>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Nowa ustawa hazardowa/ prawo hazardowe

Status
Zamknięty.
champion 896

champion

Użytkownik
wrózka się znalazła....
ma chłop racje lać mu w szklanke.Jesteśmy w UE(wkońcu się na coś przydała) i zakaz korzystania z usług e-hazardu byłby przez UE niepożądany a dokładnie przez tzw &quot;lobbystów&quot; .Tam gdzie sprawa idzie o ogromne pieniądze powstają pewne grupy nacisku które w żaden sposób nie pozwolą na delegalizację usług bukmacherskich w naszym kraju.Nie sądzę żeby dopuszczono do takiego precedensu w granicach UE gdyż mogłoby to mieć wpływ na inne państwa.Bukmacherze nie dadzą sobie wyrwać tak ogromnych pieniędzy.
Najważniejszym aspektem całej tej sytuacji jest nasze prawo które musi być zgodne z prawem UE a co za tym idzie donald możesz pomarzyć o blokadzie internetowych buków:jezora:
Zagadzam się z Kolegą o nicku HAWOK nic nam panowie nie grozi i okoliczni pieniacze nie muszą siać zamętu i nawoływać do internacjonalnej powszechnej rewolucji.
swoją drogą niektórzy postanowili że wyprowadzą się z kraju po to by oddawać się w pełni hazardowi????.
&quot;Boże!!!wybacz im bo nie wiedzą co czynią:cry:&quot;
 
ml1916 0

ml1916

Użytkownik
ma chłop racje lać mu w szklanke.Jesteśmy w UE(wkońcu się na coś przydała) i zakaz korzystania z usług e-hazardu byłby przez UE niepożądany a dokładnie przez tzw &quot;lobbystów&quot; .Tam gdzie sprawa idzie o ogromne pieniądze powstają pewne grupy nacisku które w żaden sposób nie pozwolą na delegalizację usług bukmacherskich w naszym kraju.Nie sądzę żeby dopuszczono do takiego precedensu w granicach UE gdyż mogłoby to mieć wpływ na inne państwa.Bukmacherze nie dadzą sobie wyrwać tak ogromnych pieniędzy.
Najważniejszym aspektem całej tej sytuacji jest nasze prawo które musi być zgodne z prawem UE a co za tym idzie donald możesz pomarzyć o blokadzie internetowych buków:jezora:
Zagadzam się z Kolegą o nicku HAWOK nic nam panowie nie grozi i okoliczni pieniacze nie muszą siać zamętu i nawoływać do internacjonalnej powszechnej rewolucji.
swoją drogą niektórzy postanowili że wyprowadzą się z kraju po to by oddawać się w pełni hazardowi????.
&quot;Boże!!!wybacz im bo nie wiedzą co czynią:cry:&quot;
A niby co czynią? Jeśli (tfu)Państwo ma decydować o wysokości moich zarobków to ja dziękuję. Niektórzy lubią wolność hehe ;]
 
sebix84 5

sebix84

Użytkownik
Akurat w całej UNI i nam zabardzo nie pomoze jest sprawa głośna ISM International Sports Monitoring jeszcze do 2010 roku ma rozpoczac dzialalnosc w sprawie zapobiegania nielegalnych zakladow sportowych 4000 operatorow z ISM bedzie szpiegowac w sieci, moja rada kto ma jakis hajs w necie niech wyplaca ustawa ma byc w listopadzie gotowa jak nie bedzie poprawek i veta prezydenta zakladam ze nie bedzie bo opozycja to poki co popiera i tak już jest prawie pozamiatane w necie a ziemniakach jak dowala 25% to tez gra bedzie malo atrakcyjna, ta sprawa moze miec drugie odbicie jak ludzie przestana grac to i wplywy do budzetu z racji gier naziemnych zmaleja bo oto glownie chodzi a nie uzaleznienia duza kasa jest wypompowywana przez e-hazrd i nieopodatkowana probowali kiedys opodatkowac 10-15% ale chyba nic z tego nie wyszlo skoro juz sa takie dratyczne kroki
 
champion 896

champion

Użytkownik
A niby co czynią? Jeśli (tfu)Państwo ma decydować o wysokości moich zarobków to ja dziękuję. Niektórzy lubią wolność hehe ;]
No ja na donalda i jego bande nigdy nie głosowałem i nie zamierzam.ktoś go przecież wybrał....
LiberaŁ:jezora:
 
