Mi sie wydaje, że Ty chyba wczoraj oglądałeś wszystko inne a nie ten mecz. To nie hiszpance coś się popierdzielilo, ale gience zaczęły wreszcie siadać mocne returny i zaczęła popełniać coraz mniej niewymuszonych błędów. Kiedyś ktoś tutaj ostrzegł przed Twoimi typami i ja sie podpisuje pod tym obiema kończynami. Twoje ostatnie zdanie hmm nie rozumiem, że kanadyjka to wielki talent, ale to nie jej czas...... Przecież Ona wygrała mecz. Ty czasem czytasz co napisałeś? Ja myśle, że sie bardzo słabo orientujesz, ale co ja wiem.
-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY!
Grand Slam - Roland Garros 2014
- Utwórz temat daavid5
- Rozpoczęty
- Status
412
lukas1958
Użytkownik
masz swoje zdanie to spoko
nie musisz grać moich typów, więc ja tu nie widzę problemu ???? a dyskusja z kimś żeby się tylko wykłócać mnie nie interesuje. Fakt faktem Kanadyjka wygrała mecz a skoro jak to ująłęś wszystko jej tak "wchodziło" to powiedz mi dlaczego w drugim secie Navarro gładko wygrała 6:2? ???? pisałem że to jeszcze nie czas Bouchard i zobaczysz to w półfinale jak będzie grać z Sharapovą PS: pozdrów kolegę, który ostrzega Cie przed moimi typami ???? nikogo nie zmuszam do grania moich typów, jest to tylko i wyłącznie wasza wolna wola.
2,1K
shakeyobody
Forum VIP
Maria Sharapova - Genie Bouchard 2 @3.75
Typowy value bet poparty solidnymi argumentami. Na 100% o sile Kanadyjki przekonaliśmy się gdy pokonała Kerber nie pocąc się. Pojedynek z Suarez był zdecydowanie cięższy jednak i przeciwniczka prezentowała zdecydowanie lepszy tenis. Maria nie jest tą zawodniczką, którą zwykła być. Gra fajny tenis ale to nie jest ta "petarda". Poza tym jej przygotowanie psychiczne jest kwestią mocno dyskusyjną. Masza lubi oddać seta za free. Niby pokonała Muguruze, która wyeliminowała Serene ale nie brałbym tego pod uwagę. Amerykanka w tamtym spotkaniu nie zaprezentowała praktycznie nic. Tak czy inaczej Bouchard jest wg mnie lepsza na ten moment niż hiszpanka. Obie panie spotkały się w tamtym roku na tej samej imprezie. Masza wygrała 2:0 jednak to była zupełnie inna dysproporcja sił a kursy 17 do 1 na zwycięstwo Kanadyjki tylko o tym świadczą.
Osobiście pograłem dubla z Monfilsem @10 ???? Pozdrawiam
Typowy value bet poparty solidnymi argumentami. Na 100% o sile Kanadyjki przekonaliśmy się gdy pokonała Kerber nie pocąc się. Pojedynek z Suarez był zdecydowanie cięższy jednak i przeciwniczka prezentowała zdecydowanie lepszy tenis. Maria nie jest tą zawodniczką, którą zwykła być. Gra fajny tenis ale to nie jest ta "petarda". Poza tym jej przygotowanie psychiczne jest kwestią mocno dyskusyjną. Masza lubi oddać seta za free. Niby pokonała Muguruze, która wyeliminowała Serene ale nie brałbym tego pod uwagę. Amerykanka w tamtym spotkaniu nie zaprezentowała praktycznie nic. Tak czy inaczej Bouchard jest wg mnie lepsza na ten moment niż hiszpanka. Obie panie spotkały się w tamtym roku na tej samej imprezie. Masza wygrała 2:0 jednak to była zupełnie inna dysproporcja sił a kursy 17 do 1 na zwycięstwo Kanadyjki tylko o tym świadczą.
Osobiście pograłem dubla z Monfilsem @10 ???? Pozdrawiam
845
ganador1988
Użytkownik
Oddała seta Stosur nie za free oddała seta Muguruzie nie za free obie walczyły być może odda seta także Kanadyjce, która napewno powalczy.Kanadyjka za bardzo uwierzyła w to ze jest wielką gwiazdą tenisa i Sharapova jutro pokaże jej miejsce w szeregu tak czuje po tym co powiedziała w wywiadzie przed jutrzejszym meczem niepokorna Kanadyjka.
Mili moi czy do was jeszcze nie dociera że w sytuacji gdy z rywalizacji odpadła Williams,Li Na a Azarenka ma kontuzje, jeszcze była moja wspaniała Ivanovic ale to co zagrała w tym turnieju woła o pomste do nieba to nie ma tenisistki która mogłaby zatrzymać Sharapova w zdobyciu kolejnego tytułu Wielko Szlemowego mimo iż ma przestoje w grze,oddaje czasami sety, to zawsze wraca i walczy,Muguruza nie dała rady,Bouchard zagotuje sie tak samo jak Hiszpanka i pokona sie samymi błedami,Kuznetsova mimo iż grała wiele razy z Sharapova to bardzo jej nie leży i bez szans,Halep ewentualnie gdyby znalazła sie w finale z Sharapova to przestraszy sie wygrać zapewne mimo iż jest rewelacja tego turnieju i jak nikt z pierwszej 10 rankingu zasługuje na tytuł Wielkiego Szlema jeśli chodzi o Errani to zapewne Shugarpova marzy aby sie znależć z nią w finale bo wtedy tytuł pewny.
O
82
orzel-54740
Użytkownik
Sharapova jest nieobliczalna i to jest zarówno jej największy atut jak i największa wada. Ale po tym jak wracała z dalekiej podróży w meczach z Muguruzą i Stosur nie sądzę, żeby znowu pozwoliła sobie na taką sytuacje w meczu z Bouchard. Kanadyjka co pokazała to jej, ale wg mnie na Sharapovą to nie wystarczy. Pokonała Suarez-Navarro, ale wg mnie osobiście ta tenisistka nie ma prawa dojść do 1/2finału Wielkiego Szlema i dziwię się, że Bouchard oddała jej seta. No zobaczymy co będzie, ja wczoraj pograłem wygraną Sharapovej w całym turnieju po 2.00 w marathonbecie bo jeżeli Rosjanka sama siebie nie pokona to wygra w Paryżu. A skoro wie, że najgroźniejszych już nie ma to powinna się spiąć i wygrać tak jak dwa lata temu.
5,2K
tarki16
Użytkownik
Roland Garros:
Stephens 1.74 Pinnacle
Pliskova +6.5 1.73 Pinnacle
Pavlyuchenkova 2.00 Bet365 zwrot
Watson +6.5 1.89 Pinnacle
Tomljanovic +6AH 1.88 Pinnacle
Stephens 1.74 Pinnacle
Bouchard 1.91 Pinnacle
Bouchard 1.87 Pinnacle
Petkovic +1.5 sets 1.94 Pinnacle
Panowie nie ma sensu wdawać się w jakiekolwiek dyskusje, które nie prowadzą do niczego, każdy ma swoje przemyślenia odnośnie danej zawodniczki, i tyle. Wkracamy juz w decydujące fazy turnieju. Pierwszy z półfinałów zaplanowany na jutrzejszy dzień to pojedynek Rosjanki z Kanadyjką. W tej fazie znalazły się zawodniczki, które przypadkiem tutak nie trafiły. Rosjanki nei trzeba opisywać, w ostatnim czasie jest w bardzo dobrej formię i główną z faworytek do zwycięstwa w tym turnieju. W dwóch ostatnich spotkaniach wracała spod noża, zwłaszcza w 1/4 finału z Muguruzą, która chyba jak do tej pory była najgroźniejszą rywalką dla Marii. Jaki jest sposób na Rosjankę? Otóż trzeba grac podobny tenis do niej, czyli oparty głównie na agresywnych piłkach i utrzymywać je jak najdłużej w korcie, wtedy Sharapova potrafi się zgubić. Bouchard, mimo swojej młodości, nie znalazła się przypadkiem w półfinale. Kolejny raz genialnie przygotowała sie do Wielkiego Szlema, powtórzyła wyczyn z Australian Open, co dla tej młodej zawodniczki to bardzo dobry prognostyk na przyszłość i pisanie, że ta zawodniczka nei jest jeszcze gotowa na wygranie takich zawodów, bo jest młoda i niedoświadczona jest dla Mnie śmieszne, ile już mieliśmy takich zawodniczek w historii, które jako nastolatki zaczęły wygrywać takie trunieje, chociażby Sharapova, ale zostawmy to i przejdźmy do konkretów. W skrócie, bo już wiele było pisane o grze tych zawodniczek. Obydwie w bardzo dobrej formie, oczywiście faworytką Sharapova, ale Bouchard ma czym postawić się Rosjance, podobnie jak czyniła to Muguruza, więc czemu i nie tym razem i to po fajnym kursie. Kanadyjka nei ma nic do stracenia, psychicznie też powinna wytrzymać, bo w meczu z Suarez Navarro w decydującym secie jak i w pierwszym była w opałach i potrafiła odwrócić losy meczu i wygrać. Dobry serwis i agresywna gra to sposób na Sharapovą, która może się pogubić, takie atuty posiada Bouchard, więc moim zdaniem stać ją na ugranie przynajmniej jednego seta. Próbuje i tym razem, faworytką Maria, ale kto wie jak potoczą się losy meczu. Powodzenia.
Bez analizy: Do kombinacji gram jutro Halep po kursie 1.30 Pinnacle, jest w genialniej formię i bez problemu powinna uporać się z Petkovic, która mimo, iż dzisiaj gładko pokonała Errani, jutro nie znajdzie sposobu na fantastyczną grę Rumunki.
Stephens 1.74 Pinnacle
Pliskova +6.5 1.73 Pinnacle
Pavlyuchenkova 2.00 Bet365 zwrot
Watson +6.5 1.89 Pinnacle
Tomljanovic +6AH 1.88 Pinnacle
Stephens 1.74 Pinnacle
Bouchard 1.91 Pinnacle
Bouchard 1.87 Pinnacle
Petkovic +1.5 sets 1.94 Pinnacle
WTA - SINGIEL: French Open (Francja), ziemna
Sharapova M. (Rus) - Bouchard E. (Can)
Typ. Bouchard (+1.5) sets 1.96 Pinnacle Sports
Sharapova M. (Rus) - Bouchard E. (Can)
Typ. Bouchard (+1.5) sets 1.96 Pinnacle Sports
Panowie nie ma sensu wdawać się w jakiekolwiek dyskusje, które nie prowadzą do niczego, każdy ma swoje przemyślenia odnośnie danej zawodniczki, i tyle. Wkracamy juz w decydujące fazy turnieju. Pierwszy z półfinałów zaplanowany na jutrzejszy dzień to pojedynek Rosjanki z Kanadyjką. W tej fazie znalazły się zawodniczki, które przypadkiem tutak nie trafiły. Rosjanki nei trzeba opisywać, w ostatnim czasie jest w bardzo dobrej formię i główną z faworytek do zwycięstwa w tym turnieju. W dwóch ostatnich spotkaniach wracała spod noża, zwłaszcza w 1/4 finału z Muguruzą, która chyba jak do tej pory była najgroźniejszą rywalką dla Marii. Jaki jest sposób na Rosjankę? Otóż trzeba grac podobny tenis do niej, czyli oparty głównie na agresywnych piłkach i utrzymywać je jak najdłużej w korcie, wtedy Sharapova potrafi się zgubić. Bouchard, mimo swojej młodości, nie znalazła się przypadkiem w półfinale. Kolejny raz genialnie przygotowała sie do Wielkiego Szlema, powtórzyła wyczyn z Australian Open, co dla tej młodej zawodniczki to bardzo dobry prognostyk na przyszłość i pisanie, że ta zawodniczka nei jest jeszcze gotowa na wygranie takich zawodów, bo jest młoda i niedoświadczona jest dla Mnie śmieszne, ile już mieliśmy takich zawodniczek w historii, które jako nastolatki zaczęły wygrywać takie trunieje, chociażby Sharapova, ale zostawmy to i przejdźmy do konkretów. W skrócie, bo już wiele było pisane o grze tych zawodniczek. Obydwie w bardzo dobrej formie, oczywiście faworytką Sharapova, ale Bouchard ma czym postawić się Rosjance, podobnie jak czyniła to Muguruza, więc czemu i nie tym razem i to po fajnym kursie. Kanadyjka nei ma nic do stracenia, psychicznie też powinna wytrzymać, bo w meczu z Suarez Navarro w decydującym secie jak i w pierwszym była w opałach i potrafiła odwrócić losy meczu i wygrać. Dobry serwis i agresywna gra to sposób na Sharapovą, która może się pogubić, takie atuty posiada Bouchard, więc moim zdaniem stać ją na ugranie przynajmniej jednego seta. Próbuje i tym razem, faworytką Maria, ale kto wie jak potoczą się losy meczu. Powodzenia.
Bez analizy: Do kombinacji gram jutro Halep
po kursie 1.30 Pinnacle, jest w genialniej formię i bez problemu powinna uporać się z Petkovic, która mimo, iż dzisiaj gładko pokonała Errani, jutro nie znajdzie sposobu na fantastyczną grę Rumunki.
35
lejs-cebulkowy
Użytkownik
Halep S. - Petkovic A., DW 2:0
Kurs: 1.83
Bet365
Już jutro odbędą się półfinały zmagań pań na kortach w Paryżu. Biorę na celownik spotkanie Simony Halep z Andreą Petkovic. Co tu dużo mówić, Rumunka jest w piekielnej formie, idzie jak burza przez cały turniej, nie straciła ani jednego seta. Dzisiaj w łatwy sposób ograła Kuznietsovą; 6:2, 6:2. Rosjanka co prawda wzywała pomoc medyczną, co mogło odbić się na tak korzystnym wyniku Simony spowodowanym jakąś niedyspozycją u przeciwniczki, ale nie sądzę, żeby to był przeważający argument na korzyść Rumunki. Tak jak pisałem, Halep jest w świetnej dyspozycji, dzisiaj na korcie było widać, że jest pewna siebie, zmobilizowana aby sięgnąć po najwyższe trofeum, miała wszystko pod kontrolą, panowała nad sytuacją przez cały mecz. Praktycznie w każdym aspekcie przeważała nad Kuznetsovą. Serwis na korzyść Rumunki, dodatkowo świetna gra z returnu zaowocowała szybko zdobytymi punktami. Simone, jak sama mówiła, dąży do tego by wygrać wielkoszlemowy turniej, obrała to za cel i jak na razie wyznaczone sobie ambicje są bliskie spełnienia. Poza tym, jeśli Halep awansuje do finału, przesunie się na trzecią lokatę w rankingu generalnym WTA, co z pewnością także motywuje Rumunkę do tego, aby wygrać to spotkanie. Jeśli chodzi o Petkovic, zaskoczyła mnie, nie sądziłem, że pokona Errani, i to jeszcze w tak łatwy sposób. Świetny return Niemki, grad mocnych uderzeń, który notorycznie spadał na Włoszkę, nie dał jej żadnych szans na zwycięstwo, w drugim secie nie zdołała nawet wygrać gema na swoim serwisie. Petkovic po raz pierwszy będzie grała w półfinale tak prestiżowego turnieju, co już jest wielkim sukcesem, nie sądzę, żeby odpuściła, jednakże nie sądzę też, żeby miała jakiekolwiek szanse na zwycięstwo z świetnie dysponowaną Rumunką, która nie przez przypadek jest uważana za faworytkę. Obstawiał zwycięstwo Halep w dwóch setach.
Kurs: 1.83
Bet365
Już jutro odbędą się półfinały zmagań pań na kortach w Paryżu. Biorę na celownik spotkanie Simony Halep z Andreą Petkovic. Co tu dużo mówić, Rumunka jest w piekielnej formie, idzie jak burza przez cały turniej, nie straciła ani jednego seta. Dzisiaj w łatwy sposób ograła Kuznietsovą; 6:2, 6:2. Rosjanka co prawda wzywała pomoc medyczną, co mogło odbić się na tak korzystnym wyniku Simony spowodowanym jakąś niedyspozycją u przeciwniczki, ale nie sądzę, żeby to był przeważający argument na korzyść Rumunki. Tak jak pisałem, Halep jest w świetnej dyspozycji, dzisiaj na korcie było widać, że jest pewna siebie, zmobilizowana aby sięgnąć po najwyższe trofeum, miała wszystko pod kontrolą, panowała nad sytuacją przez cały mecz. Praktycznie w każdym aspekcie przeważała nad Kuznetsovą. Serwis na korzyść Rumunki, dodatkowo świetna gra z returnu zaowocowała szybko zdobytymi punktami. Simone, jak sama mówiła, dąży do tego by wygrać wielkoszlemowy turniej, obrała to za cel i jak na razie wyznaczone sobie ambicje są bliskie spełnienia. Poza tym, jeśli Halep awansuje do finału, przesunie się na trzecią lokatę w rankingu generalnym WTA, co z pewnością także motywuje Rumunkę do tego, aby wygrać to spotkanie. Jeśli chodzi o Petkovic, zaskoczyła mnie, nie sądziłem, że pokona Errani, i to jeszcze w tak łatwy sposób. Świetny return Niemki, grad mocnych uderzeń, który notorycznie spadał na Włoszkę, nie dał jej żadnych szans na zwycięstwo, w drugim secie nie zdołała nawet wygrać gema na swoim serwisie. Petkovic po raz pierwszy będzie grała w półfinale tak prestiżowego turnieju, co już jest wielkim sukcesem, nie sądzę, żeby odpuściła, jednakże nie sądzę też, żeby miała jakiekolwiek szanse na zwycięstwo z świetnie dysponowaną Rumunką, która nie przez przypadek jest uważana za faworytkę. Obstawiał zwycięstwo Halep w dwóch setach.
2
krymik
Użytkownik
hej.
Sharapova M. - Bouchard G.
Typ: -4,5g
Kurs: 2.00
bet365
Rolland Garros. Jutro odbędą się półfinały tegoż turnieju. Na przeciwko siebie staną Maria Sharapova oraz Gienie Bouchard. Jeśli byłby to konkurs piękności, postawiłbym na Kanadyjkę, ot ciekawostka. Jednakże jutro odbędą się zupełnie inne zawody, a mianowicie tenis, gdzie w tym przypadku stawiam na drugą panią. Ostatnie mecze były ciężkie. 2:5, 1:4, tak w pierwszym i w trzecim secie wyglądała sytuacja Bouchard w spotkaniu z Suarez Navarro, jednak nawet pod taką presją potrafiła wygrać. Jak sama mówiła, w takich momentach nie myśli o wyniku i prze do przodu, co w tym przypadku było kluczem do sukcesu w potyczce z Hiszpanką. Siła to zdecydowany atut Gieńki, i w dzisiejszym meczu na pewno na tym będzie bazowała młoda Kanadyjka. Właśnie, młoda, a z młodością idzie w parze zniecierpliwienie, co wiele razy dawało się we znaki Bouchard, która lubi szybko zaatakować; uderzyć po krosie, na linie, chce błyskawicznie zdobyć punkt, co owocuje wieloma straconymi piłkami, a co za tym idzie - także punktami. Oczywistym jest, że jak trafi w kort, to przeciwniczka ma nie lada problem z odbiorem... Ale musi trafić w ten kort. Dodatkowo Gienia może pochwalić się świetnym returnem; zabójczym wręcz, mocnym pierwszym podaniem, owocującym w asy serwisowe. Tak więc, jak napisałem, brak cierpliwości może odbić się czkawką Kanadyjce, przez co w łatwy sposób możliwe jest zgubienie punktów przy własnym podaniu i przełamanie ze strony Marii. W meczu z taką przeciwniczką jak Sharapova, łatwo o irytację i w późniejszym stadium spotkania, gdy nie będzie wychodziło - brak pewności siebie. Co do Rosjanki, to jej 18sty wielkoszlemowy półfinał, więc jeśli chodzi o doświadczenie na tym szczeblu rozgrywek Maria przewyższa zdecydowanie Kanadyjkę. Ostatni mecz z Muguruzą to droga przez męki. Hiszpanka była o krok od wyeliminowania Sharapovej, jednakże znów Rosjanka uciekła spod gilotyny, wcześniej w meczu ze Stosur także miała wielkie kłopoty. Mocna psychika to chyba największy atut Marii w tym turnieju. Styl Bouchard jest bardzo podobny do tego, który prezentuje Muguruza i Sharapova może mieć problemy, acz uważam, że Hiszpanka była lepsza w tym turnieju od Bouchard i jutro Rosjanka będzie miała łatwiejsze spotkanie niż to we wtorek. Gieńka i Maria również zbytnio nie różnią się stylem, swoją grę opierają na mocnych uderzeniach. Aspekty mentalne odegrają tu ogromną rolę, a Sharapova pod tym względem jest świetnie przygotowana. Podsumowując, Bouchard z pewnością jest głodna sukcesów, wygrała turniej w Norymberdze, od 10ciu spotkań jest niepokonana, jutro na kort wyjdzie zmobilizowana i gotowa walczyć o finał, ale czy to wystarczy na Sharapovą? Jakby nie patrzeć, bilans w tym roku Rosjanki to 17-1, a na przestrzeni ostatnich lat wygrała 52 z 56ciu spotkań, zdumiewający wynik, który nie jest przypadkiem. Sharapova świetnie czuje się na tej nawierzchni i sądzę, że jutro odprawi Kanadyjkę do domu. Typ, który przedstawiłem warty zagrania. GL.
Sharapova M. - Bouchard G.
Typ: -4,5g
Kurs: 2.00
bet365
Rolland Garros. Jutro odbędą się półfinały tegoż turnieju. Na przeciwko siebie staną Maria Sharapova oraz Gienie Bouchard. Jeśli byłby to konkurs piękności, postawiłbym na Kanadyjkę, ot ciekawostka. Jednakże jutro odbędą się zupełnie inne zawody, a mianowicie tenis, gdzie w tym przypadku stawiam na drugą panią. Ostatnie mecze były ciężkie. 2:5, 1:4, tak w pierwszym i w trzecim secie wyglądała sytuacja Bouchard w spotkaniu z Suarez Navarro, jednak nawet pod taką presją potrafiła wygrać. Jak sama mówiła, w takich momentach nie myśli o wyniku i prze do przodu, co w tym przypadku było kluczem do sukcesu w potyczce z Hiszpanką. Siła to zdecydowany atut Gieńki, i w dzisiejszym meczu na pewno na tym będzie bazowała młoda Kanadyjka. Właśnie, młoda, a z młodością idzie w parze zniecierpliwienie, co wiele razy dawało się we znaki Bouchard, która lubi szybko zaatakować; uderzyć po krosie, na linie, chce błyskawicznie zdobyć punkt, co owocuje wieloma straconymi piłkami, a co za tym idzie - także punktami. Oczywistym jest, że jak trafi w kort, to przeciwniczka ma nie lada problem z odbiorem... Ale musi trafić w ten kort. Dodatkowo Gienia może pochwalić się świetnym returnem; zabójczym wręcz, mocnym pierwszym podaniem, owocującym w asy serwisowe. Tak więc, jak napisałem, brak cierpliwości może odbić się czkawką Kanadyjce, przez co w łatwy sposób możliwe jest zgubienie punktów przy własnym podaniu i przełamanie ze strony Marii. W meczu z taką przeciwniczką jak Sharapova, łatwo o irytację i w późniejszym stadium spotkania, gdy nie będzie wychodziło - brak pewności siebie. Co do Rosjanki, to jej 18sty wielkoszlemowy półfinał, więc jeśli chodzi o doświadczenie na tym szczeblu rozgrywek Maria przewyższa zdecydowanie Kanadyjkę. Ostatni mecz z Muguruzą to droga przez męki. Hiszpanka była o krok od wyeliminowania Sharapovej, jednakże znów Rosjanka uciekła spod gilotyny, wcześniej w meczu ze Stosur także miała wielkie kłopoty. Mocna psychika to chyba największy atut Marii w tym turnieju. Styl Bouchard jest bardzo podobny do tego, który prezentuje Muguruza i Sharapova może mieć problemy, acz uważam, że Hiszpanka była lepsza w tym turnieju od Bouchard i jutro Rosjanka będzie miała łatwiejsze spotkanie niż to we wtorek. Gieńka i Maria również zbytnio nie różnią się stylem, swoją grę opierają na mocnych uderzeniach. Aspekty mentalne odegrają tu ogromną rolę, a Sharapova pod tym względem jest świetnie przygotowana. Podsumowując, Bouchard z pewnością jest głodna sukcesów, wygrała turniej w Norymberdze, od 10ciu spotkań jest niepokonana, jutro na kort wyjdzie zmobilizowana i gotowa walczyć o finał, ale czy to wystarczy na Sharapovą? Jakby nie patrzeć, bilans w tym roku Rosjanki to 17-1, a na przestrzeni ostatnich lat wygrała 52 z 56ciu spotkań, zdumiewający wynik, który nie jest przypadkiem. Sharapova świetnie czuje się na tej nawierzchni i sądzę, że jutro odprawi Kanadyjkę do domu. Typ, który przedstawiłem warty zagrania. GL.
897
dzipkis
Użytkownik
Bouchard - Sharapova
Jeśli chodzi o dzisiejszy półfinał pomiędzy Kanadyjką, a Rosjanką to w oko wpadł mi jeden bet naprawdę godny uwagi. Przynajmniej moim zdaniem, w razie czego wyprowadzcie mnie z błędu ???? Ostatnie dwa mecze Marii rozpoczynały się tak, że przegrywała ona pierwszego seta po czym wracała z dalekiej podróży i kolejne dwa wygrywała rozstrzygając tym samym losy spotkania na swoją korzyść. Wydaje mi się, że tutaj Sharapova dość długo wchodzi w mecz dlatego pierwsze gemy są bardzo ważne zwłaszcza dla jej rywalki. Jeśli Bouchard zagra na poziomie, który ostatnio prezentuje to liczę, że uda jej się urwać pierwszego seta i wtedy połowa mojego zakładu będzie już pokryta. Pozostanie jeszcze kwestia wygrania przez Mashę kolejnych dwóch setów jednak myślę, że po takim kursie warto spróbować, choćby za drobne.
Bouchard wygra 1 seta i przegra mecz @ 6,50 6:4 5:7 2:6
Bet365
Jeśli chodzi o dzisiejszy półfinał pomiędzy Kanadyjką, a Rosjanką to w oko wpadł mi jeden bet naprawdę godny uwagi. Przynajmniej moim zdaniem, w razie czego wyprowadzcie mnie z błędu ???? Ostatnie dwa mecze Marii rozpoczynały się tak, że przegrywała ona pierwszego seta po czym wracała z dalekiej podróży i kolejne dwa wygrywała rozstrzygając tym samym losy spotkania na swoją korzyść. Wydaje mi się, że tutaj Sharapova dość długo wchodzi w mecz dlatego pierwsze gemy są bardzo ważne zwłaszcza dla jej rywalki. Jeśli Bouchard zagra na poziomie, który ostatnio prezentuje to liczę, że uda jej się urwać pierwszego seta i wtedy połowa mojego zakładu będzie już pokryta. Pozostanie jeszcze kwestia wygrania przez Mashę kolejnych dwóch setów jednak myślę, że po takim kursie warto spróbować, choćby za drobne.
Bouchard wygra 1 seta i przegra mecz @ 6,50
6:4 5:7 2:6Bet365
3,9K
levy42
Użytkownik
Szarapowa-Bouchard: over 6,5 podwójnych błędów serwisowych @1,82 Uni.bet12 sztuk,podniosłem trochę poziom działu hehe
Witam tenisowych płaczków i twardzieli.Postanowiłem trochę podnieść poziom tego działu i podać swój pierwszy w życiu typ tenisowy.Dużo tu mądrali,ale w tenisie,zwłaszcza w żeńskim,jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.I najlepsza analiza na kurs 1,2 idzie w piach bo zawodniczka ma gorszy dzień,źle spała albo wcale itp itd.Tyle tytułem wstępu
Sam typ oparty jest nie tylko na suchych statystykach.Uważam,że dziś nie tylko Maria popełni sporo DF(u niej to jest stały element,nie ważne czy mecz jest zacięty czy wygrywa go 6-0,6-0).Taktyka Eugenii powinna opierać się na jak najtrudniejszym serwisie,bo każdy słabszy i łatwiejszy do rozczytania zostanie ukarany returnową bombą.Sama Kanadyjka w tym RG zabija returnami i Marysia też na pewno to wie.A same statystyki podwójnych błędów obu pań wyglądają tak w RG:
1.runda:1-0
2.runda:4-7
3.runda:4-3
4.runda:5-2
1/4 finału:8-4
Jak widać,poza 1.rundą było z obu stron sporo tych błędów.A trzeba mieć na uwadze,że duża część tych spotkań była do "jednej bramki" i ryzyko przy 2.serwisie nie było aż tak konieczne.W 1/2 finału powinno być tego ryzyka dużo więcej według mnie.Rok temu Szarapowa w 1/2 grała z Azarenką i sama strzeliła 11 DF:]
12 sztuk,podniosłem trochę poziom działu heheWitam tenisowych płaczków i twardzieli.Postanowiłem trochę podnieść poziom tego działu i podać swój pierwszy w życiu typ tenisowy.Dużo tu mądrali,ale w tenisie,zwłaszcza w żeńskim,jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.I najlepsza analiza na kurs 1,2 idzie w piach bo zawodniczka ma gorszy dzień,źle spała albo wcale itp itd.Tyle tytułem wstępu
Sam typ oparty jest nie tylko na suchych statystykach.Uważam,że dziś nie tylko Maria popełni sporo DF(u niej to jest stały element,nie ważne czy mecz jest zacięty czy wygrywa go 6-0,6-0).Taktyka Eugenii powinna opierać się na jak najtrudniejszym serwisie,bo każdy słabszy i łatwiejszy do rozczytania zostanie ukarany returnową bombą.Sama Kanadyjka w tym RG zabija returnami i Marysia też na pewno to wie.A same statystyki podwójnych błędów obu pań wyglądają tak w RG:
1.runda:1-0
2.runda:4-7
3.runda:4-3
4.runda:5-2
1/4 finału:8-4
Jak widać,poza 1.rundą było z obu stron sporo tych błędów.A trzeba mieć na uwadze,że duża część tych spotkań była do "jednej bramki" i ryzyko przy 2.serwisie nie było aż tak konieczne.W 1/2 finału powinno być tego ryzyka dużo więcej według mnie.Rok temu Szarapowa w 1/2 grała z Azarenką i sama strzeliła 11 DF:]
20,9K
perek99
Użytkownik
chyba pierwszy raz w życiu się z Tobą zgadzam. Typ bardzo dobry, dupeczki powinni spokojnie pokryć linię. Sama Szarapova może ją przekroczyć a i rywalka z 3-4 pewnie dorzuci do puli DF. Typuje podwójnych błędów 8-10Szarapowa-Bouchard: over 6,5 podwójnych błędów serwisowych @1,82 Uni.bet
Witam tenisowych płaczków i twardzieli.Postanowiłem trochę podnieść poziom tego działu i podać swój pierwszy w życiu typ tenisowy.Dużo tu mądrali,ale w tenisie,zwłaszcza w żeńskim,jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.I najlepsza analiza na kurs 1,2 idzie w piach bo zawodniczka ma gorszy dzień,źle spała albo wcale itp itd.Tyle tytułem wstępu
Sam typ oparty jest nie tylko na suchych statystykach.Uważam,że dziś nie tylko Maria popełni sporo DF(u niej to jest stały element,nie ważne czy mecz jest zacięty czy wygrywa go 6-0,6-0).Taktyka Eugenii powinna opierać się na jak najtrudniejszym serwisie,bo każdy słabszy i łatwiejszy do rozczytania zostanie ukarany returnową bombą.Sama Kanadyjka w tym RG zabija returnami i Marysia też na pewno to wie.A same statystyki podwójnych błędów obu pań wyglądają tak w RG:
1.runda:1-0
2.runda:4-7
3.runda:4-3
4.runda:5-2
1/4 finału:8-4
Jak widać,poza 1.rundą było z obu stron sporo tych błędów.A trzeba mieć na uwadze,że duża część tych spotkań była do "jednej bramki" i ryzyko przy 2.serwisie nie było aż tak konieczne.W 1/2 finału powinno być tego ryzyka dużo więcej według mnie.Rok temu Szarapowa w 1/2 grała z Azarenką i sama strzeliła 11 DF:]
609
rakubedzburg
Użytkownik
Ja jestem zdania ze 3 mecz z rzedu nie ma szans sie potoczyc w ten sam sposob. Ale to Moja opinia, przekonamy sie po poludniu
16,7K
aka-shakal
Użytkownik
236
leebo
Użytkownik
Jak na moje to Sharapova powinna sobie spokojnie dac rade i z Bouchard i Halep. Kanadyjka to nie ta liga, Halep mimo wszystko jeszcze tez nie, jezeli nie wygra Sharapova to bedzie dla mnie sensacja. Co z tego, ze Rosjanka ma swoje przestoje, skoro pare minut pozniej gra genialnie. Tak jak wspomnialem, Halep stac na final, ale jeszcze nie na zwyciestwo, kto wie, moze kiedys?
Oglądałem cały mecz Sharapovej z młodą Hiszpanką i to co Muruguza wyprawiała w pierwszym secie to majstersztyk i uważa,, że nie ważne kto by stał po drugiej stronie siatki to przegrałby w podobnym stosunku. Uderzała niesamowicie mocno, czyściła linie i grała bardzo odważnie, to się opłaciło, Maria niewątpliwie nie weszła dobrze w mecz o czym świadczą co chwila popełniane podwójne błędy. Drugi set na podobnym poziomie u Hiszpanki , ale już Sharapova grała swój tenis, zaczął funkcjonować serwis i mimo dobrej gry Muruguzy wygrała seta i w swoim stylu rozgromiła rywalkę w trzecim secie.
Dzisiaj Bouchard nie ma czego szukać w meczu z Sharapovą, tylko pytanie czy warto jest grać Maszę po kursie 1.33? W końcu to kobiecy tennis i nie takie cuda świat widział, może najrozsądniej jest poczekać na jakiś value na live...
Dzisiaj Bouchard nie ma czego szukać w meczu z Sharapovą, tylko pytanie czy warto jest grać Maszę po kursie 1.33? W końcu to kobiecy tennis i nie takie cuda świat widział, może najrozsądniej jest poczekać na jakiś value na live...
Witam Serdecznie,
ja również oglądałem mecz szarapowej i uważam, że gdyby nie słaba psychika hiszpanki w kolejnych setach...spokojnie Masza byłaby poza turniejem. Zresztą to samo było ze Stosur.
Maszka tak naprawdę nic nie pokazała nadwyczajnego.Był taki moment w meczu z Muguruzą , gdzie kamerzysta zrobił zbliżenie na Maszkę kiedy jej nie szło...łzy w oczach patrząc na swojego trenera! wiec wcale taka silna nie jest. Jak wiadomo popełnia wiele podwójnych błędów, tym bardziej jak przegrywa i w tym widze szanse dla Bouchard.Tylko czy przez cały mecz będzie w stanie utrzymać stabilny poziom...zobaczymy.Gdyby jeszcze miała porządny serwis to bez problemu stawiła by sie w finale ale i tak jej zaufam i postawię na nią...może w końcu uciszy tą jęczącą Rosjankę
Maria Szarapowa - Eugenie Bouchard 2 3,20
Expekt
ja również oglądałem mecz szarapowej i uważam, że gdyby nie słaba psychika hiszpanki w kolejnych setach...spokojnie Masza byłaby poza turniejem. Zresztą to samo było ze Stosur.
Maszka tak naprawdę nic nie pokazała nadwyczajnego.Był taki moment w meczu z Muguruzą , gdzie kamerzysta zrobił zbliżenie na Maszkę kiedy jej nie szło...łzy w oczach patrząc na swojego trenera! wiec wcale taka silna nie jest. Jak wiadomo popełnia wiele podwójnych błędów, tym bardziej jak przegrywa i w tym widze szanse dla Bouchard.Tylko czy przez cały mecz będzie w stanie utrzymać stabilny poziom...zobaczymy.Gdyby jeszcze miała porządny serwis to bez problemu stawiła by sie w finale
ale i tak jej zaufam i postawię na nią...może w końcu uciszy tą jęczącą Rosjankę Maria Szarapowa - Eugenie Bouchard 2 3,20
Expekt
72,4K
malin157
Znawca - Sporty zimowe
Halep(-1,5 seta) - Petkovic 1 1.80 Pinnacle
Zdecydowaną faworytką drugiego z półfinałów jest numer 4 światowego rankingu Simona Halep. Wielka specjalistka od gry na kortach ziemnych gra wyśmienicie w tegorocznym French Open, pokonała bez najmniejszych problemów w dwóch setach kolejno: Kleybanovą, Watson, Torro-Flor, Stephens i Kuznetsovą, która miała pewne problemy zdrowotne, może bez nich bardziej by zawalczyła. Natomiast Petkovic męczyła się w tym turnieju, trzy sety z Vogele, Mladenovic, Bertens. Niby łatwo wygrała z Errani, ale ta zagrała fatalny mecz, jej serwis wyglądał amatorsko, non stop wykorzystywała to Niemka i kompletnie zdominowała Włoszkę. Dzisiaj jednak trafia na świetnie dysponowaną rywalkę, która potrafi świetnie rozrzucać rywalki po korcie, grając lewa prawa lewa prawa, aż się odechciewa kolejnym tenisistkom jakakolwiek walka. Myślę, że nie będzie problemu z powtórzeniem wyniku z zeszłorocznego finału z Norymbergii, gdzie na korcie ziemnym u siebie Petkovic przegrała 3:6 3:6.
Zdecydowaną faworytką drugiego z półfinałów jest numer 4 światowego rankingu Simona Halep. Wielka specjalistka od gry na kortach ziemnych gra wyśmienicie w tegorocznym French Open, pokonała bez najmniejszych problemów w dwóch setach kolejno: Kleybanovą, Watson, Torro-Flor, Stephens i Kuznetsovą, która miała pewne problemy zdrowotne, może bez nich bardziej by zawalczyła. Natomiast Petkovic męczyła się w tym turnieju, trzy sety z Vogele, Mladenovic, Bertens. Niby łatwo wygrała z Errani, ale ta zagrała fatalny mecz, jej serwis wyglądał amatorsko, non stop wykorzystywała to Niemka i kompletnie zdominowała Włoszkę. Dzisiaj jednak trafia na świetnie dysponowaną rywalkę, która potrafi świetnie rozrzucać rywalki po korcie, grając lewa prawa lewa prawa, aż się odechciewa kolejnym tenisistkom jakakolwiek walka. Myślę, że nie będzie problemu z powtórzeniem wyniku z zeszłorocznego finału z Norymbergii, gdzie na korcie ziemnym u siebie Petkovic przegrała 3:6 3:6.
16,7K
aka-shakal
Użytkownik
???? Sharapova M. - Halep S.
Halep S. ::: 2,56 ::: Pinnacle ::: 3/10
Halep S. +1,5 seta ::: 1,56 ::: Pinnacle ::: 4/10
Halep S. 1 set ::: 2,20 ::: Bet365 ::: 2/10
Halep S. DW: 0:2 ::: 4,65 ::: Betsson ::: 1/10
Sharapova M. DW: 2:1 ::: 3,50 ::: Bet365 ::: 1/10
Skoro jakaś zawodniczka "ucina" sobie kawałki cycków, żeby osiągnąć lepsze wyniki w jakiejś dyscyplinie to "wiedz, że coś się dzieje". Rumunka podczas French Open gra genialnie, żeby nie powiedzieć wyśmienicie. Wszystkie mecze pod zupełną kontrolą po 2:0. Półfinał z Petkovic stał na świetnym poziomie w 2 secie, dobre wymiany, rozrzucanie po korcie od lewej do prawej. W tie-breaku zwycięsko wyszła z niego Halep i to w pełni zasłużenie. Simona dobrze trzyma swoje podanie, praktycznie nie ma przestojów podczas swojej gry co w tenisie kobiecym jest nie lada wyczynem, a forehandem goni rywalki od prawej do lewej, po czym świetnie kończy akcje winnersem. Nie oszukujmy się, ale ten mecz może być mała zemstą za Madryt gdzie górą była Rosjanka, wygrała 2:1 (1:6 ; 6:2 ; 6:3)
Sharapova gra jak butelka wina, im dłużej tym lepiej. W ostatnich 3 meczach przegrała 1 seta, a później grała już swój tenis, przeciwniczki zaczęły psuć, role się odwróciły. W tym meczu może być podobnie, Maria prawdopodobnie będzie miała w głowie 3 ostatnie mecze, a jak wszystkim wiadomo. Jak się chce za bardzo to zaczyna nie wychodzić to co chce się zrobić. Jeżeli Sharapova ten mecz ma wygrać to wątpię by było to 2:0.
Zresztą co tu więcej pisać, Halep w genialnej formie, po 1,50/1,60 ja bym osobiście nie postawił nic w stronę Sharapovej. Rok temu wygrała Wimbledon Marion Bartoli to czemu nie mogła by tego zrobić Rumunka podczas French Open? Po 2,56?
Wynik: 6:4 (5)6:7 6:4
Halep S. ::: 2,56 ::: Pinnacle ::: 3/10
Halep S. +1,5 seta ::: 1,56 ::: Pinnacle ::: 4/10
Halep S. 1 set ::: 2,20 ::: Bet365 ::: 2/10
Halep S. DW: 0:2 ::: 4,65 ::: Betsson ::: 1/10
Sharapova M. DW: 2:1 ::: 3,50 ::: Bet365 ::: 1/10
Skoro jakaś zawodniczka "ucina" sobie kawałki cycków, żeby osiągnąć lepsze wyniki w jakiejś dyscyplinie to "wiedz, że coś się dzieje". Rumunka podczas French Open gra genialnie, żeby nie powiedzieć wyśmienicie. Wszystkie mecze pod zupełną kontrolą po 2:0. Półfinał z Petkovic stał na świetnym poziomie w 2 secie, dobre wymiany, rozrzucanie po korcie od lewej do prawej. W tie-breaku zwycięsko wyszła z niego Halep i to w pełni zasłużenie. Simona dobrze trzyma swoje podanie, praktycznie nie ma przestojów podczas swojej gry co w tenisie kobiecym jest nie lada wyczynem, a forehandem goni rywalki od prawej do lewej, po czym świetnie kończy akcje winnersem. Nie oszukujmy się, ale ten mecz może być mała zemstą za Madryt gdzie górą była Rosjanka, wygrała 2:1 (1:6 ; 6:2 ; 6:3)
Sharapova gra jak butelka wina, im dłużej tym lepiej. W ostatnich 3 meczach przegrała 1 seta, a później grała już swój tenis, przeciwniczki zaczęły psuć, role się odwróciły. W tym meczu może być podobnie, Maria prawdopodobnie będzie miała w głowie 3 ostatnie mecze, a jak wszystkim wiadomo. Jak się chce za bardzo to zaczyna nie wychodzić to co chce się zrobić. Jeżeli Sharapova ten mecz ma wygrać to wątpię by było to 2:0.
Zresztą co tu więcej pisać, Halep w genialnej formie, po 1,50/1,60 ja bym osobiście nie postawił nic w stronę Sharapovej. Rok temu wygrała Wimbledon Marion Bartoli to czemu nie mogła by tego zrobić Rumunka podczas French Open? Po 2,56?
Wynik: 6:4 (5)6:7 6:4
35
lejs-cebulkowy
Użytkownik
Sharapova M. - Halep S., over 2,5 seta
Kurs: 2,25
Bet365
No i mamy finał. Doświadczona Rosjanka przeciwko młodziutkiej rewelacji tego turnieju, Simonie Halep. Ciężko wytypować zwyciężczynię tego pojedynku. Rumunka przechodzi samą siebie; dzięki solidnym wygranym nabrała pewności siebie. Jest zdeterminowana, systematyczna i konsekwentna. Pokazuje wysokie umiejętności, jest waleczna, narzuca swój styl gry. Sądzę, że ma wielkie szansę na pokonanie Sharapovej. Doskonale przygotowana fizycznie, dodatkowo świetnie operuje forhendem, co było widać we wcześniejszych spotkaniach; rozrzuca przeciwniczki po korcie, krosowe uderzenia, po linii, przynoszą zamierzane skutki - zdobywa punkty. Jedyne czego mi brakuje to tych zagrań pod siatkę, nie zaskakuje Rumunka podczas wymiany. Zawsze są to mocne uderzenia pod końcową linię... Ale czy to źle? No właśnie, Bouchard czy Muguruza także bombardowały Rosjankę potężnymi uderzeniami, co owocowało zdobytymi punktami, ale tak czy siak, koniec końców, to Sharapova wychodziła z tych pojedynków jako zwyciężczyni. Głowa Halep odegra tutaj istotną rolę, Rumunka nie może dopuścić do momentu kiedy mentalnie coś nie będzie grało. Właśnie ten aspekt w drugim secie dzisiejszego spotkania z Petkovic był bardzo ważny, w kluczowych momentach spokojnie odprowadzała piłkę, była regularna, czekała na błąd rywalki i mimo, że straciła wysoką przewagę w tiebreaku nie zagotowała się i wygrała. 20latka jest zacięta, ma obrany cel i będzie dążyła do zwycięstwa. Po drugiej stronie siatki stanie Sharapova, która pokazała, że mimo przegranego seta potrafi wyjść z opresji i odwrócić losy spotkania. Rosjanka mentalnie przygotowana jest świetnie; całkowite skupienie. Początek meczu z Bouchard nie był za dobry dla Marii, dopiero z czasem zaczęła grać bardziej agresywnie. Poza tym serwis, ten aspekt leży u Rosjanki, musi to poprawić. Dziewięć błędów serwisowych, dodatkowo duża ilość straconych pierwszych serwisów to nie przypadek. Oprócz mocnej psychiki, Rosjanka dysponuje świetnym forhendem i oburęcznym backhandem, na pewno napsuje krwi Rumunce. W sobotnim meczu Sharapova musi zagrać pewnie od samego początku. Sądzę, że Halep będzie chciała zakończyć spotkanie w dwóch setach. Patrząc na to, co Sharapova wyprawia w trzecim secie ze swoimi przeciwniczkami stawia Rosjankę na wygranej pozycji. Simone zaatakuje od początku, spróbuje przejąć inicjatywę, a Maria spokojnie będzie czekała na swoją okazję by przycisnąć przeciwniczkę. Liczę na dobre, trzysetowe spotkanie.
Kurs: 2,25
Bet365
No i mamy finał. Doświadczona Rosjanka przeciwko młodziutkiej rewelacji tego turnieju, Simonie Halep. Ciężko wytypować zwyciężczynię tego pojedynku. Rumunka przechodzi samą siebie; dzięki solidnym wygranym nabrała pewności siebie. Jest zdeterminowana, systematyczna i konsekwentna. Pokazuje wysokie umiejętności, jest waleczna, narzuca swój styl gry. Sądzę, że ma wielkie szansę na pokonanie Sharapovej. Doskonale przygotowana fizycznie, dodatkowo świetnie operuje forhendem, co było widać we wcześniejszych spotkaniach; rozrzuca przeciwniczki po korcie, krosowe uderzenia, po linii, przynoszą zamierzane skutki - zdobywa punkty. Jedyne czego mi brakuje to tych zagrań pod siatkę, nie zaskakuje Rumunka podczas wymiany. Zawsze są to mocne uderzenia pod końcową linię... Ale czy to źle? No właśnie, Bouchard czy Muguruza także bombardowały Rosjankę potężnymi uderzeniami, co owocowało zdobytymi punktami, ale tak czy siak, koniec końców, to Sharapova wychodziła z tych pojedynków jako zwyciężczyni. Głowa Halep odegra tutaj istotną rolę, Rumunka nie może dopuścić do momentu kiedy mentalnie coś nie będzie grało. Właśnie ten aspekt w drugim secie dzisiejszego spotkania z Petkovic był bardzo ważny, w kluczowych momentach spokojnie odprowadzała piłkę, była regularna, czekała na błąd rywalki i mimo, że straciła wysoką przewagę w tiebreaku nie zagotowała się i wygrała. 20latka jest zacięta, ma obrany cel i będzie dążyła do zwycięstwa. Po drugiej stronie siatki stanie Sharapova, która pokazała, że mimo przegranego seta potrafi wyjść z opresji i odwrócić losy spotkania. Rosjanka mentalnie przygotowana jest świetnie; całkowite skupienie. Początek meczu z Bouchard nie był za dobry dla Marii, dopiero z czasem zaczęła grać bardziej agresywnie. Poza tym serwis, ten aspekt leży u Rosjanki, musi to poprawić. Dziewięć błędów serwisowych, dodatkowo duża ilość straconych pierwszych serwisów to nie przypadek. Oprócz mocnej psychiki, Rosjanka dysponuje świetnym forhendem i oburęcznym backhandem, na pewno napsuje krwi Rumunce. W sobotnim meczu Sharapova musi zagrać pewnie od samego początku. Sądzę, że Halep będzie chciała zakończyć spotkanie w dwóch setach. Patrząc na to, co Sharapova wyprawia w trzecim secie ze swoimi przeciwniczkami stawia Rosjankę na wygranej pozycji. Simone zaatakuje od początku, spróbuje przejąć inicjatywę, a Maria spokojnie będzie czekała na swoją okazję by przycisnąć przeciwniczkę. Liczę na dobre, trzysetowe spotkanie.
- Status
