NBA Listopad 2017

[rotsen]

Co myslisz o overku 211,5? Dla mnie bardzo prawdopodobny. Cleveland z jednej strony mocny atak, a z drugiej tragiczna jak nie najgorsza obrona w lidze, wydaje mi sie, ze najgorszy defensive rating w lidze, ale nie sprawdzalem. Hornetsi druzyna z potencjalem, ktora rowniez lubi czasami narzucac

Jeśli Atlanta potrafiła im rzucić 117 a Dallas 104 to myślę że over jak najbardziej do gry!

 

[kkslec]

W pełni się zgadzam się z typem na Wizards. Podobne przemyślenia także miałem na temat spotkania Cavs z Hornets, dopóki nie zerknąłem na roto. Okazało się że wraca Batum i zagra w wyjściowej piątce tyle że z limitem minut. Przy obecnej dyspozycji Cleveland jego powrót może być czynnikiem przewaźającym.
Hornets @ 2.02
STS

Nie grał jeszcze w tym sezonie i wraca po kontuzji łokcia więc ciężko oczekiwać, że od razu w pierwszym meczu zaskoczy. Walker znany z wjazdów pod kosz dzisiaj będzie miał ciężko z Shumpem, jeden z nielicznych pozytywów w defensywie Cavs. Według mnie rywalizacja rozegra się na pozycji centra. Cavs nie mają kompletnie żadnej odpowiedzi na Howarda, wydaje mi się, że zdominuje grę pod koszem. Love słaby obrońca do tego zdecydowanie ustępuje warunkom Howardowi. Jednak po drugiej stronie Love będzie miał ogromną przewagę. Wyciąganie Howarda na obwód gdzie nie potrafi bronić, ani wystarczająco szybko poruszać się na nogach by chociaż wyłożyć rękę do rzutu, co będzie skutkowało wieloma otwartymi trójkami dla Lova, jest w formie a wiadomo jak on złapie rytm rzutów to ładne cyfry potrafi narzucać. Taką grę Houston prezentowało i Anderson miał wiele otwartych pozycji. Dla mnie no bet bo mecz może iść w obie strony. Warto wybrać coś z Love +18.5 punkty, Howard +14.5 punkty lub +11.5 zbiórek.

 

[khamilos]

Atlanta Hawks - Sacramento Kings 1 @ 1.54
New York Knicks - Utah Jazz 1 @ 1.64
Oklahoma City Thunder - Chicago Bulls 1 (-11.5) @ 1.86
Dzisiaj bardzo dużo meczy ale ciężkie do typowania. Ja wybrałem taką trójce. Hawks z drużyn z najgorszymi bilansami wydaje się grać najlepiej. Mają przede wszystkim lidera w postaci Schrodera i też rzadko zawodzi. Tylko tutaj rywalizacja między tymi drużynami nie jest kto zajmie wyższe miejsce a kto gorsze i będzie miał szanse na lepszy draft pick. Atlanta ma gorszy bilans i jeszcze nie wygrała u siebie więc mimo wszystko sądzę, że im będzie bardziej zależeć na wygranej. Porażki 3 punktami z Celtics czy jak ostatnio 1 punktem z Pelikanami napawają optymizmem. O ile defensywa wygląda podobnie to atak jest zdecydowanie po stronie gospodarzy. Nieco lepiej zaczynać wyglądać gra Bellineliego, Bezmora i Dedmonda. Ostatnie mecze w miarę na równym poziomie co było problemem od początku sezonu. Po stronie Kings trudno wskazać najjaśniejszy punkt, bo każdy z zawodników gra dwu biegunowo, jeden dobry mecz następny kiepski i tak wszyscy na zmianę. Nie ma lidera który pociągnie grę. Po koszem Dedmon powinien zdominować Steina. Ciężko znaleźć coś co będzie przemawiać za Sacramento. Do tego myślę po cichu, że oleją to spotkanie z powodu w/w draft picku.
NYK po porażce na własne życzenie ma szanse ponownie u siebie odbudować się. Praktycznie 3 znakomite kwarty i prowadzenie już nawet 23 punktami i nagle staneli w 4 kwarcie. Okazje do odbudowania mają świetna bo Utah kilka tygodni będzie jeszcze bez Goberta. Minnesota pokazał ile znaczy brak tego człowieka w trumnie. Zdominowali tablice i pomalowane, trafiając spod kosza na bardzo wysokiej skuteczności. Mimo niechęci do Kantera to muszę przyznać, że całkiem dobrze prezentuje się w tym roku i będzie miał świetną ochotę do wykazania się, bo w walce z Favorsem ma duże szanse. Do tego w ataku pukający do drzwi MVP Porzingis i co raz lepiej gracy Hardaway. Miejsce w piątce pod nieobecność Goberta zyskał Jarebko. Prawdopodobnie to on będzie krył Porzingisa, więc szykuje się mały missmatch bo defensor z niego żaden nie jest. Knicks prezentuje się na prawde z bardzo dobrej strony a Utah mająca problemy w ataku i do tego teraz w pomalowanym więc ciężko o inny wynik niż pewna wygrana gospodarzy.
Ostatni mecz na dzisiaj ponownie duży handicap, ale warto pogrania. Bulls zdecydowanie latarnia ligi. Nie idzie im zupełnie ani po jednej stronie parkietu ani po drugiej. Zdecydowanie najgorszy atak w lidze. Ceglarnia jakich mało, 40% z gry. Dużo wymuszonych jumperow, bez rozegrania praktycznie. Ostatnia porażka z osłabionymi Spurs 39 punktami (!) dobitnie pokazuje jaki jest tam problem. Z S5 wypada dzisiaj Holiday i Markkanen z jakimiś problemami ale zagra. OKC dwa tygodnie temu w Chicago wygrał 101:69. Zatrzymali Chicago na 28% z gry (!!!). O ile w ataku im nie idzie tak w obronie mnie zaskakują i to bardzo. Wymuszają przeciwne drużyny do wielu strat i rzucanie przez ręce. Po względem obrony zrobili wielki krok do przodu i te 28% to nie jest przypadek. Przy tej obronie Chicago ponownie będzie trudno o punkty w ataku dlatego nawet przy słabej skuteczności OKC w ataku o wynik można być spokojnym.

Witam,
Moim zdaniem typ na atlantę dość ryzykowny (ok 1.5). Tak jak pisałeś większość przemawia za Hawks (przegrywają po walce, trzymają dystans, ładnie dla oka ) ale to mecz 2 słabych zespołów na ten moment więc wszystko możliwe ( kings ma nawet lepszy bilans ???? . Z atlantą jest o tyle problem że tam póki co wszystko zależy od Schrodera i tu się nie zgodzę- nie jest to pewny zawodnik. Bardzo często się gotuje a wtedy przechodzi obok meczu (dodatkowo brak sensownego zmiennika). 2 dni temu dobitnie pokazali to wizards którzy wywierali na nim presję i gość totalnie się pogubił,a wtedy Hawks są odcięci od tlenu i mamy po meczu. Oczywiście są Belinelli czy wracający Ilyasova którzy biorą piłę i mogą zrobić różnicę kilkoma 3pts ale to już loteria. W każdym bądź razie Sacramento nie jest tu bez szans z handi + 4.5pkt. Mecz 50/50. Pozdrawiam

 

[cibeles]

Ja osobiście boję się dziś ruszać WW, bo Miami im słabo leży i chociaż kadry się zmieniają, to Heat potrafi się spiąć na Washington. Dlatego obejrzę, a nie postawię ????
Posłałem do boju takowego dubla
Chicago under 96,5 za 1,65
Portland win ( OT ) za 1,45

Ako: 2,40
Kolega powyżej ładnie opisał mecz OCT z Bulls. Solidna bądź co bądź defensywa przeciwko zagubionej w ataku zbieraninie zawodników, która dodatkowo swoje pięć minut już miała w tym sezonie, jak wygrała bodajże 2 mecze z rzędu. W mojej ocenie na tak trudnym terenie, 90 ta max. co rzucą. Nie zagra Holiday a Markanenn z uwagi na ból ramienia ma dostać ograniczone minuty. OCT rośnie ostatnio - może być dziś rzeźnia.
Drugi mecz to zwycięstwo Portland. Chłopaki dostali ostatnio tu w łeb od ...Brooklynu i szybko zmyli plamę posuwając Denver. Ale coś myślę, że to ciągle mało i dziś znów będą chcieli pokazać że mecz z Nets to wypadek przy pracy. Portland to drużyna własnej hali fajnych kibiców i musi wygrywać takie mecze. Orlando to rewelacja sezonu, i w sesji wyjazdowej po Zachodzie mają 1-2. Postawili się ostatnio mistrzom, to wystarczy. Dziś będzie bęc. Nie ma osłabieni, grają wszyscy co mogą.
Fajna noc przed nami - powodzenia życzę.

 

[kkslec]

Witam,
Moim zdaniem typ na atlantę dość ryzykowny (ok 1.5). Tak jak pisałeś większość przemawia za Hawks (przegrywają po walce, trzymają dystans, ładnie dla oka ) ale to mecz 2 słabych zespołów na ten moment więc wszystko możliwe ( kings ma nawet lepszy bilans ???? . Z atlantą jest o tyle problem że tam póki co wszystko zależy od Schrodera i tu się nie zgodzę- nie jest to pewny zawodnik. Bardzo często się gotuje a wtedy przechodzi obok meczu (dodatkowo brak sensownego zmiennika). 2 dni temu dobitnie pokazali to wizards którzy wywierali na nim presję i gość totalnie się pogubił,a wtedy Hawks są odcięci od tlenu i mamy po meczu. Oczywiście są Belinelli czy wracający Ilyasova którzy biorą piłę i mogą zrobić różnicę kilkoma 3pts ale to już loteria. W każdym bądź razie Sacramento nie jest tu bez szans z handi + 4.5pkt. Mecz 50/50. Pozdrawiam

No Wizards kompletnie go odcieli od gry nie istniał w tym meczu to fakt, ale też wiadomo, że tam gracze innego formatu. Schroder równie szybki co Wall i na tym bazuje więc przy Wallu nie mógł wykazać swojego największego atutu. Kryć go będzie prawdopodobnie Hill, który rozgrywa najgorszy sezon w karierze. Wiadomo, że Schroder nie jest formatem MVP i ciężko wymagać, żeby każdy mecz grał znakomicie zwłaszcza, że ma słabą drużynę, ale 20 punktów i 7 asyst na mecz wyglądają solidnie, zwłaszcza na tle Kings, gdzie nie ma lidera. Najlepsi strzelcy to Z-bo i Hield z 12 punktami na mecz. Nie widzę jakoś zawodnika który mógłby skutecznie odciąć Niemca od gry tak jak zrobili to Wizards. Kurs nie rozpieszcza a do dubla w sam raz. Jedyne co to tankowanie może tutaj popsuć sprawę ale dla mnie bardziej Sacramento będzie zależało na porażce.

 

[mega3siek]

Witam stawiam dzisiaj takie dwa kupony:
Bespieczniejszy
La Lakers-Philadelphia Lakers+7,5 1,45
Lakers fajnie (w wiekszosci spotkania)wygladali w Phoenix widac ze druzyna ma potencjal jest mloda i zbiera doswiadczenie co wazne nawet tròjki zaczeły siadać.Wiadomo moga miec dobry i slaby dzien(noc)nie sa stabilni ale zylka kibicowska kaze mi 3mac za nich kciuki.Philadelphia z kolei z Clippersami pomimo zwyciestwa(nie jestem fachowcem od Nba wiec napisze ogolne wrazenie)po prostu mnie do siebie nie przekonala.
New York Knicks-Utah Jazz-wygrana Knicks
Licze ze Porzingis i coraz lepiej grajacy Hardaway jr poprowadza Knicks do zwyciestwa
Miami-Washington wygrana Wizards+6,5
Jesli juz ma byc ostrozny kupon to dodadam gosciom handicup
Puszczam rowniez za mala stawke nieco odwazniejszy kupon
Lakers-76ers Lakers -zwyciestwo Lakers(to bardziej z sympatii choc mysle ze jest szansa i kurs dobry)
Knicks-Jazz -wygrana Knicks
Portland-Orlando-Portland win
Pelicans-Raptors ponizej 223 pkt
Miami-Wizards wygrana Wizards
Podobnie jak Lakers dopiero zbieram doswiadczenie w Nba wi3c sorry za wszelkie niedoskonalosci.Zycze wygranej nocy wszystkim

 

[kamil7600]

Na moje kurs na Kings jest ostro zawyzony, w czym niby Atlanta jest lepsza? Perfidny mecz 50:50 jedne ze slabszych druzyn w lidze, Sacto @2,8 dla mnie to must bet, przesada straszna.
I poki co Kings maja lepszy bilans na zachodzie niz Hawks na wschodzie.

 

[gitekk]

Na moje kurs na Kings jest ostro zawyzony, w czym niby Atlanta jest lepsza? Perfidny mecz 50:50 jedne ze slabszych druzyn w lidze, Sacto @2,8 dla mnie to must bet, przesada straszna.
I poki co Kings maja lepszy bilans na zachodzie niz Hawks na wschodzie.

Juz wiesz dlaczego takie kursy były, zwyczajnie przejechali się po Sacto ????

 

[marek611]

nie w tym dziale

 

[gold182]

Co dzis myslicie o Wojownikach i Celtach?
Golden State nr 1 w ofensywie w tym sezonie
Boston nr 1 w defensywie w tym sezonie
Curry GTD
UNDER 216.5 po 1.90 wyglada niezle

 

[brodaty-zolw]

Hit przed nami, a tutaj żadnej analizy? W sumie nie ma się chyba co dziwić, bo to bardziej spotkanie pod oglądanie niż obstawianie. Szczerze to sam nie wiem jak to może wyglądać. Oglądałem GSW w zaledwie dwóch spotkaniach, ale w obu wyglądali jak drużyna, która wie, że może wygrać bez większego problemu, ale jakoś nie zawsze im się chce. Boston za to od momentu porażek z Cavs i Bucks wygląda fenomenalnie. Grają pięknie dla oka po obu stronach parkietu, a BS wyciska z nich chyba wszystko co najlepsze. Ogólnie nie widać braku Haywarda na parkiecie, który jednak będzie widoczny dzisiejszej nocy. Boston ma wszystko żeby być silną drużyną, która powalczy nawet o finał PO jednak niezbyt widzę tam odpowiedniego obrońcę na Duranta. Niby Brown lub Tytum mogą kryć KD jednak jakoś nie widzę ich w tej opcji. Inteligencja i sposób gry to również troszeczkę wyższy poziom niż Horford, który po kontuzji głowy nie gra aż tak fenomenalnie. Szczerze to ciężko mi tutaj napisać coś sensownego, ale dla mnie GSW bierze dzisiaj ten mecz choć to bardziej spotkanie pod oglądanie niż granie. Ja od siebie za drobne rzucę bet na lepsze oglądanie,
GSW (-7.5) i powyżej 216.5 pkt - 3.75/unibet

 

[el-madridista]

Witam wszystkich.
Ja pograłem dziś AKO i został mi właśnie jeszcze tylko ten mecz. Zagrałem łamaka.
Boston - Golden State - 1/2 - 5.5 - Fortuna.

 

[mrowagno]

Hit przed nami, a tutaj żadnej analizy? W sumie nie ma się chyba co dziwić, bo to bardziej spotkanie pod oglądanie niż obstawianie. Szczerze to sam nie wiem jak to może wyglądać. Oglądałem GSW w zaledwie dwóch spotkaniach, ale w obu wyglądali jak drużyna, która wie, że może wygrać bez większego problemu, ale jakoś nie zawsze im się chce. Boston za to od momentu porażek z Cavs i Bucks wygląda fenomenalnie. Grają pięknie dla oka po obu stronach parkietu, a BS wyciska z nich chyba wszystko co najlepsze. Ogólnie nie widać braku Haywarda na parkiecie, który jednak będzie widoczny dzisiejszej nocy. Boston ma wszystko żeby być silną drużyną, która powalczy nawet o finał PO jednak niezbyt widzę tam odpowiedniego obrońcę na Duranta. Niby Brown lub Tytum mogą kryć KD jednak jakoś nie widzę ich w tej opcji. Inteligencja i sposób gry to również troszeczkę wyższy poziom niż Horford, który po kontuzji głowy nie gra aż tak fenomenalnie. Szczerze to ciężko mi tutaj napisać coś sensownego, ale dla mnie GSW bierze dzisiaj ten mecz choć to bardziej spotkanie pod oglądanie niż granie. Ja od siebie za drobne rzucę bet na lepsze oglądanie,
GSW (-7.5) i powyżej 216.5 pkt - 3.75/unibet

Typ bardzo ryzykowny, ale myślę, że po takim kursie warto jeśli osobiście miałbym coś grać to byłoby to raczej +9,5 Boston. Kurs 1.6 na takie zdarzenie z tego co widzialem. Uważam, że raczej przegraja, ale po walce. Ilośc punktów bardzo ciężko tu przewidzieć, więc nawet bym nie ruszał, ale coś mi nos podpowiada, że jednak under :d ale jak sam napisałeś typ pod oglądanie i myślę, że po takim kursie lekko można było zaryzykować dla lepszego oglądania. Pozdrawiam ????

 

[kkslec]

Boston Celtics - Golden State Warriors 1 (+8.5) @ 1.74 92:88
Ja akurat idę w drugą stronę. Nie powiem, że to mecz 50/50 bo GSW jest faworytem ale czy, aż takim żeby kursy były na gospodarzy nawet po 3.70. Zdecydowanie najlepsza defensywa, 13 zwycięstw z rzędu i mecz u siebie i mamy +8.5 pkt po ładnym kursie ? Tak na prawdę to jest test dla obu drużyn, chociaż wiadomo, że większy dla Bostonu. Brad Stevens rośnie na drugiego Popa. Na papierze ta drużyna nie wyglądała na najlepszą defensywe, ba nawet nie na czołówkę ale potrafił ustawić zawodników i zmobilizować do jak najlepszej gry. Takie są też wypowiedzi samych zawodników Celtics. W serii 13 zwycięstw, Boston tylko dwa razy stracił ponad 100 punktów z Hawks i Nets ostatnio. Wiadomo ciężko sobie wyobrazić, żeby zatrzymali GSW poniżej 100 ale na jakiś kosmiczny wynik nie ma co raczej liczyć. Oglądałem początkowe mecze GSW i te 3 porażki nie były przypadkiem bo grali bardzo przeciętnie po obu stronach parkietu. Odblokowali się w ataku i grają bardzo dobrze ale w obronie mają jeszcze wiele do poprawienia. Zabrzmi to śmiesznie ale Boston ma więcej opcji w ataku. GSW to BIG 3 no i Green jako opcja "rezerwowa". Ławka akurat w ataku nie zachwyca a wzmacnia obronę głównie. Boston ma aż 7 graczy z double digit (ok Rozier i Smart 9.6 ale możemy zaokrąglić) i po tym względem ma więcej opcji. Grają świetnie po obu stronach parkietu. Młody zespół Bostonu na pewno czuje większą mobilizacje by świetnie pokazać się na tle mistrzów. Irving czy jest w Cavs czy Celtics na pewno czuje taką samą nienawiść do GSW i zawsze będzie chciał ich ograć. W bardzo krótkim czasie stworzyli fantastycznie grający zespół, jest chemia i fajna atmosfera spodziewam się zaciętego i fantastycznego meczu i obstawiam Boston, za pół stawki nawet czysty win po kursie 3.60. Oby mecz był tak fantastyczny jak się zapowiada !!!
Zapomniałem dodać. GSW do połowy wcale nie wygląda tak dobrze. W serii 7 zwycięstw 5 razy do przerwy był bardzo close game i dopiero w 3 kwarcie odpalają wygrywając ją po 15 a nawet 20 punktów. Boston w obecnej formie nie jest w stanie przegrać kwarty tak wysoko zwłaszca przy tak dobrej obronie. Kurs 2.75 na pierwsza połowę dla celtów wygląda dobrze

 

[kkslec]

No i pięknie Boston wygrywa. Bardzo niski wynik ale było dużo emocji. Close game, 4 kwarta wymiana ciosów i wynik decyduje się w ostatnich sekundach, więc nie ma na co narzekać. Prawda jest taka, że Boston powinien ten mecz dwu cyfrowo wygrać. Wyszli nieco spięci i przestraszeni zwłaszcza w ataku. Całą 1 kwartę w ataku zagrali na stojąco, myślałem, że po wyjściu z szatni ruszą po dobrej końcówce 2 kwarty ale ponownie trochę sztywne nogi mieli. Trafili zaledwie 32% z gry, jeszcze gorzej za 7/32 (22%) i to nie zasługa obrony GSW bo wiele rzutów było otwartych nawet "wide open", po prostu nie wpadało, do tego zaledwie 15 asyst tyle samo mieli strat. Irving 4/16, Smart 0/7, Rozier 1/5 a mimo to wygrali. Po prostu to co zagrali w obronie to jest mistrzostwo świata. Zresztą zatrzymać GSW na 88 punktach mówi samo za siebie. Wygrała drużyna znacznie lepsza i to najniższym wymiarem kary.

 

[kkslec]

Ciężka dzisiaj noc do wytypowania. Dużo kursów po 1.30 a mecze wcale nie tak pewne. Wiz wydają się dobrą opcją po 1.50. Też jestem zawiedziony postawą Heat bo mają fajny skład, dosyć dobrego trenera i ta druga połowa zeszłego sezonu napawała optymizmem ale póki co grają poniżej oczekiwań. Z drugiej strony jednak mam obawy, bo Washington nie jest za inteligentnym zespołem, do tego słaba ławka rezerwowych i niestety ale Marcin pod koszem nie ma szans z Whitesidem. Więc to jest taki na pierwszy rzut oka fajny typ ale wcale nie musi być tak różowo. Co do NOP to w ogóle mnie nie przekonują, zagrałem na nich raz w tym sezonie i ledwo sobie dali radę u siebie z Hawks. Wraca do składu Rondo może on jakość pociągnie tą drużynę. Znowu Nuggets bardzo słaby ostatni mecz w Portland. Więc ten mecz odpuściłbym, bo dwie wieże mogą odpalić i wtedy praktycznie każdego ograć mogą. Coś od rana za mną chodzi San Antonio. Kursy już powoli do 2 wzrastają. To będzie toporny mecz, a SAS bardzo dobrze się w takich pojedynkach czuje. Powrót Melo wcale nie jest dobry dla OKC. Zdecydowanie jest łatwiej grać dwóm gwiazdą niż trzem i póki co w ataku zawodzą. Czekam mimo wszystko bo Adamas jest questionable a to ważne czy zagra. Póki co odpuszczam po wieczór bliżej przyjrzę się wszystkim spotkaniom i coś dorzucę.

 

[cibeles]

Wybrałem po dłuższej selekcji.
Mój główny mocny bet na dziś.
Toronto OVER 110,5
1,66
efortuna

Lekko obniżona linia na dinozaury, które podejmują NY Knicks. Przede wszystkim uważm, że Toronto to dziś bierze, a jak pokazują ostanie dni gdy Toronto wygfrywa to kręc się około 120ppg ( 125,129,119,122 ). Rywal dziś idealny by zagrać trochę radosnej koszykówki, bo nowojorczycy jużod początku sezonu pokazują, że argument merytoryczny po ich stronie to Porzignis a resztę kreuje chaos. Jeżeli uda m się wciągnąć rywala w taki szalony basket, to są w stanie powalczyć. A że Toronto lubi ofensywny basket, ja tuż dziś widzę sporo punktów a over Toronto już obowiązkowo. Po stronie strat możliwe, że nie zagra Ibaka - w NY wraca niestety niezły obrońca Lee. Mimo wszystko ja pobieram.
i drugi
Dubel:
Cleveland - LAC 1 za 1,35
Indiana over 103.5 za 1,60
Ako: 2,16 w efortuna

Pierwszy mecz to rozpędzony LBJ naprzeciwko drużynie x miasta aniołów, która cegli ostatnio aż miło. Nie pomagają absencje, a dziś znów ma zabraknąć Galinariego ( potwierdzone ) i Beverlego ( tu jeszcze są szanse na ograniczone minuty ). Bilans 2-8 w ostatnich 10 meczach, porażki z naprawdę słabymi drużynami -nie mają dziś szans.
Drugi mecz to over Indiany. Kumpel mi powiedział, obejrzyj sobie mecz-dwa Indiany w całości to się zakochasz. No może lekko przegiął, ale rzeczywiście fajnie to wygląda. Zbilansowana drużyna z ciekawą ławką rezerwowych, jak dla mnie PO pewne. Dlaczego biorę Over - a no dlatego, że chociaż mam pełną świadomość jaka to liga, to 116 punktów z Memphis robi na mnie wrażenie. Tu ma kto rzucać, jest świetna rotacja a naprzeciwko drużyna, która też robi furorę. Detroit jest zorganizowane w obronie całkiem solidnie, ale uważam iż Indiana weszła na takie obroty, że te 104 punkty rzuci. I tego się trzymam.
Życzę sukcesów.

 

[lax]

Panowie, wczesniejszy post z racji nad mysleniem o dubelku dzisiaj/jutro, a konkretnie Monaco Ligue1 @1,72 + coś z koszykówki. Osobiście rozważam dwa typy:
- Czyste win WIZARDS @1,50
- Czysty win Nuggets, bądź w miarę niski plusowy handicap na New Orleans Pelicans.

Te co tu podałeś to moim zdaniem tak bardziej 50/50, nie byłbym taki pewny tego. Też dzisiaj myślałem nad tym Monaco, ogólnie masówka chyba na nich idzie. Z NBA dzisiaj nie sugeruj się kursami, bo ci wszyscy faworyci za 1.30-1.50 to mocno zaniżone kursy, nieadekwatne do gry. Jedynie z czystym sumieniem poleciłbym do jakiegoś kuponu Portland po ok. 1.35. Najpewniejszy chyba dziś zakład w NBA.

 

[brajanusz]

Washington-Miami typ -4,5 Wizards kurs 1,8
Obie ekipy spotkały się w wczoraj w Miami. Wizards wygrali 102-93.
Na wysokości zadania staneli liderzy Wall i Beal.
Dragic i Waiters nie dali im rady. Na deskach szlał Whiteside, zebrał aż 21 piłek.
Na nic to. Przegrali. Tym bardziej dzisiaj powinni tymi min 5 punktami w stolycy juesej ????

 

[kkslec]

Brooklyn Nets - Utah Jazz 1 @ 2.10 118:107
Daję nowy post, żeby był na najnowszej stronie, żeby każdy mógł zobaczyć (jakby co to tamten można usunąć). No unibet przypał, trzymał największy kurs i najdłużej. Jeszcze można złapać w okolicy 1.90 więc też nie najgorzej. Ogólnie nawet już rano myślałem czy iść w stronę Nets aż nagle informacja, że bez Rubio i questionable Safolosha. Szczególnie brak Rubio będzie odczuwalny, bo zostają bez rozegrania. Nie dość, że nie idzie im w ataku to tracą jedynego playmakera. Rookie Mitchell i Neto zastąpią Rubio dodatkowo ściągnięto z G-League Waltersa w razie potrzeby więc to świadczy o dziurze na tej pozycji. Mitchell się rozstrzelał i wyrasta na lidera w ataku, jednak na pozycji PG będzie nieco ograniczony. Rubio kreował akcje do niego i rookie wykańczał a tak będzie musiał sam kreować a nie jest on nominalnym PG. Neto 11 minut w tym sezonie, jest bardziej zapchaniem dziury tanim kosztem niż koszykarzem którzy może coś wnieść do gry, a Walters zawodnik G-League więc w ogóle. Utah po dobrym starcie przeżywa kryzys. Ostatnie 7 spotkań to 6 porażek, wygrana jedna właśnie z Nets u siebie, chociaż Nets przy nieco lepszej grze spokojnie mogli wygrać to, no i nierealnie dobra 2 kwarta w wykonaniu Jazz 36 punktów, nie oszukujmy się ale z taką siłą w ataku to ciężko będzie im to powtórzyć do końca sezonu. Straci główną ostoje defensywy Goberta, teraz jedynego kreatora gry Rubio, na wyjazdach jak co roku ciężko 0W 5L, Nets wezmą odwet nawet bez Russela.
Cleveland Cavaliers - Los Angeles Clippers 1 (-5.5) @ 1.81 118:113 ????
Kevin Love over 18.5 @ 1.85 25
W tym meczu idę w dwa typy ujemne handi i over Lova. Wygląda na to, że Cavs wracają powoli do optymalnej formy. Ostatnie 5 meczy 4W i walka do końca z Rockets i mogli spokojnie wygrać ten mecz. Szczególnie cieszy fakt, że widać większe zaangażowanie w defensywie. Ostatnie 3 mecze zatrzymali przeciwników do 44% i zaledwie 28% za 3 punkty, a notorycznie oddawali otwarte trójki więc ten aspekt szczególnie cieszy. W miejsce kontuzjowanego Rosa wszedł Shumpert i o ile w ataku jest kiepskich strzelcem to w obronie daje niesamowitą energie. Clippersi w strasznym dołku. Ostatnie 9 meczy to 8 porażek. Dużo za sprawą kontuzji nadal poza grą Gallinari, Beverley i Teodosic. Nie ma rozegrania po wypadnięciu tej dwójki. Na PG Rivers i Thornwell. Pierwszy średnio 2.3 asysty na mecz a Thornwell 0.5 (!). Pewnie nieco wykorzystają Williamsa na rozegraniu ale wtedy odejdzie jego siła rzutowa więc coś kosztem czegoś. Podobna sytuacja jak u Utah zero kreowania gry. Najlepiej asystującym Griffin więc to znak, że jest tam problem. Griffin chyba nieco zmęczony bo z meczu na mecz gra co raz słabiej, ale nie ma co się dziwić bo za dużo na nim spoczywa. W obonie grają bardzo słabo, Jordan pod koszem niewykorzystywany w ogóle, wszystko męczone i improwizowane przez BG. Co do Lova to widzę podobny scenariusz jak w meczu z Hornets. Będzie go krył Jordan i będzie wyciąganie go na obwód i otwarta trójka lub ścięcie pod kosz i łatwy lay up. Tak też było w meczu z Charlotte i 22 punkty szybko zrobione w 3 kwarcie i zaledwie 27 minut gry. Love gra bardzo dobrze ostatnio, rzuca na wysokiej skuteczności, potrafi zebrać w ataku i wymusić faul. Jakby nie patrzeć to jest druga opcja w ataku i ulubieniec LBJ do podania na obwód.
San Antonio Spurs - Oklahoma City Thunder 1 @ 2.11 104:101
Najciekawszy mecz dzisiejszego dnia. Kurs ponad 2 na SAS u siebie ? Biorę z pocałowaniem. Wraca do składu OKC Adamas i jest to zła wiadomość, ale ostatnio wrócił Melo i to jest dobra wiadomość do dzisiejszego typu. Lubię Anthonego ale nie lubię jego sposobu gry, kompletnie nie pasuje do OKC a głównie do Westbrooka i PG. Dwie odmienne style gry. Melo przetrzymuje i te jumperki przez ręce z mid range na słabej skuteczności a Ci ruch, atletyzm, wjazdy pod kosz. Jak Melo nie grał to Russ i PG rzucali 45% z gry a teraz z najsłabszymi Bulls jak Melo wrócił to ich trójka zanotowała 34%. Kompletnie nie wiedzą jak grać w ataku, już raz o tym pisałem, Russ rzuca 3-4 z rzędu, to później kolej na Melo na kilka rzutów z rzędu i później na PG. Zdecydowanie łatwiej jest grać dwójką gwiazd niż trójką i ostatnie dwa mecze to pokazały. OKC może znajdzie na to rozwiązanie ale póki co Melo psuje grę Thunder i atak niesamowicie cierpi na tym. Jedyny plus dla nich to, że w tym roku bardzo poprawili obronę, ale też zwolnili tempo gry więc będzie to toporny mecz, a nikt lepiej nie odnajduje się w takich meczach jak Popovich i tutaj jest największy atut w dzisiejszym meczu. SAS wciąż bez najlepszego zawodnika a i tak są czołówką na zachodzie. Niecały tydzień temu grali z Bulls i to osłabieni jeszcze brakiem Greena i Manu i ograli ich 39 punktami, OKC wygrali 13 punktami, może i odpuścili drugą połowę ale wyglądali bardzo kiepsko. Wiadomo, że mecz z Bulls nie jest żadnym wyznacznikiem ale też pokazuję kto ma większą głębie składu. Warto też dodać że OKC może tylko pochwalić się pokonaniem Bucks bo reszta pokonanych drużyn to tankowicze. Na początku sezonu jeszcze NYK i Pacers ale wtedy nikt nie sądził, że będą tak dobrze grać. SAS jest faworytem w tym meczu, nie dużym ale grają u siebie z drużyną która dopiero jest w trakcie rozwiązywania swojej osobowości, gdzie styl gry będzie pod geniusz Popovicha i dostajemy kurs ponad 2 ?
Z innych meczy tak jak lax napisał kursy nie adekwatne do ryzyka. Czuje, że pójdzie masówka na Wizards ale ja omijam ten mecz bo śmierdzi mi on na kilometr. Washington jest głupim zespołem i nie zdziwię się jak po prostu podejdą do tego meczu za pewnie, wygrali tam to czemu by nie mieli u siebie wygrać. Smród, smród i jeszcze raz smród czuć tutaj.