przemoevil 283

przemoevil

Użytkownik
trochę to jest dziwne z tym całym zamieszaniem.
Tusk powinnien pomyśleć ze lepiej jest opodatkować ten cały hazard on-line i pozwolić zagranicznym bukhcmacherom działać na rodzimym rynku i z tego będzie więcej kasy dla tego rządu na załatanie dziury budżetowej niż całkowicie zamykać tej żyły złota.
Rząd chce działać przeciw patologi wśród młodych ludzi ale czemu nie pomyśli o tym jak zając się tą młodzieżą i im zoorganizować czas?
i do tego monitorowanie transakcji? to już jest jakby państwo policyjne , internet to światowy zasięg i kto chce to przeleje kasę na bermudy i to będzie ścigąne z urzędu? to już jest chore. Polska ma być takim zamkniętym krajem gdzie tylko rząd będzie łupi polaków w kieszeniach na swoje zachcianki?
dawno nie widziałem taka troskę o obywateli naszej Polski ... .. to już jest ironia...
 
ester 87

ester

Użytkownik
Może spróbuje podsumować to całe dzisiejsze zamieszanie.
Zakładam, że ustawa przechodzi i PO wprowadza narzędzia (jakie - o tym później) do egzekwowania zakazu gry w sieci (bo przecież ten zakaz jest i był od zawsze, w tej kwestii NIC się więc nie zmieni). Co dzieje się dalej?
Kluczowym dla mnie pytaniem jest stanowisko Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości do którego internetowi bukmacherzy bez wątpienia się zwrócą. Jeszcze jakiś czas temu o jego werdykt moglibyśmy być spokojni, ostatnio jednak i tam nie patrzą na e-hazard już tak przychylnym okiem. Jak wiele osób zapewne się orientuje, Trybunału Sprawiedliwości przystał niedawno na zakaz e-hazardu w Holandii oraz Portugalii. Sytuacja w tych krajach nie jest jednak taka sama jak u nas. W Holandii w ogóle nie istnieją żadne firmy bukmacherskie w związku z czym skoro jest to tam całkowicie zakazane, siłą rzeczy musi dotyczyć to wszystkich podmiotów Unii Europejskiej. Co do Portugalii nie mam pełnej wiedzy, ale zdaje mi się, ze tam na prowadzenie hazardu monopol ma państwo, a konkretnie organizacja Santa Casa, która dodatkowo wszelkie zyski przekazuje na cele charytatywne. Skoro więc jest tam państwowy monopol, nie ma żadnych firm prywatnych, a tym samym nie ma możliwości aby zakaz preferował jedne podmioty unijne wobec innych świadczących te same usługi. W Polsce jak wiemy sytuacja jest inna, firm prywatnych świadczących usługi bukmacherskie jest kilka i im ustawa prowadzenia działalności nie zabrania. Trybunału Sprawiedliwości musiałaby więc wyjaśnić czemu granie w wybranych firmach jest dozwolone i nie nikt doszukuje się tu żadnych patologii, a granie w innych - tak samo unijnych - objęte jest już zakazem i uważa się je za groźne dla dobra społecznego. To narusza prawo swobodnego świadczenia usług. TS może na to przymknąć oko jeśli uzna, że nadrzędne wobec tego prawa jest wspomniane wyżej dobro społeczne (tak argumentowała w przypadku Portugalii). Powstaje jednak wątpliwość, czy aby na pewno można powoływać się na takie tłumaczenia skoro jednocześnie istnieją bukmacherzy naziemni, w których grać nikt nie zabrania i o dobrze społecznym nie ma mowy. Min. Kapica twierdzi, że Unia zezwoliła każdemu państwu rozwiązać sprawę e-hazardu w sposób dowolny i samodzielny. Niestety nie wiem na jakiej podstawie tak uważa. Być może chodzi mu o powyższe przykłady, jednak one niezbyt pokrywają się z sytuacja w Polsce. Prawdopodobnie więc TS będzie miał kolejną zagwozdkę, z tym, ze tym razem nie chodzi o jakiś skromny rynek, tylko o jeden z największych rynków w branży. I e-buki na pewno mają więcej argumentów prawnych niż w przypadku Portugalii czy Holandii.
Kolejną kwestią są sposoby kontroli i egzekwowania zakazu. Kapica proponuje (za PAP):
Jak wyjaśnił Kapica, z hazardem w internecie można poradzić sobie w trojaki sposób: pierwszym jest nałożenie na polskich providerów (dostawców internetu), którzy administrują serwerami, blokad dostępu do stron internetowych z hazardem. Drugi sposób to monitorowanie przepływów finansowych między bankami a organizatorami gier. Jak wyjaśnił Kapica, wykrycie nielegalnych przepływów groziłoby m.in. przepadkiem dochodów i sankcjami karnymi. Według wiceministra trzecim sposobem walki z internetowym hazardem byłoby monitorowanie połączeń internetowych między komputerami w Polsce a stronami hazardowymi.
Wszystkie te pomysły można przy odrobinie wysiłku obejść. Pierwszy jest w ogóle nierealny, byłaby to pierwsza w Polsce próba cenzurowania internetu, nie wierzę, by udało się coś takiego przeforsować. Szczególnie biorąc pod uwagę jak internauci są wrażliwy na wszelkie próby ograniczanie ich wolności, a takie zakazy to są w Chinach, Iranie, Turcji i może jeszcze w paru innych tego typu krajach. Na nich chyba rząd Tuska nie chce się wzorować? Sposób drugi jest z kolei śmieszny, wystarczy karta Netteler, bądź karta VIP Moneybookers i już nam może pan Kapica naskoczyć. Ciekawi mnie też w jaki sposób planują udowodnić, że kasa którą przelałem na konto bankowe z firmy moneybookers pochodzi od bukmachera? No chyba, że to ja będę musiał udowadniać swoją niewinność. Ale to chyba nie ta epoka? Poza tym można też wypłacać na konta zagraniczne, jeżeli ktoś takowe posiada. Sposób trzeci natomiast rozumiem tak, że monitorujemy sieć i kto wchodzi na &quot;zakazane&quot; strony może zostać namierzony i postawiony pod sąd. Nie ma szans, by wychwycić wszystkich, ale może kilku przykładowo skazanych (stare czasy się przypominają) skutecznie wystraszyłoby resztę przed graniem w internecie. Ale i taki monitoring da się skutecznie obejść, a google na pewno pomoże w poszukiwaniach jak to zrobić. Wszystkie te &quot;genialne metody&quot; mnie nie przekonują, a znając umiejętności Polaków do obchodzenie głupich przepisów możemy mieć do czynienia z jedną, wielką farsą.
Wg mnie jedyna szansa na ukrócenie e-hazardu w naszym kraju to zbanowanie polskich graczy przez wszystkich europejskich bukmacherów. Czemu jednak mieliby oni decydować się na tak szalone posunięcie? Przypomnę, że dla niektórych z tych firm (bah, expekt) jesteśmy NAJWIĘKSZYM rynkiem, a dla niemal wszystkich jednym z kilku najważniejszych. Tylko poważnie przyciśnięci przez Trybunału Sprawiedliwości mogliby oni zgodzić się na taki krok. A tak radykalne stanowisko TS nawet w najczarniejszych snach jawi się nierealnie.
Podsumowując: Nie wierzę, że uda się zatrzasnąć drzwi e-hazardu. Być może zwiększenie kontroli spowoduje pewien odpływ graczy, ale ten kto będzie chciał grać raczej da sobie radę, internet naprawdę jest ciężko kontrolować. No i kto wie, może zdarzyć się nawet tak, że TS wyrzuci te wszystkie zapisy do śmieci, a wtedy rząd obudzi się z upadającymi od 25% podatku naziemnymi i jeszcze bardziej rozrośniętym i niekontrolowanym rynkiem internetowym. I dopiero będzie wesoło.
Dziękuje za uwagę. Zapraszam do dalszej dyskusji.
 
kondor 28

kondor

Użytkownik
Co tu duzo pisac , witamy w CHINACH, zarobki te same, cenzura ta sama, tylko polozenie i zaludnienie inne. Cofamy się do czasów komuny, dostrzege to pierwszy raz bo jestem rocznik &#39;89, szkoda myślałem, że nasz naród ma to za sobą. Szkoda...
 
cajtodoro 0

cajtodoro

Użytkownik
Ester, bardzo dobre podsumowanie tego tragiteatrzyku.
Gdyby jednak, gdzieś, ktoś, kiedyś... kto się z tego utrzymuje, ten grał dalej będzie, kto jest nałogowcem, dla którego gra (bez względu na wynik) to życie, też grał dalej będzie. Poza tym, nie lubie dyskusji, w których nie mam żadnego wpływu na jej przedmiot.
 
K 0

kuba123

Użytkownik
Kondor, przypuszczam, ze nie mieli pojecia na jaka skale to wystepuje w PL, poza tym na forach wrze, lacznie z forum PO... dlatego sie wycofaja, bo sie boja spadku poparcia - oczywiscie to moja opinia i licze na to, ze sie spelni...
 
R 125

roger12

Użytkownik
Nawet żeby po blokowali stronki czy kontrolowali wypłaty i tak im nic to nie da. Przecież w Polsce są tacy hakerzy że nawet znajdzie się sposób by powstała jakaś strona typu antycenzor oczywiście tylko przykład a co do wypłat Mb czy netller przecież nie bedzie monitorowany bo po to jest ten portwel by wybierać kasę z buków. Jedynie co mogą zrobić to to że takie firmy jak bwin czy bah mogą bać się nalotów i poprostu zakaz wstępu Polaków na strone tego się najbardziej boje ale myślę że ta ustawa nie przejdzie
 
sebix84 5

sebix84

Użytkownik
Mogliby się wycofać z tych dragońskich pomysłów lepiej dla wszystkich zaczęło się od automatów a bukmacherkę też dotkneło ciekawe czy jak mam samochód w automacie to czy też będą płacił 480€ podatku hehe i tylko w kasynie będę mógł nim jeździć. śmieszne to wszystko ale zagrożenie gier online jest spore,
 
R 125

roger12

Użytkownik
A swoją drogą to jest śmieszne w innych krajach takich jak Malta czy Niemcy hazard jest legalny tylko w takiej głupiej Polsce nie byłem miech temu w Kanadzie tam nawet maszyny w szkołach są. Ale jak w takim rządzie jest ta k***** Tusk to tak jest i będzie ????
 
N 3

navson

Użytkownik
25% podatku u ziemniaka wiecie co to oznacza ?? że kursy pokroju 1.50 i niższe przestaną mieć sens.
pojechał tu Donald ostrym populizmem, a w sejmie nikt sie nie przeciwstawi, no bo zaraz sie narazi na krytyke. Mam nadzieje, że z tą ustawą bedzie jak z kastracją pedofili, z euro w 2 lata i innymi pustymi sloganami.
 
sebix84 5

sebix84

Użytkownik
Mi się wydaje że strona stsu i fortuny wyglada nieco jak strona bukmachera internetowego tak więc będzie można w niedalekiej przyszłości grać w necie pozatym teraz też mozna tylko że żadna firma bukmacherska poza ziemniakami nie ma pozwolonia na gre nie jest zarejestrowana w Polsce
 
sebix84 5

sebix84

Użytkownik
Tusk sobie obliczył 2miliony graczy x 25% niech każdy w miesiącu 100zł tylko odprowadzi i dziura załatana ???? albo zrobi się jeszcze większa, albo oni do tego zmierzają że postawisz 200zł a wygrasz 40 ???? bo jak dowalą podatek to tyle wyjdzie z tych kursow 1.5, jak ustawa przejdzie to TUSK i PO straci ponad 2miliony głósów w wyborach więc nie lepiej się poważnie zastanowią?? Nad legalizacja a nie zakazem. ALe to pustaki sam hazard patologii nie tworzy tylko ludzie tak jak w wódką jest sama patologii nie robi nikomu jak stoi w sklepie na półce. Aczkolwiek wybrali najłatwiejszy z możliwych sposobów na poprawę budżetu
 
deniak 0

deniak

Użytkownik
Sposób drugi jest z kolei śmieszny, wystarczy karta Netteler, bądź karta VIP Moneybookers i już nam może pan Kapica naskoczyć. Ciekawi mnie też w jaki sposób planują udowodnić, że kasa którą przelałem na konto bankowe z firmy moneybookers pochodzi od bukmachera? No chyba, że to ja będę musiał udowadniać swoją niewinność. Ale to chyba nie ta epoka?
I tu jest problem. W czarnej wizji mogę sobie wyobrazić, że przepychają ustawę, dzięki której możliwe jest przeprowadzanie masowych kontroli kont, z których wychodziły przelewy na &quot;podejrzane konta&quot; np. na konta pośredników takich jak mb. Skarbówka nie sprawdzi mb ale doczepi się skąd te dochody na twoim koncie i zacznie się cyrk.
Wg mnie jedyna szansa na ukrócenie e-hazardu w naszym kraju to zbanowanie polskich graczy przez wszystkich europejskich bukmacherów. Czemu jednak mieliby oni decydować się na tak szalone posunięcie? Przypomnę, że dla niektórych z tych firm (bah, expekt) jesteśmy NAJWIĘKSZYM rynkiem, a dla niemal wszystkich jednym z kilku najważniejszych.
Nie ma znaczenia jak dużym rynkiem jesteśmy, jeśli ustawa wyraźnie e-hazard zdelegalizuje. Pod stołem też nic nie dadzą, bo w tej chwili nikt z posłów nie będzie ryzykował wpadki.
Banowanie graczy Polskich czy z polskiego IP? To logiczne, ale stworzy wiele precedensów - np. jestem obywatelem Polski, ale okazyjnie gram w czasie wakacji, łącząc się z komputera W Hiszpanii. Czy to oznacza, ze moje konto może być aktywne czy też ma zostać zamknięte?

Na razie dużo gadania i dużo straszenia (graczy). Zobaczymy co się wykluje z jajka naprawdę...

Ps. sebix proszę cię... co to za obliczenia. Jeżeli ktoś zrobi taką głupotę jak ustali 25% dla i tak zjechanych 10% ziemniaków to zakłady wzajemne umrą naturalną śmiercią. Ktoś z was będzie grał i płacił taki haracz? I pomyśleć ze w GB Betfair jest legalny a dochody nie opodatkowane...
 
ester 87

ester

Użytkownik
I tu jest problem. W czarnej wizji mogę sobie wyobrazić, że przepychają ustawę, dzięki której możliwe jest przeprowadzanie masowych kontroli kont, z których wychodziły przelewy na &quot;podejrzane konta&quot; np. na konta pośredników takich jak mb. Skarbówka nie sprawdzi mb ale doczepi się skąd te dochody na twoim koncie i zacznie się cyrk
Tak jak napisałem wyżej - można to w ogóle omijać poprzez karty. Wypłacasz w bankomacie, wpłacasz do banku i masz głęboko pana Kapicę. Zresztą - jak to niby ma wyglądać? Załóżmy, że wypłacę z mb 2 tyś zł. Państwo się dopieprza. A przecież to jest śmieszna suma. Mogłem coś sprzedać na e-bay, mógł mi oddać kasę kumpel z Anglii przecież mb nie służy tylko do hazardu. I co, jak oni zamiar mają mi udowodnić, że to nie kasa, którą 3 lata temu pożyczyłem znajomemu w Anglii? Nie wspomnę, że taka kontrola będzie w ogóle możliwa po zmianach w prawie bankowym. Jak oni chcą te zmiany wprowadzić w 2 tygodnie?


Nie ma znaczenia jak dużym rynkiem jesteśmy, jeśli ustawa wyraźnie e-hazard zdelegalizuje. Pod stołem też nic nie dadzą, bo w tej chwili nikt z posłów nie będzie ryzykował wpadki.
Ma znaczenie, bo buki wynajmą najlepszych adwokatów i będą się procesować przed Trybunałem Europejskim. I mają sporo atutów, to nie jest przypadek portugalski na który, tak jak myślałem, powołuje się Kapica. Poczytajcie sobie uzasadnienie tamtego wyroku.

Banowanie graczy Polskich czy z polskiego IP? To logiczne, ale stworzy wiele precedensów - np. jestem obywatelem Polski, ale okazyjnie gram w czasie wakacji, łącząc się z komputera W Hiszpanii. Czy to oznacza, ze moje konto może być aktywne czy też ma zostać zamknięte?
Czemu mieli by banować? Czy zbanowali graczy z Portugalii?
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom