NBA Playoffs 2011

[william]

Może i ten schemat miałby rację bytu, gdyby Magic zagrali słabo, gdyby im mecz nie wyszedł, a Hawks "udało by się". Jednak Jastrzębie zagrały wyśmienicie taktycznie, a Magicy nie znaleźli sposobu na tak wyrachowany basket. Howard zagrał mecz życia, rzucił 46 (sic!) punktów, a jego drużyna i tak przegrała, i to znacznie. Larry Drew wykonał wspaniałą robotę, od początku do końca wiedział czego chce i ani przez moment nie zwątpił w swoją strategię (niepodwajanie Howarda, bronienie dystansu i twardy defence przy pickach).

Hawks wiedzą, że gra się do czterech zwycięstw, a Magic mogą w końcu rozkręcić się na dystansie, dlatego muszą złapać byka (w tym wypadku magika) za rogi i wygrać po raz drugi. A nawet jeżeli nie wygrają, jeżeli Magic (czytaj: Nelson lub Richardson) znów rzucą jakąś trójkę czy dwie w końcówce, to handicap (+9.5) jest mega-wysoki.

Jeżeli Hawks zagrają tak samo twardo w defensywie, to mogą ponownie zaskoczyć Magików, którzy w ataku grają utarte schematy, bardzo łatwe do przewidzenia. Magic może uratować tylko świetna dyspozycja na dystansie, ale o to będzie bardzo ciężko, co pokazał mecz nr. 1.

 

[olo]

Howard over 22.5 1.476
Pinnacle
7/10


Wiem, wiem kurs nie jest zajebisty, ale w Orlando nie ma kto inny za bardzo rzucać. Jest Nelson, ale on też over 25-30 nie rzuci. Niby są super strzelcy za 3, ale hola hola, oni też nie są takimi mistrzami, że zawsze im wpada miliard. Poza tym 1 mecz z Atlantą, a Arenas, JRich, Hedo i JJ oddają w sumie 12 rzutów za 3, a w RS było ich średnio ponad 18. Atlanta postanowiła bronić tak jak mogą to robić. Obronę skupiają na graczach obwodu, a na Howarda rzucają watahę rezerwowych centrów i skrzydłowych. W pierwszym meczu widać to było dobrze. Howard zagrał 45 minut z ogonkiem. Na 2 pozycjach podkoszowych 4 i 5 zagrało przez 85 minut w sumie 5 graczy. Horford (45), Collins (17), Zaza (9), Thomas (6) i Powell (8). Podejrzewam, że momentami Smith pewno grał na 4, ale nieważne. Tych 5 graczy złapało w sumie 16 fauli, większość pewnie na Howardzie. Ale cóż, taka taktyka Atlanty. W 1 meczu Howard z samych wolnych rzucił 19 punktów. Dziś nie wiem czy będzie, aż tyle, ale myślę, że barierę 15 oddanych rzutów wolnych przekroczy. W dodatku Dwight wgl ostatnio jest w formie, więc powinien spokojniutko 23 punkty rzucić...w 1 połowie.

 

[klessi]

Atlanta Hawks u Orlando Magic (Play off - mecz 2)
How many assists will Dwight Howard (Orl) record?
Typ: Więcej niż 1,5; 1.65, Bwin
W pierwszym meczu dominacja Howarda tak naprawdę nic Magic nie dała, może po za tym, że dzisiaj będzie on więcej podwajany, co z kolei zmusi go do oddawania piłki na obwód, gdzie ma kilku dobrych strzelców. W tym spotkaniu na pewno możemy spodziewać się dużej ilości gry inside-outside, czyli kilku asyst Howarda.

 

[william]

będzie on więcej podwajany, co z kolei zmusi go do oddawania piłki na obwód, gdzie ma kilku dobrych strzelców. W tym spotkaniu na pewno możemy spodziewać się dużej ilości gry inside-outside

Howard w pierwszym meczu był podwojony 2 (słownie: dwa) razy. Po jednym z podwojeń coach Hawks wziął czas i opieprzył swoich graczy. Jastrzębie skupiają swoją obronę na obwodzie, krótko kryją strzelców Magic i odpuszczają Howarda, gdyż sam DH12 meczu nie wygra, co pokazał pierwszy mecz.

 

[klessi]

To weź pod uwagę to, że mecze gdzie Howard miał ponad 30/15 Magic w większości przegrywali, a gdy dzielił się z piłką z obwodem, przez co miał miej punktów, to spokojnie wygrywali.

 

[william]

Nie rozumiesz. Nie chodzi o to, że Magic nie chcieli grać swojego oklepanego "inside-outside" i siekać "trójkami", ale chodzi o to, ze Hawks im na to nie pozwolili.

Jak sam napisałeś - Magic wygrywają obwodem, nie Howardem. Hawks o tym wiedzą.

 

[stevenash13]

Takie luźne przemyślenia na noc, oprócz -7 Bostonu

vs.

Typ: Magic -9
Kurs: 1.94
Buk: SBOBET
Sytuację z pierwszego meczu opisałem kilka postów wstecz. Kluczem będzie wsparcie podstawowej siły w ataku ekipy Magików, czyli prócz punktów Nelsona i Howarda, ważna będzie pomoc Turkoglu, Richardsona, Redicka, Bassa i Andersona. Wszyscy z wymienionych, prócz Nelsona i Howarda, zawiedli w pierwszym meczu. Czas na rewanż i udowodnienie, kto jest mocniejszy na własnym parkiecie.
Chciałbym, aby Portland pokonali Mavs, bo ta porażka, w meczu nr1, to zupełne nieporozumienie jak dotąd w obecnych PO. Wallace musi bardziej skoncentrować się w ataku, bo 4/13 z gry, jednego z podstawowych strzelców Blazers w RS po wymianie, to bardzo kiepski wynik. Dołożył do 8 punktów 5 zbiórek, więc wg. mnie szanse są, że w tym meczu pokryje over 22.5 (punkty + zbiórki) @ 1.85 tobet
Gl

 

[xmarcinx]

Nie wiem co sobie Steve myślisz.Orlando ma nagle wygrać z handi skoro w pierwszym meczu męczyli się strasznie i przegrali wyraźnie będąc zespołem dużo gorszym.Wiem,że mają nóż na gardle,ale nie sądzę żeby Atlanta miała łatwo się poddać bo znaleźli dobry patent na gospodarzy i skoro się sprawdza to będą to grać dalej.
Nie wiem czy jest sens kombinować z takim typem.Nie prościej jest postawić over na Howarda?? Akurat jego jednego Atlanta nie zatrzyma i w całej serii powinien mieć overy punktowe.
Teraz to mi łatwo pisać jak już mecz się zaczął,ale nie wiem po co ryzykować bo aby Orlando wygrało cały zespół musi zagrać dobrze a w pierwszym meczu oprócz howarda i nelsona nikt nie zagrał na miarę oczekiwań

 

[stevenash13]

I według Ciebie w drugim meczu oprócz Nelsona i Howarda nikt dobrze nie zagra, bo w pierwszym meczu reszta zagrała tragedię?... To jest dla Ciebie wyznacznik, pierwszy mecz? Nie przesadzaj, bo sam napisałeś, że oprócz tej dwójki nikt nie zagrał na swoim poziomie. To tylko dlatego nie mieliby lepiej zagrać, bo zagrali tak w pierwszym meczu? A może powinieneś popatrzeć, że dwa tak słabe mecze z rzędu się nie trafiają? Mecz, meczowi nierówny. Patrząc na Twoje podejście, to wypadałoby grać na Hornets i Memphis w takim razie?
Bez ataku proszę, ale Twoje podejście mnie lekko mówiąc podirytowało, bo Orlando akurat są w stanie pokryć handi z Atlantą, grając u siebie, choć w pierwszym meczu ulegli na własnym parkiecie.

 

[william]

Mecz Magic - Hawks bardzo podobny do pierwszego. Grali tylko Howard i Nelson.

Były jednak dwie różnice, które zadecydowały o porażce Jastrzębi:
1) dużo słabsza skuteczność w ataku względem pierwszego spotkania
2) tak jak pisałem - strzelcy Magików w crunch-time (czytaj: Nelson lub Richardson) dali o sobie znać

Ja mogę jedynie żałować, że do pokrycia mojego beta zabrakło jednego punktu...

Melo sam meczu nie wygra, choć tym razem było blisko. Spodziewałem się kolejnej batalii do samego końca i tak właśnie było. Anthony dwoił się i troił, jednak Big3, a przede wszystkim Rondo zagrali na bardzo dobrym poziomie i pomimo mizernej pomocy z ławki oraz świetnego meczu Carmelo, dali radę.

Blazers natomiast zabrakło wsparcia z ławki. Nie wiem dlaczego, gdyż nie oglądałem meczu, ale Fernandez i Roy, którzy powinni dawać sporo punktów zagrali łącznie niecałe 19 min i zdobyli 2 punkty. Weterani Mavs (Kidd, Nowitzki, Terry i "nowo-narodzony" Peja Stojakovic) zrobili swoje. Ekipa z Dallas ograniczyła też straty do sześciu. Szkoda Blazers, jednak teraz rywalizacja przenosi się do Portland.

 

[dondamajk]

To było oczywsite... linia pokryta po 1H.

Dwight Howard over 22.5 @ 1.476

No 30pkt, to się nie spodziewałem, linia pokryta już po 1Q!

Rajon Rondo over 11.5 @ 1.833

Przycisk nie został przełączony, wyraźnie brakuje mocy, szczególnie w defensywie (Perk!!)... bardzo cieszy mnie postawa Allen'a, który jest perfekcyjny jak na razie... zobaczymy jak zagra away... co by nie mówić seria się nieźle BOS układa, dwa wymęczone zwycięstwa u siebie i NYK postawiony niejako pod ścianą... szczególnie, że Studomire i Billups pewnie pograją z urazami w G3... według mnie nawet przy średniej grze BOS, jedna z Away'ówek będzie przywieziona do Boston Garden, gdzie w G5 przypieczętują awans. Jeśli na MIA wrócą oba Shaq'i, to można o czymś myśleć... bez nich gotowych na początek serii... "wygra drużyna gorsza" i krótka jak chińska pyta... ;-P

NYK @ BOS -6 1.84

No to teraz jeszcze dzisiaj trzy spotkania, dziś pewnie LAL (1.074!) i SAS (1.217), gdzie nie warto grać na gospodarzy, przynajmniej po takich kursach, ja raczej spróbuje handi na MEM, szczególnie jeśli nie zagra Manu... +8.5...żart?! DEN @ OKC też jest do grania, ale trzeba się temu spotkaniu bliżej przyjrzeć po południu... a już jutro rozpoczyna się prawdziwy Hunting Time...! :-D

 

[xmarcinx]

Steve zauważ,że jednak pozostali gracze Magic nie zagrali lepiej w ataku bo trafiali jeszcze gorzej,tylko tym razem wszyscy lepiej bronili i dzięki temu wygrali.Atlanta ma dobrą taktykę i wygląda na faworyta do wygrania tej serii.Howarda nie zatrzymają ale resztę już mogą i właśnie na tym się skupiają.
Jeśli chodzi o Memphis to faktycznie ostatnio postawiłem na nich bo spokojnie mogą powalczyć,chociaż jeśli wróci Manu to jednak nie będą faworytem mając nawet przewagę parkietu

 

[william]

vs.

Typ: Hornets +8.5 (87-78) - tradycyjnie zabrakło punktu...
Kurs: 2,30
Buk: bet365

Buki znowu nie doceniają Hornets, mimo świetnego game one w ich wykonaniu. Lakers zaliczyli mały falstart. Wyglądali na zmęczonych końcówką RS, nie było świeżości. LAL muszą się rozkręcić, ale moim zdaniem będzie to proces powolny. W drugim meczu powinni wygrać, gdyż muszą wygrać. Jednak nie zdziwię się, jeżeli Paul (33 pkt., 14 as.) znów poprowadzi swojej Szerszenie do triumfu. Wczoraj Hawks, którzy podobnie jak Hornets niespodziewanie wygrali swoje pierwsze spotkanie, byli skazywani na porażkę. Walczyli jednak do końca i pokryli 9.5-punktowy handicap wystawiony przez buki. Dzisiaj linia na Hornets jest wystawiona na 11.5 pkt. Ja pobieram obniżone handi po bardzo fajnym kursie. Lakers najpewniej wygrają, gdyż mają nóż na gardle, ale wykluczam blowout. Liczę na kolejny zacięty mecz.

Do tego:

???? Chris Paul over 10.5 assists [1,85 -tobet] (9)
???? Chris Paul over 18.5 points [1,75 - tobet] (20)

vs.

Typ: over 195.5 (93-87)
Kurs: 1,91
Buk: betway

Kompletnie nie wiem jak ugryźć to spotkanie, dlatego dyplomatycznie wybieram over. Trzy ostatnie spotkania Spurs z Grizzlies - trzy overy. Pierwszy mecz: 101-98, mimo słabej, bo 40%-owej skuteczności z gry Spurs. Dzisiaj powinno być już lepiej. Miejmy nadzieję, że Manu jednak zagra.

vs.

Typ: Nuggets +6.5 (106-89)
Kurs: 1,66
Buk: bet365

Kurs może nie zachwyca, ale z tym meczem również miałem problem. Zagrałbym czystą dwójkę na Nuggets, ale w tym wypadku nie byłbym obiektywny. Dlatego właśnie gram solidne handi na Bryłki. Pierwszy mecz był bardzo zacięty, a Thunder wygrali dzięki kontrowersyjnej decyzji sędziów przy dobitce Perkinsa w końcówce spotkania. Z przebiegu meczu Nuggets nie zasłużyli na porażkę. Mam nadzieję, że dzisiaj zagrają równie dobrze i pokuszą się o wygraną. Walka do końca i pokrycie handi jak najbardziej w zasięgu ekipy z Colorado.

Do tego:

???? Kevin Durant under 30.5 points [1,85 - tobet] (23)
W pierwszym meczu Durant rzucił 41 pkt i razem z Westbrookiem zdobyli łącznie ponad 2/3 wszystkich punktów Thunder. Dzisiaj liczę na lepszą "opiekę" i po prostu gorszy dzień Duranta, który nadal miewa przestoje w grze, gdy błyszczeć zaczyna Westbrook. Duet liderów OKC musi zostać odciążony w ofensywie, przede wszystkim przez Hardena.

???? Nene over 22.5 points & rebounds [1,85 - tobet] (16 + 9)

22/8 w pierwszym spotkaniu. Brazylijczyk nic robił sobie z obrony Perkinsa, co chwile serwując nowy poster. Warto podkreślić świetną współpracę z Martinem, który często po pikach odgrywa pod kosz do wolnego Nene, co kończy się oczywiście niszczeniem obręczy. Popisowa akcja podkoszowych Bryłek. Dzisiaj liczę na równie dobrą skuteczność (1. miejsce w RS zobowiązuje) i może nawet dwucyfrową wartość zbiórek.

 

[olo]

Po wczorajszym Howardzie czas na Zacha:

Zach over 19.5 1.658
Pinnacle
6/10

Tak jak wczoraj wolę nieco niższą linię, niższy kurs, ale pewniejszy wg mnie typ. Są linie na 21, 21.5, 22.5 punktu, a 19.5 wygląda stosunkowo pewnie wg mnie.
Zach generalnie jest on fire. W 1 meczu top scorer, 25 punktów. Wgl z SAS sobie radzi bardzo dobrze, w tym sezonie 2 mecze, średnio 23 punkty przeciwko Spurs. Tylko przeciwko 4 ekipom rzucał więcej - Dallas, Detroit, OKC i Sacramento. Tak więc leży mu SAS. W dodatku w kwietniu rzuca średnio 21 punktów, a więc też ładnie. Poza tym Conley jako rozgrywający naprawdę sobie radzi w Grizz i Zach z współpracy z nim sporo korzysta. No i wgl to lubię Zachariusza i uważam, że jest kozak. Wg mnie rzuci te 20 i tyle.

 

[bukmacherace]

Zarzucam na dziś typkami, najpierw dwa najbardziej pewne, jak dla mnie:
<=> Danilo Galinari {powyżej 14.5 punkty} 1.85 Bwin {7}
<=> Zach Randolph {powyżej 34. Punkty + zbiórki} 1.85 Betsson {16}
Danilo pozyskany w wymianie z Nowym Jorkiem to gracz o wielkich możliwościach i wciąż rozwijający. Z Knicksów przyniósł łatwość znajdowania dogodnych pozycji na obwodzie i skutecznego punktowania. Durant jest mocno skupiony na ofensywie, więc mimo, że pilnuje Galinariego ten powinien zaliczyć kolejny dobry występ. Zwłaszcza, iż Galinari z każdym meczem staje się coraz ważniejszą postacią w ofensywie Nuggets. Uważam, że od jego postawy w tym meczu zależało będzie między innymi, czy Nuggets dziś powalczą z Thunder. Linia z Bwin ustawiona, jak dla mnie nisko, jak na możliwości Galinariego, zwłaszcza że np: Betsson ustalił na ten mecz linię 16.5 po takim samym kursie.
Randolph jest liderem ekipy Grizzlies zarówno w ofensywie, jak i w walce na tablicach. Od jego postawy zależy, czy zawodnicy Memphis pokuszą się o kolejną niespodziankę. Uważam, że jeśli ktoś ma zawieść to najmniej prawdopodobne jest, iż będzie to Zach. Randolph ma wszystko, by być najlepszym graczem w meczach z Ostrogami. 10 lat doświadczenia w NBA i nadal najlepszy wiek dla koszykarza, jeśli idzie o możliwości fizyczne. Do tego Spurs przeciwstawiają się mu dwoma dziadkami w pierwszej piątce, czyli McDyess'em i Duncanem. Według mnie to nie ta skoczność i nie ta szybkość, by zrobić krzywdę Randolphowi.
P.S. Galinari nie uniósł odpowiedzialności. Dodatkowo widać, że gdy było ciężko podania nie szły do niego.
Randolh szybko złapał faule i zgrał mało minut. Moim zdaniem to był błąd, bo zabrakło go w momentach, gdy Memphis dochodziło Ostrogi i mogło im odskoczyć.

 

[olo]

A jeszcze jeden w sumie:

Denver - OKC
przewaga zwycięzcy under 10.5 1.55
Bwin
5/10

Owszem OKC wygra ten mecz, tak twierdze, ale nie przewiduję tu pogromu. Dyszka to taka spokojna przewaga, wystarczy. Ale już pierwszy mecz pokazał, że będzie close mimo wszystko, więc stąd taki typ. Poza tym coś czuję, że Nuggets postawią na mocniejszą obronę dziś i będzie mniej punktów, a to jeszcze bardziej faworyzuje ten typ. Ja gram, róbcie co chcecie.

 

[bukmacherace]

A dodatkowo typy na liderów, bo jak na razie oni nie zawodzą w meczach:
<=> Kevin Durant {powyżej 38. Punkty + zbiórki} 1.72 Betsson {28}
<=> Kobe Bryant {powyżej 34.5 Punkty + asysty} 1.85 Betsson {13}
<=> Chris Paul {powyżej 28.5 Punkty + asysty} 1.85 Betsson {29}
Na przekór, jak się okazuje Williamowi. Kevin wie, jak wielka odpowiedzialność na nim ciąży. Ma jednak odpowiednie doświadczenie i umiejętności, żeby podołać takiemu wyzwaniu. Spodziewam się, więc znów jego kosmicznego występu, gdyż oprócz tego, że daje zespołowi punkty, to daje mu też coś więcej, czyli motywację do gry i przekonanie, że można wygrać. W sezonie bywało, że mu nie szło, bywało, że się oszczędzał, ale to są play-off, a on jest zawodnikiem pokroju MJ'a, czy Jamesa. Spodziewam się, więc kilku zbiórek i znacznie przekroczonego limitu 30 pkt. Dodatkowo czytałem Karla, który powiedział, że nie będą zmieniać nic w defensywie, gdyż podwajanie może dawać zbyt łatwe pozycje Thunder, a to jest wg. niego gorsze.
Kobe Bryant wie, że być może musi liczyć w tych play-off tylko na siebie. Udowodnił mu to pierwszy mecz. Jeśli, więc będzie trzeba to będzie grał po prostu sam. Jeżeli "zjarany" Gasol znów nie będzie miał ochoty do gry, a ławka postanowi uciąć sobie drzemkę Kobe zacznie rzucać, a jak wiadomo 25 rzutów w meczu to nie jest w jego przypadku coś wyjątkowego.
Paul zagrał fenomenalne zawody w pierwszym spotkani z Lakers. Wygląda na to, że czaił się z formą właśnie na play-off, bo w sezonie z jego występami różnie było. Jednak na ważne mecze Chris potrafi się mobilizować, a jego umiejętności są naprawdę nieprzeciętne. Paul, jeśli nawet nie zaliczy tak, jak w pierwszym meczu ponad 30 pkt. to może spokojnie odrobić straty w postaci fenomenalnych asyst. Jednak to on na pewno będzie liderem po raz kolejny Hornets przeciw Lakers, zwłaszcza że pozycja PG jest najsłabiej obsadzona w ekipie aktualnych i broniących tytułu mistrzów NBA.
P.S. Kursy lecą na łeb na szyję :razz: ????

 

[rondo]

<=> Kevin Durant {powyżej 38. Punkty + zbiórki} 1.72 Betsson

Na przekór, jak się okazuje Williamowi. Kevin wie, jak wielka odpowiedzialność na nim ciąży. Ma jednak odpowiednie doświadczenie i umiejętności, żeby podołać takiemu wyzwaniu. Spodziewam się, więc znów jego kosmicznego występu, gdyż oprócz tego, że daje zespołowi punkty, to daje mu też coś więcej, czyli motywację do gry i przekonanie, że można wygrać.

Typ dość ryzykowny. W wypowiedziach przedmeczowych Kenyon Martin mówił o złym kryciu Duranta w ostatnim meczu. Dziś ma to wyglądać zupełnie inaczej. Durant był niemal wolny z linii 3 punktów. Pół metra jakie zostawiali mu gracze Denver w meczu sprzed dwóch dni w zupełności mu wystarczyło by punktować do woli. Zwróćmy uwagę także na to iż w pierwszej kwarcie punktował Westbrook. Nuggets skupili się w 2 połowie na Russelu który kryty oddawał piłkę a Kevin kończył. Ja stawiam, że dziś będzie odwrotnie. Nie mówię, że typ jest zły, bo może wejść jak najbardziej, zwłaszcza że obie drużyny preferują offence, jednak osobiście gram linie punktową na Westbrooka over 22.5pts po kursie 1.85

Kompletnie nie wiem jak ugryźć to spotkanie, dlatego dyplomatycznie wybieram over. Trzy ostatnie spotkania Spurs z Grizzlies - trzy overy. Pierwszy mecz: 101-98, mimo słabej, bo 40%-owej skuteczności z gry Spurs. Dzisiaj powinno być już lepiej. Miejmy nadzieję, że Manu jednak zagra.

Manu zagra na 99% już jest jako "game-time decision" ale to tylko zagrywki Gregga. Jeśli chodzi o typ na over, raczej bym się go nie spodziewał. Spurs po ostatniej porażce, dziś z Manu w składzie powinni bez problemu ograć Memphis a i w defensywie powinno być lepiej. "dyplomatycznie" over - no bet, a realistycznie Spurs -7.5
Dziś KD nie dostanie nawet przez chwilę miejsca. Jeśli Martin w wypowiedziach wraca nawet do wcześniejszych spotkań, jeszcze z sezonu mówiąc "For three games, he’s been having his way with us – and I’m not comfortable with it." , jeśli czytam, że otwarcie mówią o lepszym kryciu Kevina w tym meczu, to dlaczego mam nie mieć wątpliwości co do tego typu? Linie są zbyt wysokie. Zazwyczaj buki wystawiają średnią z sezonu. Dziś jest inaczej bo to playyoffs, bo ostatnio było tak a nie inaczej (41pts 9reb) bla bla. Jedno jest pewne, Okla zagra pod KD i Westbrooka, raczej bez Ibaki. Dlatego wolę po tych komentarzach grać Russela z linią 22.5 niż Duranta. Zwróć uwagę jeszcze na jeden fakt: W sezonie zdarzały się przestoje Duranta, słabsze mecze - fakt niby normalna sprawa. Jednak oglądałem większość z nich i owe "słabsze dni" nie zawsze były spowodowane spadkiem formy dnia, raczej wynikały z dobrego krycia. Durant lubi mieć trochę miejsca, Russel je sobie tworzy. Ostatni mecz to pokazuje. 7 sekund do końca kwarty, Westbrook ma piłke, wiadomo że będzie kończył, podbiega do obwodu kiwka między nogami raz, drugi raz krok w tył i instant shoot - geniusz.
A i nie myśl że neguje Twój typ, bo tak jak napisałem może wejść. Po prostu daję alternatywę która według mnie jest pewniejsza

 

[bukmacherace]

To prawda Durant walił trójki z takich odległości, że w większości się w tych okolicach mocno nie broni. Martin to powiedział, ale Karl powiedział tak:
""We did some things that we really wanted to do against them," Karl said. "So, do you want to change up to maybe take more concern about Westbrook and Durant scoring big numbers, or do you want to make sure you keep your foundation of what you definitely want to do against them?
"I personally think it's a game of little adjustments more than big adjustments."
Jeśli ktoś ma ciągnąć Thunder to właśnie Durant. Westbrook dał w pierwszym meczu Thunder bardzo dużo, co nie zawsze czynił i o to ganiło go paru fachowców. Jak dla mnie, jednak jeśli kogoś Denver mają powstrzymać to właśnie Westbrooka, a nie Duranta.

 

[dondamajk]

Dzisiaj już późno, więc bez specjalnych wyjaśnień:
MEM +8.5 @ SAS 1.813
Manu Ginobili under 15.5 @ 2.020
Gino jak zagra, a pewnie zagra to z kontuzją, a czasami to większa szkoda niż gdyby nie zagrał w ogóle. SAS leży MEM, pewnie cudu nie będzie i nie pojadą do domu z 0-2... ale powinni powalczyć.
NOH +12.5 @ LAL 1.833
Buki chyba trochę przesadzają... LAL za pewne wygra... ale nie widzę tutaj podstaw do blowout'u...
i minimalnie taki trójkołowiec:
DEN +4.5 @ OKC 1.870
MEM +8 @ SAS 1.870
NOH +12 @ LAL 1.870
AKO: 6.54