NHL - sezon 2007/2008- PLAY OFF

[fox71]

Liga podzielona jest geograficznie na 2 główne, 15 zespołowe grupy (konferencje): Wschodnią (Eastern Conference) i Zachodnią (Western Conference).

W skład każdej z nich wchodzą 3 podgrupy (dywizje), po 5 drużyn każda. Na wschodzie są to podgrupy (dywizje): Północno-Wschodnia (Northeast Division), Atlantycka (Atlantic Division) i Południowo-Wschodnia (Southeast Division), a na zachodzie: Centralna (Central Division), Północno-Zachodnia (Northwest Division) i Pacyfiku (Pacific Division).

Każda z drużyn w sezonie zasadniczym (trwającym od paŹdziernika do połowy kwietnia) rozgrywa 82 mecze. Po zakończeniu sezonu regularnego na placu boju pozostaje 16 drużyn (po 8 najlepszych zespołów z każdej konferencji), które rozpoczynają playoff czyli walkę o Puchar Stanleya - najcenniejsze trofeum w hokejowym świecie. W każdej konferencji kluby rozstawiane są (wg ilości zdobytych punktów w sezonie) z numerami od 1 (mistrz całej konferencji) do 8 i kojarzone w pary (1 - 8, 2 - 7, 3 - 6, 4 - 5). Wyjątek stanowią miejsca 2 i 3, które zarezerwowane są dla mistrzów pozostałych 2 dywizji niezależnie od ich dorobku punktowego w sezonie. Wszystkie rundy playoff rozgrywane są do 4 zwycięstw jednej z drużyn (czyli maks. 7 meczów), a drużyny rozstawione z wyższymi numerami mają przywilej rozgrywania pierwszych dwóch meczów, piątego (ewentualnie) oraz decydującego, siódmego (ewentualnie) na własnym lodowisku.

W 2 rundzie drużyny rozstawiane są po raz kolejny, tak aby najlepsza zawsze trafiała na najsłabszą. Trzecia runda to półfinał Pucharu Stanleya i jednocześnie finały obydwu Konferencji.

W wielkim finale Pucharu Stanleya spotykają się dwaj zwycięzcy Konferencji: Wschodniej i Zachodniej. Jak widać, droga do zdobycia pucharu jest bardzo długa i wymaga od finalistów rozegrania w sumie od 98 (minimum) do 110 meczów (maksimum) w całym sezonie

System rozgrywek.

W sezonie zasadniczym każdy zespół rozgrywa 82 mecze (41 u siebie oraz 41 na wyjeździe). 32 mecze z zespołami z własnej dywizji, 40 meczów spoza dywizji ale z tej samej konferencji oraz 10 spoza konferencji. Do fazy playoffs awansuje 8 najlepszych zespołów z każdej konferencji. Następnie rozgrywane są ćwierćfinały konferencji. Zmagania te odbywają się w ośmiu parach (po cztery w każdej konferencji). Pary ustala się na podstawie miejsca zajętego przez zespół w konferencji (1 gra z 8, 2 z 7, 3 z 6, 4 z 5)[8]. W playoffs zwycięża ten zespół, który wygra cztery mecze. Zwycięzca z każdej pary awansuje do półfinałów konferencji. Zwycięzcy półfinałów awansują do finałów konferencji. A zwycięzcy finałów konferencji będą walczyli o Puchar Stanleya.

 

[fox71]

Pary PO.Pierwsze mecze już 9 kwietnia.Przypominam grają best-of-seven.

Końcowe tabele.

Konferencja Wschodnia

Pary playoffs:

Montreal Canadiens - Boston Bruins

Pittsburgh Penguins - Ottawa Senators

Washington Capitals - Philadelphia Flyers

New Jersey Devils - New York Rangers


Konferencja Zachodnia

Detroit Red Wings - Nashville Predators

San José Sharks - Calgary Flames

Minnesota Wild - Colorado Avalanche

Anaheim Ducks - Dallas Stars

Wyniki bezpośrednich spotkań par PO - runda zasadnicza.

Wyścig po Puchar Stanleya czas zacząć... ​

 

[vader]

TERMINARZ SPOTKAŃ PLAYOFF

ZAPRASZAM do dyskusji ​

 

[panmv]

jak uwazacie, kto jest faworytem?
myślę, ze na pewno San Jose zajdzie daleko. Licze tez na odpadnięcie Ottawy i Detroit oraz dobrą postawę Washingtonu.

 

[hellraiser]

Co do faworyta do zdobycia Pucharu Stanleya to takiego bez stronniczości nie mam, nawet na sucho jak narazie jest mi go trudno wskazać, gdyby Huet bronił ciągle u "Habs" to oni dla mnie byliby faworytem.
Ale liczę już na początku na parę niespodzianek takich jak np. awans Dallas nie tylko z powodu że jako jedni z nielicznych mieli korzystny bilans z Anaheim w sezonie zasadniczym, ale z powodu też że nie zbyt lubię zespół z Anaheim, wręcz nie cierpię. Inną może być Calgary, którzy też potrafili przeciwstawić się Rekinom. Ostatnim może być odpadnięcie Detroit ale właśnie może nie teraz lecz w następnej, lub następnych rundach.
Zobaczymy może będzie więcej niespodzianek

 

[gunman]

Ja uwazam że dobre do obstawiania bedą mecze Red Wings-Predators. Nashville moze mic problemy z Detroit. reszta par wydaje mi się że grają na bardzo podobnym poziomie

 

[hellraiser]

Już chyba każdy buk wystawił kursy na typy która z drużyn będzie lepsza w serii i awansuje dalej, sądziłem że kurs na "Habs" będzie wyższy ale jednak lepiej będzie się opłacało obstawiać Montreal 60' lub ML w spotkaniach z Bostonem.

Kursy @ Expekt.
Osobiście chyba się skuszę na postawienie awansu na Dallas 2.90 bwin, i na Calgary 3.65 bwin

 

[gunman]

A co myślicie o dzisiejszych spotkaniach.
Szczegolnie chodzi mi o Spotkania
Colorado Avalanche u Minnesota Wild (Game 1)
Chyba zespoly wystawia najmocniejsze sklady jakie maja? Ponadto Duzym atutem minesoty jest to ze 1 gra odbywa sie na ich tafli.
New York Rangers u New Jersey Devils (Game 1)
Tutaj upatywalbym under 5,5 poniewaz na ostatnie 6 meczy obu druzyn tylko po 1 razie przebili granicę 5 bramek, dodatkowow ich ostatnie spotkania w tym roku takze nie obfitowały w bramki.

EDIT
Dzisiejsze spotkania wraz z ofertą pinnacle'a.

ZAPRASZAM do dalszej dyskusji :spokodfhgfh:

 

[hellraiser]

NYR/NJ U5.5 Jak dla mnie to chyba najlepszy typ dnia, co do Colorado i Minnesoty to nie mam pomysłu do tego spotkania jak i do całej serii, ale więcej na temat powie Ci @panmv.

 

[lemex]

New Jersey-NYRangers
Typowanie wyników meczy w PO, to w znacznej mierze intuicja i łut szczęścia. W sezonie 2005/2006 New Jersey "spławiło" Rangersów zanim Ci na dobre zdążyli oswoić się z myślą, że to Play-Offy(6:1, 4:1,3:0 i 4:2). W tym roku prawdopodobnie nie dojdzie do powtórki z rozrywki i o czterech wygranych z rzędu raczej NJ jak i NYR mogą zapomnieć.
W następnym sezonie los zetknął New Jersey w I rundzie z Tampą Bay i co prawda z lekkimi kłopotami, ale jednak "przeszli" i tę przeszkodę(5:3,2:3, 2:3, 4:3ot, 3:0 i 3:2). Biorąc pod uwagę tylko 2 ostatnie sezony, aż "ciśnie się" myśl zagrania na over, a że udało mi się "założyć z bukiem" przy linii 4,5 - to nie marudzę. Brodeur i Lundqvist to solidne filary obydwu ekip, ale czy aż tak, żeby nie wpuścić po 2-3 gole? W mojej "księgowości" zanotowane zostało po stronie INWESTYCJE - over
Typ: over 4,5

 

[panmv]

mecz Minnesota vs Colorado to IMO no bet, zarówno jesli chodzi o ML jak i o under/over, ja czuje tutaj remis ale nie zagram go.

 

[fox71]

New Jersey-NYRangers
Typowanie wyników meczy w PO, to w znacznej mierze intuicja i łut szczęścia. W sezonie 2005/2006 New Jersey "spławiło" Rangersów zanim Ci na dobre zdążyli oswoić się z myślą, że to Play-Offy(6:1, 4:1,3:0 i 4:2). W tym roku prawdopodobnie nie dojdzie do powtórki z rozrywki i o czterech wygranych z rzędu raczej NJ jak i NYR mogą zapomnieć.
W następnym sezonie los zetknął New Jersey w I rundzie z Tampą Bay i co prawda z lekkimi kłopotami, ale jednak "przeszli" i tę przeszkodę(5:3,2:3, 2:3, 4:3ot, 3:0 i 3:2). Biorąc pod uwagę tylko 2 ostatnie sezony, aż "ciśnie się" myśl zagrania na over, a że udało mi się "założyć z bukiem" przy linii 4,5 - to nie marudzę. Brodeur i Lundqvist to solidne filary obydwu ekip, ale czy aż tak, żeby nie wpuścić po 2-3 gole? W mojej "księgowości" zanotowane zostało po stronie INWESTYCJE - over
Typ: over 4,5

Lemex przygnałem wczoraj z pracy styrany i od razu szukałem coś na nockę.Standart MLB.NHL lub NBA.Czym dłużej siedziałem tym większy mętlik w łepetynie.Nie mogłem nic sensownego wykombinować w derbach NY stawiałbym dziś w ciemno remis za parę złociszy,ale co to za granie jak nie starczy na dobre śniadanie(czytajmy piwko).Looknąłem do tematu NHL i zwróciłem uwagę na Twoją propozycję,zacząłem drążyć,drążyć i......Zagrałem za wiekszą stawkę.Weszło wspaniale 4 sek przed końcem.Dzięki za postawienie mnie na właściwe tory myślowe.Pozdrawiam fox71.

http://www.nhl.tv/team/console.jsp?hlg=20072008,3,141&event=N.J630

 

[vader]

Pierwsze mecze za nami. Można powiedzieć, że niespodzianką była porażka SJS. Początek meczu nie był najlepszy w wykonaniu San Jose. Nabokov na 6 strzałów wpuścił 2 gole. Z kolei Sharks odpowiedzieli momentalnie jednym ale za to skutecznym strzałem. Później napisze jeszcze kilka słów.
Dzisiaj 4 mecze.

ZAPRASZAM do dyskusji.

 

[lemex]

San Jose-Calgary
Pierwszy mecz Rekiny mogą spisać na straty, bo ani determinacji, ani skuteczności, ani nawet wielkiej chęci na zwycięstwo nie było u nich widać. Płomienie zaskoczyły ich przede wszystkim ruchliwością i zaciętością w walce o krążek, bo skuteczność w grze obronnej Calgary to raczej norma. Brylował jak zwykle Iginla, którego było wszędzie "pełno". Taki stan rzeczy nie może trwać zbyt długo i San Jose wyciągną wnioski z popełnionych błędów i jeszcze zobaczymy ich w takiej grze, że ręce same będą się składać do oklasków. Spoko-loko.........Moim skromnym zdaniem(celowo nie podaję żadnych stats. czy info.) jest obecnie dobry czas, aby "postawić" na Rekiny i nie "wymiękać" z powodu byle porażki - to dopiero 0:1, a do czterech zwycięstw droga jeszcze daleka

 

[hamas]

Sorry, ze sie w trace, ale moim zdaniem wczorajsze meczy byli najbardziej przewidywalnami spoitkaniami w obecnym sezonie jak i I rundy PO. NIe bede pisal co gralem bo to nie ma sensu. Moze lepiej powiem co dzisiaj bym ewentualnie zagral: Anaheim-Dallas oczywiscie under, bez nawet glebszej analizy warto zagrac under w tym spotkaniu Anaheim twarda obrona Dallas bez Ribeira najprawdopodobniej rownizez w Anaheim nie ma kto strzelac Perry nie zagra, na dodatek w Anaheim ostatnio NIdermayer strzela wiecej bramek niz napastincy, Detroit-Nashville tu bym gral remis, z tego wzgledu, ze obie ekipy preztowaly zwlaszcza pod koniec sozonu bardzo podobna gre, Zettenberg juz nie jest tym zawodnikiem co na poczatku, Holmstrom nie gra zastepuje go bardzo dobrze Franzen, jednak DET moim zdaniem w reg czasie nie wygra napewno. Nashville zagra na 100% mozliwosci. Montreal-Boston tutaj tylko i wylacznie KZ na Canadiens z tego wzgledu ze Boston jak dla mnie jest jedna z najbardziej nieolbliczalych druzyn, tzn nie maja w soiwch szeregach jakos specjalnie wyrozniajacych sie zawodnikow, Kobasew, Kessel tyo dwoch zawodnikow, ktorych z pamieci wymienie, Montreal wg mnie razem z PIT kandydaci do Stanleya, zatem Canadiens przegrac nie przegraja zwlaszcza u siebie, a Higgins na pewno cos ustrzeli, dobrze ulozony zespol. Washington-Flyers tutaj zagralbym na Capitals nawet z Hadnicapem gdyby byla taka mozliwosc, jest to druzyna bardzo poukladana a co waznijesze zgrana, Fjodorov-Ovechkin roznica pokolen a rozumieja sie znakomicie, kiedy pierwszy z nich zaczynal przygode z NHL Alex do przedszkola chodzil, wiec najlepszy wg mnie zawodnik NHL ma sie od kogo uczyc, PHI jest ekipa dosyc przecietna jezeli maja wygrac wygrac z WAS to tylko u siebie. W stolicy nie moga nawet na remis liczyc. A co do SJS to we wczorajszym meczy mieli niewoele do powiedzenia, umiejetna gra Calgary zwlaszcza Iginli i Helseliusa przyniosla porzadane efekty, zatem ten pojedynek jednyne co mozna zrobic to ODPUSCIC.
Tyle ode mnie, jak sie nie podoba to usunac ????

EDIT: Nie podobają się krzykliwe i nic nie wnoszące komentarze. Twój post do takich na pewno nie należy :spokodfhgfh: Po to jest forum aby wymieniać poglądy i rozmawiać. A z tym Oviechkinem i przedszkolem to już jakbym gdzieś tutaj to czytał...:-D
Pozdr.
Vader

 

[hellraiser]

- 11 Kwietnia -

Boston Bruins u Montreal Canadiens
Godzina rozpoczęcia : 01:05
Dzisiaj w nocy Polskiego czasu w hali Bell Centre w Montrealu dojdzie do 1. spotkania pomiędzy miejscowymi "Habs" a "Misiami" z Bostonu, Montreal totalnie rozklepał Boston wygrywając z nimi każde spotkanie w sezonie zasadniczym nie tylko dzięki temu "Habs" zostali Mistrzami Konferencji Wschodniej ale i też Dywizji Pólnocno-Wschodniej, gdzie Boston przez ostatnie podłożenie się "Pingwinów" wylądowali na ostatniej pozycji premiowaną awansem. W historii post sezonowych gier na 31 takich serii, z 23. Montreal wychodził zwycięsko. W pierwszym spotkaniu u gospodarzy zabraknie kapitana Saku Koivu lecz Montreal potrafi sobie poradzić bez kapitana, nie tak jak np. "Senatorzy" z Ottawy. W ekipie "Miśków" zabraknie dziś Patrice'a Bergerona, Chucka Kobasewa i Marca Savarda którzy są napastnikami gości. Guy Carbonneau trener "Habs" raczej powie swoim podopiecznym żeby już w 3. tercjach załatwili pierwszy mecz dla siebie dlatego że w OT/SO bywa różnie, ale też że lepiej wygrać spotkanie już w 60 minut by przygotowywać się już na spokojnie do następnej konfrontacji by w nim ugrać kolejne zwycięstwo i prowadzenie 2-0 w seriach.
Typ : Montreal 60' Kurs : 1.75 1:4
bwin
Typ dla ostrożniejszych :
Typ : Montreal ML Kurs : 1.45
bwin
Typ dla ryrykantów :
Typ : Montreal -1.5 Kurs : 2.50
bwin

 

[vader]

To kilka słów ode mnie.
Nie mogłem jakoś się zebrać ostatnio do napisania.
Na początek napiszę co zagrałem z zakładów długoterminowych. Nie bardzo lubię "zamrażać" środki na dłuższy czas. Dlatego zagrałem 3 single. I jednego trypla.
Jeden zakład już jest "przeterminowany". Jak pojawiły się kilka dni temu kursy na win serii itp. to momentalnie zagrałem awans Colorado. Bet365 dawał najlepszy kurs @2.15. Później kurs spadł. Wczoraj jeszcze lekko dograłem awans Avs po @2.00
Jako, że dałem na awans COL to wczoraj oglądałem właśnie ten mecz. Choć pierwszą tercję PIT- OTT też jednym okiem oglądałem. Żałuję, że nie zagrałem wczoraj Pingwinów. Miałem lekkie obawy jak wejdą w PO. Ale widać, że dobrze się mają. A mimo, że OTT próbowała stawiać opór to jednak musieli uznać wyższość Crosbiego, Małkina i spółki. Więc można z optymizmem myśleć o graniu na PIT. Choć pewnie kursy spadną. Ale wracając jeszcze krótko do meczu MIN - COL.
Można było się spodziewać że wejdzie typ under 1,5 w pierwszej tercji. W 1 tercji przewagę mieli Dzikusy. Jednak doświadczony Theodore był na posterunku. Wczoraj nic nie zagrałem z NHL. Obserwowałem co się dzieje. W drugiej tercji AVS zaczęli grać "swoje". Można było spodziewać się dobrej postawy Forsberga. Ale ten nie "błyszczał". Za to radzili sobie dobrze jego koledzy. Ikona klubu Joe Sakic zaliczył asystę i strzelił gola w dogrywce zdobywając kolejny GWG w swojej karierze. Polskiego akcentu nie brakowało. Wojtek Wolski radzi sobie na prawdę dobrze. Dziś zaliczył 2 asysty i mimo, że na lodowisku mniej przebywał niż np. taka postać jak Forsberg to był bardziej "przydatny" w swoich poczynaniach. Na dobre Wojtkowi wychodzi gra "w trójce" razem z doświadczonym Sakicem.
Więc AVS po awans

Z długoterminowych betów zagrałem Dallas. Po tym jak pojawiła się oferta na pinnacle był kurs @2.970. Dziś już spadł do ok. @2,700. Wczoraj też jeszcze dograłem lekko awans Stars po @2.85 w bet365. I będę kibicował Dallas. Dlaczego Dallas? Bo nie lubię Ducks, bo nie przekonuje mnie ich gra, bo uważam, że Dallas to bardziej "klasowa" drużyna, która potrafi zmobilizować się do walki o najwyższe cele, bo choć by dlatego, że RS na 8 spotkań 5 wygrało Dallas. Bo po prostu są moim zdaniem lepsi :jezora:
Kurs prawie @3 jaki złapałem był wart zagrania. Bo patrząc na kurs i szanse awansu to taki kurs jest zbyt wysoki. Być może i dlatego już dzisiaj kursy spadły. Można powiedzieć, że ANA to obrońca tytułu... No to co? Obrońca tytułu odpada w rywalizacji 4-1 Sam dla zabawy dam dokładny wynik rywalizacji 4-2 i 4-3. Być może 4-1 dla Dallas. Kursy są kuszące. Za drobne się skusze. W pierwszych dwóch meczach Dallas "powinni" wygrać i dać Kaczkom "chłodny" prysznic. Tak samo myślałem przy meczu MIN- COL. Avs już w pierwszym meczu pokazali, że Gabornik sobie tyle nie postrzela. Dallas w zeszłym roku odpadło już na 1 etapie PO z VAN po zaciętej walce. Czas przejść dalej. Co do meczów obu ekip to to wydaje się że będą mocno underowe. I tak pewnie będzie. Choć jeden lub dwa mecze mogą być na overy. Problem w tym aby wytypować które to będą mecze...
Więc Stars po awans

Tutaj już lekko zagrane raczej dla zabawy. W Gamebookers znalazłem takie zakłady.

Zagrałem na Datsyuka. Kurs @1.70 jest do przyjęcia na singla. Jak patrzyłem kilka dni temu na ten bet to zerkałem na spotkania bezpośrednie DET- NAS. W 8 meczach przeciwko NAS Pavel bodajże zdobył 3 gole i miał 2 asysty. "J.P." zdobył 2 gole i jedną asystę. To tylko sucha statystyka. Ale patrząc na ilość strzałów oddanych w tych meczach też wypada na korzyść Datsyuka. DET jest u buków zdecydowanym faworytem do awansu w tej parze. Idąc dalej tym tokiem myślenia. Jeśli awansują to powinni zdobyć więcej goli. Skoro mają zdobyć więcej goli to szansa na to, że gole będzie zdobywał Pavel jest większa. Choć nie można wykluczyć, że Pavel zdobędzie jednego gola, bądź wcale i może doznać kontuzji w pierwszy meczu. A Dumont będzie grał do końca rywalizacji i zdobędzie więcej goli. Więc tutaj zagrałem lekko dla zabawy.
Myślałem też nad Oviechkinem. Bo trudno uwierzyć aby Prospal zapisał na swoim koncie więcej goli. Ale po takim kursie nie bardzo chce grać singla. Więc mimo, że zakład wydaje się być ciekawym to dałem sobie spokój.
Więc Datsyuk strzelaj gole

Jak widać odpuściłem granie zakładów długoterminowych EASTERN CONF. To co można by zagrać są niskie kursy. Poza tym jak dla mnie kilka par jest zbyt wyrównanych a kursy nie bardzo odzwierciedlają szansę. A nie mam zbytniej odwagi grać "niespodzianki". Więc daje sobie spokój. Dałem też trypla na awans DAL + COL + SJS. Naturalnie bardziej dla zabawy niż dla zysku.
A co do dzisiejszych meczów to zastanowię się później. Choć kilka koncepcji już mam. Po głowie mi chodzi sporo underów. Zwłaszcza na 1 tercje.
Tymczasem Pozdrawiam ????
Niech moc będzie z W(N)ami!

 

[panmv]

ja wczoraj zagrałem ML na Pittsburgh, szkoda ze nie zaryzykowałem na remis w meczu MIN-COL bo bym trafił
dzisiaj na pewno zagram ML na Montreal, po prostu jest to obecnie najlepiej prezentująca sie druzyna w lidze, Boston natomiast nie prezentuje sie najlepiej, szczególnie na wyjazdach. Ja po prostu wierze w siłę Plekanca, Kovaleva i Koivu, wystarczy tez spojrzeć na ostatnie występy Montrealu, gdzie przegrali tylko derby Kanady, czyli pojedynek z Toronto. Boston tak na prawdę weszło do PO na styk.
Podobne kursy są na SJS. Niestety nie widziałem ich ostatniego meczu, ogladalem jednak pojedynek Colorado z Calgary, jakoś nie pamiętam Płomieni z dobrej gry. Mysle tez, ze Nabakov nie da takiej plamy na początku meczu, o której wspomniał juz Vader. Uważam ze to byłby ewenement, gdyby kolejny mecz z rzędu u siebie Rekiny przegrały, 0:2 a potem wyjazd na obce lodowisko to bardzo niekorzystny rezultat.

 

[endrju19879]

Spotkanie: Anaheim Ducks - Dallas Stars
Typ: Dallas win regular time bardziej pewny, under 1,5 w tercji
Kurs: 3,40
Bukmacher: betfair
Analiza:
Dzisiaj spotkanie między Anaheim i Dallas. Rywalizacja zapowiada się bardzo wyrównanie. Anaheim ma poważny atut jakim jest rozgrywanie 4 spotkań na własnym lodowisku. Nie ma co ukrywać, Ze Stars aby myśleć o awansie do kolejnej fazy muszą wygrać jedno z 2 pierwszych spotkań w Anaheim. Wydaje się to być konieczne, bo mając 2 porażki kieszeni z pewnością trudniej się gra i zbyt dużo kalkuluje. Anaheim będzie dziś grać w swoim najmocniejszym składzie. Seelanne, Bertuzzi, Getzlaf, Giguere, Nidermayer, Pronger. To najpoważniejsze atuty gospodarzy, w sezonie spisywali się dobrze. Dallas może dziś wystąpić bez kontuzjowanego Lehtinena i Richardsa, Zubov raczej nie wystąpi no i możliwe, że zabraknie Ribeiro. Powyżsi zawodnicy z pewnością by się dzisiaj przydali. Dallas to jednak ekpa, w której każdy strzla bramki i rostrzyga spotkania, nie jest ważne, że nie są to bardzo znani zawodnicy. Modano, Hagman, Turco, no i świetni zawodnicy linii defensywnej. No i najlepiej grająca drużyna w PowerPlay musi pokazać klasę. Zwłaszcza Boucher i Robidas. Wydaje mi się, że to właśnie postawa obrońców zadecyduje, kto wytrwa w tej rywalizacji. Dla mnie to właśnie ekipa Stars ma lepszych zawodników w tej formacji, mimo, że połowa graczy Anaheim gra w reprezentacjach. Dallas aby mogło liczyć na dalszą rywalizację, musi wygrać jedno z 2 spotkań aby móc spokojnie zagrać u siebie.
Stars pokazali klasę. Szczególne pochwały dla obrońców wymienionych powyżej. Anaheim zbyt nerwowo zagrało w tym spotkaniu, wystarczyło, Stars pokazałli, że nie przypadkiem właśnie oni grają najlepiej w PP. Wszystkie bramki strzelone w przewadze, wszyscy zawodnicy zasługują na pochwały, Ducks bardzo szybko i agresywnie kryło rywali i na pierwszy rzut oka wyglądało, że szybko przechwycą krążek, ale opanowanie i szybka wymiana pozycji skutkowały kolejnymi bramkami. Dzisiaj nie grają, ale oczywiście zajmę się ich najbliższym meczem.

 

[vader]

Dziś bardzo nietypowa propozycja.
Choć ja często gram taki zakład.

Vs.

Montreal Canadiens Vs. Boston Bruins
Typ: under 1.5 gola w 1 tercji (@1.80 bwin) wynik: 3 g
Wiele osób powie, że to jest zakład bardzo przypadkowy. Różnie może ułożyć się początek meczu. Ale ja pokuszę się o napisanie małego scenariusza. Nie ma sensu chyba pisać kolejnej analizy na SJS, która już jest i się zgadzam z nią. Sam zagrałem SJS ML.
Więc dlaczego sądzę, że ten typ ma szanse powodzenia. Z obserwacji RS zauważyłem, że MON jak i BOS spokojnie zaczynają pierwszą tercję. Często to MON strzelał pierwszy gola. Dopiero w kolejnych tercjach padało więcej goli. Czy dzisiaj tak będzie? Mam nadzieję, że w pierwszej tercji nie padnie więcej niż jeden gol.
Obie ekipy mają solidnych bramkarzy.
W Montrealu należy się spodziewać rookie Carey'a Price'a mający dorobek w tym sezonie W-L-OT--> 24-12-3, GAA 2.56, SV% .920. W bramce Bostonu powinien wyjść Tim Thomas, dorobek W-L-OT--> 29-19-6, GAA 2.44, SV .921.
Obaj bramkarze prezentują się nieźle. Choć do wybitnych nie należą, to przyszłość może należeć do juniorskiego mistrza świata z reprezentacją Kanady, czyli Price'a.
Reasumując. Spodziewam się dobrej postawy obu bramkarzy oraz spokojnej gry na "rozpoznanie" w pierwszej tercji. Z maksymalnie jednym golem. Taki zakład wystawiają takie buki jak bwin(@1.80), betgun(@1.75) oraz bet365(@1.76).

Vs.

Price Vs. Thomas
​

Powodzenia i pozdrawiam!
Niech moc będzie z W(N)ami!
EDIT: Jak już niektórzy skrupulatnie zdążyli zauważyć po 2 min. typ już był przegrany. Niestety nie takiego początku pierwszej tercji się spodziewałem. Dokładniejsza gra ( więcej dobrych obron bramkarzy) była w 2 tercji gdzie padł tylko jeden gol. Wyłącznie jeden gol miał paść w 1 tercji... Typ nietypowy i przegrany. W kolejnym meczu i tak rozważę czy nie zagrać takiego typu.
​