izajasza53
Użytkownik
Jestem Nowo Narodzonym Chrześcijaninem, który pod wpływem obejrzenego dokumentu "Duch Epoki" (w 2007 max 2008) właściwie zwątpił w Syna Bożego Naszego Zbawiciela Isusa / Jezusa Chrystusa.
Nigdy nie kochałem tego Świata.
Ale miłowałem bliźniego jak siebie samego.
Prawo i przykazania Boże były dla mnie najważniejsze.
Boga nigdy się nie wyparłem.
Zresztą od małego miałem przeświadczenie, że mnie obserwuje i wie wszystko o mnie.
Celem nad celami było stawanie się coraz lepszym dobrym człowiekiem, ku świętości.
Może to był mój błąd, ale nie chciałem mu zawracać głowy i nawet w nieszczęściach się mu nie żaliłem i nigdy o nic nie prosiłem.
Ale rok temu byłem w totalnej rozpaczy i nieszczęściu, i pierwszy raz poprosiłem o coś co jest niezwykle ważne dla Braci i Sióstr.
Od około 7roku życia mam 2główne zasady "Myśl pozytywnie" i "Piepsze system w tym jestem Mistrzem" oraz moją ulubioną liczbą jest 44 czego po dzień dzisiejszy nie mogę sam wytłumaczyć czemu.
Co do tej liczby to nawet jedną zabawkę określałem tą liczbą i wszystkie bitwy wygrywała z inny zabawkami. XD
Nie ma co ukrywać, moją największą słabością było picie alkoholu.
Ale od dawna rozwiązany już jest ten temat.
Z okresu 0-5lat (tylko te wydarzenie pamiętam z tego okresu życia, jakby to było wczoraj) w pewien piękny słoneczny dzień będąc na łące coś mi się wydarzyło / objawiło, ale jeszcze nie czas o tym pisać.
Od małego nie ufałem mass mediom, tv, prasie.
Byłem zagorzałym ministrantem (nawet wiele osób mi mówiło, że będę księdzem), ale przyszedł taki czas (introspekcja), że muszę przestać służyć i nie chodzić do kościoła oraz przestać słuchać rocku i metalu, więc tak zrobiłem po skończeniu 6podstawówki.
Lecz jeszcze w jak w gimnazjum byłem to jeszcze chodziłem do kościoła co jakiś czas stojąc na końcu kościoła, by jeszcze obadać tą kwestie i dzień bierzmowania (przyjąłem imię Paweł z nadzieją, że w przyszłości się nawrócę) był moją ostatnią wizytą z mojej inicjatywy w kościele.
Nie liczę pogrzebów i ślubów, gdzie raczej człowiek zmuszony jest, by być w kościele.
Jak dotąd, żyję to nie przypominam sobie bym słyszał w kościele, na religii czy w mediach coś na temat Biblii, gdzie głównym tematem jest Królestwo Boże.
Albo na przykład mój główny autorytet z ludzi co kiedyś żyli Nikola Tesla i też w szkołach/mediach o nim nic nie ma.
A on się opierał na Biblii na swoich wynalazkach i nie było większego geniusza i wynalazcy niż on w historii ludzkości.
On chciał dać ludzkości darmową energie, która prawdopodobnie jest przed nami skrywana.
Choć nie wielką mam moc to miewałem wizje dotyczące mnie i Polski, a nawet 'katastrofy' Smoleńskiej, bo w od tamtego dnia moje zdrowie zaczeło szwankować w tym dniu pierwszy raz bardzo poważnie zachorowałem (ponad tydzień ciągłych wymiotów, bólów brzucha, pierwsze zachorowanie było najgorsze, ledwno przeżyłem to).
Ale to jeszcze nie czas bym o tym mówił.
Proroctwa z Biblii wszystkie co do jaty się spełniły i już zostało ich zdecydowanie mniej, więc zbliżamy się do czasów ostatecznych.
Rozmiary kłamstw, rzezi, pedofilii, rozpusty, przestępstw, homoseksualizmu oraz bałwochwalstwa są na takim poziomie, jak w przysłowiowej Sodomie i Gomorze.
Do tego dochodzi propagowanie aborcji, że rodzina i małżeństwo jest złe, zmuszanie do szczepień (Afryka w ten sposób jest zabijana), ukrywanie przed społeczeństwem szkodliwości w produktach spożywczych takich składników jak aspartam i inne.
Watykan, czyli Wielki Babilon wielbi największego wroga ludzkości czyli diabła, kościół rzymsko-katolicki to samo też czyni.
Nigdy nie byłem za żadnymi organizacjami typu ONZ, NATO i nie chciałem wejścia Polski do UE.
Świat zmierza ku szatańskiej globalizacji (NWO, New Age), gdzie będziemy zniewoleni finansowo i będziemy zapiepszać za pajdę chleba i taniej zupy, by tylko przetrwać.
Ja nigdy nie żyłem w wyścigu szczurów, a system nas do tego zmusza byśmy nie mieli czasu nad zastanowiniem się nad sobą i nad światem.
Tyle mamy technologii i dobrodziejstw, a jakoś większość populacji nie stać na potomstwo, a jakoś wiele wieków temu z tym nie było problemu.
Maklerzy władzy chcą do 95% populacji zamordować.
Głównym problemem nieszczęść tego Świata są Ci ludzie hybrydy (pozbawini wszelkich uczuć, moralności, miłości) co zarządzają Rezerwą Federalną w USA i Bankiem Światowym.
Jest nagonka na Boga, Biblię i Chrześcijan.
Jedynie biały człowiek może być rasistą, według tzw. politycznej poprawności.
Co mnie najbardziej boli to, że najbardziej bezbronnymi i niewinnymi ofiarami są dzieci.
Manipuluje się je, a w samym USA około 50000 dzieci co roku znika, prawdopodobnie na ofiarę dla szatana.
USA i Izrael (Synagoga Szatana) mają najwięcej głowic nuklearnych.
Ogółem jest taki zapas broni, że cała Ziemia mogła by pójść w pył.
III wojna światowa jest realna, ale nie koniecznie musi się wydarzyć.
Jeśli zobaczycie znaki na niebie i ktoś do Was zacznie przemawiać to nie dajcie się zmanipulować!
Wzywajcie Boga i Jego Syna!
Ja nie mówię, że mam monopol na prawdę.
Bo tylko monopol na prawdę ma Bóg i Jego Słowo oraz Jego Syn Isus/Jezus Chrystus.
Najlepsze jest to, że miałem wizje i rożne przeżycia (po bierzmowaniu wiedziałem, że mam czytać Biblię, ale jej nie ruszyłem, zdając się na intuicję i przeznacznie) zarejestrowałem w maju według mnie poteżne domeny internetowe (wydałem wszystkie swoje pieniądze na nie), a dopiero w czerwcu zacząłem karmić się Słowem Bożym.
Jak w tym miesiącu otworzyłem Biblię w ciemno to otworzyła mi się pierwsza strona Księgi Izajasza, a ona rozpoczyna proroctwa.
Ale ta Biblia co mam to jest Biblia Tysiąclecia z bierzmowania od kościoła, więc nie bardzo ufam jej.
Najlepiej by było sprawdzić najwcześniejsze wydania np. Septuaginta LXX bo prawdopodobnie Jezus jej używał.
Ogółem sami szukajcie Prawdy.
Co mnie właściwie trochę irytuje (bo tych wszystkich władców/polityków świata się nie boję) to to, że nie mam zbytnio czasu na to by ruszyć z Rewolucją z powodu tego że muszę coś robić/poświęcać czas swój, by mieć na przetrwanie i podstawowe potrzeby do życia.
Moja wizja/myśl była bym wstępnie ostrzegł z początkiem tego lata, więc nie usuwajcie tego postu.
W niczym tutaj nie kłamie, bo na kłamstwie się nigdy nie opierałem, a szukałem Prawdy i na niej się opieram przez całe swoje życie!
Jeśli coś mi się stanie, a DNA i odcisków palców (nawet wszystkie swoje śmieci palę) od bardzo dawna nie zostawiam w świecie realnym to za tym stoi policja, lekarze albo Ci co służą szatanowi.
A wystarczy głupi pet od papierosa podrzucony na miejsce zbrodni i człowiek idzie do więzienia za niewinność.
Zamiast bluźnierczych Amen i Alleluja stosujcie w modlitwach "Niech tak się stanie"!
I do Matki Boskiej, królowej niebios to się nie zwracajcie!
Tylko Bóg i Jego Syn Isus/Jezus Chrystus!!!
Oni są tylko naszą Zbawcami i Władcami!!!
Czytanie Biblii i stosowanie Prawa Bożego jest najmądrzejszą rzeczą, jaką człowiek może uczynić.
Jedynie Prawo Boga jest mądre, sprawiedliwe i pożyteczne.
"poznacie Prawdę a ona was wyswobodzi." Jana 8:32
"Mateusza 4:4 A On odpowiadając, rzekł: Napisano: Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych."
Jana 3:16 - "Bóg jest miłością."
"Jana 5:21 Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn ożywia tych, których chce. 22 Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi, 23 aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał."
Łukasza 21:8 Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: "Ja jestem" oraz: "Nadszedł czas".
"Dzieje 4: 11 On to jest owym kamieniem odrzuconym przez was, budujących, On stał się kamieniem węgielnym. (12) I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni."
"Jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy ożywieni będą" (1Kor. 15:22). !!!
"Mateusza 7:14 Każdy, kto wytrwa do końca, będzie zbawiony."
Nigdy nie kochałem tego Świata.
Ale miłowałem bliźniego jak siebie samego.
Prawo i przykazania Boże były dla mnie najważniejsze.
Boga nigdy się nie wyparłem.
Zresztą od małego miałem przeświadczenie, że mnie obserwuje i wie wszystko o mnie.
Celem nad celami było stawanie się coraz lepszym dobrym człowiekiem, ku świętości.
Może to był mój błąd, ale nie chciałem mu zawracać głowy i nawet w nieszczęściach się mu nie żaliłem i nigdy o nic nie prosiłem.
Ale rok temu byłem w totalnej rozpaczy i nieszczęściu, i pierwszy raz poprosiłem o coś co jest niezwykle ważne dla Braci i Sióstr.
Od około 7roku życia mam 2główne zasady "Myśl pozytywnie" i "Piepsze system w tym jestem Mistrzem" oraz moją ulubioną liczbą jest 44 czego po dzień dzisiejszy nie mogę sam wytłumaczyć czemu.
Co do tej liczby to nawet jedną zabawkę określałem tą liczbą i wszystkie bitwy wygrywała z inny zabawkami. XD
Nie ma co ukrywać, moją największą słabością było picie alkoholu.
Ale od dawna rozwiązany już jest ten temat.
Z okresu 0-5lat (tylko te wydarzenie pamiętam z tego okresu życia, jakby to było wczoraj) w pewien piękny słoneczny dzień będąc na łące coś mi się wydarzyło / objawiło, ale jeszcze nie czas o tym pisać.
Od małego nie ufałem mass mediom, tv, prasie.
Byłem zagorzałym ministrantem (nawet wiele osób mi mówiło, że będę księdzem), ale przyszedł taki czas (introspekcja), że muszę przestać służyć i nie chodzić do kościoła oraz przestać słuchać rocku i metalu, więc tak zrobiłem po skończeniu 6podstawówki.
Lecz jeszcze w jak w gimnazjum byłem to jeszcze chodziłem do kościoła co jakiś czas stojąc na końcu kościoła, by jeszcze obadać tą kwestie i dzień bierzmowania (przyjąłem imię Paweł z nadzieją, że w przyszłości się nawrócę) był moją ostatnią wizytą z mojej inicjatywy w kościele.
Nie liczę pogrzebów i ślubów, gdzie raczej człowiek zmuszony jest, by być w kościele.
Jak dotąd, żyję to nie przypominam sobie bym słyszał w kościele, na religii czy w mediach coś na temat Biblii, gdzie głównym tematem jest Królestwo Boże.
Albo na przykład mój główny autorytet z ludzi co kiedyś żyli Nikola Tesla i też w szkołach/mediach o nim nic nie ma.
A on się opierał na Biblii na swoich wynalazkach i nie było większego geniusza i wynalazcy niż on w historii ludzkości.
On chciał dać ludzkości darmową energie, która prawdopodobnie jest przed nami skrywana.
Choć nie wielką mam moc to miewałem wizje dotyczące mnie i Polski, a nawet 'katastrofy' Smoleńskiej, bo w od tamtego dnia moje zdrowie zaczeło szwankować w tym dniu pierwszy raz bardzo poważnie zachorowałem (ponad tydzień ciągłych wymiotów, bólów brzucha, pierwsze zachorowanie było najgorsze, ledwno przeżyłem to).
Ale to jeszcze nie czas bym o tym mówił.
Proroctwa z Biblii wszystkie co do jaty się spełniły i już zostało ich zdecydowanie mniej, więc zbliżamy się do czasów ostatecznych.
Rozmiary kłamstw, rzezi, pedofilii, rozpusty, przestępstw, homoseksualizmu oraz bałwochwalstwa są na takim poziomie, jak w przysłowiowej Sodomie i Gomorze.
Do tego dochodzi propagowanie aborcji, że rodzina i małżeństwo jest złe, zmuszanie do szczepień (Afryka w ten sposób jest zabijana), ukrywanie przed społeczeństwem szkodliwości w produktach spożywczych takich składników jak aspartam i inne.
Watykan, czyli Wielki Babilon wielbi największego wroga ludzkości czyli diabła, kościół rzymsko-katolicki to samo też czyni.
Nigdy nie byłem za żadnymi organizacjami typu ONZ, NATO i nie chciałem wejścia Polski do UE.
Świat zmierza ku szatańskiej globalizacji (NWO, New Age), gdzie będziemy zniewoleni finansowo i będziemy zapiepszać za pajdę chleba i taniej zupy, by tylko przetrwać.
Ja nigdy nie żyłem w wyścigu szczurów, a system nas do tego zmusza byśmy nie mieli czasu nad zastanowiniem się nad sobą i nad światem.
Tyle mamy technologii i dobrodziejstw, a jakoś większość populacji nie stać na potomstwo, a jakoś wiele wieków temu z tym nie było problemu.
Maklerzy władzy chcą do 95% populacji zamordować.
Głównym problemem nieszczęść tego Świata są Ci ludzie hybrydy (pozbawini wszelkich uczuć, moralności, miłości) co zarządzają Rezerwą Federalną w USA i Bankiem Światowym.
Jest nagonka na Boga, Biblię i Chrześcijan.
Jedynie biały człowiek może być rasistą, według tzw. politycznej poprawności.
Co mnie najbardziej boli to, że najbardziej bezbronnymi i niewinnymi ofiarami są dzieci.
Manipuluje się je, a w samym USA około 50000 dzieci co roku znika, prawdopodobnie na ofiarę dla szatana.
USA i Izrael (Synagoga Szatana) mają najwięcej głowic nuklearnych.
Ogółem jest taki zapas broni, że cała Ziemia mogła by pójść w pył.
III wojna światowa jest realna, ale nie koniecznie musi się wydarzyć.
Jeśli zobaczycie znaki na niebie i ktoś do Was zacznie przemawiać to nie dajcie się zmanipulować!
Wzywajcie Boga i Jego Syna!
Ja nie mówię, że mam monopol na prawdę.
Bo tylko monopol na prawdę ma Bóg i Jego Słowo oraz Jego Syn Isus/Jezus Chrystus.
Najlepsze jest to, że miałem wizje i rożne przeżycia (po bierzmowaniu wiedziałem, że mam czytać Biblię, ale jej nie ruszyłem, zdając się na intuicję i przeznacznie) zarejestrowałem w maju według mnie poteżne domeny internetowe (wydałem wszystkie swoje pieniądze na nie), a dopiero w czerwcu zacząłem karmić się Słowem Bożym.
Jak w tym miesiącu otworzyłem Biblię w ciemno to otworzyła mi się pierwsza strona Księgi Izajasza, a ona rozpoczyna proroctwa.
Ale ta Biblia co mam to jest Biblia Tysiąclecia z bierzmowania od kościoła, więc nie bardzo ufam jej.
Najlepiej by było sprawdzić najwcześniejsze wydania np. Septuaginta LXX bo prawdopodobnie Jezus jej używał.
Ogółem sami szukajcie Prawdy.
Co mnie właściwie trochę irytuje (bo tych wszystkich władców/polityków świata się nie boję) to to, że nie mam zbytnio czasu na to by ruszyć z Rewolucją z powodu tego że muszę coś robić/poświęcać czas swój, by mieć na przetrwanie i podstawowe potrzeby do życia.
Moja wizja/myśl była bym wstępnie ostrzegł z początkiem tego lata, więc nie usuwajcie tego postu.
W niczym tutaj nie kłamie, bo na kłamstwie się nigdy nie opierałem, a szukałem Prawdy i na niej się opieram przez całe swoje życie!
Jeśli coś mi się stanie, a DNA i odcisków palców (nawet wszystkie swoje śmieci palę) od bardzo dawna nie zostawiam w świecie realnym to za tym stoi policja, lekarze albo Ci co służą szatanowi.
A wystarczy głupi pet od papierosa podrzucony na miejsce zbrodni i człowiek idzie do więzienia za niewinność.
Zamiast bluźnierczych Amen i Alleluja stosujcie w modlitwach "Niech tak się stanie"!
I do Matki Boskiej, królowej niebios to się nie zwracajcie!
Tylko Bóg i Jego Syn Isus/Jezus Chrystus!!!
Oni są tylko naszą Zbawcami i Władcami!!!
Czytanie Biblii i stosowanie Prawa Bożego jest najmądrzejszą rzeczą, jaką człowiek może uczynić.
Jedynie Prawo Boga jest mądre, sprawiedliwe i pożyteczne.
"poznacie Prawdę a ona was wyswobodzi." Jana 8:32
"Mateusza 4:4 A On odpowiadając, rzekł: Napisano: Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych."
Jana 3:16 - "Bóg jest miłością."
"Jana 5:21 Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn ożywia tych, których chce. 22 Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi, 23 aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał."
Łukasza 21:8 Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: "Ja jestem" oraz: "Nadszedł czas".
"Dzieje 4: 11 On to jest owym kamieniem odrzuconym przez was, budujących, On stał się kamieniem węgielnym. (12) I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni."
"Jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy ożywieni będą" (1Kor. 15:22). !!!
"Mateusza 7:14 Każdy, kto wytrwa do końca, będzie zbawiony."