Finał: Holandia - Hiszpania [Niedziela 20:30]

[andrzej78]

Na pocieszenie, to 0:6 to z Mistrzami dostaliśmy. Więc nie jest tak źle z nami.. He he ????

 

[orzel-54740]

Hiszpania była wyjątkowo nieskuteczna na tych mistrzostwach i gdyby ktoś mi pokazał ich wyniki w fazie pucharowej [1:0, 1:0, 1:0, 1:0(dogrywka)] to byliby chyba ostatnia druzyna na ktora bym postawil. No ale jak sie ma w bramce Ikera Casillasa to mozna sobie pozwolic na wiele.
Howard Webb chyba dostanie po głowie po dzisiejszym meczu :]

 

[aka-shakal]

Panowie to jest forum czy gg ?
Żale i swoją frustrację wyżalajcie do bahu, czy tam jakiegoś innego bukmachera który was niby oszukał.
Tutaj dyskutujemy o meczu finałowym, a nie czy komuś wszedł kupon czy też nie.
Skonsultuj się kolego z supportem bahu i tyle, a nie piszesz swoje żale na forum. Rozumiem, że przegrana boli, ale po co o tym pisać na forum ?
A propo Webba to nie wiem co ty chcecie od jego sędziowania ?
Jak dla mnie spisał się na 5+ w tym meczu. Mecz odbył bez większych kontrowersji. Wiadomo, że każdy jest sędzią meczu we własnym przekonaniu, ale tutaj do Howarda nie można mieć zastrzeżeń. Nie był stronniczy, dużo fauli w meczu, brzydkie widowisko, a spalonego nie było uświadomcie to sobie.

 

[venez]

Widzisz, Webb miał takiego pecha, jak gość, który raz na 10 lat wsiada za kierownicę po 3 piwkach i akurat zatrzymuje go Policja.
Webb popełnił błąd, nie przyznając rzutu rożnego dla Holendrów, a chwilę potem Hiszpania strzeliła gola. Po raz kolejny mieliśmy błąd sędziego, który zaważył na wyniku spotkania. Gdyby nie padła bramka, wszyscy machnęliby na to ręką, a tak lipa...

 

[aka-shakal]

No tak rzeczywiście, nie podyktowanie rzutu rożnego dla Holendrów miało wpływ na to, że Hiszpania strzeliła bramkę :|.
Ciesz, że Robben czy tam Van Persi po gwizdku grał dalej i nie otrzymał drugiej żółtej kartki. Więc jeżeli chcesz, aby sędzia był taki super konsekwentny to wyobraź sobie, że Holandia musiałaby grać w 9.
Holandia przegrała ten mecz na własne życzenie, a raczej przegrał go Arjen Robben który się skompromitował na oczach całego świata nie wykorzystując dwóch setek. I tu nie cudowny instynkt Cassijasa wybronił Hiszpanów tylko to że Robben spartaczył.

 

[krakk]

Druga sprawa do Webb. Bramki dla Hiszpanii nie powinno być bo wcześniej piłka otarła się o bodajże Fabregasa a potem o Ikera. Po rożnym byłaby zupełnie inna sytuacja. A cholera wie może akurat Holandia strzeliła z rożnego. Sędziowanie Webba jest ŻAŁOSNE.
Trzecia rzecz - komentatorz w studio i na żywo. Ich stronniczość aż wylewała się uszami. Aż dziwne że nie mieli szalików Hiszpanii na szyi. Cieszyli się tak jakby to Polska wygrał MŚ. Jak można uważać że Hiszpania zagrała najlepsze zawody skoro chociażby raz przegrali na początku. Najlepiej zagrali Niemcy i to trzeba im przyznać choć chyba nikt ich nie lubi.

Widać Twój nie obiektywizm, kibicowałeś Holandii.
Nie wiem jakie masz zarzuty do Webba.. co w jego sędziowaniu nie pasowało? Fakt był trochę nie konsekwentny i powinien dać czerwone kartki zawodnikom Holandii, chociaż Robbenowi za kopnięcie piłki do bramki po gwizdku no ale tego to już nie widziałeś.
Co z tego że Hiszpania przegrała na początku? Mówisz że najlepiej zagrali Niemcy.. nie wiem czy wiesz ale oni też przegrali z Serbią, a przede wszystkim z Hiszpanią, a z Urugwajem wygrali tylko dzięki bramkarzowi Urugwajskiemu.
Co do karnego to mówisz tylko o sytuacji Robben-Puyol, bark w bark, Puyol się przewraca ale Robben się utrzymuje bez problemu na nogach (gdyby chciał to tak jak wcześniej nie raz po lekkim trąceniu by się przewrócił) i po chwili nie strzela Ikerowi. Ale też o drugim karnym nic nie wspomnisz.. że zawodnik Barcelony był faulowany, już nie pamiętam który, może był to Jesus, w sytuacji gdzie łącznie 3 zawodników Barcy się wywróciło, mógł podyktować karnego ale też nie musiał, mógł nie widzieć oraz nie był pewny bo ciężko było stwierdzić kto kogo tak na prawdę faulował, czy zawodnik Holenderski blokując Hiszpana czy to Hiszpan kopie od tyłu Holendra.

 

[krakk]

Widzisz, Webb miał takiego pecha, jak gość, który raz na 10 lat wsiada za kierownicę po 3 piwkach i akurat zatrzymuje go Policja.
Webb popełnił błąd, nie przyznając rzutu rożnego dla Holendrów, a chwilę potem Hiszpania strzeliła gola. Po raz kolejny mieliśmy błąd sędziego, który zaważył na wyniku spotkania. Gdyby nie padła bramka, wszyscy machnęliby na to ręką, a tak lipa...

Jedno z drugim nie ma nic wspólnego... to tak jakbyśmy mówili że kto zaczyna mecz decyduje o końcowym wyniku meczu. No bo przecież jakby zaczynali Ci drudzy to mogli by wtedy przeprowadzić pierwsi akcje i zaskoczyć przeciwników strzelając im bramkę.

 

[aka-shakal]

I fakt, Robben się skompromitował, ale czy Hiszpania też nie miała 100 procentowych akcji jeden na jeden, w których dała ciała?

Fakt Hiszpania miała tyle samo kompromitacji nawet co i Holandia.
Ale te Holenderskie były bardziej pewne tak na moje oko.
Jedną miał Fabregas który tak samo strzał w bramkarza i bramkarz broni.
Jedną miał też Iniesta który swoim egoistycznym zachowaniem nie podając na lewo do niekrytego zawodnika Hiszpania nie strzeliła bramki.
Albo ten Captevija czy jak mu tam po dośrodkowaniu, nie trafił w piłkę, a gdyby trafił to raczej padłby gol bo stał jakieś półtorej metra od bramki Holendrów.
Ogólnie to mecz nieskuteczności w 100% sytuacjach.
Ale cóż, grali jak równy z równym i to się najbardziej liczy.
Prawda jest taka, że nikt o tej Hiszpanii za kilka dni czy lat nie będzie pamiętał.

 

[orzel-54740]

Jedno z drugim nie ma nic wspólnego... to tak jakbyśmy mówili że kto zaczyna mecz decyduje o końcowym wyniku meczu. No bo przecież jakby zaczynali Ci drudzy to mogli by wtedy przeprowadzić pierwsi akcje i zaskoczyć przeciwników strzelając im bramkę.

Jezeli cos sie dzieje kilkadziesiat sekund po jakiejs akcji no to chyba oczywiste jest, ze to jej naturalna konsekwencja. Rykoszet był naprawde ewidentny i nie wiem jak Webb mogl tego nie widziec. Mial czas, zeby sie ustawic, przeciez to bylo po rzucie wolnym ktory wykonuje sie po jego gwizdku. Duzy blad, no ale mimo wszystko nie posunalbym sie do stwierdzenia, ze wypaczyl wynik meczu. Gol byl zdobyty prawidlowo i to jest najwazniejsze.
Mnie ciekawi najbardziej co bedzie dalej z Torresem? Jeszcze dzisiaj czytalem, ze Liverpool ustala za niego zaporowa cene, ale jezeli kontuzja wykluczy go z gry na dluzszy czas to moze byc naprawde roznie...

 

[orzel-54740]

Mi nie chodziło o to, że WYPACZYŁ. Ale musi być ogromnie przykro drużynie, która traci bramkę w chwili, w której powinna wykonywać słuszny rzut rożny.
A przecież do karnych zostały tylko 3 minuty...

Sorry, zasugerowalem sie tym, ze wczesniej napisales, ze ta decyzja zawazyla na wyniku spotkania.
Jezeli chodzi o ta bramke to wg mnie wyszla roznica klasy miedzy bramkarzami obu zespolow. Stekelenburg mial troche czasu na wyjscie do zawodnika i utrudnienie zdobycia bramki bo pilka po przyjeciu Iniesty zdarzyla sie jeszcze odbic od ziemi, a holenderski bramkarz zrobil przez ten czas tylko jeden krok do przodu. Mysle, ze Artur Boruc za swoich najlepszych czasow by to wyjal

 

[doberman]

Całym sercem byłem za Holandią. Trzeba przyznać że Robben zawalił dwie akcje. I nie było tu żadnej magii Ikera że to wybronił. Rzucił się jak każdy inny bramkarz a że nogi mu zostały przy pierwszej sytuacji Robben to nie znaczy że Casillas był w tym momencie genialny. Robben spartolił akcje i tyle. Wystarczy podnieść piłkę na 2 metry i bramkarz nie ma szans. A tyle pięknych bramek strzelił w drodze do finału LM.
Druga sprawa do Webb. Bramki dla Hiszpanii nie powinno być bo wcześniej piłka otarła się o bodajże Fabregasa a potem o Ikera. Po rożnym byłaby zupełnie inna sytuacja. A cholera wie może akurat Holandia strzeliła z rożnego. Sędziowanie Webba jest ŻAŁOSNE.
Trzecia rzecz - komentatorz w studio i na żywo. Ich stronniczość aż wylewała się uszami. Aż dziwne że nie mieli szalików Hiszpanii na szyi. Cieszyli się tak jakby to Polska wygrał MŚ. Jak można uważać że Hiszpania zagrała najlepsze zawody skoro chociażby raz przegrali na początku. Najlepiej zagrali Niemcy i to trzeba im przyznać choć chyba nikt ich nie lubi.

No nic trzeba czekać dwa lata na Euro 2012. Wtedy znów na pewno będę kibicował Holandii. ORANJE!!! ORANJE!!! ORANJE!!!

Kolego jeżeli ty mówisz że Iker nie wybronił żadnej sytuacji to proponuję abyś odpoczął trochę.... Iker od lat pokazuje że jest najlepszym bramkarzem świata i nie każdy bramkarz by się tak zachował na tych mistrzostwach każdy potrafił narzekać na piłkę itd. w tym i Iker a tylko on jako jeden z nielicznych potrafił pokazać że bronić także się da a nie tylko narzekać bo piłka taka siaka.... Dlatego proponuje wyrażać się akurat o Ikerze z szacunkiem bo to co pokazał czapki z głów jako jeden z nielicznych potrafił pokazać że mogą wygrać !

 

[brudny-harry]

Widać Twój nie obiektywizm, kibicowałeś Holandii.
Nie wiem jakie masz zarzuty do Webba.. co w jego sędziowaniu nie pasowało? Fakt był trochę nie konsekwentny i powinien dać czerwone kartki zawodnikom Holandii, chociaż Robbenowi za kopnięcie piłki do bramki po gwizdku no ale tego to już nie widziałeś.
Co z tego że Hiszpania przegrała na początku? Mówisz że najlepiej zagrali Niemcy.. nie wiem czy wiesz ale oni też przegrali z Serbią, a przede wszystkim z Hiszpanią, a z Urugwajem wygrali tylko dzięki bramkarzowi Urugwajskiemu.
Co do karnego to mówisz tylko o sytuacji Robben-Puyol, bark w bark, Puyol się przewraca ale Robben się utrzymuje bez problemu na nogach (gdyby chciał to tak jak wcześniej nie raz po lekkim trąceniu by się przewrócił) i po chwili nie strzela Ikerowi. Ale też o drugim karnym nic nie wspomnisz.. że zawodnik Barcelony był faulowany, już nie pamiętam który, może był to Jesus, w sytuacji gdzie łącznie 3 zawodników Barcy się wywróciło, mógł podyktować karnego ale też nie musiał, mógł nie widzieć oraz nie był pewny bo ciężko było stwierdzić kto kogo tak na prawdę faulował, czy zawodnik Holenderski blokując Hiszpana czy to Hiszpan kopie od tyłu Holendra.

Ameryki nie odkryłeś że byłem za Holandią. Przecież to napisałem. Ty za to byłeś za Hiszpanią. O żadnych karnych nie mówiłem. Nie użyłem nawet wyrazu faul, karny itd. Szkoda że ty nie widziałeś sytuacji kiedy to Iniesta specjalnie przewrócił chyba van Bommela. Webb spojrzał się na sekundę i odwrócił się.
Niemcy grali najlepiej. Mają młody skład. Strzelili 4 gole Argentynie nie tracąc żadnego. Błędy Urugwajskiego bramkarza też trzeba było wykorzystać. To samo w meczu z Anglią tylko że tam jednego stracili. Nie powiesz mi chyba że Hiszpania zagrała najlepiej. Bardziej warta zauważenia była gra Urugwaju. Zagrali walecznie i mało kto spodziewał się że dojdą tak daleko. Diego Forlan zasłużenie zosatł graczem turnieju. Dzięki jego trafieniom ekipa Oscara Tabareza zajęła 4 miejsce.

Całym sercem byłem za Holandią. Trzeba przyznać że Robben zawalił dwie akcje. I nie było tu żadnej magii Ikera że to wybronił. Rzucił się jak każdy inny bramkarz a że nogi mu zostały przy pierwszej sytuacji Robben to nie znaczy że Casillas był w tym momencie genialny. Robben spartolił akcje i tyle. Wystarczy podnieść piłkę na 2 metry i bramkarz nie ma szans. A tyle pięknych bramek strzelił w drodze do finału LM.

Kolego jeżeli ty mówisz że Iker nie wybronił żadnej sytuacji to proponuję abyś odpoczął trochę.... Iker od lat pokazuje że jest najlepszym bramkarzem świata i nie każdy bramkarz by się tak zachował na tych mistrzostwach każdy potrafił narzekać na piłkę itd. w tym i Iker a tylko on jako jeden z nielicznych potrafił pokazać że bronić także się da a nie tylko narzekać bo piłka taka siaka.... Dlatego proponuje wyrażać się akurat o Ikerze z szacunkiem bo to co pokazał czapki z głów jako jeden z nielicznych potrafił pokazać że mogą wygrać !

Co do tego, to może rzeczywiście przesadziłem. Iker w obliczu całego turnieju zagrał dobrze i zasłużenie dostał Złote Rękawice. Ale przy dwóch sytuacjach Robbena to Holender bardziej spartolił niż widać było klasę Hiszpana. Wiadomo że też trzeba umiejętnie położyć żeby wybronić ale to co zrobił Robben to masakra.

 

[piotrek_]

Mecz się zaczął tak naprawdę w dogrywce. Zmęczenie, chęć rozstrzygnięcia tego meczu wreszcie i było w ten sposób sporo błędów. O spalonym nie ma mowy ani przy podaniu Torresa ani już tym bardziej Fabregasa, Przy podaniu Torresa Iniesta był na lini z obrońcą. Nie wierzycie to oglądnijcie kilka razy, wyraźnie widać. Iniesta znów zostaje bohaterem jak ponad rok temu dając dając awans Barcelonie do finału LM :-D
Liczyłem na karne ale emocje i tak był do końca dogrywki więc nie jest źle
Co do rozliczeń kuponów na króla strzelców każdy bukmacher rozlicza tak jak mu się podoba, więc warto byo napisać do nich przed rozliczeniem i zapisać rozmowę z czatem. ( o lile jest) w bet365 jest taka możliwość i wtedy się nie wykręcą. W bet365 tak jak już wcześniej mówili kurs na danego gracza dzieli się przez ilośc wszystkich królów strzelców. Nie wiem skąd wzięliście te asysty , które w moim mniemaniu nie liczą się do tytułu króla strzelców.

 

[aka-shakal]

http://www.youtube.com/watch?v=m7fhk8nJljM

 

[noobcior]

Shakal czemu dajesz screena drugiego podania skoro każdy ma wątpliwości co do podania nr 1.
Webb dziwnie rozdawał kartki. Zachowanie Iniesty w pewnej sytuacji było żałosne. Położył się, zaczął symulować, Webb nie gwizdał to ten szybko ozdrowiony wstał i zablokował drogę biegnącemu Holendrowi - bez kartki.
U mnie na szczęście nie ma takiego bólu jak 4 lata temu...Allez France

 

[micolinho]

Shakal czemu dajesz screena drugiego podania skoro każdy ma wątpliwości co do podania nr 1.
Webb dziwnie rozdawał kartki. Zachowanie Iniesty w pewnej sytuacji było żałosne. Położył się, zaczął symulować, Webb nie gwizdał to ten szybko ozdrowiony wstał i zablokował drogę biegnącemu Holendrowi - bez kartki.
U mnie na szczęście nie ma takiego bólu jak 4 lata temu...Allez France

W tej akcji człowieku na powtórkach było widać jak van Bommel chamsko go zaatakował bez piłki (nadepnął go na noge), następnie nie było faulu Iniesta wstał i go lekko trącił, a ten nurkował jak pajac. Taka prawda Robben mógł zarobić czerwień i nikt mi nie powie, że Webb był za Hiszpanią. Ogólnie Holendrzy cały mecz faulowali, Robben symulował, a Hiszpania grała w piłke i za to należą im się brawa. A gra van Bommela to dno i chamstwo.

 

[aka-shakal]

Shakal czemu dajesz screena drugiego podania skoro każdy ma wątpliwości co do podania nr 1.

Ja tam żadnych wątpliwości nie mam co do pierwszego podania, bo tam żadnego spalonego nie było.

 

[noobcior]

Nie mówię, że był. Ale raczej nikt nie był na tyle rozemocjonowany, by widzieć błąd sędziego podczas drugiego podania
EDIT. micolinho no to ten "faul" Bommela musiał być bardzo brutalny skoro Iniesta tak szybko się z niego wyleczył. Może i van Bommel nurkował, ale ty wielki mięśniaku jakbyś grał w finale to nawet byś się nie przewrócił, będąc wytrąconym z równowagi ;>. On przynajmniej nie płakał tylko zaraz wstał. No ale ty i tak chama będziesz widział tylko po jednej stronie ????

 

[aka-shakal]

A tak propo to już pojawiło się multum filmików z tym faulem ???? :
http://www.youtube.com/watch?v=u18P7jdLxPQ

 

[wielkizordon]

Jezeli sie dochodzi do finalu MS to trzeba twardo stapac na ziemi, a jak sie twardo gra to czasem sie kogos nadepnie. Messi Maiconowi szczene zlamal tak samo niespecjalnie jak Iniesta potraktowal Van Bommela tylko ze swiat przymyka na takie rzeczy oko bo przeciez oni graja tak pi€knie ze nei wypada im pokazywac kartek.
A co do meczu nie bylem za Hiszpania ale wiedzialem ze wygraja. Nie ma na nich ch**a narazie i musze przyznac ze jestem pozytywnie zaskoczony gra Holandii, niby autobus kolo pola karnego stal, nie w bramce na szczescie a i kontry mogly sie podobac... mogly sie udac ale jak Casilas nie chce to nic nie wpusci.Pamietam jak kiedy Real gral z Bayernem za czasow Ballacka to Casillas wyciagal takie pily ze sie tylko za glowe mozna bylo lapac, i sie chyba wtedy Kahn zesral bo MEGAszmate wpuscil z wolnego. I chyba teraz stekkelenburg tez sie podobnie zesral przy tamtej akcji, mogl wyjsc dalej chociaz troche ale i tak szacun dla niego za ten mecz.
Tylko pozostaje pytanie, co to za mistrz swiata, ktroy tylko Hondurasowi potrafil wbic wiecej niz jednego gola??