>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Liga Mistrzów - ważne informacje, wydarzenia, dyskusje

scyth 98

scyth

Użytkownik
Real - BVB
Jak bardzo chciałem tego meczu! W obecnej formie Real raczej przejedzie się po Borussi i to bez większych kłopotów. Nie ma sensu porównywać składów, zwłaszcza że w Madrycie nie zagra Lewandowski a Schieberem to można straszyć np Augsburg a nie drużynę z europejskiej czołówki. Jedyna przewaga BVB to moim zdaniem osoba trenera - Klopp jest świetny a na dodatek ma charyzmę i potrafi wykrzesać z piłkarzy więcej niż ktoś inny. Ancelotti natomiast &quot;nie ma jaj&quot; i przy zbyt otwartym wyniku po I meczu w Niemczech może być ciężko. Jednak raczej nie powinno być niespodzianki
Barcelona - Atletico
Tutaj też nie powinno być żadnej sensacji. Atletico dzielnie walczy w lidze, w LM też nie znaleźli się w ćwierćfinale przypadkiem. Ale to wciąż tylko Atletico. Bez szerokiej ławki, bez takiej jakości jaką gwarantują piłkarze Barcy. Tutaj, podobnie jak w przypadku Real - BVB, przewagą drużyny &quot;słabszej&quot; jest trener. Simeone vs Martino, gdyby wystawiać kursy patrząc tylko na trenerów to nie wiem czy ktokolwiek wystawiłby na Diego &gt; 1,10 ???? Ale skonfrontują się całe drużyny a tu już Barca zrobi swoje. I chociaz Xavi teraz coraz częściej przeszkadza niż pomaga, ławka też nie jest zbyt imponująca to Messi pociągnie ich do półfinału. Oglądałem poprzednie 3 starcia Barcelony i AM i były to wyrównane mecze ale teraz mamy sezon w pełni, z czegoś piłkarze z Madrytu będą musieli zrezygnować - nie pogodzą walki na dwóch frontach. Dwumecz może być ciekawy jednak podobnie jak Real, Barca awansuje.
Manchester - Bayern
Bayern jest dla mnie faworytem w walce o zwycięstwo w LM. Nie grają tak pięknie jak rok temu ale wyniki mają kapitalne. Guardiola wprowadził to co chciał- większe poszanowanie piłki. W związku z tym czasem mecze Bayernu są nużące ale z perspektywy klubu liczą się wyniki. Jedynie Real moze im zagrozić w historycznym obronieniu tytułu.
Mimo to w tym dwumeczu daleki jestem od kategorycznego skreślania piłkarzy Moyesa. Wiadomo, że ta drużyna to wspaniały temat do żartów itd. Ale myślę, że ostatni mecz z Olympiacosem powinien im zdecydowanie pomóc. W Manchesterze Bawarczykom moze nie być łatwo - jeśli United rzuci sie od początku do ataku to może być ciekawie. Jeśli jednak zagrają zachowawczo to będzie klęska - w Monachium zostana sprowadzeni na ziemię.
E: - i szybka weryfikacja poglądu ???? Nie zagra Van Persie więc najprawdopodobniej bez jakichkolwiek emocji pewne zwycięstwa Bayernu, również na wyjeździe
PSG - Chelsea
Niesamowita para. PSG, które chce pokazać, że wkracza na stałe do europejskiej elity, nie tylko jeśli chodzi o wydatki na pensje. Zespół ciekawy, grający fajną piłkę, z dzikim Zlatanem w składzie. A po drugiej stronie Chelsea - ukochane dziecko Mourinho. Skład również ciekawy ale styl gry już nieco inny niż prezentowany przez Paryżan. Najbardziej wyrównana para. Jako kibic Chelsea wolałbym wylosować Borussię lub Atletico. PSG jest zbyt nieobliczalne. Jednak mimo wszystko pogram sobie wkrótce awans Londyńczyków o ile kurs jeszcze troszkę urośnie. Myślę, że Mourinho i jego geniusz taktyczny zrobią tu różnicę.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
E: - i szybka weryfikacja poglądu Nie zagra Van Persie więc najprawdopodobniej bez jakichkolwiek emocji pewne zwycięstwa Bayernu, również na wyjeździe
Może to głupio zabrzmi ale IMO brak RVP rozwiąże jeden problem Moyesa. Może w końcu zagra normalnym 4-2-3-1 z jednym nominalnym napadziorem i normalną 10 (Kagawa) a nie na siłe trzaska to archeologiczne 4-4-2. Moyes nie miał jaj posadzić kogoś z duetu RVP - Roo na ławce i stąd w wielu meczach gra RVP z resztą drużyny poprostu się nie lepiła. I nie zmieniam zdania nawet po ostatnim meczu z Grekami.
Fajnie to było widać w meczu z WBA na wyjeździe. RVP grał ale nic mu nie wychodziło, i sama gra drużyny się nie lepiła. I powinien jeszcze wylecieć za brzydkie faule. Po jego zejściu około 60 min gra wyglądała całkiem inaczej. Kilka składnych akcji Rooneya z Kagawą (którzy potrafią ze sobą grać) Januzaja czy Maty. Hiszpana tu zabbraknie ale mam nadzieję, że jego miejsce zajmie Kagawa.
Jeszcze nie dawno, 85% fanów United chciało posadzenia Holendra na ławie, po meczu z Grekami już sobie nie wyobrażają składu bez niego. A obiektywnie trzeba sobie powiedzieć, że Holender, który w poprzednim sezonie potrafił w pojedynkę ciągnąć ten wózek, w tym idealnie dopasował się do standardów całej drużyny.
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Może to głupio zabrzmi ale IMO brak RVP rozwiąże jeden problem Moyesa. Może w końcu zagra normalnym 4-2-3-1 z jednym nominalnym napadziorem i normalną 10 (Kagawa) a nie na siłe trzaska to archeologiczne 4-4-2. Moyes nie miał jaj posadzić kogoś z duetu RVP - Roo na ławce i stąd w wielu meczach gra RVP z resztą drużyny poprostu się nie lepiła. I nie zmieniam zdania nawet po ostatnim meczu z Grekami.
to 4-4-2 nie jest takie sztywne bo Rooney i tak nie gra w linii z Persilem więc to jest normalne 4-2-3-1 z tym, że niesymetryczne bo zazwyczaj po lewej stronie mnóstwo miejsca zostawione do podłączającego się Evry.
Mówisz, że Kagawa na dyszcze? Hmm chciałbym bardzo bo takiego gościa trzeba, który pogra na klepe na małej przestrzeni z Rooneyem, cały czas będzie pod grą, zagra prostopadle, ale patrząc na cały sezon nie wierze w to ani trochę, że Shinji wyjdzie w meczach LM od początku. Tak samo jak nie rozumiem dlaczego wciąż Januzaj nie gra w LM ?! A potem Moyes i tak pieprzy swoje &quot; Kagawa gra mniej niż byśmy chcieli &quot; ???? to jak chcesz by grał to musisz go wystawiać, przeiceż to chyba logiczne ?
Co do Persila to fakt, do meczu z Olympiakosem grał bardzo słabo, ale i tak szkoda jego kontuzji po tym co zrobił w środe...
No, ale Welbeck jest i wraca Nani, oby Moyes dał pograć Naniemu wreszcie ! Bo znając jego to pewnie znowu walczący ze sobą Valencia zagra... nie rozumiem zachwytu niektórych nad jego grą w meczu w środę. Co on takiego zrobił ? Ile razy celnie dośrodkował ? Ja sobie takiego nie przypominam, okazji bramkwoej tez za barzdo nikomu nie wypracował, czyli standardowo cały Antonia ... A patrzę teraz w staty uefa.com to 42 razy podawał piłkę i 25 razy celnie jedynie...A i tak Moyes będize na niego stawiał kosztem piłkarzy kreatywnych heh
A jak już wracam do meczu z Oly to dla mnie obok Persila najlepszym piłkarzem byl Ryan Giggs! To co piłki zagrywał bajka, spokój, opanowanie i dokładność, Szybkości wiadomo brakuje, ale wieku nie oszuka już ;)
 
