>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Sezon 2016/2017 - ciekawostki, pytania, dyskusje o NBA.

Status
Zamknięty.
magucio 174

magucio

Użytkownik

Jak do tej pory nie ma takiego tematu więc pomyślałem, że warto byłoby założyć. Już niewiele pozostało do startu kolejnego sezonu, który patrząc na transfery będzie moim zdaniem na pewno ciekawszy niż poprzedni.
Niewątpliwie numer jeden, to transfer Kevina Duranta do Golden State Warriors. Numer dwa to moim zdaniem transfer pary z Chicago, czyli Rose i Noah przenieśli się do Nowego Jorku.

Reszta transferów tutaj: http://probasket.pl/nba-aktualne-sklady-druzyn-nba-na-sezon-20162017-wszystkie-transfery/

Jak Wy oceniacie te transfery? Jak Waszym zdaniem będzie wyglądać ten sezon? A może macie jakieś ciekawostki i przemyślenia na temat drużyn, zawodników czy ogólnie sezonu? Podzielcie się nimi z resztą użytkowników!
Swoją drogą właśnie ruszył preseason
 
lax 1,2K

lax

Użytkownik
Jakoś dziwnie mi było dzisiaj oglądać highlighty Warriors, Durant już nie w koszulce OKC. Dopiero to do mnie dotarło że on rzeczywiście u nich gra. No zmieniła nam się liga w te lato. Co do NYK, moim zdaniem nie zwojują za wiele, ale w PO ich mam na końcu stawki jednak. Poza moimi Lakers, będę się w tym roku przypatrywał ekipie Utah, fajna paczka się tam zebrała, ciekawy jestem też 76ers, chociaż już Simmons wypadł na 3 miechy, to Embiid mnie mega ciekawi. No i jak zawsze kibicuję Westbrookowi. Kobe odszedł, Russ był dla mnie zawsze nr. 2 do oglądania w całej lidze, więc teraz kibicuję mu jeszcze mocniej. Lubię też obejrzeć zawsze Pacers i Blazers, całkiem fajne drużyny. No ale przede wszystkim Lakers! Już nie mogę się doczekać.
Preseason to gów....., czekamy na 25 października!
 
magucio 174

magucio

Użytkownik
Jakoś dziwnie mi było dzisiaj oglądać highlighty Warriors, Durant już nie w koszulce OKC. Dopiero to do mnie dotarło że on rzeczywiście u nich gra. No zmieniła nam się liga w te lato. Co do NYK, moim zdaniem nie zwojują za wiele, ale w PO ich mam na końcu stawki jednak. Poza moimi Lakers, będę się w tym roku przypatrywał ekipie Utah, fajna paczka się tam zebrała, ciekawy jestem też 76ers, chociaż już Simmons wypadł na 3 miechy, to Embiid mnie mega ciekawi. No i jak zawsze kibicuję Westbrookowi. Kobe odszedł, Russ był dla mnie zawsze nr. 2 do oglądania w całej lidze, więc teraz kibicuję mu jeszcze mocniej. Lubię też obejrzeć zawsze Pacers i Blazers, całkiem fajne drużyny. No ale przede wszystkim Lakers! Już nie mogę się doczekać.
Preseason to gów....., czekamy na 25 października!
Ja też się jeszcze do tego nie przyzwyczaiłem i pewnie zejdzie mi z tym jeszcze kilka spotkań. Co do Knicsków, to może wreszcie awansują do PO. Ostatni raz grali w PO w sezonie 2012/2013 czyli już trochę czasu temu. Może będzie tak jak mówisz, że będą na końcu stawki, ale moim zdaniem dla nich przede wszystkim liczy się to żeby tam być. Smutno mi trochę było patrzeć na Lakers w poprzednim sezonie, bo klub z taką historią radził sobie kiepsko żeby nie powiedzieć brzydszy słów. Ja się jeszcze chętnie przyjrzę Waszyngtonowi. Do klubu ze stolicy przyszedł Scott Brooks, do tego fajne dwa transfery (Mahinmi i Burke). Szkoda tylko, że Temple odszedł, ale trudno.
//oho, nowa wersja strony nba.com się pojawiła... no i jest chyba gorsza od poprzedniej
 
his_airness 16,2K

his_airness

Użytkownik
Myślę, że przy takim kursie warto zagrać. Wiadomo, że te punkty w GSW będą rozkładać się pomiędzy Splash Brothers i Duranta, ale wydaję mi się, że KD będzie chciał utrzymać średnią punktową w okolicach 30 PPG. Gorzej będzie, jak OKC wejdzie do Play-offów, bo prawdopodobnie oznaczać to będzie, że w pojedynkę (z całym szacunkiem dla reszty zawodników Thunder) wprowadzi ich tam Russ. Obydwie opcje są warte. Pograłbym też LBJ, ale jeszcze nawet nie patrzyłem na kursy.
 
lax 1,2K

lax

Użytkownik
Kurs na LBJ 4.75.
Durant moim zdaniem nie dostanie MVP, głownie z dwóch powodów:
- w tak mocnym teamie nie sposób będzie mu się wybić aż tak ponad poziom reszty kolegów żeby wygrać MVP
- wszyscy nauczeni poprzednim sezonem w tym roku zapowiadają więcej odpoczynku, rotowanie minutami a co za tym idzie nie sądzę żeby wykręcił staty na MVP. (Stawiam piwo jak utrzyma tą swoją średnią 30 PPG :? )
Natomiast z tych kursów co są to Westbrook jest faworytem, i owszem ma duże szanse bo cyferki pewnie będzie miał zajebiste, ale 3.80 to jednak za mało żeby stawiać w ciemno. Natomiast value widzę w takich graczach jak:
- Leonard 14.00, bo Spurs będą najdalej trzeci w tabeli na koniec, a dysproporcje między nim a resztą SAS (może poza Aldridgem) z biegiem czasu będą tylko rosnąć
- Harden 21.00 (ale pod warunkiem że Rockets skończą nie dalej jak top-5, a w to pod D&#39;Antonim nie wierzę)
- George 26.00 (!) - mój osobisty faworyt i gracz któremu kibicuję. Zauważcie że po kontuzji wrócił, rozegrał zdrowy dobry sezon, a w Play Offach grał zajebiście. Pacers mają potencjał na top-4 na wschodzie i wtedy George będzie w dyskusji na bank.
Nikt z GSW i CLE nie będzie się zabijał o MVP w tym roku, oni już myślą o rewanżu za finały. Jak dla mnie ktoś z trójki Westbrook, George, Leonard zgarnie nagrodę, szkoda tylko że na Russa taki niski kurs.
 
magucio 174

magucio

Użytkownik
Leonard to jak co roku jeden z bardzo mocnych kandydatów do najlepszego obrońcy sezonu. Czy ma szanse na mvp? Moim zdaniem małe. To nie jest typ zawodnika jak np. wcześniej wspomniany Durant czy Westbrook. W dodatku Greg Popovic jak wiadomo stawia na grę drużynową więc to też mu w tym nie ułatwia zadania. Co do PG się zgodzę, Paul ma na to duuuże szanse. Od siebie dorzucę jeden odważny typ na MVP. Co powiecie na Anthonego? Po wzmocnieniach Knicks mają szanse (wreszcie) na playoffy. Mało tego, może przy odrobinie szczęścia top 6 konferencji im się uda ugrać w tym sezonie, a wtedy i Melo będzie miał szanse na mvp.
 
lax 1,2K

lax

Użytkownik
No jak dla mnie to Melo jest już za górką, jeszcze ze dwa lata temu bym się zgodził, ale na dzień dzisiejszy po prostu uważam że nie stać go na grę na poziomie MVP.
 
magucio 174

magucio

Użytkownik
Może i coś w tym jest, ale ja nadal w niego wierzę. Szczerze mówiąc przyznam się bez bicia, ale zapomniałem o jednym zawodniku i to nie byle jakim. Co powiecie o &quot;Wadzie&quot;? Nowe otoczenie, nowi kompani, nowe wyzwania. Bardzo mnie ciekawi jak się zaprezentuje grając w Chicago.
 
rambo131 8,3K

rambo131

Forum VIP
Co powiecie o &quot;Wadzie&quot;? Nowe otoczenie, nowi kompani, nowe wyzwania. Bardzo mnie ciekawi jak się zaprezentuje grając w Chicago.
Szansę na PO mają, i możliwe że wejdą ale Wade bez szans na MVP. Nie z tymi kolanami, poza tym w Bulls jest za dużo fajnych grajków na różnych pozycjach, a żeby być MVP to musisz się wyróżniać w kilku kategoriach.

Dla mnie kurs na Hardena to jakieś nieporozumienie. Kurs oscyluje w granicach 12-15@ u różnych bukmacherów, value przeogromne. Harden teraz będzie kreatorem gry, D&#39;Antoni widzi w nim klasycznego PG który nie tylko jest super strzelcem ale także chętnie dzieli się piłką z partnerami i Hardenowi co widać po przedsezonowych sparingach ta rola odpowiada. Cyferki ma kosmiczne podczas preseason: 19,6 PPG 10,6 APG i 6,4 RPG oraz 29,6 MPG( wiadomo, że będzie dużo więcej min podczas regular season). Dla mnie TOP 1 do MVP obecnie, zwłaszcza że w Houston jest zdecydowanym liderem.

Co do innych kandydatur. Westbrook będzie miał prawdopodobnie historyczne statystyki, jednak kurs 3,00 nie warty gry, a jak się nie zakwalifikują do PO to nawet statystyki na poziomie triple double raczej nie pomogą(choć kto wie). LeBron James z sezonu na sezon ma zmniejszane minuty na parkiecie i w tym sezonie będzie podobnie. Jego nie interesują indywidualnie wyróżnienia, ma już 4 MVP w dorobku i teraz marzy o 4 pierścieniu i gonieniu Jordana. Trio z Golden State sam ciekawy jestem jak wypali. W historii zdarzały się już super teamy które mistrzostwa nie zdobyły. Kerr już zapowiedział, że razem będą spędzać mało min na parkiecie. Ja jakoś nie widzę, by Durant wyróżniał się z tłumu by zdobyć MVP( jemu też raczej marzy się już tytuł). Zawodników z GSW i Cleveland skreślam na starcie, oni szykują się na powtórkę finału.

Cieszy mnie aktywność w dziale NBA, oby tak dalej Panowie. Starajcie się podawać bukmacherów przy kursach, to ułatwi życie nam wszystkim. Pozdrawiam
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
magucio 174

magucio

Użytkownik
Szansę na PO mają, i możliwe że wejdą ale Wade bez szans na MVP. Nie z tymi kolanami, poza tym w Bulls jest za dużo fajnych grajków na różnych pozycjach, a żeby być MVP to musisz się wyróżniać w kilku kategoriach.
Hehe, od razu mi się przypomina Michałowski i jego komentarze albo rozmowy na temat kolan zawodników. Co do pierwszego nie mogę się zgodzić, bo cały czas widzę albo pamiętam jak DW robi step-backi albo rzuty z odchylenia + jednej nogi (zabijcie mnie, ale nie pamiętam nazwy tego zwodu :grin ???? . Drugi argument akceptuje i po głębszym przemyśleniu popieram. Odstawiając Wade na bok, coraz więcej graczy zaczyna mieć lub ma/miała problemy z kolanami: Rose, Wall, Marc Gasol, Westbrook. To tylko kilka nazwisk...
//Wie ktoś z Was może czy kroi się jakiś konkurs związany z nba? Byłoby fajnie ???? )
 
bombelito 69

bombelito

Użytkownik
Które drużyny wg. Was poczyniły najmocniejsze wzmocnienia? Ja liczę, że byki z Waydem, MCW i Rondo mogą sporo namieszać. Nieźle prezentowali się w preseason. Czwarta kwarta z Milwaukee 37 do 7. Niezły comeback
 
wcaleniee 195

wcaleniee

Użytkownik
Które drużyny wg. Was poczyniły najmocniejsze wzmocnienia? Ja liczę, że byki z Waydem, MCW i Rondo mogą sporo namieszać. Nieźle prezentowali się w preseason. Czwarta kwarta z Milwaukee 37 do 7. Niezły comeback
Akurat Byki to są chyba najbardziej niedopasowaną drużyną w NBA. 3 ball handlerów, 0 rzutu za 3 i spacingu. Dopóki nie wypadł Simons fajnie wyglądały 76 stki a obecnie z ciekawośćią zobaczę Wolves.
 
szymon1989 2,1K

szymon1989

Użytkownik
Z przyjemnością oglądam Wilki. To wg. mnie drużyna, która poczyni największy postęp jakościowy. To jest ekipa na lata jeżeli będzie budowana z głową.
 
magucio 174

magucio

Użytkownik
Utah, wszyscy chyba o nich zapomnieli. Oni mogą w tym sezonie zagrozić nie jednej ekipie. Do tego liczę, że po wzmocnieniach w końcu zobaczę Nowojorskich Knicks w playoffach. Na koniec dorzucam do trójki 76ers, którzy będą się teraz odbijać od dna.
 
wcaleniee 195

wcaleniee

Użytkownik
Utah, wszyscy chyba o nich zapomnieli. Oni mogą w tym sezonie zagrozić nie jednej ekipie. Do tego liczę, że po wzmocnieniach w końcu zobaczę Nowojorskich Knicks w playoffach. Na koniec dorzucam do trójki 76ers, którzy będą się teraz odbijać od dna.
Utah - mega głębia składu z kilkoma fajnymi zawodnikami jak Hayward, Hood czy Gobert. Jak będą zdrowi ( i jak wróci Gordon H. ) to na pewno warto popatrzeć na ich mecze.

Co do Knicks jako fan nie jestem obiektywny:] Oby się tylko nie posypali wszyscy na raz bo to że Róża i Noah wypadną w pewnym momencie to jestem pewien. Fajnie wyglądał w preseason Baker vel Czupryna ( co ona ma na głowie ???? ), Porzingis się nadal rozwija itd. Tylko ławki nie ma.
 
monta-ellis11 587

monta-ellis11

Użytkownik
Siemka panowie!

OOOO tak Utah w tym sezonie moga byc mega mega mocni. Jak na moje to 50 moze 54 wygrane im daje. Swietny sklad, swietna lawka...
W Knick nie wierze i tyle...
Wilki bede ogladal z wielkim zainteresowaniem. Talentu mnostwo, coach very good,ale mam nadzieje ze nie oddadza Rubio...
 
mkl 128,1K

mkl

Znawca - Formuła 1
Ja tutaj podrzucę kilka swoich przemyśleń i kilka betów(kursy z STS)

Zaraz start nowego sezonu, wyczekiwanie na nieprzespane noce, wszyscy podekscytowani startem tyle, że jak dla mnie emocji tu być nie może.
Oglądać i delektować się koszykówką kilku ekip można ale według mnie nie może być innej opcji niż 3 rok z rzędu finał Cavs-GSW (chyba ze jakieś masowe kontuzje) i jak emocje w tym roku jeszcze bardziej sprowadzają się jedynie do THE FINALS. Nie ma drużyn które dysponują takim potencjałem kadrowym by sprawić niespodziankę i wejść do finałów... po prostu nie ma.

GSW wygra zachód @1,35
Cavs wygrają wschód @1,45
AKO @1,96


Teraz trochę węziej pokopie. Dywizja Północno-Zachodnia zwycięzca.
O Denver oczywiście nawet nie będę nic pisał i marnował czasu swojego i Waszego. Wolves bardzo fajna ekipa, młoda, ciągle rozwijająca się i już na dobrym poziomie ale to JESZCZE nie ten rok kiedy będą w tej lidze coś znaczyli. Utah w zeszłym sezonie tuż poza PO z bilansem 40-42. Niby się wzmocnili a nie osłabili, mają szeroką wyrównaną kadrę ale w odróżnieniu od kolejnych dwóch ekip nie ma tam gościa co weźmie na siebie cały mecz i wygra mecz który w teorii jest przegrany. Jak ktoś stwierdzi, że takim graczem jest Gordon Hayward to nie podyskutujemy. Zostały OKC i Portland.
W Portland mają skład szeroki, wyrównany tak jak Utah z tym że mają takiego kota jak Lillard. W tym roku myślę, że od początku zacznie sezon od gry takiej jak w zeszłym roku po ASG aby w tym roku nie mieć wolnego i śpiewać &quot;They Sleep&quot;. Jest to gość który w pojedynkę może ciągnąć mecz nawet z najlepszymi i rzucić kilka ważnych game winnerów w sezonie.
OKC krwawi po odejściu KD jednak nadal jest to drużyna na poziomie w dodatku z przyszłym (jak dla mnie) MVP nachodzącego sezonu. Wystarczy spojrzeć jakie cyferki notował RW0 kiedy KD nie grał. Jest to gracz głodny gry, zwycięstw, najbardziej atletyczny PG i w dodatku w pewnym stopniu zdradzony przez Duranta. Nie ma sie co oszukiwać, że nawet do finału zachodu raczej nie dojdą ale nie zdziwię się jak Westbrook będzie miał średnie na poziomie triple-double.

Portland wygra dywizje @3,25 (stawka 5/10)
OKC wygra dywizje @3,50 (stawka 5/10)


Utah z nimi nie powalczy, któryś z tych typów musi wejść. Asekuracyjnie na dwie ekipy bo nigdy nie wiadomo jakie ruchy będą w OKC. Nie można przecież wykluczyć ani przesądzić wymiany Westbrooka i jak już to czy wymiany w miarę równej czy pod rebuilding.

Z tego tematu zgrabnie przejdę do MVP sezonu regularnego. Poza Westbrookiem faworytami po kolei są:
Curry (3,75) - nie ma się co oszukiwać, że przyjście KD ograniczy wpływ i cyferki każdego z graczy GSW poza tym sam Curry deklarował, że nie będą się w tym roku znów tak pocić w regular i najważniejsze jest mistrzostwo. Kolejne widowiskowe trójki ale nie MVP
LeBron (4,50) - mimo, że go uwielbiam i od zawsze jest moim ulubionym graczem i idolem to nie widzę sensu stawiania ani złotówki na KRÓLA. Jest już spełniony, po zdobyciu upragnionego mistrzostwa dla Cleveland nie musi już NIC. Jednak na pewno ma w sobie głód kolejnych pierścieni i kto jak kto ale LBJ juz od kilku sezonów z rozwagą wybiera Playoffs zamiast szaleństwa w regular.
Durant(10,0) - tak jak już pisałem, taki gwiazdozbiór u Warriors odbije się na statystykach każdego z graczy w dodatku nie będzie żadnego motywu dodatkowego typu pobicie rekordu 73-9 bo go po prostu nie pobiją

O reszcie nawet nie piszę, dla mnie murowanym kandydatem jest Westbrook, który będzie chciał zdobyć coś dla siebie na swojego rodzaju pocieszenie bo wie, że z drużyną wiele nie ugra. Fajny kurs bo 35 aż na Lillarda można ewentualnie 4fun za 1/10 zagrać ;)

Westbrook wygra MVP @3,50

Do tego bez głębszej analizy po prostu moje typy:

Najlepszy blokujący - Whiteside @1,60
Najlepszy zbierający - Drummond @2,25
AKO @3,6

SOLO
Najlepszy asystujący - Rondo @4,0
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom