>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Nowa ustawa hazardowa/ prawo hazardowe

Status
Zamknięty.
G 0

gerard

Użytkownik
Aneks
Zwracam uwagę, że tekst został napisany w Krakowie w związku z czym geograficzna barierę w nim wspomniana zobrazowaliśmy odwołując się do &quot;teściowej w Szczecinie&quot; jest jasne, że jeśli tekst wysyłamy do kogoś ze Szczecina, teściowa należy przenieść na przeciwległy koniec Polski! ;)
 
D 0

degas

Użytkownik
Degas - jak nietrudno wywnioskować chodzi mi o liberalizm obyczajowy,któremu z pewnością bliższe jest SLD,
SLD to zwykli socjal-liberałowie, którzy z klasycznym liberalizmem nie mają wiele wspólnego. Poza tym jak możesz popierać ich koncepcje gospodarcze?
obywatele w tym kraju, bez względu na wyznanie sponsorują księżom katolickim auta i inne wygody.
Nie tylko księżom ale także ateistom z SLD.

Sorry za off-top ale musiałem odpowiedzieć.:-D
 
B 0

barti

Użytkownik
Tak sobie teraz przypomniałem, że gdzieś wyczytałem w regulaminie u jakiegoś buka, że zakłady zawierane są w państwie rejestracji tego właśnie buka. Jest to fikcja prawna, ale jaka ważna! Więc opodatkowanie e-hazardu w Polsce nie wchodzi w grę, bo niby na jakiej podstawie??? Likwidacja e-hazardu też nie wchodzi w grę z przyczyn wyżej wymienionych. Musieliby też pozamykać wszystkie ziemniaczane punkty. Zwiększenie podatku na ziemniaków do 25% spowoduje z kolei, iż przerobią ich na budki z kebabami, bo nawet dziadki i kombinatorzy w sandałach i koszulach w kratkę zaczną też grać w necie. Zatem co by rząd nie zrobił, to będzie zła decyzja. Teraz jest stan optymalny. Mogą zlikwidować te automaty, w sumie są mi one obojętne.
 
przemoevil 283

przemoevil

Użytkownik
Tusk po przemówieniu w sejmie na temat nowej ustawy antyhazardowej łapie swoich doradców i mówi:
- A żeby was cholera, mieliście mi napisać ten tekst na góra godzinę, a ja te wasze wypociny trzy godziny czytałem!
- Panie premierze, ale pan przeczytał oryginał i dwie kopie...
 
zaba1989 80

zaba1989

Użytkownik
Też się wypowiem na ten temat, nie wiem co rząd Tuska chce zmienić przez próbe zakazania hazardu internetowego ale jeśli nie jest skończonym ........ i nie chce się ośmieszyć przed całym środowiskiem hazardowym to wg mnie ma na myśli kompromis z internetowymi bukami. Ustawa ma zakazać gry w internecie na rzecz jasna odrodzenia się ziemniaków i zrobienia z nas graczy &quot;idiotów&quot; bo kto pójdzie obstawić mecz o kursie i tak zaniżonym o 0,10-0,15 na jednym meczu za 100, jeśli przy 50% szans trafienia wyniku parzystego(sumy goli itp) ma do wygrania 135zl. Jak dla mnie kompletna bzdura i granie singlów będzie porównywalne z prawdopodobieństwem wygrania na jednorękim bandycie. Większość ludzi zarabiających w sieci albo gra właśnie single i na tym zarabia. Przy 10 trafionych kuponach po 100 zl daje nam to 1900(900zl zysku) w necie, u ziemniaka 1350(przy 25% podatku, w tej chwili 1620zl) jak dla mnie jest to czysta kpina,, zart i zlodziejstwo rządu na spolecznosci hazardowej. Zawsze bawiło mnie to dlaczego mamy płacić podatek od wygranej jeśli zawierając zakład i tak ze strony matematycznej jestesmy juz przegrani?? Czemu od przegranej nie dostajemy zwrotu?? FIrmy bukmacherskie powinny dbać o swoich klientów i jeśli rząd Tuska chce coś osiągnąć to niech lepiej idzie na kompromis albo z bukami internetowymi(żeby od zysków na polskich obywatelach płacili podatek dochodowy lub ewentualnie stałą opłątę roczną na rozwój polskiego sportu) albo z Totolotkiem i niech stworzą jeden potężny serwis bukmacherski w sieci zalegalizowany w polsce i oferujący kursy zbliżone do bet365. Warunki są proste, my gramy i nie płacimy podatków ---&gt; bukmacher zarabia ---&gt; płaci podatek(pieniądze zostają w polsce) My się przerzucamy i gramy(nikt nie narusza prawa UE) Wystarczy stworzyć nam &quot;środowisko&quot; z którego my Polacy będziemy zadowoleni.
 
rychuu 84

rychuu

Użytkownik
Zawsze bawiło mnie to dlaczego mamy płacić podatek od wygranej jeśli zawierając zakład i tak ze strony matematycznej jestesmy juz przegrani?? Czemu od przegranej nie dostajemy zwrotu??
Mylisz pojęcia. 10% które buk potrąca to podatek od umowy. Podatek od wygranej płacisz jeżeli wygrasz jednorazowo ponad 2.280zł.
A co do samej ustawy, to jeżeli zostałbym zmuszony do grania w ziemniakach to zrezygnowałbym z grania w ogóle. Marża pobierana przez te firmy woła o pomstę do nieba (w necie chyba tylko Interwetten może im dorównać), do tego dochodzi jeszcze podatek który ma zostać zwiększony. Paranoja. W ziemniakach zostaną chyba tylko same toto-dziadki wysyłające taśmy za 5 zeta.
 
P 0

progres

Użytkownik
Mylisz pojęcia. 10% które buk potrąca to podatek od umowy. Podatek od wygranej płacisz jeżeli wygrasz jednorazowo ponad 2.280zł.

A co do samej ustawy, to jeżeli zostałbym zmuszony do grania w ziemniakach to zrezygnowałbym z grania w ogóle. Marża pobierana przez te firmy woła o pomstę do nieba (w necie chyba tylko Interwetten może im dorównać), do tego dochodzi jeszcze podatek który ma zostać zwiększony. Paranoja. W ziemniakach zostaną chyba tylko same toto-dziadki wysyłające taśmy za 5 zeta.
Wtedy przerzucam się na lotto - nie będzie większej różnicy... :-?
 
B 0

barti

Użytkownik
toto-dziadki wysyłające taśmy za 5 zeta.
???? Dobre ... właśnie tak będzie wyglądał typowy gracz stsów po wprowadzeniu podatku 25%. Przyciągać ich będzie nie chęć wygranej, a przyzwyczajenie, dużo wolnego czasu, ucieczka od żony w wałkach na głowie i udowodnienie sobie, że jest się wielkim znawcą sportu. Jak to często bywa po wzroście podatku wpływy do budżetu zamiast wzrosnąć to spadną.
 
N 3

navson

Użytkownik
Po prostu powstanie polska szara strefa w e-bukmacherstwie. Ja na pewno nie będe grał u ziemniaków z 25%, nawet 10% mnie przeraża. Poza tym typowy weekend w moim STSie - kolejki, kolejki, kolejki. A jak jeszcze totodziadek zacznie drukować książke, to schodzi 10-15 min od łebka. Wyrzuca 50zł na 25 taśm po 20-30 meczy AKO jak w expresslotku. Jeden mecz mu wypada i połowa z tych kuponów leci.
 
fito85 0

fito85

Użytkownik
Bez szans na wprowadzenie tego

Po 1 to za silne lobby bukmacherskie popierające sport i wnikające w różne inne dziedziny życia. Na pewno mają też grube powiązania z politykami.

Po 2 to byłaby syzyfowa praca od technicznego punktu widzenia


Mam wrażenie, że Donald po ostatniej aferze stara się pokazać społeczeństwu, że niby mu zależy na uregulowaniu tych niejasnych kwestii i stąd te pomysły. Pewnie wyjdzie milion rzeczy, które to uniemożliwą, ale chodzi o PR, poprawę wizerunku.

Nie macie się czym zamartwiać.
 
B 0

barti

Użytkownik
W sumie to chyba nikt tutaj na forum nie martwi się o te 25% u naziemnych, bo i tak mało kto tam gra.... Wszyscy za to obawiają się o nasze kochane e-buki.....
 
blizu89 8

blizu89

Użytkownik
Według mnie nic się nie zmieni, a to cale zamieszanie to czysta zagrywka polityczna Pana Tuska po ostatniej wpadce. Za tym biznesem stoją za duże pieniążki i raczej nikt nie będzie się narażać.
 
lucas 363

lucas

Administrator
Członek Załogi
Dzis w TVN &quot;Teraz MY!&quot; 22:35 - Jacek Kapica - Czy zgodnie z zapowiedziami rząd Donalda Tuska zdusi hazard w Polsce? Zapraszam do ogladania i komentowania.
 
cygeiro 486

cygeiro

Użytkownik
i czy mówili coś &quot;ciekawego&quot; odnośnie tej ustawy, bo niestety nie dałem rady oglądać.
Nic co by Nas bezposrednio dotyczylo, ogolnie cala rozmowa zeszla na temat AoNW a dokladniej videoloteri ktore maja je zastapic i monopolu jaki chce wypracowac na ta usluge totalizator sportowy. W 2011 roku wygasa obecna umowa totalizatora z jakas filma i cala afera opiera sie o to ze wtedy bedzie olbrzymi kontrakt do przejecia i juz teraz zaczyna sie lobbing itp. O bukmacherce internetowej nie bylo nic. Wniosek taki ze Rychu moze byc usatysfakcjonowany bo na 90% zalatwia ;-)
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom