>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Indian Open 2013 (14-18.10.2013)

Status
Zamknięty.
psotnick 849,1K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Faktycznie, ilość rezygnacji ponadprzeciętna, a dopisać do tego grona można też Yu Delu i ta liczba wzrasta do siedmiu. Niektóre z nich wręcz komiczne i zdradzające spore braki pod kopułą (Highfield), inne jak najbardziej zrozumiałe powodowane powodami losowo-osobistymi (Gilbert), ale niestety też jedna bardzo niepokojąca (Carter), która wpisuje się w nie do końca świetlany scenariusz. Za to z drugiej strony buki zrobiły miłą niespodziankę wystawiając kursy na mecze Wildcard i trzeba tylko korzystać z okazji póki jest.
Cundy, Jeff vs Gulati, Sundeep
Typ: Cundy, Jeff @ 1.444 ✅ 4-0
Lawler, Rod vs Chawla, Kamal
Typ: Lawler, Rod @ 1.153 ✅ 4-1
McGill, Anthony vs Arora, Shivam
Typ: McGill, Anthony @ 1.133 ✅ 4-3
Davison, Paul vs Khan, Faisal
Typ: Davison, Paul @ 1.181 ✅ 4-1
Williams, Robbie vs Chandra, Manan
Typ: Williams, Robbie @ 1.153 ✅ 4-1

Łączny kurs: 2.576
Marathon
Anonimowi reprezentanci gospodarzy bez prawie żadnego doświadczenia kontra solidni brytyjscy średniacy; wynik takiej konfrontacji jest dla mnie jasny. Nawet cieniujący świeżak Cundy na takim tle będzie suwerenem. Highfiled też by wygrał, ale ten gamoń akurat przestraszył się cyklonu Phailin i zrezygnował ze startu wykazując się przy tym sporą ignorancją geograficzną. W każdym razie Anglik spełnił najskrytsze marzenie Dharmindera Lilly, który dzięki temu po raz pierwszy i pewnie ostatni wystąpi w turnieju głównym turnieju rankingowego. Oczywiście kursy niskie, ale nie mogą być inne bo dysproporcja umiejętności kolosalna i nawet w tak krótkich meczach ryzyko niespodzianki jest minimalne, a faworytom nie powinna się stać żadna krzywda. Po złożeniu tej tasiemki kurs robi się już bardzo przyjemny, więc przy stosunkowo niewielkim ryzyku wpadki warto się nim zainteresować. Myślę, że nawet jeden frejm mo ż e być dla każdego Hindusów zadaniem mało realnym (może poza meczem Cundy’ego), dlatego warto chyba wypatrywać typów na DW 4-0, bo na razie kursów brak, ale liczę na bet365, bo miejsce na takowe zrobili.
Ode mnie na razie tyle, później coś jeszcze dorzu cę na pierwszy dzie ń turni eju.

Dzikie karty nie zawiodł y, ale oc zywiście nie obyło s ię bez małych turbulencji. O dziw o najłatwiej awansował Cundy , o którego można się było najbardziej b ać. Waż ne, że wszystko na plus i to jest najważn iej sze ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +25
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Z tą anonimowością to bym nie przesadzał. O ile Khana i Gulatiego faktycznie nie kojarzę, o tyle pozostałą trójkę już jak najbardziej tak. Najgroźniejszy jest Kamal Chawla, który jeżeli Lawler zagra słabo ma sporą szansę mocno pomęczyć rutynowanego Anglika. Chandra też jest niezły choć po tym co ostatnio gra Williams nie powinien sprawić niespodzianki. Arora zagrał natomiast ledwie kilka dni temu bardzo dobre zawody w Carlow podczas DMŚ i zawodów na sześciu czerwonych, ale z racji rywala, pewnie gładko przegra. Dwaj pozostali, faktycznie anonimy, choć granie na Cundy&#39;ego, który pewnie dla większości również jest anonimem to chyba niepotrzebne ryzyko. Po takich kursach to ja bym tylko ruszał Davisona, ale i to odpuszczę.
PS Cundy to nie świeżak ;) chłop grał już w snookerowych turniejach zanim taki Highfield się urodził.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
psotnick 849,1K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Ja tam mimo wszystko jestem przekonany, że jutro (i pojutrze) to inni Hindusi będą przysparzać publice radości, a dzikie karty przypadną przybyszom i nawet nieświeży Cundy przebrnie tę rundę bez problemu ;) Oczywiście format turnieju jest jaki jest i wszyscy na to narzekają, ale coś za coś, wiadomo niebezpieczeństwo niespodzianek jest siłą rzeczy ciut większe, ale też kursy są wyższe niż zwykle. Po prostu trzeba to wziąć pod uwagę i dostosować do tego stawki.

Aditya Mehta - Peter Ebdon
Typ: Aditya Mehta +1.5 @ 1.40 ✅ 4-3

Hindus przystępuje do pierwszego domowego turnieju w dobrej formie o czym świadczą bardzo solidne wyniki w ostatnich miesiącach. Bez żadnych wpadek, wręcz przeciwnie, przegrywał praktycznie tylko z największymi (Ding, Williams, Selby, Higgins, Maguire), za to na rozkładzie sporo świetnych graczy (McManus, Perry, Xiao, Hamilton, Walden). Ebbo niestety już nie jest zagrożeniem dla nikogo, tylko 3 wygrane mecze w tym sezonie i masa wtop często z dużo niżej notowanymi graczami nie rokują najlepiej przed wyjazdem do Delhi. Z kolei Mehta to już pełnoprawny uczestnik touru zdecydowanie na fali wznoszącej, forma mu sprzyja i na własnej ziemi z ustępującym mistrzem musi uchodzić za faworyta, zwłaszcza jeśli na tak krótkim dystansie wesprzemy go jeszcze dodatnim handicapem.

Gerard Greene - Ricky Walden
Typ: Powyżej 5.5 @ 1.57 ⛔ 0-4 :;/:

Dla mnie zdecydowanie overowe zestawienie graczy. Greene zaskoczył solidną formą w Paul Hunter Classic, która przyniosła mu tyle zaskakujący co zasłużony finał. Walden to wiadomo, wielkie umiejętności połączone z dużą nieregularnością, co pokazał już w tym sezonie. Potrafi wygrać turniej jak w Rotterdamie, by niedługo później w kiepskim stylu przegrać z niżej notowanym rywalem. Dla mnie wynik końcowy jest większą zagadką niż sądzą buki, za to nie przewiduję żadnego pogromu z którejś strony, co zdaje się potwierdzać historia bezpośrednich starć, w których aż roi się od wyrównanych meczy.

Liang Wenbo - Davis Morris
Typ: Powyżej 5.5 @ 1.50 ✅ 4-2

Kolejny duet nieźle sparowanych graczy, w którym aż odrzuca od typowania wyniku końcowego. Morris zaznaczył swoją obecność w Wuxi świetną formą którą dała mu niespodziewany ćwierćfinał. Potem kilka cennych zwycięstw po drodze (w tym z Wenbo), które ustabilizowały Irlandczyka w gronie solidnych średniaków. Chińczyk to oczywiście ciągle wielki potencjał, nieco przykurzony w minionych latach, ale ostatnio przypomniał się w Asian Tour 2 dochodząc do półfinału. Ciężko wytypować zwycięzcę tego meczu, obaj potrafią nieźle przyłożyć w jednym podejściu, dlatego spodziewam się zaciętej walki frejm za frejm, a to najlepszy prognostyk dla overu.

Oczywiście trudno też przejść obojętnie nad typami na największych faworytów 1 rundy, bo kursy są więcej niż przyzwoite. Mam na myśli oczywiście Neila Robertsona @ 1.20 ✅, Marka Davisa @ 1.30 ✅ , Ding Junhui @ 1.20 ✅ i Marka Allena @ 1.30 ✅ . Wszyscy zasygnalizowali w ostatnich tygodniach błyskotliwą formę, a do tego ich rywale przejawiają różnego rodzaju skazy, które nie powinny pozwolić choćby na wyrównaną walkę z faworytami. Oczywiście warto pamiętać o formacie turnieju i dostosować do tego swoje typy.

Wszystkie kursy z William Hill
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
radocesc 21,7K

radocesc

Użytkownik
Nigel Bond ENG v Mark Allen NIR
typ:Mark Allen (-1,5)@ 1,61, Bet365

Zwycięzca turnieju PTC 5 zmierzy się w pierwszej rundzie turnieju w Indiach z Nigelem Bondem. O atutach Allena nie ma co pisać, potrafi wysoko punktować i jednym podejściem przesądzić o losach frame. Jego forma jest bardzo wysoka, na pewno będzie chciał potwierdzić ją zwycięstwem na rozpoczęcie turnieju. Wyniki Bonda są słabe i myślę, że za dużego oporu z jego strony nie ma się co spodziewać.
Wynik:
Nigel Bond ENG v Mark Allen NIR 1-4 ✅
Mark Davis ENG v Elliot Slessor ENG
typ:Mark Davis (-1,5)@ 1,57, Bet365

Mark Davis notuje bardzo dobry sezon, gra pewnie i równo i takich przeciwników jak Slessor pokonuje z nawiązką. Mam nadzieję, że nie inaczej będzie w Indiach gdzie zwycięstwo w stosunku 4-2 w pełni by mnie satysfakcjonowało. Slessor z kim ma przegrać to przegrywa, na ostatnim turnieju w Niemczech swój udział zakończył na 2 rundzie po porażce 1-4 z Trumpem.

Wynik:
Mark Davis ENG v Elliot Slessor ENG 4-2 ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +17
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Bet365 wystawił alternatywne linie. Nie będę się już tutaj rozpisywał, ale jak ktoś gustuje w naprawdę niskich kursach, ale pozbawionych niemal zupełnie ryzyka to może pograć +1,5 np. na Allena (1,14), Binghama (1,18) czy Wattane (1,18) oraz +2,5 np w meczach McManusa (1,14), Wilsona (1,20) czy Daya (1,11). Jam sam stworzę sobie pewnie jakąś tasiemkę z tych niższych kursów. Do gry są też overy 4,5 w kilku meczach 1 rundy.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
W Bet365 i kilku innych firmach pojawiły się kursy na mecze, które wyłoniły się po dzikich kartach.
Barry Hawkins - Anthony McGill
Barry Hawkins @ 1,40
⛔
[trudno w ogóle tutaj coś skomentować ????]
Barry ostatnio gra bardzo dobrze. Chyba po lekkim załamaniu wreszcie powraca do swojej normalnej dyspozycji. McGill nawet niezły sezon, choć raczej na początku, niż teraz. We wrześniu nie zagrał żadnego oficjalnego spotkania. Sierpień to już dość odległa sprawa, a w październiku poza wygraną ze słabiutkim Muirem również wpadka wysoka ze Steadmanem i dzisiejsze męczarnie z hinduskim amatorem po bardzo kiepskiej grze. Format krótki sprzyja niespodziankom, ale tutaj nie widzę podstaw do takowej. Kurs z Unibetu.
Mark Selby - Dharminder Lilly
Mark Selby @ 1,05 ✅
Mark Selby (-1,5) @ 1,16 ✅

Mam nadzieję, że pojawi się handicap wtedy na pewno go pogram, o ile kurs i linia będą rozsądne, aczkolwiek ja spodziewam się tutaj 4-0. Selby to Selby, przedstawiać nie trzeba i nawet w gorszej formie ogórków ogrywa bez problemu, a ten Hindus takim jest. Kurs śmiechowy, ale nie ma innej opcji. To byłaby hipersensacja, gdyby Jester tego meczu nie wygrał. Tak jak wspomniałem, później dopiszę tutaj handicap, jak tylko coś zaproponują. Kurs z Bet365.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
kubarks 5,4K

kubarks

Użytkownik
Zamuła straszna z meczem Dinga, więc wykorzystam ten czas na analizę meczy. Dawno nie pisałem w tym dziale ale systematycznie gram każdy turniej i jest dobrze.
Jutro na pewno nie zagram tylu meczy co dziś (9) ale do rzeczy
Nigel Bond - Mark Allen @ 1.304 Pinnacle ✅
Krótko i do rzeczy.
Według mnie sensacyjny zwycięzca z turnieju w Mannheim kontra gość który parę dobrych lat temu pokazywany na kanale głównym Eurosportu. Brak wyników, wygrane w meczach gdzie musiał wygrać nie obeszło się bez trudów jak chociażby mecz w ramach Igrzysk Sportów Nieolimpijskich, mecz z zawodnikiem z RPA wygrany po deciderze. Z obecną formą Mark nie powinien mieć problemów z awansem do 2 rundy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Neil Robertson - Rod Lawler
Neil Robertson @ 1,222
✅
O czym tutaj w ogóle pisać. Robertson dostaje układ to robi setkę, jak maszyna. Nie wiem co on ostatnio bierze, ale jest po prostu niesamowity, genialny, fantastyczny itd, itd, itd. Aby go pokonać, trzeba zrobić dokładnie to samo, no albo przynajmniej ten over 70, patrz Bingham w Ruhr Open. I że niby Lawler ma to zrobić? Frejma albo dwa ugra, ale Australijczykowi nie zagrozi. Kurs z Marathonu.
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Wrażenia po pierwszym dniu turnieju mieszane, typersko ok, co miało siąść siadło, faworyci w sumie nie zawiedli jakby tak spojrzeć na to kto przeszedł dalej chociaż niektórzy pewnie mogliby oszczędzić sobie i nam deciderów ale to jest niestety urok tak krótkiego formatu dlatego jeśli nie ma absolutnej przepaści między zawodnikami odradzam wysokie ujemne handicapy. Nie wiem czy tylko mi przeszkadza sposób transmitowania turnieju ale jest okropny, latają z tymi kamerami, ciągłe zbliżenia na twarze zawodników zamiast na stół, żeby było można szybciej niż oddsmakerzy przeanalizować sytuację w partii i połapać na live jakiś korzystny kurs nim się zorientują, mi to bardzo przeszkadza ale może jutro się ogarną.
Hawkins - McGill
Oferta na to spotkanie niestety mocno okrojona, a szkoda bo patrząc na kursy na czyste zwycięstwa można by było polapać np +2,5 po przyzwoitym kursie. McGill dzisiaj w sumie ledwo co uporał się z dzikokartowym gospodarzem ale potraktuję ten mecz nie jako wyznacznik formy (która ogólnie jest poprawna) tylko jako oswojenie się z nowym miejscem, stołem itp w czym upatruję przewagi Anthonego nad jutrzejszym rywalem. Hawkins jak na siebie nie zachwyca ale też nie ma się do czego przyczepić, a że kurs na Hawkinsa jest według mnie trochę za niski patrząc na &quot;rangę&quot; turnieju i format to skłaniam się ku overowi.
Suma partii w meczu: powyżej 5,5 kurs 1,72 Marathon⛔
No i szkoda, że nie było czegoś dodatniego na McGilla, czułem, że powalczy, szkoda, że powalczył aż tak dobrze;&gt;

Campbell - Advani
Tutaj kursy poleciały na dół na faworyta gospodarzy ale uważam, że zdecydowanie za mocno przynajmniej jeśli chodzi o bet365 bo 1,57, moja &quot;wycena&quot; bliższa jest kursowi z Marathonu czyli 1,75. W zaistniałej sytuacji postanowiłem poszukać czegoś &quot;bezpiecznego&quot; na Marcusa po w miarę znośnym kursie. Nie widzę logiki w tak niskim kursie chociażby porównując dzisiejszy mecz Mehty z Ebdonem gdzie kurs były identyczne, a tu spotyka się trochę lepszy Hindus ale również i lepszy rywal bo chyba każdy się zgodzi, że Campbell jest obecnie lepszy niż Ebdon a kurs 1,57 do 2,25. Nie ma co ukrywać na przestrzeni całego sezonu Advani prezentuje się lepiej ale jeśli będzie odczuwał presję podobną do tej, która towarzyszyła dzisiaj Mehtcie to Marcus swoim doświadczeniem i spokojem w grze może to wykorzystać tym bardziej, że mi wystarczą 2 partie na jego koncie.
Handicap w meczu: Campbell +2,5 kurs 1,28 bet365⛔
Paaaanie, idź pan w chooj.

Selby - Lilly
O Hindusie nie mam nic do powiedzenia poza tym, że nie jest jakimś objawieniem bo swoje lata już ma. To jest właśnie ta sytuacje gdzie różnica między zawodnikami jest nieporównywalna. Robertson dzisiaj stracił frama to znając życie Selby nie straci. Lilly, żeby wykraść jakąś partię musiałby kilkukrotnie otrzymać szansę na banalnym układzie a w jednym framie taka sytuacja się nie zdarzy chyba, że Mark zbojkotuje zawody. Ja tu wchodzę odważnie.
Handicap w meczu: Selby -3,5 kurs 2,75 bet365✅
ewentualnie dla pewności:
Handicap w meczu: Selby -2,5 kurs 1,5 bet365✅
Chociaż jeden normalny.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
psotnick 849,1K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Muszę przyznać, że organizacyjnie mnie Hindusi trochę zawiedli. Po tak luksusowym hotelu spodziewałbym się bardziej reprezentatywnych okoliczności przyrody, a tutaj, przynajmniej wokół stołu telewizyjnego jakieś pstrokate banery reklamowe wokół stołu, fotele jak demobilu , o bsług a telewizyjna też pozostawia sporo do życzenia. Aż dziwne, ale na razie bardziej to wszystko przypomina World Games, a nie poważny turniej rankingowy. No ale co zrobić.
Paul Davison v Stephen Maguire
Typ: Stephen Maguire -1.5 @ 1.61 ✅ 4-1

Stefan się trochę przebudził ostatnio I chyba w samą porę, żeby załapać się na jakąś formę przed kulminacją sezonu. Bardzo przyzwoicie poczynał sobie w European Tour, dwa ćwierćfinały i ostatnio półfinał, do tego w międzyczasie bezproblemowy bilet na International Championship robią solidne wrażenie. Akurat z Davisonem Szkot nigdy nie miał żadnych problemów, format PTC - a w takim de facto gramy - też mu najwyraźniej sprzyja. Nie widzę powodu, żeby tym razem sprawił mu jakieś problemy, tym bardziej, że Anglik raczej nie zaimponował w rundzie dzikich kart.

Tom Ford v Jamie Jones
Typ: Powyżej 5.5 @ 1.53 ✅ 4-3

Wyrównana para, w której trudno wskazać faworyta do awansu. Obaj mają spore możliwości, ale ostatnio raczej raczej poszukujący zgubionej formy. Jones wydaje się być powoli wychodzić z dwuletniego dołka, nieco ustabilizował swoją grę. Z kolei Forda dopadła zaskakująca zniżka formy po debiucie w MŚ i nowy sezon na razie jest dla niego pasmem rozczarowań. Nie podejmuję się typować wyniku końcowego, choć więcej szans dałbym Walijczykowi, ale pewniejszym typem wydaje się over, bo trudno spodziewać się tutaj pogromu z czyjejś strony. W ich jedynym bezpośrednim meczu panowie pograli na pełnym dystansie, nie zdziwię się jeśli jutro również zobaczymy decidera.

Nigel Bond v Mark Allen
Typ: Mark Allen -1.5 @ 1.61 ✅ 1-4

Allen wyraźnie odżył po małym dołku formy. W Ruhr Open był zdecydowanie numerem jeden i zasłużenie zgarnął tytuł prezentując momentami snooker na który nie mieli odpowiedzi nawet najlepsi w tym biznesie. Bond na razie kiepski sezon, coraz trudniej mu rywalizować nawet ze średniakami rankingu, a co dopiero z czołówką, a do takiej trzeba zaliczyć Irlandczyka. Do tego jeszcze dochodzi sprawa MŚ weteranów w Portsmouth, które rozpoczynają się już w sobotę, a gdzie Bond będzie bronił tytułu. Czeka go niemała podróż z powrotem i n ie zdziwię się jeśli Anglik przedłoży tamte zawody nad Indian Open , bo i tak szanse na dobry wynik w Delhi są iluzoryczne, a w Portsmouth kasa całkiem niezła do wyjęcia ( £18,000) przy dużo słabszej konkurencji. Jak dla mnie nie ma się nad czym zastanawiać, sportowo na ten moment przepaść, dobra passa też po jego stronie, wszystko przemawia za faworytem i wątpię, żeby handicap był zbyt dużym ryzykiem w tym meczu.

Dharminder Lilly v Mark Selby
Typ: Mark Selby -2.5 @ 1.50 ✅ 0-4

Sprawa dość jasna i klarowna. Hindus dziękuje swoim bogom, że Highfield wystraszył się huraganu i tym samym pozwolił Lilly’emu osiągnąć życiowy wynik i dzięki walkowerowi przebrnąć rundę dzikich kart. Niestety jutro boleśnie zderzy się z rzeczywistością, bo Selby nawet w swojej przeciętnej formie jest lepszy od zdecydowanej większości rankingu, a co dopiero od hinduskiego amatora bez praktycznie żadnego doświadczenia w zawodowym snookerze. Handicap nawet nie powinien być zagrożony, a nie od rzeczy będzie też spróbowanie DW 4-0 w stronę Anglika, bo kurs jest więcej niż zachęcający, a ryzyko niepowodzenia niewielkie.

Typ: Mark Selby wygra 4-0 @ 2.75 ✅ Kursy z bet365
 
Otrzymane punkty reputacji: +25
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
@ Marcus Campbell - Pankaj Advani over 5.5 1.53
W moim odczuciu bardzo wyrównana para w której ciężko wskazać zdecydowanego faworyta. Oczy kibiców są skierowane na Mehtę i Advaniego. Ten pierwszy po trudnym meczu pokonał Ebdona. Advani zmierzy się z Campbellem i wg buków jest faworytem. Patrząc na ostatnią dyspozycję to może i jest to słuszne, bo Hindus gra całkiem przyzwoicie i generalnie nie ma się do czego przyczepić. Advani jest jednak zawodnikiem nierównym i potrafi zaliczyć wpadki. Campbell od dawna gra przeciętnie, posiada jednak ogromne doświadczenie i dość niewygodny styl gry polegający na robieniu bałaganu na stole i wbijaniu po kilka bil. Jeśli Szkot narzuci swoje warunki Advaniemu to może spokojnie powalczyć o wygraną. Dla mnie jednak najpewniejszym typem jest over, bo nie sądzę by tutaj skończyło się do 0 czy do 1 dla któregokolwiek zawodnika. Nie ma przepaści w umiejętnościach obu graczy dlatego stawiam na stosunkowo wyrównane spotkanie.
@ Stuart Bingham 1.40 - Liu Chuang :jedyny pozytyw dzisiaj, ale co z tego jak Wattana zjeb** wszystko :|
Bingham dość przeciętny sezon, ale ogórków i tak ogrywa, a takim jest ostatnio Chuang. Chińczyk popadł w totalną, szarą przeciętność. Wygrywa tylko ze słabeuszami, z zawodnikami na podobnym do siebie poziomie z reguły przegrywa nie wspominając o topowych graczach, a Bingham nawet w kiepskiej formie jest właśnie takim zawodnikiem z którym zawsze trzeba się liczyć. Stawiam na pewną wygraną faworyta.
@ James Wattana 1.40 - Ratchayothin Yotharuck
Młody Taj potrafi zaskoczyć w pojedynczych partiach, ale nic poza tym. W całym meczu raczej ciężko Yotharuckowi zagrać na dobrym poziomie i jeszcze sporo czasu minie zanim ten zawodnik zacznie grać choćby przyzwoicie. Wattana ogromne doświadczenie, spore umiejętności. Przewaga praktycznie w każdym elemencie nad swoim młodszym kolegą. W związku z tym to właśnie Jamesa widzę w kolejnej rundzie.
Wszystko z Marathonu.
 
kubarks 5,4K

kubarks

Użytkownik
Zamuła straszna z meczem Dinga, więc wykorzystam ten czas na analizę meczy. Dawno nie pisałem w tym dziale ale systematycznie gram każdy turniej i jest dobrze.
Jutro na pewno nie zagram tylu meczy co dziś (9) ale do rzeczy
Nigel Bond - Mark Allen @ 1.304 Pinnacle ✅
Krótko i do rzeczy.
Według mnie sensacyjny zwycięzca z turnieju w Mannheim kontra gość który parę dobrych lat temu pokazywany na kanale głównym Eurosportu. Brak wyników, wygrane w meczach gdzie musiał wygrać nie obeszło się bez trudów jak chociażby mecz w ramach Igrzysk Sportów Nieolimpijskich, mecz z zawodnikiem z RPA wygrany po deciderze. Z obecną formą Mark nie powinien mieć problemów z awansem do 2 rundy.
Singiel nie pójdzie bo się nie opłaca, ale w triplu ładnie wygląda. Grycu ładnie opisał Wattanę, na podbicie Selby ???? @ 1.78 Pinnacle
Strasznie nie lubię meczów z udziałem Yotharucka, chłopak ma talent i prędzej czy później wygra jakiś mecz ale nie chciałbym aby to Wattana poległ z młodszym o 25 lat Tajem. Przy formie Wattany, młodszy Taj może liczyć na ugranie raptem jednego frame&#39;a ???? ⛔ hahah beka ????
 
radocesc 21,7K

radocesc

Użytkownik
A.Mehta IND v H.Miah ENG
typ: A.Mehta @ 1,285, Marathon

Stawiam na gospodarza turnieju mimo jego wzlotów (breaki 122 i 127) i upadków (potworne pudła w banalnych sytuacjach) w meczu z Ebdonem. W ogólnym rozrachunku zwycięstwo w deciderze i to się liczy. Miah w pierwszym spotkaniu również zwyciężył po 7 frame&#39;ach z Chen Zhe. Jeden break 50 punktowy nie robi na mnie wrażenia a dodatkowo wyżej cenię umiejętności Mehty. Myślę, że po pierwszym meczu gra zawodnika z Indii powinna być lepsza dlatego liczę na jego zwycięstwo przed własną publicznością. Już raz w tym sezonie obaj zawodnicy się spotkali, w stosunku 5-0 zwyciężył A.Mehta.

Wynik:
A.Mehta IND v H.Miah ENG 4-1 ✅

D.Junhui CHN vs M.Joyce ENG
typ: D.Junhui CHN @ 1,30, Marathon

Ding we wczorajszym meczu lekka zadyszka, w ostateczności zwycięstwo 4-3 z doświadczonym Pinchesem. Nie zmienia to faktu, że forma zawodnika z odległych Chin jest znakomita. Zwycięstwo w ojczyźnie w bardzo prestiżowym turnieju, finał turnieju w Niemczech i... mam nadzieję że wysoka lokata w Indian Open. Aby ten cel zrealizować musi pokonać Joyce&#39;a, jest to solidny gracz, który na pewno bez walki się nie podda, w pierwszej rundzie pokonał zdecydowanie Seana O&#39;Sullivana 4-0 notując 3 bardzo wysokie podejścia. Stawiam na Dinga, ponieważ w aktualnej dyspozycji jest to jeden z najlepszych graczy na świecie i takie mecze musi wygrywać.

Wynik:
D.Junhui CHN vs M.Joyce ENG 4-3 ✅
E: W Bet365 bardzo duża oferta jak na snooker co bardzo cieszy, wybrałem parę spotkań i niskich kursach ale po zagraniu ich na jednym kuponie dają kurs @ 1,98 ✅ więc myślę, że warto spróbować.
Pięć spotkań, które zapowiadają się na zacięte, także wygranie 2 frame&#39;ów przez faworytów tych spotkań to powinna być formalność: Liang Wenbo +2.5 @ 1,14✅, Mark Davis +2.5 @ 1,11✅, Stephen Maguire +2.5 @ 1,10✅, Mark Allen +2.5 @ 1,071 ✅, Ricky Walden +2.5 @ 1,14 ✅
Dwa spotkania, w których Anda i Williams, muszą wygrać tylko 1 frame do spełnienia handicapu. Oboje są w niezłej dyspozycji dlatego myślę, że nie będzie to dla nich wielki problem: Zhang Anda +3.5 @ 1.083 ✅, Robbie Williams +3.5 @ 1.071 ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
kubarks 5,4K

kubarks

Użytkownik
Ding Junhui (CHN) vs Mark Joyce (ENG) @ 1.301 Pinnacle ✅ [4:3]
Tak, gram znów na Chińczyka mimo iż był jedną nogą poza 2 rundą turnieju. Joyce to na pewno półka wyżej niż stary Pinches i pokazują to zdecydowanie wyniki, np. pewne kwalifikowanie się do turniejów, czy przechodzenie pierwszych rund w PTC. Jeżeli miałbym sugerować się tym drugim argumentem, to Ding powinien kazać Anglikowi zamknąć drzwi z drugiej strony. Mecz z Pinchesem jaki był taki był, nie ma co do tego wracać, liczę na awans Chińczyka.
Neil Robertson (AUS) vs Rod Lawler (ENG) @ 1.18 Pinnacle ✅ [4:2]
Neil robi każdego jak chce, czego dowodem są jego podejścia. Z Nopponem na 5 partii, 4 padły jego łupem z czego 3 z wynikiem 103 punkty. Mecz z Saife, w Mannheim to już poezja ????
Czego chcieć więcej :?: Awansu do kolejnej rundy ????
Dechawat Poomjaeng (THA) vs Liang Wenbo (CHN) @ 1.658 Pinnacle ✅ [2:4]
Chińczyk wraca na właściwe tory :?: Myślę, że tak a trzeba było długo czekać na powrót formy u 26-letniego Azjaty. Liang pewnie wygrał swój mecz kwalifikacyjny z utalentowanym Szkotem Donaldsson&#39;em 4:0, z Morrisem też pewnie 4:2 mecz pod kontrolą.
Dechawat zaskoczył wyeliminowaniem Day&#39;a, ale czy jest w stanie pokonać Chińczyka :?: Nie sądzę, Taj ma słabą psychę i łatwo go wyprowadzić z równowagi, popełnia dużo błędów (np. mecz z Einsle w Furth). Widzę srebrnego medalistę World Games w kolejnej rundzie turnieju.
:!:Zaskakująco rosną kursy na Fu. :!:
Hammad Miah (ENG) vs Aditya Mehta (IND) @ 1.286 Pinnacle ✅ [1:4]
Mehta mnie kusi, ale nie wiem czy go zagram. Z 3:1 do decidera z Ebdonem, ale 2x break powyżej 120 punktów, i wygrywające podejście w deciderze. Miah wygrał coś w końcu i chyba mu starczy.
Robertson + Ding + Mehta @ 1.915 ✅ Pinnacle
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Od jakiegoś czasu zauważyłem, że to co ma wejść to wchodzi (Allen, Ding, Robertson, Davis, Selby), a to poboczne (Wattana, overy/undery) już nie. Wypada chyba więc podawać po prostu mniej i tylko to czego jestem pewny całkowicie.

Robertsona już polecałem, dodatkowo gram też tam na to, że Australijczyk wbije setkę (2,20) ⛔, ktoś nieźle poszalał z kursem. Chłop wbija sety na zawołanie i mecz bez brejka 100+ w jego wykonaniu wydaje się obecnie niemożliwy. Poza Neilem, z drugiej rundy dobrymi betami najlepszymi wydają mi się takie pojedynki.

Hammad Miah - Aditya Mehta
Aditya Mehta @ 1,285
✅

Mehta w pierwszej rundzie wygrał z Ebdonem dopiero w deciderze, ale grał od Anglika dużo lepiej, czego najlepszym efektem są dwie setki. Presja też już będzie mniejsza, po pierwsze dlatego, że debiut przed własną publicznościa ma już za sobą, a po drugie, że rywal też znacznie mniej doświadczony i utytułowany. Miah to ogólnie nie jest zły zawodnik i ostatnie ma całkiem dobre wyniki, ale do zdeterminowanego Hindusa to mu zdecydowanie za daleko. Łatwo jednak nie będzie, przynajmniej tak czuje. Marathon.

Li Yan - John Higgins
John Higgins @ 1,222
✅

Li Yan wygrał dziś z Jeffem Cundym 4-3. Wynik nie powala, styl też. Chińczyk, który w tym sezonie gra bardzo przeciętnie tylko raz przekroczył granicę 40 punktów! Zgroza. Higgins przeciwnie, bardzo dobre spotkanie z Walkerem i to w sumie niespodziewanie, bo ja przyznaje, liczyłem na ciężką przeprawę Szkota, a tu proszę, do zera podparte trzema niezłymi brejkami - 49, 76, 61. Powinien więc Azjatę ograć bez żadnych problemów, oby, bo nie wypada oglądać Jaśka bez formy. Marathon.

Stuart Bingham - Thanawat Thirapongpaiboon
Stuart Bingham @ 1,33
✅

Bingham już ostatnio z jednym dzieckiem (Brecel) przegrał. Wypada chyba przestać robić z siebie debila, tym bardziej, że Stuart całkiem nieźle brejkuje. Jeżeli dobrze wejdzie w mecz i gra mu się układa to nawet Robertson jest przy nim bezsilny. Udowodnił to także w New Delhi, bo pokonał Liu Chuanga 4-1 wbijając 88, 62, 55 i 98. No czego chcieć więcej. O Thanawacie ciężko coś mówić, chłopak ma talent, ale w tym sezonie wygląda słabo, tutaj ładnie ograł Lu Haotiana, ale przecież to nie ten sam poziom co Bingham. No kurs nie powala, ale cholera, Bingham nie przegra znów z małolatem i nie zrobi tego co ostatnio, czyli dziś super, jutro dno. Unibet.

Stephen Maguire - Tom Ford
Stephen Maguire @ 1,42
✅

Maguire zniszczył dziś Davisona, 4 podejścia i 4 wygrane: 75, 83, 68 i 72, takiego Stefka chce się oglądać. Ford męczarnie z Jonesem, tylko jeden brejk warty uwagi, 4-3 ze słabym Walijczykiem to nic wielkiego. Poza tym Anglik w tym sezonie jest kompletnie bez formy. Jego trzy ostatnie mecze to 1-4 z J.Robertsonem, 2-6 z G.Wilsonem i 2-4 z C.Wakelinem. Tragedia. Gdzie mu tam do wyników Maguire&#39;a, który ledwie kilka dni temu grał w półfinale Ruhr Open. Marathon.

Kolega radocesc wspomniał tutaj o takich pewniakach +3,5 po niskich kursach z Bet365 i faktycznie, z tego co widzę to trzy takie wydają się bardzo pewne: Dechawat (1,062) ✅, Anda (1,083) ✅, Advani (1,10) ✅. Nie wierzę, że Wenbo, White czy Allen wygrają do zera. Z tej trójki wychodzi 1,26, więc jeśli ktoś gra za tysiące, albo nie ma co dołożyć np do wspomnianych wyżej i Robertsona to może to pobrać. Tak samo overy 4,5 w tych meczach. Wtedy mamy 1,11 ✅| 1,12 ✅ i 1,14 ✅ = 1,41 czyli jeszcze lepiej.

Poza tym pewnie pobawię się gdzieś w setki po wyższych kursach i grę na dogów, ale to już bez specjalnych poleceń, bo jak wspomniałem na początku, tu ma być to najlepsze.
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
T 205

tomz

Użytkownik
Słaby turniej.Nie wzbudza jakiś wielkich emocji we mnie.Pewnie dlatego że do 4 wygrnych partii i że nie ma transmisji w tv.
Co do jutrzejszych meczy(nie będe pisał analiz bo późno a dopiero z roboty wróciłem i przytaczanie wyników z tego sezonu może sobie luknąc każdy.)
Przyznam że dość fajne kursy na jutro.Napewno pobiore McGill`a po 1,8.Dziś pokonał Hawkinsa wbijając 103 i 123 także nieźle.Nie chce mi sie patrzeć wstecz ale przypominam sobie że lubi grac na krótkich dystansach,kojarze go z jakiego finału PTC? .O`Brien jak to on,mozolnie,powoli bez rewelacji.
Dalej....
Dunn i 1,45 ...buahaha.Parodia.Co z tego że może wygrać z młokosem 4-0 heh ale nie ma szans że go wezme po takim kursie.W meczu z Kenem poza jedym brejkiem 72 to jego najwyższe podejście wyniosło :29,23,19,18,15-Parodia.
za win Yotharuck`a płacą 2,3.Wiadomo że chłopak dopiero zaczyna ale dziś ograł Wattane pakując mu dwie setki i wbijając kolejno : 101,57,53,60,131.
 
psotnick 849,1K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Dechawat Poomjaeng v Liang Wenbo
Typ: Powyżej 5.5 @ 1.53 ✅ 2-4

Obaj gracze w niezłej formie pojawili się w Delhi, zarówno Poomjaeng jak i Liang w pierwszej rundzie dość komfortowo uporali się z niełatwymi rywalami. Chińczykowi pokazał swoje walory z Morrisem (4-2) wbijając kilka solidnych brejków (49, 55, 74, 78), co przesądziło o wyniku. Poomjaeng bez takich fajerwerków, ale pewne ogranie Daya (4-2) robi bardzo dobre wrażenie. Jak dla mnie to bardzo wyrównana para, ciężko wskazać faworyta do awansu, a w takich wypadkach typ na over sam się nasuwa.

Anthony McGill v Fergal O&#39;Brien
Typ: Anthony McGill +1.5 @ 1.44 ✅ 4-1

McGill w ciągu dwóch dni zaskoczył dwa razy, najpierw męczył się z reprezentantem gospodarzy w rundzie Wildcard (4-3), by nazajutrz rozbić Hawkinsa (4-1) wbijając 2 setki (123, 103). Jak widać forma od Sasa do lasa, ale wątpię, żeby przez dzień zapomniał jak się wbija. Rywal bardzo niewdzięczny, bo Irlandczyk to doświadczony zawodnik, który ma sporo atutów by uprzykrzyć życie rywalom. W pierwszej rundzie łatwo odprawił Daviesa Spodziewam się wyrównanego boju z niewielkim wskazaniem na Szkota, dlatego dodatni handicap powinien się przydać.

Tom Ford v Stephen Maguire
Typ: Stephen Maguire @ 1.50 ✅ 3-4

Jak dla mnie chyba najlepszy typ na jutro. Maguire konsekwentnie wraca do swojej formy, o czym świadczy solidna gra w European Tour. Dzisiaj szybko, łatwo i przyjemnie odprawił Davisona (4-1) wszystkie frejmy wygrywając jednym podejściem (75, 83, 68, 82). Rywal mu się trafił idealny, bo Ford w tym sezonie jest cieniem samego siebie. Pokaźna lista porażek z niżej notowanymi rywalami, dzisiaj też bardzo przeciętny występ z Jonesem w meczu, który był istną karuzelą (2-0 &gt; 2-3 &gt; 4-3). Mam wrażenie, że bardziej do awansu Anglika przyczynił się Jones marnując swoje szanse niż forma Forda. Zdziwię się mocno jeśli Maguire pozwoli rywalowi choćby nawiązać walkę.
bet365
(kursy podaję takie po jakich pograłem)
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Bet365 właśnie poinformował mnie, że nie mają zamiaru streamować tego turnieju więc padaki związanej z Indyjskim PRLem ciąg dalszy. Chyba nie polubię tego turnieju i jak ma to tak wyglądać to niech lepiej zrobią zamiast tego kolejny turniej w Anglii.
Mehta - Miah
Koledzy skłaniają się tu w stronę gospodarza i wydaje się to być słuszne ja jednak poszukam innej drogi do zwycięstwa w tym meczu głównie dlatego, że kurs na poziomie 1,25 na podrzędnym turnieju i na tak krótkim dystansie w przypadku gdy faworyt nie jest jakimś mega wirtuozem jest według mnie za niski. Miah oczywiście nie jest nikim szczególnym ale widać u niego progres i chociaż w ogólnym rozrachunku przegrywa pojedynki to jednak walczy. Mehta zafundował sobie nerwy z Ebdonem i chociaż końcówka była już ok to widać, że chłopak jest na granicy radzenia sobie z presją. Uważam, że jeśli nie gra topowy zawodnik to na dystansie do 4 partii handicap +2,5 na doga po niezłym kursie jest ciekawą propozycją.
Handicap w meczu: Miah +2,5 kurs 1,53 bet365⛔
A czy Ty umiesz trafić zółtą, która jest w kieszeni?

Ding - Joyce
Tu nie mam złudzeń i paradoksalnie fakt, że Ding wygrał po ciężkiej przeprawie z Pinchesem wyciągając ze stanu 2-3 tym bardziej skłania mnie do grania na niego, bo to znaczy, że walczy, a nie olewa turniej, a sama ta informacja powinna wystarczyć, żeby grać przeciwko Joycowi. Mark gładko ograł Seana O`Sullivana i to był mecz gdzie uzasadnionym był stawianie na niego, tu natomiast nie widzę już argumentów, a kurs nie najgorszy.
Zwycięstwo w meczu: Ding kurs 1,3 bet365✅
Ford - Maguire
Nie wiem co się stało z Tomem ale jest cieniutki w tym sezonie. Jedyny konkretny mecz jaki wygrał to 5-4 z Hawkinsem w Australii. W Indiach w pierwszej rundzie 4-3 z Jonesem też nie jest niczym specjalnym co mogłoby skłaniać do stawiania na niego w starciu ze Stefanem. Maguire od kiedy wrócił gra całkiem nieźle, porażki jedynie z uznanymi zawodnikami takimi jak Ding czy Murphy, a także z przyszłym finalistom Szanghaju Xiao. Panowie na chwilę obecną grają na innych biegunach także tu nie szukałbym niespodzianki bo wydaje mi się, że może ona nastąpić tylko w przypadku jakiegoś wielkiego focha Stefana.
Zwycięstwo w meczu: Maguire kurs 1,4 bet365✅
Robertson - Lawler
Jak przywykliśmy w tym sezonie nie ma sensu za bardzo pisanie analiz do meczów Neila z zawodnikami ewidentnie słabszymi bo ten po prostu po nich przejeżdża. Tu powinno być identycznie, bo Rod notuje zbyt chwiejny sezon, żeby postraszyć numero uno. Rzadko używam tego określenia ale tu z pełną odpowiedzialnością napiszę: lokata 20%.
Zwycięstwo w meczu Robertson kurs 1,2 bet365✅
Dunn - Yotharuck
Optymistycznie a co. Mike to stary pryk, który może i wyniki ma trochę lepsze w tym sezonie od młokosa z Tajlandii ale wątpię, żeby to miało jakieś znaczenie. Zaimponowało mi zwycięstwo Yotharucka nad Wattaną bo wydawałoby się, że skoro James wykradł mu partię na 3-3 to w deciderze młody popłynie ale jak wiemy było zupełnie inaczej. Dunn pokonał Dohertego i to jest dobry rezultat nawet biorąc pod uwagę, że Ken gra ostatnimi czasy delikatnie mówiąc słabo. Może nie będę Dunna wysyłał do domu ale liczę, że będzie to przełomowy turniej dla młodego i po nim zacznie notować coraz to lepsze wyniki. Mi wystarczy jak ugra 2 partie.
Handicap w meczu: Yotharuck +2,5 kurs 1,33 bet365⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
T 205

tomz

Użytkownik
Mehta+Ding+Robertson+Bingham+Higgins.@ 3
Chyba warto.Mehta gospodarz,pokonał Ebdona 4-3 pakując 122 i 127.Umiejętnościami napewno przewyższa Hammada.Ding się trochę męczył z Pinchesem ale wygrał i cały czas utrzymuję wysoką formę po wygranej w Shanghai i finale w Ruhr.Higgins nie zachwyca ale przeciwnik bardzo przęcietny,który w zasadzie z nikim nie wygrał w tym sezonie.Robertson za 1,2 z Lawlerem to naprawdę promocja.Gość pakuje setki raz za razem.Jest w mega gazie.NIe ma szans na porażke dziś z gościem który w tym sezonie przegrywał już z Mohamedem Khairy i Rossem Muir`em.Z Chawlą bardzo słabe brejki.Thirapongpaiboon w 1 rundzie przektoczył 1 raz +50 a tako bardzo słabo.Poza wygraną w poprzedniej rundzie ostatnie dwa mecze przegrywał ze słabszymi zawodnikami tj Duffy i Ebdon(w tej dyspozycji).4 brejki +50 w tym prawie 2 setki Stuarta napawają optymizem przed meczem z tajem.Ostatnią trochę spuścił z tonu ,sezon ma przeciętny ale azjata nie prezentuje nic nazdwyczajnego a kurs przyzwoity.
 
psotnick 849,1K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Joe Perry (ENG) - Ricky Walden (ENG)
Typ: Ricky Walden (ENG) @ 1.80 pinnacle ⛔ 4-2

Obaj Anglicy nie zachwycali w ostatnich tygodniach, życiowa forma jaką czarowali jeszcze przed paroma miesiącami gdzieś uleciała i teraz trzeba szukać jej na nowo. Wydaje mi się, że Walden ma na to większe szanse, głównie przez jego wyjątkową łatwość budowania brejków, a przez powtarzalne wbijanie na jłatwiej wrócić na właściw e tory. Sol idne punktowanie powinno być jego przewag ą również w tym meczu , bo na tak krótkim dystansie każdy frejm wygrany jednym podejściem może zrobić kolosalną różnicę. W 1 rundzie z potencjalnie niewygodnym rywalem Walden nawet się nie spocił (4-0 z Greene’em) finiszując prawie setką (83). Przetarcie w nowym miejscu zaliczone śpiewająco i to też powinien być atut Waldena, bo dla Perry’ego będzie to debiut w Delhi (walkower w 1 rundzie po absencji Gilberta). Z pewną taką nieśmiałością, ale jednak zawierzę swoje pieniądze graczowi z większym potencjałem ofensywnym.

Selby, Mark vs Williams, Mark
Typ: Over 5.5 @ 1.60 Marathon ⛔ 1-4
Mały snookerowy klasy k udziałem dwóch utytułowanych graczy. Obaj nie prezentują obecnie swojej najwyższej formy, chociaż akurat w krótkich formatach PTC radzili sobie w tym sezonie wybornie: Williams 2 ćwierćfinały ET i triumf w Rotterdamie, Selby 2 finały i półfinał. Zresztą we wspomnianym Rotterdamie spotkali się w finale, który rozstrzygnęli dopiero w deciderze na korzyść Walijczyka. Nie widzę tu znaczącej przewagi ze strony któregokolwiek z gigantów, dlatego nie od rzeczy wydaje się pogranie jakiegoś dodatniego handicapu w stronę niżej wycenianego Williamsa. Ale chyba najpewniejszym typem będzie stary dobry over, który sam się narzuca w takim zestawieniu. Czasem po prostu nie ma sensu kombinować i to chyba taki przypadek.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom