Marzec w Npower Championship

[ruichi]

nowy miesiac i od razu kolejka. zapraszam

 

[lukaszlf]

Derby - Palace

Derby u siebie gra dobrze, jednak mimo przewagi sporej na ostatnie 5 spotkań u siebie wygrali dwa - z kiepsko spisującym się Boro i równie kiepsko grającym Huddersfield. Palace na wyjazdach także nie bryluje, do tego Derby to dla nich niewygodny przeciwnik co pokazuje H2H, jednak dzisiaj spodziewam się remisu. Derby ma u siebie (mimo, że nie traci punktów) problemy z wykorzystaniem przewagi. Być może nastąpi przełamanie, jednak ostatnia forma wskazuje, że w meczach bliżej im do remisowania ich niż do wygrywania. Gracze Palace z punktu również będą zadowoleni. Grają bez Zahy i na trudnym terenie będą chcieli utrzymać remis jak najdłużej się da. Spodziewam sie także underowego wyniku
x @ 3.41

FT: 0-1
karny dla Derby niewykorzystany w końcówce, pech

 

[elano07]

Leeds wygrali tylko jeden z ostatnich pięciu ligowych meczy i jest zbyt sąłbe zeby rywalizowac na wyższym szczeblu. Nadal ma szanse przbeisc sie do playoffs i ma dobra forme u siebie 10-2-4.Menager Neil Warnock uważa zespół ma duzy potencjał ofensywny 43 gole w 33 meczach. Millwall ostanio w domu przegrał u siebie 5:1 z Peterbourgh. Wydaje mi sie ze na chwile obecna bardziej stabilniejsza duzyna jest Leeds wiec na nich stawiam kurs kusi.

Leeds- Millwall 1 2.05 Bet-at-home

 

[doberman]

Jedziemy dalej ???? Championship nie śpi.

 

[lukaszlf]

​

Jak narazie to Bolton wygląda najciekawiej, rozegrali dobry mecz z Barnsley i co najważniejsze pokazali charakter, gdzie dali rade wygrać jak ich doszli na 2-2. U siebie spisują się dobrze i ta ostatnia wygrana z Hull nie była przypadkowa, forma zespołu idzie w dobrym kierunku.

W Blackburn za dużo trenerów się przewinęło w tym sezonie i zespół nadal gra niestabilnie. Nie oszukujmy się, ale Peterborough powinni powieźć, jednak zaczęli grąc dopiero w drugiej połowie, gdzie już było po zawodach, a P'Boro miało mecz w kieszeni. Jest jeszcze jedna ważna rzecz, czyli ćwierćfinał FA Cup i to na tym gracze Appletona się skupią

Bolton (-0.75) @ 2.11 pinnacle

​

Forest ma problemy w obronie, wypadł Collins, do tego Halford pauzuje i jako, że pole manewru jest małe - Ayala i Hutchinson nie są w pełni kondycji - to z konieczności Davies postawić musi na 19-letniego Lascellesa. Chłopak nie ma ogrania i doświadczenia, na szczęście jednak McGoldrick, który trafił zwycięską bramkę z Leicester nie wystąpi. Na ten element jednak trzeba będzie uważać i nie pozwolić, aby 19 latka spaliła presja. Forest pod opieką Daviesa gra dobrze, zaliczyli jedynie porażkę z walczącym o utrzymanie Bristolem. Mecz z Boltonem to ogromna przewaga i paradoksalnie mówiąc raczej był to przegrany remis dla Forrest, a zwycięski jeden punkt dla Boltonu. Ipswich nieco oddaliło się od strefy spadkowej i myśle, że dzisiaj jak Forest nie popełni błędu w obronie, to pokryją handicap

Forest (-0.75) @ 2.08 pinnacle

 

[ruichi]

Mało czasu...
Watford - Sheff Wed
Gospodarze wzmocnili linię obrony wypożyczając z Fulham Matthew Briggsa. Nie zagra raczej bramkarz Manuel Almunia, więc między słupkami po raz kolejny stanie Jonathan Bond. Zola nie ma żadnych innych nowych zmartwień jeśli chodzi o kontuzje i kartki. Poza składem wciąż pozostają obrońcy: Fitz Hall, Tommie Hoban i Neuton. Watford walczy o awans, a przynajmniej o jak najlepsze miejsce w play offach. Ostatni mecz z Wilkami nie do końca poszedł po ich myśli, ale remis jak najbardziej był sprawiedliwy. Sowy natomiast grają całkiem nieźle, ostatnio przegrali na wyjeździe w grudniu i do tego tracą raptem 1.19 gola na mecz (na wyjeździe) co daje im 2 pozycję w lidze. Dave Jones nie ma nowych kontuzji ani kartek w składzie, ale kilku graczy jest poobijanych i nie w pełni sił, więc o składzie dowiemy się dopiero tuż przed meczem. Stawiam na gospodarzy i max 2-3 gole.
Watford @ 1.75 2-1
Watford -1 @ 2.20 // zwrot
Inne:
Cardiff - Derby 1 @ 1.7 1-1

 

[doberman]

Cardiff - Derby Country
Ostatnio zespół Mackay nie poradził sobie z Boro które dość nieoczekiwanie wygrało 2:1. Zespół w drugiej połowie dwoił się i troił jednak nie przyniosło to rezultatu. Dziś przyjeżdża do nich Derby Country zespół ten lokuje się na trzynastej lokacie i to jest chyba ich największy sukces jak na ten sezon. Ich sytuacja stała się już klarowna pozostanie w Championship walka o środek tabeli. Natomiast Cardiff ma cel aby jak najszybciej wywalczyć awans jak dotąd mają 5pkt. przewagi nad Hull City które dziś jedzie do Palace na bardzo cieżki mecz dlatego jest szansa aby znów odskoczyć. Dziś Cardiff zagra bez kapitana Marka Hudsona. Derby natomiast będzie musiało sobie poradzić bez Warda oraz Hughesa. Ward strzelił dla nich 11 bramek w tym sezonie ich siła rażenie mocno utraci podczas jego nieobecności.
Win Cardiff @@ 1,75

Huddersfield - Boro
Tutaj sytuacja jest jasna to goście są faworytem tego spotkania wracają do formy i walki o premier league. 11pkt straty do Hull City to nie dużo w dodatku do strefy walczącej w barażach zaledwie 1pkt. Mowbray nie będzie miał do dyspozycji Woodgate i Bikeya. Gospodarze grają bez najlepszego strzelca Vayghana i obrońcy Gerrarda. Dziś szansę u gości ma dostać Ameobi młodziutki napastnik który ostatnio w debiucie strzelił gola Cardiff.
Win Boro @@ 2,60
X2 @@ 1,50

INNE TYPY :
Watford FC - Sheffield Wednesday 1 @@ 1,75
Nottingham Forest - Ipswich Town 1 @@ 1,95

 

[lukaszlf]

Watford -1 @ 2.20

​

Sheffield ma dobra obrone i spodziewam się zaciętego meczu. Watford nieco spażył się tym meczem z Wolves, poza tym nie jestem pewien czy tak wysoką formę utrzymają, co pokazał mecz z Wilkami, gdzie nie dali rady podwyższyć prowadzenia przeciwko będącym w słabej formie Wolves, przez co zostali ukarani w doliczonym czasie. Sheffield na wyjazdach prezentuje się dobrze i raczej o handicap będzie ciężko. Tak na marginesie to kwestia tego, co jak wywalczą awans? Mają sporo graczy z Udine i będą mieli spory problem po ewentualnym awansie

Sheffield (+0.75) @ 1.98 pinnacle

​

Burnley nie radzi sobie w domu w ostatnich spotkaniach. Nie mogli sie przełamać ze słabym Huddersfield, przełamali się na wyjeździe z Charltonem. Jednak Charlton u siebie jest słaby i nie brał bym tego zwycięstwa jako dobrego omenu przed dzisiejszym meczem. Burnley w domu gra bardzo nieskutecznie i bezproduktywnie (co innego wyjazdy), pokazali to z Boro, pokazali z Huddersfield. Nie rozumiem wystawionego kursu, gdzie mimo, że Barnsley ma mecz z Man City, to pamiętać trzeba, że muszą łapać punkty i podobny kurs na marne Huddersfield na wyjazdach jak na grające po zmianie trenera fajną piłkę Barnsley jest nie logiczne. Burnley za mało kreatywnie gra w domu i ofensywnie grające Barnsley może im sprawić sporo problemów.

Barnsley (+0.5) @ 1.92 pinnacle

​

Trzeci mecz Ince i trzeci bez zdobyczy bramkowej. Ince (syn) nie strzela, tak jak wcześniej strzelał na zawołanie, zatem wypożyczono Futacsa z Leicester, który mam nadzieje wprowadzi troche świeżości w ofensywie. Birmingham jest słabe, sporo rezultatów ratowanych w końcówce, do tego graja bez Kinga i oprócz Zigicia nie widac nikogo kto by strzelał bramki. Blackpool bez formy strzeleckiej, ale też nie tracą. Z Leeds przegrali 2-0, ale siły ofensywnej Leeds do Birmingham nie ma co porównywać, zwłaszcza jak grają bez swojej gwiazdy Kinga. Na Blackpool myślałem by grać, bo w końcu się przełamać muszą i z małym zabezpieczeniem można próbować. Do tego under 2.5 mnie urządza. Oby tylko Blackpool sie nagle nie rozstrzelał, jednak z dnia na dzień nie zaczną brylować w ofensywie, gdzie Ince gdzieś zatracił instynkt strzelecki, a reszta zespołu odstaje od jego osiągnięć strzeleckich

Blackpool (0) @ 1.95 pinnacle zwrot
under 2.5 @ 1.92 pinnacle

​

Brighton walczy o playoffy, Bristol o utzrymanie. Bristol po zmianie menagera u siebie prezentuje się dobrze i spodziewam się tu wielu bramek. Ulloa w formie, do tego oba zespoły muszą atakować, bo remis im nic nie daje. Na logike powinno wyniknąć z tego conajmniej 2-1 dla którejś ze stron, dwie bramki powinny paść conajmniej. Sytuacji nie powinno zabraknąć, oby tylko przełożyło się to na bramki. Kurs warty gry

over 2.5 @ 1.95 pinnacle

​

Peterborough nie poddaje się i po meczu z Blackburn nadal walczy o utrzymanie. Przeciwnik jednak trudny i ten mecz może mieć zaskakujący przebieg, kiedy sporo osób spodziewa się zwyciestwa Posh. P'Boro musi poradzić sobie z rolą faworyta, a jak pokazał mecz z Birmingham mogą zostać znowu sprowadzeni na ziemię. Sądzę, że nie poradzą sobie z tą rolą i pomimo ambitnej postawy gracze Charltonu będą w stanie zdobyć zwycięską bramkę. Peterborough jak dla mnie gra niestabilnie - wygrana z Milwall, a potem porażka z Birmingham; porażka z Boltonem, po czym zaskakujące zwycięstwo z Blackburn. Sądzę, że nie udźwigną presji bycia fawoytem w tym spotkaniu, Charlton jest niewygodnym przeciwnikiem i The Posh mogą się przeliczyć z siłami

Charlton (0) @ 2.19 pinnacle zwrot

​

Milwall mając bezpieczną pozycje myślami przy Pucharze FA. Z Rovers mają szanse i sądzę, że mecz ligowy nie będą grali na maksa, by nie złapać jakiejśc kontuzji i przypadkiem nie wystapić w ważnym dla nich meczu. Wolves zagrali z Watfordem nieźle, wyrównali w końcówce i to powinno dać im powera. Milwall nie ma motywacji takiej jak Wilki w tym spotkaniu. Liczę na przełamanie Wolves

Wolves (+0.25) @ 2.12 pinnacle

​

Dobry występ Boyda, dzisiaj jednak będzie mu trudno tak wystrzelić jak w debiucie. Birmingham jest słabe, a Palace u siebie trudne do pokonania. Sądzę, że remis ucieszy obie strony

x @ 3.36 pinnacle

​

Leicester nie jest w najwyższej formie, do tego bez Nugenta, który w najwyższej kondycji nie jest. Leeds zadowoli remis w tym spotkaniu, zagrają defensywnie i spodziewam się remisu.

Leeds (+0.75) @ 2.08 pinnacle

​

Derby bez najlepszego snajpera Warda, do tego na wyjazdach są słabi i grają bez większego zaangażowania. Cardiff ostatnio troche spuściło z tonu, dwie porażki i remis. U siebie bardzo mało tracą i osłabione Derby brakiem Warda nie będzie miało kim strzelać. U siebie nawet ostatnio bez formy i wątpię, by się obudzili nagle

Cardiff (-1) @ 2.33 pinnacle

​

 

[doberman]

Nie zrażamy się Jedziemy dalej

 

[lukaszlf]

Ciekawie wygląda kurs na Bristol. 1.91 (0) z zabezpieczeniem, jednak w sytuacji Bristolu 2.62 na ich zwycięstwo można próbować, patrząc na formę obu zespołów. Boro brakuje mało do play-offów, jednak jak dla mnie to ten sezon dla nich jest skończony. W takiej formie nie ugrają już nic w tym sezonie. Zespół popełnia sporo błędów w obronie i dobitnie pokazał to mecz z Huddersfield jak stracili prowadzenie i ostatecznie nawet remis w ostatnich 7 minutach. Nawet gdyby się napięli i wygrali ten mecz, to w kolejnych czekają ich równie ciężkie przeprawy z walczącym o utrzymanie Wolves i P'Boro, mecz z Hull, czy wyjazd na trudny teren w Boltonie, a także z bezpośrednimi rywalami o te play-offy czyli Nottinghamem i Brightonem. Boro wygląda najsłabiej z tych drużyn i Mowbray powinien się skupić na poprawieniu mankamentów w obronie i przygotowywać do następnego sezonu, bo z tej mąki chleba już nie będzie. Po prostu nie wierzę, że nawet jeśli Boro uda się ograć Bristol, to, nagle zaczną grać lepiej i będą w stanie skutecznie powalczyć o play-offy.
Bristol z grą jaką prezentuje po przejęciu ich przez O'Driscolla jeżeli poprawią grę na wyjeździe i będą w stanie tam wygrywać powinien skutecznie powalczyć o utrzymanie. U siebie pod dowództwem Irlandczyka są niezwykle groźni i gdyby nie Kuszczak, to mieli by 5 zwycięstwo z rzędu na własnym terenie. Boro popełnia sporo błędów w obronie zwłaszcza przy stałych fragmentach, a Bristol jest groźny w tym elemencie. Dla nich liczą się tylko trzy punkty i sądzę, że zgarną pełną pulę. Co do kursów Boro jest nieznacznym faworytem, ale tylko ze względu na pozycje w tabeli i fakt, że mają szanse na walkę o play-offy (motywacja). Porównując do kursów w meczu z Barnsley, które były wyrównane, a jako, że Boro jest w słabszej formie niż wtedy Barnsley, to mamy value na gospodarzy. Gdyby Boro było w lepszej formie mielibyśmy na nich kurs w granicach 2.20-2.30, a tak buki sugerują lekko, że goście są małymi faworytami (z powodów, które wymieniłem wyżej), a w rzeczywistości jest tu odwrotnie - większą motywacje ma Bristol, jak i lepszą formę i nie omieszkam skorzystać z tego wysokiego kursu. Bristol u siebie radzi sobie bardzo dobrze, a Boro w formie jakiej są, nawet u siebie w ostatnich 5 meczach przegrali aż trzy, gdzie przez resztę sezonu ledwie dwa razy dali się pokonać. Jest kryzys w zespole i zwycięstwo z Cardiff tylko dało złudne nadzieje, co do szans zespołu na włączenie się w play-offy (moim zdaniem)
Bristol @ 2.62 pinnacle
FT: 2-0
P.S zedytuje później posta i dopisze inne typy. Na razie w kręgu zainteresowań są Bolton (aczkolwiek podchodze sceptycznie mimo wszystko i wobez kontuzji Mackail-Smitha może zdecyduje się na under), Charlton, Posh, Sheffield i over w meczu Nottinghamu z Wilkami, po głowie chodzi mi także Hull

 

[doberman]

Przyznam że strasznie nie wierzysz w Boro że ostatnio znów zaliczyli wpadkę nie znaczy że Bristol będzie miał łatwa przeprawę. Boro to Boro do składu wrócić ma już Jutkiewicz w dodatku do obrony wraca już Woodgate. Hmm mocnym akcentem zacząłeś tę 37 kolejkę i dałeś do myślenia ????

 

[lukaszlf]

Przyznam że strasznie nie wierzysz w Boro że ostatnio znów zaliczyli wpadkę nie znaczy że Bristol będzie miał łatwa przeprawę.

To nie jest kwestia wiary, a faktów. Fakty są takie, że są w słabej formie i grają słabo w defensywie, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Nigdzie nie napisałem, że będą mieli łatwą przeprawę i nigdzie to nie wynika z tego co napisałem, dlatego nie wiem skąd to wywnioskowałeś. Będzie to mecz jak każdy inny, w którym trzeba walczyć i Bristol ma jednak większą motywacje dla mnie, aby tu gryźć trawę, bo grozi im spadek. Tu nie rozchodzi się o ostatnią wpadkę, ale o ogólnie słabą formę. Wiara to dla mnie za mało, aby zaufać Boro.

Boro to Boro do składu wrócić ma już Jutkiewicz w dodatku do obrony wraca już Woodgate.

Mógłbyś rozwinąć myśl - Boro to Boro? Jutkiewicz ma nie zagrać do końca miesiąca, a na pewno nie z Bristolem. Woodgate wraca, ale w 100% kondycji nie będzie.
Middlesbrough jak dla mnie jest za słabe na awans. Po to się walczy o play-offach, by awansować do Premier League. Drużyna jeszcze do tego się nie nadaje i swój awans zaprzepaściła słabą formą w ostatnich spotkaniach. Prędzej stawiał bym na Nottingham, mający tyle samo punktów, że to oni się włączą w walkę. Jak dla mnie nawet jak mecz z Bristolem wygrają - chociaż biorąc pod uwagę formę Bristol w domu, to będzie właśnie im (Boro) o to trudno (dlatego pisałem o kursach, że w rzeczywistości jest tu odwrotnie niż wystawione oddsy sugerują) - to na kolejne mecze trzeba być w formie, a narazie nic nie zapowiada, że Boro zacznie grać w piłkę. Obawiam się tu remisu 0-0, w zwycięstwo Boro na tak trudnym terenie nie wierze. Opcja DNB wydaje się optymalna, a gram na Bristol, ponieważ im remis tu nie pasuje, muszą zgarnąć pełną pule. Obrona Boro z tymi stałym fragmentami ma spore problemy, do tego przesypiają pierwszą połowę, a gospodarze przycisną od początku i jak Boro straci, to będzie im bardzo trudno się podnieść. Boro ma szanse na play-offy, jednak w zespole w takiej formie, brakuje jakości, aby temu podołać. Bristol ma nóż na gardle i będą walczyć do 90 minuty o zwycięstwo. Boro jak nie awansuje, to play-offów, to świat się nie kończy i w następnym sezonie czynimy postępy, by ten awans wywalczyć. Motywacja po stronie Bristol, do tego goście prezentują się słabo na wyjazdach - wygrali z Watfordem grającym w 10 drugą połowę, z P'Boro i Brightonem, czy ze słabym u siebie Charltonem. Wyniki nie robią wrażenia, a Bristol u siebie jest bardzo mocny po zmianie trenera, zarówno z Watfordem, jak i Nottinghamem nie stracili bramki, do tego zdominowali totalnie Brighton (który na wyjazdach jest niewygodnym przeciwnikiem), jednak zabrakło szczęścia

 

[doberman]

Myślę że mój komentarz jest zbędny skoro Twoja teza zakłada że Boro nie potrafi grać pierwszej połowy a udowodnili to choćby w spotkaniu z liderem gdzie pierwsza połowa załatwiła im zwycięstwo ale mało ważne życzę Ci aby twój typ siadł.
PS. Fajnie że rozwija się dyskusja w końcu w tym dziale :!:.
Ja natomiast na dzisiaj wybrałem następujące spotkania :

Leicester - Sheffield
Lisy ostatnio nieco spuściły z tonu powoli tracą szansę na awans bezpośredni, a baraże zaczynają także uciekać jeszcze 4pkt. przewagi także jeśli podopieczni Pearsona nie zaczną grać mogą mieć problemy. Sponsorowi bardzo zależy na awansie drużynie jakby trochę mniej, jednak w tygodniu odbyło się spotkanie prezesów z piłkarzami zapewne podziała to dość motywująco. W tym spotkaniu zagrają bez Koncheskiego. Matty James także mozę nie wystąpić w tym spotkaniu. Goście są w zupełnie innej sytuacji mają zaledwie 2pkt przewagi nad strefą spadkową ich forma także pozostawia wiele do rzeczenia. Pod znakiem zapytania stoi występ Lity który wnosi do drużyny wielką swobodę z przodu. Pierwsze spotkanie wygrały Lisy 2:0 sądzę że rewanż odbędzie się w podobnym scenariuszu.
Win Leicester @@ 1,60
Crystal Palace - Leeds United
Palace które wydawało się że w lidze w tym sezonie będzie walczyć o środek tabeli dość nieoczekiwanie walczy o ''czub'' był już lider, był juz wicelider teraz niestety są na czwartym miejscu w tabeli ze stratą do lidera 7pkt. bardzo mało także walka jeszcze się toczy. Dziś przyjeżdża do nich Leeds lokujące się na dziesiątej lokacie. Palace notuje fantastyczną serię na własnym terenie nie byli pokonani od 18 spotkań :!:. Natomiast ostatnie cztery kończyły się ich zwycięstwami. Leeds nie wygrało na wyjeździe od pięciu spotkań. Crystal musi sobie poradzić bez Warda i McCarthiego. Leeds natomiast nie ma żadnych braków kadrowych.
Win Crystal @@ 1,87

 

[patryg]

Watford - Blackpool
W dzisiejszej kolejce zwróciłem uwagę na powyższy mecz. Watford na drugim miejscu w tabeli, a więc gwarantującym bezpośredni awans. Jednak po piętach depcze mu Hull City (1 punkt straty) i Crystal Palace (2 pkt straty). Widać więc, że podopieczni G. Zoli muszą mieć się na baczności. Dzisiaj mają bardzo dobrą okazję aby zdobyć 3 punkty, bo na ich stadion przyjeżdża Blackpool. Zespół zajmujący 17 miejsce w tabeli, który od 5 meczów nie wygrał, w dodatki strzelając w ciągu tych meczów tylko 1 gola. Dodatkowo muszą sobie dzisiaj poradzić bez ich podstawowego napastnika Taylora - Fletchera. Watford bez bramkarza Almunii.
Watfrod - Blackpool 1 @ 1.75 bet at home

 

[lukaszlf]

Obrona Boro z tymi stałym fragmentami ma spore problemy, do tego przesypiają pierwszą połowę

Myślę że mój komentarz jest zbędny skoro Twoja teza zakłada że Boro nie potrafi grać pierwszej połowy a udowodnili to choćby w spotkaniu z liderem gdzie pierwsza połowa załatwiła im zwycięstwo ale mało ważne życzę Ci aby twój typ siadł.

Przesypiają nie równa się nie potrafią grać - czytaj ze zrozumieniem to co napisałem. Wystarczy popatrzeć na statystyki z ostatnich spotkań, gdzie w statystykach widać, że więcej okazji stwarzają w drugiej połowie, w porównaniu do ich przeciwników, jak choćby z Huddersfield, Burnley, czy Milwall (chociaż to mecz u siebie, a tam gra im się lepiej niż na wyjazdach)

Huddersfield

1H - 4 strzały Boro do 10 Huddersfield
2H - 5 do 2

Cardiff

1H - 5 Boro do 6 Cardiff
2H - 6 Boro do 7 Cardiff

Milwall

1H - 3 Boro do 4 Milwall
2H - 11 do 2

Burnley

1H - 0 Boro do 7 Burnley
2H - 9 do 5

Palace

1H - 2 Boro do 4 Palace
2H - 5 Boro do 7

Czarno na białym widać, że pierwszą połowę grają spokojnie, a w drugiej atakują częściej. Z Palace byli bez szans, ale i tak dopiero w drugiej połowie zaatakowali śmielej. Z Burnley pierwszą dali się zdominować, zaczęli grac w drugiej, tak samo z Milwall, gdzie zdominowali ich dopiero w drugiej połowie, mecz z Cardiff był wyrównany i znowu z Huddersfield dominacja beniaminka w pierwszej połowie, a Boro zaczyna grać w drugiej.

Jedynie w meczu z Cardiff te proporcje były wyrównane. W innych spotkaniach mamy sporą luke w ilości stwarzanych sytuacji, zwłaszcza na tle przeciwników Boro. Czarno na białym widać, że pierwsza połowa im nie leży i rozkręcają się dopiero w drugiej, co dziś może być niebezpieczne, bo Bristol bardzo potrzebuje punktów. A jeżeli Boro straci, to ciężko będzie im się podnieść.

[...]udowodnili to choćby w spotkaniu z liderem gdzie pierwsza połowa załatwiła im zwycięstwo ale mało ważne życzę Ci aby twój typ siadł.

U Boro jedynie z liderem nie było widać tej dysproporcji i że nie śpią w pierwszej połowie udowodnili raz, na 5 (no powiedzmy 4 mecze, bo z Palace wysoko przegrywali i też gra Palace się rozluźniła wtedy i łatwiej dopuszczali ich pod bramkę mając prowadzenie spore, nie mniej jednak w pierwszej połowie zagrożenie Boro stwarzało nikłe) - i tak, owszem uważam, że ten mecz z Cardiff jest mało ważny, co do mojej, jak mówisz tezy

EDIT nawet jak typ nie siądzie, to nie podałeś mi konkretnych argumentów za Middlesbrough, a jedynie skróty myślowe, że Boro to Boro i napomknąłeś, że z Cardiff wygrali. Uważam, że to Bristol będzie miał w tym meczu przewagę i teraz pytanie czy zdołają ją wykorzystać. Z Brightonem miażdżyli przeciwnika skończyło się jednak 0-0, tutaj też istnieje zagrożenie, że Boro coś ukłuje po kontrze, jednak nie postawił bym na nich nic, nawet jak uda im się wygrać

 

[ruichi]

Panowie spokojnie. Czucie, czuciem, staty, statami, a dobrze wszyscy wiemy, ze moze wyjsc zupelnie odwrotnie. Oczywiscie najlepiej jak typ poparty jest rzetelna analiza, ale czasem przeciez i tak to nic nie daje. Niemniej... dzis mnie nie ma - jestem poza domem. Kusi Charlton, Leeds, moooze Wilki i over P'boro. I nie wiem takze czy lisy dadza rade. Tylko luzne mysli, bo naprawde nie mam czasu. Post moze byc do kasacji wedle uznania. Powodzenia dzis.

 

[lukaszlf]

Czucie, czuciem, staty, statami, a dobrze wszyscy wiemy, ze moze wyjsc zupelnie odwrotnie.

zgadzam się, może wyjść odwrotnie, oceniamy tylko prawdopodobieństwo zajścia pewnego zdarzenia. Niemniej jednak chodzi o znalezienie jakiegoś value, popartego konkretnym argumentem
jeżeli moderator uzna to za off-top - do kasacji

 

[lukaszlf]

Peterborough - Ipswich
Posh (-0.25) @ 2.10 pinnacle
Ipswich nałapało troche punktów i ostatnio zwłaszcza na wyjazdach nie radzą sobie dobrze. Porażka z Blackburn, czy remis z Huddersfield, gdzie w ogóle nie stwarzali zagrożenia swiadczą o kryzysie w zespole. Posh po stracie Boyda jakoś sobie poradzili z tym i oprócz wpadki z Birmigham, czy minimalnej porażki na terenie Boltonu, która im wstydu nie przynosi pokazali, że będą do końca walczyć o utrzymanie. Do składu wraca Barnett, wraca Petrucci i Posh powinni sięgnąć po trzy punkty, przeciwnik łatwiejszy niż Charlton, gdzie do końca wlaczyli o remis. Ipswich osłabione wykartkowanymi zawodnikami, ale do składu wraca McGoldrick, a także kapitan Carlos Edwards. W sytuacji P'Boro sądzę, jednak, że dadzą radę rywalowi, który nie prezentuje wysokiej formy ostatnio.
FT: 0-0
Huddersfield - Charlton
Charlton (0) @ 2.19 pinnacle
Huddersfield zdobyło z Boro bardzo ważne punkty, jednak dzisiaj sądzę, że nie podołają Charltonowi. Do składu gości wraca Kermorgant po zawieszeniu, co będzie wzmocnieniem ataku. Huddersfield mnie nie przekonuje, wraca do składu Danny Ward, jednak brak Vaughana ciągle w ataku. Charlton wie jak grac na wyjazdach i szansa, że nie przegrają tego spotkania jest duża, zwłaszcza, że Huddersfield ostatnio gra defensywnie, a bez Vaughana będą mieli problem ze stwarzaniem zagrożenia.
FT: 0-1
Nottingham - Wolves
over 2.5 @ 2.04 pinnacle
FT: 3-1

 

[doberman]

Nottingham - Wolves
over 2.5 @ 2.04 pinnacle

Tym typem dałeś mi do myślenia hmm tylko jeden problem Sharp chory nie wiadomo czy zagra a to mocne osłabienie, Liczymy na Majewskiego ???? . Wilki powinny tą jedną strzelić chodź nie wiadomo co z Doylem i Blakem. Ale typ pobieram bo myślę że na tym możemy dziś wygrać

 

[lukaszlf]

Burnley - Hull City
Hull (0) @ 1.91 pinnacle
Watford przegrał, Palace zremisowało i sytuacja na wskoczenie na drugie miejsce wręcz idealna. Dla Hull ostatnie trzy spotkania wyjazdowe to trzy porażki, jednak przegrana z Boltonem, czy Palace na ich terenie wstydu nie przynosi. Z Brightonem sprawiedliwszy był by remis i ta porażka minimalna także nie odrzuca mnie od tego, by dziś nie wierzyć, że Hull zdobędzie punkty. Burnley ostatnio nie potrafi u siebie wygrać, a wcale nie mierzyli się z mocarzami, a z zespołami nie będącymi w dobrej formie; zarówno mecze z Boro, czy Huddersfield powinny być do wygrania. Zespół ma bezpieczną pozycję i co mecz, mamy jakąś zmiane w pierwszej jedenastce, a to nie sprzyja stabilności w zespole. W ostatnich spotkaniach przez pierwszą jedenastkę przewinęło się koło 17 zawodników. U siebie Burnley nie potrafi się przełamać, lepiej ich gra wygląda na wyjazdach ostatnimi czasy. Hull nie może zmarnować takiej szansy, bo strata punktów dziś, może być kluczowa w walce o Premiership. Jest to świetny moment na przełamanie na wyjeździe, bo przeciwnik nie gra o nic, do tego nie może znaleźć formy. Hull ostatnio na wyjeździe przegrywa wysoko, jednak Burnley zatraciło gdzieś skuteczność - wyraźnie brakuje Marneya i Wallace'a a Austin zatracił gdzieś skuteczność - i na przełamanie jest idealna szansa. Burnley jest nieskuteczne, a Hull ma motywacje, aby zgarnąć tu trzy punkty. Piłkarze muszą zachować chłodną głowę, o czym wspominał Bruce i sądzę, że jest duża szansa na wykorzystanie nie najlepszej ostatnio formy Burnley i wrócenie na drugie miejsce w tabeli. DNB bezpiecznie, chociaż myślę, że 1-0 powinny Tygrysy wygrać, kurs jednak dobry i najbardziej optymalny to zakład. Hull ze składu wypadł Evans, jednak Burnley nie jest w formie, aby stanowić duże zagrożenie dla zmotywowanego przeciwnika.
FT: 0-1