>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

Drużynowy Puchar Świata 2009

Status
Zamknięty.
verti 3,4K

verti

Forum VIP

SWC
Sport24.pl

Znamy już ostateczny terminarz Drużynowego Pucharu Świata. Czołowe reprezentacje świata walkę o mistrzowski tytuł zakończą w Lesznie.
Przypomnijmy, że tytułu Drużynowych Mistrzów Świata bronić będą Duńczycy.

Terminarz Drużynowego Pucharu Świata 2009:
02.05.2009r. - 1. Runda kwalifikacyjna - Włochy - Terenzano
03.05.2009r. - 2. Runda kwalifikacyjna - Łotwa - Daugavpils
11.07.2009r. - Runda I - Dania - Vojens
13.07.2009r. - Runda II - Wielka Brytania - Petterborough
16.07.2009r. - Baraż - Polska - Leszno
18.07.2009r. - Finał - Polska - Leszno

Kursy by Unibet :



 
verti 3,4K

verti

Forum VIP
Obsada Półfinałów :
I półfinał (11 lipca - Vojens)
- Dania (obrońca tytułu)
- Szwecja
- Rosja
- Czechy
II półfinał (13 lipca - Petterborough)
- Polska
- Australia
- Wielka Brytania
- Słowenia

Składy drużyn :

  1. Dania
  2. Szwecja
  3. Rosja
  4. Czechy
  5. Polska
  6. Australia
  7. Wielka Brytania
  8. Słowenia


Tak było przed rokiem -&gt;
Relacja z finału w Vojens
Historia DPŚ - &gt;
od 2001 roku do 2008
Czy w tym roku Polacy wrócą na szczyt ? Czy może tytuł obronią Duńczycy ? A może wszystkich zaskoczą Australijczycy z genialnym w tym roku Jasonem Crumpem ? Pytań jest wiele, mam nadzieję, że dzięki dyskusji w tym dziale - będzie ich jak najmniej. Zapraszam !​
 
zlotek11 0

zlotek11

Użytkownik
Myślę, że kolejność na podium będzie taka jak przed 2 laty w Lesznie. Polacy prezentują wysoką formę i mają równy skład. Dodatkowym atutem będzie własny tor. Z pewnością przyjdzie wiele kibiców, których nie można zawieźć. Co do kursu na Danie to sądzę, że jest troche przesadzony. Dania powinna być według mnie wyżej niż Australia.

POLSKA do boju!!!!
Pozdrawiam.
 
verti 3,4K

verti

Forum VIP
Z pewnością sprzymierzeńcem Polaków będzie własny tor - Krzysztof Kasprzak i Jarek Hampel znają go bardzo dobrze, gdyż na co dzień startują w barwach miejscowej Unii. Cieszy również co raz lepsza forma naszego kapitana - Tomasza Golloba, wprawdzie do DPŚ został prawie miesiąc - to z optymizmem patrzę w przyszłość, wierząc, że może być tylko lepiej.
Co do Duńczyków i Australijczyków - to myślę, że wszystko jest w jak największym porządku, jeśli chodzi o kursy. Popatrz choćby na Nickiego Pedersena - to jest chyba jego najgorszy sezon od kilku lat, ciągłe kontuzje i narzekanie na sprzęt, to niezbyt dobrze wróży. Zresztą podobnie jest z Andersenem. A Australijczycy będą mieli Leigh Adamsa, który na torze w Lesznie jeździ od kilkunastu lat, kapitalnego Jasona Crumpa no i doświadczonego Ryana Sullivana. Do tej &quot;starej&quot; trójki doliczmy jeszcze Chrisa Holdera i mamy team na miarę mistrzów świata - jedynym ich mankamentem jest brak czwartego - równego zawodnika, bo Davey Watt na pewno do takich nie należy ;)
Trzeba poczekać do lipca na rozwój wypadków (kontuzje, forma itd), aż wyklaruje nam się w miarę przejrzysta sytuacja
Ah i jeszcze ciekawa notka :
2005 - Polska
2006 - Dania
2007 - Polska
2008 - Dania
2009 - ??? (tutaj chyba nie trzeba być zbyt bystrym, żeby zorientować się, że mistrzem będzie Polska, heh &lt;spoko&gt; )
 
verti 3,4K

verti

Forum VIP

13 lipca w Peterborough rywalizację w rozgrywkach Drużynowego Pucharu Świata rozpocznie reprezentacja Polski. Dwa dni wcześniej w Vojens odbędzie się pierwszy półfinał. Znane już są składy w jakich wystąpią poszczególne zespoły.

Półfinał Drużynowego Pucharu Świata w Vojens:
Rosja (kask czerwony)
1. Roman Povazhny
2. Dennis Gizatullin (kapitan)
3. Renat Gafurow
4. Emil Sajfutdinow
5. Grigorij Łaguta
Menadżer: Oleg Wołochow
Dania (kask niebieski)
1. Nicki Pedersen
2. Bjarne Pedersen
3. Hans Andersen (kapitan)
4. Kenneth Bjerre
5. Niels Kristian Iversen
Menadżer: Jan Staechmann
Szwecja (kask biały)
1. Antonio Lindbaeck
2. Fredrik Lindgren
3. David Ruud
4. Andreas Jonsson (kapitan)
5. Jonas Davidsson
Menadżer: Tobias Johansson
Czechy (kask żółty)
1. Ales Dryml (kapitan)
2. Adrian Rymel
3. Lukas Dryml
4. Josef Franc
5. Matej Kus
Menadżer: Milan Spinka
Półfinał Drużynowego Pucharu Świata w Peterborough:
Australia (kask czerwony)
1. Ryan Sullivan
2. Rory Schlein
3. Leigh Adams (kapitan)
4. Jason Crump
5. Chris Holder
Menadżer: Craig Boyce
Wielka Brytania (kask niebieski)
1. Edward Kennett
2. Lewis Bridger
3. Chris Harris (kapitan)
4. Tai Woffinden
5. Daniel King
Menadżer: Rob Lyon
Polska (kask biały)
1. Tomasz Gollob (kapitan)
2. Krzysztof Kasprzak
3. Piotr Protasiewicz
4. Adrian Miedziński
5. Jarosław Hampel
Menadżer: Marek Cieślak
Słowenia (kask żółty)
1. Matej Zagar (kapitan)
2. Denis Stojs
3. Izak Santej
4. Maks Gregoric
5. Aleksander Conda
Menadżer: Tomaz Pozrl
 
verti 3,4K

verti

Forum VIP
czwartek, 9 lipiec 2009
Speedway World Cup (Vojens 11.07)

Zawody o tytuł najlepszej drużyny narodowej - czas zacząć ! Zwycięzcy przypadnie zaszczytne miano najlepszej oraz &#39;przechodnie&#39; trofeum im. Ove Fundina. Gospodarzem zmagań finałowych będzie Leszno i stadion Alfreda Smoczyka, co jest dla Polski sporym handicapem, gdyż jako gospodarz cyklu Speedway World Cup - triumfowali dwukrotnie, natomiast w 2001 roku w premierowym turnieju SWC - Polacy zajęli drugie miejsce. Zanim jednak przeniesiemy się do Leszna i ujrzymy cztery najlepsze drużyny globu na słynnym &quot;Smoku&quot; - pierw będą musiały pokonać w półfinałach lub w barażu - inne reprezentacje (z każdego półfinału do grona finalistów awansuje zwycięzca, drużyny z miejsce 2 i 3 z obu półfinałów, zmierzą się w turnieju barażowym o dwa miejsca finałowe). Żeby jak najlepiej &#39;rozpracować&#39; bukmacherów, postanowiłem sporządzić analizę poszczególnych drużyn i zawodników.
Uczestnicy I półfinału w Vojens (11 lipca 2009)

Dania - gospodarz I półfinału, a co za tym idzie główny faworyt to zwycięstwa. Mając za rywali Szwedów, Rosjan oraz Czechów - zawodnicy z kraju Hamleta nie powini mieć problemów z zakwalifikowaniem się do decydującej rozgrywki o tytuł najlepszej drużyny świata. Jednak czy Duńczycy są w stanie odegrać znaczącą rolę w finałowej batali ? Z pewnością tak, jak obrońcy tytułu z ubiegłego roku, będą chcieli powtórzyć wyczyn Australii (lata 2001 - 2002) oraz Szwecji (2003 - 2004) i obronić tytuł mistrzowski. Skład na czele z aktualnym mistrzem Świata - Nickim Pedersenem, na pewno budzi szacunek, nie mniej jednak fantastyczny &quot;Power&quot; ma trochę słabszy sezon - trapiony kontuzjami oraz problemami sprzętowymi, nie może złapać optimum swojej formy. Czy problemy lidera podziałają mobilizująco czy raczej deprymująco na kolegów z drużyny ? Ole Olsena z pewnością zmartwił karambol w jakim uczestniczył kapitan - Hans Andersen, &quot;Ugly Duck&quot; po starciu z Sajfutdinowem spędził całą noc w szpitalu i odpuścił sobie mecz w Anglii, nie mniej jednak na DPŚ powinien być gotowy, jednak czy to nie odbije się na jego dyspozycji ? Cieszy z pewnością natomiast postawa Kennetha Bjerre, który w ostatnich tygodniach imponuje formą, filigranowy Duńczyk może być &#39;czarnym koniem&#39; tegorocznego turnieju. Nie wiadomą jest również postawa Nielsa Kristiana Iversena jak i Bjarne Pedersena, jeden jak i drugi potrafią zadziwiać kibiców &#39;czarnego sportu&#39; fantastycznymi meczami w ich wykonaniu, jednak potrafią również zaskoczyć negatywnie. &quot;Dunowie&quot; jako najbardziej utytułowana (obok Szwedów) drużyna (2 złota, 2 srebra, 3 brązowe krążki), będą chcieli za wszelką cenę powiększyć swój zbiór medali, czy im to się uda ? W zasadzie każdy kolor jest w ich zasięgu, jednak aby liczyć na złoto będą musieli nie tylko pokonać swoich rywali, ale także siebie samych - tacy zawodnicy jak Iversen czy B. Pedersen będą musieli przezwyciężyć olbrzymią presję, a lider Nicki Pedersen - jechać bezbłędnie. Czy to nie aby na wyrost ? W ubiegłym roku to im się udało, teraz myślę, że zadanie jest zdecydowanie trudniejsze.
Skład :
1. Nicki Pedersen
2. Bjarne Pedersen
3. Hans Andersen (C)
4. Kenneth Bjerre
5. Niels Kristian Iversen
Mój typ : Wygrany I półfinał w Vojens, a później 3 miejsce w Wielkim Finale.

Szwecja -
ekipa &quot;Trzech Koron&quot; to ciągle jedna z najsilniejszych drużyn na świecie, jednak do potęgi jaką tworzyli na początku wieku - wiele im brakuje, nieobecność (koniec kariery) wirtuoza współczesnego speedwaya - Tony&#39;ego Rickardsona, mocno osłabiła Szwedzki speedway. Kreowany na lidera reprezentacji Andreas Jonsson najwyraźniej nie radzi sobie z taką odpowiedzialnością, w efekcie czego drużyna pozbawiona lidera traci na wartości, jednak warto sobie zadać pytanie o sens &#39;drużyny&#39; ? Czy ma tworzyć monolit czy ma być to zlepek indywidualności ? W każdym sporcie obecność geniusza w swoim zespole działa na korzyść drużyny, w reprezentacji Szwecji takiego wirtuoza brak - jednak ekipa &quot;Trzech Koron&quot; stanowi monolit, nie trwały - ale mimo wszystko. Tobias Johansson miał ciężki orzech do zgryzienia, po raz kolejny (przed rokiem również) powiedział &quot;NIE&quot; Peterowi Karlssonowi, z całą pewnością nie pomogła również kontuzja Daniela Nermarka. Trzonem zespołu mają być etatowi jeźdźcy cyklu Grand Prix czyli Fredrik Lindgren oraz Andreas Jonsson, ten pierwszy w tym roku wykonał spory postęp i naprawdę powinien być solidnym wsparciem dla &quot;Adrenaliny&quot;. Pozostała część drużyny nie wygląda już tak &#39;błyskotliwie&#39; obecność strasznie nierównych - Davida Ruuda, Jonasa Davidssona oraz Antonio Lindbaecka - budzi wiele znaków zapytania, szczególnie dużo pytajników pojawiało się przy nazwisku pierwszego z nich, czy nie można było go zastąpić doświadczonym Karlssonem ? Myślę, że nawet jeśli dwójka AJ i Fred staną na wysokości zadania, to Ruud czy chociażby Lindbaeck mogą &#39;spaprać&#39; ich marzenia o tytule - w sumie o Davidssona nie martwiłbym się zbytnio, bo on od dwóch lat jest &#39;liderem&#39; (jeśli chodzi o ilość zdobytych punktów) reprezentacji &quot;Trzech Koron&quot;. Na awans do finału taka kadra powinna wystarczyć, a co dalej ? Zobaczymy, ale na wiele bym nie liczył.
Skład :
1. Antonio Lindbaeck
2. Fredrik Lindgren
3. David Ruud
4. Andreas Jonsson (C)
5. Jonas Davidsson
Mój typ : 2 miejsce w półfinale, awans w barażach i 4 miejsce w turnieju finałowym.


Rosja - czy nasi wschodni sąsiedzi okażą się &#39;czarnym koniem&#39; zbliżającego się Drużynowego Pucharu Świata ? Mając w swoich szeregach Emila Sajfutdinowa wszystko jest możliwe. Tym bardziej, że Oleg Wołochow, selekcjoner reprezentacji może liczyć również na starszego z braci Łagutów - Grigorjiego, który jest w tym sezonie jednym z najlepszych żużlowców w I lidze Polskiej oraz jednym z wyróżniających się w szwedzkiej Eliteserien. Czy taka mieszanka okaże się iście wybuchowa ? Na pewno ekipa &quot;Sbornej&quot; łatwo nie odpuści, ich lider Sajfutdinow jest aktualnie wiceliderem klasyfikacji przejściowej o tytuł najlepszego żużlowca globu, czy mimo obniżki formy będzie w stanie poprowadzić Rosjan do finału ? Na pewno byłby to przełomowy moment w historii rosyjskiego speedwaya, bowiem jeszcze nigdy nasi wschodni sąsiedzi nie zakwalifikowali się do ścisłego finału, czy w tym roku się to zmieni ? Być może tak, a być może nie ... prowadzeni przez &#39;rosyjską torpedę&#39; (jak nazywany jest Emil), który będzie wspierany przez &#39;starą gwardię&#39; czyli wspomnianego Łagutę, oraz kapitana - Denisa Gizzatulina, Romana Povazhnego oraz Renata Gafurowa. Czy młodzieńcza fantazja oraz doświadczenie zaprocentuje ? Ciężko odpowiedzieć jest na to pytanie, bowiem każdego z Rosjan stać jest na dobry wynik .. ale również i na gorszy, tak naprawdę po za tym, że Łaguta i Sajfutdinow powinni solidnie punktować, jest za dużo znaków zapytania, nie mniej jednak uważam, że Rosjanie mogą nawiązać walkę chociażby z reprezentacją Szwecji, a czy skuteczną ? To się okaże ...
Skład :
1. Roman Povazhny
2. Denis Gizzatulin (C)
3. Renat Gafurow
4. Emil Sajfutdinow
5. Grigorji Łaguta
Mój typ : 3 miejsce w półfinale, a później porażka w barażach.

Czechy - co by tu dużo mówić, ktoś przegrywać musi, aby wygrać mógł ktoś to powiedzonko dobrze odzwierciedla szansę Czechów w tym turnieju. Czesi przygodę z DPŚ zaczęli już w eliminacjach, które udało im się pokonać. Teraz jednak zaczną się prawdziwe schody i reprezentacja &quot;Pepiczków&quot; jest tutaj niczym Kopciuszek ... Lukas Dryml wprawdzie przed laty miał zadatki na żużlowca wybitnego, no właśnie &#39;miał&#39; - brawurowa jazda skończyła się dla niego bolesną kontuzją i z żużlowca o ogromnym potencjale stał się zwykłym średniakiem. Nie ma co owijać w bawełnę - Czesi są tutaj skazani z góry na czwarte miejsce, nie mają jakichkolwiek atutów w starciu z najlepszymi. Młody Matej Kus czy też Adrian Rymel to nadzieja na przyszłość, teraz będą mogli tylko &#39;wąchać dymek&#39; w starciu z doświadczonymi i bardziej utytułowanymi kolegami. Trener Milan Spinka nie miał zbyt dużego wyboru i powołał do kadry aktualnie najlepszych zawodników, a że klasą ustępują innym - to już nie jego wina ...
Skład :
1. Ales Dryml (C)
2. Adrian Rymel
3. Lukas Dryml
4. Josef Franc
5. Matej Kus
Mój typ : 4 miejsce w półfinale i pożegnanie z turniejem ...
Arena zmagań : Speedway Center (Vojens)
Pojemność: 22000 Adres: Vojens Speedway Center, Tinglykke 9, DK-6500 Vojens, Denmark


PS. W najbliższych dniach (godzinach) przegląd drużyn występujących w drugim półfinale, który odbędzie się w Petterborough. Zapraszam !
 
J 3,9K

jacques

Forum VIP
I półfinał wydaje się być strasznie przewidywalny. Duńczycy u siebie wygrają zapewne w cuglach. Każdy z piątki jest pewniakiem do zdobycia dużej ilości punktów. Ale obstawiać po kursie 1.15 przecież się nie opłaca. Drugie miejsce zajmą Szwedzi bo ... nie mają rywali. Drużyna reprezentacji Czech jest z roku na rok co raz słabsza. Kiedyś przynajmniej bracia Drymlowie czy Bo Brhel potrafili nawiązać walkę, byli solidnymi ligowcami. Teraz nawet nie łapią się do składów w Anglii czy Szwecji (nie wspominając o Polsce). Podobnie z Matejem Kusem. O takich zawodnikach jak Rymel czy Franc większość kibiców nawet nie słyszała. Co najgorsze w tej drużynie nie ma młodych. Szkolenie w Czechach wymiera ... Na koniec zostawiłem Rosję, bo pewnie pokrzyżują trochę plany faworytom. Ale nie w Vojens. Tutejszy tor jest zupełnie nie &quot;pod nich&quot;. Decyduje praktycznie tylko i wyłącznie start. W Lesznie mogą zaskoczyć. Łaguta, Sayfutdinow czy Gafurow są bardzo waleczni i na typowo polskich obiektach potrafią szaleć po szerokiej. Czy to da miejsce w Finale ? Jeszcze chyba nie. Dziwie się, że dają znowu szanse Gizatulinowi (Verti specjalnie piszesz przez dwa zz, jakiś nowy pseudo niczym GAZZA ? ???? ) i Poważnemu zamiast stawiać na młodych a mają wielu zdolnych.
Drugi półfinał będzie znacznie ciekawszy, bo po pierwsze tor sprzyjający walce a dwa nie ma zdecydowanego faworyta. Niby takim trzeba uznać Australijczyków ale słychać głosy, że być może odpuszczą ten półfinał by specjalnie odjechać turniej barażowy i tym samym lepiej spasować się na finał. Co ciekawe Polacy też nie będą pewnie chcieli awansować ... Baraże są imprezą bardzo deficytową, zwłaszcza gdy nie jedzie w nich gospodarz. Marek Cieślak w kuluarowych rozmowach też zapowiadał że Polacy pojadą &quot;taktycznie&quot;. Coś musi być na rzeczy skoro w tym półfinale ma pojechać Adrian Miedziński, który moim zdaniem nie prezentuje jeszcze poziomu międzynarodowego. I weź tu obstaw kto wygra skoro nikt nie chce awansować ... Anglicy mają bardzo ciekawy skład ale tor w Boro nie jest ich zbytnim sprzymierzeńcem bo jest bardzo łatwy i jak na Wyspy duży. Słowenia będzie tłem ale jak ryba w wodzie czuć powinien się Matej Żagar. Moim zdaniem najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie gra na LIVE gdzie kursy powinny często się zmieniać i jest nawet szansa na surebeta.
Co do całego turnieju to faworytem są Polacy. Nie może być inaczej skoro jedziemy u siebie. A atut własnego toru potrafimy wykorzystać jak mało kto. W finale zabraknie pewnie Miedzińskiego, którego zastąpi co raz lepszy w tym sezonie Holta.
Australijczycy robią według mnie olbrzymi błąd, że ufają Roremu Schleinowi a nie Adamowi Shieldsowi lub Troyowi Batchelorowi. Wszyscy piszą, że w Lesznie pewniakiem jest Adams, że Crump gdzie nie pojedzie to wygra a ja pragnę przypomnieć finał z 2007 roku też w Lesznie gdzie Adams zdobył okrągłe pięć punktów, Crump dziewięć, Holder trzy. Nie jest to przypadek. Adams w międzynarodowej stawce znaczy co raz mniej, w tym roku słabo pojechał nawet w GP Leszno. Holder i Sullivan mają problemy z jazdą na leszczyńskim obiekcie (vide tegoroczny mecz ligowy, wcześniej też niezbyt imponująco)
Głównym rywalem Polaków będą pewnie tradycyjnie Duńczycy, którzy mają bardzo silną i wyrównaną kadrę. Nawet taki Iversen jadąc w reprezentacji potrafi pojechać. Ale na ich niekorzyść może wpływać fakt, że nie mają tak silnych liderów jak w poprzednich latach.
Szwecja to też drużyna, która jest niedoceniana. Jonsson jest w wielkiej formie. Davidsson jadąc w kadrze zawsze dobrze punktuje - zawsze nie mogę się temu nadziwić - Lindbaeckowi tor w Lesznie powinien pasować, Lindgren twierdzi nawet że Leszno to jego ulubiony tor a w parkingu pewnie pomagać będzie Rickardsson. Czy to starczy na medal ? Kto wie.
Reasumując stawiam na Polskę ale poczekam z obstawieniem tuż przed finałem. Liczę, że kursy przed finałem po ewentualnych słabszych występach w półfinałach/barażu wzrosną.

Żeby było jasne, moje typy :

Vojens :
1. Dania 2. Szwecja 3. Rosja
P&#39;boro : 1. Australia 2. Wlk Brytania 3. Polska (chyba że zmienią się priorytety) BARAŻ : Polska + Szwecja choć Rosja pojedzie b.dobrze
FINAŁ : 1. Polska 2. Dania 3. Szwecja 4. Australia

Ale jak wspomniałem, obstawiać będę głównie h2h na zawodników + na LIVE. Zakładam też, że grę przeciwko Aussies. Może się na tym &quot;natnę&quot; ale po prostu poza Crumpem jazda Kangurów mnie ostatnio nie przekonuje.
Heh, tak jakoś mi się utarło ;) Instynktownie nauczyłem się klikać przy jego nazwisku dwukrotnie na klawisz &#39;Z&#39; - błąd odruchowy, ale wiadomo o kogo chodzi ???? Pozdro Żak
 
J 3,9K

jacques

Forum VIP
Na potwierdzenie moich słów wywiad z trenerem naszej kadry :
Trener reprezentacji nie chce awansu!
Polscy żużlowcy o udział w finale Drużynowego Pucharu Świata, będą rywalizować na torze w Peterborough. Trener reprezentacji wolałby, aby Polacy nie wywalczyli tam awansu – donosi „Polska”.
Tomasz Gollob, Jarosław Hampel, Rune Holta, Adrian Miedziński i Piotr Protasiewicz będą rywalizować o awans do Drużynowego Pucharu Świata z reprezentacjami Australii, Słowenii i Wielkiej Brytanii. W drugim półfinale zmierzą się Czesi, Duńczycy, Rosjanie i Szwedzi.
Zwycięzcy obu półfinałów awansują do finałowych zawodów. Uzupełnieniem stawki będą dwa najlepsze zespoły wyścigów barażowych, które odbędą się na torze w Lesznie.
- W zasadzie to lepiej dla nas, jeśli trafimy do barażu. Dzięki temu mamy więcej treningów oraz dodatkowe zawody na torze, na którym odbędzie się turniej finałowy – stwierdził trener Polaków Marek Cieślak.


P.S. Verti wiem wiem ale fajnie wygląda Gizza :p
 
jawek 313

jawek

Użytkownik
Co do drugiego polfinalu... pewne jest ze nie wygraja go Polacy. Leszno jest przygotowane na sprzedaz duzej ilosci biletow na baraz. Pozostaja Australijczycy i Brytyjczycy.
Kursy:
Australia 1,57
Wlk Bryt 12
Jest to swego rodzaju surebet 38,84% zysku. Zapowiedzi Australijczyków są także takie, żeby jechać do finału przez Leszno. Najlepiej na tym mogą wyjść Brytyjczycy, którzy z barażu mogliby nie awansować do finału. Kurs 12 jest jak najbardziej kuszacy.
 
raczeq 0

raczeq

Użytkownik
Jesli juz grać surebeta to lepsze są kursy 1,66 w sportingbecie i 17 w expekt. Wychodzi ponad 50%. Też uważam ze jest to świetna okazja. Anglicy mają świadomość ze to ich jedyna szansa na finał. Polska raczej tego nie wygra. Dzis Cieślak w wywiadzie dla SF powiedział, że chcą jechać w barażu, a wszyscy wiedzą jaki jest trener Cieślak;) Australia ma dobry skład, ale nie na leszczyński tor. Powinni sobie zapewnić awans już w Boro, bo w barażu róznie moze być.
 
verti 3,4K

verti

Forum VIP
czwartek, 9 lipiec 2009
II półfinał SWC (Petterobourgh - 13 lipca)

Każdy półfinał rządzi się swoimi prawami, masa chwytów emocjonalnych, psychologicznych, czy też taktycznych. Czasem świadomie drużyny odpuszczają półfinał i nie walczą o zwycięstwo, chcą zająć jedynie miejsce premiowane barażem, gdyż dzięki temu będą mogli się zapoznać z nawierzchnią, na jakiej będzie rozgrywany Wielki Finał. Nie mniejsze emocje towarzyszą II półfinałowi tegorocznych rozgrywek o miano najlepszej drużyny na świecie. Areną zmagań będzie angielskie Petterborough, teoretycznie faworytem są Australijczycy (według bukmacherów), jednak czy nie będą chcieli &#39;odpuścić&#39; i mieć możliwość zapoznania się z leszczyńskim owalem ? W ostatnich latach taka &#39;taktyka&#39; przyświecała Polakom, menadżer Marek Cieślak wolał zająć gorsze miejsce w półfinale, by móc objechać baraże, podobnie ma być w tym roku, słynny &#39;Polewaczkowy&#39; zapowiedział już &#39;ruch taktyczne&#39;. Ale o wszystkim w szczegółach poniżej ????
Uczestnicy II półfinału SWC (Petterborough - 13.11.2009)

Polska - dwukrotni mistrzowie świata, oraz dwukrotni wicemistrzowie świata - o dziwo trzy z czterech medali wywalczyli na własnych śmieciach (dwukrotnie Wrocław, raz Leszno) - w ubiegłym roku Polacy pokazali, że nie są tylko groźni na własnym torze, zdobywając srebrne medale w duńskim Vojens. Polska jako gospodarz turnieju urasta do miana faworyta, trudno się z tym nie zgodzić bowiem reprezentacja Polski będzie miała atut własnego toru - jednak nie tylko to powinno przesądzić o końcowym sukcesie &#39;biało-czerwonych&#39;, ale również świetny skład na czele z legendą (już) polskiego speedwaya - Tomaszem Gollobem, jednak nazwiska to nie wszystko - świetnie nad tą zgrają pieczę sprawuje Marek Cieślak. Każdy chyba upatruję Polaków jako głównych faworytów do końcowego triumfu, trudno się z tym nie zgodzić, bowiem Polacy mają atut własnego toru oraz wiele innych atutów - świetny sezon ma Piotr Protasiewicz, zarówno w Ekstralidze jak i Eliteserien jest liderem swoich drużyn - życiową formę ma Adrian Miedziński, który otrzymał powołanie do kadry - choć bardzo prawdopodobną opcją jest fakt, że w Lesznie pojedzie za niego choćby Rune Holta, norweg z polskim paszportem w ostatnich dniach jeździ co raz lepiej i wydaję się, że wraca do wysokiej formy, do której przyzwyczaił kibiców żużlowych w całej Polsce. Skład uzupełniają zawodnicy miejscowej Unii Leszno, na których bardzo mocno liczy Marek Cieślak - Krzysztof Kasprzak i Jarosław Hampel, bo o nich mowa na obiekcie im. Alfreda Smoczyka powinni czuć się jak ryby w wodzie i kto wie, czy ich postawa nie będzie decydująca. Ja cały czas o finale, jednak żeby do niego się dostać trzeba wywalczyć korzystny wynik w półfinale, który odbędzie się na Petterborough - Jarek Hampel spytany o to, jaki polski tor najbardziej przypomina angielski owal po chwili odpowiedział &quot;Bydgoszcz&quot; - więc dobrze powinni czuć się tam Tomasz Gollob, który wyczynia cuda na bydgoskim owalu oraz Piotr Protasiewicz, w przeszłości reprezentujący barwy Polonii. Polacy byliby z pewnością faworytem tegoż półfinału, gdyby nie fakt, że Marek Cieślak woli objechać baraż w Lesznie i zwycięstwo w Boro nie interesuje go zbytnio, taka taktyka nikogo nie dziwi, gdyż powszechnie wiadomo, że objechanie baraży wiąże się z samymi korzyściami, bowiem Polacy będą mogli potrenować na leszczyńskim owalu. Cieślak zapowiada, że zajęcie 2 czy 3 miejsca w P&#39;boro nie będzie żadną klęską, można powiedzieć, że Polacy ze względu na posunięcia taktyczne odpuszczą półfinał, jednak później miejsca na sentymenty już nie będzie - Polacy nie powinni być zbytnio gościnni i 18 lipca roku Pańskiego to oni powinni wznieść w górę trofeum im. Ole Fundina.
Skład :
1. Tomasz Gollob (C)
2. Krzysztof Kasprzak
3. Piotr Protasiewicz
4. Adrian Miedziński
5. Jarosław Hampel
Mój typ : 2 -3 miejsce w półfinale, następnie wygrany baraż w Lesznie oraz końcowy triumf i sięgnięcie po miano najlepszej na globie.​

Australia - niezmieniająca się od lat trójka Leigh Adams, Ryan Sullivanem, Jason Crump jeśli chodzi o wyczyny drużynowe najlepsze lata ma za sobą - ostatni medal reprezentanci Australii wywalczyli przed dwoma laty i był to zaledwie brąz. Wprawdzie Jason Crump ma fantastyczny sezon i ze sporą przewagą przewodzi elitarnemu cyklowi Grand Prix, to Leigh Adams nie radzi już sobie tak dobrze jak przed laty i nawet fakt, że finał rozgrywany jest na tak dobrze znanym mu leszczyńskim finale, na niewiele może się zdać - bowiem Adams znaczy już w elicie co raz mniej, co brutalnie zweryfikowało Grand Prix Europy, w którym Leigh nie zdołał zakwalifikować się nawet do półfinału, mimo że na torze w Lesznie jeździ prawie od 15 lat ! Wyraźnie słabiej jeździ również Ryan Sullivan, co udowadnia w ostatnich startach - słabe występy zarówno w Eliteserien jak i w polskiej Ekstralidze, nie stawiają menadżera &quot;Kangurów&quot; - Craiga Boyce&#39;a w najlepszej sytuacji - na jego szczęście klasą samą dla siebie jest Chris Holder, obawa wynikająca z faktu, że w tym sezonie &quot;Chrisy&quot; musiał przeskoczyć na seniorkę i mógł temu nie podołać, okazała się zbyteczna, bowiem Holder radzi sobie naprawdę bardzo dobrze i powinien być w tym turnieju silnym punktem reprezentacji &quot;Kangurów&quot;. Największą bolączką tejże &#39;egzotycznej&#39; drużyny (jedyna ekipa z poza Starego Kontynentu, startująca w półfinałach) jest brak piątego - solidnego zawodnika. Craig Boyce musiał wybrać kogoś z czwórki - Adam Shields, Troy Batchelor, Davey Watt oraz Rory Schlein - na półfinał został desygnowany ostatni z nich, podyktowane jest to z pewnością faktem, iż Schlein najlepiej czuje się właśnie na angielskich owalach, jednak podejrzewam że w Lesznie zobaczymy już Adama Shieldsa, który zastąpi &quot;Roo-Boya&quot;. O ile uwielbiający angielski owal Ryan Sullivan w Boro powinien jechać całkiem solidnie, to na Smoku może być już gorzej. Na półfinał taki skład powinien wystarczyć, jednak o końcowy sukces &quot;Kangurom&quot; będzie niesamowicie ciężko - Sullivan i Adams to nie ta klasa co przed laty, a brak w składzie naprawdę solidnego piątego jeźdźca może okazać się bardzo brutalna dla nich - mają głód zwycięstwa, bo dawno nic nie wygrali a mając takiego lidera jak Crump będą mogli sporo namieszać - w moim mniemaniu czeka ich walka pomiędzy Duńczykami o drugą lokatę.
Skład :
1. Ryan Sullivan
2. Rory Schlein
3. Leigh Adams (C)
4. Jason Crump
5. Chris Holder
Mój typ : Wygrana w P&#39;boro, następnie walka o srebrny medal z Duńczykami - skuteczna.​

Wielka Brytania - Gospodarz II półfinału, rewolucyjne zmiany wprowadzone przez nowego menadżera - Roba Lyona, wywołały szok dla wszystkich tych, którzy interesują się speedwayem. Bo niewątpliwie taki szok wywołuje brak w składzie Scotta Nichollsa oraz Lee Richardsona, zarówno jeden jak i drugi przez wiele lat byli mocnymi punktami Drużyny Narodowej. O ile nieobecność &#39;Hot-Scotta&#39; można wytłumaczyć faktem, że dla niego jest to jeden z najgorszych sezonów w karierze o tyle &quot;Rico&quot; znajdował się w naprawdę dobrej formie, zarówno w Polsce jak i Szwecji prezentował się bez zarzutu, co więc spowodowało taką a nie inną decyzją Lyona? Otóż, przekonał on tych dwóch doświadczonych jeźdźców, że teraz nastał czas tzw. &#39;młodych wilków&#39; - uświadomił im, że oni są przyszłością brytyjskiego speedwaya i trzeba dać im szansę już teraz, aby mogli zdobyć doświadczenie, które powinno zaprocentować w przyszłości w postaci długo wyczekiwanego medalu dla Anglii. Przyszłość należy do takich zawodników jak Tai Woffinden, Lewis Bridger czy Edward Kennett - jednak zderzenie z teraźniejszością może okazać się bolesne ... jednak nie musi, z prostego względu - młodość nie zna bojaźni i oni będą chcieli za wszelką cenę odnotować jak najlepszy wynik, wprawdzie umiejętnościami ustępują starszym kolegom to jednak będą mieli ze sobą atut własnego toru, własną publiczność oraz &#39;inne cele&#39; Polaków i Australijczyków. Zarówno My jak i Crump i spółka woleliby awansować do finału poprzez baraże - czy przy takim &#39;odpuszczaniu&#39; przez rywali, Brytyjczycy zajmią pierwsze miejsce ? Nie sądzę, by byli w stanie pokusić się o taki wynik - jednak, powinni nawiązać z obydwoma faworytami walkę. Młodzi gniewni będą wspierani przez kapitana ekipy i najbardziej utytułowanego zawodnika - Chrisa Harrisa oraz Daniela Kinga, który owal w P&#39;boro zna bardzo dobrze, bowiem w przeszłości był zawodnikiem miejscowych &quot;Panter&quot;. Młodzi Anglicy na pewno będą bardzo chcieli uzyskać korzystny wynik, jednak na sukcesy jeszcze przyjdzie czas, o ile przed własną publicznością są w stanie powalczyć o choćby drugie miejsce to baraż w Lesznie brutalnie zweryfikuje &#39;siłę&#39; Brytyjczyków.
Skład :
1. Edward Kennett
2. Lewis Bridger
3. Chris Harris (C)
4. Tai Woffinden
5. Daniel King
Mój typ : 2 - 3 miejsce w półfinale, oraz pożegnanie się z turniejem w barażu.​


Słowenia - tak jak w I półfinale rolę outsidera pełnią Czesi, tak w Petterborough taką funkcję spełniają właśnie Słoweńcy. Próżno tu szukać wielkich nazwisk, no może prócz Mateja Żagara, który ma w przeszłości za sobą starty w Grand Prix. W dodatku &quot;Mr. Hoolywood&quot; jak nazywany jest Żagar, na brytyjskich torach radzi sobie jak ryba w wodzie, to jednak trochę mało atutów - tym bardziej, że w meczu z Lakeside - słoweński gwiazdor uległ wypadkowi i solidnie poturbował swoją miednicę i tak naprawdę nie wiadomo czy wystąpi w poniedziałkowym półfinale. Choć pewnie zrobi wszystko by zameldować się na torze w Petterborough. Tomas Pozrl oprócz Żagara nie ma raczej zbyt wielu atutów w rękawie - takie nazwiska jak Gregoric, Stojs, Conda czy Santej - raczej niewiele mówią fanom speedwaya i nie ma co się łudzić, że tacy zawodnicy będą mieli &#39;dzień konia&#39; i będą w stanie objeżdżać chociażby Brytyjczyków - nie ma co się łudzić, bo tak naprawdę po za Żagarem ta drużyna prawie nie istnieje - czeka ich nieuchronne czwarte miejsce w poniedziałkowym półfinale i rychłe pożegnanie się z turniejem. &quot;Ktoś przegrać musi, aby wygrać mógł ktoś&quot;. AMEN!
Skład :
1. Matej Żagar (C)
2. Denis Stojs
3. Izak Santej
4. Maks Gregorić
5. Aleksander Conda
Mój typ : 4 miejsce w P&#39;Boro i pożegnanie się z turniejem.​



Arena zmagań
: Peterborough Speedway, East of England Showground, Alwalton, PE2 6XE
Długość toru : 336 metrów
Rekord toru: 59.1 sek, Hans Andersen (6.04.2007)
Scenariusz Verti&#39;ego na nadchodzący DPŚ :
I półfinał :
1 - Dania, 2 - Szwecja, 3 - Rosja, 4 - Czechy
II półfinał : 1 - Australia, 2 - Polska, 3 - Wielka Brytania, 4 - Słowenia
Baraż : 1 - Polska, 2 - Szwecja, 3 - Rosja, 4 - Wielka Brytania
Finał : 1 - Polska, 2 - Australia, 3 - Dania, 4 - Szwecja
 
verti 3,4K

verti

Forum VIP
sobota, 11 lipiec 2009
Typy na I półfinał ...
Jak obiecałem, dzisiaj co nieco o typach - o których pisałem wczoraj.


Hans Andersen - Ke
nneth Bjerre
Ostatnie dni nie były udane dla Hansa Andersena. &quot;Ugly Duck&quot; brał udział w groźnej kraksie z Emilem Sajfutdinowem w meczu pomiędzy Piraterną Motalą i Dackarną Malilia. Po upadku w 16 gonitwie dnia, został przewieziony do szpitala, gdzie spędził całą noc. Na pewno odbije się to na dyspozycji Andersena w dniu dzisiejszym, start w DPŚ będzie dla niego pierwszym od tego wypadku, po za tym o dotychczasowej formie Andersena nie można powiedzieć zbyt wiele dobrego. &quot;Bajkopisarz&quot; bowiem głównie zawodził, nie radził sobie tak - jak od niego oczekują kibice, którzy byli zaskoczeni słabą formą Hansa, ten wyraźnie nie radzi sobie z &#39;liderowaniem&#39; drużynie Wybrzeża Gdańsk, a właśnie taką funkcję miał pełnić Duńczyk. Liderem Gdańszczan jest za to Kenneth Bjerre, który ma naprawdę świetny sezon. We wszystkich zawodach imponuje formą, po za tym dzisiejszy półfinał jest rozgrywany na torze w Vojens, a reprezentantem miejscowej drużyny w lidze duńskiej jest właśnie filigranowy Duńczyk. Znajomość owalu na pewno pomoże Kennethowi w osiągnięciu dobrego wyniku, uważam, że wszystko przemawia w tym pojedynku za młodszym o cztery lata Bjerre.
Typ : Kenneth Bjerre (+0.5) @ 1.83 ▶


Nicki Pedersen - Emil
Sajfutdinow
Pedersen na pewno tego sezonu póki co nie może zaliczyć do udanych, odległe 5 miejsce w klasyfikacji przejściowej Grand Prix ze stratą 46 punktów do prowadzącego Crumpa, to dla Powera prawdziwy dramat. Nie najlepiej równie wiedzie mu się w ligowych spotkaniach, w których nie przypomina już &#39;maszynki do zdobywania punktów&#39; za jaką uchodził przed laty. Być może taki stan rzeczy jest spowodowany kontuzjami - jakie trapią Pedersena w tym sezonie. Z kolei dla młodego Sajfutdinowa ten sezon nie mógł rozpocząć się lepiej - przebojem wdarł się do elitarnego cyklu GP, gdzie w pierwszym swoim starcie wygrał na praskiej Markecie - sukces ten powtórzył jeszcze w Goeteborgu - co aktualnie pozwala zajmować młodemu Rosjaninowi miejsce drugie w klasyfikacji przejściowej. Sajfutdinow to prawdziwa gwiazda rosyjskiego speedwaya i dzisiaj wraz z kolegami będzie walczył o jak najlepsze miejsce dla &quot;Sbornej&quot; - najprawdopodbniej Emil wystartuje na torze w Vojens, aż sześciokrotnie - gdyż czekać go będzie start jako dżoker - innego kandydata do &#39;jokera&#39; w kadrze Olga Wołochowa nie widzę, jedynym z nich jest &quot;rosyjska torpeda&quot;. Dodatni handicap +2 na Emila, biorę bez zastanowienia ;)
Typ : Emil Sajfutdinow (+2) @ 1.90 ✅


Fredrik Lindgren - Antonio Lindbaeck
Korespondencyjny pojedynek dwójki reprezentantów Szwecji. Dla mnie faworytem jest Lindgren, a nie wiem dlaczego bukmacherzy w uprzywilejowanej sytuacji stawiają czarnoskórego Szweda. Lindgren prezentuje wyborną formę w ostatnich tygodniach ciężko znaleźć inny wynik przy jego nazwisku niż conajmniej dziesięciopunktowa zdobycz. Czołowe pozycje w statystykach w Elite League czy Eliteserien to na pewno nie przypadek, ponadto 7 miejsce z 49 punktami w cyklu GP. Lindgren prezentuje naprawdę wysoką formę, czego nie można powiedzieć o Lindbaecku, który jest &#39;ojcem&#39; porażek bydgoskiej Polonii, na pewno zawodzi wszystkich kibiców &quot;Gryfów&quot; - nieco lepiej jest w lidze szwedzkiej, jednak tylko na własnym torze w Motali - bo na wyjazdach &quot;Toninho&quot; prezentuje się zdecydowanie gorzej. Moim zdaniem z taką formą Lindgren będzie liderem drużyny Tobiasa Johanssona, a Lindbaeck nie powinien być lepszy od Freda.
Typ
: Fredrik Lindgren (+0.5) @ 1.67 ✅


Matej Kus
(TOP Czech Republic Riders) @ 26.00 ⛔
Myślę, że można zaryzykować taki typ - po takim kursie. Skybet ewidentnie nie daje szans młodemu zawodnikowi Apatora, natomiast expekt już jest bliższy prawdy i oszacował kurs na Mateja na poziomie 4.50, co to jest w porównaniu z 26 ? Nic, gram na value - tym bardziej, że Matej nie jest bez szans w tym pojedynku, ostatnio obok Wiesława Jagusia była najjaśniejszym punktem Toruńskich Aniołów w starciu z Leszczyńską Unią, w tym meczu był naprawdę szybki. Josef Franc może i spisuje się dobrze, jednak reprezentuje on barwy II ligowego - KSM Krosno i jego osiągnięcia są nieporównywalne do wyników Kusa, który broni barw mistrza Polski. W zasadzie Kus musi okazać się lepszy od braci Drymlów - Alesa i Lukasa, co jest jak najbardziej realne. Starszy z braci w ubiegłorocznym półfinale zanotował typową &quot;olimpijkę&quot; (w czterech startach - 4 x 0). Liderem Czechów wydaje się być Lukas Dryml, no właśnie wydaje się bo, młodszy z braci Drymlów miewa występy dobre i fatalne, kogoś takiego nie można nazwać liderem - dzisiaj liczę, na słabszy występ Lukasa, a z drugiej strony liczę na to, że Kus pokoże w pełni swój potencjał jaki w nim niewątpliwie drzemię.



Jonas Davidsson - Niels K. Iversen
Nawet jeśli Davidssonowi nie idzie w ligach czy innych turniejach, to na Drużynowy Puchar Świata potrafi się tak zmobilizować, że zawsze jest jednym z najsilniejszych o ile nie najsilniejszym punktem reprezentacji dowodzonej przez Tobiasa Johanssona, przed rokiem wiódł prym podczas turnieju półfinałowego zdobywając 16 oczek, równie dobrze było w półfinale i finale - przed dwoma laty również 16 oczek w Coventry w II półfinale. Widać, że na zawody o tytuł Drużynowego Pucharu Świata - Jonas wrzuca dodatkowy bieg, to nic że w meczach Piraterny czy też Poloni nie spisuje się najlepiej, dla niego DPŚ to inna bajka - jego bajka, jeździ naprawdę świetnie i podejrzewam, że również dzisiaj będzie mocnym punktem reprezentacji Szwecji. Iversen natomiast podobnie jak Davidsson nie radzi sobie w meczach ligowych - jest najsłabszym punktem Falubazu Zielona Góra, dzisiaj powinien solidnie punktować jednak nie na tyle, żeby pokonać JD.
Typ : Jonas Davidsson @ 2.05 ✅
I typy wynikające z poprzednich tekstów :
Dania (-2) - Szwecja 1 @ 1.83 ⛔
Szwecja - Rosja (+18 ) 2 @ 1.90 ✅
 
akselek 552

akselek

Użytkownik
Emil Sajfutdinov - Other Russian Rider 1 @ 1.30 ✅
Mimo, że kurs nie zachwyca, jak dla mnie jest to jeden z najlepszych typów dzisiejszego dnia. Oprócz Emila tak naprawdę Rosjanie nikogo nie mają, kto mógłby pomóc Sajfutdinovowi w zdobywaniu punktów. Co prawda jest Grigorij Laguta i Roman Povazhny lecz nie jeżdżą oni nigdzie poza Daugavpils gdzie powiedzmy szczerze poziom tam nie jest zbyt duży i nie można tego równie dobrze porównać ze Speedway Ekstraligą czy Elitserien gdzie jeździ na codzień Emil, tak więć kurs typ na Emil Sajfutdinova jako najlepszego Rosjanina wydaję się być tzw. lokatą 30 %.
 
kucharz_tm 7

kucharz_tm

Użytkownik
no to trochę zmienia sytuację. Mi sie wydaje że ten półfinał wygra Szwecja. Będę im kibicował. Chociaż będzie ciężko później jeśli w półfinale znaleźliby sie Polacy Duńczycy i np. Australijczycy. Klindt jest w stanie dzisiaj zdobyć w granicach 6-7 punktow tak mi się przynajmniej wydaje. Andersen z pewnością uzbierałby więcej oczek, około 11-12.
1. Dania 57 punktow
2. Szwecja 56 punktów
3. Rosja 28 punktów
4. Czechy 12 punktów.
Czechy poniżej 16 puktów @ 2.20
Szwecja - Czechy (+34) 1 @ 1.90
Lukas Dryml Poniżej 7 @ 1.90
Jonsson - L.Dryml (+4) 1 @ 1.83

Czeska ekipa wydaje się być bardzo słaba i faktycznie chyba tacy własnie są. Nie przewiduje aby dzisiaj mogli nawiązać walkę z którąś z ekip. Maja 2 bardzo słabe punkty. Franc i Rymel razem są w stanie zdobyć może ze 2 punkty. Jesli uda im sie wyrwać punkt Poważnemu albo Gizatulinovi. Reszta zawodników jest chyba po za zasięgiem. Do tego młodziutki Matej Kus który dobrze radzi sobie w lidze, ale w jego przypadku dzisiaj przewiduje zdobycz w granicy 4 punktów. Do tego bracia Dryml, którzy teraz formą nie imponują. Lukas powalczy pewnie i z Ruudem i Klindtem ale ciężko mu będzie. Obaj bracia są w stanie zdobyć około 10 punktów. Dlatego taki typ jak najbardziej ma prawo wejść.
Ekipa Szwecji jest bardzo wyrównana. I nawet teoretycznie dwa najslabsze ogniwa drużyny a więc Ruud i J. Davidsson są w stanie zdobyć okolo 10-11 punktów. Do tego dochodzą dwaj silni liderzy Jonsson i Lindgren. To gwarancja 25 oczek. Stały i równy poziom w lidze trzyma Lindback. Pokazał także w GP Szwecji , że ścigać sie z najlepszymi potrafi i on także dorzuci około 10-12 oczek. Dlatego przewiduje wynik Szwecji w granicy 55 oczek, bo z ekipy Czeskiej oraz Rosyjskiej może im zagrozić jedynie Emil, może troche Laguta. Po za tym wypadł H.Andersen co daję większa możliwość na zdobywanie punktów dla Szwedów.
zwycięzca wyścigu numer 1: N.Pedersen @ 1.55
W tym biegu pojedzie Pedersen, Lindback, Povazny, A.Dryml. Walka bedzie toczyć się jedynie pomiędzy dwoma zawodnikami, na dwóch pierwszych polach. Pedersen bedzie przy krawężniku. Mimo, że nie jest w mega optymalnej formie to u siebie powinien sobie poradzić w pierwszym biegu. Nawierzchnia nie bedzie jeszcze obsypana i na pierwsza część zawodów ma dobry tor.
Zwycięzca wyścigu 6 Jonsson @ 2.05

Jego rywale to Iversen, l.Dryml i Povazny. Tutaj podobnie szansę mają tylko Jonsson i Iversen. Tym razem pole moze być lepsze dla Jonssona. To już będzie 6 bieg, nawierzchnia bedzie troche obsypana. Dryml może dobrze wystartować i założyć się na Iversena, ktory nie imponuje startem, jeśli Jonsson dobrze wystartuje to jadąc trochę szerzej może być na wyjściu na prosta na dobrej ścieżce która da mu dobrą prędkość i pozwoli wyjść na prowadzenie.
 
verti 3,4K

verti

Forum VIP
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/rozgrywki/swc/
Reprezentacja Rosji wygrała sobotni półfinał Drużynowego Pucharu Świata w Vojens, zdobywając 51 punktów. Awansowali tym samym do wielkiego finału. Do barażu zakwalifikowali się zawodnicy ze Szwecji (47) i Danii (45).
O awansie Rosjan zadecydowała równa jazda całego zespołu, a prawdziwym liderem reprezentacji był zdobywca 14 pkt. - Emil Sajfutdinov.
W Szwecji zabrakło punktów ze strony Davida Ruuda i Antonio Lindbaecka. Duńczycy w trzeciej serii stracili Nickiego Pedersena, który doznał urazu nogi (oparzenie) w wyniku kolizji z Grigorijem Lagutą. Żużlowcom z kraju Hamleta nie pomógł nawet komplet 21 pkt. wywalczony przez Kennetha Bjerre. Tłem w sobotnim turnieju byli Czesi, którzy żegnają się już z DPŚ.
Finał w Lesznie odbędzie się 18 lipca, zaś baraż dwa dni wcześniej. W poniedziałek w Peterborough rozegrany zostanie drugi półfinał z udziałem Brytyjczyków, Polaków, Australijczyków i Słoweńców.
Wyniki:
I Rosja 51 pkt.
1. Roman Povazhny (2,1,3,3,1) 10
2. Denis Gizatullin (3,0,1,2,3) 9
3. Renat Gafurov (2,3,2,2,1) 10
4. Emil Sajfutdinov (2,3,3,3,3) 14
5. Grigorij Laguta (2,2,w,3,1) 8
II Szwecja 47 pkt.
1. Antonio Lindbaeck (0,1,2,0,3) 6
2. Fredrik Lindgren (2,1,3,3,2) 11
3. David Ruud (3,1,1,2,0) 7
4. Andreas Jonsson (1,3,3,2,4!) 13
5. Jonas Davidsson (3,3,1,2,1) 10
III Dania 45 pkt.
1. Nicki Pedersen (3,2,u/-,-,-) 5
2. Bjarne Pedersen (1,2,2,0,0) 5
3. Nicolai Klindt (1,2,2,1,2) 8
4. Kenneth Bjerre (3,3,3,3,3,6!) 21
5. Niels Kristian Iversen (0,2,1,1,2) 6
IV Czechy 12 pkt.
1. Ales Dryml (1,0,0,1,2!) 4
2. Adrian Rymel (t,0,0,0,0) 0
3. Lukas Dryml (0,u,2,1,2) 5
4. Josef Franc (0,1,0,0,0) 1
5. Matej Kus (1,0,0,1,0) 2
Bieg po biegu:
1. N.Pedersen, Povazhny, A.Dryml, Lindbaeck
2. Gizatullin, Lindgren, B.Pedersen, Rymel (t)
3. Ruud, Gafurov, Klindt, L.Dryml
4. Bjerre, Sajfutdinow, Jonsson, Franc
5. Davidsson, Laguta, Kus, Iversen
6. Jonsson, Iversen, Povazhny, L.Dryml (u3)
7. Davidsson, N.Pedersen, Franc, Gizatullin
8. Gafurov, B.Pedersen, Lindbaeck, Kus
9. Sajfutdinow, Klindt, Lindgren, A.Dryml
10. Bjerre, Laguta, Ruud, Rymel
11. Povazhny, B.Pedersen, Ruud, Franc
12. Jonsson, Klindt, Gizatullin, Kus
13. Bjerre, Gafurov, Davidsson, A.Dryml
14. Sajfutdinow, Lindbaeck, Iversen, Rymel
15. Lindgren, L.Dryml, Pedersen (u/-), Laguta (w/su)
16. Povazhny, Davidsson, Klindt, Rymel
17. Bjerre, Gizatullin, L.Dryml, Lindbaeck
18. Lindgren, Gafurov, Iversen, Franc
19. Sajfutdinow, Ruud, Kus
20. Laguta, Jonsson, A.Dryml, B.Pedersen
21. Bjerre, Lindgren, Povazhny, Kus
22. Gizatullin, Iversen, A.Dryml (2), Ruud
23. Bjerre (6), Jonsson (4), Gafurov, Rymel
24. Sajfutdinow, L.Dryml, Davidsson, B.Pedersen
25. Lindbaeck, Klindt, Laguta, Franc

 
buzero 59

buzero

Użytkownik
ja sporo wtopilem na zwyciestwie danii ale niestety nie przez walke fair play tylko poprze glupie zasady DPS ze za zawodnika kontuzjowanego nie moze jechac inny tylko po prostu jest to wtedy strata zespolu.....bez sensu.....
jakby np. przez sajfudinowa ktory spowoduje wypadek 2 innych zawodnikow np lingrena i bjerre ci drudzy zostana kontuzjowani i juz nie beda mieli zmian bo wykorzystali je przed meczem to co wtedy co.....bez sensu....mam nadzieje ze sens mojego posta kazdy zrozumial....poprostu wg mnie takie przepisy preferuja agresywna jazde.....
moze jestem troche rozgoryczony bo na live po upadku pedersena kurs na danie z 1,65 wzrosl do 11,00 nagle......
 
kales 0

kales

Użytkownik
Rozumiem Twoje rozgoryczenie, bo pewnie jak bym miał jakieś fundusze to też bym stawiał na duńczyków bez żadnego &#39;ale&#39;.

Fakt, regulamin dość dziwny, ale pewnie pamiętasz rok 2007 i niezdolność Walaska do dalszej jazdy. I trudno powiedzieć czy faktycznie nie mógł jechać, bo jakaś kontuzja, zasłabnięcie albo &#39;sraczka go drapła&#39; ????
Tak źle i tak nie dobrze, bo jak wróci przepis o rezerowym to pewnie dalej będą takie jaja, a jak zostanie tak jak jest to będziemy mieli to co dzisiaj. I jak teraz dobrać regulamin, żeby było ok. Dobrze (a może i nie), że dzisiaj czesi byli tylko statystami bo inaczej to Dania by o barażach mogła zapomnieć.
Szkoda Ich trochę, w jednym tygodniu wypada dwóch czołowych jeźdzców, lecz to jak by nie patrzeć woda na młyn dla Polski.

Pozdrawiam
 
remisiek 48

remisiek

Użytkownik
Moja opinia na temat II półfinału

Dziś drugi półfinał DPŚ z udziałem naszej drużyny oraz Australijczyków, Słoweńców oraz Gospodarzy tego półfinału czyli Anglików.

Australia - Polska 1 kurs ok. 1.65
Tomasz GOLLOB - Jarosław HAMPEL 1 kurs w bwin 1.85

Moim zdaniem to nie my dzisiaj będziemy rozdawać karty. Według wielu będzie inaczej ale myślę że dzisiaj to Australia będzie przed nami. Kasper i Jarek - ten sezon niezbyt udany w ich wykonaniu. Kasper jakby szybciej powraca do swojej optymalnej formy czego nie mogę powiedzieć o Jarku. No ma chłop problemy o czym ciągle wspomina w wywiadach i miejmy nadzieję że skończą się one jak najszybciej. Miedziak fenomenalny jak na niego sezon i stąd nominacja do kadry. Holta dla mnie zagadka miejmy nadzieje in plus. Protas, stała stabilna forma. No i Tomek, który w roli kapitana dostaję dodatkową motywacje do swojej jazdy. Myślę że to on będzie dzisiaj siłą napędową naszego teamu i zdobywcą największej ilości punktów.

Australia - Crump, Adams, Holder to według mnie najpewniejsze punkty dzisiaj kangurów. Watt, który wpadł do składu za Schieldsa i który na wyspach czuję się o niebo lepiej niż na polskich torach też dorzuci parę punktów. Widać gołym okiem że wyspy są dla niego.
Największą niespodzianką może być postawa Ryana. Coś ostatnio kangur dostał zadyszki i nie idzie mu najlepiej. Zobaczymy dzisiaj.

Edward Kennett - Lewis Bridger 1 kurs w bwin 1.55


Gdzieś wyczytałem że trener angoli daje dzisiaj odpocząć Richardsonowi ora Scottiemu. Ciekawa wypowiedź bo wynika z tego że Anglicy już przed półfinałem celują w baraż ????
Hmmm być może się mylę ale nie zmienia to faktu że tak pewnie bedzie, bo Słoweńcy bez Zagara w składzie (prawdopodobnie) będą statystami dzisiaj.
Co do typu który wybrałem wydaje mi się że Kennett jest w lepszej formie.

Jak będzie dzisiaj czas pokaże. Na pewno będę kibicował Polakom.

Pozdrawiam wszystkich kibiców żużla i powodzenia!!!
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom