>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Mistrzostwa Świata 2016 (16.04-2.05.2016)

Status
Zamknięty.
S 15,6K

sinus

Użytkownik
Oczywistym jest, że wypoczęty Hawkins nie miałby z Fu wyniku 1-7 po pierwszej sesji. I na to liczę teraz, na wyrównana walkę w miarę frejm za frejm. Jest też takie powiedzenie, że jak się wygrywa bardzo ważny i dramatyczny mecz w deciderze, to się sięga po tytuł... (Może nie powiedzenie, ale taka zasadność ???? )
 
psm 921

psm

Użytkownik
Marco Fu - Mark Selby 3,05 unibet
Dla mnie spora przecena choćby po tym co pokazał Selby z Wilsonem,miał sporo szczęścia że trafił mu się jeszcze w ćwierćfinale młody Anglik,który przegrał to spotkanie w dużej mierze chyba ze &quot;strachu&quot; przed półfinałem.Widać było ogromna presję w zachowaniu Kyrena a Selby z uporem maniaka dawał mu kolejne szanse.dawno nie widziałem takiej katastrofy ze strony Anglika jak w drugiej sesji,to nie jest dla mnie forma na MŚ ani nawet na finał.Fu co prawda też już chyba opracowywał w głowie taktykę na Selbyego i zapomniał że Hawk jeszcze gra,ale to jedyny wiekszy kryzys zawodnika z Hong Kongu w tym turnieju,za to Selby kilka wysokich setek często przeplatał drastycznymi pudłami,jeśli się to powtórzy to jutro już będzie miał kto kontrować bo z Wilsonem się upiekło.
Wszelkie handi w strone Fu popieram tez jak najbardziej ale narazie tylko mecz w ofercie i po tym kursię pobieram 2/10
Dokładam jeszcze dubelka bo się pojawiły handi i to już grubiej.
Ding (-1,5) 1,25 + Fu(+5,5)1,42
1.77 unibet 8/10✅
 
L 0

leonardomax

Użytkownik
Według mnie Dinga 1.20 można dołożyć sobie spokojnie do jakiejś taśmy. Obecnie to główny kandydat na mistrza świata. McManus w finale bądźmy poważni. Przewiduje podobny wynik jak z Borskukiem.
 
tsigalko 356

tsigalko

Użytkownik
O co chodziło z Fu wczoraj?
Gdy na Eurosporcie można było oglądać dennego Higginsa komentatorzy podglądali Marco Fu i ponoć zaczął marnować niemożliwe bile. Gdyby grali do 15 frame&#39;ów to pewnie by gość poleciał. Chycił się go jakiś &quot;błąd&quot;...
 
moriarty80 4

moriarty80

Użytkownik
marnował zdawałoby się &#39;&#39;łatwe&#39;&#39;bile ten pościg hawkinsa chyba go całkiem rozstroił...
co myślicie o półfinałach?ding wydaje mi się,że spokojnie po cichutku bez jakis tam fajerwerków podrepta do finału..natomiast pan mucha z selbym mhm tu jest ciężki temat..jednego i drugiego bardzo lubię ale żaden mnie tu nie przekonuje...dłuugi ciężki szarpany mecz...?zagram na azjatycki finał ding-fu..
 
psotnick 862,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
W Sportingbecie zestawy zakładów specjalnych na półfinały, kilka bardzo ciekawych. Warto zauważyć że gramy do 17 frejmów, czyli 3 sesje gwarantowane, a pewnie i 4 się zdarzy, sporo snookera przed nami. Noi tylko jeden stół w użyciu.

Semi Final 1 Specials - McManus v Junhui
Typ: McManus to Lose + Highest Break @ 3.60 ⛔ było blisko: wynik 11-17, brejki 136-138...

Dla mnie w tym gronie Ding jest głównym faworytem do tytułu i w półfinale dostał najsłabszego gracza z całej czwórki. McManus do cna wykorzystuje słabości swoich rywali, wcale nie jest bezbłędny, sporo pudłuje, ale rywale rzadko z tego korzystali i tak było właściwie w każdym meczu, z Maguire’em, potem z Carterem i wreszcie wczoraj z Higginsem, który końcówkę zagrał jak junior (z 11-9 na 11-13). Ding na rozkładzie ma świetnych w tym sezonie Goulda (10-8) i Trumpa (13-10), ćwierćfinał to demolka Williamsa (13-3), nie widzę szans by teraz na najdłuższym dystansie z możliwych doszło do niespodzianki. Za to już łamaniec „win Dinga + wyższy brejk McManusa” jak najbardziej do gry. W ostatnich 2 meczach Szkot również był dogiem jeśli chodzi o brejk, a wbijał wyższe podejścia od Cartera i Higginsa. Kurs bardzo dobry, moim zdaniem warto spróbować.

Semi Final 2 Specials - Fu v Selby
Typ: Fu to Lose + Highest Break @ 3.10 ✅ łamanie c na plus: wynik 15-17, w brejkach 135-125

Podobna sprawa jak wyżej. Fu prawie się wczoraj skompromitował oddając ogromne prowadzenie, z 9-1 zrobiło się prawie 10-10, tylko i wyłącznie banalne pudła Hawkinsa sprawiły że zamiast remisu zrobiło się 11-9. Potem jeszcze kompromitujące pudła na 3 meczowych bilach przy 12-9, po których zrobiło się 12-11 i znowu pomógł Hawk pudłując w brejku +40 i oddając stół. No więcej fuksa to Fu raczej już przez 10 lat nie będzie miał. Może i forma jest, ale głowa dalej na poziomie roztrzęsionych celebry tek. Selby nie gra nic wielkiego, ale akurat takich rywali uwielbia, skoro poradził sobie bez większych problemów z ogarniętym jak mało kto Wilsonem, to i Fu pogoni. Ale też trudno zamykać oczy na smykałę Chinola to wysokich brejków i stąd też ten łamaniec po dobrym kursie.

Alan McManus v Ding Junhui
Total Match Century Breaks
Typ: Powyżej 3.5 @ 2.10 ✅ 10 (Ding 7, McManus 3) co jest rekordem MŚ

Wyższy kurs niż u konkurencji. Sporo frejmów do gry, Ding dobra forma punktowa, McManus też powinien dołożyć minimum jedną setkę do ogółu, Chińczyk dołoży 2-3 co powinno się złożyć na over.

Kursy ze Sportingbetu
 
radula 5,4K

radula

Użytkownik
A.McManus - D.Junhui (-2,5) 2 1,36 11-17✅
M.Fu - M.Selby (-1,5) 2 1,53 15-17✅

= 2,09 ✅ ✅ ✅ bet365

Bardzo kibicuje McManusowi bo robi tu świetną robotę. Wykorzystuje niemoc rywali w 100%. Poprawił się w wbijaniu brejkow i wygląda to nieźle aczkolwiek czasami jak się popatrzy na jego uderzenia to widac te braki techniczne. Ding ograł mega mocnych rywali po drodze i w tym spotkaniu wydaje się że wygra dość łatwo. Ile odda partii? Naprawdę nie wiem ale wynik 6-8 partii różnicy wcale mnie nie zdziwi. Chińczyk jest na najlepszej drodze po wygraną w całym turnieju. Prezentuje się naprawdę bardzo dobrze. Dystans bardzo długi więc jest gdzie budować swoją przewagę.
Fu do tej pory grał bardzo dobrze i był dla mnie obok Dinga faworytem do finału. Jednak wczorajszy dzień tragiczny. Jak można z 9-1 doprowadzić do prawie,że 10-10. Kryminał jakich mało. Hawkins grał swoje a Fu jak dziecko we mgle. Wyglądał bardzo mizernie. Jeśli dzisiaj przydarzy mu się takich kilka frejmów to Selby momentalnie odskoczy. Gra taktyczna zdecydowanie po stronie Anglika. Głowa również spokojna , opanowanie to wszystko na korzyść zawodnika z Wysp. Selby niby nie gra nic wielkiego i miewa jakieś tam wpadki itd ale jest ich o wiele mniej niż tych dobrych udanych zagrań. Jeśli uda mu się odskoczyć na kilka partii to Fu się zagotuje i będzie po nim.
 
tsigalko 356

tsigalko

Użytkownik
&quot;1. sesja zwycięzca&quot;
Ding Junhui (frame&#39;y 1-8) @1,66 Bet365 ✅ 5-0

Chyba spokojnie do gry. McManus w takiej sytuacji w jakiej był Hawkins po pokonaniu O&#39;Sullivana, czyli ciężki nerwowy wieczór, praktycznie zero przerwy i następnego dnia kolejny mecz. Za sam awans do półfinału dostanie już o 33.000 Ł więcej kasy i pewnie już jest mega zadowolony.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
S 15,6K

sinus

Użytkownik
Jeśli Mark teraz nie wbiję setki, to chyba pogram over 3.5 w całym meczu. Tak długi dystans, obaj potrafią punktowac, więc myślę, że szansa jest duża.

No i kusi handi -3.5 na Anglika. Myślę, że im bliżej końca, tym presja może coraz bardziej zjadać Azjatę...
 
gary-linker 69

gary-linker

Użytkownik
Ja gram zwycięstwo Dinga w całym turnieju po 2.10. Z całej czwórki wygląda najbardziej pewnie, popełnia najmniej błędów i świetnie punktuje.
 
S 15,6K

sinus

Użytkownik
Zastanawiam się, czy przy w miarę wyrównanej końcówce pojedynku fu-selby Azjata nie wytrzyma psychicznie. W końcu głowa nie jest jego mocną stroną i zastanawiam się nad handi -1.5 na anglika. Co sądzicie?
 
psotnick 862,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Zastanawiam się, czy przy w miarę wyrównanej końcówce pojedynku fu-selby Azjata nie wytrzyma psychicznie. W końcu głowa nie jest jego mocną stroną i zastanawiam się nad handi -1.5 na anglika. Co sądzicie?
No nie wiem, do tego by trzeba było jeszcze jakiejś przyzwoitej gry Anglika, a to on tu wygląda na bardziej roztrzęsionego. Fu zaskakująco dobrze wytrzymywał presję, nawet urwany tip kija w trakcie brejka go nie bił z tropu, a miał pełne prawo. Moim zdaniem jeśli Mareczek nie podniesie poziomu gry, to będzie miał dziś ciężko. Co z tego, że dostanie szanse jak nie potrafi z nich skorzystać?
________________________________
Przypominam, że półfinały gramy do 17 wygranych frejmów.

M.Fu vs M.Selby (Current Score 8-8)
Zakłady z handicapem: Fu, Marco (+2.5) @ 1.79
15-17

Wczoraj beznadziejna sesja Selby’ego, mało brakowało żeby z początkowego prowadzenia 2 frejmami skończyło się stratą 2 frejmów. Ostatecznie skończyło się 8-8, ale gra Anglika wyglądała marnie. Co innego Fu, złapał wiatr w żagle, mocno punktował z 2 setkami 135, 114 i jeszcze 81, nie przeszkodziło mu nawet awaria tipa w trakcie brejka. Naprawili go, wrócił do stołu i dokończył wygrywającego brejka. Wyglądał zdecydowanie lepiej od rywala i pewnie żałował, że sesja się już kończy. W takich okolicznościach szanse na wygraną Selby’ego minimum 3 frejmami wydają się niewielkie, bliżej do odwrotnego wyniku.

A.McManus vs D.Junhui (Current Score 10-14)
Zakłady z handicapem: McManus, Alan (+5.5) @ 1.615 ⛔ 11-17

Ding nie może coś odczepić McManusa, miał już 4-5 frejmów przewagi, a w ostatniej sesji parę razy blisko było nawet remisu, dopiero po przerwie Chińczyk zaznaczył swoją przewagę, ale też pomogło mu w tym parę pechowych zagrań Szkota. Myślę, że Alan jeszcze powalczy i przynajmniej dotrwa do przerwy regulaminowej, do handicapu wystarczą mu 2 frejmy, Dingowi do finału 3, więc jakiś minimalny zapas jest. Remis w pierwszych 4 frejmach, a po przerwie Ding bierze mecz? Dla mnie dość prawdopodobny scenariusz na ostatnią sesję.

Kursy z Marathonu
 
psm 921

psm

Użytkownik
Wczoraj beznadziejna sesja Selby’ego, mało brakowało żeby z początkowego prowadzenia 2 frejmami skończyło się stratą 2 frejmów. Ostatecznie skończyło się 8-8, ale gra Anglika wyglądała marnie.
No bardzo mało bo dwa Selby ukradł,najpierw po prostej czerwonej którą spudłował Fu i brakowalo jednego koloru do frejma,a potem przy przewadze chyba 51pkt czy jakoś tak,dwie czerwone na stole,jedną miał na otarcie a wybrał drugą od 2 band i skończył z faulem,wolną bilą i przegranym frejmem.Był też moment w którym po chyba 7 pudłach pod rząd wbił wreszcie czerwoną i irinicznie śmiejąc się z samego siebie ukłonił się publiczności...Formy nie ma i ja to mówiłem wcześniej,to że z tą dyspozycją(z całym szacunkiem do umiejętności Marka) jeszcze jest w zawodach to efekt tylko i wyłącznie drabinki.Jeśli fu nie wykorzysta tej szansy będzie skończonym f... a drugiej na finał MŚ może już nigdy nie dostać.
 
J 139

jasmistrz

Użytkownik
Brechta, kursy wyrównane w finale ???? Selby powinien do Częstochowy na kolanach iść za to, że jest w finale. Ding cały turniej jak mistrz świata. Dla mnie mega value.
 
kukizlfc 813

kukizlfc

Użytkownik
Narodowość zwycięzcy:
Azja 3,40

Sprawa jest prosta. Toretycznie z TOP4 światowego snookera ostał się jedynie Selby, którego gra wygląda przeciętnie. Jego jednak nigdy za mocno nie skreślam, bo on potrafi wygrać każdy mecz nawet walcząc do samego końca. Obok Mareczka jest poza Azjatami w końcowym tryiumfie liczyć może się tylko Higgins, który jednak mając swoje lata potrafi zacinać się w grze na parę frejmów, co może się zemścić. Tak czy siak mam przeczucie, że Ding może sięgnąć po tytuł. Jak narazie gra bardzo bardzo dobrze. Pewny na wbiciach, nie podpala się, czeka do końca grając odstawne zamiast szukać niemożliwych wbić. Odprawił już Goulda i Trumpa, także widać, że jest w formie. Jeżeli zagra swoje, to Williams jak dla mnie przegra ćwierćfinał, a potem może wydarzyć się wiele. Podpieram typ Marco Fu. Jak mu nie idzie to nie idzie kompletnie, ale w Crucible gra świetnie jak narazie. 10-2 z Ebdonem i 13-8 z McGilem. Do tego dzisiaj gra z na pewno wymęczonym Hawkinsem. Barry może i wyeliminował Rakietę, ale to wciąż jest Barry. Dlatego też singiel:
Tak pisałem przed ćwifćfinałami, dlatego teraz mam typ na wygraną Dinga w meczu za 3,40, mało brakowało, a typ rozstrzygnąłby się przed meczem finałowym. Subiektywnie patrząc to jednak na czyste rozwiązanie bym tu nie liczył. Ding jest w świetnej formie, wbija aż miło, do tego świetnie gra taktycznie, nie podpala się. Jest na pewno faworytem, ale finały rządzą się swoimi prawami. Wszyscy mówią, że Selby gra słabo. Okej, forma nie jest najwyższa. Ale to tylko pokazuje jak dobry graczem jest Jester, skoro jest w FINALE MISTRZOSTW ŚWIATA. Chciałbym być tak słaby, żeby dotrzeć do tego etapu. Nie zapominajmy o wielkiej klasie sportowej tego zawodnika, który taktyczną grą może rozłożyć Dinga. McManus też szedł na agresywne wbicia, z Selbym gra będzie inna. Pewnym jest jednak to, że Ding po spokojnych dwóch ostatnich rundach, a także wcześniejszym zakończeniu półfinałów, będzi znacznie bardziej wypoczęty od Anglika. Wszakże mecz Selby-Fu zakończył się dopiero po 1 w nocy, a już dziś o 15 trzeba grać. Dlatego najlepszym typem na to spotkanie jest dla mnie:

Kto pierwszy wygra 4 frejmy?
Ding Junhui 1,80

Kto wygra pierwszą sesję?

Ding Junhui 2,50


Ding wszedł tragicznie w mecz, ale już nadrabia straty.
Bet365
 
grubas 397

grubas

Użytkownik
Siema. Wie ktoś gdzie znajdę statystyki kto wbijał pierwszą bilę w poszczególnych frejmach na tych mistrzostwach albo w innych turniejach? Na cuetrackerze nie ma albo nie zauważyłem.
 
psotnick 862,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Siema. Wie ktoś gdzie znajdę statystyki kto wbijał pierwszą bilę w poszczególnych frejmach na tych mistrzostwach albo w innych turniejach? Na cuetrackerze nie ma albo nie zauważyłem.
Ciężko będzie znaleźć. Ale po co ci to? Przecież takie typy to czysta loteria, zależna chocby od tego kto pierwszy rozbija (a tu losowanie wchodzi w grę). Coś jak w piłce, kto wykona pierwsze kopnięcie. Lepiej się skupić na typach, w których coś można starać się przewidzieć.
_______________________________________________
D.Junhui vs M.Selby
Zwycięzca meczu: Junhui, Ding @ 1.88 ⛔ 14-18
Marathon
Dla mnie też Chińczyk jest dużo większym faworytem niż widza go buki. Najrówniejsza forma przez cały turniej, tylko chwilowe zawieszenia systemu, ale szybko naprawiane (jak w końcówkach meczów z Gouldem i Trumpem), no i też najtrudniejsza drabinka, którą w sumie przeszedł bez większych perypetii (Gould, Trump, Williams, McManus). Noi nie zapominajmy, że Ding jest kwalifikantem! To też szansa na wejście do historii, bo tylko 2 razy się zdarzyło, żeby kwalifikant wygrał mistrzostwo, ostatnio Murphy w 2005 roku. Selby skorzystałw tym roku na dobrodziejstwie korzystnej drabinki, choć też nie było łatwo. Fakt, że Mareczek potrafi wygrywać nawet nie grając swojego najlepszego snookera, ale to nawet nie jest jego forma B, tylko jeszcze słabsza. Doświadczenia też trudno dawać więcej Anglikowi, skoro Ding ma dużo więcej tytułów na koncie (11-6), w tym te największe UKC i Masters, co sprawia że już w poniedziałek może wejść do ekskluzywnego klubu zwycięzców Wielkiej Trójcy, bo brakuje mu tylko Mistrzostwa Świata. Lepszej szansy nie mógł sobie wymarzyć.

Ding Junhui - Mark Selby
Liczba setek Typ: Ding Junhui powyżej 2.5 @1.65 ✅ 3 (103 , 103, 103 ), regularność w setkach 10/10
Betsafe
EDIT: wi dzę, że w be cie365 kurs jesz cze wyższy na taką linię @1.80, więc tylko infor muję.
Tego to już kompletnie nie rozumiem. W półfinale Ding wbił 7 setek, co jest rekordem Crucible. Teraz dystans meczu taki sam, a nawet minimalnie dłuższy, 3 setki Chińczyk to wbije nawet słabszą ręką. Kurs mizerny, ale najważniejsza tu jest korzystna linia.

Kursy z Marathonu

Finał zakłady specjalne - Junhui v Selby
Typ: Junhui - Win Match + Highest Break @ 3.60 ⛔

Finał zakłady specjalne - Junhui v Selby
Typ: Junhui - Win 18-16, 18-15 or 18-14 @ 6.00 ⛔

I jeszcze 2 zakłady specjalne ze Sportingbetu, bo wydają mi się ciekawe. Najpierw kombo „win + wyższy brejk Dinga”, to już właściwie jako dodatek do powyższego uzasadnienia na czysty win. A druga opcja, to na wypadek, gdyby miało pójść nieco trudniej niż się spodziewam, dość prawdopodobny przedział 18-16 do 18-14, po świetnym kursie. Zresztą w obu przypadkach kursy to duża zaleta.
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
grubas 397

grubas

Użytkownik
Ciężko będzie znaleźć. Ale po co ci to? Przecież takie typy to czysta loteria, zależna chocby od tego kto pierwszy rozbija (a tu losowanie wchodzi w grę). Coś jak w piłce, kto wykona pierwsze kopnięcie. Lepiej się skupić na typach, w których coś można starać się przewidzieć.
Choć snookera obstawiam już dłuższy czas, to szczerze mówiąc nigdy nie grałem tego rodzaju typów, bo uważam je za czystą loterię podobnie jak Ty. Tyle że wczoraj przeglądałem historię meczu na live w b365 podczas IV sesji Selby-Fu i wyszło, że na 32 rozegrane partie Selby wbił jako pierwszy bilę tylko w 6 lub 7. Zastanawiam się czy to po prostu czysty przypadek, bo nigdy nie zwracałem na to większej uwagi i właśnie chciałem to zweryfikować.

Co do samego meczu, to uważam podobnie jak większość, że Ding sobie z Selbym poradzi. Bet365 oferuje aż 1,80 za o2,5 setek Dinga, co przy aktualnej formie &#39;strzeleckiej&#39; Chinca i grze do 18 frejmów jest b. wysokim kursem.

Dobrego meczu i powodzenia ????
 
undertaker_tsw 2,1K

undertaker_tsw

Użytkownik
Ten kto grał na Dinga chyba mało snookera w zyciu oglądał i ogląda Dinga po raz pierwszy dominującego w jakims turnieju ale do czasu. Ilez ja juz turniejow ogladalem gdzie on brylował ale jednak brakowało tego czegos zeby wygrac. Selby to krol brudnej gry oraz gry na odstawne i to co pokazal z FU (ktory i tak grał swietnie jezeli chodzi o odstawne, ustawianie snookerow oraz wychodzenie z Nich) było wielkie.Marco grał najlepszego swojego snookera od 2007r Grand Prix ale i tak poległ.
Selby ograł Ronniego w 2014r bedac doggiem i przegrywajac juz sporo wiec Ding to dla niego pestka. Mark ma JAJA a Ding nie. Pisze to przy co prawda 8-5 dla Anglika jednak nie ma innej opcji jak Jego wygrana. Zaluje, ze nie zagrałem na Marka bo niestety weekend o wielu rzeczach dał zapomniec ????
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom