Planica - day 2 godz 10:00
Japonia - Polska
Typ : Japonia @ 2,40 tobet zawiódł ten, którego nawet o to nie posądzałem -> Ito
Owszem Polacy skaczą na Velikance nadzwyczaj dobrze, ale brak im jeszcze tego doświadczenia i co dziwne do tej pory jeszcze nikt nie zawalił skoku. Tak więc prędzej czy później nas to niestety czeka
Kruczek wybrał Stocha, Żyłe, Kota i Zniszczoła.
Japończycy w składzie Ito, Takeuchi, Kasai i Tochimoto.
Patrząc kolejno to Takeuchi - Kot w pierwszej parze. Jednak wskazałbym tu Taku jako faworyta. Kot dzisiaj daleko ale miał dobre warunki.
Dalej mamy Tochimoto - Żyła. Oby nie powtórzyło się nie miłe doświadczenie z Tochimoto bodaj z Oberstdorfu kiedy to zawalił nam typ na Japonie z Czechami gdy skoczył 80m, ale wtedy Tepes przegiął bo nagle obniżył mu wyraźnie belkę. Żyła skacze przeciętnie więc jak dobrze pójdzie to przy założeniu porażki JPN za dużej straty nie będzie.
Zniszczoł - Kasai czyli młodość kontra doświadczenie.Zniszczoł może te 190-200m osiągnąć, ale równie dobrze może i coś zniszczyć bo jednak debiutuje na takim obiekcie. Kasai loty lubi od zawsze więc jakieś 200m jest w stanie walnąć i dać dodatkowe pkt za noty.
Ito- Stoch, obaj w formie z lekkim wskazaniem na Daikiego jednak. Dzisiaj pokazał, że nawet przy wietrze w plecy może dobrze skakać. Mimo wszystko kilka pkt na korzyść JPN w tej parze. Reasumując @2,40 na Japonie w tej parze to przesada, a @1,50 na POL to kpina! Aż takim faworytem to my nie jesteśmy, oj nie nie. Lekko gram
Planica - day 2 godz 10:00
Norwegia - Niemcy
Typ : Norwegia @ 1,80
Austria - Inny zespół
Typ : Austria @ 1,12
AKO @ 2,02 Tobet
Austria obiektywnie patrząc dzisiaj poza zasięgiem. Koch, Schlieri, Kofler i Morgi wczoraj jednak pokazali sporą powtarzalność i dalekie skoki, nie widać rywala
Więc
Norwegia będze musiała się zadowolić pudłem. Romoeren, Bardal, Fannemel i Velta. Trzej pierwsi swoje powinni skoczyć na te ponad 200m. Velta też jest w stanie, 3msc na MŚ w lotach niejako zobowiązuje chociaż w Planicy nieco słabiej mu się wiedzie.
Niemcy mają mocnych Freitaga i Freunda. No i dwa słabsze ogniwa, Wank i Mechler. Wank dobre skoki przeplata słabymi,a Mechler to pupilek Schustera najwyraźniej. Potrafi zepsuć skok w każdej chwili, w kwalach np 139,5m. Już raz w tym sezonie zawalił Niemcom rywalizacje w drużynówce. Raz może skoczy te 190m, ale dwa dalekie skoki? Wątpie w to. Dla mnie faworytem w tej parze
Norwegia.