>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

China Open 2014 (31.03-6.04.2014)

Status
Zamknięty.
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Z pewniejszych typów najlepiej wygląda dla mnie Trump+Murphy. A na single maratonowe:
Ding - Tepczaja over 7.5 2.3 ✅
Kolejny mecz, gdzie maraton daje trochę wyższy kurs niż na dodatnie handi 2.5. Więc pobieram.
Taj ostatnimi czasy przestał błaznować i wziął się do roboty. Gra mu się klei w ostatnich tygodniach i do tego ma parcie na budowanie wysokich brejków(nawet 147 lekko zaatakował w meczu z Kendo). Meczu Dinga nie widziałem, ale patrząc po zapisie, to spektakularnie nie grał.
Robbo - Williams +1.5 1.78 ✅ cud
Tu troszkę wbrew sobie i chyba pierwszy typ w stronę Borsuka od jakiegoś roku, albo i lepiej. Obym nie żałował.
Walijczyk bardzo lubi grę w turniejach azajtyckich, ostatnio forma wzrosła i nawet frejma 1 podejściem potrafi wygrać ;].
Robbo napisał na twitterze, że ostro cierpiał przez jakiegoś wirusa. Po meczu nie wyglądał zbyt dobrze. Dalszych informacji o stanie zdrowia Neila nie ma, ale raczej odradzałbym w takim razie stawianie na niego. 1 runda to męka z Antosiem, który w żałosny sposób rozdawał prezenty na robiących bilach. No i ogólnie spadkowy trend formy światowej 1 od pewnego czasu, często głupieje przy stole, setki też przestały wpadać.
Troszkę pechowo się pary ułożyły i 2 gości w formie - Delu i Wattana spotykają się w 1 parze. Od dłuższego czasu gra Jamesa robi wrażenie i dla mnie jest delikatnym faworytem. Ale chyba lepiej wygląda tu over.
Mija 10 lat od ostatniej wygranej White&#39;a w turnieju, ale 1/8 finału w obecnym wieku i formie to chyba zbyt wysokie progi. Rywal oczywiście do ogrania, ale może być różnie bo Alfie dostał walkowera i o jego formie niewiele wiemy.
Myślałem jeszcze o Pengfeiu, ale jemu wychodzi zwykle co 2 mecz :|, Kung-Fu też nie mam przekonania do gry na Marco.
Może buki przywrócą jutro streamy z obu stołów, oby.
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
psotnick 847,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Mike Dunn - Tian Pengfei
Typ: Tian Pengfei @ 1.57 william hill ⛔ 5-3
A ja tam jakoś nie boję się nieregularności Tiana, bo rywal bije go tym na głowę. Dunn odwrócił mecz z Linesem (z 1-4 na 5-4), a dokonał tego nie wbijając ani jednego brejka +50, co jest sztuką samą w sobie. Po zapisie frejmów widać, że to od początku do końca była rzeźnia... To prawda, że Tian czasem gra jak chce, ale pułap jego możliwości jednak dużo wyższy niż Anglika, więc ma z czego schodzić, że się tak wyrażę. Mam wrażenie, że nawet średnia forma Chińczyka powinna wystarczyć na Dunna, który jak widać nie błyszczy.

Jimmy White - Alfie Burden
Typ: Jimmy White +2.5 @ 1.40 william hill ✅ 5-3
Można powtórzyć to co pisałem przed pierwszym meczem Jimmy’ego: zmotywowany potrzebą punktów do rankingu, całkiem niezła forma jak na niego, co w połączeniu z przeciętniakiem w nieokreślonej formie stwarza jakieś szanse przed weteranem. Może i Jimmy nie wygra, ale wątpię, żeby z Burdenem przegrał więcej niż dwoma frejmami.

Neil Robertson - Mark Williams
Typ: Mark Williams +2.5 @ 1.40 william hill ✅ 5-4

Jak się okazało w meczu z Hamiltonem Robbo zmagał się nie tylko z rywalem, ale też z chorobą, co zresztą sam przyznał na twitterze uznając to zwycięstwo za jedno z największych w karierze. I faktycznie w trakcie meczu i po nim wyglądał jakby miał zaraz zejść. Pewnie przez tę parędziesiąt godzin jakoś się podkurował, ale nawet bez tego forma Kangura w ostatnich tygodniach nie wyglądała dobrze, w ogóle nie przypominał siebie. Pewnie Robbo ogarnie, ale też nie zdziwi mnie powtórka z Welsh Open gdzie niespodziewanie Williams ograł Australijczyka (4-3). Walijczyk dzisiaj zagrał zdecydowanie lepiej niż zwykle, nawet trochę powbijał (74, 57, 70) i pewnie ograł McGilla (5-3). Biorąc wszystko do kupy Robbo nie jest takim faworytem jak wskazuje kurs, pewnie wygra, ale te 3 frejmy Williams może spokojnie ugrać.
Walden, Ricky vs Guodong, Xiao
Typ: Powyżej 7.5 @ 1.833 ✅ 5-3

Carter, Alister vs Selt, Matthew
Typ: Powyżej 7.5 @ 1.87 ⛔ 5-2
Dodatkowo już bez rozpisywania się, dwa mecze które wyglądają mi na overowe. W obu parach umiejętności, forma itd. dużo bardziej wyrównane niż wskazują na to kursy. Faworyci może wygrają, ale nie będzie to dla nich spacerek.
Oba overy z Marathonu
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
kubarks 5,4K

kubarks

Użytkownik
Cała analiza poszła psu w dupę, wywaliło w kosmos całą analizę a został tylko Selby do zbluzgania za dzisiaj... Postuję tylko co gram, nie będę pisał drugi raz wypracowania na temat meczy na 700 słów.
:zoltakartka:Graeme Dott v Dave Harold @ 1.40 ✅ [5:4]
Shaun Murphy v Dechawat Poomjaeng @ 1.20 ✅ [5:0] // klasa sama w sobie... ???? //
Michael White v John Higgins @ 1.33 ✅ [1:5] // klasa sama w sobie... ???? //
@ 2.24 Bet365

Ding Junhui (-1,5)
v Thepchaiya Un-Nooh @ 1.36 ✅ [5:3] // w bólach, ale siedzi... //
Nigel Bond v Mark Selby (-1,5) @ 1.33 ✅ [1:5]
@ 1.81 Bet365
Peter Ebdon v Judd Trump @ 1.28 ⛔ [5:4] ????
@ 2.33 Bet365
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Judd Trump- Peter Ebdon 1 @ 1,28 4-5
Bet365

Trump od dłuższego czasu prezentuje się bardzo solidnie. Na pewno nie jest to maksimum tego na co go stać,ale forma jest dosyć równa. Rzadko mu się zdarza przegrywać z kimś słabszym,a ostatnie porażki z Higginsem czy Hawkisnem wstydu nie przynoszą.
Dzisiaj w swoim pierwszym spotkaniu bez większych problemów pokonał Maflina po drodze wbijając 3 niezłe breaki(54,62,70).
Ebdon dzisiaj ograł J.Robertsona. Wbił nawet jedną setkę i zaprezentował się dużo lepiej niż w ostatnim czasie. Taka gra starczyła na przeciętnego rywala. Jutro jednak poprzeczka zostanie podniesiona dużo wyżej.
Na pewno Ebdon będzie szukał szczęścia w taktyce poprzez robienie bałaganu na stole. Ten styl może mu dać 2-3 partie,ale nie końcowe zwycięstwo. Ponadto Judd dobrze sobie radzi w spotkaniach z Peterem. Ostatnie 4 ich bezpośrednie pojedynki to 4 bardzo wysokie wygrane Trumpa.
John Higgins - Michael White 1 @ 1,33 5-1
Bet365

Pierwsze co się rzuca w oczy podczas spotkania tych dwóch zawodników to ich niedawny mecz podczas turnieju World Open. Tam wynik był jednoznaczny. W bardzo zdecydowany spsób wygrał wtedy Higgins,a wynik 5-0 wystarczy za komentarz. Przez te 3 tygodnie wiele się nie zmieniło.
John dalej utrzymuje dobrą formę. Dzisiaj w spotkaniu pierwszej rundy pokazał się średnio. Wbił setkę,pokazał kilka fajnych zagrań,ale gra była szarpana.Tylko też nie musiał wznosić się na wyżyny,gdyż nie było to potrzebne.
White w stosunku 5-2 ograł amatora z Chin. Zaprezentował wysokie breaki i skuteczną grę. Trzeba jednak zaznaczyć,że za rywala miał młodego zawodnika,który na pewno ma talent,ale dalej spore braki przede wszystkim w grze taktycznej.
Jutro już łatwych szans tak wiele nie dostanie.
Myślę,że doświadczenie i dużo lepsza gra taktyczna sprawi,że Higgins podaruje kolejną lekcję dobrego snookera młodszemu rywalowi.
Shaun Murphy - Dechawat Poomjaeng 1 @ 1,20 5-0
Bet365

Magik to zdecydowany faworyt tego spotkania. Shaun od dłuższego czasu gra bardzo dobrego snookera. Występ podczas finału PTC to zwykły wypadek przy pracy. Dzisiaj pewnie 5-1 pokonał Copa. Gra była momentami lepsza,a momentami gorsza. Jednak pierwszy mecz zawsze trudny i teraz powinno być tylko lepiej.
Dechawat to człowiek zagadka. Ten sezon ma słaby,a ostatnie turnieje to potwierdzają. Dzisiejsza wygrana z Gracem tego nie zmieni. Na pewno jednak Murphy musi zachować ostrożność i podejść do meczu w pełni skoncentrowany. Taj mimo wszystko potrafi zaskoczyć.
Nie spodziewam się wyniku 5-0,ale Murphy grający na chociażby 80% swoich możliwości bez problemu awansuje dalej.
Mark Selby vs Nigel Bond 1 @ 1,16 5-1
Bet365

Mark zagrał dzisiaj słabe spotkanie,a mimo to spokojnie awansował dalej. Po tym spotkaniu i wcześniejszym występie w Preston można zastanawiać się co się dzieje z jego formą? Może jest kryzys,a może to był tylko słabszy dzień? Pewności nie ma. Trzeba jednak pamiętać,że Selby od zawsze ma problemy z dobrym wchodzeniem w turniej. Już nie raz był jedną nogą poza rozgrywkami,a potem kończył turniej jako finalista lub zwycięzca.
Stać go na dużo lepszą grę,a jutro będzie miał dobrą okazję to udowodnić.
Rywal powoli schodzi ze sceny. Bond lata swojej świetności ma już daleko za sobą,a jego obecny ranking wygląda coraz gorzej.
Potrafi wygrywać pojedyncze spotkania,ale to tylko ze zawodnikami równymi sobie. Ze światową czołówką nie ma praktycznie żadnych szans.
Myślę,że nawet średnia postawa Marka w zupełności wystarczy,aby awansować dalej. Wierzę jednak,że Selby poprawi swoją grę,a wtedy mecz będzie szybki i bardzo jednostronny. Sensacji tutaj nie będzie. Tym bardziej,że drabinka bardzo korzystna i Selby na pewno zdaje sobie z tego sprawę.
Ali Carter - Matthew Selt 1 @ 1,36 5-2
Bet365

Carter wreszcie dzisiaj pokazał trochę lepszej gry. Pewne i przekonujące zwycięstwo na pewno cieszy jego fanów. Mam nadzieję,że Ali zacznie grać tak jak potrafi.
Selt w solidnym stylu odprawił Daya. Jednak Walijczyk mu spore pomagał. Na pewno jest to zawodnik ze sporymi umiejętnościami,ale trzeba sobie od razu powiedzieć,że pewnego poziomu nigdy nie przeskoczy.
Jedynie można się martwić o sferę mentalną. Ali potrafi obrazić się na cały świat i oddać mecz bez walki. Mam nadzieję,że w Chinach będzie inaczej i po pierwszym zwycięstwie pójdzie za ciosem.
Lepszym snookerzystą jest Carter. Jego stać na miejsce w TOP 10 rankingu. Dla rywala taki wynik to nierealne marzenie.

Marco Fu - Mark King 1 @ 1,40
3-5
Bet365

Marco z każdym kolejnym spotkaniem potwierdza,że jest w bardzo dobrej dyspozycji. Pierwsza runda to zwycięstwo 5-3 z Li Hangiem. Po raz kolejny wbił kilka wysokich breaków i pokazał,że dalej wszystko wygląda wręcz wyśmienicie.
King po trudnym boju pokonał Hindusa Mehte. Mark to niewygodny rywal. Potrafi zagrać rewelacyjne zawody. W ostatnim czasie forma nieco słabsza.
Na pewno troszkę martwią bezpośrednie spotkania. Tam częściej wygrywał Anglik. Teraz jednak forma zdecydowanie po stronie Azjaty. Jeżeli tylko Marco nie złapie takiej niemocy jak podczas spotkania z Greenem to powinien sobie poradzić.

Neil Robertson (+1,5) - Mark Williams 1 @ 1,28 5-4
Bet365

Typ troszkę nie pewny,ale spróbujemy. Neil od dłuższego czasu przeżywa gorsze momenty. Na dodatek ma problemy chorobowe. Mam nadzieję,że wirus,który go dopadł nie będzie mu,aż tak bardzo dokuczał. Miał cały dzień na odpoczynek. Na pewno mu to w jakimś stopniu pomoże. Jeżeli wyjdzie na mecz to będzie musiał się czuć na siłach. Wątpię,aby w perspektywie MŚ ryzykował i grał w nie pełni zdrowy.
Powinien powalczyć. Tym bardziej,że Williams rewelacyjnej formy nie posiada. Nie tak dawno obaj spotkali się podczas Welsh Open. Po deciderze wygrał Williams. Liczę na wyrównany bój,bo kangur to waleczny zawodnik i na pewno jak znajdzie się przy stole to jego celem będzie awans do kolejnej rundy zmagań w Pekinie.
 
J 128

jago1991

Użytkownik
Wyżej wymienione warte zagrania mecze, ja jednak spróbuję połączyć kilka spotkań i zrobić dwa niezłe AKO.
I zestaw:
Jamie O&#39;Neill - Fergal O&#39;Brien 2 1,50
Ding Junhui - Thephaiya Un-nooh 1 (-1.5) 1,36
Michael White - John Higgins 2 (-1.5) 1,61
AKO: 3,30
John Higgins dzisiaj trochę przymulająco, ale w ostateczności spokojna wygrana. Mam nadzieje, że jutro także handi wejdzie tym bardziej, że White nic szczególnego nie gra.
Dziwi mnie trochę kurs na Fergala, który jest w dobrej formie a grał będzie z baaaardzo przeciętnym O&#39;Neillem, więc tutaj liczę na gładkie zwycięstwo.
Jeżeli Ding nie pobaluje za mocno w nocy to jutro pokona spokojnie Un-nooha, który jest dwie kasy gorszym zawodnikiem.
II zestaw:
Peter Ebdon - Judd Trump 2 1,28 Trampek urządził sobie prima aprilis dzisiaj...
Shaun Murphy - Dechawat Pomjaeng 1 1,20
Marco Fu - Mark King 1 1,40
AKO: 2,15
Według mnie każdy z typów ma wyraźnego faworyta. Sednem kuponu jest Marco Fu, który potrafi czasami miewać wpadki, ale ostatnio jest w wysokiej formie i liczę, że nie zgubił jej w przeciągu kilkunastu godzin.
Murphy nadal w gazie, więc powinien Dechewata zjeść, można spróbować upolować setkę jeszcze, bo dzisiaj kilka wysokich podejść w tym 96pkt.
Judd Trump dzisiaj spokojnie bez fajerwerków, a co do jego jutrzejszego meczu to ma na przeciwko słabego Ebdona, tyle komentarza wystarczy.
 
psotnick 847,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Ding Junhui v Thepchaiya Un-Nooh
Typ: Powyżej 6.5 @ 1.44 ✅ 5-3
Un-Nooh ma wystarczająco talentu, umiejętności i ogrania by wyrwać Dingowi przynajmniej 2 frejmy. W pierwszej rundzie Taj rozbił w świetnym stylu Doherty’ego (5-0) wszystkie frejmy de facto wygrywając jednym podejściem (67, 59, 81, 61, 69). Ding łatwo poradził sobie w pierwszej rundzie, bo inaczej być nie mogło w meczu z outsiderem, ale poza jednym wysokim brekiem fajerwerków u Chińczyka nie było. Myślę, że Un-Nooh ma swoim arsenale wystarczająco argumentów by napsuć trochę krwi faworytowi.
Martin O&#39;Donnell v Craig Steadman
Typ: Craig Steadman @ 1.72 ✅ 4-5 :grin: czwarty decider w czwartym bezpośrednim meczu, chłopaki po prostu lubią ze sobą grać ..
W pierwszej rundzie Steadman sprawił niemałą niespodziankę łatwo ogrywając Holta (5-1), może nie tyle samym wynikiem co jego rozmiarami. Zapewne rywal zbytnio nie przeszkadzał, ale zwycięstwo jak najbardziej zasłużone. Dzisiaj rywal chyba słabszy, bo O’Donnell tylko sporadycznie miał w tym sezonie dobre momenty, a w drugiej rundzie znalazł się tylko i wyłącznie dzięki walkowerowi po absencji Binghama, więc jego forma jest małą zagadką, tym bardziej, że ostatnie wyniki mocno w kratkę. Moim zdaniem umiejętności obu graczy są zbliżone, za to forma i doświadczenie po stronie Anglika, a po wczorajszym zastrzyku pewności siebie pójście za ciosem w meczu z Irlandczykiem może być jeszcze łatwiejsze.
Bet365
Jamie O&#39;Neil - Fergal O&#39;Brien
Typ: Jamie O&#39;Neil +2.5 @ 1.40 ✅ 5-2
Dodatkowo wsparłbym handicapem O’Neilla, który w pierwszym meczu nie miał problemów z Wilsonem (5-3) pokazując przy tym niezłą formę (53, 61, 66, 87). Z doświadczonym O’Brienem pewnie łatwo nie będzie, ale forma Irlandczyka pod znakiem zapytania, bo w pierwszej rundzie skorzystał na absencji Hawkinsa. Myślę, że w tym meczu dog ma całkiem niezłe szanse.
william hill
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
pawel105 2,2K

pawel105

Użytkownik
Shaun Murphy - Ricky Walden
Typ: 1(-1,5) @1.92 Unibet
Typ: 1 @1,53 bet365

Murphy w świetnej formie, narazie w pekinie dwie wygrane kolejno 5:1 z Copem i 5:0 Poomjaengem. Wedlug mnie kurs 1,53 na czysty win jest zdecydowanie zawyżony ale dla nas to b.dobrze ???? Murphy to główny kandydat do zwycięstwa w tym turnieju, pokazuje to jego forma widać że jest skoncentrowany i że nie odpuszcza w pojedynkach ze słabszymi graczami. Walden to oczywiscie wyższa półka ale nie wierze żeby ugrał tu więcej niż 3 frejmy.
pozdrawiam.
 
kubarks 5,4K

kubarks

Użytkownik
Sesja nocna wypada, więc mamy mecze od 8 i od 13:30. Walczymy o 1/4 finału, ciągle w formacie do 5 wygranych.
8:00 Shaun Murphy - Ricky Walden @ 1.53 ⛔ [3:5]
Shaun Murphy (-1,5) - Ricky Walden @ 1.90 ⛔ [3:5] // handi nie w tą stronę ???? //
Nie ma mocnych na Shauna w ostatnich meczach, a to świadczy o dobrej formie, i może napawać optymizmem przed zbliżającymi się wielkimi krokami Mistrzostwami w Sheffield. Śmiało będzie można typować Magika do końcowego tryumfu.
Jutro na przeszkodzie staje Ricky Walden. Anglik rozpykał Hindusa Advaniego 5:1 w pierwszej rundzie, a dzisiejszej nocy ograł reprezentanta gospodarzy, Xiao 5:3. Setka w meczu nie padła, a Walden dwukrotnie przekroczył barierę 50 punktów.
Prawdę mówiąc, liczyłem że Poomjeang bardziej postawi opór niż Cope w pierwszym meczu, ale gdy dostaje 55, 90, 67 to o czym tu marzyć ?
H2H ▶ 10:3 dla Shauna, ale ostatnie mecze były w ramach CLS&#39;u czyli żaden to wyznacznik. Londyńskie Masters, 6:4 czyli margines maksymalnie wykorzystany. Moim zdaniem, zapas trzech partii jest najbardziej odpowiedni w tej edycji China Open.
Na &quot;chiński wieczór&quot; gramy
Ding Junhui - John Higgins (win, +1,5 frame&#39;a)
 
psotnick 847,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Mam nadzieję, że jutro livescore będzie działał, bo bez tego to całe obstawianie mija się z celem. Na pierwszą sesję bez kombinowania, bo typy wydają mi się dość oczywiste.

Murphy, Shaun vs Walden, Ricky
Typ: Murphy, Shaun @ 1.50 ⛔ 3-5

Jak dla mnie typ dość oczywisty, szeroko opiswany wyżej. Murphy jako jeden z niewielu faworytów nie zawodzi w Pekinie kontynuując swój świetny run z ostatnich tygodni. W turnieju oddał jak na razie tylko jednego frejma, a mając w perspektywie mecz z gościem, którego ostatnio regularnie ogrywał (bilans 7-2 od 2011 roku), to ma się wrażenie, że licznik oddanych frejmów nie musi zbytnio się zwiększyć. Moim zdaniem kurs na Magika jest nawet ciut przesadzony.

Robertson, Neil vs Delu, Yu
Typ: Delu, Yu (+2.5) @ 1.71 ✅ 5-4

Robbo w opałach i to sporych w obu poprzednich meczach, oba kończone w deciderach, z Hamiltonem powinien przegrać dużo wcześniej, ale jakimś cudem wyciągnął wygraną, dzisiaj z Williamsem odwrotnie, miał masę szans by skończyć mecz przy 4-2, zamiast tego po dziwnych pudłach pozwolił rywalowi doczołgać się do deciedera. Forma gdzieś uciekła, wkrada się masa błędów czy to na wbiciach czy w pozycjonowaniu, nawet setki nie chcą wpadać, a to już oznaka poważnego kryzysu. Na dodatek jeszcze nie pomaga zawalony chorobą nos Robertsona, co wszystko razem sprawia, że w starciu z Delu Kangur nie jest aż takim faworytem jak by się wydawało. Przede wszystkim Delu od Welsh Open złapał dobrą formę, którą kontynuuje w Pekinie. W turnieju już dwie setki (129, 104) plus sporo wygrywających brejków (71, 66, 69, 62, 78, 81, 67), naprawdę nawet Robbo wygląda przy tym przeciętnie. Według mnie numero uno rankingu czeka kolejny ciężki mecz, w którym widzę nawet szansę na niespodziankę, a już na pewno na 3 frejmy doga.

Carter, Alister vs Ebdon, Peter
Typ: Powyżej 7.5 @ 2.00 ✅ 5-3

Dott, Graeme vs Brecel, Luca
Typ: Powyżej 7.5 @ 2.00 ⛔ 5-2

Jak dla mnie dwa mecze ze sporym potencjałem overowym, po prostu forma zawodników w tym turnieju zbliżona na tyle, że na tablicy wyników nie powinno być większej różnicy niż 2 frejmy. Moim faworytami do awansu są Ebdon i Dott, ale overy jakoś bardziej mi pasują do scenariusza spodziewanych zaciętych bojów. Tym bardziej, że kursy sporo wyższe niż gdzie indziej.

Kursy z Marathonu
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Neil Robertson - Yu De Lu 1 @ 1,28 5-4
Bet365

Ok Neil ma problemy zdrowotne,forma też nie najwyższa,ale wygrał już dwa mecze i wygra kolejny. Dzisiaj Robertson zagrał już nieco lepsze zawody. Dalej sporo błędów,ale już wszystko wyglądało całkiem nieźle.
Chiński zawodnik przeżywa najlepszy okres swojej kariery. Na pewno trzeba mieć to na uwadze jednak nie ma co się zbytnio podniecać. W tym turnieju nie miał zbyt trudnych rywali. Breaki wyglądają bardzo przyzwoicie jednak dopiero potyczka z byłym mistrzem świata będzie dla niego prawdziwym sprawdzianem. Gdyby Robbo był w normalnej dyspozycji to przewaga między nimi ogromna. W obecnej sytuacji Azjata jest w stanie powalczyć,ale o zwycięstwo dalej będzie mu bardzo trudno.
Shaun Murphy - Ricky Walden 1 @ 1,53 3-5
Bet365

Murphy swojej formy nie traci. Dalej jego dyspozycja bardzo wysoka. Dzisiaj kolejny szybki mecze i efektowne 5-0 z Dechawatem. Gdy jest forma to wszystko się układa. U Anglika widać dużą pewność siebie. Stać go na wiele i na pewno jego celem jest kolejny rankingowy tytuł.
Ricky to oczywiście bardzo solidny gracz. Często potrafi sprawiać problemy najlepszym. Jednak jego gra jest bardzo monotonna. Wielkich fajerwerków w jego wykonaniu się raczej nie doczekamy. Wygrać z Xiao się udało,ale aby pokonać Shauna trzeba się wznieść na maksimum swoich możliwości,a według mnie na ten moment go na to nie stać. Bezpośrednie mecze zdecydowanie na korzyść Shauna.
Ali Carter - Peter Ebdon 1 @ 1,44 5-3
Bet365

Panowie znają się doskonale. Dobrze wiemy,że Ebdon przez jakiś czas współpracował z Carterem. Zagrali też kilka bezpośrednich pojedynków. Najbardziej pamiętny to mecz z MŚ 2008. Wtedy wygrał Ali i wbił maxa.
Ciężko w tym meczu o zaskoczenie rywala. Ten turniej bardzo udany dla obu. Ali wreszcie się przełamał i bez problemu wygrał 2 spotkania. Peter jak zawsze w Chinach prezentuje się dużo lepiej niż przez cały sezon. Zwycięstwo nad Trumpem to spory sukces jednak spotkanie z Carter może być dużo trudniejsze. Ali ma dobrze ustawiona granicę między gra ofensywną a taktyczną. Potrafi się dostosować do danej sytuacji na stole. Stawiam tutaj na niego. Myślę,że mecz będzie dosyć równy jednak to Carter będzie się lepiej spisywał w kluczowych momentach spotkania. Nie oszukujmy się,bo czas szybko leci. Ebdon może zaskoczyć raz,dwa,ale forma już dużo słabsza. Natomiast Ali ma sporo do udowodnienia sobie. Ten turniej to dobra szansa na przełamanie.
Mark Selby - Jimmy White 1 @ 1,14 5-1
Bet365

Selby tak jak się spodziewałem już w drugim meczu wyglądał sporo lepiej. Szybkie 5-1 z Pinchesem na pewno cieszy.
Jimmy gra tutaj powyżej oczekiwań. Pewne zwycięstwa i dosyć solidne punktowane. Na wcześniejszych rywali to wystarczyło. Jednak Mark to już najwyższa półka. White na pewno jednym większym podejściem będzie w stanie wygrać freama,dwa albo i trzy,ale na końcowe zwycięstwo nie daje mu żadnych szans. Mark będzie miał ogromną przewagę w grze taktycznej. Na pewno gdy coś nie pójdzie po jego myśli to może zmienić strategie i próbować innych rozwiązań. Takiej możliwości nie ma Jimmy. Jeżeli jemu bile nie będą wpadać to gra się poysypie i mecz będzie przegrany. Doceniam lepszą dyspozycje starszego Anglika,ale to nie starczy,aby awansować do ćwierćfinału.
Mark King - Jamie O&#39;Neill 1 @ 1,40 5-3
Bet365

Mark to solidna firma. Często swoim stylem sprawia kłopoty rywalom. Zwycięstwo z Fu to świetny wynik,więc teoretycznie i wygrana że słabszym O&#39;Neillem nie powinna być problemem. Wiadomo,że King wielkich wyników nigdy nie osiągał,ale miejsce w 3 dziesiątce rankingu świadczy o tym,że potencjał w nim drzemie.
Większe doświadczenie w ważnych meczach po stronie Kinga. Umiejętności też na jego korzyść. Mam nadzieję,że wygrana z Fu to nie jednorazowy wyskok tylko zapowiedź lepszej dyspozycji.
John Higgins (+1,5) - Ding 1 @ 1,61 2-5
Bet365

Prawdziwy hit tej rundy. Spotkanie dwóch znakomitych zawodników. Myślę,że mecz będzie bardzo wyrównany. Na korzyść Dinga przemawia bilans bezpośrednich spotkań oraz jego rowna forma przez cały sezon. Atuty Higginsa to na pewno olbrzymie doświadczenie i fakt,że ostatnio jego dyspozycja jest dużo wyższa i z każdym meczem się to potwierdza.
Lekkim faworytem jest Azjata jednak jego dzisiejszy mecz do najlepszych nie należał. Ostatnio brakuje trochę wysokich breakow. Oczywiście Ding to wielka klasa i może nagle zaskoczyć wszystkich rozgrywając kosmiczny pojedynek. Trzeba natomiast pamiętać o jego przestojach w grze. Te gorsze momenty nie trwają długo,ale taki wyga jak Higgins na pewno będzie w stanie je wykorzystać. Spodziewam się się ostrej wymiany ciosów i dużo dobrego snookera. Forma u obu snookerzystów na przyzwoitym poziomie. Zatem decider w tym spotkaniu nie będzie żadnym zaskoczeniem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
C 92,1K

cybul100

Forum VIP
Murphy S. - Walden R. @ 1.50 //bet365
Kurs miodzio. Szon gra solidnie w tym turnieju w dwóch meczach stracił zaledwie jednego frejma. Też trzeba podkreślić, że nie miał jakiś ogórków ponieważ mierzył sie z Copem i Pooomjaengiem. W ostatnim meczu wszystkie frejmy wygrał bez najmniejszych problemów, a jego przeciwnik zdobył tylko 77 punktów przez cały pojedynek!! Murphy jak dostawał szansę to umiał ją wykorzystać i bardzo pewnie. Chociaż na pewno stać jego na lepszą grę i wyższe breaki niż w ostatnim meczu 55, 90 i 69!! Walden miał sporo szczęścia, że znajduje się w najlepszej 16 tego turnieju. Umiał wykorzystać los jaki dostał, czyli dosyć łatwych rywali Advani i Guodonga. Chociaż ten ostatni nie jest anonimowym zawodnikiem, ale Chińczyk nie zagrał tam nic solidnego. Ricky wygrywał bardziej szarpane breaki przecież nie budował wysokich breaków 50 i 68. A jego rywal w każdej partii punktował. Murphy jest to dużo lepiej ułożony zawodnik, stać spokojnie na budowanie wysokich breaków oraz znajduje się w lepszej dyspozycji. To sprawia,że widzę tylko jednego faworyta - Szona ????
 
siwy1991 42

siwy1991

Użytkownik
Ding Junhui - John Higgins - over 7.5 @ 1.80 Bet365
Szykuje się hitowy mecz na poziomie 1/8 finału. John w ostatnim czasie w wyśmienitej formie, co pokazuje również w pierwszych rundach China Open. Ding z kolei gra u siebie i mimo trochę słabszej formy niż we wcześniejszej fazie sezonie, spina się na ten turniej maksymalnie, tym bardziej na taki mecz. Over 7.5 wydaje się być tutaj bardzo fajną opcją, wynik do 3 z jednej lub drugiej strony powinien być formalnością.
 
borys91 60

borys91

Użytkownik
No i stało się, Murphy przegrał. Nie wiem co dziś stało się z naszym wielkim faworytem, ale oglądając mecz nie mogłem uwierzyć w to co widzę. Błędy na teoretycznie bardzo prostych wbiciach i oddawanie stołu kiedy można było zbudować naprawdę wysokie brejki - to cechowało dzisiaj grę Murphy&#39;ego. A Walden jak to Walden, grać na pewno potrafi i wykorzystywał szansę, które dostawał. Dodatkowo miał trochę szczęścia, które nie pomagało dziś jego przeciwnikowi i mamy niespodziankę. Sama porażka nie bolałaby tak bardzo gdyby nie fakt, że Murphy mógł ten mecz spokojnie wygrać, bo szanse były, ale dzisiaj nie było komu ich wykorzystać.
 
kubarks 5,4K

kubarks

Użytkownik
Tak jak wczoraj pisałem, gramy na Higginsa. Szkoda że tylko kurs 2.10, no ale nic nie poradzę na to.
Ding Junhui - John Higgins @ 2.10 Bet365
Patrząc na dotychczasowy bilans meczy, można uznać, że to jedna z najbardziej wyrównanych par w MT. Jednak to co wyczynia Szkot w tym roku przechodzi moje oczekiwania. Ding to nie ten sam zawodnik który wygrywał już 4 imprezy w tym sezonie, a o poprawienie bilansu wygranych turniejów w tym sezonie będzie raczej ciężko. Wczoraj słabiutki mecz z Un-Noohem, podejścia bez rewelacji. Jaś zdeklasował do tej pory Wasleya i Majkiego White&#39;a. Łatwo nie będzie wyeliminować Chińczyka u siebie, ale dopóki bile w grze, wszystko się może wydarzyć.
 
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
Ding Junhui - John Higgins
Over 7.5 @ 1.80
⛔ 5-2
Dla mnie najlepszym betem na ten mecz będzie jednak over frejmowy. Obaj panowie znają się jak łyse konie i stoczyli w swojej karierze kilka świetnych pojedynków. Obaj to absolutna czołówka światowa. Czy w takiej sytuacji można tutaj spodziewać się jednostronnego spektaklu ? Raczej nie. Higgins w coraz lepszej formie. Tutaj dwa w sumie gładkie zwycięstwa i raczej właśnie Szkota widziałbym jako minimalnego faworyta. Ding ostatnio już tak nie wymiata jak w pierwszej części sezonu, ale trudno się dziwić. Nie da się przecież grać na takim poziomie, który prezentował Chińczyk przez cały czas. Azjata to jednak wciąż bardzo solidna firma. Gładkie zwycięstwo z ogórkiem Astleyem, a później dość zacięty mecz z Un Noohem, ale Taj ostatnio w świetnej formie. Biorąc pod uwagę niezłą dyspozycję obu zawodników w Chinach, ich ogromne doświadczenie i umiejętności nie wyobrażam sobie, by któryś z nich zakończył mecz bez 3 frejmów na swoim liczniku.
Marathonbet

Mark Selby - Jimmy White
Mark Selby (-2.5) @ 1.74
✅ 5-1
Dla White&#39;a ten turniej i tak jest już bardzo udany. 4 runda, po drodze wyeliminowani nieźli gracze jak Morris i Burden. Selby to już jednak za wysoka półka. Nawet biorąc pod uwagę słabszą ostatnio grę Jestera to raczej emeryt Jimmy nie będzie dzisiaj poważnym zagrożeniem. Biały już bardziej bawi się snookerem niż gra na poważnie. Może ograć klasycznego średniaka czy gościa na swoim poziomie, ale ze światową czołówką nie ma wiele do powiedzenia i dzisiaj raczej podzieli los Bonda.
Marathonbet
 
psotnick 847,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Druga dzisiejsza sesja wygląda mi wybitnie overowo, właściwie we wszystkich meczach, może poza mecze Selby’ego, widać realne szanse dla dogów na sprawienie niespodzianek.
Ding Junhui - John Higgins
John Higgins Wygrane frejmy - 3 Lub więcej
Typ: Tak @ 1.30 ⛔ 5-2 :;/: na własne życzenie, bo Higgins szans miał mnóstwo..
W meczu gigantów Dinga wcale nie jest dla mnie faworytem, w poprzednich meczach Chińczyk wyglądał co najwyżej przeciętnie, zwłaszcza wczoraj z Un-Noohem regularność nie była sprzymierzeńcem faworyta gospodarzy. Higgins gra swoje od paru tygodni, w pierwszych dwóch meczach łatwo ogrywał rywali i Dingowi w takiej formie będzie go trudno ograć.
Mark King - Jamie O&#39;Neill
Jamie O&#39;Neill Wygrane frejmy - 3 Lub więcej
Typ: Tak @ 1.40 ✅ 5-3
O’Neill jak na razie gra turniej życia, w dobrym stylu ograł niełatwych rywali (Wilson i O’Brien) i teraz w meczu o pierwszy ćwierćfinałw karierze również dostał nienajmocniejszego rywala. O niespodziankę będzie trudno, ale 3 frejmy powinny być w jego zasięgu, bo jego gra punktowa wygląda w tym turnieju bardzo solidnie.
Craig Steadman - Mike Dunn
Typ: Powyżej 7.5 @ 1.70 ✅ 3-5
W meczu dwóch doświadczonych Anglików nie sposób wytypować faworyta, obaj są rzadkimi gośćmi w tej fazie turniejów rankingowych, ale obaj tez w Pekinie grają bardzo solidnie. Trudno oczekiwać tu jakiegoś pogromu, bo możliwości obu graczy zbliżone, o czym świadczy wyrównany bilans bezpośredni.
Jimmy White - Mark Selby
Typ: Jimmy White +3.5 @ 1.40 ⛔ 5-1 :;/: zaważył 4 frejm wtopiony z właściwie wygranej pozycji..
Dawno nie widzieliśmy Jimmy’ego na tym etapie turnieju rankingowego, ale też dawno weteran nie grał tak dobrze. Wydaje się, że w starciu z Selbym stoi na straconej pozycji, ale to nie znaczy, że będzie chłopcem do bicia. Umiejętności i formy powinno mu wystarczyć aż nadto, by urwać co najmniej 2 frejmy, tym bardziej, że Selby nie błyszczy swoją najlepszą grą.
Kursy z william hill
 
kubarks 5,4K

kubarks

Użytkownik
Szykuje się prawdopodobnie najłatwiejsze typowanie ćwierćfinałów od dawna. Nie obrażając nikogo, ale takie warzywa jak Mike Dunn, czy Mark King mają grać w półfinale prestiżowego turnieju :?:
Poczekamy na kursy i pykniemy dubelka, ale mecz który najbardziej mnie elektryzuje na jutro ▶
8:30 Ricky Walden - Allister Carter @ 1.83 Bet365 ⛔ [3:5]
Wskazać faworyta według mnie jest łatwo, więc gram już teraz, a overy/undery nie wchodzą grę bo może być deklasacja, albo zabranie jednego frame&#39;a w tą czy w tamtą...
Ricky w tym turnieju na rozkładzie ma Advaniego, Xiao i dzisiaj ku naszemu zdziwieniu Murphy&#39;ego. Z przebiegu meczu, zasłużona wygrana Waldena, zdecydowanie lepiej się prezentował przy stole robiąc m.in wygrywającą setkę w drugiej partii.
Nad typowaniem na Cartera mam spory znak zapytania po ostatniej edycji German Masters, ale zagrać przeciwko niemu - dlaczego nie, zwłaszcza że nie prezentował nic spektakularnego w trzech poprzednich meczach. O ile mecz z Walijczykiem Jonesem w 1 rundzie to była pozycja obowiązkowa, tak mecz z Seltem i dzisiaj z Ebdonem nie był różowy dla Anglika. W meczu z Matthew Seltem nie zrobił breaka powyżej 40 pkt (2x 39 i jedno podejście 38 pkt), a wygrał 5:2, tak dzisiaj już był jedną nogą poza China Open, gdzie gonił Ebdona przy wyniku 3:4 dla byłego mistrza świata. W tym meczu zaaplikował Ebdonowi aż 50 pkt w podejściu.
H2H, 2:3 dla Cartera, z czego jeden mecz odbył się tylko w dłuższym formacie niż format znany z PTC i wygrał go Carter w China Open &#39;02 ????
13:30 Ding Junhui - Mark King @ 1.25 ✅ [5:2]
13:30 Mike Dunn - Mark Selby (-1,5) @ 1.28 ⛔ [5:3] // !@#$%^&amp;*() żenada... Brak środków na koncie ???? //
Miałem nadzieję, że na miejscu Dinga będzie Jasiu Higgins, ale po przerwie zaprezentował się co najmniej nierozważnie i w zasadzie jeden błąd z obu stron był karany frame&#39;m.
Łysy z Brazzers powinien polecieć już dzisiaj, ale głupki Jamie O&#39;Neill nie wykorzystał przewagi przy stanie 3:0 by dobić rywala... zapłacił solidną karę za to przegrywając mecz 5:3, Mark zrobił około 8 w breaku, generalnie przebieg meczu mocno szarpany.
H2H, 4:1 dla Chińczyka, ale przy takiej grze jak dzisiaj nie widzę perspektyw dla Anglika.
Selby mnie mocno zaskoczył dzisiaj, wygrywając z dobrze dysponowanym White&#39;m 5:1, kto wie jakby było przy stanie 2:2 po przerwie, ale wygranie partii z 0:66 jednym punktem ????, poezja...
Dunn, w mocno szarpanym stylu ograł Steadmana 5:3... w zasadzie jest tu o czymkolwiek pisać :?: Różnica co najmniej dwóch klas, i chyba kompletna niedyspozycja drugiego zawodnika świata może mu przeszkodzić w awansie do półfinału, a zapas 3 partii jest dobrym pomysłem ????
@ 1.60 Bet365
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Neil Robertson (+1,5) - Graeme Dott 1 @ 1,25
Bet365

Po raz kolejny zaufam Australijczykowi. Jego gra jak wygląda to każdy widzi. Zapewne sam Neil nie do końca wie co się dzieje. Jednak należą mu się wielkie słowa uznania. Mimo,że gra się nie układa to udało się wywalczyć ćwierćfinał. Robertson dużo nadrabia walecznością i dobrym nastawieniem psychicznym. Pozytywy na pewno są. Przecież w dzisiejszym spotkaniu Neil wbił 3 solidne breaki ( 2x60 + 91pkt).
Wygląda to przeciętnie,ale nie tragicznie. Mam nadzieję,że uda mu się przełamać i odbudować formę na MŚ.
Postawą Dotta też nie można się przecież zachwycać. Nie było możliwości podejrzenia jego gry,ale do tej pory Szkot stoczył dwa trudne pojedynki. Zarówno mecz pierwszej rundy z McLeodem oraz pojedynek w drugiej rundzie z Davem Haroldem to trudne batalie wygrane w decydującej partii.
Pojedynek z Brecelem to szybkie 5-2,ale znając styl i formę młodego Belga można się spodziewać,że pudło goniło pudło.
Mecz może być bardzo wyrównany.Sporo szarpanej gry i mnóstwo gry taktycznej. Widać,że Robbo już trochę odpuszcza ataki na kolejne setki. Mam nadzieję,że skupi się na wygrywaniu poszczególnych freamów,a breaki +100 nadejdą podczas MŚ.
Lekkim faworytem jest kangur,a dodatni handicap powinien w zupełności wystarczyć,bo 4 z rzędu decider całkiem możliwy.
H2H 6-2 na korzyść Robertsona.

Ali Carter (+1,5) - Ricky Walden 1 @ 1,50 5-3
Ali Carter (+2,5) - Ricky Walden 1 @ 1,25

Bet365
O tym spotkaniu na wstępie trzeba powiedzieć,że nie ma zdecydowanego faworyta. Ktoś może uważać,że faworytem jest Walden,bo pokonał dobrze spisującego się Murphy&#39;ego,ale według mnie w jutrzejszym spotkaniu nie będzie to miało wielkiego znaczenia.
Styl gry i potencjał obu zawodników jest bardzo zbliżony,a o awansie do półfinału zdecyduje dyspozycja dnia i inne małe niuanse.
Patrząc tylko na wbijane breaki w tym turnieju to wyżej cenić trzeba osiągnięcia Waldena. Jednak Carter budować swoje breaki potrafi. W tym turnieju tego nie potwierdził,ale możliwości w tym elemencie ma bardzo duże.
Lekką przewagę Cartera widzę w grze taktycznej i w takich rwanych partiach. Dobrze wiemy,że freamy rozstrzygane na kolorach często mają ogromne znaczenie i w tym spotkaniu może być podobnie.
Handicap na poziomie dwóch dodanych freamów to sporo. Nie spodziewam się tutaj demolki. Bezpośrednie spotkania bardzo wyrównane i jutro spodziewam podobnie zaciętej rywalizacji.
Ding - Mark King 1 @ 1,25 5-2
Bet365

Ding zagrał dzisiaj rewelacyjne spotkanie z Higginsem. Potrafił ukarać Szkota za każdy jego błąd. Ogromna łatwość wbijania,a niemal wszystkie bile wpadały środkiem kieszeni. W zasadzie każda jego obecność przy stole była zwiastunem wygrywającego podejścia. Breaki ( 53,55,72,87 i 124) tylko potwierdzają wspaniały występ Azjaty.
King zaliczył mały come back w spotkaniu z O&#39;Neilem. Od stanu 0-3 był wstanie wygrać 5 partii z rzędu i zakończyć cały mecz wynikiem 5-3.
Ćwierćfinał dla Marka to już bardzo dobry rezultat. Udało się pokonać kilka rywali,zarobić sporo punktów i pieniążków,ale to by było na tyle.
Nie widzę zbyt dużych szans dla Kinga. Zbyt dużo wysokich breaków w tym turnieju nie zaliczył,a dobrze wiemy,że tylko wysokie punktowanie może mu pomóc w sprawieniu niespodzianki.
Faworyt jest tutaj zdecydowany i nie chce mi się wierzyć,aby Ding sprawił psikusa swoim kibicom.

Mark Selby (-1,5) - Mike Dunn 1 @ 1,28 3-5
Mark Selby (-2,5) - Mike Dunn 1 @ 1,61

Bet365

W tym ćwierćfinale dysproporcja między zawodnikami jest największa.
Selby po słabym pierwszym spotkaniu,potem wedle moich przypuszczeń zaczął grać zdecydowanie lepiej. Dzisiejsze spotkanie wygrane 5-1 z Jimmy Whitem jest tego najlepszym przykładem. Mark całkiem nieźle czuł się na wbiciach,a breaki 2x67 + 73 +78 napawają sporym optymizmem przed decydującymi meczami.
Mike Dunn występ w ćwierćfinale w dużej mierze zawdzięcza słabej drabince. Lines,Pengfei czy Steadman do wielkich zawodników się nie zaliczają. Zwycięstwo to zwycięstwo i bardzo cieszy jednak szczęście bardzo ważne.
Dunn,aby wygrać freama najczęściej potrzebuję kilku wizyt przy stole. Świadczy o tym fakt,że w trzech dotychczasowych spotkaniach wbił zaledwie 3 breaki +50.
Ewentualna porażka Selby&#39;ego na pewno zostałaby uznana za sensację turnieju. Jednak taki scenariusz jest praktycznie nie możliwy,gdyż obu panów dzieli różnica trzech klas.
Spośród wszystkich typów wybieram najpewniejsze opcje,które dają bardzo przyzwoite ako:
Neil Robertson (+1,5) - Graeme Dott 1 @ 1,25 ✅
Ali Carter (+2,5) - Ricky Walden 1 @ 1,25 ✅
Ding - Mark King 1 @ 1,25 ✅
Mark Selby (-1,5) - Mike Dunn 1 @ 1,28 ⛔
@ 2,50
Zawsze można kombinować i z dodatnimi handicapami ,bo np Selby (-2,5) czy Ding (-1,5) to także typy z dużą szansą powodzenia.
 
kain. 2,2K

kain.

Użytkownik
Ja na jutro zdecyduje się pograć 3 z następujących typów :

Ding Junhui - Mark King 1 1.25
Mark Selby (-1,5) - Mike Dunn 1 1.28
Neil Robertson - Greame Dott Over 6.5 Frame 1.28 ✅
Ricky Walden - Allister Carter Over 6.5 Frame 1.25 ✅

Po pierwsze na pewno Ding, który nie przegra z gościem pokroju Kinga, który jest zwyczajnie poziom niżej od niego (albo i lepiej). King nie wygrywa z lepszymi od siebie, może udało mu się w tym roku wygrać dwa mecze z Fu, który zwyczajnie często przegrywa z kimś gorszym - nawet jak ma formę i dlatego nie zbyt lubię na niego grać, bo jest dość chimeryczny. Co do Dinga to jest klasa, gra u siebie, na pewno chce ten turniej wygrać, nie ma mowy o odpuszczaniu, a na pewno z gościem, który przegrywał 3:0 z O&#39;Neillem sobie poradzi.

Gracz pokroju Dunna w tej fazie tak dużego turnieju to coś nieprawdopodobnego. W porównaniu do reszty graczy jest na pewno najsłabszym ogniwem i Selby pomimo tego, że nie jest w zbyt dobrej formie to obija wszystkich jak leci korzystając z genialnej drabinki. Nie ma opcji, żeby jutro Dunn zaszedł dalej, bo po prostu jest za słaby. Tutaj mogę się spodziewać nawet pogromu w stylu 5:0, 5:1, bo jest to możliwe. W każdym bądź razie według mnie na pewno nie dojdzie do decidera i Dunn urwie Markowi maksymalnie 3 frejmy.

W następnych meczach dwa overy frejmowe w których przegrany musi zdobyć co najmniej 2 frejmy. Zarówno Dott z Robertsonem i Walden z Carterem powinni gwarantować to, że słabszy z tych par uzyska przynajmniej 2 frejmy. Nie gram wygranej Robertsona, bo niemiłosiernie się ostatnio męczy, a Kropek ogórkiem nie jest, chociaż też miał w tym turnieju masę szczęścia. Jeśli Robertson męczy się z innymi graczami to pomęczy się też z Kropkiem - chociażby przez te 2 frejmy. A jeśli chodzi o Waldena z Carterem to tutaj chyba najbardziej wyrównana para w której widzę osobiście Waldena jako faworyta w tej parze. Tutaj tak samo twierdze, że gorszy spokojnie powinien uzyskać te dwa frejmy i nie dać rywalowi się zmieść ze stołu, bo poziom sportowy jak najbardziej porównywalny z lekkim wskazaniem na Waldena, który ograł dzisiaj bardzo słabo dysponowanego Murphy&#39;ego, a pomagał mu w sumie jak tylko mógł.
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Neil Robertson - Graeme Dott ▶ Graeme Dott [2,75]⛔ 5:3 betvictor
Obok takiego kursu nie można przejść obojętnie. Neil jak na razie w tym turnieju wygląda zwyczajnie słabo i niech się cieszy, że dalej gra bo wczoraj Yu Delu powinien go wyoutować. Wszystkie 3 mecze wygrał w deciderach. Nie było łatwo i dziś też nie będzie. Dott może nie zachwyca ale to niewygodny rywal. I jeśli Kangur będzie grał tak jak w poprzednich swoich pojedynkach to szkot swoim doświadczeniem i umiejętnością przystopowania faworytów wygra. H2h korzystne dla australijczyka ale na ten moment to nie ma dla mnie znaczenia. Neil ma słabszy okres i &quot;kropek&quot; może to wykorzystać.​
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom