Kasprzak - Jonsson 1 (kto więcej punktów) @1,5 Milenium (12-12)
Tu stawiam na determinację. Kasprzak walczy o medal, teoretycznie nawet o złoty. Świetny sezon zwieńczony sukcesem niemal na każdym froncie. Ciężko mówić, że jedzie u siebie, bo to jednak Toruń, ale publiczność powinna być już raczej jego. Jonsson co prawda potrzebuje punktów, ale nie mam wątpliwości, że nawet jak nie wejdzie do 8 a będzie tuż za nią, to dostanie zaproszenie, bo niby kto ze Szwedów? Forma wydawało się, że niezła, ale przyszedł mecz w Tarnowie i totalna kicha. Na pewno stać go na półfinał, ale Kasprzakowi raczej nie powinien zagrozić.
Batchelor - Harris 1 (kto więcej punktów) @1,4 Milenium (6-4)
Tu też determinacja. Batchelor ma szanse na czołową 8, albo miejsce tuż za nią, które dawać może nadzieje na dziką kartę. Harris nie dość, że nie ma już szans na 8, to jeszcze ma zapewniony start w przyszłorocznym cyklu, a więc on nic nie musi. Druga sprawa to taka, że on niewiele może. Wozi ogony w każdym turnieju, a na długich polskich torach czuje się zdecydowanie źle. Myślę, że do Torunia przyjedzie powiedzieć tylko "dzień dobry"
Pedersen - Lindgren 1 (kto więcej punktów) @1,45 Milenium (11-3)
Nicki też ma szanse na medal. Nie na złoty, ale sezon miał słaby i jaki by nie był, to na pewno będzie się z niego cieszył. W kontekście tego typu martwi trochę nierówna forma. W Gorzowie fatalne zawody. To jednak
GP, tu nie ma tak, że przyjeżdża się na zawody, a połowa zawodników już super spasowana. Myślę, że Nicki powalczy o ten medal. Fredka podobna sytuacja jak Jonsson. Niby walczy o 8, ale jak jak się nie uda, to pewnie i tak dostanie DK, bo konkurencji wśród Szwedów nie ma za wielkiej. W ubiegłym roku słabe zawody, myślę, że nie będzie się szarpał na jakąś ryzykowaną jazdę, bo i nie ma po co.
Tai Woffinden - miejsca 1-8 @1,35 Milenium (6 miejsce)
Wśród zawodników, którzy powinni tu rozdawać karty kurs na takie zdarzenie największy dla Taia. Walczy o medal, o kontuzji już chyba zapomniał, w Szwecji ojciec złotego medalu, w miarę wypoczęty, nie widzę innej opcji jak co najmniej półfinał Brytyjczyka.
Ja to gram w AKO, ale można sobie porozbijać na jakieś duble, jak kto woli.
// Tak nie wiele zabrakło... jeden punkt różnicy między Kasprzakiem i Jonssonem i byłoby piękne AKO