Campeonato Brasileiro Serie A 2012 - lipiec

[kapszti]

A ja tam Vasco odpuszczam, bo oni dla mnie są zbyt chimeryczni. Tydzień temu cudem ograli słabiutkie Atletico Goianiense, a po kilku dniach cisnęli niemiłosiernie Sao Paulo, no i gdzie tu logika?... Tak więc ja nie gram na nich, a zwłaszcza po takim kursie, bo spodziewam się, że Santos może zagrać kolejny raz na 0:0.

VS

Kurs na overa czyżby nie za duży? Jak dla mnie za duży. Ostatnio Sport widziałem przeciwko Gremio i w obronie straszna bieda, gdyż ich ktoś mocniej przyciśnie, a tak właśnie było w środę. W ofensywie jeszcze jakoś to wygląda, bo są Marquinhos Gabriel, Felipe Azevedo, Gilberto czy na ławce Henrique więc moim zdaniem o strzelanie goli, to aż tak nie ma się co martwić, poza tym u siebie na Ilha do Retiro w każdym meczu grają do przodu i fajnie się te spotkania ogląda więc dzisiaj liczę, że trener Mancini się nie przestraszy lidera i też zagrają swoje. Atletico z kolei z meczu na mecz gra co raz lepiej w ofensywie. Ogromne zagrożenie pod bramką rywali sieje środkowy obrońca Leonardo Silva, który wykurzył ze składu Rafaela Marquesa, dla którego zabrakło miejsca po powrocie Revera do składu. Kwartet: Danilinho, Bernard, Ronaldinho i Jo robi ogromne wrażenie, gdyż są naprawdę mocni w ofensywie, a do tego z ławki mogą wejść Guilherme i Escudero. Na prawej obronie co mecz szaleje Marcos Rocha i widać, że jego transfer to był strzał w dziesiątkę.
Moim zdaniem zapowiada się dobre widowisko, gdzie obie ekipy będą atakować więc najlepszym pomysłem będzie tutaj pogranie jakiegoś overka, a zatem do dzieła pobieram po 1,90.
Sport: Magrão; Moacir, Bruno Aguiar, Edcarlos e Reinaldo; Toby, Renan, Rithely e Marquinhos Gabriel; Felipe Azevedo e Gilberto
Atletico: Victor; Marcos Rocha, Réver, Leonardo Silva e Junior Cesar; Pierre e Leandro Donizete; Danilinho, Ronaldinho e Bernard; Jô
Over 2,5 @ 1,90 Tobet1:4

VS

Corinthians powoli zaczyna się rozkręcać w lidze i to widać. Zwycięstwo z Nautico, a potem totalna demolka Flamengo na wyjeździe to już coś. Fakt, że pomocnicy Fla asystowali przy golach Douglasa ale i bez tego Timao miało okazji bez liku ale bramkarz Paulo Victor był tego wieczoru jedyną osobą w barwach Fla, która cokolwiek robiła by zapobiec wyższej porażce. Dzisiaj tak jak Robson napisał zabraknie Danilo i jest to strata ale zastąpi go Edenilson, który wraca po kontuzji więc jego forma to nie wiadoma. Ja liczę na Douglasa, który po odejściu Alexa może odżyć i zacząć regularnie grać i pokazać pełnię swoich umiejętności. Dzisiaj na ławce zasiądzie Jorge Henrique więc może się okazać takim jokerem na wypadek słabszej postawy któregoś z napastników. Portuguesa cienka strasznie na wyjazdach i to się potwierdza w każdym meczu, gdyż wszystkie punkty do tej pory zdobyli w Sao Paulo ale problem w tym, że dzisiaj mamy derby i mecz właśnie w SP... Ja jednak jakoś w nich nie wierzę, gdyż są po prostu zbyt słabi i nawet Dida ich nie uratuje. Do tego dzisiaj nie zagra Rogerio na środku obrony, gdyż pauzuję za kartki.
Kurs na Timao może nie za wysoki ale za to moim zdaniem jest to dobra inwestycja na nadchodzącą noc więc pobieram.
Corinthians: Cássio; Welder, Chicão, Paulo André e Fábio Santos; Ralf, Paulinho, Edenílson e Douglas; Romarinho e Emerson
Portuguesa: Dida; Luís Ricardo, Lima, Gustavo e Marcelo Cordeiro; Guilherme, Ferdinando, Moisés e Léo Silva (André Luís); Ananias e Héverton
Corinthians @ 1,50 Tobet1:1

 

[kapszti]

Kolejny świetny mecz w wykonaniu Galo i kolejne 3pkt dopisane do ich dorobku. Do tego dzisiaj swój koncert zagrał niespełna 20-letni Bernard, który zaliczył 2 asysty i strzelił przepięknego gola. Na niedzielę zarzucam kilka betów od siebie:

VS

Teoretycznie w tym meczu najlepszym rozwiązaniem powinna być czysta "1" ale nie tym razem. Po raz pierwszy w tym sezonie gram undera i wypadło akurat na ten mecz. Dlaczego under? Inter bez Oscara, Leandro Damiao(obaj na IO), D'Alessandro(idiotyczna czerwona kartka w meczu z Atletico MG), Datolo(kontuzja). To są ich braki w ofensywie i już wiadomo, że jedynym sensownym napastnikiem czy zawodnikiem ofensywnym, który może pociągnąć grę jest Dagoberto. Ale co on sam zrobi? Moim zdaniem nie za dużo. Fakt zabraknie Klebera i Neia na bokach obrony ale są dobrzy zmiennicy więc o te pozycję się nie boję. Do tego Inter u siebie to mocna firma i mało kto tam strzela bramki, a póki co stracili tylko 3 gole w 5 spotkaniach. Goście zapewne przyjadą się bronić, bo po wygranej z Figueirense warto zdobyć kolejne punkty, a remis myślę, że przyjęliby z otwartymi rękami. Niby ostatnio wysoki wynik właśnie z Figue ale spośród 5 goli, to aż 3 padły z karnych, a jeden przypadkowy po rykoszecie, także taki mamy obraz tych goli. Dragao nie mają kim straszyć w przodzie i stąd taka mała ilość goli strzelonych. Inter co prawda z nowym trenerem ale Fernandao miał mało czasu na jakiekolwiek poprawki więc jedynie mógł ich zmotywować odpowiednio ale czy to starczy? Moim zdaniem na jakiś niewielki wynik tak ale nic więcej. Obie ekipy nie mają kim strzelać, a gospodarze to solidna obrona u siebie, a od gości raczej frontalnych ataków nie oczekuję więc próbuję under, bo całkiem miłym kursie.
INTERNACIONAL: Muriel, Edson Ratinho, Bolívar, Índio e Fabrício; Elton, Guiñazu, Lucas Lima e Jajá (Fred); Otávio (Mike) e Dagoberto
ATLÉTICO-GO: Márcio, Rafael Cruz, Gilson, Reniê e Eron; Ernandes (Dodó), Marino, Bida e Joílson; Wesley e Felipe
Under 2,5 @ 1,85 Tobet4:1

VS

Może i zwariowałem ale 2,32 na X2 to moim zdaniem jest ogromne value z którego można skorzystać. Palmeiras na papierze to ekipa o wiele mocniejsza od Nautico ale mają jeden problem - brak porządnej strzelby w składzie. Barcos jest kontuzjowany i to jest ich główny problem. Do tego brakuje wielu innych zawodników: Luan, Wesley, Roman, Mauricio Ramos i Thiago Heleno. Tych trzech ostatnich to podstawowi stoperzy... Skoro brakuje im podstawowych stoperów to nie wygląda to najlepiej, gdyż Nautico ma fajny duet napastników. Araujo to czołówka strzelców, a Kieza ostatnio pokazał przeciwko Ponte Precie ile znaczy dla tego zespołu. Palmeiras dużo lepiej sobie radzi, gdy nie musi atakować pozycyjnie, gdyż Scolari ich świetnie postawi ustawić na kontry, a mają szybkich zawodników w postaci Mazinho i Betinho czy Maikona Leite. Jednak atak pozycyjny to tak jak mówię nie jest ich mocna strona. Liczę wobec tego, ze dzięki licznym przechwytom goście wyprowadzą jakieś kontry, a tam już mamy kim straszyć tak jak pisałem. Moim zdaniem dużo lepszym wyborem jest na ten mecz X2, aniżeli czysta "1" gdyż kurs mamy większy i warto spróbować, gdyż kurs oferowany na Verdao jest wg. mnie śmieszny.
Palmeiras: Bruno; Artur, Leandro Amaro, Wellington e Juninho; Henrique, Marcos Assunção, João Vitor e Valdivia; Mazinho e Betinho
Nautico: Felipe; Alessandro, Jean Rolt, Márcio Rosário e Lúcio; Elicarlos, Martinez, Cleverson e Rhayner; Araújo e Kieza
Nautico lub X @ 2,32 Tobet

Do tego gram overa w meczu Botafogo-Gremio ale nie mam już siły opisywać tego meczu więc musicie uwierzyć na słowo

 

[bsnt]

vs

Bahia - Coritiba
Typ : Bahia DNB @ 1,66 Bet365 ZWROT 2:2​

Pomimo takiej ilości meczy rozgrywanych dzisiaj to szczerze powiem, że dla mnie bida, nie ma jakiegoś mega betu na tą kolejkę. Ale jednak z gąszczu spotkań w oko wpadło mi jedno, które osobiście gram, ale stawka bardzo ostrożna.
Bahia zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Grają mizerię, pomimo że skład według mnie jest w miarę dobry, na utrzymanie powinno spokojnie wystarczyć. Przegrywają z każdym, ostatnio serie trzech wysokich porażek. W tygodniu doszło do zmiany na stanowisku trenera i dotychczasowego trenera Falcao zastąpił Caio Junior, mający za sobą pracę chociażby w Gremio czy też Botafogo. Ostatnio trenował Al-Jazira. Nowy trener wypowiadał się bardzo zachowawczo przed pierwszy meczem i ogólnie mówił, że nie zamierza nic zmieniać, bo czasu nie było zbyt dużo i nie ma jeszcze rozpracowanego całego zespołu. Dlatego też też dzisiaj będą tylko zmiany konieczne. Zespół ogólnie jest bardzo słaby w ataku, są obecnie na szarym końcu z ilością strzelonych bramek. Defensywa radzi sobie nawet średnio, ale to i tak zbyt mało na korzystne rezultaty. Nie ma kto tam zbytnio strzelać, no może i jest Suoza, ale on po stanówkach zaciął się konkretnie. Ostatnio dobrze grająca dwójka Elias i Gabriel dzisiaj nie zagrają, a za nich awizowani są właśnie Suoza i Ze Roberto. Nie zagra również Danny Morais, podstawowy obrońca [8/0]. Myślę, że przełamie się Suoza bo wraca po dłuższej przerwie do pierwszego składu i może coś ukłuje.
Coritiba nie potrafi grać na wyjazdach i to każdy doskonale wie. Z trudem wywożą chociaż jeden punkt z obcego terenu i nie ważne z kim grają. Wygląda no to, że na dłużej zagrzeją ostanie miejsce w tabeli wyjazdowej. Wyniki nie są dla nich zbyt korzystne, najgorsza defensywa w całej lidze mówi wszystko. Zespół trapią kontuzję, których nie zabraknie i tym razem. Najbardziej osłabiona będzie defensywa. Zabraknie Lucasa Mendeza (O, 6/1) i Pereiry (O, 4/2). Nie zobaczymy również filaru pomocy Lincolna (P, 10/1) oraz widoczny będzie też brak Brazylijczyka Rafinha (P, 4/1). W ataku brak Mercela (3/1) oraz podstawowego napadziora Andersona Aquino (N, 6/2). Jak widać braki sporawe, nawet biorąc pod uwagę szeroką kadrę to ciężko będzie ich zastąpić.
Gdzieś tam po cichu liczę na tak zwany efekt nowej miotły, a poza tym z kim mają wygrywać gospodarze jak nie z tak słabą Coritibą? Jak dla mnie można pograć na Bahię, ale ja raczej tak jak wcześniej zaznaczyłem skuszę się bardziej na bezpieczniejszą opcję, bo z nimi nigdy nic nie wiadomo.
Bahia : Marcelo Lomba; Fabinho, Titi, Lucas Fonseca e Ávine; Fahel, Hélder, Kléberson e Mancini; Zé Roberto e Souza
Coritiba : Vanderlei; Ayrton, Emerson, Demerson e Chico; Willian, Júnior Urso, Everton Ribeiro e Robinho; Roberto e Everton Costa

 

[bsnt]

vs

Atletico GO - Sao Paulo
Typ : Sao Paulo x2 @ 1,40 Bet365 4:3​

Czas rozpocząć już kolejną serię spotkań w pierwszej lidze. Meczów sporo ale ja jednak po raz kolejny spróbuję pograć coś w stronę gość.
W ostatnim meczu Sampa pokazała się na tle Figur słabo, nawet pomimo tego, że udało im się wygrać 2-0. Mecz ustawiła szybko strzelona bramka przez Ademilsona. Cały mecz ogólnie był pod dyktando gospodarzy, którzy to atakowali raz po raz. Wynik meczu mógł być zupełnie inny, ale brakował jednak skuteczności piłkarzom z Santa Catarina, ale trzeba też przyznać że SPFC zagrali bardzo dobrze w defensywie. Nie popełniali głupich błędów, co jeszcze parę kolejek temu było w ich wykonaniu rzadkością. Napastnicy pracy mieli mało, bo po strzelonej bramce cały zespół się cofnął i czekał tylko na jakąś kontrę, co przyniosło efekt praktycznie sekundy przed końcem spotkania. Myślę też, że gdyby nie ta czerwona kartka, z resztą jedna z głupszych złapana przez Freda , Figueirense mogło jeszcze bardziej przycisnąć i wyrównać. Stało się inaczej, ale i tak zaprezentowali się w tym meczu bardzo przyzwoicie. Sampa pokazała swego rodzaju minimalizm, na jednej ręce można policzyć ich ataki i sytuacje bramkowe. Już po tym meczu wiedziałem, że nawet pomimo bądź co bądź słabego ich meczu będę stawiał na nich w kolejnym spotkaniu. Bo jak mogłoby być inaczej, skoro tym razem grają z jeszcze słabszą drużyną, która przegrywa wszystko jak leci. Z drużynami pokroju Atletico GO nawet nie wypada tracić punktów, jeśli myśli się od dobrym wyniku na koniec sezonu. Trzeba też nadmienić, że jednak drużyna z Sao Paulo poczyniła znaczący progres swojej gry, biorąc oczywiście pod uwagę start sezonu, pnąc się z meczu na mecz w ligowej tabeli. Do Goias zespół trenera Ney Franco przyjeżdża mocno osłabiony, ale to na pierwszy rzut oka. Dzisiaj nie zagra największa gwiazda zespołu Luis Fabiano (N, 7/5), zabraknie również Osvaldo (N, 7/1), Lucasa (P, 6/1) i Bruno Uviniego którzy są z kadrą. W defensywie nie zobaczymy również Joao Felipe (O, 5/0). Wciąż poza zespołem jest Rogerio Cani. Tak jak wspomniałem osłabienia są duże, ale tylko na pierwszy rzut oka, bo z tej całej wymienionej grupy tylko Joao Felipe zagrał w ostatnim meczu, reszta pauzuje już dłuższy czas. Sampa posiada wyrównany skład i z zastąpieniem tych piłkarzy nie ma tragedii patrząc na ostatnie mecze. Ten skład którzy dzisiaj wybiegnie na boisko jest w stanie ugrać coś na obcym trenie.
Atletico GO w poprzednim sezonie spokojnie się utrzymali, nawet nie wiele brakło a graliby w Copa Sudamericana. Ten sezon jest zupełnie inny, ostatnie miejsce w tabeli i w obecnej formie ciężko będzie się utrzymać na przyszły sezon. Defensywa słabiutka, najgorsza obok Coritiby, ale to co różni te dwa zespoły to to, że Coxa nadrabia większość napadem, czego w drużynie Goias w ogóle nie ma. Jedynie osiem bramek strzelonych tylko to potwierdza. Oprócz Felipe nie ma kto tam za bardzo strzelać. Jeszcze do niedawna mieli serię siedmiu porażek z rzędu i dopiero w meczu z Figueirense się przełamali wygrywając 3-2, ale zaraz przyszedł mecz z Internacionalem i wysoka przegrali 4-1. Nie będę pisał o stylu tego zespołu bo po prostu ich dawno już nie oglądałem, ale widząc wyniki jakie osiągają chyba nic się nie zmieniło. Dużym problemem dla nich będzie też brak w dzisiejszym spotkaniu dwójki podstawowych graczy, graczy którzy w sporym stopniu decydują o grze zespołu. A mianowicie pauzują dzisiaj Pituca (P, 9/0) i Bida (P, 11/1).
Pomimo tego, że SPFC jedzie do Goias osłabione to i tak zdołają wywieść z tam tąd chociaż jeden punkt, bo jednak jakby nie patrzeć to skład wciąż wygląda bardzo dobrze, forma jest za nimi jak najbardziej, tylko teren lekko nie sprzyjający.
Atletico GO : Márcio; Marcos, Gabriel, Reniê e Eron; Dodó, Marino, Ernandes e Joilson; Wesley e Felipe
Sao Paulo : Denis; Rhodolfo, Rafael Toloi e Edson Silva; Douglas, Denilson, Maicon, Jadson e Cortez; Ademilson e Willian José

 

[kapszti]

Dzisiaj zaczynamy kolejkę numer 12 i dzisiejszej nocy odbędzie się aż 7 spotkań ale ja wybrałem tylko 2 spotkania, w których mam swoje typy:

VS

Ostatnio chciałem spróbować Nautico na wyjeździe przeciwko Palmeirasowi ale już przesadziłem, co przyznaję uczciwie. Wiadomo, że na wyjazdach to Nautico należy się wystrzegać, a ja głupi posłałem na nich X2, co się na mnie srogo zemściło. Dzisiaj jednak grają u siebie na Aflitos więc warto spróbować, tym bardziej, że rywal w mocnym kryzysie. Nautico jak wiadomo zespół swojego boiska, gdzie zdobył 10 spośród 13pkt ligowych, a pokonał chociażby Botafogo czy Gremio. Dzisiaj skład praktycznie pełny, bo brakuje na środku obrony Marcio Rosario, który odczuwa jakiś ból w łydce i jego miejsce ma zająć powracający po zawieszeniu za kartki Ronaldo Alves. Do zespołu wraca również Souza czyli najważniejsze ogniwo w pomocy, który nie mógł zagrać przeciwko Palmeirasowi, gdyż jest z niego wypożyczony. W ataku Araujo oraz Kieza, który dzisiaj zagra swój 50 mecz w barwach Nautico, a do tej pory jego statystyka to 49 spotkań i 29 goli, z czego 21 w Serie B oraz 2 w Serie A. Robi wrażenie taka statystyka, a dzisiaj jako, że na przeciwko siebie ma słabiutką obronę to sądzę, że może mieć sporo okazji. Właśnie na temat Coritiby warto trochę napisać. Tak jak rok temu, tak i teraz wszystko postawili na Copa do Brasil i znowu się przegrali finał, czym na pewno zepsuli sobie nastroje oraz praktycznie już jest dla nich po sezonie, bo na puchary, a mówimy tutaj o Libertadores to nie mają szans, a teraz jedynie zostaje im walka o utrzymanie, która powinna zostać wygrana bez problemu dzięki spotkaniom u siebie. Największym problemem Coxy jest obrona, gdyż stracili aż 23 gole w 11 spotkaniach, co jest najgorszym wynikiem w lidze!!! Dzisiaj zabraknie Emersona, a jego miejsce zajmie Pereira, ale dla mnie to nie jest żadne wzmocnienie, gdyż obaj popełniają sporo błędów więc dużej różnicy nie ma... Natomiast są problemy w ofensywie, bo Anderson Aquino kontuzjowany oraz kontuzjowany jest też motor napędowy zespołu czyli Rafinha, którego rajdy niejednokrotnie pomagały zespołowi. Tak więc dzisiaj wszystko powinno zależeć od Evertona Ribeiro w pomocy, który jednak musi liczyć na wsparcie Robinho czy Roberto ale to już w mniejszym stopniu w mojej ocenie. Jak wiadomo Coxa to zespół własnego boiska, co pokazują ich mecze wyjazdowe: 6 spotkań i tylko 2 remisy: ze słabym obecnie Santosem oraz cieniutką Bahią... Poza tym dostali porządne baty od Flamengo, Sao Paulo czy Ponte Prety.

Jak dla mnie to faworytem tego meczu są gospodarze, gdyż obie ekipy lepiej spisują się na własnych stadionach, a do tego Nautico obecnie ma dwóch dobrych napastników, podczas gdy w Coritibe trochę ten atak szwankuję. Dlatego ja pobieram tutaj czystą "1" lub też zabezpieczę się na wypadek remisu.

Nautico: Felipe; Alessandro, Jean Rolt, Ronaldo Alves e Lúcio; Elicarlos, Martinez, Souza e Rhayner; Kieza e Araújo

Coritiba: Vanderlei; Jonas, Pereira, Demerson e Lucas Mendes; Willian, Junior Urso, Everton Ribeiro, Robinho e Roberto; Everton Costa

Nautico @ 2,20 Tobet3:4
Nautico DNB @ 1,60

VS

Mecz drużyn o zupełnie innych celach na ten sezon. Atletico Goianiense chce sobie jak najszybciej zapewnić byt, a Sao Paulo chce powalczyć o mistrzostwo, a już cel minimum to będzie miejsce gwarantujące Copa Libertadores 2013. O ile Atletico zapewne będzie walczyć do samego końca o utrzymanie i ja sądzę, że im się to nie uda, o tyle Sampa przy swoich możliwościach powinna spokojnie być w pierwszej czwórce. Sao Paulo to dla mnie drużyna dziwna, gdyż skład mają naprawdę cholernie mocny, a mimo to wiele razy cieniowali. Na wyjazdach w tym sezonie zaczęli od trzech porażek ale ostatnie trzy wyjazdy to już 7pkt i co raz lepsza gra. Dzisiaj co prawda trener Ney Franco nie może skorzystać z: Joao Filipe(kartki), Bruno Uviniego i Lucasa(obaj kadra IO), Luisa Fabiano czy Osvaldo oraz tych, którzy już od dawna się leczą czyli Rogerio Ceni, Wellington, Canete czy Fabricio, to jednak dalej jest kim straszyć. Co prawda w ataku młodzież, bo Willian Jose to ubiegłoroczny podstawowy zawodnik reprezentacji U20 na Mundialu w Kolumbii, a Ademilson to ubiegłoroczny uczestnik Mundialu U17 w Meksyku, gdzie był prawdziwą gwiazdą. Obaj ostatnio strzelili po golu przeciwko Figueirense i dzisiaj zapewne szansa na kolejne. O ilości okazji dla nich decydować będą pomocnicy z Jadsonem na czele. Również boczni wysunięci obrońcy czyli Cortez i Douglas, który jak wcześniej pisałem jest objawieniem tego sezonu w zespole SPFC. W obronie zaszła jedna zmiana w porównaniu do meczu z Figueirense, a mianowicie zawieszonego za kartki Joao Filipe zmieni Edson Silva. Jeśli mowa o obronie to właśnie zmiana ustawienia z 4-4-2 na 3-5-2 przyniosła zwycięstwo i dobrą grę z Figue. Widać chyba, że trójka stoperów jest lepsza dla SPFC, gdyż to tam był największy problem, gdy było tylko dwóch zawodników. Jeśli chodzi o Atletico Goianiense to aktualnie zajmują "zaszczytne" ostatnie miejsce w lidze z dorobkiem 5pkt, z których 4 zdobyli u siebie. Jednak nie punktowali na nikim z czołówki, gdyż zremisowali z Ponte Pretą oraz wygrali z Figueirense, które w tym roku zawodzi mocno. Natomiast gdy przyjechało Gremio czy Fluminense to nie mieli zbytnio co do gadania i przegrali tamte spotkania. Dzisiaj tak więc nie będzie im łatwo, a dodatkowo nie pewny jest występ dwóch zawodników: Felipe i Pituca to zawodnicy, którzy odczuwają trudy meczu z Interem ale dzisiaj mają zasiąść na ławce.

Jak dla mnie to dziwne jest to, że kursy na to spotkanie są takie wyrównane, gdyż po mimo osłabień, to jednak Sao Paulo jest na papierze i w rzeczywistości lepszym zespołem. Do tego zapewne można się spodziewać dużej rzeszy kibiców z największej metropolii Ameryki Południowej, a przy liczbach jakie prezentują kibice Atletico u siebie to pewnie goście będą mogli się czuć jak u siebie więc jedynym atutem Atletico jest własne boisko, bo trybuny mogą być opanowane przez gości. Dlatego moim zdaniem warto pobrać na SPFC.

ATLÉTICO-GO: Márcio; Rafael Cruz (Marcos), Paulo Henrique (Reniê), Gilson e Eron; Marino, Joílson, Ernandes e Bida; Ricardo Bueno e Patrick

SÃO PAULO: Denis, Rhodolfo, Rafael Toloi e Edson Silva; Douglas, Denilson, Maicon, Jadson e Cortez; Ademilson e Willian José

Sao Paulo DNB @ 1,75 Tobet4:3
Sao Paulo lub X @ 1,35

 

[zksstal]

X

Flamengo nie zachwycają w tym sezonie a jest to spowodowane odejściem kilku ważnych piłkarzy takich jak Ronaldinho czy Thiago Neves. Jednak jest to drużyna, która potrafi rozegrać świetny mecz jak na przykład spotkanie z początku sezonu z Interem gdzie zremisowali 3-3. Zawodnicy Flamengo są groźni na własnym stadionie (a właściwie na Engenhao) gdzie przydarzył się tylko jeden słaby mecz - ostatni przegrany 0-3 z Corinthians. Poza nim i wspomnianym meczem z Interem Rubro-Negro odnieśli trzy zwycięstwa: z Santosem, Coritibą i Atletico GO, a więc przynajmniej z dwoma lepszymi drużynami niż dzisiejszy przeciwnik. Tymczasowy trener Jaime de Almeida (Dorival Junior zadebiutuje na ławce trenerskiej dopiero w weekend w meczu z FC Sao Paulo) nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Deivida. W środku pola w miejsce Renato zagra młody 18-letni Mattheus. Do obrony wraca Welinton.
Portuguesa to według mnie jedna z 2-3 najsłabszych ekip w Brasileirao. Przed sezonem stawiałbym ich w okolicach środka tabeli, jednak po zobaczeniu kilku ich meczy myślę że będzie bardzo ciężko im się utrzymać. Zespół strzela bardzo mało bramek bo 7 w 11 meczach, co jest najsłabszym wynikiem w lidze (razem z... Santosem). Na wyjeździe zaledwie dwa punkty w sześciu meczach, choć w ostatnim z Corinthians niespodziewanie zaskoczyli i udało im się zremisować na Pacaembu 1-1. Bez formy są dwaj snajperzy z poprzedniego sezonu Serie B Henrique i Ananias (odpowiednio 11 i 12 goli). Do składu wróci Rogerio, który był zawieszony z powodu kartek.
W związku z formą obu zespołów liczę na przebudzenie się Flamengo po dwóch porażkach i zwycięstwo 1-0 lub 2-0.
Flamengo: Paulo Victor; Léo Moura, Welinton, González, Ramón; Aírton, Luiz Antônio, Ibson, Mattheus; Adryan, Vágner Love.
Portuguesa: Dida; Gustavo, Rogério, Valdomiro; Luis Ricardo, Ferdinando, Léo Silva, Moisés, Marcelo Cordeiro; Héverton, Diego Viana.
Flamengo @ 1,7 b365 0-0​

 

[kapszti]

Dla fanów Forlana powiem, że zadebiutuję w meczu Inter-Vasco więc będzie co oglądać!!! Ode mnie natomiast propozycja na ostatni sobotni mecz:

VS

Miało nic nie być w ten weekend ale obok tego meczu nie mogę przejść obojętnie. Tutaj faworyt jest jeden i jest nim Botafogo. Ostatnie dwa mecze przegrali po 1:0 ale rywale mocni, bo Gremio i Vasco. Co ciekawe to były dwa pierwsze mecze Seedorfa w barwach Fogao ale akurat on dobrze grał w tych spotkaniach. Jednak pora na pierwsze zwycięstwo w barwach nowego klubu. I nadarza się znakomita okazja, bo rywal dramatycznie słaby, a Botafogo jest w mojej ocenie całkiem mocne. Co prawda zabraknie na środku obrony Antonio Carlosa ale zastąpi go Brinner, który już w tym sezonie trochę pograł. W pomocy zabraknie Lucasa Zena, który tak jak A.Carlos jest zawieszony za kartki, z tą różnicą, że L.Zena nie zobaczymy już w tym sezonie, bo w meczu z Vasco oprócz żółtej kartki, to niestety jeszcze zerwał więzadła krzyżowe... Trener Oswalo de Oliveira zmienia system gry z 4-2-3-1 na 4-4-2 i z tylko jednym volante(def pomocnik). W ataku liczę, że dalej strzelać będzie Elkeson oraz, że się Rafael Marques przełamie. W pomocy za rozgrywanie odpowiedzialni będą Seedorf i Andrezinho, a w mniejszym stopniu Fellype Gabriel. Goście w fatalnej sytuacji są: zajmują ostatnie miejsce z 8pkt na koncie. Prowadzi ich Helio dos Anjos, który również z Atletico Goianiense grał na samym dnie i nic dobrego z tego nie było, a na dodatek na mecz z Botafogo są ogromne problemy w ataku. Te problemu to zawieszenie za kartki Julio Cesara i Caio czyli zdobywców 8 z 13 wszystkich goli dla Figue... Loco Abreu nie może grać, bo zabrania mu tego klauzula w kontrakcie wypożyczenia. Wobec tego w ataku zagrają Roni i Aloisio. O ile ten pierwszy 20-latek coś gra i zdobył 2 gole, o tyle Aloisio jest kompletnie bez formy. Jeszcze bym zapomniał, bramkarz Wilson jest kontuzjowany ale zdążył już zagrać 4 spotkania w tym sezonie, w tym dwa ostatnie z Interem i SPFC.
Jednym słowem mamy pojedynek Dawida z Goliatem. Każdy inny wynik niż pewne zwycięstwo Botafogo będzie dla mnie tutaj ogromną niespodzianką i nie ukrywam, że bardzo wierzę w ten typ.
BOTAFOGO: Jefferson; Lucas, Brinner, Fábio Ferreira e Márcio Azevedo; Renato, Fellype Gabriel, Seedorf e Andrezinho; Elkeson e Rafael Marques
FIGUEIRENSE: Ricardo; Pablo, Fred, Anderson Conceição e Guilherme Santos; Jackson, Túlio, Doriva e Almir; Roni e Aloísio
Botafogo @ 1,55 Tobet1:0

 

[robson-united]

VS
Sao Paulo - Flamengo
Typ ; Oba strzelą ? TAK @ 1,83 bet365 4:1​

Sao Paulo tragicznie gra w defensywie. Ostatnio aż 4 gole strzelił im zespół Atletico Goianense. W ogóle wcześniej też nie wyglądało to za ciekawie. Przeciwko Vasco skończyło się tylko 0:1 bo bramkarz Denis miał super dzień i wybronił wiele sytuacji dla Vasco, w tamtym meczu w ogóle to Vasco oddało najwięcej strzałów spośród dotychczasowych wszystkich spotkań w tym sezonie, a to o czymś świadczy. Z przodu przeciwko Atletico GO nie mógł zagrać Luis Fabiano i Osvaldo. W tym meczu już Luis Fabiano zagra od początku, a to spore wzmocnienie Sampy. Jadson będzie miał komu podawać prostopadłe piłki. Wiadomo Lucas ciągle na IO. Ponadto warto odnotować, że do bramki wraca Rogerio Ceni, ale przy takiej defensywnej grze to i on wiele nie pomoże bo DEnis przecież także dobrze się spisywał i momentami wielokrotnie Sampe ratował.
Flamengo w trzech kolejnych meczach nic nie strzeliło, ale jak się marnuje takie sytuacje jak oni mieli np w ostatnim meczu z Portuguesą czy wcześniej z Cruzeiro kiedy to nie trafiali z 3 metrów do bramki to tak jest. Vagner Love też pudłuje na potęge w stuprocentowych sytuacjach. Adryan 17 letni wypracowuje mu sytuacje, a on je partaczy. I trzeba powiedzieć, że ten młodzian jest bardzo zdolny i dużo potrafi. Skład Flamengo aż tak źle nie wygląda bo jest Ibson, jest Leo Moura przecież czy Airton. Ponadto zespół Flamengo trenuje już Dorival Junior, ten co pare dni temu został zwolniony z Internacionalu. karuzela trenerska się tutaj kręci w bardzo szybkim tempie

A skoro jest Dorival to i zespoły grają ofensywnie, bo taką on ma filozofie. Jeszcze trzeba dopowiedzieć, że Fla z tyłu wygląda źle i rywale mają łatwość w dochodzeniu do sytuacji bramkowych. Sam kapitan zespołu to widzi -> http://flamengol.net/?id=2761
Wg mnie tutaj goli nie powinno brakować, oba zespoły w defensywie fatalne. Flamengo się wreszcie przełamie i coś strzeli, a Sampie nie wypada ponownie zawieść własnych kibiców, no i Luis Fabiano w roli egzekutora to kolejny atut.
Warto też moim zdnaiem dzisiaj coś w strone Cruzeiro, ale nie chce mi się już opisywać sytuacji.
Odradzam Santos bo ciągle grają bardzo słabo i 0:2 z Atletico MG to najniższy wymiar kary, bo raz że dwóch prawidłowych bramek im sędziowie nie uznali to jeszcze poprzeczka i sporo sytuacji Ronaldinho i spółki. A Ponte Preta solidnie grała w ostatnim czasie więc może im sprawić trochę kłopotów.
Dzisiaj dwa mecze do obejrzenia w paśmie odkodowanym TV Globo Internacional, który można złapać z HotBirda na wszelkich platformach Pokaża o 21 Fluminense - Atletico MG i potem o 23:30 Cruzeiro - Palmeiras. To tak jeżeli ktoś miałby dość igrzysk hehe.

Zapraszam do dyskusji ​