calanau 2,8K

calanau

Użytkownik
Ja sie nie bede spieral z nikim, daje Bayern -1 @ 2,45 caluje w raczki i omijam wszelkiego rodzaju zbedne rozwazania o ManU. Jeden solidny mecz nic nie zmienia. Solidny z ekipa Grecka z ktora - tak podam dla tych ktorzy sie zachlysneli awansem ManU - mialo wiecej okazji do strzelenia gola, oddalo wiecej strzalow i mialo czesciej pilke. Warto tez dodac, ze ManU 2 z 3 bramek zdobylo ze stalych fragmentow gry w tym z rzutu karnego, a 3 bramka, pomimo ciekawego rozegrania rzuto wolnego, byla bledem bramkarza. ManU ma zaledwie 2 zawodnikow o swiatowej klasie (ponoc jeden z nich nie wystapi), Bayern ma ich cala mase - co wazne ma ich rowniez na lawce a ManU lawke ma bardzo skromna. Bayern ma trenere z doswiadczeniem w pucharach Europejskich ktory zdobywal juz LM - ManU ma trenera ktory dopiero raczkuje w Europie. Bayern jest w formie, ManU ...raczej nie. Bayern w lidze ma 22 punkty przewagi i praktycznie zapewniony tytul mistrza kraju - pelna koncentracja pojdzie na LM, ManU w swojej lidze wlasciwie tez ma juz pozamiatane ale w ujemnym tego slowa znaczeniu - na LM sie skoncentruja ale problemy nie znikna. Zreszta, moze i Bayern nie gromi zespolow tak jak kiedys, ale trzeba przyznac, ze pierwsze mecze w fazie Play-Off wygrywa zdecydowanie. W tamtym sezonie z Arsenalem 0:3 na wyjezdzie, w tym sezonie 0:2. W domu idzie im slabiej i kursy na nich sa slabsze wiec warto postawic, na ich przeciwnika jak graja na Alianz Aenie, ale na wyjezdzie stawiam smialo na Bayern.
ManU nie ma zadnych argumentow i tylko nieporadnosc Niemcow moze ich pograzyc. Nie ma sie co zastanawiac i stawiam na Bayern. Moze bedzie masowa ale z pewnoscia jest to uzasadniona argumentami masowa a nie, marzeniami kibicow ManU ...choc bardzo ich szanuje ????
 
scyth 98

scyth

Użytkownik
Może to głupio zabrzmi ale IMO brak RVP rozwiąże jeden problem Moyesa. Może w końcu zagra normalnym 4-2-3-1 z jednym nominalnym napadziorem i normalną 10 (Kagawa) a nie na siłe trzaska to archeologiczne 4-4-2. Moyes nie miał jaj posadzić kogoś z duetu RVP - Roo na ławce i stąd w wielu meczach gra RVP z resztą drużyny poprostu się nie lepiła. I nie zmieniam zdania nawet po ostatnim meczu z Grekami.
Fajnie to było widać w meczu z WBA na wyjeździe. RVP grał ale nic mu nie wychodziło, i sama gra drużyny się nie lepiła. I powinien jeszcze wylecieć za brzydkie faule. Po jego zejściu około 60 min gra wyglądała całkiem inaczej. Kilka składnych akcji Rooneya z Kagawą (którzy potrafią ze sobą grać) Januzaja czy Maty. Hiszpana tu zabbraknie ale mam nadzieję, że jego miejsce zajmie Kagawa.
Jeszcze nie dawno, 85% fanów United chciało posadzenia Holendra na ławie, po meczu z Grekami już sobie nie wyobrażają składu bez niego. A obiektywnie trzeba sobie powiedzieć, że Holender, który w poprzednim sezonie potrafił w pojedynkę ciągnąć ten wózek, w tym idealnie dopasował się do standardów całej drużyny.
Powiem Ci że nie jestem aż tak jak Ty zorientowany w sytuacji United, ich mecze oglądam tylko gdy są to jakieś starcia ze ścisłą czołówką. Bardzo możliwe, że masz racje i brak Robina w jakiś sposób ułatwi zadanie Moyesowi ale po takim meczu jak z Oly, van Persie mógłby jednak sporo zaoferować. Sądzę, że hattrick w LM powinien podziałać na niego pozytywnie ale jak by było się nie dowiemy. Pozostaje czekać do meczu, zobaczymy co tam wykombinuje David
 
ogarnijsie 279

ogarnijsie

Użytkownik
Czy ja wiem czy to żałosne? Ale skoro Unibet tyle dalej to dzięki za info.
W kwestii wyjaśnienia - wspominając żałosny mam na myśli kurs (5 wobec choćby 6.75 gdzie jest przepaść), do typu się to nie odnosi ;)
Co do par - jeśli miałbym gdzieś szukać niespodzianki w tych 3 parach, które mają na papierze wyraźnych faworytów to najciekawszy dla mnie jest typ na awans Atletico. Chociaż ciężko mi sobie wyobrazić Barcę odpadającą w ćwierćfinale, to mówiąc szczerze podoba mi się gra ekipy z Madrytu. Widziałem parę ich spotkań w tym sezonie przeciwko czy Realowi czy Barcelonie i naprawdę mi imponują. Może to być taki czarny koń, niby ławki szerokiej nie mają ale... czy Barca ma?
Jak na awans Barcelony kursik trochę spadnie to można pomyśleć.
 
alexdamiao 392

alexdamiao

Użytkownik
Kurs 7.11 na Czerwone Diabły u siebie, kto by pomyślał, że dożyjemy takich czasów. Muszę chyba przemyśleć parę spraw...
 
superfrank 2K

superfrank

Użytkownik
Sytuacja Manchesteru United jest bliźniaczo podobna do sytuacji Chelsea z 2012 roku. Przypomnijmy:

- Chelsea w lidze miała ogromne problemy, najsłabszy sezon od lat, grali słabo - ostatecznie zajęli 6 miejsce

- Manchester United w lidze jest siódmy i przeżywa najsłabszy sezon od wielu lat

- Chelsea miała ogromne problemy na stanowisku trenera - najpierw był Andre Villas-Boas - wyszydzany, wyśmiewany, absolutnie nie broniący się wynikami, a potem Roberto di Matteo, którego też wszyscy lekceważyli

- Dawid Moyes w ostatnich miesiącach nie usłyszał pozytywnego słowa (no chyba, że od kibiców przeciwników Manchesteru United). Jest obecnie uosobieniem wszystkiego co najgorsze.

- Chelsea stała w obliczu nieuniknionej zmiany pokoleniowej - Terry, Lampard, Drogba to byli dziadki, którzy już nic pozytywnego do gry The Blues nie są w stanie wnieść i mieli przed sobą ostatnią prostą w klubie

- Ferdinand, Vidić, Evra na ostatniej prostej w Manchesterze United. Z pewnością mają coś do udowodnienia, tak jak trójka z Chelsea.

- Chelsea przegrała pierwszy mecz w 1/8 na wyjeździe z Napoli 1:3 i musiała odrabiać straty u siebie - udało im się to i w rewanżu wygrali 4:1, choć większość w to wątpiła

- Olympiakos 2:0 Manchester United -&gt; Manchester United 3:0 Olympiakos

- Chelsea po wylosowaniu Barcelony w półfinale była wysyłana do domu, nie dawano im absolutnie żadnych szans

- Manchester United jest bez szans w starciu z Bayernem


Wszystko pokrywa się z obecną sytuacją Manchesteru United. Absolutnie wszystko - wystarczy jedynie zamienić niektóre nazwiska, niektóre słowa, ale zarys zdarzeń jest dokładnie taki sam. Niektórzy chyba zapominają, że to jest Liga Mistrzów - tu możliwe jest wszystko.

Wykreowany przez media Goliat (Bayern) może zostać pokonany przez Dawida, tak jak zrobiła to Chelsea z Barceloną. To tylko sport.

Ciężko tak naprawdę znaleźć racjonalne argumenty w stronę Manchesteru United, ale historia tych rozgrywek każe mi podchodzić do tego &quot;na chłodno&quot; i nie ulegam wszechobecnemu entuzjazmowi co do Bayernu. Angielskie drużyny jak żadne inne potrafią wygrywać mecze nie tyle umiejętnościami, co charakterem. Chelsea 2012, Liverpool 2005, Manchester United 1999.

Gram awans Manchesteru United po @5,00 w bet365. Jestem dziwnie spokojny o &quot;close game&quot; w tym dwumeczu. Jeśli United odpadnie to po walce, Bayern żadnego spacerku mieć nie będzie (zwłaszcza w Anglii)
 
Otrzymane punkty reputacji: +20
djzjee 157

djzjee

Użytkownik
&quot;Wykreowany przed media Goliat&quot;
A to Bayern swoją grą i wynikami sam sobie nie wykreował takiej opinii?
Chelsea potrafiła robić jedno: murować bramkę. W niesamowity sposób z przeogromnym szczęściem. Wierzysz, że obecną defensywę United stać na taki wyczyn?
Nie ma co porównywać awansu Chelsea z Napoli, bo jednak Włosi byli zdecydowani mocniejszym przeciwnikiem niż Olympiacos. (Napoli wyprzedziło w grupie Manchester City i Villarreal, pierwszy był wówczas Bayernu)
 
superfrank 2K

superfrank

Użytkownik
Napisałem, że ciężko znaleźć racjonalne argumenty za United i w moim poście tego nie znajdziecie. Nie jest to analiza pod typ na awans United. Nie zagłębiłem się w obecną sytuację obu drużyn, bo gdybym to zrobił to prawdopodobnie zaprzeczyłbym swojemu typowi. Nie zapominajcie jednak w swojej euforii, że Bayern gra mimo wszystko z mocną ekipą, z żadnymi ogorkami i może najzwyczajniej w świecie odpaść, raczej to chciałem przekazać.

Sytuacja z Chelsea ma tyle wspólnego, że The Blues grali wtedy z Barceloną, która była w roli dzisiejszego Bayernu. Media widziały już Blaugrane z medalami LM na szyjach, a jeśli nie tak, to przynajmniej pokonanie ogórków z Londynu to formalność.

Bayern oczywiście jest piekielnie mocny, ale cała otoczka wokół nich jest niezdrowa. Nie ma drużyny nie do pokonania. Niech United zagra jak Arsenal, nie złapie głupiej czerwonej kartki i nie będzie tak wesoło dla Niemców.
 
bo86bo 6,3K

bo86bo

Użytkownik
A jakie to ma w ogole znaczenie...
Znaczenie takie,że nie patrzycie na kilka aspektów:
1. LM to turniej a te rządzą się swoimi prawami; przykłady - zwycięstwo Sunderlandu z City w finale Capital One, zwycięstwo Grecji na ME
2. Manchester United może, Bayern musi
3. van Persie - większość uznaje kurs w graniach 1.16 za dobry na awans Bayernu bo nie zagra Holender. Ten sam,którego większość kibiców MU by z chęcią posadziła na ławce bo tylko na to zasługiwał prezentując się jak się prezentował
4. Bayern=Barcelona, dla mnie coraz mocniej widoczny jest stempel Pepa, Bayern staje się kopią klubu z Hiszpanii,masa podań z których często nic nie wynika
5. Hegemon - ale na dobrą sprawę z kim ma rywalizować jak skutecznie osłabia głównych rywali - transfer Neuera do Bayernu, Mario i Lewego
6. Prawo serii - kiedyś musi się skończyć. Z Arsenalem nie grali nie wiadomo jak dobrze, kiedy bagatelizuje się wyczyn United,które odrobiło znaczne straty.
7. Mówicie,że United nie jest w stanie zamurować się? Moim zdaniem jest ale potrzebny do tego jest zdrowy Evans i Jones... moje ustawienie na Bayern
De Gea
Rafael-Smalling-Vidic-Evans
Nani-Carrick-Jones-Welbeck
Kagawa
Roo
8. Lekceważenie - Bayern pojedzie jak po swoje i może się obudzić z ręką w nocniku. Brak rywalizacji w lidze usypia czujność. Śmieje się wielu z United ale ciekawe gdzie w tabeli była Barcelona czy Bayern,kiedy w lidze mieli by rywali pokroju City, Chelsea, Arsenalu, Liverpoolu czy niewygodnego Stoke?

Nie nakręcam się mocno na United ale sorry kurs w granicach 5.00 na awans to moim zdaniem przesada i mi wystarczy symbolicznie pobrać ten bet i spokojnie czekać co się wydarzy ;)
 
djzjee 157

djzjee

Użytkownik
ale ciekawe gdzie w tabeli była Barcelona czy Bayern,kiedy w lidze mieli by rywali pokroju City, Chelsea, Arsenalu, Liverpoolu czy niewygodnego Stoke?
Doczekaliśmy się!!
Teraz pozostało tylko ogłosić, że City odpadło bo byli wykończeni rywalizacją w najlepszej lidze świata. To samo Arsenal - co tydzień niewiarygodnie wyczerpujące batalie ze znakomicie grającymi drużynami (może brzydziej grają niż średniacy z Hiszpanii czy Niemiec, ale stać ich na takie transfery, że głowa mała!!!).
Jeżeli Chelsea odpadnie z PSG to przecież wiadome, że tylko dlatego, że klubom angielskim bardziej zależy na wygraniu ligi, to na Wyspach bardziej prestiżowe.
Bayern, Barca czy Real z tych angielskich kołków robiliby wiatrak, podobny jak w swojej lidze. I taka jest prawda, która w ostatnich latach ma pokrycie w Europie.
Według mnie prawdziwe gwiezdne wojny zaczną się w półfinale. Barca, Bayern, Real i ktoś z pary Chelsea/PSG. Będzie się działo!
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
calanau 2,8K

