Players Championship Grand Final 2014 (25-29.03.2014)

[kocurro84]

Shaun Murphy (ENG) - Judd Trump (ENG)
@1,97 Pinnacle
Od jakiegoś już czasu pewnie stawiam na Shauna i ani razu mnie nie zawiódł. Widać, że złapał najlepszą od lat formę i powinien poradzić sobie z Trumpem. Wprawie H2H zdecydowanie na korzyść Trumpa, ale to było dość dawno. Obecnie, moim zdaniem, Murphy prezentuje lepszą i stabilniejszą formę. Już w 1 rundzie nie był faworytem Bukmacherów w spotkaniu z Robetsonem, a pokonał go dość gładko. Trump zrobił to, co miał do zrobienia, pokonał słabego Chińczyka Reti, z którym stracił frame'a.
Mimo dobrej formy, Bukmacherzy ciągle niedoceniającą Murphy'ego.
A ja znowu idę im na przekór. Zobaczymy jak wyjdzie.

 

[cybul100]

Murphy S. - Trump J. over 5.5 @1.50
Szanse na awans 50%-50% to już najlepiej pokazuje, że mecz będzie wyrównany. Obaj w wysokiej formie i są najważniejsze bardzo powtarzalni. Spokojnie stać ich na budowanie wygrywających breaków. Trump w pierwszej rundzie w 4 frejmach zbudował cztery wysokie breaki. Murphy ograł Kangura więc "kopa" dostał. To wszystko sprawia, że nie będzie szybki mecz sześć frejmów jak najbardziej realny, ale pewnie i tak wszystko rozstrzygnie się w siódmym frejmie.

O'Sullivan R. (-2.5) - Delu Y. @ 1.55
Co tutaj dużo mówić mecz Dawida z Goliatem. Wcale się nie zdziwię jakby zakończyło się 4-0. Roni pokazał klasę w pierwszym meczu i pewnie będzie dominował i dzisiaj. Delu wygrana z Wenbo, ale po bardzo przeciętnej grze, gdzie nawet nie umiał zabudować dobrego breaka. Jeżeli dzisiaj nie będzie wykorzystywał swoich szans tak naprawdę nie będzie co z niego zbierać. Jak wygra frejma bedzię dla niego spory sukces.
Higgins J. - Woollaston B. @ 1.36
John nie znajduje sie w swojej najlepszej formie od dłuższego czasu, ale tak naprawdę Woollastona powinien ograć i to pewnie. Jest od swojego rywala przynajmniej klasę lepszy. W pierwszej rundzie ograł dosyć pewnie Jimmego Robertsona 4-2, chociaż i tam było widać spore rezerwy w jego grze. Woollaston sam dobrze wie, że cudem jest w drugiej rundzie przegrywał już 3-0 z Dingiem, ale ostatecznie wygrał 4-3. Jednak trzeba podkreślić, że nie przez swoją dobrą tylko przez fatalną Chińczyka. Spodziewam się, że John zagra na swoim aktualnym poziomie, a to spokojnie da mu zwycięstwo w tym meczu.

 

[psotnick]

Wczoraj Gilbert demolując Selby’ego dopełnił wylot top4 rankingu (Robbo, Ding, Selby, Bingham) już w pierwszej rundzie Finału PTC. Choć na dobrą sprawę tylko do Dinga można mieć pretensje, bo mecz miał w kieszeni (z 3-0 na 3-5), pozostała trójka przyjechała do Preston zupełnie bez formy i słusznie została za to ukarana.
Mark Allen - Fergal O'Brien
Typ: Mark Allen @ 1.30 4-1

Barry Hawkins - Ryan Day
Typ: Barry Hawkins @ 1.53 4-3
Powyższy dubel to dla mnie najpewniejsze typy dzisiejszego dnia, oczywiście warto wziąć pod uwagę krótki dystans meczów i dostosować do takiego formatu stawkowanie. Faworyci w świetnej formie w Preston, w przeciwieństwie do swoich dzisiejszych rywali, którzy w pierwszej rundzie delikatnie mówiąc nie zachwycili, a zwycięstwa zawdzięczają jeszcze gorszej grze rywali. Allen ma to czego nie ma wielu innych graczy, potrafi z każdych opresji wykaraskać się wysokimi brejkami, tak było również wczoraj, 2 setki i jedna prawie setka (136, 94, 107) załatwiły mu komfortowe zwycięstwo we wcale niełatwym jak się okazało meczu z Jonesem (4-2). Hawkins to samo, z Maguire’em faworytem nie był, ale tylko do pierwszego rozbicia. Mags miał swoje szanse, ale niewymuszone błędy tylko karmiły Hawkinsa, wbił dwa wysokie brejki (94, 95), a demolki 4-0 dopełnił w mniej spektakularny sposób korzystając z kolejnych błędów Szkota. Jak widać faworyci tego dubla pokazali moc, a rywale na odwrotnym biegunie. Obaj wyszli zwycięsko z mocno szarpanych, stojących na kiepskim poziomie meczów, rywale pomagali jak mogli, a i tak oba mecze kończyły się deciderem. Na plus Dayowi i O’Brienowi trzeba zapisać, że potrafili wygrać nie wbijając żadnego brejka +50, co w samo sobie jest sporą sztuką. Obawiam się, że na dobrze dysponowanych Allena i Hawkinsa to nie wystarczy nawet w najmniejszym stopniu. Dla mnie w tym meczu mogą być tylko pewne wygrane faworytów.
John Higgins - Ben Woollaston
Typ: John Higgins @ 1.36 4-2
Higgins nie bez kłopotów, ale jednak dość pewnie ograł zaskakująco dobrze dysponowanego (brejk 130) Jimmy’ego Robertsona. Woollaston musiał tylko grzecznie podziękować Dingowi za sprezentowany mecz, Chińczyk zbytnio się rozluźnił przy prowadzeniu 3-0, koncentracja uciekła i potem już go nie było. Świetne zwycięstwo Bena, ale to nie zmienia faktu, że forma Anglika zupełnie przeciętna, a na prezenty od Higginsa nie może liczyć. Niezła forma Szkota w ostatnich tygodniach, mentalnie nie sposób znaleźć mocniejszego rywala, jeden z niewielu graczy, który potrafi wygrywać grając swój średni snooker. Ciężkie zadanie dla Woollastona, moim zdaniem zbyt trudne.
Marco Fu - Mark Williams
Typ: Marco Fu +1.5 @ 1.40 4-2
Joe Perry - David Gilbert
Typ: David Gilbert +1.5 @ 1.73 4-1 :;/: jak widać z Selbym to był jednorazowy wyskok Gilberta..
Po występach w pierwszej rundzie trudno nie wspierać dodatnim handicapem Gilberta i Fu. Obaj nie stracili nawet frejma zupełnie dominując swoje mecze z trudnymi, jak się wydawało przed meczem, rywalami. Zwłaszcza postawa Gilberta jest pozytywnym zaskoczeniem, bo demolka na Selbym robi spore wrażenie. Wprawdzie Jester zagrał słabiutko, ale większy udział w tym wyniku ma dobra forma Gilberta i tego mu nikt nie może odebrać. Z kolei Fu przede wszystkim wypunktował swojego rywala i to dosłownie (102, 70, 48, 47). Dzisiaj rywale wydają się chyba słabsi niż wczoraj, co nie znaczy, że będzie łatwiej, ale forma Gilberta i Fu obiecuje, że 3 frejmy są jak najbardziej w ich zasięgu.

Ronnie O'Sullivan - Yu Delu
Typ: Ronnie O'Sullivan -2.5 @ 1.61 3-4 :;/: WOW.. Może chociaż dzięki tej wtopie będą wyższe kursy na Rakietę w MŚ ..

Shaun Murphy - Judd Trump
Typ: Shaun Murphy +1.5 @ 1.44 0-4
Na koniec dwójka głównych faworytów turnieju, przynajmniej dla mnie, i aż żal, że prawdopodobnie trafią na siebie już w półfinale. Ale zanim do tego dojdzie to czekają ich dzisiaj mecze 2 rundy. Nie wiem czy jest sens zbytnio wgłębiać się w zalety O’Sullivana, bo te są powszechnie znane. Jego jedynym mankamentem bywa jego motywacja, bo gdy mu się chce, to wszyscy inni walczą o drugie miejsce. W Preston Rakieta wygląda na zmotywowanego, perspektywa dość łatwego i szybkiego zarobienia 100 000 funtów wystarczy by wykluczyć jakieś pajacowanie. Im większa kasa tym można liczyć na lepszą grę Ronniego. Co mu może przeciwstawić Delu? Nie wiem, ale ogranie Lianga robi wrażenie i niespodziewanie Chińczyk stał się chyba jedynym z Asian Tour który przetrwał 1 rundę. Mam przejmujące przeczucie że drugiej rundy nie przetrwa, a i o honorowego frejma może być trudno. Co do meczu wieczoru, to trzeba przyznać, że Murphy’emu mogła trafić się łatwiejsza drabinka. Najpierw Robbo, teraz Trump, a w półfinale najpewniej Ronnie. O ile w z Rakietą będzie ciężko, to z Trampkiem ma spore szanse, nawet bym powiedział, że jest faworytem. Ostatnie tygodnie to jego popis, 2 tytuły, wbity maks i masa setek. Forma wygląda na najlepszą od lat, co od razu stawia go w roli contenderów w zbliżających się MŚ. Trump wyglądał dobrze pierwszej rundzie (56, 76, 86, 80), ale też trudno wyglądać źle na tle chińskiego amatora. W każdym razie zapowiada się dobre widowisko, mecz pewnie będzie wyrównany, ale kiedy przyjdzie co do czego to stawiam na gościa, który jest obecnie w gazie. Trzy frejmy Magika to dla mnie dobra opcja.
Kursy z william hill

 

[grycu]

Komentarz: I jak tu ludzie mają wygrywać z bukmacherem? Śmiech na sali... Gdy oglądałem Selbego to sobie myślałem jak mogłem postawić na takiego debila. Przepraszam za słowa, ale taka jest prawda. Kim jest Gilbert dla vice-mistrza świata? Z czasem zaczęłem kibicować Davidowi jak wygrywał, bo to co robił Mark przechodziło siódme pojęcie. Następny Liang pokazał klasę.. Skompromitował się na całej linii. Proszę mi powiedzieć jak Wenbo mógł wygrywać 68:0, mieć prosty układ i przegrać partię jednym punktem przy tym popełniając głupi faul, to tego nie rozumiem. Gdyby było 2:2 wynik byłby całkiem inny. Kim jest wogóle tamten Chińczyk
Ciężko mi coś powiedzieć po tym dniu. Chyba tylko to, że nastały ciężkie czasy dla nas. Przepraszam za irytację, ale to co napisałem wers wyżej potwierdził dzisiaj mój Real Madryt. Nie rozumiem co się dzieje. Oby jutro było lepiej. Dobranoc

A widzisz. Czepiałeś się tutaj, że np. postawiłem overy, które 2/3 siadły. Jak widać snooker nie polega tylko na obstawianiu faworytów po kursach 1.20, szczególnie gdy mamy taki turniej jak ten, który niektórzy traktują wybitnie ulgowo . Powodzenia dalej .
W nocy zastanawiałem się nad dzisiejszymi meczami i moje typy są właściwie takie same jak psotnicka.
Marco Fu - Mark Williams
Marco Fu @ 1.80
Szczerze mówiąc dla mnie zdecydowanym faworytem jest tutaj Fu. Williams gra kiepsko, cały sezon bezbarwny i niewidoczny. W pierwszej rundzie dostał dzieciaka z Chin i tam nie mógł przegrać, ale na regularnego reprezentanta Hong Kongu to może być za mało. Zwłaszcza, że Azjata jest tutaj w dobrej dyspozycji. Cały sezon lepszy niż Williamsa, tutaj przewidywałem problemy z niewygodnym Wilsonem, a skończyło się na szybkim 4-0. W starciu z Walijczykiem spodziewałem się niższych przeliczników na Fu, a takiego kursu aż żal nie zagrać.
John Higgins - Ben Woollaston
John Higgins @ 1.30
Szkot w dobrej formie. Forma przed Mistrzostwami stale rośnie i to jest pozytywne w grze Higginsa. W 1 rundzie dobry mecz z J. Robertsonem. Woollaston to nie ogórek, świetny powrót w meczu z Dingiem, ale tak po prawdzie to Chińczyk się sam pokonał, a Woolly nie zaprezentował nic nadzwyczajnego jedynie punktując Dinga po jego kolejnych żałosnych błędach. Higgins na coś takiego raczej nie pozwoli i myślę, że dość pewnie awansuje do ćwierćfinału.
Mark Allen - Fergal O'Brien
Mark Allen @ 1.30
Allen w końcu po długim czasie przeciętniactwa zaczyna grać na swoim poziomie i pokazywać pełnię swych ogromnych umiejętności. World Open tradycyjnie było udane w wykonaniu Irlandczyka z Północy gdzie dopiero w półfinale zatrzymał go rozpędzony Murphy. Dobrą formę Allen przywiózł również na PTC Final gdzie w pierwszym meczu zagrał genialny mecz z Jonesem (4-2) wbijając rywalowi dwie setki. O'Brien to taktyczny rzemieślnik. Tak jak myślałem wystarczyło to na gorącą głowę Holta. Czy wystarczy na Allena ? Raczej nie. Jak Pasiasty nie zagra jakiejś żenady to powinien poradzić sobie z Fergalem.

Joe Perry - David Gilbert
David Gilbert @ 2.60
Dziwi mnie, że aż tak mocnym faworytem jest tu Perry. Dla mnie to mecz 50/50 więc z racji kursu zaatakuję wygraną Gilberta, który po prostu zaimponował mi świetnym meczem z Selbym (4-0). Nie będę szalał ze stawką, bo wiadomo jak ten turniej wygląda. Perry męczył się do decidera ze słabym ostatnio Davisem. Ostatnio Joe spuścił z tonu i nie gra już tak jak choćby z miesiąc temu. David prezentuje bardzo radosnego, ofensywnego snookera i choć w tym sezonie wiodło mu się dość kiepsko to ten turniej może być przełomowym i w końcu Anglik pokaże swoje kapitalne umiejętności na które zawsze miło się patrzy.
Shaun Murphy - Judd Trump
over 5.5 @ 1.50
Szczerze mówiąc rozważałem grę na Shauna, bo wiadomo w jak świetnej dyspozycji jest Magik, a kurs 1.91 jest bardzo zachęcający. Ostatecznie wybieram jednak bezpieczniejszą opcję, którą jest over, ponieważ Trump również dobrze wyglądał w 1 rundzie. Wynik 4-2, 4-3 w obojętnie którą stronę zapewnia wygraną i nie spodziewam się w tym hicie 2 rundy jednostronnego widowiska.
WilliamHill
Pozostałe mecze odpuszczam. U Hamiltona i Greene'a ciężko coś wyrokować. Powinien wygrać Szeryf, bo Greene w ćwierćfinale to byłby śmiech na sali, ale ja odpuszczam. Kurs nie warty gry. Hawkins po tym co pokazał jest zdecydowanym faworytem w meczu z Dayem i akurat tutaj 1.50 jak najbardziej do gry, ale z tego meczu też zrezygnuję, bo Walijczyk to jeden z moich ulubieńców i to jego chciałbym zobaczyć w kolejnym szczebelku drabinki. U O'Sullivana może być szybkie 4-0, ale jak skończy się np. 4-2 to też nie będzie to zaskoczenie. Akurat młodzi Azjaci z reguły nie pękają przed Rakietą i potrafią mu napsuć sporo krwi.

 

[rogerfede93]

John Higgins vs Ben Woollaston 1 1,30 4-2
Marco Fu (+1,5) 1,36 4-2
Joe Perry (+1,5) 1,25 4-1
Ako: 2,21
za 1000 PLN.
Bet365
Higgins swój pierwszy mecz wygrał w stosunku 4-2 z Jimmy Robertsonem. Może nie zagrał swojego najlepszego snookera,ale i tak to starczyło na słabego rywala.Kilka breaków 50+(50,56,57). Wiadomo,że pierwszy mecz często bywa najtrudniejszy. Udało się awansować to teraz dyspozycja Szkota powinna wyglądać już nieco lepiej.
Woollaston sprawił sensacje i ograł Dinga. Nie ma jednak się zbytnio co zachwycać,bo nic wielkiego w tym spotkaniu nie pokazał. To sam Ding w zasadzie od stanu 3-0 oddał mecz rywalowi w prezencie. Tylko jeden większy break,a dokładnie 68pkt. Ben potrzebował sporo szans,aby wygrać poszczególne partie. Wynik końcowy dużo lepszy niż sama gra Woollastona.
John jeżeli zagra na przyzwoitym poziomie to wygra ten mecz,gdyż jego forma w ostatnim czasie wygląda dosyć dobrze i powinna wystarczyć na chimerycznego rywala.
H2H 1-0 dla Higginsa.
Marco po słabszym okresie gry i dziwnych porażkach powoli wraca na właściwe tory. W ostatnim czasie rozegrał dwa bardzo udane turnieje. Najpierw 1/4 podczas Welsh Open.Oczywiście ćwierćfinał okazał się totalną klapą (0-5 Hawkins),ale wcześniej bardzo pewne zwycięstwa nad Maflinem,Dottem czy właśnie Williamsem. Tam Azjata wygrał 4-2. Potem również dobry turniej w Chinach. Półfinał i porażka ze Selbym. Wcześniej ograł m.in Neila Robertsona. Dobrze też wygląda budowanie breaka. W Chinach Marco wbił,aż 6 setek i kilka innych wysokich breaków.
Jeżeli chodzi o pierwszy mecz w bieżącym turnieju to Fu zaprezentował się także z rewelacyjnej strony. Pewne i szybkie zwycięstwo z Wilsonem 4-0,do tego setka i break równy 70pkt. Widać,że forma co raz lepsza i po kryzysie nie ma śladu.
Williams już od dłuższego czasu gra dużo poniżej swoich możliwości. Jeszcze występ przed własną widownią podczas Welsh Open wypadł w miarę przyzwoicie. Jednak potem kompromitacja podczas CLS i słaby występ w HWO. W Preston przeszedł spokojnie pierwszą rundę i ograł Lu Haotiana pewnie i wysoko 4-1. Nawet wbił kilka solidnych breaków. Jednak dzisiaj rywal z dużo wyższej półki i na dodatek w będący w dobrej formie. Nie spodziewam się szybkiego meczu,ale faworytem na pewno jest Azjata i minimum 3 partie powinien bez większego problemu wygrać. Dodatkowo H2H wyrównane,ale w ostatnim czasie niemal wszystkie pojedynki wygrywał Marco. Dzisiaj będzie podobnie.
Joe jest tutaj faworytem i nie ulega to wątpliwości. Oczywiście jest to zawodnik nieobliczalny i do końca nie da się przewidzieć jak zagra.Jednak dzisiaj mu zaufam.
Welsh Open wypadło dla niego bardzo pozytywnie.Półfinał,całkiem niezła gra i mogło się wydawać,że wszystko idzie w dobrym kierunku. Poźniej jednak słaby występ w CLS i szybka porażka w Chinach. Wczoraj jednak znowu mały pozytyw i wygrana w Markiem Davisem.Forma dosyć nierówna i niepewna. Optymizmem jednak na pewno napawa solidne punktowanie Anglika we wczorajszym spotkaniu. Wszystkie freamy wygrał w pewny i przekonujący sposób. Jedna setka 123pkt,a do tego 86,75 i 70pkt w breaku. Perry lubi ten format rozgrywek i pierwszy mecz pokazał,że może powalczyć o dobry rezultat.
Gilbert sprawił wczoraj sensacje i bez problemu pokonał samego Selby'ego. Ciężko jednak coś powiedzieć o aktualnej formie Davida. Wczorajszy mecz nie może być żadnym wyznacznikiem,bo Selby zagrał beznadziejne zawody. Pudło goniło pudło. Oczywiście wygrana to wygrana,ale wielkiej gry Gilbert nie pokazał,bo po pierwsze nie musiał,a po drugie nie bardzo wierzę,aby mógł zagrać dużo lepiej. Myślę,że aktualną formę Gilberta bardziej niż wczorajszy mecz oddają wcześniejsze turnieje.Szybkie porażki we Walii oraz w Chinach świadczą o tym,że super formy nie ma. Jeżeli młody Donaldson bez problemu ogrywa Gilberta to nie chce mi się wierzyć,aby dużo lepszy i bardziej doświadczony Perry nie był w stanie ugrać 3 freamów.
H2H 3-1 na korzyść Perry'ego.

 

[cybul100]

O'Sullivan R. - Delu Y. DW 4-0 @ 3.25
Spróbuje jeszcze zagrać DW 4-0 w stronę Roniego. Przeanalizowałem wczorajszą grę jeszcze raz i jeszcze spokojnie były rezerwy w jego grze. Po pierwszym meczu miał dobrą okazję do zapoznania się ze stołem i już powinno być znacznie lepiej. Ma umiejętności i potencjał, żeby wygrywać frejmy w jednym podejściu, a takich na pewno nie posiada Delu, było to widoczne w pierwszej rundzie. Rywal Osy i tak może mówić o sporym szcześciu, że gra tutaj w drugiej rundzie. Moim zdaniem zje go w dodatku presja mając takiego zawodnika obok siebie jak O'Sullivan. Szybkie 4-0 jak najbardziej możliwe.​

 

[marjol]

Myślę, że warto już teraz pograć, że Rakieta wygra cały turniej po 2,37.
W ćwierćfinale prawdopodobnie z Hawkinsem, którego ostatnio zjadł 6-2. Półfinał najtrudniejszy rywal jaki pozostał Murphy bo uważam , że dziś odprawi Trumpa. No i finał to już tylko Allen/Higgins. Przy obecnej formie Ronniego żaden z wymienionych nie jest w stanie mu zagrozić

brak słów ????

 

[rogerfede93]

Barry Hawkins vs Ryan Day 1 1,50 4-3
Murphy vs Trump over 0,5 setek 1,61 0 setek
Bet365
Hawkins bardzo fajnie zaprezentował się w pierwszym meczu. Pewnie i bardzo wysoko,bo do zera pokonał Maguire'a. Oczywiście Stephen zagrał słabo,ale Barry pokazał kawał dobrego snookera. 2 bardzo wysokie breaki 94 i 95pkt i dobra dyspozycja. Hawkins to oczywiście bardzo solidny zawodnik. Potrafi przez cały mecz utrzymać poziom.
Akurat tego brakuje Day'owi. Ryan wygrał w pierwszej rundzie z Binghamem. Jednak mecz stał na bardzo słabym poziomie. Dużo pudeł na banalnych bilach. Niewiele wysokich podejść. Aby wygrac freama potrzebne było kilka szans.
Stawiam zdecydowanie na Hawka. Jego solidność i równa gra powinna wystarczyć na chimerycznego rywala u którego dyspozycja potrafi się zmienić z freama na fream.
Drugi bet to setka w hicie 2 rundy. Zarówno Shaun jak i Trump to czołówka jeżli chodzi o podejścia 100+. Mecz będzie otwarty i z dużym naciskiem na ofensywę. Na pewno nie zabraknie wygrywających podejść. W pierwszej rundzie co prawda obaj nie wbili setki,ale za to kilka breakow w granicach 70-80pkt. Zapowiada się wyrównany bój i nawet 7 szans na trzy cyfrowe podejście.

 

[seyonne]

Yu De Lu vs Barry Hawkins 1 3,20
Bet 365
Myślałem odpuścić sobie ten pseudo turniej, jednak widzę tu dość ciekawy mecz, który może skończyć się na niekorzyść faworyta.
We wczorajszym meczu z Sullivanem Yu pokazał, że potrafi coś wbić, choć awans zawdzięcza tylko i wyłącznie dzięki tragicznemu stylu gry Ronniego. Przeciwko niemu staje... hmm nawet ciężko mi określić jak można opisać Hawkinsa w tym turnieju. Z jednej strony dobry mecz z Maquire`em, z drugiej wczorajszy pojedynek dwóch cyrkowców ( Hawkins vs Day ) gdzie przez większość czasu zawodnicy zajmowali się wbijaniem max 3-4 bil i oddawaniem inicjatywy do przeciwnika. Poziom spotkania był iście tragiczny, tak że po 5 frejmach poszedłem spać. Widzę, że później jednak niewiele się zmieniło. Jeśli nic się nie zmieni i azjata nie spocznie na laurach to ma realną szansę na wygranie spotkania, a już na pewno mecz powinien skończyć się overem. Jak dla mnie value ( nie wiem czy tak się mówi na to, bo w sumie świeży to jestem ;D), więc za małą kwotę można spróbować szczęścia

 

[kermitzaba]

Trump - Perry 1,44

Mam nadzieję, że Trump spotka się z Higginsem w finale i o ile zazwyczaj byłem pewny Johna tym razem bardziej pewny jestem Judd\'a. gra fenomenalny turniej. W 2 rundzie rozwalił 4:0 jednego z pretendentów do finału Shauna. Bardzo dobre tempo budowania przewagi w kolejnych frejmach, generalnie Shaun nie miał wiele do powiedzenia bo przy każdej okazji Judda przy stole zaczynał zdobywać punkty. Wczoraj odpadł Ronnie wręcz sensacyjnie dlatego w tym momencie Judd ma dość łatwą drabinkę do finału. Generalnie turniej jest krótki, mecze szybko się rozgrywają a kasiorka za to wszystko zacna. Judd mimo styczniowych dwóch porażek z Perry w marcu już wygrywał z rywalem a teraz jest w gazie i powinien sobie poradzić.

 

[psotnick]

Na Allena nie stawiam tylko z tego powodu, że w grze jeszcze jest typ na jego wygraną w ćwiartce @2.50, co właśnie po dzisiejszym zwycięstwie może się już dokonać. Nie ma sensu dublować typów, zwłaszcza po dużo niższym kursie, ale win Allena do jakiegoś dubla moim zdaniem pasuje jak ulał. Mark Allen v Gerard Greene
Typ: Powyżej 0.5 Centuries @ 1.83 żenujący występ obu Irlandczyków, dobrze podsumowali to komentatorzy Eurosportu: Al lena ograłby dzisiaj gracz 50. w polskim r ankingu. W ystarczy przejrzeć jego brejki w tym meczu, 29, 31, 7, 17, 40, 23, 12, 22, 12, 13, 7... Greene tylko ciut lepszy i dlatego wygrał..

Judd Trump v Joe Perry
Typ: Powyżej 0.5 Centuries @ 1.61
W dwóch popołudniowych meczach wolę się skupić na typach na setki, bo widzę w nich spore value. Allen sam w sobie jest obietnicą brejka trzycyfrowego przy każdym podejściu, co ważniejsze w Preston spełnia te obietnice, wystarczy spojrzeć na listę brejków brejków (136, 94, 107, 113, 75, 66). Trzy setki (i jedna prawie setka) na 11 rozegranych frejmów to zdecydowanie ponadprzeciętny bilans, a przecież Greene również może znienacka zaskoczyć, więc dla pewności wolę wybrać setki w meczu a nie konkretnego zawodnika. Drugi mecz chyba nawet bardziej setkogenny, Perry wygląda świetnie punktowo, sporo wysokich podejść z których urodziły się już 2 setki (70, 86, 123, 75, 98, 128). A jeśli po drugiej stronie gra Trump, to wiadomo, że setka łatwo może wpaść z obu stron. Trump wprawdzie jeszcze bez century w turnieju, ale parę razy był bliski (76, 86, 80), a potencjał w tym elemencie ma niezmierzony. Myślę, że taki typ bardziej mnie przekonuję niż typowanie zwycięzcy, bo nie wydaje mi się, żeby to było takie oczywiste jak myślą buki.
Typy z bet365

 

[kocurro84]

Dziwny to turniej.
Byłem świadomy, że kilka niespodzianek może się zdarzyć, a póki co, to turniej prawie samych niespodzianek.
Nie spodziewałem się, że tak szybko odpłyną Walden, Ding, Wenbo, Selby.
Nie spodziewałem się, że Trump do zera odprawi Murphy'ego. Ja szczerze mówiąc nie pamiętam, kiedy ostatnio Magik nie ugrał z Trumpem nawet jednego frame'a (nie licząc 3-frame'owców)
Nie spodziewałem się w końcu, że O'Sullivan w kompromitującym stylu ulegnie Delu. Chińczyk nie grał niczego wielkiego, wykorzystał po prostu prezenty Rakiety. Zaś O'Sullivan prezentów od Chińczyka wykorzystywać nie chciał.
Myślałem, żeby odpuścić ten turniej dalej, ale zaufam Allenowi.
Ktoś mógłby pomyśleć, czy jest sens na takim etapie rozgrywek stawiać na kogoś po kursie 1,25, ale powiedzmy sobie szczerze: Greene chyba sam nie wie jak mu się udało dotrzeć do 1/4. Najpierw Walden praktycznie oddał mu mecz, a w 2 rundzie dostał przeciętnego Hamiltona, z którym stoczył zacięty 7-frame'owy mecz.
Dlatego nie dziwi, że Allen jest tutaj zdecydowanym faworytem.
Turniej jest dziwny, fakt, ale ja sobie wyobrażam kogoś takiego, jak Greene w półfinale.
Fart Greene'a musi się kiedyś skończyć i zakładam, że to będzie dzisiaj.
Allen - Greene
@1,25

 

[grycu]

Mark Allen - Gerard Greene
Mark Allen @ 1.25 Hahahah ???? to cały mój komentarz do meczu. Kto oglądał ten wie dlaczego.
Dla Greene'a ćwierćfinał to i tak wielki sukces. Ograł tutaj Waldena i Hamiltona, a tego drugiego od stanu 0-3. To są niezłe wyniki, ale Allen to wyższa półka i w derbach Irlandii Północnej stawiam na wyżej rozstawionego gracza. Allen w obu spotkaniach zaprezentował się dobrze, wbijał setki. Widać chłopak jest w wysokiej formie i ma szanse dotrzeć tutaj do finału. Raczej nie zatrzyma go Greene, bo jego obecność w najlepszej czwórce to byłaby po prostu przesada. Delikatnie można też próbować Allen (-2.5) @ 2.25.
John Higgins - Marco Fu
Marco Fu @ 2.25
Kolejny raz buki zaskoczyły mnie wysokim kursem na Fu. Azjata to zawodnik chimeryczny, ale jak trafi z formą na dany turniej to jest w stanie wygrać z każdym. Tak jest właśnie w PTC final gdzie Fu najpierw rozbił Wilsona 4-0, a później ograł pewnie Williamsa 4-2. Już w meczu z Walijczykiem można było połapać kursy ok. 1.9 i był to prezent. Dzisiaj z Higginsem łatwo nie będzie, bo Szkot ostatnio całkiem solidny, ale też wczoraj z Woollastonem nie zagrał nic nadzwyczajnego, często się mylił i wykorzystał bardziej słabą grę rywala. Nie wiem więc dlaczego Higgins jest tutaj aż tak mocnym faworytem. Jak ktoś woli bezpieczniejszą opcję to może zagrać dodatnie handi na Fu, ja uderzam w czystą 2, bo kurs bardzo mocno kusi, a Azjata posiada odpowiednie narzędzia, by dzisiaj zaksięgować wygraną i zameldować się w półfinale.

Yu Delu - Barry Hawkins
over 5.5 @ 1.66
Delu zaskakuje chyba wszystkich i rozgrywa genialny turniej. Najpierw zwycięstwo z Liangiem, a później wyeliminowanie samego O'Sullivana musi budzić szacunek. Oczywiście Hawkins jest bardziej uznanym i doświadczonym graczem, ale jego forma to wieczna sinusoida. Bardzo dobry mecz z Maguire'm i fatalny z Dayem. 1.36 na Barrego mnie nie przekonuje więc uderzę w over, bo to spotkanie może okazać się bardziej wyrównane niż wskazują na to kursy.
Judd Trump - Joe Perry
Judd Trump @ 1.44
Trump w gazie i na takiego Judda miło się patrzy. Dla mnie młody Anglik jest głównym faworytem do wygrania całego turnieju. Wczoraj zmiótł Murphy'ego 4-0 po kapitalnym meczu. Perry dobry sezon i tutaj Joe też solidnie brejkuje więc pewnie tanio skóry nie sprzeda i powalczy, ale koniec końców zwycięstwo powinno paść łupem Trumpa. Warto dodać, że może być to mecz o finał gdyż potencjalny półfinał z Delu/Hawkinsem może być łatwiejszy. Inwestuje swoje środki w Trumpka. Oglądałem go z Retim i Murphym i przy takiej grze ciężko będzie ograć go komukolwiek.
Bet365

 

[rogerfede93]

Mark Allen vs Gerard Greene 1 1,25 2-4
Bet365

Mark uwielbia mecze na tak krótkim dystansie. Jego forma zdecydowanie wzrosła. Pierwszy oznak mieliśmy podczas HWO,gdzie doszedł do półfinału. W Preston gra także bardzo widowiskowego,a co ważniejsze niezwykle skutecznego snookera. Zarówno pierwszy mecz (4-2 Jones) jak i drugi (4-1 O'Brien) pokazały,że Allen będzie bardzo groźny i spokojnie może powalczyć o triumf w całym cyklu PTC. Trzeba zwrócić uwagę na breaki jakie wbijał w tych dwóch spotkaniach. 3 setki:136,113 i 107,a do tego 94,75 czy 66pkt.
Widać,że gra się układa,a wtedy Allen stanowi zagrożenie dla wszystkich swoich rywali.
Greene w tym roku nie zachwyca. Te dwa zwycięstwa we wcześniejszych rundach są dla mnie sporym zaskoczeniem. Najpierw pewna wygrana z bardzo solidnym Waldenem,a wczoraj wielki come back od stanu 0-3 z Anthony Hamiltonem.
Ugrał już tutaj dużo więcej niż sam pewnie oczekiwał. Tym bardziej,że forma na to nie wskazywała. Ostatnie turnieje to pasmo porażek.
Zrobił już swoje. Dzisiaj rywal dużo trudniejszy i przeszkoda raczej nie do przejścia.
Judd Trump (+1,5) vs Joe Perry 1 1,22 4-2
Bet365
Drugie spotkanie sesji popołudniowej zapowiada się na całkiem ciekawy mecz. Obaj zawodnicy prezentują się bardzo dobrze.
Trump stracił w dwóch spotkaniach zaledwie jednego freama. Oczywiście pewne zwycięstwo z Ju Retim nie robi wrażenia,ale już wynik 4-0 ze świetnym w ostatnim czasie Murphym nie może umknąć uwadze.
U Trumpa imponują mi breaki. Zarówno w pierwszym jak i w drugim spotkaniu niemal każdy fream był wygrywany jednym wysokim podejściem.
Perry również wbija bardzo dobrze. 2 setki i kilka wygrywających breaków. W pierwszej rundzie wygrany decider,ale już wczoraj bardzo pewne i wysokie zwycięstwa z Gilbertem. Jednak dzisiejszy mecz to będzie prawdziwy test dla starszego Anglika.
Faworytem oczywiście jest Judd,bo jego umiejętności są po prostu wyższe. Mecz może i nie będzie jednostronny,ale wygrać powinien faworyt. Tym bardziej,że Joe nie zawsze dobrze radzi sobie w meczach o wysoką stawkę. Często się spala i jego gra wygląda tragicznie. Dzisiaj jeden błąd może go kosztować przegranie partii,bo Trump pokazuje w tym turnieju,że jedną wizytą przy stole potrafi wygrać freama.
Zabezpieczam się ewentualnym deciderem i zwiększam mocno stawkę.
Czyli:
Allen + Trump(+1,5) = ako 1,52
Stawka: 1000PLN.
Warto pograć także setki.

Allen vs Greene over 0,5 setek 1,83 0 setek
Bet365
Mark jest świetnie dysponowany w tym turnieju. 3 setki i mnóstwo wysokich podejść.W pierwszym meczu 2 paczki,wczoraj dołożył kolejną. W tym sezonie w sumie 33 breaki 100+. Widać,że gra mu się układa. Na pewno dzisiaj powalczy o kolejny wysoki break.
Zawsze niespodziewanie dołożyć swoje może Greene. Nie jest on wybitnym zawodnikiem,który wbija setkę za setką,ale przy dobrym układzie może się pokusić o takie osiągnięcie. Wczoraj z Hamiltonem wbił 91pkt,więc przy odrobinie szczęścia może się uda. Jednak nie ukrywam,że liczę tu przede wszystkim na Allena.
Trump vs Perry over 0,5 setek 1,61 2 setki
Bet365
Obaj świetnie wbijają podczas tego turnieju. Trump bez setki,ale dużo breaków 70-80pkt. Perry już dwie paczki. W tym sezonie Trump 48 setek,Perry 22.

 

[rogerfede93]

Marco Fu (+2,5) 1,25 4-1
Barry Hawkins vs Yu De Lu 1 1,40 4-1
Ako:1,75
Bet365
Marco obecnie gra bardzo dobrego snookera. Wczoraj po raz kolejny zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Pewnie i bez problemów ograł Williamsa. W każdej partii popisał się wysokim breakiem (57,60,79 i 82). Gdy podchodzi do stołu to od razu mocno punktuje i wygrywa freama lub osiąga solidną przewagę. Można zauważyć,że po słabszym okresie gry powoli wraca na właściwe tory.
Higgins też zdecydowanie poprawił swoją dyspozycję. Jednak wczorajsze spotkanie z Woollastonem mimo zwycięstwa nie wyglądało najlepiej z jego strony. Dosyć mocno musiał się napracować,a gra po prostu się nie kleiła. Mało wysokich breaków,bo zaledwie jedno podejście 56pkt. Z Benem mu się udało wygrać mimo słabszej gry. Dzisiaj rywal mocniejszy. Oczywiście Higgins to taka klasa zawodnika,że może zagrać wieczorem dużo lepiej,ale ewentualny triumf nie przyjdzie mu łatwo. Azjata jest w formie i z ugraniem 2 partii nie powinien mieć żadnych problemów.
W drugim spotkaniu zdecydowanie stawiam na Hawkinsa. Obecny wicemistrz świata grę troszkę falami,ale poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Niezły mecz w pierwszej rundzie,potem nieco słabszy w drugiej. Wiadomo,że Barry idealnie potrafi zbilansować grę ofensywną z taktyczną. Dużo doświadczenie często pomaga mu w decydujących momentach.
Yu De Lu gra turniej życia. Najpierw pokonał rodaka Wenbo co już było lekką niespodzianką,a potem sprawił sensacje turnieju i po deciderze odprawił do domu Ronniego. Sukces olbrzymi. Dobrze jednak wiemy,że często po wielkim wyniki w nastepnym meczu już tak różowo nie jest. Azjata prezentuje się znakomicie. Jednak dzisiejszy mecz może być dla niego bardzo trudny przede wszystkim od strony mentalnej.
Hawkins to nie wygodny rywal i zawsze trudny do pokonania. Myślę,że dzisiaj większe doświadczenie weźmie górę i to Anglik bez większych problemów awansuje do półfinału.
Można spróbować jeszcze coś takiego:
Barry Hawkins over 0,5 setek po 3,50 tylko 90pkt
Bet365
Według mnie warto. Barry potrafi mocno punktować. Coś czuję,że dzisiaj dołoży paczkę.
I jeszcze:
Większy break w meczu Marco Fu po 2,00 111/87
Bet365
Azjata zdecydowanie lepiej wygląda w tym turnieju. Breaki też na jego korzyść

 

[grycu]

Marco Fu - Gerard Greene
Marco Fu (-1.5) @ 1.70
Ok, fart Greene'a powinien dobiec końca. Półfinał to i tak jest super wynik Irlandczyka z Północy. Żałosny mecz z Allenem w ćwierćfinale gdzie faworyt się skompromitował no i mamy Gerarda w najlepszej czwórce chociaż nie zagrał on nic nadzwyczajnego. Na regularnego, będącego w dobrej formie i po prostu lepszego zawodnika jakim jest Fu to nie ma prawa wystarczyć. Trochę kasy utopiłem na tym turnieju grając przeciwko Greene'owi, ale naprawdę nie wiem jak słabo musiałby zagrać Fu żeby ten mecz przegrać. Azjata wczoraj zniszczył Higginsa 4-1 wbijając Szkotowi 4 brejki wygrywające (87, 75, 79 i 66). Dzisiaj wystarczy, że zagra nawet w połowie tak dobrze i Greene nie będzie miał nic do powiedzenia.

Judd Trump - Barry Hawkins
Judd Trump @ 1.57
I tak zaskakująco dobry kurs na win Trumpka. Judd rozgrywa fenomenalny turniej. 4-1 z Ju, 4-0 z Murphym, wczoraj 4-2 po kapitalnym widowisku z Perrym, który wbił dwie setki, a i tak przegrał ! Hawkins to solidny snooker, ale nic ponadto. Brejki dużo słabsze niż Trump. Barry ma przestoje w grze i w takich przypadkach młodszy z Anglików będzie je bezwzględnie wykorzystywał. Myślę, że niespodzianek dzisiaj nie będzie i zobaczymy spodziewany finał: Fu - Trump
Marathonbet
EDIT: No i półfinały kompletnie nietrafione. O ile porażkę Trumpa z Hawkinsem mogę zrozumieć to kolejny raz żenująca gra faworyta przeciwko Greene'owi jest po prostu dziwna. Fu rozgrywał świetny turniej, a dzisiaj zagrał słabiutko. Finał odpuszczam. Na logikę faworytem Hawkins, ale kto wiem co tam się wydarzy...

 

[rogerfede93]

Marco Fu (-1,5) vs Gerard Greene 1 1,57 2-4
Marco Fu over 0,5 setek 2,00 1 setka (121)
Bet365
W tym pojedynku mamy przepaść jeżeli chodzi o aktualną formę i możliwości obu zawodników.
Marco zagrał wszystkie 3 mecze w Preston na bardzo wysokim poziomie. Wczoraj po raz kolejny pokazał się z jak najlepszej strony. Bez żadnych problemów pokonał 4-1 Johna Higginsa. Każdy wygrany fream to wysoki break(66,75,79 i 87pkt). Mnie osobiście gra Azjaty się podoba. Dostaje szansę to podchodzi do stołu i na wielkim spokoju wygrywa partie. Dyspozycja jest świetna,a wtedy wszystko się układa po myśli zawodnika.
Gerard na prawdę nie zachwyca. Jego gra jest dużo słabsza niż osiągnięty wynik. Na pewno dużo zawdzięcza swojemu doświadczeniu,które mu pomaga w niektórych momentach. Jednak nie wiele mniej swoim rywalom Hamiltonowi i Allenowi. Wczorajszy mecz w jego wykonaniu był słaby. Udało się wygrać,bo Allen zagrał chyba jeden z najgorszych meczów w swojej karierze. Jeżeli dzisiaj Greene zagra coś podobnego to dostanie szybkie 0-4 i zakończy udział w turnieju. Nie widzę w tym meczu szans dla Gerarda i spodziewam się szybkiego zwycięstwa zdecydowanego faworyta.
H2H 1-0 dla Fu (5-2 podczas eliminacji do AO2012)
Barry Hawkins (+2,5) vs Judd Trump 1 1,30 4-1
Over 0,5 setek w meczu 1,61 1 setka (131)
Bet365
Drugie spotkanie półfinałowe zapowiada się na nieco bardziej wyrównany bój.
Judd jest faworytem tego meczu. Forma w tym turnieju bardzo wysoka. Wysokie breaki i pewne zwycięstwa tylko to potwierdzają. Jednak nie spodziewam się dla niego łatwego spotkania,bo i jemu zdarzają się gorsze momenty. Perry wczoraj mógł spokojnie doprowadzić do decidera i pokazał,że można powalczyć.
Hawkins nie odda meczu bez walki,a już nie raz i nie dwa zaskakiwał wszystkich swoją grą. Potrafi wykorzystać błędy rywali i jednym podejściem wygrać partie. Wczoraj przyzwoite spotkanie z Yu De Lu.
Okazje do punktowanie dostanie,bo Trump gra dobrze,ale nie perfekcyjnie. Myślę,że doczekamy się sporo emocji i dużo dobrego snookera.
Oczywiście można też pograć lekko over setek. Myślę,że są spore szanse,że wreszcie ona padnie. Jeszcze ani jeden ani drugi setki w Preston nie wbili. Cały czas wbijają po te 70-90pkt. Nie wiele brakuje. Obu stać na taki break.

 

[psotnick]

Gerard Greene v Marco Fu
Typ: Marco Fu -2.0 @ 1.90 4-2 :;/: Greene w finale grający wielkie nic... dla mnie szok sezonu
Fu gra zbyt dobrze by mieć jakiekolwiek problemy z przeciętnym Greene’em, który w tym turnieju ma więcej szczęścia niż rozumu. Najpierw dostał beznadziejnego Waldena (4-1), potem Hamilton dał się ograć z 3-0 na 3-4, a wczoraj Allen zagrał na poziomie polskich juniorów i w ten sposób po żenującym „spektaklu” z obu stron Greene znalazł się w półfinale, na który nie zasłużył i gdzie zupełnie nie pasuje. Dzisiaj fartowny run Irlandczyka powinien dobiec końca, bo Fu w Preston wygląda świetnie, chyba nawet najlepiej ze wszystkich półfinalistów. Wczoraj tylko to potwierdził bez problemu ogrywając dobrze dysponowanego Higginsa (4-1) wszystkie frejmy wygrywając jednym podejściem (87, 75, 79, 66). W takim zestawie nie widzę wielkich szans przed Irlandczykiem, któremu może być trudno nawet o 2 frejmy.
Barry Hawkins v Judd Trump
Typ: Powyżej 5.5 @ 1.57 4-1
Drugi półfinał powinien być zdecydowanie bardziej wyrównany. Większe szanse chyba przy Trumpie, bo ostatnio z Hawkinsem nie przegrywa, ale moim zdaniem bezpieczniejszym betem będzie over. Obaj gracze w dobrej formie, od dawna zaznajomieni z takim poziomem rozgrywek, więc o żadnej tremie nie będzie mowy. A kiedy obaj zagrają swoje, to nie powinno być widać zbyt dużej różnicy między nimi, dlatego powinniśmy zobaczyć przynajmniej 6 frejmów.
Bet365

 

[ryba_gangsta12]

Marco Fu wygra 4:0 [5,80] 2:4 dla Green'a williamhill​

Podbijam typ na Fu ale na maxa. Green to cienias i Marco go zgniecie. Irlandczyk daje pograć przeciwnikom w każdym framie a Marco to wykorzysta. Nie mam czasu dlatego tak krótko. Za drobne warto

Dobrze, że to wtopa po 5,80 a nie po 1,28 jak pewnie wielu się nadziało...

 

[rogerfede93]

Barry Hawkins vs Gerard Greene 4-0
Barry Hawkins 1,28
Barry Hawkins (-1,5) 1,57
Bet365
Ostatni mecz cyklu PTC. Para finałowa dosyć niespodziewana. O ile Hawkins na pewno był brany pod uwagę, o tyle Gerard to wielka sensacja.
Myślę,że finał obędzie się jednak bez niespodzianki.
Styl Greene może troszkę denerwować. Potrafi utrudniać grę. W poprzednich meczach kilka razy robił zamieszanie z kolorami. Dobrze wiemy,że zawodnicy,którzy potrafią budować wysokie breaki gdy na stole zastają bałagan tracą troszkę na wartości. Na pewno zarówno Allen jak i Fu zagrali słabe zawody,ale styl Gerarda im po prostu nie odpowiadał. Greene dzięki swojemu doświadczeniu wygrał te spotkania,bo sam wielkiej gry nie pokazał,a breaki 30-40pkt nie robią żadnego wrażenia.
Dzisiaj jednak na przeciw niego stanie Hawkins. Osobiście Hawka uważam za bardzo dobrego zawodnika. Szału z jego strony nie ma. Jednak potrafi się on odnaleźć w każdej sytuacji. Zarówno gdy potrzeba wyczyścić stół,a także gdy trzeba spokojnie wygrać batalię taktyczną.
Barry wygra ten mecz i cały turniej. Dyspozycja bardzo dobra,a gra rywala nie zrobi na nim żadnego wrażenia. Wygra po prostu lepszy zawodnik,a takim na pewno jest obecny wicemistrz świata.