niedziela, 28 czerwiec 2009
'Anioły' lataaają wysoko ...
Unibax Toruń - Atlas Wrocław
Jakoś dzisiejsza oferta na spotkania Ekstraligi do mnie nie przemawia, handicapy wydają się być ustawione bardzo rozsądnie. Jedynym meczem, który przykuł moją uwagę jest spotkanie Unibaxu i Atlasu. Gospodarze do minionej kolejki byli niepokonaną drużyną, jednak tydzień temu przegrali w Częstochowie z Włókniarzem. Dzisiaj podopieczni
Jana Ząbika nie powinni mieć problemów z pokonaniem drużyny z Wrocławia. O sile drużyny z Dolnego Śląska stanowi
Jason Crump - Australijczyk w tym sezonie spisuje się naprawdę kapitalnie, wczoraj wygrał w świetnym stylu
Grand Prix Wielkiej Brytanii. No właśnie wczoraj jeździł w
Grand Prix i jak zauważył
Marek Cieślak, trener Atlasu wkłada w te zawody 150% swoich możliwości, a później w meczach Wrocławian jeździ już słabiej. Atlas nie ma co się łudzić, że wywiezie stąd jakiekolwiek punkty, bowiem bonus przegrali już u siebie na Stadionie Olimpijskim, kiedy to przegrali 44:46. Dzisiejszy mecz, więc mogą potraktować nieco ulgowo, wiedząc, że i tak niczego nie ugrają. Zabraknie
Scotta Nichollsa, którego zastąpi
Travis McGowan - o tym, że zakontraktowanie Australijczyka nie jest żadnym wzmocnieniem przekonaliśmy się w ubiegłym tygodniu.
Daniel Jeleniewski to nie ten zawodnik na wyjazdach, z kolei Jędrzejak i Watt nie mogą się dopasować co najmniej do przeciętnego poziomu. Oparciem dla Crumpa powinien być
Maciej Janowski, młodzieżowiec Atlasu prezentuje się naprawdę bardzo dobrze, jednak opieranie składu na młodzieżowcu to bardzo trudna sprawa, bo wiek juniora rządzi się swoimi prawami. Torunianie nie powinni mieć problemu z pokonaniem Wrocławian. Jan Ząbik wreszcie do dyspozycji będzie miał pełny skład z wracającym
Chrisem Holderem oraz
Robertem Kościechą. Wrocławianie na tym torze wystąpią pierwszy raz i wątpię, żeby poradzili sobie z nawierzchnią toruńskiej Motoareny. Unibax ma wiele pewnych punktów oraz własny tor, który powinien zagwarantować wysokie zwycięstwo. Marek Cieślak może liczyć jedynie na Jasona Crumpa, to zdecydowanie za mało, żeby podjąć skuteczną walkę z aktualnym mistrzem Polski.
Unibax : 9. Ryan Sullivan, 10. Robert Kościecha, 11. Adrian Miedziński, 12. Chris Holder, 13. Wiesław Jaguś, 14. Darcy Ward, 15. Damian Celmer (?)
Atlas : 1. Daniel Jeleniewski, 2. Travis McGowan, 3. Tomasz Jędrzejak, 4. Davey Watt, 5. Jason Crump, 6. Leon Madsen, 7. Maciej Janowski
Typ : : Unibax Toruń (-18 ) @ 1.90
Postanowiłem jeszcze zagrać niezbyt lubiane przeze mnie zakład H2H i over/under na poszczególnych zawodników. Zenon Plech trener bydgoskiej Polonii z całą pewnością liczy na swoją supergwiazdę jaką niewątpliwie jest rosyjski junior -
Emil Sajfutdinow, wprawdzie wczoraj o Emilu głośno zrobiło się nie ze względu na dobry wynik, lecz bijatykę ze Scottem Nichollsem, to podejrzewam, że dzisiaj ambitny Rosjanin zrobi wszystko, żeby pokazać że faktycznie jest najlepszy. Najprawdopodobniej Emil zostanie posłany do boju dzisiaj sześciokrotnie (raz w ramach rezerwy taktycznej), bo podejrzewam, że to Bydgoszczanie będą musieli gonić wynik, po urazie barku nie ma już śladu, więc kogo jak kogo, ale od Rafała Dobruckiego 'rosyjska torpeda' powinna okazać się lepsza. Dla przykładu w bet365 Emil jest w parze z Grześkiem Walaskiem i tutaj będzie mu zdecydowanie ciężej - dla mnie no bet, jednak 'Rafiego' powinnien objechać bez najmniejszych problemów.
Dziś swój pierwszy start po urazie obojczyka zanotuje
Chris Holder, myślę, że nie jest jeszcze w najwyższej dyspozycji o czym chociażby może świadczyć wypowiedź :
"Teraz nadal czuję lekki ból, ale nie jest on już problemem. Po takiej kontuzji i przerwie trochę potrwa zanim wszystkie mięśnie i ścięgna zaczną pracować tak jak należy." - dodaje zawodnik z Antypodów."
Jedzie w parze z Adrianem Miedzińskim, którzy na Motoarenie w Toruniu czuje się jak ryba w wodzie, więc na koledze z parze powinien stracić kilka punktów. W dodatku istnieje możliwość, że ból obojczyka wróci i Holder może być oszczędzany przy bezpiecznym wyniku dla gospodarzy. A w biegach nominowanych może jeździć przecież - Sullivan, Jaguś, Miedziński, Kościecha czy chociażby Ward. Ostatni powrót Holdera na motocykl skończył się dla niego już w pierwszym biegu, mam nadzieję, że teraz objedzie całe zawody, ale więcej niż 10 punktów nie uzbiera.
Na koniec para
Shields, vs Skórnicki. Wprawdzie Skórnicki na tym torze zdobył mistrzostwo Polski, fakt, że w Lesznie spędził kilka lat jednak w korespondencyjnym pojedynku dwóch Adamów lepszy powinien okazać się ten z Leszna. 'Skóra' na wyjazdach jeździ fatalnie, wielu pukało się w głowę, kiedy przechodził do Gdańska, mówiąc, że
Ekstraliga to za wysokie progi dla niego. Jak się okazuje mieli rację, ostatnie wyjazdowe występy Skórnickiego wolałbym przemilczeć - jednak ku gwoli ścisłości podam je :
5. Adam Skórnicki (0,1,-,1,0)
2
5. Adam Skórnicki (d,0,-,0)
0
5. Adam Skórnicki -
1 (d,1,-,0,-)
Trzeba mocniejszych dowodów, by pokazać jak fatalnie spisuje się Skórnicki ? Myślę, że nie. Za to Shields radzi sobie całkiem solidnie, można powiedzieć, że jako jedyny z "Byków" nie zawodzi - myślę, że dzisiaj będzie podobnie. Na dużą ilość punktów jednak się nie nastawiam, jednak na Skórnickiego wystarczy choćby 5-6 oczek, co jest jak najbardziej w zasięgu Shieldsa.
Typ : Emil Sajfutdinow vs Rafał Dobrucki 1 @ 1.85
Typ : Chris Holder under 10 points @ 2.25
Typ : Adam Shields (-0.5) vs Adam Skórnicki 1 @ 1.70
3,4K
Wybrzeze Lotos - Cognor Częstochowa 55-35 ( Z racji tego, że bez Grega i Nickiego) 