calanau

Użytkownik
1. LM to turniej a te rządzą się swoimi prawami; przykłady - zwycięstwo Sunderlandu z City w finale Capital One, zwycięstwo Grecji na ME
2. Manchester United może, Bayern musi
To nie sa rzeczowe argumenty...co ma do meczy ManU vs Bayern mecz Sunderlandu z City badz final ME...
3. van Persie - większość uznaje kurs w graniach 1.16 za dobry na awans Bayernu bo nie zagra Holender. Ten sam,którego większość kibiców MU by z chęcią posadziła na ławce bo tylko na to zasługiwał prezentując się jak się prezentował
W pelni sie zgadzam, sam bym go posadzil na lawke...
4. Bayern=Barcelona, dla mnie coraz mocniej widoczny jest stempel Pepa, Bayern staje się kopią klubu z Hiszpanii,masa podań z których często nic nie wynika
Rowniez tutaj, rzeczywiscie jest to coraz bardziej widoczne, lecz czy jest to problem? Barcelona za czasow Guardioli osiagala najwieksze sukcesy...tez wolalbym widziec Bayern strzelajacy niz podajacy w nieskonczonosc ale jak narazie obecna strategia sie sprawdza...
5. Hegemon - ale na dobrą sprawę z kim ma rywalizować jak skutecznie osłabia głównych rywali - transfer Neuera do Bayernu, Mario i Lewego
Jesli o to chodzi, to sie nie zgodze. To, ze w PL zespoly sa na rownym poziomie, to nie znaczy, ze maja lepiej niz Bayern ktory rzadzi i dzieli na wlasnym podworku. Poza tym to w PL ilosc spotkan jest po prostu olbrzymia i ekipy sa tym mocno zmeczone.
6. Prawo serii - kiedyś musi się skończyć. Z Arsenalem nie grali nie wiadomo jak dobrze, kiedy bagatelizuje się wyczyn United,które odrobiło znaczne straty.
Prawo serii tez nie jest rzeczowym argumentem. Z Arsenalem nie grali dobrze ale wygrali na wyjezdzie 0:2...
8. Lekceważenie - Bayern pojedzie jak po swoje i może się obudzić z ręką w nocniku.
I z tym sie nie zgodze najbardziej. Bayern to nie jest ekipa ktora przyjezdza pewna wygranej. Oni maja wbite w glowy by atakowac czy wygrywaja 0:2 czy przegrywaja. Moim zdaniem nie beda sie czuc jak zwyciezcy przed meczem.
Zgadzam sie, ze kurs na ManU to value ale value musi byc poparte logicznymi argumentami ktore sprawiaja, ze bet to value, a w tym przypadku tak po prostu nie jest. Wy opieracie swoje &quot;value&quot; na nazwie &quot;Manczester United&quot; i tyle...
 
massimo 215,4K

massimo

Użytkownik
Jak tego nie da sie czytac, mialem poczekac do dnia meczu ale nie wytrzymalem. Z powyzszych wypowiedzi wnioskuje ze Bayern i Real to Bayern i Real ale Borussia i United to Rubin III Kazan i Rotor Wolgograd. Jak bedziecie pisac analize na Bayern -8.5 gola po kursie 1.5 nie zapomnijcie dodac ze Mata czy Januzaj na sam dzwiek slowa Bayern boja sie wyjsc z szatni. Borussia jedzie do Madrytu na wycieczke, Klopp wystawi trzecioligowe rezerwy bo woli skupic sie na lidze, zreszta pilkarze pierwszego skladu i tak nie chca grac, ponoc zagrozili ze nie wyjda na murawe jak ich wystawi. Ja gram na Real over 90 strzalow na bramke , i posiadanie pilki przez bayern przed meczem 100%
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
bo86bo 6,3K

bo86bo

Użytkownik
Doczekaliśmy się!!
Teraz pozostało tylko ogłosić, że City odpadło bo byli wykończeni rywalizacją w najlepszej lidze świata.
Zdecydowanie Premier League jest najlepszą ligą, najbardziej wyrównaną wystarczy spojrzeć na tabele:
O mistrza walczą: 4 kluby, prowadzi Chelsea ale goniące ją ekipy mają zaległe mecze... lider tabeli 66 punktów, 4 ekipa - Man City 60 punktów i 3 zaległe mecze!
W Niemczech o Mistrza nie walczy nikt, bowiem Bayern zdeklasował wszystkim... zresztą o czym mówić, skoro stracili w lidze 12 bramek i mieli tylko 2 remisy na 25 spotkań. W LM - Bayern w grupie na 6 meczy, 5 wygranych i jedna porażka, stracone 5 bramek. W samej fazie grupowej Bayern stracił 5 bramek! A w Bundeslidze na 25 spotkań 12 bramek ;) To nie jest żaden wyznacznik &#39;poziomów trudności&#39; a w LM grał z takimi potęgami jak chociażby Pilzno czy CSKA ;)
Pokrycie w Europie jest takie,że tak City straciło bramki przeciwko Barcelonie kiedy grali w osłabieniu a United sezon temu wyleciało z gry kiedy Cakar wyrzucił Naniego, kiedy później za podobne wejście Benzema nie dostał nawet żółtej. Chcesz więcej to masz, przykład Ovrebo i sędziowania przeciwko Chelsea, czerwona kartka dla Robina w barwach Arsenalu, kiedy wybił piłkę po gwizdku... takie to było brutalne i złe,że sędzia musiał mu dać 2 żółtą i w konsekwencji czerwoną.
To nie sa rzeczowe argumenty...co ma do meczy ManU vs Bayern mecz Sunderlandu z City badz final ME...
LM to turniej - nie wiem czy to coś Ci mówi ale tu wystarczy mały błąd zawodnika/ sędziego czy popis indywidualności i jeb nie ma Cię w grze...

Napisał Calanau -&gt;
Zgadzam sie, ze kurs na ManU to value ale value musi byc poparte logicznymi argumentami ktore sprawiaja, ze bet to value, a w tym przypadku tak po prostu nie jest. Wy opieracie swoje &quot;value&quot; na nazwie &quot;Manczester United&quot; i tyle...

W tym przypadku nie ma logicznych argumentów, bo nic nie przemawia za United, tym bardziej,że:
1. to pierwszy sezon Mojsa i pierwszy oficjalny test z klubem z czołówki Europy
2. Bayern jest zespołem kompletnym
3. rewanż w Monachium
Jednak ze &quot;smaczków&quot;, które są za niespodzianką są fakty:
1. United to nie juniorzy ale ekipa z indywidualnościami takimi jak Rooney
2. Załóżmy United wygrywa u siebie z Bayernem, to zaraz rosną kursy na awans Bayernu i można na spokojnie kontrę robić
3. kurs na awans Bayernu nie jest adekwatny do ryzyka
4. Manchester United jak marzy o LM w następnym sezonie to &quot;najprostszą drogą&quot; jest jej wygranie w tym roku bo w Anglii nie wskoczą do TOP4
5. Kibicuje im i byłbym baranem gdybym to tak wysokim kursie nie spróbował
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
calanau 2,8K

calanau

Użytkownik
LM to turniej - nie wiem czy to coś Ci mówi ale tu wystarczy mały błąd zawodnika/ sędziego czy popis indywidualności i jeb nie ma Cię w grze...
Zgadzam sie z tym calkowicie, ale nie moge poprzec zakladu argumentujac go &quot;moze sedzia popelni blad to wtedy wygram&quot;...Jesli patrze na oba zespoly to mysle, ze Bayern po prostu prezentuje sie lepiej niz ManU. Wiem, ze jest to turniej, i mozna popelnic blad i przegrac mecz ale potem jest jeszcze rewanz. Oczywiscie, jest to pilka nozna, i moze sie zdarzyc wszytko, ale patrzac na obie ekipy to Bayern jest w tym sezonie zespolem spisujacym sie o dwie klasy lepiej...
Nie zrozumcie mnie zle, wiem, ze kurs na ManU jest wysoki i warty gry, ale patrzac na forme zespolu z Manczesteru, ich problemy wewnatrz klubu, ich gre w lidze i w pucharach uwazam, ze oni tego dwumeczu nie wygraja...i wole zagrac na zespol lepszy, ktory prezentuje sie dobrze - wygrywa z wiekszoscia swoich przeciwnikow, niz na zespol ktory prezentuje sie po prostu slabo w tym sezonie, przegrywa ze sredniakami w lidze badz w LM i po prostu &quot;it lost it&#39;s Mojo&quot; w tym sezonie...
 
scyth 98

scyth

Użytkownik
Jak tego nie da sie czytac, mialem poczekac do dnia meczu ale nie wytrzymalem. Z powyzszych wypowiedzi wnioskuje ze Bayern i Real to Bayern i Real ale Borussia i United to Rubin III Kazan i Rotor Wolgograd. Jak bedziecie pisac analize na Bayern -8.5 gola po kursie 1.5 nie zapomnijcie dodac ze Mata czy Januzaj na sam dzwiek slowa Bayern boja sie wyjsc z szatni. Borussia jedzie do Madrytu na wycieczke, Klopp wystawi trzecioligowe rezerwy bo woli skupic sie na lidze, zreszta pilkarze pierwszego skladu i tak nie chca grac, ponoc zagrozili ze nie wyjda na murawe jak ich wystawi. Ja gram na Real over 90 strzalow na bramke , i posiadanie pilki przez bayern przed meczem 100%
A to co właśnie &quot;spłodziłeś&quot; da się czytać? Przyjmij do wiadomości, że zarówno Bayern jak i Real są zdecydowanymi faworytami.
W kilku słowach spróbuję Ci wytłumaczyć, że nikt nie uważa BVB za Rubin III Kazan tylko właśnie za Borussię. I to wystarczy. To, że rok temu mieli wspaniały sezon w LM nie znaczy, że teraz to jest top2 Europy. Drużyna trapiona kontuzjami, dodatkowo bez Lewandowskiego w I meczu. Jeśli my uważamy ją za &quot;Rubin III Kazan&quot; to Ty chyba Shiebera masz za Messiego. Nie wiem po co silisz się na zbędną i słabą ironię skoro nic to nie zmieni - BVB ma marne szanse, podobnie United. Real i Bayern wyglądają obecnie na najsilniejsze ekipy w LM więc nie dziw się, że ludzie nie namawiają do grania all in na dubla: BVB + United. A skoro nadal się temu dziwisz to zanim zaczniesz tutaj wypisywać jakieś głupoty to włącz kilka spotkań Bayernu i Realu a potem dla porównania Manchesteru i BVB. Możesz być zaskoczony tym co zobaczysz: to, że United jest tak nisko w lidze to nie jest chytry plan Moyesa, który ma na celu uśpienie czujności rywali. Podobnie w przypadku BVB - ich słaba w porównaniu do ubiegłego sezonu postawa nie jest spowodowana znudzeniem zwycięstwami i daniem szansy innym.
Oczywiście, 100 % pewności nikt nigdy nie ma, zwłaszcza że to LM i wiele może się wydarzyć. Ale BVB i Manchester nie są w tym momencie równorzędnymi rywalami dla Realu i Bawarczyków
Pozdrawiam
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
bo86bo 6,3K

bo86bo

Użytkownik
Nie zrozumcie mnie zle, wiem, ze kurs na ManU jest wysoki i warty gry, ale patrzac na forme zespolu z Manczesteru, ich problemy wewnatrz klubu, ich gre w lidze i w pucharach uwazam, ze oni tego dwumeczu nie wygraja...i wole zagrac na zespol lepszy, ktory prezentuje sie dobrze - wygrywa z wiekszoscia swoich przeciwnikow, niz na zespol ktory prezentuje sie po prostu slabo w tym sezonie, przegrywa ze sredniakami w lidze badz w LM i po prostu &quot;it lost it&#39;s Mojo&quot; w tym sezonie...
Problem w United to w moim odczuciu wymysły prasy, która zawsze robi z igły widły. Dwa, United nigdy nie miało łatwo z pismakami zawsze coś.... teraz mają pożywkę. United w LM przegrało raz ale odrobili, w lidze owszem były mega wpadki ale czy za Alexa ich nie było... chociażby 4-4 z Evertonem,mimo prowadzenia w 86&#39; 4-2! Porażka z Rovers 3-2 na OT. Sukcesy i porażki to historia klubów. Nikomu nie narzucam, sam myślałem,że kurs będzie niższy,że na awans Bayernu będzie jakieś 1.40-1.50 a tu poniosło kogoś i to grubo.
Proszę to graj na awans Bayernu po 1.15, Twoje pieniądze Twój wybór... ja przedstawiłem swój punkt widzenia i niektórzy wjechali jakbym zbeształ im kobietę.
 
K 54

korn85

Użytkownik
Powiem tylko tyle.. Być może zdarzają się niespodzianki, ale mimo wszystko niespodzianke może sprawić tylko druzyna która jest swietnie zorganizowana w obronie... Czy Borussia i Man Utd są takimi drużynami? Śmiem wątpić... To co Manchester wyprawiał z Olympiacosem w obronie w meczu u siebie wołało czasem o pomste do nieba... Bayern ze swoją ofensywą rozjedzie ich jak Barce swego czasu... To samo Real... Nie wiem co miałoby sie stać by Borussia wyeliminowała &quot;królewskich&quot;... Real oprócz gwiazd na boisku ma jeszcze jeden skarb a nazywa sie - Ancelotti... A wiem co mówie, bo jestem na codzien kibicem rossonerich.. Jeśli ktoś ma doprowadzic Real do &quot;decimy&quot; to jest to własnie Carlo.. Nie widze opcji by zdziesiątkowana Borussia choćby wyciągła rękawice do walki... Myśle, że sprawa awansu rozstrzygnie sie po pierwszym meczu.. Zreszta czy to ma znaczenie gdzie gra Real pierwszy mecz?

Kursy kursami, ale nie polecam nikomu szukania niespodzianki tam gdzie ich nie będzie... To tyle
 
Do góry Bottom