>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

OUTLET

lukas155 11

lukas155

Użytkownik
Widzę Zdzisiu, że masz braki ze szkoły średniej jeśli chodzi o prawdopodobieństwo(jeśli dobrze rozumiem co masz na myśli).

Piszesz, że czekasz na passy nietrafionych 5 meczów, bo wtedy będzie bezpieczniej trafić kolejne. Ale to jak dla mnie jest kompletnie BEZ SENSU. Jaki wpływy na wyniki twoich meczy mają wyniki rozegranych poprzednio?
Czy jeśli AC Milan przegra mecz to zwiększy to szanse na wygraną Glasgow Rangers albo Trabzonsporu? Bzdura. Są to zdarzenia niezależne od siebie i taka metoda &quot;zabezpieczenia&quot;, którą stosujesz nie daje Ci kompletnie nic.

Możesz powiedzieć jednak, że nie mam racji argumentując to tym, że o wiele rzadziej zdarza się nie trafić 10 meczów z rzędu niż np.5. Miałbyś rację gdyby te zdarzenia miałyby ze sobą jakiś związek(ale nie mają). Przykładowo gdybyś miał 100 meczów i wiedziałbyś, że 60 wejdzie, a 40 nie. Wtedy to by coś dawało, ale taka zależność nie istnieje. Z podanych przez Ciebie typów wszystkie mogą wejść, albo może nie wejść żaden więc nie ma znaczenia kiedy włączysz się do gry.

Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem ideę.
 
A 498

addam44

Użytkownik
Niestety Lukas155 napisal to co i ja sadze tyle ze nie lubie &quot;truc&quot;.
Wychodzi na to ze gdybym ja nie &quot;wrzucal do koszy&quot;Twoja metoda meczy tylko gral Twoje&quot;gotowce&quot;to mam wieksze szanse je trafic???
Odp.brzmi NIE!!!
I dla mnie Twoje prawdopodobienstwo przegranej Zdzisio jest identyczne jak bys gral te same kursy bez kombinacji tylko ze jest ODLOZONE W CZASIE ze wzgledu na niewielka czestopliwosc gry.
 
incubus7 115

incubus7

Użytkownik
Piszesz, że czekasz na passy nietrafionych 5 meczów, bo wtedy będzie bezpieczniej trafić kolejne. Ale to jak dla mnie jest kompletnie BEZ SENSU. Jaki wpływy na wyniki twoich meczy mają wyniki rozegranych poprzednio?
Czy jeśli AC Milan przegra mecz to zwiększy to szanse na wygraną Glasgow Rangers albo Trabzonsporu? Bzdura. Są to zdarzenia niezależne od siebie i taka metoda &quot;zabezpieczenia&quot;, którą stosujesz nie daje Ci kompletnie nic.
No właśnie ja tak samo zrozumiałem, ale Zdizsiu i Jego koledzy twierdzą, że to jest sensowne i logiczne. Byłbym w stanie zrozumieć granie w koszyku konkretnych zespołów, wierząc w to, że zła/dobra passa tego konkretnego zespołu się w końcu kończy i za tym 5,6,7 razem zagrać progresję, to by w jakiś sposób tłumaczyło sporotwe prawdopodobieństwo. Bo wiecznie raczej się nie przegrywa meczów, ale prawdopodone jest, ze wieczne moze wylosować czerwoną piłeczkę, z koszyka o wielu kolorach.
 
n-e-f-l-a-j-t-e 1

n-e-f-l-a-j-t-e

Użytkownik
No właśnie ja tak samo zrozumiałem, ale Zdizsiu i Jego koledzy twierdzą, że to jest sensowne i logiczne. Byłbym w stanie zrozumieć granie w koszyku konkretnych zespołów, wierząc w to, że zła/dobra passa tego konkretnego zespołu się w końcu kończy i za tym 5,6,7 razem zagrać progresję, to by w jakiś sposób tłumaczyło sporotwe prawdopodobieństwo. Bo wiecznie raczej się nie przegrywa meczów, ale prawdopodone jest, ze wieczne moze wylosować czerwoną piłeczkę, z koszyka o wielu kolorach.
Wszystko co piszecie jest &quot;prawdą&quot;...w odniesieniu do przytoczonych przez was przykładów...Ale można też spojrzeć na typowanie Zdzisia inaczej...Załóżmy że kierujemy się tylko i wyłącznie kursami...mecze i drużyny wcale nas nie interesują...Kursy ustalają buki kierując się informacjami, trzeba przyznać że tych mają pod dostatkiem siedząc na co dzień w temacie...Ustalają zatem kurs w jakimś meczu na faworyta np. 2.0 i mecz kończy się wygraną gospodarzy, innym razem gości a jeszcze innym remisem i nawet cały sztab buków do końca nie przewidzi w którym meczy będzie &quot;niespodzianka&quot; więc dobierają takie kursy że obojętnie jaki pada wynik to oni zawsze zarabiają; niektórzy wiedzą o co chodzi...
Tak czy inaczej kursy 2.0 ustalane przez buki rządzą się w pewien sposób swoimi prawami bo symbolizują grupę zdarzeń sportowych gdzie trudno przewidzieć z dużym prawdopodobieństwem wynik...Pewien % kursów 2.0 jest poprawnie wytypowany i wchodzi...Natomiast wirtualne kosze doskonale mieszają te zdarzenia i tu w zasadzie mamy do czynienia tylko ze ślepym losem, prawdopodobieństwem rozkładu w pewien ciąg losowych zdarzeń gdzie tak jak w losowaniu lotka bardzo rzadko dane serie liczb się powtarzają tak samo i tu ciągi &quot;wygranych i przegranych kursów 2.0&quot; ciągle zmieniają konfigurację...Ot i cała tajemnica systemu... ;)
ps. tak jak pisał Zdzisiu dopóki ktoś nie przeprowadzi symulacji dla kilkudziesięciu tysięcy zdarzeń nie pojmie tego systemu...
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
zdzisiu-krecin 123

zdzisiu-krecin

Użytkownik
Widzę Zdzisiu, że masz braki ze szkoły średniej jeśli chodzi o prawdopodobieństwo(jeśli dobrze rozumiem co masz na myśli).
Piszesz, że czekasz na passy nietrafionych 5 meczów, bo wtedy będzie bezpieczniej trafić kolejne. Ale to jak dla mnie jest kompletnie BEZ SENSU. Jaki wpływy na wyniki twoich meczy mają wyniki rozegranych poprzednio?
Czy jeśli AC Milan przegra mecz to zwiększy to szanse na wygraną Glasgow Rangers albo Trabzonsporu? Bzdura. Są to zdarzenia niezależne od siebie i taka metoda &quot;zabezpieczenia&quot;, którą stosujesz nie daje Ci kompletnie nic.
Widze, ze przymierzasz sie do postawienia pierwszego kuponu w zyciu, bo bukmacherka i systemy bukmacherskie sa Ci zupelnie obce. masz racje, to jest bez sensu. nie polecam takiego grania. lepiej wydaj te pieniadze na kino albo teatr.
po krotkim wstepie zawsze mam w zwyczaju odpowiedziec &quot; a teraz powaznie&quot;.. ale tym razem sie nie da. dlaczego nie wejdziesz na inny temat na tym forum gdzie ktos gra (no chyba, ze nikt nie gra to przepraszam) kursy 2,0 i stawkuje jakims tam systemem stawkowania i nie powiesz mu, ze zbankrutuje, bo nie zabezpieczyl sie na 15 wtop z rzedu. ktos gra swoje typy, a ja gram swoje. on stawkuje od 1 meczu ja od piatego nietrafionego. kto ma wieksza szanse na bankructwo? ja czy on? zanim on zbankrutuje to wiecej zarobi ode mnie. tyle dla niego. teraz powstaje najwazniejsze pytanie. jesli TEN KTOS bedzie mial skutecznosc kursow 2,0 na poziomie 51 % (na przelomie kilku tysiecy spotkan, a nie kilkuset) to chyle przed nim czola i zwijam interes. znam &quot;specjalistow&quot;, ktorzy &quot;dobieraja starannie typy&quot; i maja skutecznosc 48%. ja grajac przypalowo mam teraz troche ponad 45%. JAKA JEST SZANSA, ZE PRZY TAKIEJ SKUTECZNOSCI 15 CZERWONYCH PILECZEK ULOZY SIE POD RZAD?? wg mnie bardzo mala. a nawet jesli to bedzie to tak rzadko, ze sobie z tym poradze. ale gdybym stawkowal od 1 poziomu to teraz prawdopodobnie zarobione bym mial juz kilka tysiecy funtow na tym forum, a nie kilkaset. ale tez bylbym bliski bankructwa, bo zadzrylo mi sie zagrac na 10 poziomie. NA SZCZESCIE POSTANOWILEM 5 PIERWSZYCH OMIJAC DZIEKI CZEMU STAC MNIE BYLO JESZCZE NA 11,12,13,14,15. POZDRAWIAM.
 
zdzisiu-krecin 123

zdzisiu-krecin

Użytkownik
Wszystko co piszecie jest &quot;prawdą&quot;...w odniesieniu do przytoczonych przez was przykładów...Ale można też spojrzeć na typowanie Zdzisia inaczej...Załóżmy że kierujemy się tylko i wyłącznie kursami...mecze i drużyny wcale nas nie interesują...Kursy ustalają buki kierując się informacjami, trzeba przyznać że tych mają pod dostatkiem siedząc na co dzień w temacie...Ustalają zatem kurs w jakimś meczu na faworyta np. 2.0 i mecz kończy się wygraną gospodarzy, innym razem gości a jeszcze innym remisem i nawet cały sztab buków do końca nie przewidzi w którym meczy będzie &quot;niespodzianka&quot; więc dobierają takie kursy że obojętnie jaki pada wynik to oni zawsze zarabiają; niektórzy wiedzą o co chodzi...
Tak czy inaczej kursy 2.0 ustalane przez buki rządzą się w pewien sposób swoimi prawami bo symbolizują grupę zdarzeń sportowych gdzie trudno przewidzieć z dużym prawdopodobieństwem wynik...Pewien % kursów 2.0 jest poprawnie wytypowany i wchodzi...Natomiast wirtualne kosze doskonale mieszają te zdarzenia i tu w zasadzie mamy do czynienia tylko ze ślepym losem, prawdopodobieństwem rozkładu w pewien ciąg losowych zdarzeń gdzie tak jak w losowaniu lotka bardzo rzadko dane serie liczb się powtarzają tak samo i tu ciągi &quot;wygranych i przegranych kursów 2.0&quot; ciągle zmieniają konfigurację...Ot i cała tajemnica systemu... ;)
ps. tak jak pisał Zdzisiu dopóki ktoś nie przeprowadzi symulacji dla kilkudziesięciu tysięcy zdarzeń nie pojmie tego systemu...

napisane madrze i oddaje calkowicie istote systemu.
 
L 0

lukaszv6

Użytkownik
ogladalem. strzal rozpaczy i Cabaj w bramce ????
Handlowalem na tym spotkaniu in play -na rybku MO...tyle ze ja kupilem back na monaco za 2.08 a sprzedalem lay za 1.04 w 67 minucie. Uznalem ze mam juz zalozony zysk ~95% i spadam...dobrze zrobilem:-$
Nadal kibicuje, pzdr Zdzisiu
 
M 2

marbach

Użytkownik
pojawily sie czarne serie (5) w koszach: 3,9,5. zaczynam hokejem w rosji w koszu nr 3:

Nieftiechimik - Atłant

typ:1

kurs:2,18

stawka: 30 GBP
Mam jeszcze pytanie co do wyboru meczy.
Jeśli w koszu wypadnie czarna seria to wtedy dobierasz następnym razem tylko do tego kosza 1 mecz? Czy tam gdzie masz kosze bez czarnych serii to też?
Np. Teraz grasz kosz nr.3 nie weszło już dwa razy. Napisałeś,że jutro wybierzesz pewnie coś z hokeja. Jak to wygląda u Ciebie? Jutro wstajesz rano uruchamiasz bet365 wchodzisz w hokej i pierwszy mecz który będzie odpowiadał Twoim wymaganiom grasz za konkretną stawkę?
Czy zwracasz uwagę przy wyborze na czas kiedy się zaczyna mecz? Bo jeśli wybierzesz mecz który zaczyna się o godzinie 18 to omijasz go i szukasz meczu np. na 16.ta żeby potem ewentualnie przy porażce dobrać tego samego dnia coś jeszcze.Pozdrawiam
 
zdzisiu-krecin 123

zdzisiu-krecin

Użytkownik
dokladnie tak robie. dopoki nie gram za kase to jest 100% losowo. wchodze rano na livesports.pl, biore dzien poprzedni-wyniki-kursy z bet365 i wybieram te, ktore pasuja do zalozen i wrzucam do koszykow. jednym slowem ide na latwizne. sprawdzam wyniki na drugi dzien dopiero. ale gdy juz zaczynam grac za kase to jutro rano otworze betfair i pierwsze zdarzenie o odpowiadajacym mi kursie zagram za kase (hokej/pilka nozna). istota systemu jest bazowanie na tym, ze nie bedzie serii 15 nietrafionych. a czy je dobierzemy z platnych typow czy &quot;na pale&quot; to sprawa drugorzedna. dla mnie szansa taka sama. prawo kursu. pozdro
 
P 18

pablozur

Użytkownik
istota systemu jest bazowanie na tym, ze nie bedzie serii 15 nietrafionych.
hmmm niestety musze Cie zmartwić jest szansa wystąpienia takiej serii a nawet dłuższej przy podanej przez ciebie skuteczności = 45%. W testach które wykonuje w excelu na próbie 1 048 576 obserwacji o skuteczności 45% (mogę przetestować również inną skuteczność jeśli ktoś chce) najdłuższa seria nietrafionych typów sięga nawet 23 nietrafionych typów pod rząd. Prawdopodobieństwo wystąpienia serii równych i dłuższych niż 15 wynosi średnio 0,006%, więc niby jest to bardzo małe prawdopodobieństwo ale zawsze jest ???? Wydaje mi się że rozbijanie na kosze nie zmniejsza ani nie zwiększa prawdopodobieństwa osiągnięcia krytycznego momentu, które jest naprawdę znaczące i nie jestem w stanie pojąć jak bardzo jesteś zdesperowany żeby tak ryzykować ????
Pozdrawiam i życzę sukcesów
PS. Jeśli ktoś by chciał ten arkusz do sprawdzania serii przy różnych skutecznościach, pisać na priv
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
P 18

pablozur

Użytkownik
Tak dla ciekawości wykonałem jeszcze test dla 3 145 728 obserwacji. Smacznego ???? Niestety mam złą wiadomość w pierwszym przypadku źle obliczałem prawdopodobieństwo. Wynosi ono po poprawieniu obliczeń ok. 0,014%.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
B 6

brecht

Użytkownik
ale gdy juz zaczynam grac za kase to jutro rano otworze betfair i pierwsze zdarzenie o odpowiadajacym mi kursie zagram za kase (hokej/pilka nozna). istota systemu jest bazowanie na tym, ze nie bedzie serii 15 nietrafionych. a czy je dobierzemy z platnych typow czy &quot;na pale&quot; to sprawa drugorzedna.
Tu już naginasz prawo &quot;przypadkowości&quot; losu ???? Myślę, że prawdopodobieństwo czarnej serii jest mniejsze przy doborze czysto losowym niż dobieraniu na siłę typów, bo musisz coś zagrać jak najszybciej.

Z tym wczorajszym meczem francuskiej ligi to klasyk ironii losu. Miałem niedawno podobne zdarzenie bodajże w lidze malezyjskiej - faworyt do 90 minuty prowadził 2:0, już wpisywałem do tabeli jego zwycięstwo i planowałem kolejny typ za wygraną kasę a tu BUM: w ciągu 4 minut doliczonych przeciwnik zdobył bramkę i wywalczył karnego którego też wykorzystał... ????
 
zdzisiu-krecin 123

zdzisiu-krecin

Użytkownik
Tu już naginasz prawo &quot;przypadkowości&quot; losu ???? Myślę, że prawdopodobieństwo czarnej serii jest mniejsze przy doborze czysto losowym niż dobieraniu na siłę typów, bo musisz coś zagrać jak najszybciej.

Z tym wczorajszym meczem francuskiej ligi to klasyk ironii losu. Miałem niedawno podobne zdarzenie bodajże w lidze malezyjskiej - faworyt do 90 minuty prowadził 2:0, już wpisywałem do tabeli jego zwycięstwo i planowałem kolejny typ za wygraną kasę a tu BUM: w ciągu 4 minut doliczonych przeciwnik zdobył bramkę i wywalczył karnego którego też wykorzystał... ????
hmm.. staram sie nie naginac ???? otworze zaraz gielde i wezme PIERWSZY Z BRZEGU. to nie bedzie moja decyzja. to ciagle loteria. zreszta moja analiza i analiza innych &quot;fachowcow&quot; nijak sie ma do skutecznsosci na duzą skale. kurs 2,0 jak kazdy inny rzadzi sie swoimi prawami. nawet najlepszy mistzr typow w skali np 10 000 typow zostanie sprowadzony do parteru (czytaj do skutecznosci under 50%)
 
zdzisiu-krecin 123

zdzisiu-krecin

Użytkownik
hmmm niestety musze Cie zmartwić jest szansa wystąpienia takiej serii a nawet dłuższej przy podanej przez ciebie skuteczności = 45%. W testach które wykonuje w excelu na próbie 1 048 576 obserwacji o skuteczności 45% (mogę przetestować również inną skuteczność jeśli ktoś chce) najdłuższa seria nietrafionych typów sięga nawet 23 nietrafionych typów pod rząd. Prawdopodobieństwo wystąpienia serii równych i dłuższych niż 15 wynosi średnio 0,006%, więc niby jest to bardzo małe prawdopodobieństwo ale zawsze jest ???? Wydaje mi się że rozbijanie na kosze nie zmniejsza ani nie zwiększa prawdopodobieństwa osiągnięcia krytycznego momentu, które jest naprawdę znaczące i nie jestem w stanie pojąć jak bardzo jesteś zdesperowany żeby tak ryzykować ????

Pozdrawiam i życzę sukcesów

PS. Jeśli ktoś by chciał ten arkusz do sprawdzania serii przy różnych skutecznościach, pisać na priv

zle sie wyrazilem piszac wyraznie ZE NIE BEDZIE SERII DLUZSZEJ NIZ 15. ona moze nastapic. nastepuja jednak bardzo zadko. sam to sprawdzilem, a Ty i kolega (kilkanascie postow wczesniej) mnie tylko utwierdziliscie w przekonaniu. wyszlo ci, ze:

na 15 poziomie nie weszlo 24 razy

16 14
17 5
18 4
19 4
20 2
21 2
22 1

w sumie 56 razy bym zbankrutowal. te 56 bankrutow wystapi na przelomie miliona zdarzen. srednio gram 800 zdarzen miesiecznie wiec potrzebowalbym 1250 miesiecy, to jest troche ponad 104 lata. srednio raz na 2 lata bankrut. rocznie jestem w stanie podwoic budzet. jednym slowem przy takiej ilosci czarnych serii w postaci 15 nietarfionych zysk na przelomie tych 100 lat zmniejsza sie o 50%. akceptuje to. temat na forum prowdaze od dwoch miesiecy, ale gram to znacznie dluzej w rzeczywistosci. w okolicach czerwca dobije do 6000 GBP zarobionych przy stawce 30GBP na pierwszym progu stawkowania. gdyby zwiekszyc bezpieczenstwo o jeden prog stawkowania (grac 16 poziomow) musialbym zwiekszyc budzet do 10 630 GBP. wtedy jednak bankrut wg symulacji wystapi 14+5+4+4+2+2+1=32 razy. okolo raz na 3 lata. jako, ze sa limity na bf i nie moglbym na jednym koncie grac 16 poziomu nalezaloby zmniejszyc stawke poczatkowa dwukrotnie (do 15 GBP), a zwiekszyc ilosc sledzonych zakladow z 800 do .. 2000 miesiecznie co jest mozliwe. mam nadziej, ze kolega MARBACH zaprezentuje niedlugo nowe rynki o kursach 2,0-2,25 ;)

PabloZur dzieki wielkie za Twoje posty. po to ten temat na forum. podawanie systemu w watpliwosc konstruktywnie to cel tego tematu. pozdro.
 
Do góry Bottom