-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY!
Marzec w Npower Championship
- Utwórz temat ruichi
- Rozpoczęty
- Status
Z jutrzejszych spotkań to jak na razie Leeds i Cardiff.
Leeds - Peterborough
Leeds (-0.75) @ 2.17 pinnacle 
The Posh usilnie nie chcą wyjść z tego miejsca spadkowego. Po co to było remisować z Charltonem, by rozegrać potem słaby mecz z Ipswich. Tym samym Ipswich, co w starciu z Huddersfield stwarzali zerowe zagrożenie. Najwyraźniej lepiej idzie im granie z pozycji underdoga. Leeds złapało formę, na wyjeździe zaliczyli dwa dobre rezultaty i powoli pną się w górę, mając nawet szanse na play-offy. Strata do Forest 6 punktów, z tym, że jeden mecz więcej w zanadrzu. Do Brighton 5, które jedzie do walczącego o utrzymanie Barnsley i punkty mogą stracić. Ciekawa jest ich sytuacja i jak utrzymają dyspozycje to kto wie. Po stracie Becchio zespół się podniósł szybko i nie spuszcza z tonu. U siebie grają ofensywnie, do tego poprawili grę w defensywie, co ważne, bo Peterborough nie prezentuje się stabilnie i wątpię, by Leeds dało się zaskoczyć tak jak zrobili to Rovers. W ostatnich spotkaniach jedynie groźne u siebie Palace dało im rade wbić dwa gole, a jeden stracili z Leicester w doliczonym czasie gry. Co ważne w obu prowadzili, a wyjazdy nie są ich mocną stroną. Nastroje w zespole są dobre, jest nowy sponsor, do tego są apetyty na play-offy w drużynie. Posh walczy o utrzymanie, jednak ich gra wygląda tak jakby sami nie wiedzieli czego chcą. Walczą o remis z Charltonem, by potem zagrać klapę z Ipswich, które nie jest w najwyższej formie. Albo nie dają rady z presją, albo w zespole brakuje jakości, co trochę dziwne, bo potrafili notować dobre rezultaty z mocniejszymi ekipami od Ipswich np. Boltonem czy Leicester. Dziwne, że im bliżej do końca tym zespół zalicza wtopy tam gdzie nie powinien ich zaliczyć i zgarnąć trzy punkty.
FT: 1-1
Cardiff - Leicester
Cardiff (-0.25) @ 1.85 pinnacle
Do składu Cardiff wraca Hudson i Bellamy, w meczu z Derby stracili bramkę po błędzie. Leicester nie jest w formie, do tego wyjazdy im nie idą. Jednak tracą bardzo mało grając w delegacji i to może być problem, bo Cardiff u siebie dużo nie strzela, z drugiej strony dużo też nie traci. Mecz powinien oscylować koło remisu. Leicester trochę stracił ostatnio i na bardzo trudnym terenie (13/17 wygranych) przynajmniej punkt będzie chciał ugrać. Nadal brakuje Koncheskyego, były gracz Chelsea Clifford być może wystąpi. Leicester zagra tu na remis i tego się obawiam, bo Cardiff gra ostatnio w kratkę, jednak powrót kapitana powinien wyzwolić dodatkowe pokłady motywacji w zespole. Podobnie zresztą z Bellamym. Walijczycy mają dwa mecze zaległe i sześć punktów przewagi nad Palace, które jest na trzecim miejscu. Ani to dużo ani mało, trochę kolejek zostało i powinni serio podejść do tego spotkania. Lepiej wcześniej świętować awans niż dopuścić do nerwówki w końcówce. Na razie się na to nie zanosi, lepiej jednak dmuchać na zimne. Nie obawiam się o to, że Leicester strzeli, bardziej o remis 0-0. (-0.25) na Cardiff spadło do 1.85, a było ~2.00. Kurs leci w dół i value spadło. Nie sądzę, że Cardiff przegra
FT: 1-1
Leeds - Peterborough
Leeds (-0.75) @ 2.17 pinnacle The Posh usilnie nie chcą wyjść z tego miejsca spadkowego. Po co to było remisować z Charltonem, by rozegrać potem słaby mecz z Ipswich. Tym samym Ipswich, co w starciu z Huddersfield stwarzali zerowe zagrożenie. Najwyraźniej lepiej idzie im granie z pozycji underdoga. Leeds złapało formę, na wyjeździe zaliczyli dwa dobre rezultaty i powoli pną się w górę, mając nawet szanse na play-offy. Strata do Forest 6 punktów, z tym, że jeden mecz więcej w zanadrzu. Do Brighton 5, które jedzie do walczącego o utrzymanie Barnsley i punkty mogą stracić. Ciekawa jest ich sytuacja i jak utrzymają dyspozycje to kto wie. Po stracie Becchio zespół się podniósł szybko i nie spuszcza z tonu. U siebie grają ofensywnie, do tego poprawili grę w defensywie, co ważne, bo Peterborough nie prezentuje się stabilnie i wątpię, by Leeds dało się zaskoczyć tak jak zrobili to Rovers. W ostatnich spotkaniach jedynie groźne u siebie Palace dało im rade wbić dwa gole, a jeden stracili z Leicester w doliczonym czasie gry. Co ważne w obu prowadzili, a wyjazdy nie są ich mocną stroną. Nastroje w zespole są dobre, jest nowy sponsor, do tego są apetyty na play-offy w drużynie. Posh walczy o utrzymanie, jednak ich gra wygląda tak jakby sami nie wiedzieli czego chcą. Walczą o remis z Charltonem, by potem zagrać klapę z Ipswich, które nie jest w najwyższej formie. Albo nie dają rady z presją, albo w zespole brakuje jakości, co trochę dziwne, bo potrafili notować dobre rezultaty z mocniejszymi ekipami od Ipswich np. Boltonem czy Leicester. Dziwne, że im bliżej do końca tym zespół zalicza wtopy tam gdzie nie powinien ich zaliczyć i zgarnąć trzy punkty.
FT: 1-1
Cardiff - Leicester
Cardiff (-0.25) @ 1.85 pinnacle Do składu Cardiff wraca Hudson i Bellamy, w meczu z Derby stracili bramkę po błędzie. Leicester nie jest w formie, do tego wyjazdy im nie idą. Jednak tracą bardzo mało grając w delegacji i to może być problem, bo Cardiff u siebie dużo nie strzela, z drugiej strony dużo też nie traci. Mecz powinien oscylować koło remisu. Leicester trochę stracił ostatnio i na bardzo trudnym terenie (13/17 wygranych) przynajmniej punkt będzie chciał ugrać. Nadal brakuje Koncheskyego, były gracz Chelsea Clifford być może wystąpi. Leicester zagra tu na remis i tego się obawiam, bo Cardiff gra ostatnio w kratkę, jednak powrót kapitana powinien wyzwolić dodatkowe pokłady motywacji w zespole. Podobnie zresztą z Bellamym. Walijczycy mają dwa mecze zaległe i sześć punktów przewagi nad Palace, które jest na trzecim miejscu. Ani to dużo ani mało, trochę kolejek zostało i powinni serio podejść do tego spotkania. Lepiej wcześniej świętować awans niż dopuścić do nerwówki w końcówce. Na razie się na to nie zanosi, lepiej jednak dmuchać na zimne. Nie obawiam się o to, że Leicester strzeli, bardziej o remis 0-0. (-0.25) na Cardiff spadło do 1.85, a było ~2.00. Kurs leci w dół i value spadło. Nie sądzę, że Cardiff przegra
FT: 1-1
439
mfl
Użytkownik
Barnsley FC vs Brighton & Hove Albion 2-1 
1X @ 1.55
Bukmacher: Bet 365
Pierwsi swą siedzibę mają u podnóża gór Pennińskich, drudzy nad kanałem La Manche. Taka geograficzna ciekawostka tytułem wstępu..
W sferze futbolu również kontrast. Gospodarze to ostatnia ekipa tabeli angielskiej Championship, goście miejsce 7. z nadziejami na baraże o awans do wyższej klasy rozgrywkowej..
Zacznę od drużyny z Brighton:
Trener Poyet przyznał, że ma małe problemy, gdyż będzie to ich 3 wyjazd z rzędu na przestrzeni 8 dni.Nie wykluczył, że szansę mogą dostać ci, którzy do tej pory grali mniej, gdyż w niedzielę czeka ich jak określił " najważniejszy mecz sezonu, w domu z Crystal Palace".
W ubiegłorocznej kampanii byli w podobnej sytuacji jak dziś: po 38 kolejkach Mewy zajmowały 5 lokatę, z realnymi szansami na play- offs. Bardzo dobry sezon, z pasmami meczów bez porażki iii.. ..od 39 kolejki nastąpiło tąpnięcie. Nie wygrali już do końca sezonu: (0-5-3),który zakończyli na miejscu 10.
Sezon 2012- 2013 jest dopiero drugim z rzędu w Championship po awansie. Wcześniej Mewy tułały się po League One jako zwykły przeciętniak.Czy są gotowi organizacyjnie na Premier League? nie wiem. Sportowo moim zdaniem nie, co zostało obnażone na tym etapie w tamtym sezonie i myślę, że podobnie może być w obecnym.
Brighton dużo remisuje. Do tej pory 39 %. Wskaźnik remisów całej ligi: 25 %
Sezon wstecz: Brighton 33 % remisów, liga: 27 %
Trener Poyet obawia się, że murawa na Barnsley może "nie wyglądać fantastycznie"
Barnsley:
Grali koszmarnie. Raz porażka, raz remis. Aż do 12.01. 2013 r. kiedy zwolniono trenera. Tymczasowym szkoleniowcem został 39-letni David Flitcroft i poprowadził czerwonych w spotkaniu domowym z Leeds. Wygrali 2-0, został szkoleniowcem już na stałe. Nikt chyba się nie spodziewał, że wpłynie to aż tak pozytywnie na drużynę. Do dziś bilans tego trenera to 5-2-2.
Przed spotkaniem w FA Cup z City czerwoni do Manchesteru przyjechali trochę wcześniej i szukali miejsca do treningu. Sir Alex Ferguson zrobił Barnsley niespodziankę i zaprosił ich do Carington.
"- Ten tydzień był szalony. Trenowaliśmy w ośrodku szkoleniowym Manchesteru United, a sir Alex Ferguson udzielił nam wielu rad. Przywitał nas i zapowiedział, że pomoże nam i naszemu menedżerowi – komentuje Polak Tomasz Cywka."
"- Wygłosił przemowę, która nas bardzo zmotywowała. Mimo tego, że spotkanie z City wygląda na pojedynek Dawida z Goliatem, jest to mecz, w którym gra 11 na 11. Wszystko może się zdarzyć, powinniśmy wyłącznie cieszyć się grą. Chcemy dać z siebie wszystko."
wypowiedzi/cytaty pochodzą z devilpage.pl.
Pojedynek z City przegrali, co nie przynosi im wstydu.Na pewno taka przygoda zmobilizuje ich do walki w lidze. Odpadli z pucharów, szkoleniowiec zapowiada, że na maxa skupiają się na lidze.Sytuację w tabeli mimo ostatniego miejsca mają niezłą. Od kilku lat kończą na samym dole tabeli,pukają do League One, ale zawsze zachowują ligowy byt.
Myślę, że tak będzie i tym razem, a do tego potrzebne są punkty.. "Nigdy nie spadnie, Barnsley nigdy nie spadnie" ????
1X @ 1.55
Bukmacher: Bet 365
Pierwsi swą siedzibę mają u podnóża gór Pennińskich, drudzy nad kanałem La Manche. Taka geograficzna ciekawostka tytułem wstępu..
W sferze futbolu również kontrast. Gospodarze to ostatnia ekipa tabeli angielskiej Championship, goście miejsce 7. z nadziejami na baraże o awans do wyższej klasy rozgrywkowej..
Zacznę od drużyny z Brighton:
Trener Poyet przyznał, że ma małe problemy, gdyż będzie to ich 3 wyjazd z rzędu na przestrzeni 8 dni.Nie wykluczył, że szansę mogą dostać ci, którzy do tej pory grali mniej, gdyż w niedzielę czeka ich jak określił " najważniejszy mecz sezonu, w domu z Crystal Palace".
W ubiegłorocznej kampanii byli w podobnej sytuacji jak dziś: po 38 kolejkach Mewy zajmowały 5 lokatę, z realnymi szansami na play- offs. Bardzo dobry sezon, z pasmami meczów bez porażki iii.. ..od 39 kolejki nastąpiło tąpnięcie. Nie wygrali już do końca sezonu: (0-5-3),który zakończyli na miejscu 10.
Sezon 2012- 2013 jest dopiero drugim z rzędu w Championship po awansie. Wcześniej Mewy tułały się po League One jako zwykły przeciętniak.Czy są gotowi organizacyjnie na Premier League? nie wiem. Sportowo moim zdaniem nie, co zostało obnażone na tym etapie w tamtym sezonie i myślę, że podobnie może być w obecnym.
Brighton dużo remisuje. Do tej pory 39 %. Wskaźnik remisów całej ligi: 25 %
Sezon wstecz: Brighton 33 % remisów, liga: 27 %
Trener Poyet obawia się, że murawa na Barnsley może "nie wyglądać fantastycznie"
Barnsley:
Grali koszmarnie. Raz porażka, raz remis. Aż do 12.01. 2013 r. kiedy zwolniono trenera. Tymczasowym szkoleniowcem został 39-letni David Flitcroft i poprowadził czerwonych w spotkaniu domowym z Leeds. Wygrali 2-0, został szkoleniowcem już na stałe. Nikt chyba się nie spodziewał, że wpłynie to aż tak pozytywnie na drużynę. Do dziś bilans tego trenera to 5-2-2.
Przed spotkaniem w FA Cup z City czerwoni do Manchesteru przyjechali trochę wcześniej i szukali miejsca do treningu. Sir Alex Ferguson zrobił Barnsley niespodziankę i zaprosił ich do Carington.
"- Ten tydzień był szalony. Trenowaliśmy w ośrodku szkoleniowym Manchesteru United, a sir Alex Ferguson udzielił nam wielu rad. Przywitał nas i zapowiedział, że pomoże nam i naszemu menedżerowi – komentuje Polak Tomasz Cywka."
"- Wygłosił przemowę, która nas bardzo zmotywowała. Mimo tego, że spotkanie z City wygląda na pojedynek Dawida z Goliatem, jest to mecz, w którym gra 11 na 11. Wszystko może się zdarzyć, powinniśmy wyłącznie cieszyć się grą. Chcemy dać z siebie wszystko."
wypowiedzi/cytaty pochodzą z devilpage.pl.
Pojedynek z City przegrali, co nie przynosi im wstydu.Na pewno taka przygoda zmobilizuje ich do walki w lidze. Odpadli z pucharów, szkoleniowiec zapowiada, że na maxa skupiają się na lidze.Sytuację w tabeli mimo ostatniego miejsca mają niezłą. Od kilku lat kończą na samym dole tabeli,pukają do League One, ale zawsze zachowują ligowy byt.
Myślę, że tak będzie i tym razem, a do tego potrzebne są punkty.. "Nigdy nie spadnie, Barnsley nigdy nie spadnie" ????
11,7K
challenger
Forum VIP
Blackpool - Peterborough United [0:1]
Typ: X lub Peterborough United
@ 1.85
Bwin
Na pierwszy rzut oka faworyt jest tu czytelny, bo ekipa ze środkowej części tabeli zagra z trzecią od końca. Tyle tylko, że różnią się one tylko siedmioma punktami, a w dodatku lepiej ostatnio dysponowana jest wcale nie ta która jest wyżej w tabeli. Obraz zapaści Blackpool przysłoniła bowiem jego ostatnia wygrana z Watford, przed którą Seasiders nie wygrali żadnego z pięciu wcześniejszych spotkań strzelając w nich łącznie tylko jednego gola. Czy teraz po zwycięstwie nad Szerszeniami nagle nastąpi w nich cudowna metamorfoza? Wątpię, bo kryzys zakorzeniony jest głęboko i sięga połowy grudnia, od którego gospodarze wygrali tylko trzy z piętnastu meczów (3-5-7). A Peterborough bo beznadziejnej pierwszej części rozgrywek wyraźnie ma teraz chrapkę na utrzymanie, co poparło tym, że w tym samym czasie przegrało tylko cztery razy przy pięciu remisach i siedmiu wygranych. W dwóch ostatnich wyjazdach podbiło zaś obiekt Blackburn oraz wywiozło remis z Leeds, więc czemu nie miałoby zrobić tego także na słabo bronionym obiekcie Blackpool (domowy bilans 5-8-5).
Typ: X lub Peterborough United
@ 1.85
Bwin
Na pierwszy rzut oka faworyt jest tu czytelny, bo ekipa ze środkowej części tabeli zagra z trzecią od końca. Tyle tylko, że różnią się one tylko siedmioma punktami, a w dodatku lepiej ostatnio dysponowana jest wcale nie ta która jest wyżej w tabeli. Obraz zapaści Blackpool przysłoniła bowiem jego ostatnia wygrana z Watford, przed którą Seasiders nie wygrali żadnego z pięciu wcześniejszych spotkań strzelając w nich łącznie tylko jednego gola. Czy teraz po zwycięstwie nad Szerszeniami nagle nastąpi w nich cudowna metamorfoza? Wątpię, bo kryzys zakorzeniony jest głęboko i sięga połowy grudnia, od którego gospodarze wygrali tylko trzy z piętnastu meczów (3-5-7). A Peterborough bo beznadziejnej pierwszej części rozgrywek wyraźnie ma teraz chrapkę na utrzymanie, co poparło tym, że w tym samym czasie przegrało tylko cztery razy przy pięciu remisach i siedmiu wygranych. W dwóch ostatnich wyjazdach podbiło zaś obiekt Blackburn oraz wywiozło remis z Leeds, więc czemu nie miałoby zrobić tego także na słabo bronionym obiekcie Blackpool (domowy bilans 5-8-5).
Charlton - Millwall
Charlton (-0.25) @ 2.00 pinnacle
Derby południowego Londynu. Milwall przemęczone po meczu z Blackburn (mecz i powtórka). W lidze prezentują się słabo, właśnie kosztem Pucharu FA. Charlton u siebie gra słabo, jednak stawka meczu, do tego podmęczony przeciwnik bez formy skłania do zagrania na nich. Kermorgant wraca, co wzmocni ofensywe
FT: 0-2
słabiutko Charlton
Leeds - Huddersfield
over 2.5 @ 2.03 pinnacle
Leeds bez McCormacka, Morisona, jednak Diouf powinien zagrać od początku. Do tego brakuje Norrisa i Leesa - obaj ważni gracze. Stawia to pod znakiem zapytania zwycięstwo Leeds, które ostatnio częściej remisuje. Huddersfield na wyjeździe słabe, wraca jednak Vaughan, do tego jest to mecz derbowy i bramke zdobyć powinni, dlatego over wydaje sie ciekawy. Goście grają defensywnie, Leeds u siebie atakuje i po jakiejś kontrze trafić bramkę goście mogą. W takim meczu napinka będzie, zwłaszcza, że goście walcza o utrzymanie, dlatego wybieram over
FT: 1-2
EDIT:
Sheffield Wed - Cardiff
Sheffield (0) 1.97 @ pinnacle
Cardiff obniżyło loty (kryzys) i nawet na własnym terenie nie są w stanie wygrywać. Obrona osłabiona mocno, bo brakuje znowu Hudsona (po powrocie w ostatnim meczu), a także Turnera. Przewaga topnieje i trzeba zacząć łapać punkty. Sheffield ma dobrą obronę, a Cardiff nie jest w formie. Myślę, że remis to będzie max dla Cardiff, po formie jaką prezentują
Derby - Leicester
Derby (+0.25) @ 1.85 pinnacle
Derby jest u siebie mocne. Ostatnio słabsza forma, jednak spowodowana także osłabieniami kadrowymi. U siebie jednak przegrywają rzadko. Leicester na wyjeździe nie jest mocne, jednak mało tracą i undera także można się spodziewać. Wraca do składu Derby Ward i Bryson. Powrót tego pierwszego wzmocni ofensywę. Leicester jest do ogrania, bo nie zachwycają ostatnio. remis możliwy
Barnsley - Watford
x @ 3.66 pinnacle
Watford bez Abdiego, do tego ostatnio mnie nie przekonują. Remis z Wilkami, potem wygrana z Sowami, gdzie Sheffield ich zdominowało, aż w końcu porażka z marnym w ataku Blackpool. Bristol walczy o utrzymanie, grają ofensywną piłkę, co może skończyć się kontrami Watfordu. Spodziewam się bramek i remisu wysokiego 2-2. Nie ufam włoskiemu Watfordowi
przeczucie miałem dobre, że Watford da plame, zabrakło jednak
do tego:
Middlesbrough - Birmingham
x @ 3.66 pinnacle - pechowo, bramka pod koniec
Ipswich - Bolton
Bolton (0) @ 2.09 pinnacle
Wolves - Bristol City
over 2.5 @ 2.15 pinnacle
Charlton (-0.25) @ 2.00 pinnacle Derby południowego Londynu. Milwall przemęczone po meczu z Blackburn (mecz i powtórka). W lidze prezentują się słabo, właśnie kosztem Pucharu FA. Charlton u siebie gra słabo, jednak stawka meczu, do tego podmęczony przeciwnik bez formy skłania do zagrania na nich. Kermorgant wraca, co wzmocni ofensywe
FT: 0-2
słabiutko Charlton
Leeds - Huddersfield
over 2.5 @ 2.03 pinnacle Leeds bez McCormacka, Morisona, jednak Diouf powinien zagrać od początku. Do tego brakuje Norrisa i Leesa - obaj ważni gracze. Stawia to pod znakiem zapytania zwycięstwo Leeds, które ostatnio częściej remisuje. Huddersfield na wyjeździe słabe, wraca jednak Vaughan, do tego jest to mecz derbowy i bramke zdobyć powinni, dlatego over wydaje sie ciekawy. Goście grają defensywnie, Leeds u siebie atakuje i po jakiejś kontrze trafić bramkę goście mogą. W takim meczu napinka będzie, zwłaszcza, że goście walcza o utrzymanie, dlatego wybieram over
FT: 1-2
EDIT:
Sheffield Wed - Cardiff
Sheffield (0) 1.97 @ pinnacle Cardiff obniżyło loty (kryzys) i nawet na własnym terenie nie są w stanie wygrywać. Obrona osłabiona mocno, bo brakuje znowu Hudsona (po powrocie w ostatnim meczu), a także Turnera. Przewaga topnieje i trzeba zacząć łapać punkty. Sheffield ma dobrą obronę, a Cardiff nie jest w formie. Myślę, że remis to będzie max dla Cardiff, po formie jaką prezentują
Derby - Leicester
Derby (+0.25) @ 1.85 pinnacle Derby jest u siebie mocne. Ostatnio słabsza forma, jednak spowodowana także osłabieniami kadrowymi. U siebie jednak przegrywają rzadko. Leicester na wyjeździe nie jest mocne, jednak mało tracą i undera także można się spodziewać. Wraca do składu Derby Ward i Bryson. Powrót tego pierwszego wzmocni ofensywę. Leicester jest do ogrania, bo nie zachwycają ostatnio. remis możliwy
Barnsley - Watford
x @ 3.66 pinnacle Watford bez Abdiego, do tego ostatnio mnie nie przekonują. Remis z Wilkami, potem wygrana z Sowami, gdzie Sheffield ich zdominowało, aż w końcu porażka z marnym w ataku Blackpool. Bristol walczy o utrzymanie, grają ofensywną piłkę, co może skończyć się kontrami Watfordu. Spodziewam się bramek i remisu wysokiego 2-2. Nie ufam włoskiemu Watfordowi
przeczucie miałem dobre, że Watford da plame, zabrakło jednak
do tego:
Middlesbrough - Birmingham
x @ 3.66 pinnacle - pechowo, bramka pod koniecIpswich - Bolton
Bolton (0) @ 2.09 pinnacle Wolves - Bristol City
over 2.5 @ 2.15 pinnacle 
4,5K
doberman
Forum VIP
Crystal Palace - Birmingham
Największym osłabieniem Palace będzie brak Zahy natomiast do gry wracają Gabidon oraz Alex Nimely, Niestety w kadrze zabrakło pozyskanego Aruna Dindane gracz ma zaległości treningowe i nie mógł zostać powołany do kadry lecz w przyszłym tygodniu Holloway rozważa dać mu końcówkę. Do gry w Birmingham wraca Spector. Faworytem spotkanie pozostają jednak gospodarze. Pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 2:2 Crystal wygrywało do przerwy 1:0 by w końcówce zremisować 2:2 świetne zawody rozegrał wtedy Zigic. Gospodarze na własnym terenie pozostają niepokonani od 20 spotkań :!:.
Win Palace @@ 1.93 :MINUS:
------------------------
Leicester - Millwall
Ciekawym rozwiązaniem na dzisiaj będzie także granie Lisów goście kłopoty kadrowe brak Shittu, Osborne,Beeversa, Robinsona i Henrego na pewno będzie odczuwalny w dodatku jadą na bardzo ciężki teren Lisy co prawda jeszcze nie wypadli ze strefy Play Off w dodatku Brighton lokujący się na szóstej pozycji ma tyle samo punktów każda strata może być kosztowna a być może uda się uciec Brighton które jedzie na cięższy mecz z Nottingham. Lisy bez poważniejszych absencji także można śmiało ich zagrać.
Win Leicester @@ 1,83 :MINUS:
TOTALNA KLAPA WCZORAJ
Największym osłabieniem Palace będzie brak Zahy natomiast do gry wracają Gabidon oraz Alex Nimely, Niestety w kadrze zabrakło pozyskanego Aruna Dindane gracz ma zaległości treningowe i nie mógł zostać powołany do kadry lecz w przyszłym tygodniu Holloway rozważa dać mu końcówkę. Do gry w Birmingham wraca Spector. Faworytem spotkanie pozostają jednak gospodarze. Pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 2:2 Crystal wygrywało do przerwy 1:0 by w końcówce zremisować 2:2 świetne zawody rozegrał wtedy Zigic. Gospodarze na własnym terenie pozostają niepokonani od 20 spotkań :!:.
Win Palace @@ 1.93 :MINUS:
------------------------
Leicester - Millwall
Ciekawym rozwiązaniem na dzisiaj będzie także granie Lisów goście kłopoty kadrowe brak Shittu, Osborne,Beeversa, Robinsona i Henrego na pewno będzie odczuwalny w dodatku jadą na bardzo ciężki teren Lisy co prawda jeszcze nie wypadli ze strefy Play Off w dodatku Brighton lokujący się na szóstej pozycji ma tyle samo punktów każda strata może być kosztowna a być może uda się uciec Brighton które jedzie na cięższy mecz z Nottingham. Lisy bez poważniejszych absencji także można śmiało ich zagrać.
Win Leicester @@ 1,83 :MINUS:
TOTALNA KLAPA WCZORAJ
4,5K
doberman
Forum VIP
Oby dzisiaj było lepiej.
Peterborough - Cardiff
Liga jest coraz bliżej końca Cardiff nad drugim zespołem ma w tej chwili 7pkt. przewagi. Dziś jadą na spotkanie do trzeciego od końca Peterborougha. Mackay menedżer gości dziś sobie będzie musiał poradzić bez Hudsona i prawdopodobnie Craiga Bellamiego, Strata tego drugiego mnie cieszy ponieważ zawodnik często ma za gorącą głowę próbuje strzelać za dużo... na siłę gwiazdą nie będzie niestety. Dlatego dzisiaj Cardiff według mnie będzie dużo łatwiej. Darren Ferguson będzie miał poważne zmartwienie Bostwick nie będzie mógł wystąpić świetny pomocnik niestety naciągnął udo. Murowanym faworytem są goście. Jednak pierwsze spotkanie wygrali piłkarze Peterborough 2:1. Dzisiaj czas na rewanż :!:.
Win Cardiff @@ 2,35
INNE TYPY :
Huddersfield Town - Hull City 2 @@ 2,30
Nottingham Forest - Brighton & Hove Albion 1 @@ 2,15
Peterborough - Cardiff
Liga jest coraz bliżej końca Cardiff nad drugim zespołem ma w tej chwili 7pkt. przewagi. Dziś jadą na spotkanie do trzeciego od końca Peterborougha. Mackay menedżer gości dziś sobie będzie musiał poradzić bez Hudsona i prawdopodobnie Craiga Bellamiego, Strata tego drugiego mnie cieszy ponieważ zawodnik często ma za gorącą głowę próbuje strzelać za dużo... na siłę gwiazdą nie będzie niestety. Dlatego dzisiaj Cardiff według mnie będzie dużo łatwiej. Darren Ferguson będzie miał poważne zmartwienie Bostwick nie będzie mógł wystąpić świetny pomocnik niestety naciągnął udo. Murowanym faworytem są goście. Jednak pierwsze spotkanie wygrali piłkarze Peterborough 2:1. Dzisiaj czas na rewanż :!:.
Win Cardiff @@ 2,35
INNE TYPY :
Huddersfield Town - Hull City 2 @@ 2,30
Nottingham Forest - Brighton & Hove Albion 1 @@ 2,15
1,7K
pawelek78
Użytkownik
Dyscyplina: Piłka nożna, Anglia, Championschips
Spotkanie: Nottingham Forest - Brighton and Hove Albion
Typ: Nottingham Forest
Kurs: 2,10
bwin
Spotkanie Nottingham Forest z Brighton mozna bez problemu zaliczyć do meczu kolejki. Zmierzy się piaty z siódmym zespołem Championship. Obydwa zespoły walczą o awans do Premier League ale ja większe szanse daje gospodarzom. Są oni ostatni wręcz w znakomitej formie. Wygrali sześć ostatnich spotkań ligowych strzelając w nich piętnaście goli. Seria ta pozwoliła im wywindować się na miejsce gwarantujące play offy. Doskonała formą błyszczy ostatnio Radosław Majewski który miał duży wpływ na tę serię zdobył pięć goli w tych sześciu meczach czyli jedną trzecią dorobku strzeleckiego drużyny. Goście na wyjexdzie nie pokazują wielkiej piłki ostatni ich wygrany mecz miał miejsce w lutym kiedy to pokonali Cardiff City. Ogółem na wyjazdach nie idzie im tak dobrze jak na swoim obiekcie. Ponadto w składzie gości zabraknie najlepszego strzelca zespołu Szkota Craiga Mackaila-Smitha który ma na swoim koncie jedenaście bramek. Nie zagrają też dwaj podstawowi obrońcy Egipcjanin Adam Mohamed El-Abd grający regularnie w swojej reprezentacji oraz Hiszpan Bruno. Czy te osłabienia wpłyną na wynik ? Moim zdaniem tak i dlatego stawiam na zwycięstwo gospodarzy.
Spotkanie: Nottingham Forest - Brighton and Hove Albion
Typ: Nottingham Forest
Kurs: 2,10
bwin
Spotkanie Nottingham Forest z Brighton mozna bez problemu zaliczyć do meczu kolejki. Zmierzy się piaty z siódmym zespołem Championship. Obydwa zespoły walczą o awans do Premier League ale ja większe szanse daje gospodarzom. Są oni ostatni wręcz w znakomitej formie. Wygrali sześć ostatnich spotkań ligowych strzelając w nich piętnaście goli. Seria ta pozwoliła im wywindować się na miejsce gwarantujące play offy. Doskonała formą błyszczy ostatnio Radosław Majewski który miał duży wpływ na tę serię zdobył pięć goli w tych sześciu meczach czyli jedną trzecią dorobku strzeleckiego drużyny. Goście na wyjexdzie nie pokazują wielkiej piłki ostatni ich wygrany mecz miał miejsce w lutym kiedy to pokonali Cardiff City. Ogółem na wyjazdach nie idzie im tak dobrze jak na swoim obiekcie. Ponadto w składzie gości zabraknie najlepszego strzelca zespołu Szkota Craiga Mackaila-Smitha który ma na swoim koncie jedenaście bramek. Nie zagrają też dwaj podstawowi obrońcy Egipcjanin Adam Mohamed El-Abd grający regularnie w swojej reprezentacji oraz Hiszpan Bruno. Czy te osłabienia wpłyną na wynik ? Moim zdaniem tak i dlatego stawiam na zwycięstwo gospodarzy.
Charlton - Bolton
Bolton (0) @ 1.93 pinnacle
Charlton u siebie słaby, ze zmęczonym Milwall porażka 0-2, z czego na 2-0, to bramka po wolnym. Bolton jest w formie, co prawda z Ipswich przegrał, jednak teraz powinno być łatwiej. Przewaga boiska nic nie daje Charltonowi, bo u siebie przegrywają nawet z zespołami w słabej formie. Potencjał i forma po stronie Boltonu. Poprawili grę w obronie, na wyjazdach nie brylują, jednak szanse, że nie przegraja tego spotkania są spore
FT: 3-2
czerwona pokpiła sprawę, z 2-1 w moment na 3-2
Ipswich - Leeds
Leeds (+0.25) @ 2.04 pinnacle
under 2.25 @ 2.13 pinnacle
Warncock na wyjazdach gra defensywnie, a Ipswich także nie kwapi się do ataków, bo dla McCarthyego najważniejsze jest by nie stracić, a jak się uda, to wygrać skromnie 1-0. Nastroje po derbach z Huddersfield w Leeds nie za wesołe i będą chcieli się zrehabilitować . OStatnio na wyjazdach nie mają szczęścia, bo zarówno z Leicester jak i Palace tracili 3 punkty w końcowych minutach - kolejno w 94 i 86. Remis możliwy, Ipswich to minimaliści, a Leeds po przegranych derbach powinni być podwójnie zmotywowani. Prawdopodobne, że zespoły podzielą się punktami, bo Ipswich nie chce tutaj tracić punktów. co do zwycięstwa, to sytuacji nie powinno być wiele, bo oba zespoły zapewne zagrają z zabezpieczeniem tyłów.
FT: 3-0
znowu czerwo zawaliło sprawę. Leeds przeważało, do momentu kartki. Zresztą nawet w 10 próbowali, jednak bramki strzelało Ipswich
Nottingham - Brighton
Nottingham (-0.25) @ 1.96 pinnacle
Nottingham w świetnej formie. Wskoczyli na miejsce barażowe i powinni się na nim umocnić po tym spotkaniu. Brighton ma kłopoty z napastnikami, ostatnie spotkanie wygrali z Palace, jednak było ono dla nich bardzo istotne, ponieważ fani czekali od 1979 na pokonanie rywala na własnym terenie - oczywiście tych meczy w ciągu tylu lat był pare. Najważniejszy mecz sezonu dla nich został zakończony zwycięstwem i nawet jak Poyet przegra dziś, to kibice i tak będą zadowoleni po pokonaniu Palace. Sądzę, że Brighton dziś nie zepnie się na wyżyny. W meczu z Bristolem nie oddali nawet strzału na bramkę. Kuszczak ratuje ich z wielu opresji, jednak Nottingham ma wielkie apetyty na Premier League i będa chcieli zrobić kolejny krok do niej. Brighton na awans jest na razie za słabe. Braki w ataku i muszą postawić na obronę, dlatego niczego kreatywnego po ich ataku się nie spodziewam. Ulloa sam, to za mało, na Nottingham, który wyraźnie realizuje swój plan, co zbiegło się z dobrą formą. Nottingham poza tym idzie na wyrównanie rekordu z 1921 7 wygranych z rzędu i gdyby nie fartowny remis Boltonu, to by szli na pobicie rekordu. Forest mało traci, a Brighton ma paskudną sytuacje z napastnikami i oprócz młodych graczy niedoświadczonych, to jedynie Ulloa został. Wątpię, by wspieli się na wyżyny, jednak z małym zabezpieczeniem, bo w piłce nie ma nic pewnego, a kurs do grania ok.
FT: 2-2
ten babol uratował im remis, dobre i tyle, połowa stawki uratowana
Peterborough - Cardiff
Cardiff (-0.25) @ 1.95 pinnacle
Cardiff ma sporą przewagę, a Posh walczą o utrzymanie. Pisałem już wcześniej, że zaskakuje mnie ten zespół. Zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Na wyjazdach radzą sobie dobrze, zdobywając po trzy punkty. U siebie potrafią zaliczyć wpadki z zespołami, które sa do ogrania jak z Birmingham, czy Ipswich. Ipswich było lepszym zespołem w tym meczu, a nie grają dobrej piłki ostatnio. Gdyby nie te wpadki, to by wyszli ze strefy spadkowej już dawno. W domu nie idzie im dobrze i wolą takowac z pozycji underdoga. Przed tym spotkaniem presja na nich ciąży ogromna i brak presji może w tym przypadku pomóc Cardiff. To nie jest tak, że Cardiff ma spora przewagę i nie mają o co grać. Ostatnio w kryzysie, jednak od czasu do czasu muszą łapać punkty. Pierwsze spotkanie przegrali i drugi raz, żeby ich Posh ograli ciężkie do wyobrażenia sobie. Dlatego motywaja na to spotkanie jest. Posh są niewygodnym dla nich rywalem, na ostatnie 7 spotkań Cardiff wygrało jedynie dwa razy. Sądze, że pod większą presją są gospodarze i nie dadzą rady sobie z nią poradzić. Własny teren nie jest ostatnio dla nich przyjazny i pomimo małego kryzysu formy lidera ciężko mi liczyć na Peterborough. Na spadek nie zasługują, bo wzieli się do roboty i prezentują się dobrze, jednak presja jest duża i to oni będą zmuszeni do atakowania, a bardziej wychodzi im atak z zaskoczenia co sprawdza się na wyjazdach. Cardiff jest silne na wyjazdach i będzie tu Posh trudno o 3 punkty, góra 1 punkt.
prowadzić tyle czasu i dostać dwa gole z karnych, tragedia
Sheffield Wed - Barnsley
over 2.5 @ 2.08 pinnacle
Mecz o 6 punktów, do tego derby South Yorkshire. Sheffield poważnie osłabione brakiem Michaila Antonio, ich najlepszego strzelca. Po tym jak Wickham wrócił do Sunderlandu i wypadł Antonio, Sowy do napadu sprowadziły wypożyczonego z Hartlepool Howarda. Oprócz tego, że jest bardzo doświadczony i że w zeszłym sezonie był zmiennikiem w Leicester strzelając pare bramek, to załatać luki po tych dwóch nie da rady i sprowadzony został z myślą, by nieco odciążyć Lite w poczynaniach ofensywnych. Do tego z Boltonu przyszedł Holden i znowu co najmniej dziwne posunięcie. Stuart potencjał ma bardzo duży jak na Championship, jednak przez ostatnie dwa lata prawie nie grał w piłkę, lecząc kontuzje kolana. W styczniu tego roku wrócił i oprócz praktyki meczowej, posiada także braki kondycyjne. Bolton oddał go, aby zawodnik się ograł i wrócił po przerwie to dawnej dyspozycji. Potencjał jednak ma i w kontekście sytuacji Sheffield w utrzymaniu utalentowany zawodnik się przyda. Pomoc wzmocniono także Olofinjana z Hull. Z trenerem Jones'em znają się z Wolves. Jest to dobre wzmocnienie, Nigeryjczyk ma doświadczenie z Premiership i w przyda się jeśli chodzi o kreatywność w pomocy. Cała trójka prawdopodobnie zagra z Barnsley. Barnsley ma kłopoty w obronie, nie zagrają McNulty i Goldbourne. W napadzie nie może zagrać O'Grady - zawodnik Sheffield pożyczony do Barnsley. Barnsley gra ofensywnie i pod wodzą Filtcrofta poczynili spore postępy. Dali rade pokonać Brighton i Watford. U siebie, jednak dzisiaj fakt, że jest to mecz wyjazdowy nic nie zmienia. Oba zespoły są zmotywowane. W lepszej formie jest Barnsley, jednak dla Sów sytuacja robi się nieciekawa. Potencjał jest po ich stronie i spodziewam się sporo walki i bramek.
FT: 2-1
w pierwszej połowie nie działo się nic. Fartem trafione w 92 minucie
Wolves - Middlesbrough
x @ 3.41 pinnacle
FT: 3-2
Boro jest słabe, jednak Wilki także nie brylują, dwa razy ich doszli na remis, jednak to za mało
Huddersfield - Hull City
Hull (-0.25) @ 2.08 pinnacle
FT: 0-1
Bolton (0) @ 1.93 pinnacle Charlton u siebie słaby, ze zmęczonym Milwall porażka 0-2, z czego na 2-0, to bramka po wolnym. Bolton jest w formie, co prawda z Ipswich przegrał, jednak teraz powinno być łatwiej. Przewaga boiska nic nie daje Charltonowi, bo u siebie przegrywają nawet z zespołami w słabej formie. Potencjał i forma po stronie Boltonu. Poprawili grę w obronie, na wyjazdach nie brylują, jednak szanse, że nie przegraja tego spotkania są spore
FT: 3-2
czerwona pokpiła sprawę, z 2-1 w moment na 3-2
Ipswich - Leeds
Leeds (+0.25) @ 2.04 pinnacle under 2.25 @ 2.13 pinnacle Warncock na wyjazdach gra defensywnie, a Ipswich także nie kwapi się do ataków, bo dla McCarthyego najważniejsze jest by nie stracić, a jak się uda, to wygrać skromnie 1-0. Nastroje po derbach z Huddersfield w Leeds nie za wesołe i będą chcieli się zrehabilitować . OStatnio na wyjazdach nie mają szczęścia, bo zarówno z Leicester jak i Palace tracili 3 punkty w końcowych minutach - kolejno w 94 i 86. Remis możliwy, Ipswich to minimaliści, a Leeds po przegranych derbach powinni być podwójnie zmotywowani. Prawdopodobne, że zespoły podzielą się punktami, bo Ipswich nie chce tutaj tracić punktów. co do zwycięstwa, to sytuacji nie powinno być wiele, bo oba zespoły zapewne zagrają z zabezpieczeniem tyłów.
FT: 3-0
znowu czerwo zawaliło sprawę. Leeds przeważało, do momentu kartki. Zresztą nawet w 10 próbowali, jednak bramki strzelało Ipswich
Nottingham - Brighton
Nottingham (-0.25) @ 1.96 pinnacle Nottingham w świetnej formie. Wskoczyli na miejsce barażowe i powinni się na nim umocnić po tym spotkaniu. Brighton ma kłopoty z napastnikami, ostatnie spotkanie wygrali z Palace, jednak było ono dla nich bardzo istotne, ponieważ fani czekali od 1979 na pokonanie rywala na własnym terenie - oczywiście tych meczy w ciągu tylu lat był pare. Najważniejszy mecz sezonu dla nich został zakończony zwycięstwem i nawet jak Poyet przegra dziś, to kibice i tak będą zadowoleni po pokonaniu Palace. Sądzę, że Brighton dziś nie zepnie się na wyżyny. W meczu z Bristolem nie oddali nawet strzału na bramkę. Kuszczak ratuje ich z wielu opresji, jednak Nottingham ma wielkie apetyty na Premier League i będa chcieli zrobić kolejny krok do niej. Brighton na awans jest na razie za słabe. Braki w ataku i muszą postawić na obronę, dlatego niczego kreatywnego po ich ataku się nie spodziewam. Ulloa sam, to za mało, na Nottingham, który wyraźnie realizuje swój plan, co zbiegło się z dobrą formą. Nottingham poza tym idzie na wyrównanie rekordu z 1921 7 wygranych z rzędu i gdyby nie fartowny remis Boltonu, to by szli na pobicie rekordu. Forest mało traci, a Brighton ma paskudną sytuacje z napastnikami i oprócz młodych graczy niedoświadczonych, to jedynie Ulloa został. Wątpię, by wspieli się na wyżyny, jednak z małym zabezpieczeniem, bo w piłce nie ma nic pewnego, a kurs do grania ok.
FT: 2-2
ten babol uratował im remis, dobre i tyle, połowa stawki uratowana
Peterborough - Cardiff
Cardiff (-0.25) @ 1.95 pinnacle Cardiff ma sporą przewagę, a Posh walczą o utrzymanie. Pisałem już wcześniej, że zaskakuje mnie ten zespół. Zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Na wyjazdach radzą sobie dobrze, zdobywając po trzy punkty. U siebie potrafią zaliczyć wpadki z zespołami, które sa do ogrania jak z Birmingham, czy Ipswich. Ipswich było lepszym zespołem w tym meczu, a nie grają dobrej piłki ostatnio. Gdyby nie te wpadki, to by wyszli ze strefy spadkowej już dawno. W domu nie idzie im dobrze i wolą takowac z pozycji underdoga. Przed tym spotkaniem presja na nich ciąży ogromna i brak presji może w tym przypadku pomóc Cardiff. To nie jest tak, że Cardiff ma spora przewagę i nie mają o co grać. Ostatnio w kryzysie, jednak od czasu do czasu muszą łapać punkty. Pierwsze spotkanie przegrali i drugi raz, żeby ich Posh ograli ciężkie do wyobrażenia sobie. Dlatego motywaja na to spotkanie jest. Posh są niewygodnym dla nich rywalem, na ostatnie 7 spotkań Cardiff wygrało jedynie dwa razy. Sądze, że pod większą presją są gospodarze i nie dadzą rady sobie z nią poradzić. Własny teren nie jest ostatnio dla nich przyjazny i pomimo małego kryzysu formy lidera ciężko mi liczyć na Peterborough. Na spadek nie zasługują, bo wzieli się do roboty i prezentują się dobrze, jednak presja jest duża i to oni będą zmuszeni do atakowania, a bardziej wychodzi im atak z zaskoczenia co sprawdza się na wyjazdach. Cardiff jest silne na wyjazdach i będzie tu Posh trudno o 3 punkty, góra 1 punkt.
prowadzić tyle czasu i dostać dwa gole z karnych, tragedia
Sheffield Wed - Barnsley
over 2.5 @ 2.08 pinnacle Mecz o 6 punktów, do tego derby South Yorkshire. Sheffield poważnie osłabione brakiem Michaila Antonio, ich najlepszego strzelca. Po tym jak Wickham wrócił do Sunderlandu i wypadł Antonio, Sowy do napadu sprowadziły wypożyczonego z Hartlepool Howarda. Oprócz tego, że jest bardzo doświadczony i że w zeszłym sezonie był zmiennikiem w Leicester strzelając pare bramek, to załatać luki po tych dwóch nie da rady i sprowadzony został z myślą, by nieco odciążyć Lite w poczynaniach ofensywnych. Do tego z Boltonu przyszedł Holden i znowu co najmniej dziwne posunięcie. Stuart potencjał ma bardzo duży jak na Championship, jednak przez ostatnie dwa lata prawie nie grał w piłkę, lecząc kontuzje kolana. W styczniu tego roku wrócił i oprócz praktyki meczowej, posiada także braki kondycyjne. Bolton oddał go, aby zawodnik się ograł i wrócił po przerwie to dawnej dyspozycji. Potencjał jednak ma i w kontekście sytuacji Sheffield w utrzymaniu utalentowany zawodnik się przyda. Pomoc wzmocniono także Olofinjana z Hull. Z trenerem Jones'em znają się z Wolves. Jest to dobre wzmocnienie, Nigeryjczyk ma doświadczenie z Premiership i w przyda się jeśli chodzi o kreatywność w pomocy. Cała trójka prawdopodobnie zagra z Barnsley. Barnsley ma kłopoty w obronie, nie zagrają McNulty i Goldbourne. W napadzie nie może zagrać O'Grady - zawodnik Sheffield pożyczony do Barnsley. Barnsley gra ofensywnie i pod wodzą Filtcrofta poczynili spore postępy. Dali rade pokonać Brighton i Watford. U siebie, jednak dzisiaj fakt, że jest to mecz wyjazdowy nic nie zmienia. Oba zespoły są zmotywowane. W lepszej formie jest Barnsley, jednak dla Sów sytuacja robi się nieciekawa. Potencjał jest po ich stronie i spodziewam się sporo walki i bramek.
FT: 2-1
w pierwszej połowie nie działo się nic. Fartem trafione w 92 minucie
Wolves - Middlesbrough
x @ 3.41 pinnacle FT: 3-2
Boro jest słabe, jednak Wilki także nie brylują, dwa razy ich doszli na remis, jednak to za mało
Huddersfield - Hull City
Hull (-0.25) @ 2.08 pinnacle FT: 0-1
- Status
