kain.
że co? ???? to jest zupełnie inna psychika. Berdych w kluczowych momentach sra pod siebie, a Kyrgios nie pęka zwykle i robi swoje. a że gra ryzykownie na serwisie, to czasem i są DFy. sporo meczów właśnie wyciągnął dzięki swojej psychice. dodatkowo gość się może podnieść z samego dna, a Berdyś miał w swojej karierze od samego początku mecze, gdzie się załamywał po secie i już nic nie grał ;]
nie piszę, że Kyrgiosa psychika jest idealna, bo na pewno nie jest i w karierze nie raz coś przegra przez te same błędy, ale na pewno jest lepsza od Berdycha. on ma mentalność zwycięzcy, Tomaszek ni uja