Bardzo ciekawe spotkanie ze względu na historię pojedynków obu drużyn na przestrzeni lat.
Włosi w turnieju finałowym rozkręcają się z meczu na mecz. O ile z Bułgarią słabe spotkanie - mimo to wygrane to z Argentyną było poprawnie - bez szaleństw , lecz solidnie. Potencjał tej drużyny jest bardzo duży i wciąż niewykorzystany w pełni. Włosi posiadają bardzo mocną wyjściową szóstkę. Liderem oczywiście jest Zajcew , którego moc uderzeniowa i skuteczność jest bardzo wysoka. Jak zawsze mocny środek - Birarelli,Beretta i wszechstronni zawodnicy na skrzydłach - Savani,Parodi.
Problemem Włochów jest Dragan Travica rozgrywający - przeplata dobre mecze słabymi - nie należy do czołówki światowej na swojej pozycji jednak potrafi prowadzić urozmaiconą grę. Mocna ławka -> Vettori, Piano,Lanza - naprawdę te zmiany dają dużo i Berutto potrafi odpowiednio wprowadzać tych zawodników.
Włosi to mocny atak , wysoki blok , mocna siłowa gra, lecz i w obronie potrafią grać na wysokim poziomie. Jeżeli chodzi o technike użytkową to jest ona w ekipie Berutto na poziomie World Class.
Rosjanie nie zachwycają - z Brazylią wykorzystali szanse , z Kanadą zaś ją pokpili. Wiele zależy od Pavlova - zbyt wiele. Problemem mogą być przyjmujący - wciąż to nie jest ten level jakiego pewnie oczekiwałby Voronkov. Atuty Rosjan są znane i są niemal identyczne jak te wcześniej wymienione przy okazji drużyny Włoch. Problem w tym , że przy nie najlepszym przyjęciu Rosjanie upraszczają grę i 3/4 wtedy będzie szło do Pavlova.
Włosi są w lepszej dyspozycji niż Rosjanie. Wyniki wiadomo mieli lepsze bo mieli lżejszą grupę. W tej edycji LŚ dwukrotnie się postawili Sbornej i to na jej terenie. Uważam , że Włosi mają mocniejsze armaty w zanadrzu. Lepsza ławka też po ich stronie i lepszy kunszt trenerski. Berutto bardzo szybko reaguje na przestoje w grze Italii i przygotowanie taktyczne jest na najwyższym poziomie.
Prześledziłem ustawienia w jakich mogą się spotkać obie drużyny.
Prawdopodobnie Włosi zaczną tak:
*Birarelli * Parodi * Travica
*Zajcew * Savani * Beretta
Wychodzą tak w prawie każdym meczu i dziś chyba można być prawie pewnym , że znów ujrzymy takie rozstawienie na wyjściu.
Rosjanie stosują dwa manewry :
* Musersky * Sivozhelez * Pavlov
* Makarov * Spiridonov * Apalikov
Z Kanadą zaś wyszli:
* Sivozhelez * Pavlov *Apalikov
* Verbov * Makarov * Spiridonov
Do czego zmierzam ?
Pierwsze zestawienie Rosji grało z Brazylią - spotkanie wygrane
Drugie zaś z Kanadą i przegrali.
Dlatego też należy oczekiwać, że wyjdą ustawieniem początkowym z Apalikovem na jedynce
Włosi w 3 ustawieniach są z Travicą rozpoczynającym z tyłu tyle , że to są dobre ustawienia bo przy serwisie Biralellego, Parodiego czy Zajcewa - w pozostałych przypadkach jest w pierwszej linii. Chodzi o to , że jest duża szansa by się chłopina tyle nie nabiegał i jest szansa na przewage sytuacyjną.
W dodatku fakt , że Zajcew potrafi przyjąć powoduje , że czasem wygląda ta gra na bardziej urozmaiconą i podział na przyjmujących i atakujacych jest wymienny.
Rosjanie tak naprawdę są w stanie punktować jedynie w ustawieniu gdy Pavlov jest na zagrywce - wtedy to Savani i Giovi/Rossini stają we dwóch do przyjęcia i może być problem.
W pozostałych ustawieniach uważam , że Włosi są w stanie uzyskiwać trwale przewage głównie ze względu na nie najwyższą jakość w przyjęciu Spiridonova i Sivozhelza i będą grać przez strefy Makarova.
Dodać do tego lepsze zmiany u Italii i naprawdę wygląda to nieźle. Vettori może wejść śmało na zmiane. Piano tymi flotami z Argentyną już pokazał na co go stać. Lanza też może wejść polepszyć przyjęcie. A Voronkov dysponuje tylko Zhilinem tak naprawdę. Bo ani Grankin ani Mikhaylov na tą chwile nie są w stanie poprawić gry drużyny.
Drużyna Berutto zazwyczaj najlepsze mecze rozgrywa z mocnymi przeciwnikami , gdyż wtedy czują , że stoi przed nimi wyzwanie.
Według mnie Włosi wygrają to spotkanie.
Typ:
Włochy win @ 1,85 Milenium
Obie drużyny grają ze sobą ostatnio dość często i górą oczywiście
Brazylia.
Canarinhos wpadka w pierwszym meczu - jak zawsze zresztą na ważnych turniejach. Wczoraj zagrali bardzo dobrze. Rezende zrozumiał wreszcie , że to Wallace jest lepszym grajkiem a nie Vissotto. Swietnie grali w obronie - dużo podbijali i wyprowadzali naprawdę szybkie kontry. Szacun dla Bruno za te przyspieszone piłki. Brazylijczycy groźni z każdej strefy - serwis różnorodny - częśc graczy serwuje mocno , a częśc zadaniowego flota. I to właśnie pogrąży Bugarów w dzisiejszym meczu. Grają kombinacyjnie i widowiskowo.
Bułgaria gra słabo , skuteczny jest Sokolov i Aleksiev i tyle . Gra rozchwiana , obarczona dużą ilością błędów - szczególnie w przyjęciu. Mimo fragmentów bardzo dobrej gry to te słabe rzucają mocniejszy cień i w pojedynku z takim rywalem jak
Brazylia nie widzę szans dla tej drużyny.
Co tu dużo pisać - >
Brazylia jest lepsza pod każdym względem, na środku to już wogóle miażdżąca różnica i na Bułgarię już czas . Swoje ekipa Placiego ugrała jednak teraz
Brazylia wskoczy na swój level , któremu Bułgarzy równać się mogą na przestrzeni jedynie paru piłek w meczu
Typ:
Brazylia -8,5 pkt @ 1,80 Milenium