwszej połowie widoczna dominacja gospodarzy, akcja za akcją, co skończyło się 2-0 do przerwy (2-ga bramka troche z &#39;dupy&#39;). Oczywiście, jak to w Brazylii, nie obyło się bez małej &quot;pomocy&quot; sędziego, Ronaldinho &quot;ukopany&quot; w polu karnym, gra puszczona. W drugiej połowie, do ataku ruszyło Fla, stwarzali sobie jakieś tam sytuacje, ale raczej nic wielkiego, Cortiba kontrowała, ale bez zarzutów radził sobie bramkarz Fla. mecz bez historii, będę z niego pamiętać co najwyżej ptaszka, który oberwał piłką - jak to powiedział Bartek Rabij, ptaki pojawiają się w na tym boisku, w strefie w której jest nudno - w takim razie, powinny być na całym boisku, tradycji stało się za dość, Cortiba pokonuje Flamengo.
Idealnie opisany mecz. Nic dodać nic ująć :spokodfhgfh: Fla w pierwszej połowie stłamszone, jedyna okazja ich to właśnie to &quot;kopnięcie&quot; Ronaldinho w nogę, którego oczywiście sędzia nie zauważył. Gdyby była symulka rzekomego faulu to z pewnością pospieszył by z gwizdkiem i wskazał na 11m... Ale to już norma. A w 2poł jak mówisz prócz paru stałych fragmentów gry to Fla bezradne i te okazje co mieli to takie próby strzałów, a nie strzały.
Co do reszty... passa Figury trwa i trwa
Sam się zastanawiam jak długo jeszcze... Next mecz jak wspomniałeś z Flamengo, ale no właśnie o Flamengo troszkę wyżej napisane wszystko więc się tak zastanawiam czy są podstawy ku temu by typować wygraną Flamengo. Mecz meczowi coprawda nierówny, szczególnie w Brasileiro więc trzeba będzie rozważyć tą opcje i zobaczyć na składy itp.
Vasco pewnie pokonało w hicie Fagao, nawet nie muszę oglądać meczu, żeby wiedzieć jak wyglądał mecz, jak zwykle koncert niewykorzystanych sytuacji ze strony gości..., Vasco walczące na 2 frontach dalej ma chrapkę na podwójną koronę... zobaczymy.
Co do meczu Vasco - Botafogo to mógł się podobać. Pierwsze minuty zdecydowanie pod dyktando Bota. Znowu kontrowersja przy sytuacji Elkesona chyba w 15min piłka odbiła się od ręki obroncy, ale trochę przypadkowo coprawda i poza tym Elkeson miał wyśmienitą okazje by strzelić tu gola lecz Fernando Prass świetnie obronił. No i potem Vasco już dyktowało swoje warunki czyli przechwyt i szybka kontra co im idealnie wychodziło. Dodatkowo zmarnowany karny przez Diego Souze. Strzał coś a&#39;la Błaszczykowski z meczu Polska - Włochy. No i pytanie czy Jefferson nie powinien obejrzeć czerwa za ten faul na Diego Souzie, obejrzał tylko żółtko, a potem obronił strzał.
Jako ozdobę meczu mogła służyć też popisowa obrona Jeffersona jednego ze strzałów z paru metrów. Botafogo poniżej oczekiwań zagrało zdecydowanie. Miotali się strasznie. Abreu przeczłapał cały mecz, Maicosuel kiwał w miejscu, najwięcej wiatru zrobił Caio dwoma szarpnięciami, a wszedł z ławki... No i to n ie pierwszy taki słabszy mecz Bota, bo widziałem też ich 2poł potyczki z Figueirense tot am też nic nie zaprezentowali.
Jedenastka kolejki wg Globo :

Gol kolejki wg mnie ???? Fernando dla Gremio na 2-2 w doliczonym czasie gry meczu z Palmeiras.
http://www.youtube.com/watch?v=q0f6u1Rkn4A
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
No kolejka ciekawa i wreszcie coś udało się trafić. O ile w sobotę w dziale ładnie, o tyle w niedziele już nie najlepiej ale wyniki paradoksalnie prawie takie same.
Co do spotkań, to już nie ma co opisywać tego się zdarzyło w sobotę, gdyż to zrobiłem. O meczu Vasco-Botafogo również sporo powiedziane więc chyba ciężko cokolwiek tutaj od siebie dorzucić. Jedynie mogę wnieść, co sądzę o meczu Cruzeiro-Inter. Gospodarze co prawda wygrali 1:0 ale nie byli drużyną lepszą w moim odczuciu. Mecz wyrównany z lekkim wskazaniem na Inter. Jednak widoczny wśród Colorados brak takiego napastnika, który by wziął na siebie ciężar strzelania goli i nie zawsze uda się wygrać dzięki bramkom zawodników z drugiej linii, bo przecież oni nie są tylko od strzelania. Ale na mecz z Bahia będzie już L.Damiao, na którego chrapkę ma już Szachtar Donieck i jest skłonny wydać na niego około 40mln euro!!!
Warto chyba by wrzucić kursy na zbliżającą się kolejkę, bo ona już w środę się zaczyna czyli dalej mamy to tempo w Brazylii, które nie daje wytchnienia nie tylko piłkarzom, ale również i nam kibicom. Kursy wg. Bwin:

Na pierwszy rzut oka od razu biorę Corinthians, Vasco, Inter czy Atletico MG. Jedynie jakieś ogromne straty w tych zespołach mogą mnie zniechęcić do grania na te ekipy. Na pewnie nie gram na Santos, bo Atletico Goianiense przegrało już kilka spotkań z rzędu, a teraz coś czuję, że się obudzą, a poza tym Santos o nic nie gra. Flamengo nie ruszam, bo kurs niski, a Figue groźne i mogą spokojnie powalczyć o punkty w Rio. Ciekawie wyglądają undery w meczach America-Botafogo i Fluminense-Gremio. O spotkaniach więcej, gdy już będą znane składy ale teraz już mogę napisać o kilku ekipach odnośnie osłabień oraz powrotów na tą kolejkę:
Sao Paulo: Luis Fabiano zawieszony za kartki, Joao Filipe i Dagoberto mają jakieś urazy i ich występy są zagrożone
Inter: Wraca L.Damiao i jeśli się nie mylę to również Kleber, który był zawieszony za kartki. Zabraknie Eltona, który dostał czerwoną kartkę przeciwko Cruzeiro
Gremio: Wraca Marquinhos, który był zawieszony za kartki. Escudero i Andre Lima niby mają szanse zagrać z Flu ale tutaj decyzja zapadnie przed meczem. Za kartki pauzować będzie Fabio Rochemback.
Corinthians: Zawieszony na pewno Paulinho, kontuzjowani są Jorge Henrique, Chicao i Alex

Flamengo:
Zawieszony za kartki bramkarz Felipe, ale wraca z zawieszenia środkowy obrońca Alex Silva
Avai: Wraca z zawieszenia najlepszy snajper William
Atletico GO: Za czerwień przeciwko Bahii pauzować będzie Gilson
Bahia: Za czerwień przeciwko Atletico GO pauzować będzie Souza
Vasco: Tutaj czerwoną kartkę przeciwko Botafogo otrzymał Romulo. Z kolei z Felipe już lepiej i jutro ma normalnie trenować więc zapewne zagra z Palmeirasem.
Cruzeiro: Wraca z zawieszenia Anselmo Ramon ale dalej nie będzie Montillo, który ma wrócić dopiero na niedzielny mecz z Atletico PR
To tak wypisałem kilka osłabień i wzmocnień przed tą kolejką. Jak coś sobie przypomnę i poszukam więcej to przy okazji analiz napiszę.
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
VS

Co tu dużo mówić, faworytem tego starcia i to zdecydowanym jest Inter. Co prawda przegrali dwa ostatnie mecze z Cruzeiro i Fluminense ale jednak jak widziałem te spotkania, to trzeba powiedzieć, że w Sete Lagoas zasłużyli co najmniej na punkt, a z Flu u siebie powinni spokojnie wygrać. Teraz jest okazja dobra, bo i rywal słabszy, a przecież warto dodać, że do dyspozycji trener Dorivala Juniora po zawieszeniu wracają Juan, Kleber, Ilsinho i Leandro Damiao. Co prawda dalej nie ma Guinazu, który wczoraj grał w barwach Argentyny w Kolumbii ale i jego brak spokojnie może zastąpić. U siebie jak wiadomo Inter mocny i jeśli chcą marzyć o CL to muszą po prostu wygrywać takie spotkania, jak to z Bahia. A ich rywal na dobrą sprawę, to już jak dla mnie nie ma o co grać. 7pkt przewagi nad strefą spadkową na 4 kolejki przed końcem to wystarczająca przewaga jak dla mnie to utrzymania się. Tym bardziej, że nie wierzę, że Ceara zdobędzie chociażby te 7pkt i miałaby przegonić Bahie. Ostatnio udało się graczom z Salvadoru wygrać szczęśliwie z Atletico GO, gdyż po raz kolejny Marcelo Lomba raz po raz ratował ich z opresji. Jednak do POA przyjeżdżają mocno osłabieni. Avine i Nen są kontuzjowani, Souza i Paulo Miranda pauzują za kartki, a Titi nie może grać, gdyż z tego co wiem to jest wypożyczony z Interu więc umowa mu nie pozwala na grę w tym meczu.
Podsumowując każdy inny wynik niż zwycięstwo Internacionalu będzie tutaj sporą niespodzianką, a ja jakoś na to bym się specjalnie nie napalał. Gram na przełamanie Inter po 2 kolejnych porażkach, a także na przerwanie passy Bahii czyli 2 kolejnych wygranych.
Inter: Muriel; Nei, Bolívar, Juan e Kléber; Bolatti, Tinga, Ilsinho, D&#39;Alessandro e Oscar; Leandro Damião
Bahia: Marcelo Lomba; Marcos, Diego Jussani, Danny Morais e Dodô; Fahel, Fabinho, Diones e Magno; Lulinha e Júnior
Moje typy:
Inter @ 1,45 Sportingbet
✅1:0
Inter over 1,5 @ 1,533⛔
Inter(-1) @ 2,15
⛔

VS

Na Pacaembu czyli stadionie, na którym na co dzień swoje mecze rozgrywa Corinthians odbędzie się bardzo ważny mecz właśnie dla Corinthiansu ale co ciekawe bez jego udziału... Otóż Palmeiras podejmuję Vasco i to spotkanie ma spore znaczenie w kwestii walki o mistrzostwo. Palmeiras to największy derbowy rywal dla Timao, tak więc kibice już liczą na porażkę swojego zespołu w tym meczu, gdyż nie chcą by to właśnie największy rywal zdobył mistrza. Nie są to informacje wyssane z palca, bo pamiętajmy rok poprzedni gdy Palmeiras grał z Fluminense i na życzenie kibiców przegrał 1:2. A jeśli chodzi o kibiców, to z tego co wiem kibice Palmeirasu i Vasco żyją w przyjaźni, więc chyba wiecie o co tutaj chodzi... Jednak nawet gdyby zagrali o zwycięstwo gracze Verdao, to i tak mają ciężkie zadanie, bo Vasco w gazie. Ostatnie derby przeciwko Botafogo pokazały, że są naprawdę mocnym zespołem. W dzisiejszym spotkaniu co prawda zabraknie Juninho i Romulo ale z kolei jest Felipe, który zszedł z kontuzją we wspomnianych derbach. Może i Vasco na wyjazdach nie jest zespołem nie do pokonania ale mimo to jeśli walczą o mistrza, to wpadki ze słabym Palmeirasem nie mogą im się zdarzać. Dlatego tutaj liczę na nich. Co ciekawe po mimo zwycięstwa w derbach 2:0, nisko oceniony został Diego Souza, który zmarnował karnego oraz kilka innych okazji. Dzisiejszy mecz będzie dla niego miał specjalny charakter, gdyż jeszcze na początku 2010 roku był zawodnikiem Verdao, a jak pamiętamy rozstawał się z klubem w nie miłych okolicznościach. Palmeiras dalej w kryzysie, chociaż ostatnio do zwycięstwa z Gremio zabrakło im kilkudziesięciu sekund, a dwa punkty zabrał im Fernando. Znowu Scolari ma problemy kadrowe. Zawieszeni są Valdivia i Tinga Kontuzjowani są Maikon Leite, Vinicius i Mauricio Ramos. Również nie zagra lewy obrońca Gabriel Silva.
Jak dla mnie to się wszystko pasuję tutaj jak wtyczka do kontaktu i ja jestem zdecydowany by grać na Vasco, które dalej walczy o mistrza.
Palmeiras: Deola; Cicinho, Leandro Amaro, Thiago Heleno e Gerley; Márcio Araújo, Marcos Assunção, Patrik e Luan; Ricardo Bueno e Fernandão (João Vitor)
Vasco: Fernando Prass; Fagner, Renato Silva, Dedé e Jumar; Nilton, Felipe Bastos, Allan (Elton) e Felipe; Eder Luis e Diego Souza
Moje typy:
Vasco @ 2,375 Sportingbet
⛔1:1
Vasco DNB @ 1,666


VS

Na Estadio Presidente Vargas mecz, który ma wielkie znaczenie, jeśli idzie o walkę o mistrza, a także o walkę w dole tabeli. Ceara mierzy się z Corinthiansem i jak by nie patrzeć, to goście są faworytami tego pojedynku. Ceara ostatnio dalej w słabej formie. Może i wygrali z Avai ale po słabym meczu, a ostatnio ograły ich rezerwy Santosu, a to o czymś już świadczy. Corinthians nie zamierza wychodzić rezerwami, bo i też nie ma żadnego powodu. Osłabienia u gości, to Chicao, Alex, Jorge Henrique(kontuzję) ale ich również i ostatnio nie było, a jedyną nową absencją jest brak Paulinho, który pauzuję za kartki. Jednak z nim, czy bez niego to powinni sobie poradzić, bo uważam, że są naprawdę mocnym zespołem. Ceara co prawda bez osłabień ale tak jak napisałem, oni są po prostu na chwilę obecną bardzo słabi i ciężko od nich oczekiwać wielkich spotkań. Fakt, że jeśli walczą o utrzymanie, to zrobią wszystko by osiągnąć cel ale ja jakoś w nich nie wierzę, po ich ostatnich cyrkach. Co ciekawe na ostatnich 16 spotkań pomiędzy tymi dwoma ekipami, tylko jedno z nich zakończyło się wygraną Ceary. I ja tam myślę, że najbliższej nocy oni tej statystyki nie poprawią, a wręcz przeciwnie zaliczą kolejną porażkę.
Ceara: Fernando Henrique; Boiadeiro, Fabrício, Daniel Marques e Eusébio (Vicente); Michel, Heleno, João Marcos e Thiago Humberto; Felipe Azevedo (Washington) e Osvaldo
Corinthians: Júlio César; Alessandro, Paulo André, Leandro Castán e Fábio Santos; Ralf, Edenilson e Danilo; Emerson, Willian e Liédson
Moje typy:
Corinthians @ 2,375 Sportingbet✅0:1
Corinthians DNB @ 1,666✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom