>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Pewne typy od Dzika.

wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
Witam. Będę podawał w tym temacie swoje typy, a jak się będzie układało typowanie wszystko wyjdzie w statystykach.
Komentarze mile widziane lecz proszę nie zaśmiecać tematu postami które nic do niego nie wnoszą.
Podsumowanie po 20 kuponach
Kursy zazwyczaj z Bet365

Rozpoczynam grę z minimalnym stanem konta 100 zł. Traktuję to wyłącznie jako zabawę - z powodu niskich kwot. Jeżeli komuś się spodobają moje typy i zagra podobnie i wygra, będę wtedy zadowolony. ????

Stan konta: ✅ 100 zł
SKUTECZNOŚĆ: 0 %
POSTAWIONYCH: 0
TRAFIONYCH: 0
NIETRAFIONYCH: 0

_____________
Niektórzy uważają, że piłka nożna jest kwestią życia i śmierci. Jestem rozczarowany takim podejściem. Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.
 
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1)Bielefeld - Augsburg
Typ: 2
Stawka: 20
Kurs:1,60

Wynik - Bielefeld 0:2 Augsburg???? 32 zł ✅
Stan konta: 112 zł ✅


Arminia to czerwona latarnia 2.Bundesligi i moim zdaniem zupełnie słusznie.
W Bielefeld już tylko mało kto wierzy w utrzymanie się na zapleczu Bundesligi i widmo spadku to 3 ligi jest już raczej przesądzone.
Z kolei Augsburg obok Herthy i Bochum to w tym momencie najpoważniejszy kandydat do awansu do Bundesligi.
Moim zdaniem to włąśnie między tymi trzema zespołami rozstrzygnie się sprawa awansu.
Trzeba pamiętać że bezpośredni awans uzyskają 2 najlepsze drużyny z kolei 3 zmierzy się w barażu z 16 drużyną Bundesligi.
Jak wiadomo każdy chce tego uniknąć, stąd Augsburg jeśli chce w przyszłym sezonie grać w Bundeslidze, mecze z drużynami pokroju Arminii musi wygrywać i tyle.

Gospodarze mają kontuzjowanych:
Fort, Nibombé, Lense, Bollmann, Uzoma i prawdopodobnie Collin Quan.

Goście:
Hosogai , Leitner , M. Ndjeng

_____________
Niektórzy uważają, że piłka nożna jest kwestią życia i śmierci. Jestem rozczarowany takim podejściem. Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1)B.Becker vs I.Karlovic
Typ: 2
Kurs: 1,50
2)Accrington - Southend
Typ: 1
Kurs: 1,75
Stawka: 15
1)B.Becker 0:2 I.Karlovic ✅
2)Accrington 3:1 Southend???? ✅
Wygrana: 39zł ✅
Stan konta: 136 zł ✅

Niemiec Benjamin Becker zajmuję obecnie 65. miejsce w rankingu ATP.Beckera znacznie cześciej oglądamy na twardych kortach, ale w tym tygodniu bierze udział w turnieju w Houston na mączce.Jeśli chodzi o jego wyniki w tym sezonie to jego najlepszym rezultatem jest zaledwie druga runda w Brisbane, Australian Open oraz w Indian Wells na twardej nawierzchni.
Chorwat Ivo Karlovic aktualnie plasuję się na 174. miejscu w rankingu ATP.Ivo znacznie częściej gra na twardej nawierzchni niż na ziemnej, ale w tym tygodniu będziemy mieli okazję go oglądać w Houston.Jeśli chodzi o wyniki tego zawodnika w tym sezonie to najlepszym jego wynikiem jest ćwierćfinał w Doha oraz ćwierćfinał w Indian Wells na twardej nawierzchni.Z racji słabego rankingu tutaj w Houston musiał przebijać się przez kwale w których pokonał anonimowego Kenyona 6:1,6:1, Acasuso 7:6,6:7,6:1 oraz Younga 6:4,6:4.Te trzy spotkania kwalifikacyjne są jego pierwszymi na mączce w tym sezonie.
Gram w tym meczu na Ivo Karlovicia.Fakt, że zarówno Becker jak i Karlovic preferuję korty twarde, ale to znacznie cześciej na mączce możemy oglądać Chorwata.Becker w tym sezonie prezentuję się słabo, a na dodatek nie miał jeszcze okazji grać na mączce.Natomiast Karlovic rozegrał trzy spotkania na mączce, które pozwoliły mu poczuć ziemną nawierzchnia.Jeśli chodzi o formę Ivo to od czasu do czasu potrafi zaskoczyć dobrym występem jak w niedawnym Indian Wells, gdzie doszedł do ćwierćfinału.Liczę na Ivo, który swój tenis opiera na potężnym serwisie.W tym turnieju oddał już 50 asów, a co ważne nie został ani razu przełamany ani nie oddał rywalom ani jednego break pointa.Chorwat od czasu do czasu potrafi zagrać skutecznie przy siatce czy zagrywać konczące uderzenia z forhendu.Jeśli Ivo będzie tak serwował jak w swoich poprzednich spotkaniach to nie sądzę, aby Becker miał coś to powiedzenia.Z koleji Becker serwuję znacznie słabiej niż Ivo, dlatego przy jego serwisie zapewne zobaczymy wiele wymian w których to wszystko jest możliwe.

Zespół Accrington jest teraz w świetnej formie, szczególnie na swoim terenie, gdzie rozbija kolejnych przeciwników w puch. Ostatnie wyniki:
A - Northampton 3-1
A - Hereford 4-0
A - Port Vale 3-0
A - Burton 3-1
A - Stokport 3-0.
W razie zwycięstwa wskoczy do strefy Playoff o awans. Acrington to bardzo młody zespół i pełen entuzjazmu, sukces tej drużyny bedzie tez sukcesem kilku zawodników, którzy są na razie u progu swojej kariery. Myśle że watro na nich postawić. W zespole gospodarzy nie ma nowych i znaczących osłabień.
Southend to równiez bardzo młoda drużyna. Southend plasuje się w środku tabeli i juz niewiele się zmieni do końca sezonu. Obecnie prezentuje przecietna formę (1-2-3). Z kilkoma osłabieniami zwłaszcza w odbonie, nie nowymi, ale ważnymi (Luke Prosser, Peter Gilbert).
Stawiam na drużyne gospodarzy, która powinna być dziś mocno zdeterminowana, bo pojawiła sie realna szansa powalczyc o awans. Nie twierdzę że goście odpuszczą, ale dla nich ten mecz nie ma takiej stawki; a ostatnio nie prezentują się najlepiej - tylko 1 zwycięstwo w 8 kolejkach.
_________
Niektórzy uważają, że piłka nożna jest kwestią życia i śmierci. Jestem rozczarowany takim podejściem. Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.
 
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1)P.Andujar-Alba - J.Chardy
Typ: 1
Kurs: 2,00 zł

2)V.Hanescu - M.Berrer
Typ: 1
Kurs: 1,55

Stawka:10 zł
Przewidywana wygrana: 31 zł

1)P.Andujar-Alba 2:0 J.Chardy ✅

2)V.Hanescu 2:0 M.Berrer ✅

Wygrana: 31 zł ✅
Stan konta: 157 zł ✅


Tym razem czas na turniej w Casablance, który grany jest na ziemnej nawierzchni na tzw. mączce. Przeanalizuję spotkanie pomiędzy Pablo Andujarem oraz Jeremym Chardym.Warto wspomnieć, że stawką tego meczu będzie awans do ćwierćfinału tej imprezy.

Hiszpan Pablo Andujar plasuję się obecnie na 69. miejscu w rankingu ATP.Jak większość Hiszpanów preferuję korty ziemne i tak jest właśnie w jego wypadku.W tym sezonie próbował swoich sił w turniejach rangi ATP na mączce, gdzie wypadł przyzwoicie szczególnie w Costa do Sauipe, gdzie doszedł do ćwierćfinału pokonując Gimeno-Travera. Ostatnio pozytywnie zaskoczył w Miami, gdzie zatrzymał się dopiero na trzeciej rundzie turnieju, a trzeba wspomnieć, że ta impreza grana była na twardej nawierzchni, której Pablo nie preferuję.Pokonał tam m.in. Tomicia czy Verdasco co jest bardzo dobrym wynikiem.Tutaj w Casablance ma za sobą spotkanie pierwszej rundy w której pokonał Serre 6:1,3:6,6:2.

Francuz Jeremy Chardy to aktualnie 51. rakieta męskiego tenisa.Tego zawodnika najczęściej możemy oglądać na twardej lub na ziemnej nawierzchni. Jak narazie w tym sezonie jest cieniem zawodnika, który tak dobrze spisywał się w ubiegłym sezonie.W pierwszych sześciu startach nowego sezonu nie zdołał wygrać ani jednego spotkania.Fatalną serię przerwał dopiero teraz w Casablance, gdzie w meczu pierwszej rundy pokonał słabego Phau 6:2,7:5.

Sumując stawiam w tym meczu na Pablo Andujara, który na mączce potrafi grać bardzo dobrze co pokazał m.in. w Costa do Sauipe.Z koleji Chardy w tym sezonie gra bardzo słabo, dopiero tutaj w Casablance wygrał swój pierwszy mecz w turnieju ATP.Hiszpan potrafi trzymać bardzo długo piłkę w korcie co w meczu z Chardym może mieć bardzo duże znaczenie.Pietą achillesową Francuza jest psychika oraz regularność.Bardzo często ten zawodnik popełnia dużo niewymuszonych błędów oraz nie wytrzymuję długich wymian.Sądzę, że kluczem do zwycięstwa Hiszpana będzie regularność, której tak brakuję Francuzowi. Z racji tego, że to są korty ziemne to ta regularność będzie bardzo ważna i mam nadzieję, że to ona odegra tutaj kluczową rolę.Kurs bardzo atrakcyjny nic tylko grać. ????




Przeanalizuję kolejne spotkanie z turnieju w Casablance. Pojedynek Rumuna Vicotra Hanescu oraz Niemca Michaela Berrera.

O Hanescu miałem okazję pisać ostatnio, dlatego teraz pozwolę sobie na przytoczenie pewnych fragmentów tamtej analizy.Rumun Viktor Hanescu to obecnie 58. zawodnik rankingu ATP.Pomimo swoich warunków fizycznych preferuję grę na kortach ziemnych.W obecnym sezonie na razie nie osiągnął jakiś świetnych wyników, bo najlepszym jego rezultatem jest druga runda turnieju w Auckland (twarda nawierzchnia), Buenos Aires (ziemna nawierzchnia) czy Indian Wells (twarda nawierzchnia).Tutaj w Casablance w meczu pierwszej rundy pokonał Gimeno-Travera 4:6,6:4,6:4.

Michael Berrer sklasyfikowany jest obecnie na 81. pozycji w rankingu ATP.Zawodnik ten preferuję grę na kortach halowych, a na mączce gra poprostu rzadko notując słabe wyniki.W tym sezonie swoje najlepsze wyniki osiągnął właśnie na halowej nawierzchni, bo grał w finale w Zagrzebiu oraz w ćwierćfinale w Heilbronn Challenger.Teraz możemy oglądać go w Casablance, gdzie w meczu pierwszej rundy pokonał Devildera 6:3,6:3.

Po raz drugi gram w tym turnieju na Hanescu i mam nadzieję, że po raz drugi mnie nie zawiedzie.Argumenty są następujące.Victor najlepiej czuję się na mączce z koleji jego rywal Berrer preferuję zdecydowanie korty szybkie.Turniej w Casablance grany jest na mączce, dlatego Hanescu osiąga tutaj przewagę.Drugim ważnym dla mnie czynnikiem jest mobilizacji której nie powinno zabraknąć Hanescu, ponieważ tutaj w Casablance przed rokiem doszedł do finału, dlatego teraz musi bronić punktów za finał, aby nie stracić rankingu.Typ przemyślany myślę, że wszystko pójdzie po mojej myśli.
 
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1)P.Riba - P.Andujar
Typ: 2
Kurs: 1.65
Stawka: 20 zł
Potencjalna wygrana: 33 zł

Do tej pory jego najlepszym wynikiem była druga runda Australian Open. Resztę startów kończył szybko, bo w pierwszych rundach turnieju.Teraz gra w Casablance, gdzie jak na razie osiąga swój najlepszy wynik w tym sezonie, bo jest w ćwierćfinale w drodze do którego pokonał Hute-Galunga 6:3,6:3 oraz Golubeva 0:6,6:1,7:5. Pablo Andujar plasuję się obecnie na 69. miejscu w rankingu ATP.Pablo zdecydowanie preferuję korty ziemne.W tym sezonie próbował swoich sił w turniejach rangi ATP na mączce, gdzie wypadł przyzwoicie szczególnie w Costa do Sauipe, gdzie doszedł do ćwierćfinału pokonując Gimeno-Travera czy Roberdo_Ostatnio pozytywnie zaskoczył w Miami, gdzie zatrzymał się dopiero na trzeciej rundzie turnieju, a trzeba wspomnieć, że ta impreza grana była na twardej nawierzchni, której Pablo nie preferuję.Pokonał tam m.in. Tomicia czy Verdasco co jest bardzo dobrym wynikiem.Tutaj w Casablance ma za sobą dwa spotkania w których pokonał Serrę 6:1,3:6,6:2 oraz Chardego 7:6,6:1. zisiaj Andujar w meczu z Chardym mnie nie zawiódł, dlatego teraz równiez gram na jego zwycięstwo, bo dzisiaj pokazał bardzo dobry tenis.W walce o półfinał imprezy zmierzy się ze swoim rodakiem Ribą, który w obecnym sezonie niczego wielkiego nie pokazuję.Obaj gracze grali ze sobą już cztery razy, gdzie bilans wynosi 3:1 dla Pablo.Tak na marginesie to aż w trzech spotkaniach potrzebny był trzeci set.Tak myślałem nad overem gemowym, ale patrząc na słabą dyspozycję w tym sezonie Riby to nie sądzę, aby mógł nawiązać wyrównaną walkę z Pablo.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1) D.Kijów - Braga
Typ: 1
Kurs:1.65
2)Porto - Spartak
Typ: HT/FT: 1/1
Kurs: 2.1
1) D.Kijów???? 1:1 Braga ⛔ Porażka.
2)Porto 5:1 Spartak ✅
Stawka: 15 zł
Potencjalna wygrana: 52 zł
Stan konta: 142 zł


Ukraińcy są moim zdaniem obok FC Porto głównym faworytem do końcowego triumfu w tych rozgrywkach, choć wciąż Dynamo nie jest docenianie przez kibiców i fachowców z Europy. Zespół z Kijowa jest ekipą kompletną. Doświadczeni, ograni zawodnicy, mieszanka rutyny z młodością, świetne wyszkolenie techniczne i taktyczne i wielkie chęci do wygrywania - te wszystkie elementy sprawiły, że Ukraińcy wyeliminowali już z rozgrywek Besiktas, czy Manchester City, a więc zespoły moim zdaniem o nieco większym potencjale od drużyny z Bragi. Portugalczycy co prawda sprawili w poprzedniej rundzie niespodziankę eliminując Liverpool, który jednak nie był moim zdaniem zainteresowany Ligą Europejską, a wcześniej pokonali Lech Poznań, ale też wszyscy widzieliśmy dwumecz z Kolejarzem, gdzie Braga nic wielkiego nie pokazała. Kilku dobrych technicznie piłkarzy to na zdeterminowane Dynamo może być za mało. Tym bardziej, że Portugalczycy znów narzekają na długą podróż i na każdym kroku podkreślają, jak to ciężka gra się w Europie Wschodniej. Moim zdaniem Sheva i spółka już w tym spotkaniu zapewnią sobie awans do kolejnej rundy, a Braga będzie mogła spokojnie skupić się na obronie 3 miejsca w rodzimej lidze.
Powiem szczerze, że do dziś nie wiem jak Spartak z taką łatwością rozprawił się z Ajaxem Amsterdam i mam wrażenie, że Holendrzy najzwyczajniej w świecie, albo totalnie zlekceważyli rywala, albo odpuścili Ligę Europejską. Wszak ekipa z Moskwy w rodzimej lidze gra bardzo słabo, o czym świadczą porażki z takimi &quot;tuzami&quot; jak Rostov (0-4), czy Kuban (1-3). Kontuzjowany jest najlepszy strzelec drużyny Wellinton i jego występ w dzisiejszym meczu jest raczej wykluczony. Dla Porto, które zapewniło sobie już Mistrzostwo Kraju, Liga Europejska to w tym momencie priorytet. Smoki z dawnego Das Antas prezentują się od początku edycji znakomicie. W poprzedniej rundzie dzisiejsi gospodarze pokonali z łatwością CSKA Moskwa, a więc zespół teoretycznie sporo silniejszy od Spartaka, a wcześniej z Portugalczykami odpadła Sevilla. Moim zdaniem gospodarze od początku meczu rzucą się na rywala i pewnie wygrają.
 
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1)Chicago Bulls - Boston Celtics
Typ: 1
Kurs: 1.55

2)Utah Jazz - Portland Trail Blazers
Typ: 2
Kurs: 1.55

1)Chicago Bulls 97-81 Boston Celtics ✅

2)Utah Jazz 87-98 Portland Trail Blazers ✅

Stawka: 10 zł
Wygrana: 24 zł ✅
Stan konta: 156 zł ✅


Mecz na szczycie Konferencji Wschodniej ma moim zdaniem jednego faworyta. Jest nim ekipa Chicago Bulls - mój cichy kandydat do Mistrzostwa NBA. Gospodarzom nie brakuje niczego. Mają fantastyczny, zgrany zespół, będący mieszanką młodości z rutyną. Znakomitego lidera - Derricka Rose, który na 99% dostanie nagrodę MVP sezonu. Świetnego trenera, który na dodatek Boston zna jak mało kto, bo przez lata pracował tam jako asystent obecnego coach Celtów - Doca Riversa. No i wspaniałych kibiców, a faktor własnej hali w takich meczach ma ogromne znaczenie. Mobilizacja u Byków przed tak prestiżowym meczem jest ogromna, do meczu podejdą w optymalnym składzie. Wygrana da im gwarancje 1-szego miejsca na Wschodzie na koniec sezonu. Jest więc o co grać. Boston po serii słabych występów powoli wraca do formy. Celtowie w dwóch ostatnich meczach pewnie ogrywali Pistonts i 76ers, ale mimo wszystko wciąż mnie nie przekonują. Szczególnie pod koszem. Dopóki do pełni sił nie wróci Shaq, to Boston może mieć ogromne problemy z ekipami o takim podkoszowym potencjale jak Bulls. Na początku stycznia Chicago wygrało we własnej hali z Bostonem 90-79. Wierzę w powtórkę z rozrywki.


Utah po serii 8 porażek z rzędu sensacyjnie wygrała z Lakersami, ale moim zdaniem jedna jaskółka wiosny nie czyni, a o tym, że owy triumf wynikał raczej ze słabej formy Bryanta i spółki niech świadczy choćby fakt, że dzień później Jeziorowcy przegrali również i z Golden State Warriors. Jazzmani o nic już nie grają. Nadal kontuzjowani są Okur, Elson, Kirilenko, Price, Bell, Fesenko i prawdopodobnie Harris. W takich warunkach ciężko będzie ograć bardzo mocnych Trail Blazers. Goście wciąż walczą o 6 miejsce na Zachodzie i uniknięcie rywalizacji z obecnym Mistrzem NBA - Los Angeles Lakers. Z ostatnich 10 meczów Portland wygrało 6 razy, a na koniec grudnia dwukrotnie ograli już Utah Jazz. Do meczu Trail Blazers przystąpią praktycznie w optymalnym składzie (z nowych graczy zabraknie Cambiego). Moim zdaniem Portland łatwo i pewnie ogra Jazzmanów.
 
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1)P.Riba - P.Andujar
Typ: 2
Kurs: 1.65

Stawka: 20 zł
Potencjalna wygrana: 33 zł



Do tej pory jego najlepszym wynikiem była druga runda Australian Open. Resztę startów kończył szybko, bo w pierwszych rundach turnieju.Teraz gra w Casablance, gdzie jak na razie osiąga swój najlepszy wynik w tym sezonie, bo jest w ćwierćfinale w drodze do którego pokonał Hute-Galunga 6:3,6:3 oraz Golubeva 0:6,6:1,7:5. Pablo Andujar plasuję się obecnie na 69. miejscu w rankingu ATP.Pablo zdecydowanie preferuję korty ziemne.W tym sezonie próbował swoich sił w turniejach rangi ATP na mączce, gdzie wypadł przyzwoicie szczególnie w Costa do Sauipe, gdzie doszedł do ćwierćfinału pokonując Gimeno-Travera czy Roberdo_Ostatnio pozytywnie zaskoczył w Miami, gdzie zatrzymał się dopiero na trzeciej rundzie turnieju, a trzeba wspomnieć, że ta impreza grana była na twardej nawierzchni, której Pablo nie preferuję.Pokonał tam m.in. Tomicia czy Verdasco co jest bardzo dobrym wynikiem.Tutaj w Casablance ma za sobą dwa spotkania w których pokonał Serrę 6:1,3:6,6:2 oraz Chardego 7:6,6:1. zisiaj Andujar w meczu z Chardym mnie nie zawiódł, dlatego teraz równiez gram na jego zwycięstwo, bo dzisiaj pokazał bardzo dobry tenis.W walce o półfinał imprezy zmierzy się ze swoim rodakiem Ribą, który w obecnym sezonie niczego wielkiego nie pokazuję.Obaj gracze grali ze sobą już cztery razy, gdzie bilans wynosi 3:1 dla Pablo.Tak na marginesie to aż w trzech spotkaniach potrzebny był trzeci set.Tak myślałem nad overem gemowym, ale patrząc na słabą dyspozycję w tym sezonie Riby to nie sądzę, aby mógł nawiązać wyrównaną walkę z Pablo.

1)P.Riba 0:2 P.Andujar ✅

Stawka: 20 zł
Wygrana: 33 zł ✅
Stan konta:169 zł ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1)GKS Bełchatów – Górnik Zabrze
Typ: 1
Kurs: 2,00
2)Boulogne - Vannes
Typ: 1
Kurs: 1,75
Stawka: 9 zł
Potencjalna wygrana: 32 zł

Wyniki:
1)GKS Bełchatów 1:1 Górnik Zabrze ⛔ Co mogę powiedzieć..lipa..:]
2)Boulogne 0:1 Vannes ⛔ Nienawidzę piątków.
Stan konta: 160 zł

Są takie mecze, które pomimo wyniku 0:0 można uznać za ciekawe i na pewno należy do nich rozegrany w ostatniej kolejce mecz Lechia – Bełchatów. Oba zespoły zagrały otwartą piłkę, oba chciały wygrać, ale po obu stronach w bramce stali wysokiej klasy fachowcy. Z remisu w Gdańsku na pewno bardziej zadowolony mógł być GKS Bełchatów, bo w tym sezonie punkty na wyjazdach zdobywa rzadko. Gdyby Dawid Nowak wykorzystał sytuację sam na sam GKS mógłby wracać nawet z kompletem punktów. Z drugiej strony więcej sytuacji w całym meczu stworzyła Lechia i szansa Nowaka była konsekwencją tego, że Lechia rzuciła do ataku znaczne siły odkrywając się nieco z tyłu. Wcześniej w pierwszej połowie jednak to GKS był stroną przeważającą, dominował w posiadaniu piłki i grał wreszcie tak jak na wyjazdach powinien. Przed meczem u siebie z Górnikiem kibice Brunatnych mogą więc być optymistami, tym bardziej, że do składu wrócą Sawala i Baran więc środek pola znów niczym w pierwszej połowie meczu w Gdańsku powinien należeć do GKS-u. Będzie o tyle łatwiej, że na własnym boisku bełchatowianie zmieniają się nie do poznania o czym świadczyć może choćby bilans meczów 7-2-1. Być może łatwiej gra im się z teoretycznie lepszymi rywalami, bo mogą wtedy czekać na ich błąd i grać z kontry, ale jesienią udowodnili, że także w roli faworyta radzą sobie dobrze – pokonali Ruch, Lechię czy Polonię Bytom. W meczu z Górnikiem także muszą być faworytem, bo… zabrzanie walczą o utrzymanie. Po zwycięstwie nad Cracovią, które zbliżyło ten zespół na dwa punkty do drugiej Jagielloni. Prezes powiedział, że jego klub nie stać na grę w jakichkolwiek pucharach. Dla mnie to jasny sygnał, że Górnik nie jest gotowy na występy w Europie, zresztą wiadomo o tym nie od dziś, że finanse klubu nie są w najlepszym stanie. Swoją wypowiedzią prezes dał jasny sygnał zawodnikom, że żadnych ekstra premii nie będzie, a znając polskich piłkarzy nie mając nadziei na dodatkową kasę nie będą przykładać się do meczy z należytą koncentracją i sumiennością. Inna sprawa, że Górnik nie prezentuje na wiosnę niczego uprawniającego do reprezentowania kraju w pucharach. Efektownie wyglądało zwycięstwo 5:1 z Zagłębiem, ale już w derbach z Ruchem widzieliśmy katastrofę w wykonaniu zabrzan, a w ostatnią niedzielę zupełnie nie zachwycił w meczu z Cracovią. Trzy punkty udało się zdobyć, ale Bełchatów ma o klasę lepszych obrońców, którzy nie pozwolą Sikorskiemu hasać po skrzydle czy Zahorskiemu dominować w powietrzu. Ma też większy repertuar rozwiązań w ofensywie niż Pasy, więc tym razem tak chwalony Banaś będzie miał trudniejsze zadanie powstrzymania kilku pomocników i napastników rywali, a nie tylko jednego Visnjakovsa czy Klicha. To wszystko nie wygląda różowo dla Górnika, który najprawdopodobniej wróci z tego wyjazdu na tarczy.

Już pierwszy rzut oka na tabelę pozwala nam prorokować, kto w starciu pomiędzy Boulogne a Vannes zgarnie komplet punktów. Gospodarze po ostatnich dwóch zwycięstwach awansowali na szóstą pozycję i realnie myśli o powrocie do Ligue 1. Strata to lidera wynosi bowiem zaledwie 2 punkty (3 pierwsze miejsca premiowane są awansem). Na czołowych miejscach ścisk w tabeli jest niesamowity, dlatego też takie mecze jak ten z Vannes podopieczni Laurenta Guyot&#39;a muszą po prostu wygrywać. Przyjezdni sklasyfikowani są na 19 miejscu (przedostatnim) i ich jedynym celem na ten sezon wydaje się być uniknięcie przed degradacją.
Różne cele przyświecają obu drużynom. Ligowa tabela jednak nie da nam odpowiedzi na wszystkie pytania przed dzisiejszym spotkaniem. Zdecydowanie więcej czynników przemawia za gospodarzami. Lwią część swojego dorobku punktowego zawodnicy Boulogne zdobyli u siebie, z drugiej strony patrząc Vannes na wyjazdach sprawuje się bardzo mizernie (w 14 meczach zgromadzili 9 oczek), w wyjazdowych potyczkach tracą średnio 2.14 bramki na mecz - co jest najgorszym osiągnięciem w całej lidze.
Szczególnie nieprzyjemnie Stephene LeMignana mogą wspominać wyjazdy na północno-wschodnie wybrzeże Francji do Boulogne. Zadanie wydaje się być tym trudniejsze, że na dzisiejszą potyczkę szkoleniowiec przyjezdnych nie mógł zabrać kilku ważnych ogniw swojego zespołu. Na liście nieobecnych widnieją nazwiska: Leugueun, Jasalé, Cantini, Guillon , Mohamed, Bouard , Loval Landré. Po stronie gospodarzy lista nieobecności jest znacznie krótsza, stanowią ją: Rabuel oraz Ducatel. Vannes będzie miało dzisiaj naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Masa nieobecności, szczególnie w formacji defensywnej sprawi, że najlepszy snajper gospodarzy Gregory Thil będzie miał ułatwione zadanie by 29-letniego golkipera gości Gauclina. Boulogne walczy o awans do Ligue 1, ostatnie dwa zwycięstwa pozwalają sądzić, że wracają do wysokiej formy. Ponadto zespół Vannes czeka daleka podróż, blisko 600 kilometrów jazdy busem również może niekorzystnie wpłynąć na ich morale. Wszystko przemawia za zwycięstwem gospodarzy, a jakim wynikiem zakończy się to spotkanie? Odpowiedź na to da nam boisko. Ja jednak ze swojej strony polecam ulokować swoje pieniądze w zespole Boulogne!
 
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1)Cleveland Cavaliers 82:93 Chicago Bulls ✅
Typ: Cleveland Cavaliers +12
Kurs: 1,80

2)Buffalo Sabres 3:3 Philadelphia Flyers ⛔
Typ: 2
Kurs: 2,10

3)Portland Trail Blazers 93:86 Los Angeles Lakers ⛔
Typ: 2
Kurs: 1,70

Stawka: 10 zł
Potencjalna wygrana: 65 zł
Stan konta: 150 zł


Co tu dużo pisać. Bulls nie będą mieli motywacji po bardzo ważnym zwycięstwie nad Celtics. Nie zdziwię się, jeżeli coach Byków Tom Thibodeau da odpocząć swoim kluczowym graczom. Może nie posadzi na ławce Rose&#39;a czy Denga, ale prawdopodobnie da im mniej minut niż zwykle. Bulls są już niemal pewni pierwszego miejsca na wschodzie - zostały im cztery spotkania (@Cleveland, @Orlando, @New York &amp; vs. New Jersey), z czego muszą wygrać jedno, żeby przy samych zwycięstwach Heat i Celtics być pewnym pole position. Cavs natomiast pod koniec sezonu trochę się przebudzili i nie są już chłopcami do bicia - zwycięstwo na własnym parkiecie z Heat, dwa ostatnie mecze (vs. Charlotte &amp; @Toronto) również zwycięskie. Bulls grają b2b z jedną najsłabszych drużyn ligi po mega ważnym spotkaniu z C&#39;s. Dzisiaj wyjazd do Cleveland, następnie prestiżowe spotkanie z Magic w Orlando. Byki dzisiaj odpuszczą i nie zdziwię się, jeżeli Cavs wygrają [5,00 - Pinnacle]. Blowout wykluczony. Sandwich game dla Bulls. Polecam.


Doskonały moment na postawienie na Lotników, kurs również zachęcający. Nie wierzę, że długo miesięczny lider Konferencji Wschodniej bez walki odda to zaszczytne miejsce. Washington już dosyć pewnie się rozsiadł na tronie Wschodu, ale znając charakter PHI od kilku sezonów obserwując ich wiem że to nie jest zespół który kalkuluje i który powalczy do końca. Buffalo jeśli zdobędzie chociaż jeden punkt to awansuje do play off, jednak tutaj taryfy ulgowej nie dostaną - co więcej myślę że będą w poważnych tarapatach a zwłaszcza Ernoth zostanie poddany prawdziwemu testowi i zobaczymy ile na prawdę jest wart. Jeśli Flyers nie wygrają to kto wie czy nie będą się mierzyć w pierwszej rundzie PO właśnie z ... Buffalo ! A po takiej porażce to mogłoby jednak wyglądać nieciekawie, Sabres urosły by skrzydła a tego Phila na pewno nie chce.

Portland w spotkaniu z Utah Jazz sporo się napracował, zmęczenie da znać o sobie. Rose Garden to ciężki teren dla Jeziorowców, ale myślę, że dzisiaj uda im się wygrać i zrobić &quot;sweep&quot; na Portland w RS. Kurs ciekawy, warto łapać.
 
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1) Scunthorpe 4:1 QPR ⛔
Typ: 2
Kurs: 1.60

2)Hercules - Espanyol
Typ: 1
Kurs: 2.10

Stawka: 10 zł
Potencjalna wygrana: 34 zł


Mecz najsilniejszej z najsłabszą drużyną Ligi.
Na 7.kolejek przed zakończeniem rozgrywek, QPR ma 13 punktów przewagi na 3 drużyną ligi Cardiff, 9 punktów przewagi nad drugim Norwich.
QPR wygrywając spotkanie z Scunthrope praktycznie zapewni sobie już awans do Premier League.
Scunthrope to dla mnie bez wątpienia najsłabsza drużyna Championship, która w dodatku przegrywa ostatnio mecz za meczem.
Myślę że QPR nie powinien mieć problemu z pokonaniem, będącego w beznadziejnej formie Scunthrope.

Scunthrope u siebie 4-4-11 QPR na wyjazadach 8-8-3


Ostatnie pięć spotkań Scunthrope:
Scunthorpe 1:0 Swansea City (Runda 35)
Barnsley 2:1 Scunthorpe (Runda 36)
Scunthorpe 0:3 Leicester (Runda 37)
Ipswich 2:0 Scunthorpe (Runda 38)
Norwich 6:0 Scunthorpe (Runda 39)

Ostatnie pięć spotkań QPR
QPR 1:0 Leicester (Runda 35)
Millwall 2:0 QPR (Runda 36)
QPR 2:1 Crystal Palace (Runda 37)
Doncaster 0:1 QPR (Runda 38)
QPR 3:0 Sheffield Utd (Runda 39)



Przed tygodniem zbagatelizowałem nieco plagę kontuzji w Espanyolu i chyba przeceniłem zarówno warsztat trenerski Pochettino, jak i możliwości jego piłkarzy. Argentyńczykowi nie udało się wyeliminować błędów jakie regularnie popełniają jego defensorzy, a Espanyol z Racingiem zagrał tak samo słabo, jak w kilku ostatnich spotkaniach, które przegrywał, a w ostatnich 10 meczach Papużki zaliczyły owych porażek aż 8. W Alicante piłkarze z Barcelony ponownie zagrają bez takich zawodników, jak: Mattioni, De La Pena, Datolo, Sergio Garcia, Baena, Forlin, czy David Garcia (który dołączył do tej długiej listy po ostatnim spotkaniu ligowym), z których 3-ech ostatnich z pewnością stanowiliby blok odpowiedzialny za poczynania defensywne drużyny. Po odejściu Victora Ruiza i Didaca Vili trener Pochettino nie ma więc zbyt wielkiego pola manewru i ponownie będzie musiał posiłkować się młodzieżą z rezerw. Na wyjeździe Espanyol przegrał 4 ostatnie mecze i mimo niskiej pozycji Herculesa (a może przede wszystkim dlatego - jak wiadomo do końca sezonu zostało już niewiele czasu i zespołu z dołu tabeli będą desperacko bronić się przed spadkiem) w Alicante wcale o przełamanie tej serii lokalnemu rywalowi Blaugrany nie będzie łatwo. Tym bardziej, że wraz z przyjściem do drużyny Herculesa nowego szkoleniowca - Miroslava Djukica, w zespół beniaminka wstąpiły nowe siły. Przed tygodniem gospodarze niedzielnego spotkania w koncertowym stylu pokonali na wyjeździe Real Sociedad (3-1). Bohaterami spotkania zostali Royston Drenthe - zdobywca 2-óch goli, który przecież za poprzedniego szkoleniowca nie dostawał zbyt wielu okazji do gry, a także Portillo - wychowanek Realu Madryt, który również za czasów Estabana Vigo grywał niezwykle rzadko. Dzięki tej wygranej Hercules odbił się nieco od dna i traci już tylko 1 punkt do bezpiecznej strefy. W niedzielę przed własną publicznością, która zapewne wypełni stadion do ostatniego miejsca, podbudowani ostatnim sukcesem gospodarze spróbują sięgnąć po 3 punkty i na dobre wydostać się ze strefy spadkowej. Do składu Herculesa wrócą już podstawowi pomocnicy - Fritzler i Tiago Gomes, którzy w tygodniu normalnie trenowali. Prawdopodobny jest również powrót do pierwszego składu najlepszego strzelca drużyny - Davida Trezegeut, a także obrońcy Pamarot. Poza grą wciąż pozostaje Tote, a także Farinos, który nabawił się urazu w spotkaniu z Realem Sociedad. Co prawda na jesieni Hercules przegrał z Espanyolem na wyjeździe aż 0-3, ale nie od dziś wiadomo, że Valdez, Trezegeut i spółka poza własnym stadionem grać nie potrafią. U siebie beniaminek ogrywał już w tym sezonie takie firmy, jak Sevilla (2-0), czy Atletico (4-1), tak więc z pewnością także i słaby na wyjazdach i przetrzebiony kontuzjami Espanyol leży w ich zasięgu. Jeśli Hercules zagra z takim zaangażowanie i na takiej energii jak przed tygodniem (a inaczej sobie nie wyobrażam) i przyciśnie przyjezdnych, to śmiem twierdzić, że przy obecnej formie i zestawieniu defensywy Espanyolu, niejedna piłka wyląduje w sieci Kameniego.


Hercules u siebie 6-2-6 nyol na wyjazadach 4-1-10



Hercules ostatnie 5 spotkań
Villareal 1:0 Hercules (Runda 26)
Hercules 1:2 Almeria (Runda 27)
Real Madryt 2:0 Hercules (Runda 28)
Hercules 0:4 Osasuna (Runda 29)
Sociedad 1:3 Hercules (Runda 30)

Espanyol ostatnie 5 spotkań
Espanyol 1:2 Mallorca (Runda 26)
Levante 1:0 Espanyol (Runda 27)
Espanyol 2:0 Deportivo (Runda 28)
Malaga 2:0 Espanyol (Runda 29)
Espanyol 1:2 Santander (Runda 30)
 
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1) Ruch Chorzów – Polonia Bytom
Typ:1
Kurs: 1.85

Wynik: Ruch Chorzów 0:2 Polonia Bytom ⛔

Stawka: 10 zł
Przewidywana wygrana: 18 zł

Polonia Bytom znajduje się ciągle przed Cracovią i Arką, ale spotkać można się z opiniami, że to właśnie ona jest najpoważniejszym kandydatem do spadku. Mnie osobiście takie opinie nie dziwią bo bytomianie pod każdym względem pokazują, że na Ekstraklasę nie zasługują. Nie jest winą zawodników, że klub nie ma infrastruktury, ani środków finansowych na bieżące funkcjonowanie, ale z pewnością ma to na nich wpływ. Oprócz opłakanej organizacji nienajlepiej dzieje się też w samej drużynie. Zacznę od krytyki trenera, który na mecz o 6 punktów z Zagłębiem ustawił swoją drużynę defensywnie wyraźnie zadowalając się remisem. Jak to w takim sytuacjach bywa, minimalizm nie opłacił się, bo Zagłębie w końcówce strzeliło bramkę i plan się nie powiódł. Kolejny kamyczek do ogródka samych zawodników – wykazali się brakiem jakiegokolwiek zaangażowania, w całym meczu oddali jeden celny strzał. Co więcej również w obronie nie wykazali się konsekwencją, bo oba gole dla Zagłębia padły po identycznych sytuacjach, a Pawłowski ograł w prosty sposób aż trzech Polonistów. Oczywiście najłatwiej byłoby winić Marcina Juszczyka, za to że pod pachą przepuścił tak prosty strzał, ale to byłoby duże uproszczenie sprawy. Na domiar złego jak donosi lokalna śląska prasa nie najlepsza jest atmosfera w drużynie po wypowiedzi Marcina Radzewicza. Jeden z nielicznych zawodników Polonii, który się starał skrytykował kolegów, którzy nie tylko jego zdaniem przeszli obok meczu co z kolei nie spodobało się jego kolegom. W drużynie nie ma jedności i wcale nie zdziwię się jeśli koledzy urażeni wypowiedzią Radzewicza nieco go przytemperują np. nie podając mu piłek. Totalna degrengolada i wyjścia z niej nie widać. A rywal z ostatniego meczu nie był zbyt wymagający w przeciwieństwie do tego najbliższego. Niebiescy po wygranej na Łazienkowskiej są na ustach całej Polski. Nie rozpoczęli tego meczu najlepiej, wszystko miało być rozstrzygnięte już po 20 minutach, ale Ruch pokazał nie pierwszy raz tej wiosny, że nawet jeśli brakuje umiejętności to trzeba biegać, biegać i jeszcze raz biegać. Słowem: zaangażowanie! Był pressing, było wychodzenie na pozycje, Niebieskich wszędzie było pełno i zawsze byli szybsi. Nie trzeba dodawać jak takie zwycięstwa wpływają na morale zespołu. Można by uznać ten występ Ruchu za przypadek, ale jeśli przypomnimy sobie derby z Górnikiem to zauważymy, że to już drugi z rzędu taki mecz Ruchu. Tam też Ruch zaimponował… ruchliwością i zaangażowaniem. Gdybym tylko miał pewność, że i tym razem Ruch od początku przyciśnie Polonię, a sama Polonia znów przyjedzie bronić remisu to mielibyśmy gotowy typ kolejki . Obawiam się jednak, że po dwóch tak dobrych meczach Niebieskim będzie wydawało, że naprawdę mogą już walczyć o europejskie puchary i mecz wygra się sam, zwłaszcza że rywal taki słaby. Ale to już rola trenera Fornalika, aby takie myśli w głowach zawodnikom nie siedziały.

Bilans Ruchu u siebie 5-4-1 Bilans Polonii na wyjazdach 1-3-6

Ostatnie 5 spotkań Ruchu
Ruch 0:0 Lechia (Runda 16)
Wisła 3:1 Ruch (Runda 17)
Ruch 2:1 Bełchatów (Runda 18)
Ruch 3:0 Górnik (Runda 19)
Legia 2:3 Ruch (Runda 20)

Ostatnie 5 spotkań Polonii
Polonia 1:1 Bełchatów (Runda 16)
Lechia 2:0 Polonia (Runda 17)
Kielce 3:3 Polonia (Runda 18)
Polonia 2:2 Wisła (Runda 19)
Zagłębie 2:0 Polonia (Runda 20)
 
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1) Chelsea – Wigan
Typ: Wigan +2
Kurs: 1,85
2)Kwidzyn-Chrobry Głogów
Typ: Kwidzyn -2,5
Kurs: 1,70
Stawka: 10 zł
Potencjalna wygrana: 32 zł
Ostatni mecz w wykonaniu The Blues powiedział wiele. Ostatnia nadzieja posypała się chyba całkowicie i choć przed poprzednim meczem kibice ze Stamford mogli jeszcze wierzyć w swoich ulubieńców, rzeczywistość zweryfikowała to brutalnie.*
Wprawdzie nadzieje jeszcze przecież mogą płynąć w ich żyłach, matematyczne szanse nadal pozostają, a United mogą przecież przegrać trzy mecze z rzędu – ale nie oszukujmy się – szanse na coś takiego są kilkuprocentowe.*
Chelsea wydaje się bezpłciowa w ataku i zupełnie nieprzekonująca. Wyglądają tak, jakby wyprali się z wszelkich ofensywnych zapędów i wystrzelała na początku rozgrywek. Wystarczy przypomnieć sobie zespół z poprzednich rozgrywek, początku obecnych i choćby tez ostatniego ligowego meczu, by ujrzeć całość tragedii.*
O mistrzostwie nie można już myśleć, a najważniejszym pytaniem jest, co stanie się z zespołem po zakończeniu sezonu i przede wszystkim, kto będzie będzie szkoleniowcem. W zasadzie nie wiadomo czy Ancelotti pozostanie na stanowisku – wiele wskazuje, że jednak nie, czy może podpisze nową umowę – sam twierdzi, że jest na to szansa.*
Jakby nie było The Blues czeka posezonowy exodus piłkarzy, którzy są już blisko emerytury. Najlepszym tego przykładem jest Didier Drogba i forma jaką prezentuje.
Mecz z Wigan to na papierze pojedynek Dawida z Goliatem, ale okupujący ostatnie miejsce w lidze zespół, zrobią dosłownie wszystko, aby zainkasować punkty.*
W poprzednim meczu zdołali wyrwać je Tottenhamowi, ale grali u siebie. Chelsea jednak, po meczu w Lidze Mistrzów będzie z pewnością przemęczona, a regeneracja im bliżej końca sezonu, przychodzi coraz wolniej.*
Chelsea u siebie 10-2-2 Wigan na wyjeździe 2-6-6

Ostatnie 5 spotkań Chelsea
Chelsea 0:1 Liverpool (Runda 26)
Fulham 0:0 Chelsea (Runda 27)
Blacpool 1:3 Chelsea (Runda 29)
Chelsea 2:0 Manchester City (Runda 30)
Stoke 1:1 Chelsea (Runda 31)
Ostatnie 5 spotkań Wigan
Liverpool 1:1 Wigan (Runda 27)
Wigan 0:4 Manchester Utd (Runda 28)
Man City 1:0 Wigan (Runda 29)
Wigan 2:1 Birmingham (Runda 30)
Wigan 0:0 Tottenham (Runda 31)

Pierwsze mecze w fazie PO, wybrana para to zespół nr 3 vs zespół nr 6. Ostatnio obie drużyny grały 2.04.11 i wtedy wygrał zespół...gości, jednak meczyk pachniał wałkiem na odległość, bo dzięki tej przegranej Kwidzyn trafił w pierwszej fazie PO na teoretycznie łatwiejszego rywala. Zresztą wynik do przerwy- 20:14 mówi sam za siebie. Dziś spodziewam się pełnej dominacji drużyny gospodarzy i pewnego zwycięstwa. Czas na wałki się skończył, teraz czas na grę.
 
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1) KVSK - FC Brüssel
Typ: 2
Kurs: 7,00

Stawka: 10 zł
Potencjalna wygrana: 70 zł

Analiza na to spotkanie krótka. Gospodarze ostatnio w słabszej formie a goście promieniują formą. 3 ostatnie spotkania zwycięzkie. KVSK brakuje już ambicji. KVSK prawdopodobnie może nawet oddać 3 punkty gdyż goście ich bardzo potrzebują. ????
 
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1) Legia - Zagłębie Lublin
Typ: 1
Kurs: 1,80

2)Inter - Chievo
Typ: HT/FT 1/1
Kurs:1,80

Stawka: 10 zł
Potencjalna wygrana: 32 zł

Wyniki:

1)Legia 2:2 Zagłębie Lublin ⛔
2)Inter HT 0:0 FT 2:0 Chievo ⛔

Przed tygodniem nikt nie spodziewał się, że Legia zanotuje trzecią porażkę z rzędu, a już na pewno nikt nie myślał, że w takich okolicznościach! Jak można prowadzić 2:0 i przegrać 2:3 jeśli chce się być mistrzem Polski! Jak można grać w ten sposób w defensywie jeśli chce się reprezentować kraj w europejskich pucharach? Bardzo słabo zaprezentował się w tym meczu Kelhar, niewiele lepiej Komorowski, a cała drużyna była bezradna wobec pressingu Ruchu. Problem Legii leży wyraźnie w głowach zawodników, bo to, że mają umiejętności potwierdzili choćby strzelając dwa szybkie gole Niebieskim. Potem chyba jednak pomyśleli, że już nic robić nie trzeba, że mecz jest wygrany. Podobnie było w meczu ze Śląskiem gdzie Legia też dobrze zaczeła, szybko objęła prowadzenie, a potem pozwoliła rywalom grać swoje co skończyło się porażką. Możnaby dalej znęcać się nad Legią i wypominać im wszystkie błędy gdyby nie odbył się w środę mecz pucharowy z Lechią. Drużyna wreszcie zareagowała pozytywnie na serię porażek, trudno się jednak dziwić że tym razem byli skoncentrowani skoro już nawet od kibiców dowiedzieli się, że muszą wziąć się w garść. Być może forma tego przekazu była przesadzona, ale myślę, że nie tylko ja jestem zdania, że czasem piłkarzami polskich klubów trzeba wstrząsnąć. Mecz z Lechią nie był jakoś znacząco lepszy w wykonaniu Legii, ale przynajmniej obyło się bez rażących błędów w obronie, a koncentrację i wolę walki widzieliśmy do samego końca czego efektem właśnie gol w końcowych minutach. Poza tym w tym meczu widziałem takiego samego jak zawsze czyli bezproduktywnego Manu, takie samego jak wcześniej Hubnika, który w pojedynkę szarpał się z obrońcami, takiego samego Radovicia, któremu w jednym na cztery podania udaje się nie stracić piłki. W piłce liczy się wynik i ten uległ znacznej poprawie w stosunku do ostatnich meczów ligowych, ale obraz gry zmienił się niewiele. Sam trener Skorża pewnie nawet nie wie co zrobić, bo po porażce w Bełchatowie dokonał rewolucji w składzie, wymienił pięciu zawodników, a rezultat był równie opłakany. Cała nadzieja Legii leży więc w słabości rywala. Bełchatów, Śląsk to drużyny na górną połówkę tabeli. Porażka z gryzącym trawę i charakternym Ruchem jeszcze jakoś mieści się w głowie. Ale już porażka, a nawet remis z Zagłębiem będzie niezrozumiała. Nie chodzi tu wcale o to, że Legia musi, bo przegrała już trzy razy. Ta seria jest tutaj drugorzędna, Zagłębie na ten moment jest najsłabszym rywalem z jakim mierzyć się będzie Legia wiosną. Dzięki stosunkowo łatwemu terminarzowi zdobyło aż osiem punktów, ale czy w którymś z tych meczów pokazało chociaż przebłyski dobrej gry? Przed ostatnim meczem tej drużyny z Polonią pisałem, że powinna ich zmobilizować stawka spotkania (mecz o 6. punktów) i następujące po nim trudne mecze. Jednak na boisku nie było widać zażartej walki, chęci zwycięstwa. Tylko przysłowiowe bicie głową w mur i liczenie na cud w postaci błędu rywali, który nadszedł dopiero w 86. minucie. Trener Urban tłumaczył potem, że jego drużyna nie wytrzymała presji… Zagłębie choć kadrę ma liczną to zawodnicy nie tworzą drużyny. W dwóch ostatnich meczach wszystko co ciekawe na boisku stworzył Szymon Pawłowski. Jego strzał z dystansu mógł dać lubinianom nawet 3 punkty w Gdyni, także jego strzały dały zwycięstwo z Polonią Bytom. Jeden zawodnik, który ma drybling i niezły strzał z dystansu to naprawdę nie wiele żeby osiągnąć coś na Legii. Ambicjonalnie może ten mecz potraktować trener Urban, który zechce udowodnić byłym pracodawcom, że jest jednak coś wart, ale skoro drużyna nie wytrzymała presji u siebie w meczu ze słabą Polonią to jak ma to zrobić w Warszawie? Trudno wyobrazić sobie łatwiejszą okazję dla Legii to odzyskania nadszarpniętej ostatnio reputacji niż w meczu z rywalem bez wartościowego napastnika i tracącym średnio dwa gole w jednym meczu poza własnym stadionem.
Najświeższe wiadomości mówią o kontuzji Szymona Pawłowskiego, która wyklucza go z meczu w Warszawie co oczywiście jest fatalną informacją dla trenera Urbana, bo to absolutnie kluczowy zawodnik Zagłębia.

Legia u siebie 6-0-4 Zagłębie na wyjeździe 1-2-6

Legia ostatnie 5 spotkań
Cracovia 3:3 Legia (Runda 16)
Legia 1:0 Polonia Warszawa (Runda 17)
Legia 1:2 Śląsk (Runda 18)
Bełchatów 2:0 Legia (Runda 19)
Legia 2:3 Ruch (Runda 20)

Zagłębie ostatnie 5 spotkań
Zagłębie 1:1 Kielce (Runda 16)
Górnik 5:1 Zagłębie (Runda 17)
Zagłębie 1:0 Polonia Warszawa (Runda 18)
Arka 1:1 Zagłębie (Runda 19)
Zagłębie 2:0 Kielce (Runda 20)


Ten tydzień był dla Interu jak senny koszmar, który zamiast przybliżyć go do scudetto i otworzyć drogę do półfinału Ligi Mistrzów zakończył się dwoma kompromitującymi porażkami, które znacznie oddaliły pierwszy z celów, drugi w praktyce czyniąc już niemożliwym do osiągnięcia. A wszystko zaczęło się już w pierwszej minucie derbowego meczu z Milanem, który błyskawicznie zadał cios i wybił Nerazzurrich z konceptu na dobre 20 minut. Mimo tego losy sobotniego pojedynku mogły, a nawet powinny zostać odwrócone, gdyż Inter jeszcze przed przerwą zdołał się otrząsnąć stwarzając sobie kilka dogodnych okazji na gola, z których najlepszą w 43 minucie zmarnował Eto’o. Zamiast wyrównać po przerwie stracił więc wykluczonego Chivu, a że gra od tego momentu zaczęła się toczyć właściwie tylko pod bramką Julio Cesara to stało się jasne, ze Inter tego meczu już nie wygra. Zwłaszcza, że w 62 minucie po raz drugi w tym meczu trafił Pato. Po bardzo słabej w swoim wykonaniu drugiej połowie przegrał więc ostatecznie 0-3 (najwyższa derbowa porażka od pamiętnych półfinałów Champions League w 2005 roku) czym znacznie zredukował swoje szanse na mistrzostwo. Potrzebuje bowiem teraz do niego w siedmiu ostatnich kolejkach zdobyć aż o sześć punktów więcej od Milanu, co wydaje się zadaniem szalenie trudnym do zrealizowania. Ale nie nierealnym czego nie da się już niestety powiedzieć o sytuacji w Lidze Mistrzów, gdzie kompromitująca domowa porażka 2-5 z Schalke na 99 procent oznacza definitywny koniec marzeń o obronie tytułu najlepszej drużyny Europy. Jak go jednak obronić jeśli w ciągu czterech dni na San Siro traci się osiem goli w meczu z przeciętnym niemieckim ligowcem nie potrafiąc nawet utrzymać dwukrotnie obejmowanego prowadzenia? Główny ciężar za te blamaże spadł oczywiście na głowę wychwalanego niedawno pod niebiosa często przez te same osoby Leonardo, któremu niemal jednogłośnie zarzuca się teraz dyletanctwo taktyczne i nieumiejętność prowadzenia drużyny w trakcie meczu, z czym zgodzić można się tylko częściowo. Jaki bowiem miał on wpływ na to, że Milan strzelił gola już w 47 sekundzie gry rujnując cały plan taktyczny Interu na ten mecz? Jaki na to, że Eto’o w wymarzonej sytuacji do wyrównania spudłował z odległości czterech metrów? Jaki na to, że na skutek kontuzji Samuela i zawieszenia Lucio na mecze z Milanem i Schalke na środku obrony pozostał tylko Ranocchia oraz gracze będący w takiej formie (Cordoba, Materazzi), że lepszym rozwiązaniem wydawał się od nich nominalnie lewy defensor Chivu. Jakie wreszcie na to, że ten sam Chivu w obydwu meczach niedługo po przerwie wylatywał z boiska osłabiając liczebnie swój zespół? Już tych kilka okoliczności pokazuje, ze z totalną krytyką poczynań brazylijskiego trenera należałby się wstrzymać do czasu posezonowych rozliczeń i uczciwie pamiętać w nich także o tym, co zrobił wcześniej, gdy błyskawicznie postawił na nogi rozbitą i zobojętniałą rządami Beniteza drużynę. Jako znakomity motywator Leonardo umie to zresztą robić jak mało kto więc można spodziewać się, że i tym razem Inter szybko podniesie się z kolan, czego już w najbliższej kolejce doświadczyć powinno bezbarwne w dwóch ostatnich miesiącach aż do bólu Chievo (od 6 lutego 1-3-4, bramki 5-10).*

Absencje*Chivu(z), Samuel, Stankovic (Inter) – Guana(z), Luciano, Frey (Chievo)

Bilans Interu u siebie 11-3-1 Bilans Chievo na wyjazdach 4-4-7

Ostatnie 5 spotkań Interu
Genua 0:2 Inter
Inter 5:2 Genoa
Brescia 1:1 Inter
Inter 1:0 Lecce
Milan 3:0 Inter

Ostatnie 5 spotkań Chievo
Cesena 1:0 Chievo
Chievo 0:0 Parma
Chievo 0:1 Fiorentina
Bari 1:2 Chievo
Chievo 0:0 Sampdoria
 
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1)Real Madrid - Barcelona
Typ: 2
Kurs: 1,80

2)Turów Zgorzelec - Basket Poznań
Typ:1 -4,5
Kurs: 2,00

Stawka: 10 zł
Potencjalna wygrana: 36 zł

Wyniki:

1)Real Madrid 64:64 Barcelona (PO DOGRYWCE 77:72) ⛔
2)Turów Zgorzelec 87:70 Basket Poznań ✅


Real Madryt miał niespełna 48h na regenerację sił i przygotowanie się do sobotnich Gran Derby. W czwartek koszykarze ze stolicy rozgrywali decydujące starcie z Valencią o awans do Final Four Euroligi, zakończone zwycięstwem Los Blancos 66-58. Ostatnie ciężkie mecze w tak krótkim czasie na pewno odbiją się na formie fizycznej dzisiejszych gospodarzy. W dzisiejszym spotkaniu prawdopodobnie nie zagrają Rodriguez i Llull, a więc dwaj bardzo ważni obrońcy Królewskich. Barcelona po odpadnięciu z Euroligi i ostatniej porażce z Bilbao na własnym parkiecie, na pewno będzie chciała się zrehabilitować. Podopieczni Pascuala mieli tydzień czasu na odpoczynek i mentalną odbudowę po wspomnianych niepowodzeniach i do spotkania w Madrycie podejdą na podwójnej mobilizacji: z jednej strony to Gran Derby, a z drugiej Blaugrana zrobi wszystko, żeby udowodnić, że jest lepszą drużyną aniżeli Real i to Dumie Katalonii należało się miejsce w finale Euroligi. Goście zagrają bez Juana Carlosa Navarro. To duże osłabienie, ale też Pascual na pozycji SG ma kilku bardzo dobrych zawodników. Blaugrana wygrała 5 ostatnich spotkań z Realem i dzisiaj pójdzie za ciosem.


Niski handicap co się chwali i świetny kurs. Ostatnie 5 spotkanie między tymi ekipami o awans do półfinału play-off Tauron Basket Ligi. U siebie Turów 2x wygrał po zaciętych meczach oraz Basket u siebie wygrywał raz po zaciętym a raz bardzo pewnie. Faworytem jest zdecydowanie Turów, kto by się spodziewał, że po dobrej rundzie zasadniczej będą się tak męczyli w play-off. Ale myślę, że wytrzymają presję i nie odpadną bo to dla klubu byłoby nie dość, że poważną strata finansową to jeszcze kompromitacją. Składowo dla mnie zdecydowanie Turów przeywższa rywali, z resztą drużyna pokazała w sezonie zasadniczym, że obok Asseco jest głównym faworytem do wygrania ligi. Basket sprawił niespodziankę tak walcząc ale myślę, że dziś drużyna już będzie miała wakacje. Mecz może być zacięty, bo 3x meczy między tymi ekipami w tym sezonie kończyły się po dogrywce ale handicap jest stosunkowo niski i Turów stać na pokrycie go. Ja stawiam, że dziś gospodarze jednak zdominują zdecydowanie to spotkanie i różnica to 10-15 pkt. Polecam !!!
 
G 5

goodselections

Użytkownik
1) KVSK - FC Brüssel
Typ: 2
Kurs: 7,00
Stawka: 10 zł
Potencjalna wygrana: 70 zł
Analiza na to spotkanie krótka. Gospodarze ostatnio w słabszej formie a goście promieniują formą. 3 ostatnie spotkania zwycięzkie. KVSK brakuje już ambicji. KVSK prawdopodobnie może nawet oddać 3 punkty gdyż goście ich bardzo potrzebują. ????
gl
jesteś moim mistrzem. ;)
 
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1) Chelsea – Wigan
Typ: Wigan +2
Kurs: 1,85

2)Kwidzyn-Chrobry Głogów
Typ: Kwidzyn -2,5
Kurs: 1,70

Stawka: 10 zł
Potencjalna wygrana: 32 zł

Ostatni mecz w wykonaniu The Blues powiedział wiele. Ostatnia nadzieja posypała się chyba całkowicie i choć przed poprzednim meczem kibice ze Stamford mogli jeszcze wierzyć w swoich ulubieńców, rzeczywistość zweryfikowała to brutalnie.*
Wprawdzie nadzieje jeszcze przecież mogą płynąć w ich żyłach, matematyczne szanse nadal pozostają, a United mogą przecież przegrać trzy mecze z rzędu – ale nie oszukujmy się – szanse na coś takiego są kilkuprocentowe.*
Chelsea wydaje się bezpłciowa w ataku i zupełnie nieprzekonująca. Wyglądają tak, jakby wyprali się z wszelkich ofensywnych zapędów i wystrzelała na początku rozgrywek. Wystarczy przypomnieć sobie zespół z poprzednich rozgrywek, początku obecnych i choćby tez ostatniego ligowego meczu, by ujrzeć całość tragedii.*
O mistrzostwie nie można już myśleć, a najważniejszym pytaniem jest, co stanie się z zespołem po zakończeniu sezonu i przede wszystkim, kto będzie będzie szkoleniowcem. W zasadzie nie wiadomo czy Ancelotti pozostanie na stanowisku – wiele wskazuje, że jednak nie, czy może podpisze nową umowę – sam twierdzi, że jest na to szansa.*
Jakby nie było The Blues czeka posezonowy exodus piłkarzy, którzy są już blisko emerytury. Najlepszym tego przykładem jest Didier Drogba i forma jaką prezentuje.
Mecz z Wigan to na papierze pojedynek Dawida z Goliatem, ale okupujący ostatnie miejsce w lidze zespół, zrobią dosłownie wszystko, aby zainkasować punkty.*
W poprzednim meczu zdołali wyrwać je Tottenhamowi, ale grali u siebie. Chelsea jednak, po meczu w Lidze Mistrzów będzie z pewnością przemęczona, a regeneracja im bliżej końca sezonu, przychodzi coraz wolniej.*

Chelsea u siebie 10-2-2 Wigan na wyjeździe 2-6-6


Ostatnie 5 spotkań Chelsea
Chelsea 0:1 Liverpool (Runda 26)
Fulham 0:0 Chelsea (Runda 27)
Blacpool 1:3 Chelsea (Runda 29)
Chelsea 2:0 Manchester City (Runda 30)
Stoke 1:1 Chelsea (Runda 31)

Ostatnie 5 spotkań Wigan
Liverpool 1:1 Wigan (Runda 27)
Wigan 0:4 Manchester Utd (Runda 28)
Man City 1:0 Wigan (Runda 29)
Wigan 2:1 Birmingham (Runda 30)
Wigan 0:0 Tottenham (Runda 31)


Pierwsze mecze w fazie PO, wybrana para to zespół nr 3 vs zespół nr 6. Ostatnio obie drużyny grały 2.04.11 i wtedy wygrał zespół...gości, jednak meczyk pachniał wałkiem na odległość, bo dzięki tej przegranej Kwidzyn trafił w pierwszej fazie PO na teoretycznie łatwiejszego rywala. Zresztą wynik do przerwy- 20:14 mówi sam za siebie. Dziś spodziewam się pełnej dominacji drużyny gospodarzy i pewnego zwycięstwa. Czas na wałki się skończył, teraz czas na grę.

Wyniki:
1)Chelsea 1:0 Wigan ✅
2)Kwidzyn 31:22 Chrobry Głogów ✅

Wygrana: 32 zł ✅
 
wajdzik23 3

wajdzik23

Użytkownik
1) KVSK - FC Brüssel
Typ: 2
Kurs: 7,00

Stawka: 10 zł
Potencjalna wygrana: 70 zł

Analiza na to spotkanie krótka. Gospodarze ostatnio w słabszej formie a goście promieniują formą. 3 ostatnie spotkania zwycięzkie. KVSK brakuje już ambicji. KVSK prawdopodobnie może nawet oddać 3 punkty gdyż goście ich bardzo potrzebują. ????

Wynik:
1) KVSK 0:2 FC Brüssel

Wygrana: 70 zł ✅
 
Do góry Bottom