Bierzcie geografię w rozszerzeniu, bo nie będziecie żałować. Rok temu u mnie w klasie też wszyscy cykali, że nie ogarną i brali podstawę, a tam często jest dużo teorii. Na rozszerzeniu trzeba często wyciągać wnioski, podać jakieś przyczyny, wskazać na mapie to i to.
Słyszałem podobnie.
Nawet powiedziałbym, że jeśli ktoś jest ogarnięty to idzie napisać bez specjalnego przygotowania na przyzwoitym poziomie rozszerzenie. Chociaż zależy kto ile wymaga od siebie i jaki go próg punktowy interesuje.
Ja początkowo brałem wos(rozszerzenie) i historie(rozszerzenie) ale zmienię historię, bo widzę, że raczej nie ogarnę tej masy materiału. Chyba najtrudniejszy przedmiot i ciężko będzie mi się dobrze przygotować. Chce w to miejsce wziąć geografię.
W jaki kierunek celujesz na studiach?
Ja raczej na pewno zdaję matematykę, fizykę na rozszerzeniu i angielski rozszerzenie lub podstawę. Jeśli dobrze pójdzie to celuje gdzieś na politechnikę do większego miasta, tylko kompletnie nie mogę się jeszcze zdecydować na kierunek. Rozważałem też złożenie papierów do oficerskiej szkoły strażackiej albo wojskowej, ale jakoś nie mogę się przekonać, a wiele osób już mnie namawiało do tego. Jeszcze jest trochę czasu na zastanowienie :razz:. A jeśli chodzi o prezentację z polskiego to śmiech, może i mógłbym napisać sam bo to nie jest nic wymagającego nadzwyczajnego wysiłku ale po co? ???? Prezentację mam po siostrze coś tam dodam zmodyfikuję i sobie poradzę, a z tego co wiem duża liczba osób będzie zamawiało albo brało od znajomych. A czas który przeznaczyłbym na prezentację wole spożytkować inaczej, np. na fizykę albo matmę.
Jest ktoś może kto składa na Polibudę Wrocławską?
e/ jutro próbne matury też piszecie?