>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Shanghai Masters 2013 (16-22.09.2013)

Status
Zamknięty.
kubarks 5,4K

kubarks

Użytkownik
Peter Ebdon (ENG) vs Xiao Guodong (CHN) @ 1.917 Pinnacle Sports ✅ [0:5]
Ebdon zawodzi w tym roku na całej linii. Jeden z najstarszych zawodników w tourze gra o przełamania tragicznej passy porażek z tego roku. Zadanie nie będzie łatwe, na jego drodze staje o prawie dwie dekady młodszy, bardzo utalentowany Chińczyk.
W tym sezonie, Xiao miał okazję już nam się zaprezentować w Australii i w Wuxi. Porażki z Higginsem i Perrym wstydu nie przynoszą, na pewno tego rodzaju turnieje są doskonałym poligonem doświadczalnym 24-letniego Azjaty.
I właśnie w tegorocznym Wuxi Classic, miało miejsce ostatnie spotkanie między Ebdonem a Guodongiem. Na swojej ziemi wygrał Chińczyk 5:3 z najwyższym podejściem 52 punkty w breaku.
Jedyny aspekt jaki może pomóc Ebdonowi to miejsce rozgrywania turnieju kwalifikacyjnego. Wyniki, są na pewno po stronie Xiao :p
Ebdon zupełnie nie przypomina zawodnika sprzed kilku lat. W tym roku porażki między innymi z Advanim, Ryanem Day&#39;em, czy Dunnem w Australian Open. Liczę, że Azjata chociaż w lekkim stopniu odrobi nasze wpadki z tych dziwnych kwalifikacji i podejdzie nieco lepiej do tego spotkania aniżeli Wenbo wczoraj z Morrisem....
Pozdrawiam.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Jedyny aspekt jaki może pomóc Ebdonowi to miejsce rozgrywania turnieju kwalifikacyjnego. Wyniki, są na pewno po stronie Xiao :p
Czemu? Zaryzykuję stwierdzenie, że to Xiao czuję się w Anglii bardziej u siebie niż Ebdon. Pewnie piszesz to na podstawie narodowości, ale w snookerze ma to tak kompletnie małe znaczenie, że naprawdę nie warto się tym sugerować.
 
kubarks 5,4K

kubarks

Użytkownik
Czemu? Zaryzykuję stwierdzenie, że to Xiao czuję się w Anglii bardziej u siebie niż Ebdon. Pewnie piszesz to na podstawie narodowości, ale w snookerze ma to tak kompletnie małe znaczenie, że naprawdę nie warto się tym sugerować.
Wiesz co teoretycznie, Anglikowi powinno grać się lepiej w swoim kraju ???? Wiadomo, gospodarzom zawsze ściany pomagają, ale mogę się mylić, ponieważ jestem nowicjuszem w pisaniu głębszych analiz snookerowych ????
 
radocesc 21,7K

radocesc

Użytkownik
Tom Ford ENG v David Grace ENG
typ:Tom Ford @ 1,50, Bet365

Mecz o awans do turnieju Shanghai Masters, pojedynek dwóch Anglików - rozstawionego Toma Forda oraz przedzierającego się od początku kwalifikacji Davida Grace. Według mnie Ford jest bardziej kompletnym graczem niż Grace, w tym roku Ford gra w kratkę, lecz co warto zauważyć nie zanotował dwóch porażek pod rząd.Ostatnie spotkanie to niespodziewana porażka z Maflinem także dzisiaj wypada zmazać plamę i awansować do turnieju głównego Shanghai Masters. Zwycięstwa Forda z takimi zawodnikami jak:Hawkins, Saengkham czy Day bardziej mnie przekonują niż zwycięstwa Davida Grace z: Suwannawat&#39;em, McGill&#39;em czy Haroldem. H2H na korzyść Forda w stosunku 2-0.
Wynik:
Tom Ford v David Grace 2-5 ⛔

Joe Perry ENG v Robbie Williams ENG
typ:Joe Perry @ 1,33, Bet365

Dużo tu nie będę pisał ponieważ po prostu nie ma sensu. Perry w tym roku gra znakomicie i korzystnego wrażenia nie zaciemni nawet porażka z Mehtą w World Games. Williams w tych eliminacjach tylko dwa podejścia powyżej 50 punktów (54 i 65) co jest wynikiem bardzo słabym i tylko dzięki nieporadności swoich przeciwników Williams gra z Perrym o wejście do turnieju głównego. H2H na korzyść Perrego w stosunku 2-0.
Wynik:
Joe Perry v Robbie Williams 5-3 ✅
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Wiesz co teoretycznie, Anglikowi powinno grać się lepiej w swoim kraju ???? Wiadomo, gospodarzom zawsze ściany pomagają, ale mogę się mylić, ponieważ jestem nowicjuszem w pisaniu głębszych analiz snookerowych ????
Mylisz się.
Gram dziś najbezpieczniejsze opcje, jakie można sobie wyobrazić.
Joe Perry - Robbie Williams
Joe Perry @ 1,35
✅
Kurde, jeżeli ten przeciętniak wygra z Perrym to chyba stanę na głowie. Dwa pierwsze mecze z Wakelinem i Copem - jeden brejk 50+! Wczoraj z Maflinem już 0-3 i nagle jakiś przestój Norwega, co to w ogóle się dzieje. Perry świetny sezon, teraz już niby nieco słabiej niż na samym początku, ale to nadal są lata świetlne nad Williamsem. Nie wiem co musiałoby się stać, żeby starszy z Anglików w tym meczu nie wygrał. No po prostu nie wiem. Kurs z Bet365.
Marcus Campbell - Kyren Wilson
Kyren Wilson (+1,5) @ 1,75
✅
Wilson gra świetne kwalifikacje. Ogranie Pinchesa i Wattany w dobrym stylu nakazuje myśleć, że talent tego zawodnika być może wreszcie wybuchnie. Ostatnim rywalem będzie Campbell, który jak dotychczas ma za sobą bardzo słaby sezon i niczym szczególnym w ostatnich miesiącach się nie pokazał. Dodatni handicap na młodego Anglika wydaje się w tej sytuacji interesujący. Najlepiej byłoby zagrać +2,5 po jakimś @ 1,40 i wtedy o końcowe rozstrzygnięcie byłbym niezwykle spokojny, ale jako, że nikt takiej linii nie oferuje to +1,5 też chętnie spróbuję.
Peter Ebdon - Xiao Guodong
Xiao Guodong (+1,5) @ 1,47
✅
W tym meczu faworytem powinien być Chińczyk, a jako, że jest Ebdon to ja z tego korzystam i gram dodatnie handi na Azjatę. Ebdon jest tragiczny, beznadziejny i w ogóle fatalny. Inna sprawa, że jak ja gram przeciwko niemu o to on nagle zaczyna coś tam pokazywać. Mam jednak nadzieję, że teraz tak nie będzie bo w sumie absolutnie nic na to nie wskazuje. Xiao chyba już nigdy pewnego poziomu nie przeskoczy, ale grać w snookera to on akurat potrafi.
Ken Doherty - Yu Delu
Yu Delu (+1,5) @ 1,69
✅
Irlandczyk jest z każdym kolejnym turniejem gorszy i pewnie już nigdy nie będzie większej poprawy. W kwalifikacjach SM czeka go trudny mecz, rywal Yu Delu imponuje i pokonał tutaj już Drago oraz Bairda w całkiem niezłym stylu. Myślę, że w tym wypadku warto pobrać dodatni handicap a Chińczyka, który zrobi wszystko, aby zagrać we własnym kraju.
Ryan Day - Jimmy White
Ryan Day @ 1,45
✅

Ja tam wierzę w Walijczyka. White to emeryt, który od czasu do czasu postraszy, ale bez wiekszych sukcesów. Day świetnie brejkuje, potrafi ogrywać słabszych od siebie, a taki na pewno jest Jimmy. Nie wiem w sumie co tu więcej napisać.
Tom Ford - David Grace
Tom Ford @ 1,533
⛔
[no i po co, po co się skusiłem...]
Porównując umiejętności obu graczy na pewno klepszy jest Ford, chociaż ostatnia dyspozycja Grace&#39;a wydaje się nieco zaskakiwać, warto zauważyć, że Davis nie grał z nikim wybitnym. Myślę, że rywal na poziomie Forda to już za dużo i niespodzianki tutaj być nie powinno, kurs nawet fajny.
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
psotnick 863,6K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Z wieczornych meczy zdecydowanie wybieram typy na Walijczyków, jako według mnie najpewniejsze z tej sesji.

Ryan Day (WAL) - Jimmy White (ENG)
Typ: Ryan Day (WAL) @ 1.44 pinnacle ✅ 5-1

Można się zachwycać, że weterani stawiają do pionu młode gwiazdki, ale tak po prawdzie, to ich rywale sami się kładli pokotem i nie potrzebowali do tego niczyjej pomocy. Tak było w przypadku Jimmy’ego, bo do ogrania O’Neila (5-3) jak i Liu (5-3) wystarczyło stawić się przy stole z kijem. Oczywiście trochę przesadzam, ale tylko trochę, bo niczego nie odbierając Jimmy’emu - wszak słabość rywali też trzeba umieć wykorzystać - to faktem jest, że obu jego rywali trudno zaliczyć nawet do kandydatów na średniaków. A i forma Anglika nie skłaniała do zachwytów : ledwie jeden znaczący break (77), kilka +50 to trochę mało, żeby w decydującej rundzie widzieć w nim prawdziwego contendera. D zisiaj poprzeczka idzie mocno w górę, bo wprawdzie Day to przykład niespełnionego wielkiego talentu, ale umiejętności nikt mu nie zabierze i ciągle można na nim polegać na tym poziomie rywalizacji. W tym sezonie ogrywa kogo trzeba, a porażki przychodziły w starciach z solidnymi graczami. Day powinien tradycyjnie górować umiejętnością budowania breaka, bo to jego największa zaleta i sposób na łatwe budowanie przewagi. Do Walijczyka przekonany jestem tym bardziej, że akurat z White’em ma idealny bilans, nie przegrał z nim nawet frejma i chociaż dzisiaj trudno mu będzie podtrzymać tą passę to z awansem nie powinien mieć problemu.

Mark Williams (WAL) - David Gilbert (ENG)
Typ: Mark Williams (WAL) @ 1.46 pinnacle ⛔ 4-5 :;/:

Williams może i w ostatnich latach obniżył nieco loty, ale akurat ten sezon zaczął bardzo dobrze. Właściwie tylko jedna wtopa z azjatyckim amatorem w mało znaczącym Asian Tour 1, a tak to przegrywał tylko z najlepszymi, z Rakietą (0-4) w Bułgarii i z Hamiltonem (3-5) w Wuxi, gdzie akurat Szeryf wymiatał aż miło. Gilbert też bardzo solidnie w tym sezonie, ale chyba nie na tyle, żeby być contenderem, dla rywala z którym ostatnio nie może wygrać meczu. Ja rozumiem, że Gilbert jest świeżo po niezłym runie w Rotterdamie zakończonym na półfinale, ale przecież Williams ten turniej wygrał, więc nawet to porównanie na korzyść Walijczyka. Moim zdaniem kurs na faworyta bardzo korzystny i nie ma co deliberować, tylko z tego korzystać, bo wiele wskazuje, że akurat w tym meczu niespodzianki nie będzie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
kubarks 5,4K

kubarks

Użytkownik
Mistrzostwa na 6 czerwonych za nami, czas na Shanghai Masters. Skromna oferta pojawiła się już w BAH. Daję screen na rozpoznanie z kursami.
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
psotnick 863,6K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Shanghai Masters 2013
16-22 września 2013​

Wprawdzie do do turnieju głównego Shanghai Masters 2013 został jeszcze ponad tydzień, ale jeden z najważniejszych turniejów rankingowych w snookerowym kalendarzu już za pasem, o czym przypomina ten efektowny plakat promujący tegoroczną edycję.

Po długich i wyczerpujących kwalifikacjach w Doncaster (7-10 sierpnia 2013) wyłoniony został zestaw graczy, którzy znaleźli się w drabince turnieju głównego. Ale zanim snookerzyści przystąpią do rywalizacji o pulę £425,000, to drabinka turniejowa zostanie uzupełniona o 8 graczy wyłonionych w fazie Dzikich Kart. W większości przypadków łatwo wytypować faworytów takich pojedynków, ale z młodymi Chińczykami nigdy nic nie wiadomo, w przeszłych latach sprawili już tyle niespodzianek, że i w tym roku pewnie się bez nich nie obejdzie.

Oferta u większości buków ciągle jeszcze niekompletna, albo w ogóle jej nie ma, ale nawet z tego co jest można już wstępnie wytypować ciekawe typy, do czego gorąco zachęcam.

Zapraszam do dyskusji
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Witam po miesięcznej przerwie ????
Turniej główny rozpoczyna się dopiero za parę dni ale patrząc po ofercie jest ona już kompletna u bukmacherów u których gram snooker czyli bet365 i Marathon więc zaczynam litanię:
Taka rada ode mnie dla osób, które w temacie są może mniej zorientowane, a również zamierzają wziąć udział w typowaniu tego turnieju, żeby nie sugerowały się wynikami zakończonych niedawno MŚ na sześciu czerwonych, bo to zupełnie inna bajka, a jeszcze patrząc na to jakie banalne stoły przygotowali organizatorzy tamtych zawodów to ze snookerem naprawdę nie miało nic wspólnego. Do dziś śmieję się jak przypomnę sobie pół metrowe pudła np Wattany, które banda zasysała i tak wpadały;D
W tym sezonie miałem zwyczaj przy okazji większych turniejów typować zwycięzcę ale tutaj mam problem bo zagra cała światowa czołówka (poza Rakietą) i nie dostrzegam w drabince &quot;luki&quot; przez którą jakiś zawodnik mógłby się prześlizgnąć bez wysiłku. Każdy mecz (a już na pewno od drugiej rundy) zapowiada się szlagierowo. Może w trakcie zawodów coś mi się wyklaruje w tej kwestii;)
Runda dzikich kart (na nią niestety nie ma handicapów):

Guodong - Siyun
Guodong w tym sezonie gra bez fajerwerków (uważam, że to świetnie zapowiadający się zawodnik i jeśli rzeczywiście tak jest to powinien pomału wejść na wyższy level gry) co nie oznacza, że gra źle. Przeplata lepsze mecz z gorszymi ale &quot;wpadki&quot; przytrafiają mu się z zawodnikami o niebo lepszymi od najbliższego rywala. Siyun jest amatorem pełną gębą bez żadnych sukcesów. W tym sezonie przegrał z Seltem 0-4 i wygrał z innym amatorem Hanyangiem 4-2. Kurs mizerny ale faworyt jest absolutnie jeden więc jak ktoś lubi taśmy to jak znalazł.
Zwycięstwo w meczu: Guodong kurs 1,125 Marathon✅
Bez zbędnych emocji.

Perry - Yuchen
W zasadzie podobnie jak wyżej, faworyt tak wyraźny, że jakikolwiek opis jest zbędny. Perry eksplodował formą w tym sezonie (szczególnie na początku) ale i ostatnio nie ma tragedii. Yuchen jak można się domyślać jest chińskim amatorem, który w jedynym godnym odnotowania meczu w tym sezonie przegrał 0-4 z Li Hangiem. Jeśli Perry nie nabawił się Parkinsona przez ostatni tydzień to na dystansie do 5 wygranych framów nie jest możliwa jego porażka z takim rywalem także do taśmy:
Zwycięstwo w meczu: Perry kurs 1,125 Marathon⛔
Czyli jednak Parkinson;]

Yupeng - Yuelong
Cao w kwalifikacjach do tego turnieju pokonał zawodników lepszych od najbliższego rywala bo Burdena i Woollastona. Forma dość stabilna, może nie na najwyższym swoim poziomie ale patrząc na rezultaty oceniam je zadowalająco. Zhou jest amatorem ale zdecydowanie lepszym od dwóch wyżej wymienionych i powinien więcej krwi napsuć faworytowi. W tym sezonie porażka z Dottem 2-4 i Jimmym Robertsonem 4-5 czyli widać, że chłopak walczy. Nie ma żadnych handicapów więc jeśli coś tu grać to czysty win faworyta bo suma sumarum uważam, że to on zwycięży.
Zwycięstwo w meczu: Yupeng kurs 1,3 bet365✅
Day - Ning
Tutaj może i faworytem powinien być Ryan ale kurs na poziomie 1,3 to jakiś żart. Nie od dziś wiadomo, że coś niedobrego się z nim dzieje i ewidentnie jest cieniem samego siebie. Poza Ebdonem to chyba najbardziej cieniujący zawodnik szerokiej czołówki.Dwa ostatnie mecze to porażki po 0-4 z Carterem i Waldenem. Lu Ning wygrał z Duffym, a przegrał ze Stevensem i Donaldsonem czyli w zasadzie dość standardowo. U siebie liczę, że Chińczyk będzie groźny i spokojnie powalczy z Walijczykiem a kurs zachęca (na początku był 4,0 i po takim pograłem ale piszę aktualny)
Zwycięstwo w meczu: Ning kurs 3,7 Marathon⛔
Pojawiła się oferta więc można mniej ryzykownie:
Handicap w meczu: Ning +2,5 kurs 1,61 bet365⛔
Skoro niespodzianka u Perrego no to nie tu;&gt;

Gilbert - Xiongman
W Davidzie upatruję czarnego konia tych zawodów (może nie do zwycięstwa ale jedną czy dwie niespodzianki może sprawić). W kwalifikacjach pokonał Hanga, Lisowskiego i MJW czyli zawodników, z którymi równie dobrze mógłby się spotkać w środkowej fazie turnieju głównego. Mecz dzikich kart powinien być dla niego zdecydowanie najłatwiejszy. Powiem szczerze o Xiongmanie niewiele wiem, kolejny z miliona chińskich amatorów ale raczej z tych niegroźnych (póki co) dlatego kolejny tym to taśmy powinien wejść bezstresowo.
Zwycięstwo w meczu: Gilbert kurs 1,166 Marathon✅
Gould - Xintong
Martin nie zachwyca ale też darmo szukać wtop z zawodnikami pokroju Xintonga. Po przeanalizowaniu paręnastu ostatnich spotkań wnioskuję, że jego umiejętności i forma jaką dysponuje powinna wystarczyć na pokonanie amatora. Xintong zapowiada się na całkiem dobrego gracza (już w tym sezonie toczył wyrównane boje z Calabrese czy Michaelem Whitem (porażki w deciderach) ale jeśli Martin podejdzie do meczu tak jak w kwalifikacjach (5-0 z Morrisem) to spokojnie sobie poradzi.
Zwycięstwo w meczu: Gould kurs 1,222 Marathon✅
King - Yinghui
Mark King gra w ostatnim czasie tak jak nas przyzwyczaił i co jest jego wizytówką czyli kompletny misz masz i przeplatanie dobrych meczy ze słabszymi. Szkopuł w tym, że odbywa się to na poziomie czołówki (raz ogra lidera rankingu, potem przegra z zawodnikiem z miejsc 30-40) natomiast z amatorami radzi sobie bez problemu. Yinghui oczywiście do takowych się zalicza i chociaż nie jest no namem na poziomie amatorskim to King musiałby przyjechać wyłącznie na wakacje, żeby Chińczyk z nim wygrał na takim dystansie.
Zwycięstwo w meczu: King kurs 1,25 Marathon✅
Higginson -
Shuai
Andrew nieźle pograł sobie na 6 bil wygrywając grupę przed Selbym ale mnie to nie rusza jak napisałem na wstępie. Kiedy spojrzymy na wyniki w normalnym snookerze to ostatnio nie dzieje się z Higginsonem najlepiej, od dłuższego czasu nie wygrał z nikim szczególnym no chyba, że będziemy się rozczulać nad zwycięstwami z Campbellem, Muirem czy S. Davisem. Zaskoczę Was Shuai to chiński amator;), który całkiem nieźle pogrywał sobie w zeszłym roku w APTC wygrywając np z Kingiem, Li Yanem czy J. Whitem (może nie jest to (a w zasadzie na pewno nie jest) jakiś szał) ale widać, że chłopak ma już parę skalpów powszechnie znanych zawodników. W tym sezonie przegrał póki co 0-4 z Ma Bingiem ale powiem tak: po kursie rzędu 1,2 odradzam Higginsona a dla odważnych polecam niespodziankę bo kurs jest spoko:
Zwycięstwo w meczu: Shuai kurs 4,7 Marathon✅
Rundą pierwszą zajmę się później;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +17
T 47

