NBA Luty 2014

[karmol2]

Dzisiaj na pierwszy ogień poszedł Griffin, który wisi już u mnie w temacie od kilku ładnych godzin, ale połączone pkt + zbiórki na tego zawodnika bo Clippers dzisiaj podejmą Heat, więc ekipę, która ma problem z bronieniem, jak i zbiórkami w pomalowanym. Griffin w pierwszym meczu z Heat rzucił ze spokojem 27 pkt i zaliczył 14 zbiórek. Od jakiegoś czasu jest w niesamowitym gazie i strasznie stabilnie. Sporo napisał też już kieran, więc nie będę powielał. Warto grać w jego stronę:


Blake Griifin over 34,5 pkt + zbióki
1,85
betsson


Anthony Davis over 33 pkt + zbióki
1,85
betsson


Tutaj również idę w stronę lidera swojego zespołu, jak i zawodnika, który gra na przestrzeni sezonu na znakomitym poziomie. Pod nieobecność graczy, których wymienił Seweryn, Davis musi brać ciężar gry na swoje barki i czyni to bez zarzutu. Oddaje mnóstwo rzutów, a dodatkowo robi to ze skutecznością na poziomie 52,2%, więc nie ma się do czego przyczepić. Dzisiaj Pelikany grają u siebie z Atlantą, która pod koszem nie dysponuje nikim kto mógłby skutecznie powstrzymać Davisa. Mowa tu nie tylko o punktach, ale i o zbiórkach bo zajmują oni miejsce w 2 połowie stawki, jeśli chodzi o statystyki zbiórek. Davis pod tym względem również jak na centra prezentuje się dobrze bo zbiera ponad 10zb/mecz. Dzisiaj powinno być więcej z takim teamem, jak Atlanta. Okrojony skład Pelikanów gwarantuje dużo minut dla Anthonego. Liczę, że i dziś pokaże potencjał, jaki w nim drzemie. Polecam!

Goran Dragic over 20,5 pkt
1,85
Sportingbet​

Linia w innych bukach o jakieś 2 lub 3 oczka wyższa co robi z tego typu bardzo atrakcyjną opcję, może najlepszą ze wszystkich przez mnie podanych. Dragic jest on fire i nie ma co ukrywać jest postacią wyróżniającą się nie tylko w swojej ekipie, ale i w całej lidze. Facet robi na mnie spore wrażenie i każdy jego występy stoją na stosunkowo wysokim poziomie, z którego nie schodzi. Ostatnie 5 meczów to kolejno: 24,30, 28, 25 i 24 oczka! Dzisiaj Suns zagrają z Rakietami preferującymi styl gry pasujący Słońcom bowiem up tempo i run&gun. Zatem jest to gwarancja sporej ilości punktów, sporej ilości rzutów, a jak spora ilość rzutów to głównym beneficjentem powinien być własnie po stronie Phoenix, Dragic. Na przeciw będzie miał Beverleya, więc obrońce dobrego, ale nie takiego, który mógłby powstrzymać Gorana na poziomie kilkunastu oczek. W pierwszym meczu obu ekip, Dragic rzucił 19 oczek, ale wtedy dzielił pozycję lidera razem z Bledsoe, którego dzisiaj z powodu kontuzji zabraknie. Dobry bet!

 

[rambo131]

Washington Wizards - San Antonio Spurs over 193,5 -> 1,92 -> Betsson 125 - 118 goście po regular 99-99 jak ktos gra w SB to też plus.
Ja dzisiaj kieruję się w stronę overa w Verizon Center. Obie ekipy potrafią grać szybko i robić ciekawe akcje. Linia moim zdaniem bardzo niska. Zarówno gospodarze jak i goście mają wielu shooterów z dystansu, oraz pod koszem zarówno Nene jak i Duncan dzisiaj powinno sobie radzić. Parker raczej pokaże Jaśkowi Ścianie jak gra prawdziwy point guard w lidze, ciekawe jak się zaprezentuje przy nim rozgrywający gospodarzy. W ekipie Spurs brakuje, Leonard'a i to nawet lepiej, bo on ma zadania w 80% defensywne niż zdobywanie pkt i robi to doskonale. Trevor Ariza z trójkami może dzisiaj poszaleć. Waszyngton ostatnio bardzo dużo wymusza star rywala, i przeprowadza szybkie łatwe kontry. Nie sądzę, żeby dzisiaj Gortat & Nene powstrzymali Duncan'a mimo, że ten też nie ma najlepszego sezonu. Nene w defensywie to klocek, ale jeden z lepszych wysokich pod koszem przeciwnika, który potrafi rzucać z półdystansu jumper'y, a nie tylko wsadzać piłkę z góry. Spodziewam się szybkiego meczu. 193,5 to linia naprawdę do grania. Reszta betów w moim temacie. Polecam i pozdrawiam. Rambo.

Houston Rockets - Phoenix Suns -> Channing Frye over 11,5 pkt -> 1,85 -> BetCity 7 pkt przy 3/11
Chyba znowu znalazłem dobrą promocję jako kilkugodzinną lokatę, tym razem w BetCity. Ruscy wystawili fajny zakład. Już Betsson zakładów na zbiórki Griffina dzisiaj nie dał, po tym jak 2 razy z rzędu dali takie fajne linie. Do rzeczy. Frye średnio w sezonie 12,3 pkt na mecz. Dostaje sporo piłek do rzucania, często rzuca za 3 ze skutecznością 40%, dzisiaj spodziewam się szybkiego meczu run & gun. Frye vs Jones, na pewno zawodnik gości dostanie sporo piłek w tym meczu, linia którą wystawili Ruscy jest moim zdaniem spokojnie do grania, 12 pkt to zaledwie 4 rzuty trafione za 3, a Frye już nie raz pokazywał że potrafi mieć świetne mecze, wczoraj rzucił na słabej skuteczności 6/16 aż 18 pkt. Dzisiaj szykuje się szybki mecz, od kosza do kosza. Ponadto Frye z drużynami prezentującymi styl podobny do Houston rzuca sporo i spokojnie przekracza tą linię. Moim zdaniem warto dzisiaj iść w jego stronę.

 

[hardison]

Heat @ LAC
Kusi over Griffina ale coś czuję, że King weźmie na siebie ciężar bronienia go. Jak mu wyjdzie - zobaczymy. Ja jednak kieruję się w stronę zwycięstwa mistrzów. Pełny skład i mimo tego, że coraz bardziej ten zespół przypomina bandę zebranego szrotu (sora Wade ale starość nie radość) i ratującego to wszystko LeBron'a to jednak uważam, że sam Griffin nie wygra sam spotkania z takim rywalem. Jest jeszcze Crawford jednak jest to zawodnik, który gra jak mu wpada. Cóż, brzmi to jak głupi frazes, bo praktycznie zdobycze każdego zawodnika zależą od tego ile trafi (no shit Sherlock!) jednak mam na myśli fakt, że Jamal nie potrafi nagle odblokować się w trakcie meczu. A przynajmniej ja nie przypominam sobie takiego faktu. Ilekroć mecz zaczynał "cold" tak pozostawał do końca meczu. Poza tym ile razy w ciągu roku możemy doświadczyć grania na Heat przed meczem z kursem powyżej @2? ????
Heat ML @2,12 Pinnacle

 

[dunker]

Memphis Grizzlies - Dallas Mavericks
Dallas under 93.5 @ 1.83 Bet365​

Nie wiem dlaczego nikt nie podał tego typu, jak dla mnie to naprawde dobry bet.
Przecież wszyscy wiemy jak grają Misie i jaką dysponują obroną. Od czasu powrotu Gasola defensywa Grizzlies to najlepsza obrona w całej lidze! Z Gasolem w składzie Grizzlies wygrali 10 z 12 ostatnich spotkań i tylko 2 razy stracili więcej niż 90 punktów. Obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli także na pewno będą walczyć, Miśki nacierają teraz do strefy PO, i myśle że po kilku dobrych spotkaniach znajdą się w pierwszej 8. Dallas to zespół który zdobywa sporo pkt, ale nie takie drużyny już Memphis zatrzymywalo na wyniku underowym.

Los Angeles Clippers - Miami Heat
LeBron James under 42.5 (pkt+zb+ast) @ 1.83 Bet365​

Jeszcze to! Wydaje mi sie całkiem dobry ???? Wrócił Wade, który zagrał ostatnio dobre spotkanie rzucając 30 pkt na bardzo dobrej skuteczności 13/19( jak na niego). Bosh także prezentuje się dość dobrze także barki Jamesa będą teraz troche odciążone. Rotacja Miami wyglada naprawde dobrze, a James w tym sezonie nie gra niczego nadzwyczajnego abym mógł grać na niego over. Także krótko ale myśle że argumenty przemawiają wystarczająco za typem!
Good luck!

 

[rambo131]

Los Angeles Clippers - Miami Heat -> Blake Griffin over 9 zbiórek -> 1,85 -> Betsson 15 zbiórek :grin:
Znowu Bettson oferuję nam moim zdaniem perełkę, bo tak można określić zakład na zbiórki Griffin'a. 8,5 linia z przeciwnikiem pokroju Denver, które gra szybko, rzuca bardzo sporo, zarówno półdystansowo jak i za 3, run & gun podejrzewam będzie, dużo szybkich akcji, cegły? Będą na pewno, więc okazji do łatwych zbiórek Griffina. Blake w sezonie 9,7 zbiórek na mecz więc sporo ponad linie, ponadto spodziewam się że nie będzie żadnego blowout'a tylko ''close game'' więc minuty swoje też wyrobi nawet więcej. W tym sezonie Griffin już zdominował deskę z Denver, zaliczył wtedy aż 16 zbiórek z czego 5 na atakowanej. Typ Beton imo wejść musi. Ufam mu po raz 2 z rzędu ;-) Nie zawiedzie. W tym sezonie gra bardzo dobrze, i występ na ASG chyba dodał mu skrzydeł że go wybrali Polecam i pozdrawiam. Rambo. Więcej jeśli coś będzie to w temacie.

O Griffinie pisałem kilka dni temu, także pozwolę sobię zacytować moją wypowiedź. Miami słabe na deskach, Griffin dzisiaj powinien pozbierać trochę, spodziewam się double-duble. Linia ustawiona na 9, sądzę że zbierze koło 12-15 piłek. Pozdrawiam

 

[doktor-g]

na szczęście przebieg meczu pozwolił pokontrować

Czy wojownicy z Oakland są w stanie przełamać się w meczu z twardą defensywą Bulls​

Ostatnio udało się trafić kilka typów z NBA. Urlop mi służy ???? Dodatkowo stałem się kibicem Milwaukee Bucks ???? . Dziś kolejna okazja, choć nie lubię typować czwartkowych spotkań.
Zacznę od ekipy Chicago Bulls. Drużyna z której cały czas upuszczana jest krew walczy jak byk na corridzie i mimo dużego upustu krwi nadal jest groźna. Przekonali się o tym dobitnie gracze z Phoenix przegrywając na własnym terenie z Bykami 101-92. Należy im się naprawdę szacunek, bo mimo nie najlepszej sytuacji kadrowej i niepewnej przyszłości kilku zawodników, potrafią być Drużyną przez duże D. Ogromna w tym zasługa Toma Thibodeau.
Patrząc na ekipy Chicago Bulls (profesjonalizm) i np. Cleveland (amatorka) widać ile wart jest dobry trener. Napoleon Bonaparte powiedział, że "Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana" Co prawda ani graczy Bulls nie nazwałbym baranami, ani graczy Cavs lwami, ale każdy to powie, że bez dobrego trenera nie da się nic osiągnąć w NBA.
Z pewnością gracze Chicago mogą odczuwać lekkie zmęczenie. W końcu to ich 5 mecz w trakcie tournee po zachodzie. Dla mnie w tej chwili jest to jedyny czynnik na korzyść Golden State.
Ekipa z Chicago gra od jakiegoś czasu całkiem dobrze na wyjazdach. Zaczęli sezon z bilansem 3-11 on road. Później jednak przyszło 8 wyjadowych zwycięstw (z PHX, SAS, Charlotte, Cavs, Orlando, Milwaukee, Memphis i Brooklyn) i 3 porażki ( Kings, Pelicans, Wizards)
W zeszłym sezonie dwa razy zwyciężali koszykarze z Chicago. W meczu wyjazdowym Bulls zatrzymali armaty GSW Currego i Thompsona na łącznie 15 punktach i skuteczności 22.7%
W tym sezonie Bulls pozwalają rzucić rywalom zawrotne 92.8 punktów na mecz, co plasuje ich na 2 miejscu w całej lidze.
Czy to faktycznie najlepszy rywal dla Golden State na przełamanie?
Charlotte Bobcats pokazali dwa dni temu jak wygrywać z Golden State. Zostali zjedzeni przez Bobki przegrywając 91:75 ( 13, 26, 18, 18 =75)
Ktoś powie wpadka? Bulls też przepadli w meczu z Sacramento Kings.
Ja jednak w głowie mam zawsze żeby uważać na Minnesotę i Golden State, bo to popularne drużyny faworyzowane przez buków, które bardzo często zawodzą i dzięki temu też przynoszą firmom bukmacherskim ogromne zyski. Ja tam nie mam zamiaru dorzucać się do kolejnego Aston Martina dla bukmachera.
Po Chicago Bulls jak i Charlotte można się spodziewać dobrej gry obronnej, tak jak i można się spodziewać kłopotów w ofensywie.
Wszyscy w podświadomości jeszcze mają wspaniałą serię drużyny Golden State Warriors: WWWWWWWWWW
od tego czasu : LWLLWLLWLWWL
Dziś to jest drużyna z którą dobra defensywa może sobie poradzić, a jak nie będzie siedział rzut z dystansu to będzie bieda. IMO mecz rozstrzygnie się na tablicach (obie drużyny dobrze zbierają)
Co nam jednak oferuje bukmacher. Dodatni handicap na Bulls +8 pkt
Biorę za średnią stawkę, bo coś za dobrze ostatnio idzie. Meczu nie wygrają, ale będą close ????
W sumie to można się wstrzymać do wieczora ze stawianiem. Linia może z 0.5 do 1 punktu wzrośnie jak publika rzuci się na Golden State Warriors ( w końcu jedni dużo rzucają, drudzy mało więc rachunek jest prosty)

Chicago Bulls-Golden State Warriors
Bulls +8 pkt @1.96 marathonbet​

 

[kieran]

Brooklyn Nets -4,5 @ 1,80 bet365
Po ciężkiej i wyczerpującej nocy Spurs jadą do Nowego Jorku, gdzie zdecydowanie czeka na nich ciężki mecz. Tym bardziej, że Parker jest out , Duncan najprawdopodobniej też. Należy zwrócić uwagę na fakt, że większość starterów grała równo ponad 40 min i jestem pewien, że dogrywka da im w kość. Oczywiście jestem świadomy tego, że nawet rezerwy San Antonio mogą ograć Nets, lecz przy wypoczętych gospodarzach powinni wyglądać nieco ospalej. Pop nie ma w zwyczaju katowania zawodników, więc nie będzie forsował swojej pierwszej piątki. Brooklyn natomiast grał dwa dni temu, Kirilenko i Blatche wracają do składu co z pewnością wzmocni rotacje. Oprócz tego Nets składają się z doświadczonych zawodników i tym samym nie zlekceważą nawet osłabionych Spurs. Teraz nie mają innego wyjscia - muszą wygrywać, ponieważ wciąż zajmuje nieciekawą pozycję a jest duża szansa , żeby dogonić Bulls i przy okazji uniknąć Pacers lub Heat w pierwszej rundzie. W Nowym Jorku Brooklyn jest zupełnie inna drużyną niż na wyjazdach i wydaję mi się, że jutro zepną się maksymalnie żeby ugrać tak prestiżowego rywala jakim jest San Antonio. Dysponują całkiem solidnym rosterem, żeby zapewnić odpowiednią jakość w ofensywie. Ze względu na skłonności Popa, wolę jednak zagrać na Brooklyn bo może i niekiedy katują się z najgorszymi ekipami, to na Spurs powinni być gotowi.

 

[vertigo]

Injury report: Tony Parker (low back tightness) and Tim Duncan (rest) will not play in tonight’s Spurs-Nets game in Brooklyn.

za San Antonio Spurs, official facebook

Brooklyn Nets @ 1.50 Sportingbet, gram póki polecą, a polecą. Oczywiście, chyba robię sobie na złość, bo już naciąłem się na taki przypadek w tym sezonie kiedy Pop daje swoim topowym graczom wolne a Ci wygrywają z Warriors w Oakland. Nets potrzebują stabilności i zwycięstw, jeśli tylko będą potrafili się w pełni zmotywować to wygrają z grającymi w b2b po dwóch dogrywkach Spurs o czym pisał już wyżej kieran.

edit: Blatche i Kirilenko to nie jedyni przymierzani do powrotu na parkiet. Iso-Joe jest również 'expected to play'.

edit2: Boris Diaw (zatrucie pokarmowe) jest również poza grą dziś. Oficjalnie.

 

[kieran]

Stephen Curry over 24 pkt @ 1,85 betsson
Na ten moment rozgrywający Warriors jest jedyną bezpieczną opcją do grania. Całe Warriors cieniuje, mam tutaj na myśli - Thompsona, Barnesa i Iguodala [choć jemu jeszcze wybacze], trafiają słabiutko, niczym ceglą szczególnie ten pierwszy zaczyna zachowywać się jak Smith. Nie jest to pierwsza taka sytuacja, bo od paru ładnych spotkań notują podobne statystyki. Curry ciągnie ofensywę i zapewnia minimum 40/50 % na mecz. Ich najbliższy przeciwnik - Bulls - dysponują siłą na deskach, Lee i Bogut będą musieli zmagać się z bardzo dobrymi graczami defensywnymi więc o punkty też powinno być gorzej. Z drugiej strony mamy biedę w ataku Chicago i tak czy siak postarają się o zwolnienie tempa. Curry zaś wykorzysta swój match up, Augustin nie jest wybitnym obrońcą. W dodatku Chicago słabo broni za trzy punkty, a Stephowi zapewne nie zdarzy się już taki słaby mecz jak z Charlotte. Curry rzadko notuje dwa słabe spotkania pod rząd jeżeli chodzi o statystyki rzutowe i w mojej opinii wykorzysta wszystkie swoje atuty, aby poprowadzić Warriors do zwycięstwa. Stosunkowo Golden State leży Chicago, ale obawiam się tylko czy wytrzymają presję związaną z atakiem, bo jeśli dzień będzie miał Curry oraz Thompson to ciężko urwać jakikolwiek pozytywny rezultat. Stephen jest w dobrej dyspozycji jako nieliczny z grona z Oakland i sądzę, że pokaże się z najlepszej strony.

 

[rambo131]

Golden State Warriors - Chicago Bulls -> Carlos Boozer over 24,5 pkt + zbiórki -> 1,85 -> Betsson ZWROT kontuzja lewej łydki, nie pojawił się na parkiecie.
Dalej idę w stronę zawodnika. Dzisiaj w Oracle Arena zapowiada się ciekawy mecz. Golden State Warriors które trochę złapało zadyszkę, podejmie Byków z Chicago. Moim zdaniem ciężko tutaj wytypować faworyta, a kurs na gospodarzy 1,23 nie powala krótko mówiąc. Zdecydowałem, że dzisiaj ulokuję swoje fundusze w typ: Carlos Boozer over 24,5 pkt + zbiórki po 1,85 w Betsson. Siłą Chicago są podkoszowi + super difens. In offense Boozer grać potrafi, zbiera bardzo przyzwoicie, często zbiórki ofensywne notuje po których dobija piłkę. Na przeciwko siebie będzie miał David'a Lee który, o ile w ofensywie jest bardzo dobrym oburęcznym graczem, o tyle w defensywie jest kołkiem który jest po prostu słaby. Bogut też ewidentnie najlepsze czasy ma za sobą. Boozer z ofensywnymi ekipami grac potrafi. Suns, Spurs, Minnesota overy na te linii spokojnie robił. Dzisiaj sądzę, że dostanie sporo piłek + trochę zbierze bo GSW lubią run & gun. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że dzisiaj podkoszowy Bulls zrobi overa. Ja w to wchodzę. Polecam i pozdrawiam. Rambo. Inne bety w temacie.

 

[kieran]

Los Angeles Clippers - Toronto Raptors
over 204,5 @ 1,96 marathonbet
Wszystkie buki nie wypuściły jeszcze linii na o/u i pewnie minie trochę czasu, żeby przeanalizować wszystkie aspekty. Ja osobiście biorę ten over z pocałowaniem ręki, Clippers potrafia każdego zajeździć w Staples Center i grają mocno ofensywnie. Na parkiet wraca Paul i dlatego przyda sie dodatkowy gościu od podkręcania akcji i tym bardziej zdobywania. Toronto też prezentuje się okazale w ataku, DeRozan i Lowry na pewno posieją trochę zamętu w defensywie Los Angeles szczególnie że CP3 zagra może 20 min, Crawford to słaby obrońca, a Valanciunas jest zawodnikiem którego nie warto lekceważyć i Jordan zapewne o tym wie. Clippers pozwalają swoim przeciwnikom na dużo punktów, bo sami nastawiają własny styl gry a Toronto owszem poprawiło się w defensywie to nie są w stanie zatrzymać powyższą machinę na dłuższy czas. Poprzednie bezpośrednie spotkanie przekroczyło znacznie overa, duży wpływ miało 50 punktów Rossa - nic nie wskazuje na to, żeby poprawił wynik jednak uważam, że obie drużyny są na tyle solidne w ofensywie, że przekrocza po 100 punktów. Potem coś ewentualnie naskrobię.

 

[mati89]

Cavs mają serię 6 porażek, w tym 0-6 ATS. Wizards wprost przeciwnie, odkąd wyszli na dodatni bilans są hot. Pokonali Thunder, Portland aż w końcu przegrali po dwóch dogrywkach ze Spurs. Racjonalnie wychodzi na to że Wizards powinni zrobić dziś z Cavs to samo co zrobili z nimi Lakersi. Ale ta liga nie jest racjonalna i coraz mniej podoba mi się pomysł z graniem na ujemny hc. Raz że spodziewałem się odrobinę mniejszej lini. Wczoraj bwin jako pierwszy wystawił linię -7, dzisiaj reszta bukmacherów od razu wystrzeliła z linią -8,5 a w tej chwili wzrosła ona do -9. Dwa, to zmiany w zarządzie Cavaliers (wczoraj zwolniono GM-a Granta) które wydają się być początkiem odrodzenia (?) Fakt, że przydałoby się jeszcze wymienić trenera ale podejrzewam że nie jest to możlwie bo obciążenie wydatkami na sztab byłoby za wysokie. Cavs już spłacają poprzedniego coacha Byrona Scotta (został jeszcze rok) a teraz dojdzie jeszcze wypłacanie kasy Grantowi. Biorąc pod uwagę kontrakt Majka Browna który opiewa na 20 mln $ / 5 lat Cavs chyba się jeszcze trochę z nim pomęczą. Ale nieważne, mam przeczucie że Cleveland może trochę odżyć po zmianie GM-a. Dochodzi do tego kupa kasy jaka leci zewsząd na handicapy na Wizards. Linia już wzrosła a pewnie do wieczora pójdzie do góry jeszcze o 0,5-1,0 pkt. Pozostaje czekać a potem grać Cavs +10. Wbrew wszelkiej logice i publice

 

[maroon]

Cavs mają serię 6 porażek, w tym 0-6 ATS. Wizards wprost przeciwnie, odkąd wyszli na dodatni bilans są hot. Pokonali Thunder, Portland aż w końcu przegrali po dwóch dogrywkach ze Spurs. Racjonalnie wychodzi na to że Wizards powinni zrobić dziś z Cavs to samo co zrobili z nimi Lakersi. Ale ta liga nie jest racjonalna i coraz mniej podoba mi się pomysł z graniem na ujemny hc. Raz że spodziewałem się odrobinę mniejszej lini. Wczoraj bwin jako pierwszy wystawił linię -7, dzisiaj reszta bukmacherów od razu wystrzeliła z linią -8,5 a w tej chwili wzrosła ona do -9. Dwa, to zmiany w zarządzie Cavaliers (wczoraj zwolniono GM-a Granta) które wydają się być początkiem odrodzenia (?) Fakt, że przydałoby się jeszcze wymienić trenera ale podejrzewam że nie jest to możlwie bo obciążenie wydatkami na sztab byłoby za wysokie. Cavs już spłacają poprzedniego coacha Byrona Scotta (został jeszcze rok) a teraz dojdzie jeszcze wypłacanie kasy Grantowi. Biorąc pod uwagę kontrakt Majka Browna który opiewa na 20 mln $ / 5 lat Cavs chyba się jeszcze trochę z nim pomęczą. Ale nieważne, mam przeczucie że Cleveland może trochę odżyć po zmianie GM-a. Dochodzi do tego kupa kasy jaka leci zewsząd na handicapy na Wizards. Linia już wzrosła a pewnie do wieczora pójdzie do góry jeszcze o 0,5-1,0 pkt. Pozostaje czekać a potem grać Cavs +10. Wbrew wszelkiej logice i publice

ja stawiam że oni grają na przysłowiowym huju dla Browna . Próbuje on wpoić gówniarzom defensywę ale oni widocznie wolą grać uliczny basket , mam tu na myśli przede wszystkim Irvinga któremu taka gra nie po drodze . Byron Scott jak był trenerem to bankowo były większe luzy w drużynie .
Szatnie przejęli zawodnicy co widać nawet z przed monitora w Polsce , stawiam przede wszystkim na Jaretta Jacka bo znając jego charakter to on tam podburza do rebelii i ogólnie ,,trzyma szatnię'' .
Brown próbuje wykonywać desperackie , nerwowe ruchy które pokazują zawodnikom że kompletnie nie panuje nad sytuacją (podobnie jak pracował w Lakers i wpuszczał z powrotem starterów w 4 kwarcie kiedy rezerwowi oddali z 26 przewagi na 18 ???? ) .
W wywiadach zawodników nie widać zażenowania swoją postawą , wypowiadają się jakby praktycznie nic się nie działo i mieli lekki kryzys a nie robili z siebie z takim składem pośmiewisko ligi .
Przykładem jest Irving który po wtopie z LA chwali rezerwowych zamiast publicznie przeprosić za brak zaangażowania i kompromitację , zapodać jakieś murzyńskie slogany w stylu - dajemy 120 % w następnym meczu , to dla nas mecz jak mecz o mistrzostwo NIGGA!
A on nic , podobało mu się w jaki sposób rozgrywał piłkę Mathew Dellavedova któremu z wyglądu bliżej do dworcowego ćpuna a nie do gracza NBA .
"They definitely deserved to be on the floor," Irving said. "That second group did a heck of a job. You have to give a whole bunch of credit to them. If I were the coach, I would have played that second group as long as he did."
Mike Brown jest jednym z bardziej miękkich trenerów w lidze , nie potrafi wziąć za mordę grajka jak któryś się stawia i jak coś nie idzie jak należy to da sobie wejść na głowę nawet takiemu Irvingowi . W Cavs był nadwornym pucybutem Jamesa ale spełniał zachcianki Lebrona i fajnie to grało , w LAL więcej charakterów i takie coś nie mogło zaistnieć a że Kobe nie pozwoli aby jego team prowadził ktoś kto nadaje się w jego mniemaniu do tankowania samochodów na stacji benzynowej na obrzeżach Minnesoty to wysłał mu spojrzenie śmierci i odesłano Mike'a .

Teraz Brown prowadzi zgraje młodych tumanów których liderem jest streetballowy grajek Kyrie Irving który widać że wolałby pograć pół godziny na boisku pod blokiem a następną część dnia spędzić na obgryzaniu arbuzów i kurczaków z KFC .
Z jego obroną i zaangażowaniem to Stephen Hawking siał by spustoszenie w szeregach Cavs swoimi ,,wjazdami''

Wielka bieda w tym Ohio , ruch na pokaz czyli wywalenie Gm-a który nic nie zmieni . Spoko by było jakby dzisiaj Brown zaczął mecz rezerwowymi co się starali w meczu z LAL a reszta pooglądała by mecz z ławki ale na taki ruch to trzeba mieć trochę charyzmy i odwagi .
od 0:37 z dedykacją dla Mike'a
http://www.youtube.com/watch?v=Xr4qWAIz-BI

 

[mulka]

czy są jakieś informacje o składzie lakers na dzisiaj czy dalej będą tak ograniczeni w rotacji?

 

[majsti]

Boston Celtics - Sacramento Kings
DeMarcus Cousins over 23 pkt. @1.85 Betsson
Po kontuzji DeMarcusa nie ma już śladu. Widać, że lekarze zrobili wszystko, aby lider Sacramento, bo tak z pewnością można go nazwać, był w pełni sił na spotkania po swoim powrocie. Tak też jest, bo w meczach po swoim comebacku notuje jeszcze lepsze cyferki niż w tych tuż przed absencją. W dotychczasowych dwóch grach z Chicago i Toronto zdobył dwukrotnie 25 punktów. Sacra w ostatnich meczach miała dość ciężki terminarz, a mimo to wygarnęli dwa zwycięstwo w wyżej wymienionych meczach z Bulls i Raptors. Na pewno pomógł tutaj właśnie Cousins, jednak nie można zapominać o Gay'u, któremu bardzo dobrze zrobiło wytrade'owanie do Króli, bo rzuca na lepszej skuteczności i widać, że jego gra jest efektywna i wnosi dużo do zespołu. Thomas też prezentuje się nieźle, regularnie kręci się wokół granicy dwudziestu punktów i bierze więcej gry na swoje barki. Jednak ja w tym spotkaniu, liczę głównie na Cousinsa, zwłaszcza, że dzisiaj grają z Bostonem, więc taki dzikus jak DeMarcus większych problemów ze zdobywaniem punktów z pomalowanego mieć nie powinien.
Philadelphia 76ers - Los Angeles Lakers
Thaddeus Young over 18 pkt. @1.85 Betsson
W pozostałych bukach linia o punkt, albo pół wyższa. Zacznę od Lakersów. W sumie to patrząc na ich sytuację kadrową to powinni zmienić nazwę na Los Angeles Hospitals. Powtarza się sytuacja (a może jest nawet gorsza) sprzed kilku tygodni, gdzie prawie całe s5 jest kontuzjowane. Game-time jest Blake, na pewno zagra Nash i Hill, więc Young, który jest jedną z głównych postaci po stronie 76ers punkty musi zdobywać i wykorzystać te braki kadrowe LA. Zresztą sytuacja sportowa Lalek też nieciekawie wygląda. Ostatnie pięć meczy to zaledwie jedna wygrana z Cavs. Żeby nie było tak różowo to Phila tez prezentuje się co najmniej słabo, zupełnie nie zachwycają swoją grą. Tylko jedno wygrane spotkanie na pięć z Bostonem, jednak nie sądzę, żeby to mogło przeszkodzić Tadkowi w przekroczeniu linii. W poprzednim spotkaniu między Philą i LA Young zdobył 25 punktów.

 

[gregorczen]

LaMarcus Aldridge: over 24 @ 1.85 Betsson 22 pkt

Paul George: over 22 @ 1.85 Betsson 15 pkt



Dzisiaj szykuje nam się bardzo ciekawe starcie. Na początku grudnia 2013 roku w Portland jak wiadomo Pacers przegrali dlatego dzisiaj przed własną publicznością będzie okazja do rewanżu. Obie ekipy radzą sobie jak do tej pory bardzo dobrze. Pacers liderują na Wschodzie natomiast Blazers ciągle utrzymują się w ścisłej czołówce silnego Zachodu. Faworytem oczywiście jest Indiana ale po takich kursach moim zdaniem nie ma ruszać. Ciekawszym jak dla mnie rozwiązaniem są tutaj overy liderów obu drużyn.
Jeśli popatrzymy w statystyki tego grudniowego starcia pomiędzy Pacers a Blazers to widzimy, że to właśnie oni odgrywali najważniejsze role. George zagrał wtedy wprost fantastycznie. Zdobył aż 43 pkt, robił co chciał z defensywą PTB. Aldridge także uporał się nieźle z najlepszą obroną ligi zdobywając 28 pkt.
Jeśli chodzi o George to jest to też taki typ "na przełamanie" bo chyba od sześciu spotkań nie pokrywał wystawianych na niego linii. W przypadku takiego zawodnika nie jest to raczej normalne dlatego liczę, że w takim meczu przeciwko Blazers, z którymi wykręcał całkiem niedawno ładne cyferki się właśnie przełamanie. Nie muszę chyba tłumaczyć o jego umiejętnościach i potencjale. Dodam tylko, że jest jeden z moich ulubionych o ile nie ulubiony gracz w lidze dlatego dość rzadko na niego gram (w tym sezonie chyba ani razu) ale dzisiaj wyjątkowo spróbuję ponieważ widzi mi się takie zdecydowanie przełamanie z jego strony.
Natomiast co do LaMarcusa to wiadomo lider PTB dzięki, któremu team z Portland jest tak wysoko w tabeli Zachodu. Ciężko mówić o ich szansach na finał konferencji ale myślę, że mogą sporo namieszać jak Aldridge i Lillard będą grać na swoim najwyższym poziomie. Co do jego overu to w tym ostatnim meczu z Pacers oddał taką standardową ilość rzutów i zdobył 28 pkt. Jak widać defensywa Pacers nie była go w stanie odpowiednio upilnować. Myślę, że dzisiaj LaMarcus może wziąć na siebie jeszcze więcej jeśli Lillard zagra poniżej oczekiwań co zdarza mu się ostatnio dość często.​

 

[obserwator22]

Kyrie Irving powyżej 22,5 punktów - 1,90 Marathonbet 23 punkty​

Już troszkę zostało napisane w tym temacie o Cavs i o tym spotkaniu. Liczę, że ten tragiczny w obronie :grin: Irving rozegra dziś dobre spotkanie w ofensywie. Obie drużyny mierzył się ze sobą w tym sezonie już dwa razy. W pierwszym spotkaniu na parkiecie w stołecznym mieście wygrali po dogrywce goście 96-103
a rozgrywający kawalerzystów rzucił w tym meczu 41 punktów. W drugim spotkaniu w stanie rozgrywanym już w Cleveland rzucił on mimo porażki swojej drużyny 91-98, 28 punktów. Także dwa razy pokrył tą linię, w tym raz niemal dwukrtoenie. Widać, że leżą mu Czarodzieje.

 

[nicolaus]

Kyrie Irving powyżej 22,5 punktów - 1,90 Marathonbet​

Już troszkę zostało napisane w tym temacie o Cavs i o tym spotkaniu. Liczę, że ten tragiczny w obronie :grin: Irving rozegra dziś dobre spotkanie w ofensywie. Obie drużyny mierzył się ze sobą w tym sezonie już dwa razy. W pierwszym spotkaniu na parkiecie w stołecznym mieście wygrali po dogrywce goście 96-103
a rozgrywający kawalerzystów rzucił w tym meczu 41 punktów. W drugim spotkaniu w stanie rozgrywanym już w Cleveland rzucił on mimo porażki swojej drużyny 91-98, 28 punktów. Także dwa razy pokrył tą linię, w tym raz niemal dwukrtoenie. Widać, że leżą mu Byki.

Dzisiaj CLE grają z Wizardsami
i w obydwu poprzednich meczach miedzy WAS a CLE bardzo słabo punktował Wall 8 i 15. Asystował za to overowo 10 i 12.
moja propozycja:
Wall under 20,5 @1,90 Marathon
Wall over 8,5 asyst @ 1,75 Betsson

 

[_hank_]

Los Angeles Clippers - Toronto Raptors
over 204,5 @ 1,96 marathonbet
Wszystkie buki nie wypuściły jeszcze linii na o/u i pewnie minie trochę czasu, żeby przeanalizować wszystkie aspekty. Ja osobiście biorę ten over z pocałowaniem ręki, Clippers potrafia każdego zajeździć w Staples Center i grają mocno ofensywnie. Na parkiet wraca Paul i dlatego przyda sie dodatkowy gościu od podkręcania akcji i tym bardziej zdobywania. Toronto też prezentuje się okazale w ataku, DeRozan i Lowry na pewno posieją trochę zamętu w defensywie Los Angeles szczególnie że CP3 zagra może 20 min, Crawford to słaby obrońca, a Valanciunas jest zawodnikiem którego nie warto lekceważyć i Jordan zapewne o tym wie. Clippers pozwalają swoim przeciwnikom na dużo punktów, bo sami nastawiają własny styl gry a Toronto owszem poprawiło się w defensywie to nie są w stanie zatrzymać powyższą machinę na dłuższy czas. Poprzednie bezpośrednie spotkanie przekroczyło znacznie overa, duży wpływ miało 50 punktów Rossa - nic nie wskazuje na to, żeby poprawił wynik jednak uważam, że obie drużyny są na tyle solidne w ofensywie, że przekrocza po 100 punktów. Potem coś ewentualnie naskrobię.

Obiema rękami podpisuje się pod tym typem. Clippersow u siebie oglądałem wielokrotnie i trzeba przyznać że chyba nikt tak nie nakręca gry jak oni. Zwłaszcza po niecelnym rzucie rywali ich akcje trwaja najczesciej ponizej 10 sec.


I jeszcze w dubelku ślę Cavs +13 1,47 bet365 + Kings-2 1,90

Cavs graja piach no ale Wizards to jeszcze nie jest drużyna którą można tak faworyzować. Indywidualnie moim zdaniem drużyny na podobnym poziomie. Forma zdecydowanie po stronie Wizards ale nie widzę w tym meczu odjazdu.

Kings grają ze zblazowanymi Celtics. W tym sezonie to grać im się już nie chce. Po takim kursie chętnie biorę bo mimo tego że bilans podobny to różnica jakości spora.

 

[kieran]

Jamal Crawford over 20,5 pkt @ 1,90 marathonbet
Redick najprawdopodobniej out:

J.J. Redick (hip, back) is "doubtful at best" for Friday's game against the Raptors.

Powyższy komunikat w pełni motywuje mnie do grania na Crawforda. Po pierwsze zajmie miejsce Redicka w podstawie, a po drugie okaże się drugą, góra trzecią opcją rzutową. Jedyny solidny shooter z dystansu. W poprzednim spotkaniu z Heat trio Griffin-Crawford-Jordan zdobyli w sumie 3/4 punktów zdobytych przez Clippers w całym spotkaniu - o czymś to świadczy. Już jutro nie będzie inaczej. Ponownie zabraknie Paula, Collison zajmie się Lowry'm, a na Griffina i Crawforda spocznie ciężar zdobywania punktów. Akurat Jamal jest graczem na którego można liczyć - grajek dający dużo z ławki, stabilna forma, dobry rzut i przede wszystkim świetny cross. Każdy obrońca ma z nim problem. Kiedy wychodzi w pierwszej piątce jestem zawsze przekonany, że rzuci sporo punktów i jutro nie przewiduję innego scenariusza. Oczywiście Rivers nie dysponuje wartościowym zmiennikiem na SG = dużo minut dla Crawforda. Oczekuję szybszego spotkania, ponieważ Clippers przyzwyczaili nas do takiej gry, a Jamal odnajduje się w niej bardzo dobrze, więc nie widzę osobiście przeciwwskazań co do overa. Linia najniższa spośród reszty buków [opórcz betcity], a kurs także nie do pogardzenia.