-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY!
Ciekawe zakłady na MŚ
- Utwórz temat pestka7
- Rozpoczęty
2K
superfrank
Użytkownik
A ja właśnie byłbym sceptyczny co do typu "Anglia nie wyjdzie z grupy". Zgadza się, w ostatnich latach mocno zawodzili, ale przeważnie były wobec nich wielkie oczekiwania na Wyspach i nie tylko. Teraz panuje raczej sceptycyzm i powszechne są głosy, że Anglia nie wyjdzie z grupy.
Z kim będą się mierzyć? Kostaryka, Urugwaj, Włochy. Kostarykę raczej możemy śmiało odrzucić jako zespół, który będzie walczył o awans. Urugwaj jest moim zdaniem faworytem tej grupy. Suarez w kapitalnej formie, a cała drużyna jest doświadczona w bojach na wielkich imprezach. Anglicy w specyficznej sytuacji. Kadra stoi przed rewolucją, bo prawdopodobnie to będą ostatnie MŚ dla Lamparda, Gerrarda (Steven ma szansę na następne, ale wtedy już raczej nie będzie wiodącym graczem, mając 38 lat). Wielcy zawodnicy, którzy nigdy nic z kadrą nie osiągnęli. Widzimy, oglądając teraz Liverpool, ile znaczy zmotywowany Gerrard. Oczywiście to nie jedyni zawodnicy - mamy zawsze groźnego Rooneya, świetnego w tym sezonie Sturridge'a. Szanse na powołanie mają Lallana, Johnson i Sterling, którzy również mają bardzo dobry sezon. Obrona w składzie Baines - Cahill - Jagielka - Walker (?) to również bardzo silna formacja. Moim zdaniem pierwszy raz mamy do czynienia z niedocenianiem Anglików (zazwyczaj byli przeceniani), kiedy to wydają się mieć najlepszą kadrę od lat.
Moim zdaniem value jest w typie "Włochy nie wyjdą z grupy". @2,75 daje WilliamHill, nie patrzyłem jeszcze jak u innych buków. Włosi ostatnio zawiedli w RPA, od tego czasu jest tylko lepiej, ale moim zdaniem szału nie ma. Był finał Euro, w którym polegli aż 0:4 z Hiszpanią, Puchar Konfederacji, na którym w mojej opinii wyniki mieli lepsze od gry. Na wspomnianym Euro grali właśnie z Anglikami i zremisowali 0:0, więc można powiedzieć, że te drużyny są na podobnym poziomie. Z Urugwajem również remis 2:2 w Pucharze Konfederacji. Także te 3 drużyny są na tym samym poziomie i jeśli szukać dobrego kursu, to odpadnięcie Włochów wydaje się rozsądne. Zaletą Italii jest to, że większość zawodników gra w Serie A i dobrze się znają. Ale Serie A z kolei od ładnych paru lat pokazuje swoją "siłę" w Europie.
Jeszcze lepszy kurs mamy na to, że Włochy zajmą ostatnie miejsce w grupie. Jeśli zakładamy, że nie wyjdą z grupy, to dlaczego mieliby nie powtórzyć wyczynu z RPA, gdzie zostali wyprzedzeni przez Nową Zelandię? Kurs o niebo lepszy, a jak Kostaryka będzie czarnym koniem to kto wie? @17,00 WilliamHill
Z kim będą się mierzyć? Kostaryka, Urugwaj, Włochy. Kostarykę raczej możemy śmiało odrzucić jako zespół, który będzie walczył o awans. Urugwaj jest moim zdaniem faworytem tej grupy. Suarez w kapitalnej formie, a cała drużyna jest doświadczona w bojach na wielkich imprezach. Anglicy w specyficznej sytuacji. Kadra stoi przed rewolucją, bo prawdopodobnie to będą ostatnie MŚ dla Lamparda, Gerrarda (Steven ma szansę na następne, ale wtedy już raczej nie będzie wiodącym graczem, mając 38 lat). Wielcy zawodnicy, którzy nigdy nic z kadrą nie osiągnęli. Widzimy, oglądając teraz Liverpool, ile znaczy zmotywowany Gerrard. Oczywiście to nie jedyni zawodnicy - mamy zawsze groźnego Rooneya, świetnego w tym sezonie Sturridge'a. Szanse na powołanie mają Lallana, Johnson i Sterling, którzy również mają bardzo dobry sezon. Obrona w składzie Baines - Cahill - Jagielka - Walker (?) to również bardzo silna formacja. Moim zdaniem pierwszy raz mamy do czynienia z niedocenianiem Anglików (zazwyczaj byli przeceniani), kiedy to wydają się mieć najlepszą kadrę od lat.
Moim zdaniem value jest w typie "Włochy nie wyjdą z grupy". @2,75 daje WilliamHill, nie patrzyłem jeszcze jak u innych buków. Włosi ostatnio zawiedli w RPA, od tego czasu jest tylko lepiej, ale moim zdaniem szału nie ma. Był finał Euro, w którym polegli aż 0:4 z Hiszpanią, Puchar Konfederacji, na którym w mojej opinii wyniki mieli lepsze od gry. Na wspomnianym Euro grali właśnie z Anglikami i zremisowali 0:0, więc można powiedzieć, że te drużyny są na podobnym poziomie. Z Urugwajem również remis 2:2 w Pucharze Konfederacji. Także te 3 drużyny są na tym samym poziomie i jeśli szukać dobrego kursu, to odpadnięcie Włochów wydaje się rozsądne. Zaletą Italii jest to, że większość zawodników gra w Serie A i dobrze się znają. Ale Serie A z kolei od ładnych paru lat pokazuje swoją "siłę" w Europie.
Jeszcze lepszy kurs mamy na to, że Włochy zajmą ostatnie miejsce w grupie. Jeśli zakładamy, że nie wyjdą z grupy, to dlaczego mieliby nie powtórzyć wyczynu z RPA, gdzie zostali wyprzedzeni przez Nową Zelandię? Kurs o niebo lepszy, a jak Kostaryka będzie czarnym koniem to kto wie? @17,00 WilliamHill
K
5
kamikadze1994
Użytkownik
John Terry @11.00 i Adam Johnson @11.00 Bet365
Te dwa typy zwróciły moją uwagę. Kadra bez Terry'ego? Owszem, niby powiedział, że już nie zagra w kadrze, ale wielu już takich było, a potem wracali. To wojownik, kadra zawsze była dla niego bardzo ważna i myślę, że Hodgson jeszcze spróbuje go namówić, tym bardziej że w lidze cały czas gra na wysokim poziomie.
Co do Johnsona, to w tym sezonie prezentuje bardzo dobrą formę i z pewnością nie jest bez szans na wyjazd do Brazylii, a przy takim kursie można parę groszy na niego rzucić
Te dwa typy zwróciły moją uwagę. Kadra bez Terry'ego? Owszem, niby powiedział, że już nie zagra w kadrze, ale wielu już takich było, a potem wracali. To wojownik, kadra zawsze była dla niego bardzo ważna i myślę, że Hodgson jeszcze spróbuje go namówić, tym bardziej że w lidze cały czas gra na wysokim poziomie.
Co do Johnsona, to w tym sezonie prezentuje bardzo dobrą formę i z pewnością nie jest bez szans na wyjazd do Brazylii, a przy takim kursie można parę groszy na niego rzucić
142
firel
Użytkownik
Kiedyś na nc+ mówili że trener Anglii powiedział iż szanuje Terry'ego i nie będzie go błagał o powrót do kadryJohn Terry @11.00 i Adam Johnson @11.00 Bet365
Te dwa typy zwróciły moją uwagę. Kadra bez Terry'ego? Owszem, niby powiedział, że już nie zagra w kadrze, ale wielu już takich było, a potem wracali. To wojownik, kadra zawsze była dla niego bardzo ważna i myślę, że Hodgson jeszcze spróbuje go namówić, tym bardziej że w lidze cały czas gra na wysokim poziomie.
Co do Johnsona, to w tym sezonie prezentuje bardzo dobrą formę i z pewnością nie jest bez szans na wyjazd do Brazylii, a przy takim kursie można parę groszy na niego rzucić
Co sądzicie na temat powołań na Mundial wymienionych graczy, bo kursy są bardzo zachęcające.
u Francuzów:
Gomis, Rami, Lacazette ,Gignac, Gourcuff
u Anglików:
Young, Defoe, Cleverly ,Caulker ,Lennon ,
pozostałe zespoły:
Tevez ,Llorente ,Carvajal ,Insigne ,M.Kruse ,Ronaldinho
Kursy wahają się od 2,50 (na Teveza) do 9,65 (na Gourcuffa i Gomisa), więc warto coś zagrać, bo oferta bardzo kusząca na niektórych.
Jakie macie zdanie na możliwość otrzymania powołań na MŚ dla w/w graczy ?
u Francuzów:
Gomis, Rami, Lacazette ,Gignac, Gourcuff
u Anglików:
Young, Defoe, Cleverly ,Caulker ,Lennon ,
pozostałe zespoły:
Tevez ,Llorente ,Carvajal ,Insigne ,M.Kruse ,Ronaldinho
Kursy wahają się od 2,50 (na Teveza) do 9,65 (na Gourcuffa i Gomisa), więc warto coś zagrać, bo oferta bardzo kusząca na niektórych.
Jakie macie zdanie na możliwość otrzymania powołań na MŚ dla w/w graczy ?
4,2K
buleczka
Forum VIP
Young - oprócz tysiąca niecelnych podań ten piłkarz niczym innym się nie wyróżnia, on nawet nie patrzy co się dzieje w polu karnym, tylko bije na oślep. Bardzo słaby sezon w jego wykonaniu. W Man United nie ma pewnego miejsca w składzie. On na 99,99% nie pojedzie na Mundial.
Cleverley - to samo co Young, czyli niczym się nie wyróżnia. Zresztą nawet kibice przygotowali specjalną petycję, żeby Hodgson nie brał go na Mundial. Na 99,99% nie pojedzie do Brazylii.
Defoe - nie śledzę MLS, więc za bardzo nie wiem jak się spisuje. Hodgson zabierze na Mundial 4 napastników, tak sądzę. Pewniakami są Rooney i Sturridge. Dużą szansę ma Lambert - świetnie bije rzuty wolne, karne, prawa noga, lewa noga, gra głową. Same atuty. Bardzo dobry sezon w Southampton. Pozostaje 4. miejsce, o które powalczy m. in. Defoe. Jest jeszcze Welbeck, który gra w United bardzo przeciętnie w tym sezonie, ale w przeciwieństwie do Defoe, jest młody i może zbierać doświadczenie. Jest także Carroll, który ma ten atut, że jest wysoki i dobrze gra głową. Taki napastnik może się przydać np. gdy w końcowych minutach będą gonić wynik i grać długimi piłkami w pole karne. Podsumowując, wg mnie Defoe na 70% nie pojedzie na Mundial.
Caulker - Hodgson zabierze prawdopodobnie 4 środkowych obrońców. Pewniakami są Cahill oraz Jagielka, z tym że Jagielka w tym sezonie zmaga się z częstymi urazami i tylko jakaś kontuzja może go wykluczyć. Jest również dwójka z Manchesteru - Smalling i Jones. Nie zapominajmy jeszcze o Lesscottie z Man City. Caulker jest jedną wyróżniających się postaci w Cardiff, ale jego drużyna jest jedną z najgorszych w lidze pod względem straconych bramek. Caulker ma zaledwie 22 lata, a na tej pozycji wymagane jest raczej doświadczenie i ogranie. Wg mnie nie pojedzie na Mundial na 90%.
1K
gigibuffon
Użytkownik
Carlos Tevez zostanie powołany - 2.50. /Betsson/ Odradzam.
Kurs to jakaś pomyłka. Tevez w którymś z wywiadów odpowiedział, że nawet nie będzie oglądał tegorocznych MŚ, bo zamówił już bilety do Disneylandu i spędzi tam czas z rodziną . Oczywisty problem to konkurencja w ofensywie: Messi, Higuain, Lamela, di Maria, Pastore, Lavezzi, Palacio i Aguero. Carlitos nie grał w reprezentacji od czasu przegranego ćwierćfinału Copa America z Urugwajem w 2011 (w konkursie rzutów karnych jako jedyny nie trafił). Sabella ma już swoich ludzi i konsekwentnie na nich stawia. Zabranie go do Brazylii byłoby z taktycznego punktu widzenia świetnym rozwiązaniem. W obecnie prezentowanej przez niego formie spisywałby się zapewne przyzwoicie jako zmiennik Aguero. Z drugiej strony miałby raczej negatywny wpływ na atmosferę w szatni. Samolubny, z charakterem, zazdrosny o 'dominację' Messiego. Miał swoje szanse, ale zawodził. Zabawa w Disneylandzie na 90%.
Kurs to jakaś pomyłka. Tevez w którymś z wywiadów odpowiedział, że nawet nie będzie oglądał tegorocznych MŚ, bo zamówił już bilety do Disneylandu i spędzi tam czas z rodziną
. Oczywisty problem to konkurencja w ofensywie: Messi, Higuain, Lamela, di Maria, Pastore, Lavezzi, Palacio i Aguero. Carlitos nie grał w reprezentacji od czasu przegranego ćwierćfinału Copa America z Urugwajem w 2011 (w konkursie rzutów karnych jako jedyny nie trafił). Sabella ma już swoich ludzi i konsekwentnie na nich stawia. Zabranie go do Brazylii byłoby z taktycznego punktu widzenia świetnym rozwiązaniem. W obecnie prezentowanej przez niego formie spisywałby się zapewne przyzwoicie jako zmiennik Aguero. Z drugiej strony miałby raczej negatywny wpływ na atmosferę w szatni. Samolubny, z charakterem, zazdrosny o 'dominację' Messiego. Miał swoje szanse, ale zawodził. Zabawa w Disneylandzie na 90%.Powołanie dla Llorente też mało prawdopodobne. Jest raczej pewne,że Del Bosque ograniczy się do trzech dziewiątek w kadrze. Pewne miejsce wydaje się mieć Diego Costa.
Również drugi z napastników Atletico ma duże szanse na powołanie. Co prawda David Villa ma już swoje lata, ale piłkarz ten idealnie może wpasować się do stylu i gry w reprezentacji Hiszpanii.
O trzecie miejsce na wyjazd do Brazylii walczyć będą moim zdaniem Fernando Torres i Alvaro Negredo. Obaj piłkarze nie prezentują teraz wielkiej formy i ciężko sobie przypomnieć kiedy trafiali do siatki rywala w swoich klubach, ale są oni regularnie powoływani przez Sfinksa na mecze o stawkę. Ciężko szukać tam Llorente. Nawet Roberto Soldado czy Michu dostawali powołania. W związku z tym, że Torres jest w kosmicznie beznadziejnej formie, większe szanse daje zawodnikowi The Citizens.
Llorente nie jest słabym piłkarzem, ale po prostu nie pasuje do filozofii del Bosque i prędzej postawi on na "9" Fabregasa aniżeli Llorente.
Również drugi z napastników Atletico ma duże szanse na powołanie. Co prawda David Villa ma już swoje lata, ale piłkarz ten idealnie może wpasować się do stylu i gry w reprezentacji Hiszpanii.
O trzecie miejsce na wyjazd do Brazylii walczyć będą moim zdaniem Fernando Torres i Alvaro Negredo. Obaj piłkarze nie prezentują teraz wielkiej formy i ciężko sobie przypomnieć kiedy trafiali do siatki rywala w swoich klubach, ale są oni regularnie powoływani przez Sfinksa na mecze o stawkę. Ciężko szukać tam Llorente. Nawet Roberto Soldado czy Michu dostawali powołania. W związku z tym, że Torres jest w kosmicznie beznadziejnej formie, większe szanse daje zawodnikowi The Citizens.
Llorente nie jest słabym piłkarzem, ale po prostu nie pasuje do filozofii del Bosque i prędzej postawi on na "9" Fabregasa aniżeli Llorente.
7,8K
robson-united
Użytkownik
Kurs kompletnie nie wart ryzyka. Teraz dopiero zajrzałem do tego tematu i widże poruszaną kwestię powołań itp.
Hernanes raz, że gra cały sezon przeciętnie, transfer do Interu w niczym mu nie pomógł, a dwa to konkurencję ma zbyt dużą by znalazło się dla niego miejsce w kadrze. Owszem na Pucharze Konfederacji się znajdował w kadrze, ale wtedy była inna sytuacja i Scolari był na wojennej ścieżce z Ramiresem m.in.
Ale teraz czwórka defensywnych pomocników, która jak nic się wielkiego nie wydarzy powinna wyglądać tak : Luis Gustavo, Paulinho, Ramires, Fernandinho. A są jeszcze wspomniany przez Ciebie Fernando i Lucas Leiva z Liverpoolu, którzy byli w lutym na kadrze gdy grali z RPA.
To, że nie bierzesz Fernandinho pod uwagę to gruby błąd bo dla mnie jest on po prostu pewniakiem bo gra niesamowicie w City.
Owszem istnieje szansa, że Hernanes zostanie powołany tez jako zmiennik Oscara i tutaj już wydaje się większa szansa dla niego... ale jeżeli patrzeć tylko na formę Hernanesa przez cały sezon i kurs jaki jest to typ nie warty ryzyka.
Pozdr
779
nikefootball
Użytkownik
Zgadzam się. Gdybym miał wybierać między Fernandinho a Hernanesem wybrałbym zdecydowanie tego pierwszego. Pisząc zdanie że nie widzę go w kadrze wziąłem pod uwagę tylko i wyłącznie to czy był wcześniej powoływany. Nie wiem co siedzi w głowach selekcjonerów. Jedni, mimo tego iż dany zawodnik nie był powoływany, nie boją się wziąć go na większą imprezę, drudzy zaś idą w osobowości które już przez jakiś czas zgrywały się z całą resztą. I tu jest pies pogrzebany - którym tokiem myślenia idzie Scolari?
Jeśli mówisz o Hernanesie który gra przeciętny sezon, to jak nazwiesz to co prezentuje z sobą Fernando? On dopiero nie wnosi niczego do drużyny. Zgodzisz się że liga ukraińska do mocnych nie należy. Prędzej celowałbym właśnie w Lucasa.
Rzeczywiście, zastanawiając się głębiej kurs nie jest wart uwagi. Zaproponowałem ten typ trochę bezmyślnie nie biorąc pod uwagę tego drugiego toku myślenia selekcjonerów ale tak jak mówisz - zawsze jest szansa że będzie zmiennikiem Oscara.
7,8K
robson-united
Użytkownik
Fernando jest młody i dobrze grał w Gremio, w Szachtarze go widziałem pewnie kilka razy w akcji. Ale mówiąc szczerze to ja cały czas myślałem, że piszesz o Fernando z FC Porto, bo to on został powoływany na ostatnie zgrupowania, a co jak co a on jest bliżej kadry na dany moment, jest liderem środka pola u Smoków, ok cała drużyna ma słabszy sezon, ale on walczak niesamowity i ma petarde z dystansu.
No, ale zobaczymy jak będzie wkrótce.
Poza tym i tak tego się nie da pograć w betssonie za bardzo bo przyjmują ochłapy więc nie ma co się rozwodzić aż tak bo niby oferta fajna a potem przychodzi co do czego i wszystko odrzucają jak człowiek coś fajnego upatrzy sobie :/
779
nikefootball
Użytkownik
To znaczy że ja popełniłem gafę bo myślałem że to ten z Szachtaru. Szkoda gadać... W takim razie rzeczywiście ten typ jest bez sensu.
Osobiście w dalszym ciągu jestem ciekaw czy Deschamps powoła Nasriego. To właśnie jego wziąłem pierwszego pod lupę. Kurs diametralnie się zmienił (na początku @ 5.). Przeczytałem artykuł w którym sam Nasri mówi o braku nadziei na powołanie.
http://pilkanozna.pl/index.php/Wydarzenia/Mistrzostwa-%C5%9Awiata/444671-nasri-nie-udzi-si-e-pojedzie-na-mudnial.html
Z drugiej strony mówimy o "polityce" selekcjonera, który traktuje Brazylię jako przystanek przed ważniejszą dla Francuzów imprezą. Za dwa lata Nasri będzie w tzw. kwiecie wieku dla piłkarza.
Osobiście w dalszym ciągu jestem ciekaw czy Deschamps powoła Nasriego. To właśnie jego wziąłem pierwszego pod lupę. Kurs diametralnie się zmienił (na początku @ 5.). Przeczytałem artykuł w którym sam Nasri mówi o braku nadziei na powołanie.
http://pilkanozna.pl/index.php/Wydarzenia/Mistrzostwa-%C5%9Awiata/444671-nasri-nie-udzi-si-e-pojedzie-na-mudnial.html
Z drugiej strony mówimy o "polityce" selekcjonera, który traktuje Brazylię jako przystanek przed ważniejszą dla Francuzów imprezą. Za dwa lata Nasri będzie w tzw. kwiecie wieku dla piłkarza.
M
10
madridista2010
Użytkownik
Jak dla mnie Del Bosque powinien powołać Carvajala.. przecież ten chłopak w Realu wymiata.. wygrał walkę o pierwszy skład z Arbeolą i co mecz pokazuje, że było warto na niego postawić. Kurs na niego ponad 5.
K
5
kamikadze1994
Użytkownik
Dobry pomysł, z tym że ja bym Francji nie ufał ???? Lepiej już dać tam Holandię lub Portugalię, a najlepiej Belgię.
K
0
kamilekndm
Użytkownik
No właśnie , to chyba najsłabsze ogniwo w moim potencjalnym kuponie.
Chociaż patrząc na staty:
1998 - win
2002- dno
2006- finał
2010 - dno
2014 - powinno być dobrze
Boję się obstawić dwie drużyny z jednej grupy , nie wiem czemu ale nie chcę by kasowały się ze sobą , pomyślę o Belgii mówisz że pewniak?
Chociaż patrząc na staty:
1998 - win
2002- dno
2006- finał
2010 - dno
2014 - powinno być dobrze
Boję się obstawić dwie drużyny z jednej grupy , nie wiem czemu ale nie chcę by kasowały się ze sobą , pomyślę o Belgii mówisz że pewniak?
I
0
irriducibili
Użytkownik
Radziłbym uważać.Po 1 w MŚ jest dużo by nie napisać mnóstwo niespodzianek, więc im więcej zdarzen na kuponie tym wieksza szansa wtopy, Pomysl nad rozbciem tej sumy np na 4 kupony po 2,5 tys. Sam wchodze grubo w MŚ i planuje cos takiego, Argentyna -Bosnia ,Brazylie-Chorwacja 1,Chile-Australia 1,Francja-Honduras 1,mozna pokombinowac duble i niezle kursy zlapac,plus dochodza Handicapy np w meczu Fra-Honduras. czy Arg Bosnia.Co do grupy z Holandia,Hiszpania I CHile to nie bylbym taki pewny ze wejdzie Hiszpania Holandia rownie prawdopodobne moze byc CHile 1 pozycja Hiszpania z Holandia zagraja o 2 miejsce. Chile gra u siebie ppraktycznie,zespoly z Ameryki Pld beda bardzo mocno,zastanawiam sie bardzo powaznie nad Ekwador Szwajcaria 1. Sprawdzcie sobie spotkania z ostatnich miesiecy, M.in Holandia Kolumbia bodajze 2-2 Anglia na wembley z Chile 0-2 Niemcy meczyly sie z Paragwajem u siebie itp itd.Napewno beda to ciekawe MŚ a zespoly z Ameryki Pld beda walczyc na 120%.
697
enriquess
Farmaceuta
Bardziej zaufałbym tutaj Francji lub Portugalii. Belgia na MŚ ostatnio była w 2002r. i co prawda wyszli z grupy, ale to była wtedy nasłabsza grupa. Skład całkowicie inny, może i lepszy, ale nie wiemy czy turniejowy. Jest sporo młodych piłkarzy, dla których to będzie pierwsza większa impreza w życiu. To pokolenie nie grało ani na MŚ ani na ME.
K
0
kamilekndm
Użytkownik