tome

Użytkownik
Widzę, że nie masz większego pojęcia o amatorskim snookerze. Pierwszy przykład z brzegu - Yuan Sijun. To 13-letni (!!!) Chińczyk, który wyśmienicie zadebiutował na arenie międzynarodowej. Całkiem niedawno awansował do półfinału MŚ U-21, więc argument o &quot;amatorze pełną gębą bez żadnych sukcesów&quot; jest śmieszny. Typu na Guodonga nie neguję, bo wiadomo, pierwszy występ tego młodziaka w fazie TV musi skończyć się wygraną faworyta, jednak radziłbym uważać z tego typu określeniami.
Jeśli chodzi o mecz Daya - czy ja wiem czy kurs 1.30 to jakiś żart? Ryan to bardzo doświadczony zawodnik, co prawda najlepsze lata chyba ma już za sobą, ale to wciąż dobry gracz. Mimo że Ning w przyszłym sezonie będzie występował pod statusem zawodowca dzięki zwycięstwu w MŚ U-21, to jednak umiejętności zdecydowanie po stronie Brytyjczyka. Jedyną zagadką jest jego forma. Jak odpali, to specjalnie nie widzę szans po stronie Ninga.
Bardziej śmieszy mnie kurs na Cao Yupenga. Zawodnik ten miewa mocne wahania formy, jest bardzo niestabilny krótko mówiąc. MŚ na 6 czerwonych potwierdziły, że znów złapał gorszą dyspozycję. Yuelong - wicemistrz świata U-21, top 3, jeśli chodzi o chiński nieprofesjonalny (jeszcze) snooker. Może tu paść niespodzianka.
Przemyślenia odnośnie pozostałych meczów - Perry i Higginson (mimo wszystko) powinni bez problemów awansować dalej, bo mają słabych rywali. Gould i Gilbert trafili dużo gorzej, ale raczej powinni sobie poradzić. Ostatnią niewiadomą jest King, który niekoniecznie bez problemu radzi sobie z amatorami (patrz: Indian Open i mecz z Cundym). Tym razem zagra z lepszym rywalem, a po takim kursie nie opłaca się tego stawiać.
Podsumowując:
Joe Perry + Ryan Day + Andrew Higginson @ 1.75 ⛔
Zhou Yuelong @ 3.60 ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Widzę, że nie masz większego pojęcia o amatorskim snookerze. Pierwszy przykład z brzegu - Yuan Sijun. To 13-letni (!!!) Chińczyk, który wyśmienicie zadebiutował na arenie międzynarodowej. Całkiem niedawno awansował do półfinału MŚ U-21, więc argument o &quot;amatorze pełną gębą bez żadnych sukcesów&quot; jest śmieszny.
Nie będę się wdawał w przepychanki wielki znawco bo śmieszą mnie takie wpisy. Wiem ile Chińczyk ma lat a mówić o braku jego sukcesów miałem na myśli poważne turnieje. Półfinał MŚ u 21 traktuję jako wyczyn amatorski więc określenie amator pełną gębą jest jak najbardziej na miejscu. Wyryłeś na pamięć wyniki jednych MŚ juniorów i starasz się zabłysnąć a prawda jest taka, że te zawody wnoszą w typy z tego turnieju tyle co nic. Gdyby jeszcze Ci amatorzy grali ze sobą to ok ale są wyraźnymi dogami i naprawdę mało ważne jest kto z nich był w półfinale a kto wygrał te twoje ulubione zawody. Kończę dyskusję z tobą gdyby przyszło ci do głowy pisać kolejne dyrdymały.
 
T 47

tome

Użytkownik
Zapewniam Cię, że snooker amatorski nie jest mi obcy i nie wyryłem się na pamięć wyników jednych MŚ juniorów. Widziałem Chińczyka w jednym meczu i jak na swój wiek posiada duże umiejętności. Poza tym czego Ty oczekujesz od 13-latka, dopiero co debiutującego w poważnych rozgrywkach? Określenie &quot;amatora z pełną gębą&quot; pasuje mi do zawodnika, który od kilku dobrych lat zmaga się z amatorskimi zawodami i nie stać go na nic więcej, a takim zawodnikiem Sijun raczej nie jest. Prędzej bym go nazwał utalentowanym, ale jeszcze zbyt młodym zawodnikiem, żeby zdziałać coś w meczu z Xiao.
Półfinał MŚ U-21 to żadne osiągnięcie? Włącz sobie wyniki, a na podstawie cyferek można wyciągnąć jasny wniosek - bardzo wysoki poziom. I to jest chyba bardziej odpowiednia analiza występów Sijuna niż kierowanie się rezultatami z jednego turnieju APTC.
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Zapewniam Cię, że snooker amatorski nie jest mi obcy i nie wyryłem się na pamięć wyników jednych MŚ juniorów. Widziałem Chińczyka w jednym meczu i jak na swój wiek posiada duże umiejętności. Poza tym czego Ty oczekujesz od 13-latka, dopiero co debiutującego w poważnych rozgrywkach? Określenie &quot;amatora z pełną gębą&quot; pasuje mi do zawodnika, który od kilku dobrych lat zmaga się z amatorskimi zawodami i nie stać go na nic więcej, a takim zawodnikiem Sijun raczej nie jest. Prędzej bym go nazwał utalentowanym, ale jeszcze zbyt młodym zawodnikiem, żeby zdziałać coś w meczu z Xiao. Półfinał MŚ U-21 to żadne osiągnięcie? Włącz sobie wyniki, a na podstawie cyferek można wyciągnąć jasny wniosek - bardzo wysoki poziom. I to jest chyba bardziej odpowiednia analiza występów Sijuna niż kierowanie się rezultatami z jednego turnieju APTC.
Prowokujesz człowieku zupełnie nie potrzebnie. Wytykasz mi, że nie znam się na amatorskim snookerze a jedyne o co robisz szum to określenie jakim się posłużyłem w odniesieniu do młodego Chińczyka. Gratuluję twojego sposobu nazwania zawodnika na prawdę jest nad czym myśleć. Jeżeli będziesz przenosił wyniki z takich turniejów na imprezy zawodowe to nie wróżę ci sukcesów bukmacherskich. Na zakończenie dziękuję, że zaszczyciłeś mnie swoim postem (a nawet dwoma) bo po ich ilości widzę, że rezerwujesz je wyłącznie dla wybrańców. Załóż sobie bloga o amatorskim snookerze i tam ucz ludzi poprawnych określeń pod adresem zawodników.
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Nie zrażony tą dziwą dyskusją kontynuuję analizę kolejnych spotkań.
Runda pierwsza:
Murphy - Delu

Wiadomo Shaun klasa sama w sobie, zawsze groźny i świetny taktyk, ostatnimi czasy jednak jakby trochę słabiej. Może nie jest to najważniejszy wyznacznik ale w zakończonych właśnie zawodach General Cup przegrał wszystkie trzy mecze kolejno z Waldenem, M. Davisem oraz Fu. Wcześniej w Euro Tourze przegrana 1-4 z Wilsonem i ogólnie patrząc ja jego grę jest ona dość daleka od optymalnej. Delu bez problemu przeszedł kwalifikacje do tego turnieju pokonując kolejno 5-1 Drago, 5-2 Bairda i 5-1 Dohertego. Chińczyka cechuje wysoka skuteczność na wbiciach także jeżeli przy słabszej dyspozycji Murphego będzie miewał okazje aby dorwać się do stołu to powinien trzymać wynik. Handicap dodatki wydaje mi się optymalnym rozwiązaniem w tej sytuacji:
Handicap w meczu: Delu +2,5 kurs 1,61 Marathon✅

Higgis - Dunn
Mike jak na siebie wybornie przeszedł kwalifikacje pokonując Un-Nooh`a, O`Donnella i Dale`a ale to nie powinno mieć większego znaczenia w konfrontacji z Higginsem. John w tym sezonie bardzo dobra forma, ciekawe pojedynki z Robertsonem i nie sądzę aby Dunn swoją ślamazarnością był w stanie coś tu ugrać. Szkot broni zeszłorocznego tytułu i nie wyobrażam sobie, żeby odpadł tu w pierwszej rundzie i to z Dunnem.
Zwycięstwo w meczu: Higgins kurs 1,19 Marathon✅
oraz odważniej po niezłym kursie:
Handicap w meczu: Higgins -2,5 kurs 1,91 Marathon✅
Carter - M. Davis
Bardzo ciekawy pojedynek szykuje nam się w pierwszej rundzie. U Cartera na szczęście (z tego co obserwuję) choroba nie wpłynęła negatywnie na grę. Aliego średnio trawię i nie należy do moich ulubieńców jednak uwielbiam grać na live jego zwycięstwa framów bo jest bardzo pewny podczas wbijania a przy praktycznie każdej bili, której wbicie obarczone jest większym ryzykiem dba aby w przypadku pudła nie wystawić rywalowi oczywistego startu. Dodatkowo od kiedy zdobył wicemistrzostwo świata widać u niego bardzo dobrą grę taktyczną. Mark Davis pomału staje się hegemonem jeśli chodzi o grę na sześciu czerwonych, ale i w normalnym snookerze gra w tym sezonie całkiem nieźle. Myślę, że będzie to ciekawy pojedynek taktyczny, bardzo wyrównany i możliwe, że rozgrywany fram za fram stąd moja propozycja:
Suma framów w meczu: powyżej 7,5 kurs 1,78 Marathon⛔
Hawkins - Grace
To również może być ciekawy mecz. Hawkins jak to on, stabilny poziom bez fajerwerków ale do bólu skuteczny. Grace załapał dobrą dyspozycję, kwalifikacje przeszedł bardzo dobrze ogrywając: Einsle, McGilla, Harolda i Forda, wcześniej w ET2 również dobry wynik co sprawia, że należy go tu potraktować dość poważnie, a skoro tak to podobnie jak w meczu powyżej:
Suma framów w meczu: powyżej 7,5 kurs 1,99 Marathon⛔
Grace wraca tam gdzie jego miejsce.
Stevens - Lines
Stevens niezbyt sobie radził w najbliższej przeszłości (pomijam 6 czerwonych) ET4 przegrane z amatorem Benem Jonsem, ET3 ze Swailem, ET2 z Waldenem i kwalifikacje Indian Open z Morrisem. Optymistyczny był jednak występ w Wuxi gdzie dotarł do półfinału pokonując po drodze swojego obecnego rywala na tym samym dystansie 5-3. Lines nieźle przebrnął przez kwalifikacje: pokonał Highfielda, Khairego i M. White`a. Nie jestem mimo to przekonany do Petera, nigdy nie leżała mi jego gra i jeśli Matthew przygotuje dobrą formę to nie powinien dać się zrewanżować rywalowi.
Zwycięstwo w meczu: Stevens kurs 1,52 Marathon⛔
Bez komentarza.
Trump - Holt
Bez zbędnych rozkminek tym razem. Trump może nie jest w jakieś wielkiej dyspozycji ale Holt to miernota do kwadratu w tym sezonie. Więcej przegrał niż wygrał i jego zwycięstwo w tym meczu byłoby czymś bardzo nienaturalnym. Liczę, że Trump się ogarnie i wróci do najściślejszej czołówki bo mam wrażenie, że tacy zawodnicy jak Robertson, Higgins czy Selby zaczynają mu trochę uciekać.
Zwycięstwo w meczu: Trump kurs 1,2 Marathon⛔
Trump zaczyna mnie bardziej wnerwiać niż Holt, a to już bardzo nie dobrze.

To by było na tyle, kolejne analizy do meczów rundy pierwszej po rozegraniu spotkań dzikich kart ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
T 47

tome

Użytkownik
Nie miałem na celu żadnej prowokacji, ani nic takiego. Napisałem to zbyt donośnie i nie odnosiłem się bezpośrednio do jednego zawodnika, a ogólnie do typów, które i tak w większości popieram. Zresztą, kończymy ten dziwny OT, który można by usunąć, bo tylko bałagan się robi.
Na pierwszą rundę brak jakichś ciekawych typów, a to co rzuca się w oczy, to zawyżony kurs na Davisa. Jego mecz z Carterem to dla mnie 50/50, a być może lekkim faworytem w tym starciu jest Mark, bowiem w ostatnim czasie mocno wystrzelił z formą. Carter po chorobie również dobrze się prezentuje, więc niewykluczony jest pojedynek złożony z dużej ilości frejmów. Dlatego dla bezpieczeństwa zagram dodatni handicap na Davisa.
Oprócz tego postawię też na Hawkinsa. Wicemistrz świata musi wygrywać mecze z takimi rywalami, a kurs jest w miarę do przyjęcia. Ja pójdę jednak w stronę wysokiego zwycięstwa Hawka. Wątpię, by Grace zdołał utrzymać dobrą dyspozycję aż do swojego pierwszego meczu w Szanghaju.
Mark Davis (+1.5) @ 1.70 ✅
Barry Hawkins (-2.5) @ 2.18
✅
 
psotnick 863,6K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Tytułem małego wstępu... Dyskusja w dziale jak najbardziej pożądana, bo po to Forum też jest, żeby podzielić się swoimi przemyśleniami z innymi pasjonatami. Tylko pod jednym warunkiem: wymiana poglądów na poziomie i bez osobistych wycieczek, bez epitetów itp bo odniesienie się do czyjegoś postu nie jest przecież atakiem na tą osobę. Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię (oczywiście merytorycznie i na temat). To jest dział Snooker, wchodząc tutaj zakładasz wizytową koszulę z kamizelką i muszką, dzięki czemu stajesz się dżentelmenem i tak masz się zachowywać. I tak bym to właśnie widział ;)

A co do meritum, to z 1 rundy rzuciły mi się w oczy głównie 3 typy.

Carter, Alister vs Davis, Mark
Typ: Over 7.5 @ 1.78 ⛔ 2-5 :;/: duże rozczarowanie podejściem Cartera do gry...
Faworytem w moim odczuciu słusznie jest Carter, ale taki zestaw graczy zapowiada wyrównaną walkę, albo inaczej: nie zapowiada pogromu z którejś strony. Obaj gracze mają za sobą długą historię bezpośrednich meczy, znają się więc lepiej niż dobrze, a to również sprzyja scenariuszowi zaciętego meczu. Nie biorę pod uwagę świeżego triumfu Davisa (kolejnego!) na 6 czerwonych, bo to zupełnie inna bajka. Najwyraźniej bardzo spasował mu taki format rozgrywek, gdzie wystarczy wbić 5 czerwonych w kolorami by wygrać frejma. Z pewnością tutaj Davisowi już tak łatwo nie będzie, ale zastrzyk pewności siebie po jego niedawnym triumfie powinien tylko wyrównać szanse obu graczy. Dla mnie ten mecz wygląda bardzo overowo.

Stevens, Matthew vs Lines, Peter
Typ: Over 7.5 @ 1.81 ✅ 4-5

Poza Wuxi, gdzie zaliczył trochę zaskakujący półfinał grając pożyczonym kijem, Stevens rozgrywa na razie bardzo przeciętny sezon. Forma Walijczyka w żadnym razie nie przekonująca, a co gorsza naznaczona kilkoma beznadziejnymi wtopami, jak choćby Morrisem (0-4), Swailem (1-4), czy ostatnio w Paul Hunter Classic z amatorem kwalifikantem Ben Jonesem (3-4). W Szanghaju znalazł się dzięki dobrodziejstwu wysokiego rankingu, bo śmiem twierdzić, że jego aktualna forma występu w Chinach nie gwarantowałaby. W 1 rundzie zagra z doświadczonym Linesem, który sezon zaczął całkiem nieźle, a ponadto już zdążył zgarnąć kilka cennym skalpów (Allen i Ronnie). Obaj spotkali się już we wspomnianym Wuxi i tam Walijczyk był lepszy po wyrównanym meczu (5-3). Spodziewam się, że w Szanghaju może być podobnie co do przebiegu meczu, ale wynik końcowy jest dla mnie mimo wszystko zagadką dlatego wybieram over frejmowy.

Bingham, Stuart vs Wilson, Kyren
Typ: Wilson, Kyren (+2.5) @ 1.63 ✅ 1-5

Starcie dwóch świetnych wbijaczy. Wilson to małe objawienie ostatnich tygodni w zawodowym snookerze. Młody Anglik szturmem wdarł się na salony snookerowe i nic sobie nie robi z bardziej znanych rywali. Na koncie już kilka cennych zwycięstw (McManus, Dale, McLeod, White, Murphy), ale imponuje jego niebywała smykałka do budowania wysokich brejków. Wystarczy spojrzeć na jego podejścia w ciągu kilku ostatnich meczy (75, 83, 92, 76, 60, 81, 66, 62, 84, 101, 73, 71, 81, 67, 73, 80). Może się zakręcić w głowie od tych cyferek. Jeśli dodamy do tego, że jego rywalem będzie zupełnie nieprzekonujący ostatnio Bingham, to według mnie mamy przepis na wyrównany mecz, w którym młodzian nie będzie miał problemów z ugraniem 3 frejmów.
Typy z Marathonu

Ode mnie na razie tyle. Oczywiście pow yższe typ y można zagra ć również z bezpieczniejszym i li niami czy handicapem, ale ocz ywiście kosztem kursu. Co do m ecz y w rundzie dzikich kart t o kuszą i to bardzo, ale ci młodzi Chińczycy w przeszłości nauczyli pokory już tylu faworytów, że dla mnie to trochę przypomina omijanie niewypałów na polu minowym. Pewnie jakiś tripel sklecę, coś w kierunku Day, Gilbert i Higginson, ale na razie się wstrzymuję , bo liczę na to, że bet365 zaskoczy w weekend jakąś szerszą ofertą.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Z ofertą jak zwykle problemy, nawet na taki duży turniej. Może Bet365 coś wystawi w końcu, ale ile można czekać. Dobrze, że niższe linie overów są też w WH. Osobiście widzę bardzo trudne pary i jakoś nie spodziewam się wielkiego zarobku.
John Higgins - Mike Dunn
Over 6,5 @ 1,44
⛔
Higgins ma jakieś dziwne przestoje. 0-4 z Kingiem, 0-6 z Davisem, no to są co najmniej niespodziewane wyniki, które nie powinny się zdarzyć. Tutaj broni tytułu i na pewno zagra na 100% możliwości. Pytanie tylko gdzie są jego aktualne możliwości. Nie wydaje mi się aby Szkot odpadł z Dunnem, ale wygrana do zera czy do jednego jakoś też niespecjalnie mi się widzi. Dunn brejki budować potrafi więc powinien coś z Jaśkiem ugrać. Dwa frejmy w formacie best of 9 to jak najbardziej jest wynik w jego zasięgu.

Shaun Murphy - Yu Delu
Shaun Murphy @ 1,333
✅
W zasadzie to nie mam jakichś konkretnych argumentów za Murphym. Po prostu czuje, że Anglik ten mecz wygra. Ogólnie to mam nadzieję, że &quot;Magik&quot; w Szanghaju powalczy o zwycięstwo choć drabinki łatwej nie ma. Różnica klas jest ogromna, ale wyniki tego sezonu raczej wskazują na wyrównane spotkanie. Niemniej, wierzę w umiejętności Szona, bo potencjał ma ogromny i jest dużo lepszym i ciekawszym graczem niż Chińczyk, który w MT gra już wiele lat, a sukcesów brak. Kurs, patrząc na tą mizerię jaką proponują buki, całkiem niezły.
Mark Davis - Ali Carter
Over 6,5 @ 1,25 ✅
Mark Davis (+2,5) @ 1,36 ✅

A ja mam inne zdanie co do tego kto powinien być faworytem w tym meczu. Davis złapał genialną formę i to nie tylko w Tajlandii, ale również w Hongkongu gdzie w świetnym styku wygrał pokazowe zawody ogrywając w półfinale aż 6-1 Hawkinsa i w finale znów Robertsona, wysoko 7-2. Tutaj łatwo nie będzie bo w pierwszej rundzie już tak trudny przeciwnik, na dodatek mecz ma znaczenie rankingowe (występ w Masters), ale uważam, że to starszy z Anglików jest faworytem. Nie jednak na tyle aby uważać, że Mark wygra tutaj łatwo, lekko i przyjemnie. Jak już wspomniałem Kapitan rywalem jest ciężkim, również w niezłej formie i na pewno tanio skóry nie sprzeda więc granie overa 6,5 wydaje się optymalne, a do tego można pomyśleć o dodatnim wsparciu Davisa, które przy takiej linii wydaje się nie do przegrania.
Robert Milkins - Mark Joyce
Robert Milkins @ 1,444
✅
Chyba najlepszy typ z tych obecnych w 1 rundzie. Milkins po leciutkim zastoju odzyskał formę i znów gra bardzo dobrze. Potencjał jaki drzemie w tym zawodniku jest ogromny. Co do Joyce&#39;a, to zupełnie odmienny styl niż Milkman, a forma również daleka od ideału. W tym sezonie nie zanotował w zasadzie żadnego dobrego i godnego odnotowania rezultatu. Moim zdaniem pewna jedynka, choć należy mieć na uwadze, że Mark to bardzo niewygodny rywal. Mam jednak nadzieję, że Rob zagra na swoim poziomie i nie wywinie nam tu sporej niespodzianki.
David Gilbert - Fang Xiongman
David Gilbert @ 1,20
✅
A tu znów najlepszy z meczów rundzy dzikich kart. Rywal Gilberta to nie jest ten z tych najmocniejszych młodych Chińczyków. Chłopak ma 20 lat, oczywiście wie o co w tym chodzi, ale u nich to jest już 20 lat, a nie dopiero 20 lat. W ostatnich MŚ U21, odpadł w 1/8 finału z Oliverem Linesem. Wstydu nie ma, ale nie jest to też nie wiadomo jaki sukces. Rywal dla Azjaty trudny, bo o Gilbercie już wiele razy mówiłem. To świetny zawodnik, bardzo niedoceniany. Ostatnio w niezłej formie, nie jest więc źle i warto zagrać.
Odpuszczam grę na Kinga, Daya, Cao, Goulda bo cała czwórka ma za przeciwników młodych chińskich baardzo utalentowanych i już mocno wymagających rywali więc po prostu nie warto. Na Xiao kurs za mały, po 1,10 z nieobliczalnym 13-latkiem też nie ma sensu. A na Higginsona nie mam zamiaru grać nawet złotówki.
Może jeszcze coś dorzucę później, zobaczymy. Wszystko z William Hill.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
psotnick 863,6K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Martin Gould v Zhao Xintong
Typ: Zhao Xintong +2.5 @ 1.72 bet365 ✅ 5-4
Martin Gould (ENG) - Zhao Xintong (CHN)
Typ: Zhao Xintong (CHN) @ 4.30 pinnacle ⛔ było blisko.. Chi ńczyk z 4-2 na 4-5 ... Mecze rundy Wild Cards w chińskich turniejach zawsze generują jakieś niespodz ianki ze strony chińskich młodzianów i pewnie tym razem nie będzie inaczej. N ajwiększ ą na to szans ę widzę w tym meczu Martina Goulda i to nie tylko wobec jego niewyraźnej formy w ostatnich miesiącach , ale przede wszystkim przez spory potencjał jego rywala , który znacznie przewyższa jego chińskich rówieśników. Zhao wprawdzie jeszcze ciągle ma status amatora, ale głównie przez problemy z brytyjską wizą, które uniemożliwiły mu udział w tegorocznym Q-School, a moim zdaniem byłby murowanym faworytem do zgarnięcia tą drogą miejsca w tourze. Ale wszystko jeszcze przed nim, bo swój nieprzeciętny potencjał Zhao pokazywał już wielokrotnie, zwłaszcza w domowych turniejach. Chińczyk upodobał sobie rundy dzikich kart, w których w tamtym roku ogrywał uznane marki, jak Doherty (6-5), Higginson (5-1), Cope (5-2), a ze Stevensem stoczył zacięty bój (5-6) w 1 rundzie International Championship. Oczywiście Gould słusznie jest faworytem, bo to już uznany gracz, ale kurs moim zdaniem sporo przesadzony, zwłaszcza wobec świetnego runu Zhao w poprzednich edycjach chińskich turniejów. Żeby była jasność, to żaden pewniak, najchętniej wybrałbym jakiś handicap dodatni na Chińczyka, ale z braku laku zaryzykuję zwycięstwo doga. Jeśli Zhao pokaże swój najlepszy snooker, to widzę w nim spore value, a wobec takiego kursu trudno przejść obojętnie .
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Shanghai Masters
Zwycięzca ćwiartki: Marco Fu @ 6,00

Fu jest w niezłej formie. To on wygrał ostatnie rankingowe zawody i teraz przystępuje do chińskich zawodów jako jeden z faworytów, chociaż w opinii bukmacherów chyba jest inaczej. Kto by się jednak przejmował ich opinią. W General Cup, pokazowych zawodach z tego tygodnia rozgrywanych w jego ojczyźnie przegrał tylko z Robertsonem pokonując takich rywali jak M.Davis, Walden czy Murphy. W swojej ćwiartce, swoją drogą zdecydowanie najsłabszej w całym turnieju Azjata ma: Trumpa, Binghama, Waldena, Goulda i Holta. Tego trzeciego pokonał, jak już wspomniałem i to on chyba jest najgroźniejszym rywalem. Trump i Bingham bez formy. Gould i Holt za słabi na dobrze grającego Marco. W takiej sytuacji kurs 6,00 wydaje się świetną okazją na dobry zarobek. Azjata w pierwszej rundzie z Cao albo Zhou więc raczej bez kłopotu, potem Bingham lub Wilson, w ćwierćfinale pewnie Trump. Nie ma tu nikogo z kim Fu nie mógłby nie wygrać.
Shanghai Masters
Finaliści: Marco Fu i Shaun Murphy @ 151,00

O Fu napisałem wyżej. W półfinale zagra pewnie z Higginsem, Maguirem lub Markiem Davisem i tutaj też ma szansę każdego z nich pokonać. Gorzej z Murphym, bo dół drabinki jest bardzo trudny, ale jak już wspominałem przy typie na Szona w meczu pierwszej rundy mam nadzieję, że Anglik w tym turnieju powalczy nawet o zwycięstwo. No cóż tu więcej mówić, po prostu na to liczę, forma nie jest najgorsza, umiejętności ogromne, kto jak kto, ale Murphy jest tak nieobliczalny, że jest w stanie dotrzeć do finału. Po takim kursie za grosze można się pobawić.
PS Super, że Bet365 wypiął się na szerszą ofertę na jeden z najważniejszych turniejów snookerowych sezonu. Powoli zaczyna mnie to irytować i tak jak wspomniałem wcześniej, może niech całkiem zrezygnują z możliwości stawiania snookera?
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
Po dłuższej przerwie czas coś skrobnąć. Pary do stawiania w Shanghaiu bardzo trudne, ale będziemy próbować.
@ Zhou Yuelong 3.50 - Cao Yupeng ⛔ 4-5, szkoda. Handi by weszło
Z jutrzejszych spotkań w oczy rzuciło mi się to spotkanie. Starcie dwóch Chińczyków. Kurs 1.33 na Cao to moim zdaniem spora przesada. Ten zawodnik od dłuższego czasu gra słabo. Cały poprzedni sezon to kompletna katastrofa. W tym też nie ma szału. Jedyny, krótki zryw nastąpił w Wuxi Classic gdzie Yupeng zaliczył ćwierćfinał. Po tym turnieju jednak chiński snookerzysta znów gra przeciętnie, a nawet słabo. Ostatnie MŚ na 6 czerwonych fatalne. Niby to nie jakiś wielki wyznacznik, ale jednak co nie co o formie zawodników mówi. Jego przeciwnik to młody chłopak. Z tych wszystkich chińczyków grających w rundzie dzikich kart Yuelong obok Ninga i Xintonga jest najlepszy. Przy aktualnej formie Cao może spokojnie powalczyć. Grałbym dodatnie handi na Zhou, ale Marathon nie wystawił więc ryzykuję i gram czystą 2. Bez szaleństw ze stawką.
@ Joe Perry 1.14 + David Gilbert 1.17 + Xiao Goudong 1.12 Perry ????Kursy słabe, bo inne być nie mogą, ale jak się zagra w triplu to coś tam się wymnoży. Nie wyobrażam sobie porażki kogokolwiek z tej trójki. Największe problemy może mieć Xiao, bo to typowy średniak, ale i on te 5-3 powinien wymęczyć. Gilbert i Perry w dobrej formie i tam nie przewiduję żadnych problemów.
@ Shaun Murphy 1.33 - Yu Delu ✅ Murphy wymęczył 5-4. Najważniejsze zwycięstwo, ale z taką grą to ja Magikowi nie wróżę długiej przygody z SM.
Szon szału póki co nie pokazuje, ale to na tyle dobry i doświadczony zawodnik, że na pewno wyciągnie wnioski i w końcu zacznie grać tak jak to on potrafi. Delu to nie jest jakiś ogórek i czasami potrafi postraszyć, ale mimo wszystko nie wyobrażam sobie jego zwycięstwa z Murphym. Co prawda zastanawiałem się nad dodatnim handi na Chińczyka, bo nie spodziewam się spacerku dla Mistrza Świata z 2005 roku, ale ostatecznie zaufam Shaunowi i zagram na jego zwycięstwo. Murphy to jednak ścisła czołówka, a Delu do tej czołówki jeszcze sporo brakuje. Jak mówię - Chińczyk może postraszyć, ale niespodzianki raczej być nie powinno.
Pozostałe mecze z jutra odpuszczam. Grać na Higginsa po 1.19 to śmiech, a handi -2.5 dość spore i możliwe, że memłający Dunn wygra te 3 partie. Gdyby było 1.5 to grałbym bez wahania na Szkota, a tak sobie daruję. Gould, Day i King to uznane marki i powinni dać radę, ale grają z nieobliczalną chińską młodzieżą i po takich kursach to ja podziękuję. Jeśli już musiałbym kogoś z nich wybrać do jakiejś tasiemki to chyba Goulda, potem Daya, a na samym końcu Kinga. O Higginsonie w ogóle nie piszę. Facet od dawna jest w fatalnej formie i gdyby nie to, że ma słabego przeciwnika to zdecydowanie grałbym przeciwko niemu. Tak to może być różnie, ale granie po 1.24 na tak słabo grającego Anglika mija się z celem. Chińskiemu młodziakowi też boję się zaufać, ale to jemu będę kibicował.
Wszystkie typy z Marathonbet
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom