178
pierzakrys
Użytkownik
w TOBET był teraz już zmniejszyli do 1,80 zł, w naziemnych możesz próbować bo TIPSPOR'CIE tez taki widziałem
-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY!
Speedway Grand Prix (6) Wielkiej Brytanii - Cardiff, 8 lipca 18:00
- Utwórz temat jacques
- Rozpoczęty
- Status
178
Witam
Na jutro szykuje następujący kupon w Millenium
Hampel Pedersen 1; 1,85
Holta Jonsson1; 1,85
Harris pierwsza ósemka- 1,85
1- Jarek od poczatku sezonu w niesamowitym sztosie. Nicki nadal pod forma. Meczy sie w tym sezonie, poza nasza liga jeździ co najwyżej przeciętnie. Jarek lubi owal w Cardiff, swego czasu jadąc zaraz po kontuzji wdarl sie na najnizszy stopien podium. Ogolnie dziwi mnie, ze buki nadal tak wysoko cenia Dunczyka. Absolutnie jednak nie chcialbym, zeby ta tendencja sie odwrocila, bo w tym roku juz sporo pieniazkow slabosc Duna mi dostarczyla.
2- Holta w ostatnim czasie jezdzi rewelacyjnie, Jonsson solidnie ale bez blysku. W GP wprawdzie wyskoczyl dwa razy w tym roku, ale wydaje sie, ze na chwile obecna szans na powtorzenie wyczynow z Pragi i Kopenhagi nie ma. Mimo ze nie przypominam sobie Ryska fruwajacego na Millenium Stadium, to sadze, ze w tym starciu sugerujac sie aktulana dyspozycja obu zuzlowcow, Norweg jest zdecydowanym faworytem
3- Harris niesiony przez 40 tysiecy gardel moze nawet wygrac, jezeli mielibysmy dziury a la 2007 czy 2008. Ale zeszly rok pokazal, ze nawet w Cardiff moze byc bezpiecznie i rowno, wiec sadze, ze tor tym razem nie bedzie az takim sprzymierzencem Anglika. Niemniej jednak Brytol do osemki powinien wjechac bez wiekszego problemu.
Co sadzicie ?
Na jutro szykuje następujący kupon w Millenium
Hampel Pedersen 1; 1,85
Holta Jonsson1; 1,85
Harris pierwsza ósemka- 1,85
1- Jarek od poczatku sezonu w niesamowitym sztosie. Nicki nadal pod forma. Meczy sie w tym sezonie, poza nasza liga jeździ co najwyżej przeciętnie. Jarek lubi owal w Cardiff, swego czasu jadąc zaraz po kontuzji wdarl sie na najnizszy stopien podium. Ogolnie dziwi mnie, ze buki nadal tak wysoko cenia Dunczyka. Absolutnie jednak nie chcialbym, zeby ta tendencja sie odwrocila, bo w tym roku juz sporo pieniazkow slabosc Duna mi dostarczyla.
2- Holta w ostatnim czasie jezdzi rewelacyjnie, Jonsson solidnie ale bez blysku. W GP wprawdzie wyskoczyl dwa razy w tym roku, ale wydaje sie, ze na chwile obecna szans na powtorzenie wyczynow z Pragi i Kopenhagi nie ma. Mimo ze nie przypominam sobie Ryska fruwajacego na Millenium Stadium, to sadze, ze w tym starciu sugerujac sie aktulana dyspozycja obu zuzlowcow, Norweg jest zdecydowanym faworytem
3- Harris niesiony przez 40 tysiecy gardel moze nawet wygrac, jezeli mielibysmy dziury a la 2007 czy 2008. Ale zeszly rok pokazal, ze nawet w Cardiff moze byc bezpiecznie i rowno, wiec sadze, ze tor tym razem nie bedzie az takim sprzymierzencem Anglika. Niemniej jednak Brytol do osemki powinien wjechac bez wiekszego problemu.
Co sadzicie ?
178
pierzakrys
Użytkownik
Na GP Wielkiej Brytanii wybrałem takie 2 typy z Betsafe i niema co się tu dużo pospisywać bo wszyscy wiedza Bombera w co najmniej w półfinale, a Nicholls, może i faworytem na półfinał nie jest, ale z Watt'em powinien sobie poradzić. AKO nie najgorsze wiec zaryzykować można
Scott Nicholls - Davey Watt 1,40
Chris Harris - Magnus Zetterstrom 1,60
Kursy ogólnie 2,24
Scott Nicholls - Davey Watt 1,40
Chris Harris - Magnus Zetterstrom 1,60
Kursy ogólnie 2,24
7,3K
kapszti
Forum VIP
Tomasz Gollob under 11
2,37
Bet365
Już dzisiaj od godziny 18 będziemy pasjonować się kolejnym turniejem Grand Prix na żużlu. Tym razem miejscem spotkania najlepszych żużlowców świata jest walijskie Cardiff. Mój typ dotyczy naszego rodaka Tomasza Golloba. Ja uważam, że Tomek nawet będąc w formie to jednak nie jest głównym kandydatem to zwycięstwa w jutrzejszych zawodach. Niby super forma, którą prezentuje nam w naszej rodzimej lidze i w ogóle super sezon jaki ma w tym roku pozwalają myśleć, że i w Cardiff będzie kolejny dobry występ, a za takowy uważany byłby gdyby "Chudy" zdobył dużą ilość punktów, która może dałaby większą przewagę nad Jarkiem Hamplem. Niestety na jego nie korzyść działa tor w stolicy Walii. Zobaczyłem wyniki ostatnich 5 GP Wielkiej Brytanii i tam wyniki mówią, że nie lubi Tomasz tego toru i tych zawodów. Oto wyniki jego występów od 2005 roku w Cardiff:
2005 rok-8pkt i 3 miejsce w półfinale
2006 rok-7pkt
2007 rok-3pkt
2008 rok-4pkt
2009 rok-8pkt + 1pkt w półfinale
Te wszystkie wyniki pokazują, że Tomasz nie jest zwolennikiem tego nie typowego jak na angielskie warunki toru. Jednak jego szansą jest walka na trasie, której jest wielkim mistrzem i ciężko jakiemukolwiek zawodnikowi przed nim uciec. Właśnie ten tor jest stworzony do walki, a przynajmniej tak było w poprzednich latach ale jak wiadomo jest to tor jednodniowy więc różnie z tym może być. Jest jeszcze jeden atut dla Polaka, a jest nim układ pól gdyż jedzie aż 3 razy z pól zewnętrznych, a to właśnie z nich w poprzednich latach:
2009-14 wygranych biegów z toru 3 i 4 na 23 w całych zawodach
2008-10 wygranych biegów z toru 3 i 4 na 23 w całych zawodach
2007-14 wygranych biegów z toru 3 i 4 na 23 w całych zawodach
Tomek jest w stanie awansować do półfinału ale jak dla mnie 10pkt to jest maks ile jest w stanie ugrać w ciągu tych 20 wyścigów.
2,37
Bet365
Już dzisiaj od godziny 18 będziemy pasjonować się kolejnym turniejem Grand Prix na żużlu. Tym razem miejscem spotkania najlepszych żużlowców świata jest walijskie Cardiff. Mój typ dotyczy naszego rodaka Tomasza Golloba. Ja uważam, że Tomek nawet będąc w formie to jednak nie jest głównym kandydatem to zwycięstwa w jutrzejszych zawodach. Niby super forma, którą prezentuje nam w naszej rodzimej lidze i w ogóle super sezon jaki ma w tym roku pozwalają myśleć, że i w Cardiff będzie kolejny dobry występ, a za takowy uważany byłby gdyby "Chudy" zdobył dużą ilość punktów, która może dałaby większą przewagę nad Jarkiem Hamplem. Niestety na jego nie korzyść działa tor w stolicy Walii. Zobaczyłem wyniki ostatnich 5 GP Wielkiej Brytanii i tam wyniki mówią, że nie lubi Tomasz tego toru i tych zawodów. Oto wyniki jego występów od 2005 roku w Cardiff:
2005 rok-8pkt i 3 miejsce w półfinale
2006 rok-7pkt
2007 rok-3pkt
2008 rok-4pkt
2009 rok-8pkt + 1pkt w półfinale
Te wszystkie wyniki pokazują, że Tomasz nie jest zwolennikiem tego nie typowego jak na angielskie warunki toru. Jednak jego szansą jest walka na trasie, której jest wielkim mistrzem i ciężko jakiemukolwiek zawodnikowi przed nim uciec. Właśnie ten tor jest stworzony do walki, a przynajmniej tak było w poprzednich latach ale jak wiadomo jest to tor jednodniowy więc różnie z tym może być. Jest jeszcze jeden atut dla Polaka, a jest nim układ pól gdyż jedzie aż 3 razy z pól zewnętrznych, a to właśnie z nich w poprzednich latach:
2009-14 wygranych biegów z toru 3 i 4 na 23 w całych zawodach
2008-10 wygranych biegów z toru 3 i 4 na 23 w całych zawodach
2007-14 wygranych biegów z toru 3 i 4 na 23 w całych zawodach
Tomek jest w stanie awansować do półfinału ale jak dla mnie 10pkt to jest maks ile jest w stanie ugrać w ciągu tych 20 wyścigów.
48
remisiek
Użytkownik
Hans ANDERSEN typ powyżej 6 pkt. 1.66 bet365
A teraz troszkę statystyk: Hans ANDERSEN w Cardiff 2009 3,3,3,1,1 suma 11 pkt. runda finałowa +2+1
2008
0,3,1,1,3 suma 8 pkt. runda finałowa +1
2007
3,3,3,2,1 suma 12 pkt. runda finałowa +1
2006 nie startował
2005
2,3,1,3,1 suma 10 pkt. runda finałowa+2+0
Aktualny wynik Andersena po 5 rozegranych turniejach
Leszno – 8 pkt. Goeteborg – 7 pkt.
Praga – 9 pkt.
Kopenhaga – 13 pkt.
Toruń – 9 pkt.
Myślę, że typ godny uwagi, a przede wszystkim zagrania.
A teraz troszkę statystyk: Hans ANDERSEN w Cardiff 2009 3,3,3,1,1 suma 11 pkt. runda finałowa +2+1
2008
0,3,1,1,3 suma 8 pkt. runda finałowa +1
2007
3,3,3,2,1 suma 12 pkt. runda finałowa +1
2006 nie startował
2005
2,3,1,3,1 suma 10 pkt. runda finałowa+2+0
Aktualny wynik Andersena po 5 rozegranych turniejach
Leszno – 8 pkt. Goeteborg – 7 pkt.
Praga – 9 pkt.
Kopenhaga – 13 pkt.
Toruń – 9 pkt.
Myślę, że typ godny uwagi, a przede wszystkim zagrania.
8,8K
coolmen7
Użytkownik
Ja dziś Crumpa gram grubo.
Spotkanie: Gollob - Crump
Typ: 2
Kurs: 1,90
Bukmacher: Betsafe
Analiza:
Kolejna runda Indywidualnych Mistrzostw Świata w żużlu. SGP odbędzie się na stadionie Millenium w Cardiff. Dziwi mnie że buki faworyzują Golloba na zwycięstwo jego, to prawda ma wielką formę, kapitalnie przygotowany sprzęt ale tym razem to nie jest Toruń a Cardiff które nie jest dla niego najlepszym torem. Otóż Gollob tylko raz stanął tu na podium ale było to dawno temu, ostatnimi latami półfinały to max co osiągał a i o to była zacięta walka. Forma na pewno mu się pozwoli dostać do półfinału ale o finał będzie ciężko, i ten tor zweryfikuje czy on na prawdę jest w życiowej formie.
Crump nie ma tych problemów, widać jego forma lekko zwyżkuje, do tego pojedzie na swoim najbardziej ulubionym torze. Otóż wygrywał tu 3 razy w tym w ostatnich 2 latach. a do tego jeszcze stawał 2x na drugim miejscu podium i raz na trzecim. Można powiedzieć że zna ten tor tak dobrze jak Gollob zna np. Toruń. W poprzednim roku Crump zdobył komplet 24 pkt, tym razem może tak dobrze nie będzie ale brak w finale jego była by to ogromna sensacja. Jednak ja w to nie wierzę i dziś dla mnie jest faworytem nr 1, i myślę że zwycięży a za tym będzie również lepszy od Golloba. Polecam !!!
Spotkanie: Gollob - Crump
Typ: 2
Kurs: 1,90
Bukmacher: Betsafe
Analiza:
Kolejna runda Indywidualnych Mistrzostw Świata w żużlu. SGP odbędzie się na stadionie Millenium w Cardiff. Dziwi mnie że buki faworyzują Golloba na zwycięstwo jego, to prawda ma wielką formę, kapitalnie przygotowany sprzęt ale tym razem to nie jest Toruń a Cardiff które nie jest dla niego najlepszym torem. Otóż Gollob tylko raz stanął tu na podium ale było to dawno temu, ostatnimi latami półfinały to max co osiągał a i o to była zacięta walka. Forma na pewno mu się pozwoli dostać do półfinału ale o finał będzie ciężko, i ten tor zweryfikuje czy on na prawdę jest w życiowej formie.
Crump nie ma tych problemów, widać jego forma lekko zwyżkuje, do tego pojedzie na swoim najbardziej ulubionym torze. Otóż wygrywał tu 3 razy w tym w ostatnich 2 latach. a do tego jeszcze stawał 2x na drugim miejscu podium i raz na trzecim. Można powiedzieć że zna ten tor tak dobrze jak Gollob zna np. Toruń. W poprzednim roku Crump zdobył komplet 24 pkt, tym razem może tak dobrze nie będzie ale brak w finale jego była by to ogromna sensacja. Jednak ja w to nie wierzę i dziś dla mnie jest faworytem nr 1, i myślę że zwycięży a za tym będzie również lepszy od Golloba. Polecam !!!
612
robson_26
Forum VIP
Crump - Bjerre - 1
Harris - Zorro - 1 ANULOWANY
Ako: 2,18
Betsafe
Crump - 1-8
Gollob - 1-8
Hancock - 1-8
Ako: 2,28
Bwin
Każdy dobrze wie, jak Crump spisuje się w Cardiff. Bjerre ostatnio nie zachwyca, a ten tor też chyba nie należy do jego ulubionych. Z kolei Harris podobnie jak Crump świetnie jeździ na Millennium Stadium. Myślę, że najbezpieczniej jest dać go w parze właśnie z Zorro. O awans Crumpa i Golloba do półfinału jestem spokojny, tylko katastrofa może to zmienić. Ostatnie występy Herbie napawają optymizmem. Doświadczenie Amerykanina powinno dzisiaj zaprocentować i pierwsza ósemka jest jak najbardziej w jego zasięgu. Nie wiem czemu Bwin nie wystawił kursu na awans Harrisa, ale warto zagrać to u naziemnych.
Harris - Zorro - 1 ANULOWANY
Ako: 2,18
Betsafe
Crump - 1-8
Gollob - 1-8
Hancock - 1-8
Ako: 2,28
Bwin
Każdy dobrze wie, jak Crump spisuje się w Cardiff. Bjerre ostatnio nie zachwyca, a ten tor też chyba nie należy do jego ulubionych. Z kolei Harris podobnie jak Crump świetnie jeździ na Millennium Stadium. Myślę, że najbezpieczniej jest dać go w parze właśnie z Zorro. O awans Crumpa i Golloba do półfinału jestem spokojny, tylko katastrofa może to zmienić. Ostatnie występy Herbie napawają optymizmem. Doświadczenie Amerykanina powinno dzisiaj zaprocentować i pierwsza ósemka jest jak najbardziej w jego zasięgu. Nie wiem czemu Bwin nie wystawił kursu na awans Harrisa, ale warto zagrać to u naziemnych.
3,4K
verti
Forum VIP
Mimo pięknej, upalnej pogody za oknem pokuszę się o nakreślenie kilku zdań na temat dzisiejszego Grand Prix, bo nie sposób nie zatrzymać się na dłużej przy jednej z najbardziej specyficznych aren żużlowego GP.
Cardiff to największe walijskie miasto, a wybudowany w centrum miasta stadion Milenium to jeden z największych obiektów sportowych w Europie. Co prawda na co dzień goszczą na nim rugbiści bądź piłkarze, to jednak 10 lipca monumentalny stadion stanie się centrum światowego speedwaya. Już o 18 będzie można na nim usłyszeć charakterystyczny ryk żużlowych maszyn. Dzisiaj zapowiadają się nam niezwykle ciekawe zawody.
W tym roku kapitalną formę prezentują nasi rodacy i głównie na nich będą zwrócone oczy wszystkich kibiców znad Wisły. W naszych sercach tli się nadzieja, na powtórkę sprzed trzech tygodni, kiedy to na torze w Toruniu, aż trzech naszych reprezentantów zameldowało się na podium. Czy dzisiaj miałaby nastąpić powtórka z rozrywki? Nie sądzę, na walijskiej arenie jeszcze nie triumfował żaden zawodnik reprezentujący nasz kraj. Co prawda bukmacherzy, to właśnie naszych rodaków stawia w roli faworytów - do spółki z Jasonem Crumpem, to ja jednak jestem sceptycznie co do tego nastawiony. GP w Cardiff kojarzy mi się przede wszystkim bowiem z popisami wspomnianego już Australijczyka oraz pochodzącego ze słonecznej Kalifornii Grega Hancocka. To właśnie ich plecy najczęściej oglądali żużlowcy na stadionie Milenium, te dwójkę właśnie najczęściej mogliśmy obserwować na podium brytyjskich zawodów (Crump 7 razy, Hancock 6 razy) i co najważniejsze obaj wysyłają do Nas sygnały o swojej zwyżkującej formie. Z tego powodu "Herbie" oraz "Ginger" to moi faworyci do zgarnięcia Wielkiej Nagrody Wielkiej Brytanii : ) Oni jak nikt inny "czują" ten 278 metrowy owal, w minionym roku Crump triumfował w wielkim stylu wygrywając wszystkie osiem gonitw tamtego wieczora. Hancock dojechał do finału z dorobkiem 14 punktów, jednak finałowa gonitwa nie pozwoliła mu na dopisanie kolejnych oczek. Przed dwoma laty obaj Panowie zostali sklasyfikowani na podium - Crump zwyciężył, natomiast Amerykanin był tuż za nim. Wówczas zawodnik z Antypodów wywalczył 22 punkty, natomiast "Herbie" 20. To według mnie najlepiej obrazuje, jak dobrze tutaj się czują Ci zawodnicy.
Stałym elementem GP w Cardiff są również niespodzianki, które są zasługą tzw. "czarnych koni". Przed rokiem za takowego można uznać Fredrika Lindgrena i jego drugą lokatę, sezon wcześniej wszystkich zadziwiał Bjarne Pedersen, natomiast przed trzema laty do ekstazy miejscowych kibiców doprowadził Chris Harris, który odniósł wówczas jedyne zwycięstwo w GP w swojej karierze. Dzisiaj jeśli miałbym szukać kogoś takiego, kto mógłby pogodzić wielkich faworytów to chyba wskazałbym na Bombera Harrisa. GP w Cardiff to takie w których trzeba uważać na miejscowych żużlowców, Brytyjczycy traktują te zawody w sposób nadrzędny, a kilkadziesiąt tysięcy gardeł jest w stanie skutecznie zagłuszyć afrykańskie wuwuzele, tak aby ponieść swego rodaka po kolejną "trójkę". Harris przed dzisiejszym turniejem wysyła sygnały do swoich rywali, że może być groźny. Anglik w ostatnich startach ligowych pokazywał całkiem dobrą formę, co może optymistycznie napawać miejscowych fanów.
- Obecnie jestem lepszym zawodnikiem niż przed trzema laty. Wtedy byłem w wysokiej formie, ale teraz jestem bardziej wszechstronny i lepiej zorganizowany. Mogę rywalizować z najlepszymi. - powiedział Harris.
Pozostaję mi się z tym zgodzić, wówczas Harris złośliwie nazywany był "jeźdźcem bez głowy", teraz zdaje się, że poukładał swoją jazdę, jednak nie zawsze jest tak, jakby tego oczekiwał. Niemniej jednak ja dzisiaj liczę, na dobry występ Harrisa.
W związku z tymi powyższymi wywodami, ślę takie typy:
Hancock TOP8 @ 1.85
Harris TOP8 @ 2.00
Hancock over 8 @ 1.9
Crump TOP3 @ 2.25
No i takie pozostałe picki na dzisiejszy dzień.
Gollob - Crump 2 @ 1.95
Holta under 9 @ 1.9
Nicholls - Zetterstroem 1 @ 1.75
Zadaniem Tomka na sobotni turniej to takie z cyklu "jak najmniej stracić", nie owijajmy w bawełnę, Gollob tego toru po prostu nie lubi, jak zostało napisane na sportowych faktach, jego występy tutaj można podzielić na przeciętne i "klapy". Co prawda Gollob w takiej formie jeszcze nie był, to jednak owal w Cardiff na pewno mu nie będzie sprzyjał. O Jasonie napisałem kilka zdań wyżej, więc nie ma sensu powtarzać, kurs jak dla mnie bardzo dobry i nie zawaham się go zagrać.
Podobnie sprawa ma się z Holtą, który co prawda prezentuje się w tym sezonie naprawdę solidnie, a w ostatnich tygodniach jego forma sięga apogeum, to jednak w Cardiff od zawsze miał problemy. Ostatni awans do półfinału zanotował tutaj jeszcze w czasach, gdy reprezentował Norwegię (w 2003 roku - 7 miejsce). Naprawdę trudno mi uwierzyć, by Rune nagle "odczarował" ten tor i jechało mu się super, sam awans do półfinałów powinien być dla niego sukcesem, a z tym może być różnie ...
Nicholls jadący z "dziką kartą" ma szansę udowodnić BSI, że to jemu należy się stała dzika karta na przyszłoroczny cykl GP, zadanie trudne, jednak w BEL "Hot-Scott" prezentuje się całkiem dobrze. Typ bardziej przeciw "Zorro", który dopiero w ubiegłym tygodniu wrócił do ścigania po kontuzji odniesionej w Toruniu. Po za tym Magnus na torze w Cardiff pojedzie po raz pierwszy, co może być dla niego zgubne.
Cardiff to największe walijskie miasto, a wybudowany w centrum miasta stadion Milenium to jeden z największych obiektów sportowych w Europie. Co prawda na co dzień goszczą na nim rugbiści bądź piłkarze, to jednak 10 lipca monumentalny stadion stanie się centrum światowego speedwaya. Już o 18 będzie można na nim usłyszeć charakterystyczny ryk żużlowych maszyn. Dzisiaj zapowiadają się nam niezwykle ciekawe zawody.
W tym roku kapitalną formę prezentują nasi rodacy i głównie na nich będą zwrócone oczy wszystkich kibiców znad Wisły. W naszych sercach tli się nadzieja, na powtórkę sprzed trzech tygodni, kiedy to na torze w Toruniu, aż trzech naszych reprezentantów zameldowało się na podium. Czy dzisiaj miałaby nastąpić powtórka z rozrywki? Nie sądzę, na walijskiej arenie jeszcze nie triumfował żaden zawodnik reprezentujący nasz kraj. Co prawda bukmacherzy, to właśnie naszych rodaków stawia w roli faworytów - do spółki z Jasonem Crumpem, to ja jednak jestem sceptycznie co do tego nastawiony. GP w Cardiff kojarzy mi się przede wszystkim bowiem z popisami wspomnianego już Australijczyka oraz pochodzącego ze słonecznej Kalifornii Grega Hancocka. To właśnie ich plecy najczęściej oglądali żużlowcy na stadionie Milenium, te dwójkę właśnie najczęściej mogliśmy obserwować na podium brytyjskich zawodów (Crump 7 razy, Hancock 6 razy) i co najważniejsze obaj wysyłają do Nas sygnały o swojej zwyżkującej formie. Z tego powodu "Herbie" oraz "Ginger" to moi faworyci do zgarnięcia Wielkiej Nagrody Wielkiej Brytanii : ) Oni jak nikt inny "czują" ten 278 metrowy owal, w minionym roku Crump triumfował w wielkim stylu wygrywając wszystkie osiem gonitw tamtego wieczora. Hancock dojechał do finału z dorobkiem 14 punktów, jednak finałowa gonitwa nie pozwoliła mu na dopisanie kolejnych oczek. Przed dwoma laty obaj Panowie zostali sklasyfikowani na podium - Crump zwyciężył, natomiast Amerykanin był tuż za nim. Wówczas zawodnik z Antypodów wywalczył 22 punkty, natomiast "Herbie" 20. To według mnie najlepiej obrazuje, jak dobrze tutaj się czują Ci zawodnicy.
Stałym elementem GP w Cardiff są również niespodzianki, które są zasługą tzw. "czarnych koni". Przed rokiem za takowego można uznać Fredrika Lindgrena i jego drugą lokatę, sezon wcześniej wszystkich zadziwiał Bjarne Pedersen, natomiast przed trzema laty do ekstazy miejscowych kibiców doprowadził Chris Harris, który odniósł wówczas jedyne zwycięstwo w GP w swojej karierze. Dzisiaj jeśli miałbym szukać kogoś takiego, kto mógłby pogodzić wielkich faworytów to chyba wskazałbym na Bombera Harrisa. GP w Cardiff to takie w których trzeba uważać na miejscowych żużlowców, Brytyjczycy traktują te zawody w sposób nadrzędny, a kilkadziesiąt tysięcy gardeł jest w stanie skutecznie zagłuszyć afrykańskie wuwuzele, tak aby ponieść swego rodaka po kolejną "trójkę". Harris przed dzisiejszym turniejem wysyła sygnały do swoich rywali, że może być groźny. Anglik w ostatnich startach ligowych pokazywał całkiem dobrą formę, co może optymistycznie napawać miejscowych fanów.
- Obecnie jestem lepszym zawodnikiem niż przed trzema laty. Wtedy byłem w wysokiej formie, ale teraz jestem bardziej wszechstronny i lepiej zorganizowany. Mogę rywalizować z najlepszymi. - powiedział Harris.
Pozostaję mi się z tym zgodzić, wówczas Harris złośliwie nazywany był "jeźdźcem bez głowy", teraz zdaje się, że poukładał swoją jazdę, jednak nie zawsze jest tak, jakby tego oczekiwał. Niemniej jednak ja dzisiaj liczę, na dobry występ Harrisa.
W związku z tymi powyższymi wywodami, ślę takie typy:
Hancock TOP8 @ 1.85 Harris TOP8 @ 2.00 Hancock over 8 @ 1.9 Crump TOP3 @ 2.25 No i takie pozostałe picki na dzisiejszy dzień.
Gollob - Crump 2 @ 1.95 Holta under 9 @ 1.9 Nicholls - Zetterstroem 1 @ 1.75 Zadaniem Tomka na sobotni turniej to takie z cyklu "jak najmniej stracić", nie owijajmy w bawełnę, Gollob tego toru po prostu nie lubi, jak zostało napisane na sportowych faktach, jego występy tutaj można podzielić na przeciętne i "klapy". Co prawda Gollob w takiej formie jeszcze nie był, to jednak owal w Cardiff na pewno mu nie będzie sprzyjał. O Jasonie napisałem kilka zdań wyżej, więc nie ma sensu powtarzać, kurs jak dla mnie bardzo dobry i nie zawaham się go zagrać.
Podobnie sprawa ma się z Holtą, który co prawda prezentuje się w tym sezonie naprawdę solidnie, a w ostatnich tygodniach jego forma sięga apogeum, to jednak w Cardiff od zawsze miał problemy. Ostatni awans do półfinału zanotował tutaj jeszcze w czasach, gdy reprezentował Norwegię (w 2003 roku - 7 miejsce). Naprawdę trudno mi uwierzyć, by Rune nagle "odczarował" ten tor i jechało mu się super, sam awans do półfinałów powinien być dla niego sukcesem, a z tym może być różnie ...
Nicholls jadący z "dziką kartą" ma szansę udowodnić BSI, że to jemu należy się stała dzika karta na przyszłoroczny cykl GP, zadanie trudne, jednak w BEL "Hot-Scott" prezentuje się całkiem dobrze. Typ bardziej przeciw "Zorro", który dopiero w ubiegłym tygodniu wrócił do ścigania po kontuzji odniesionej w Toruniu. Po za tym Magnus na torze w Cardiff pojedzie po raz pierwszy, co może być dla niego zgubne.
1,8K
niccolo7
Użytkownik
Parę moich propozycji H2H z Expekt:
Rune Holta - Fredrik Lindgren # 1,75
Tak jak już wyżej wspomniałem Norweg z polskim paszportem złapał świetną formę co pokazuje w Szwecji jak i w Polsce, gdzie jest liderem swoich drużyn. Choć GP to inna bajka to jednak liczę, że i tu pokaże, że te występy nie były dziełem przypadku. Rok temu był w Cardiff dopiero 9. i nie wszedł do półfinałów, ale głównie przez dwa biegowe wykluczenia, więc uważam, że gdyby uważniej jechał mógłby zajechać dużo dalej. Z kolei forma Fredki jest trochę nieodgadniona. Na wyspach jest praktycznie najlepszym zawodnikiem ligi, w Szwecji, a jeszcze bardziej w Polsce kompletnie zawodzi. W GP też bez szału na razie i osobiście nie liczył bym na jakiś wystrzał z jego strony.
Chris Holder - Davey Watt # 1,4
Kurs na podbicie AKO, który wydaje się na pierwszy rzut oka pewniakiem. Tegoroczny debiutant Chris Holder w GP jeździ równo i jeszcze nie przytrafił mu się żaden fatalny występ. Najgorszy jego wynik to 6 "oczek" zanotowany co ciekawe w Toruniu. Wattie pierwszy raz w karierze wystartuje w cyklu GP i spodziewam się mizernej zdobyczy, bo i skąd mieć nadzieję na coś więcej w jego wykonaniu? W Grudziądzu miał być liderem, ale na razie tego nie pokazał. W Anglii i Szwecji w porównaniu z Chrisem słabizna. Owszem, w takim wieku to ostatni dzwonek, ale nie chce mi się wierzyć, by miał się okazać lepszy od Holdera.
Andreas Jonsson - Greg Hancock # 2,1
W poprzednim GP w tej samej parze postawiłem na Szweda i srodze się zawiodłem. Co prawda Hancock również cudów wtedy nie pokazał, ale i tak zdobył dwa razy więcej punktów. Dziś gram odwrotnie i mam nadzieję, że tym razem role się nie odwrócą. Amerykanin zaczął w końcu lepiej jeździć w ligach i mam nadzieję, że tak samo będzie w GP, bo jego dotychczasowy dorobek punktowy nie napawa optymizmem. AJ zdaje się coś ostatnio słabnąć. Fatalny występ w Toruniu, a później słabe jak na niego wyniki w ligach. Tor w Millennium Stadium do jego najbardziej ulubionych raczej nie należy, ponieważ dobry rezultat zanotował tam dość dawno, bo w 2006 roku (2. miejsce). Tymczasem Hancock wręcz przeciwnie, w Cardiff czuje się jak ryba w wodzie, więc zagranie go po tak wysokim kursie uważam za bardzo opłacalne.
Rune Holta - Fredrik Lindgren # 1,75
Tak jak już wyżej wspomniałem Norweg z polskim paszportem złapał świetną formę co pokazuje w Szwecji jak i w Polsce, gdzie jest liderem swoich drużyn. Choć GP to inna bajka to jednak liczę, że i tu pokaże, że te występy nie były dziełem przypadku. Rok temu był w Cardiff dopiero 9. i nie wszedł do półfinałów, ale głównie przez dwa biegowe wykluczenia, więc uważam, że gdyby uważniej jechał mógłby zajechać dużo dalej. Z kolei forma Fredki jest trochę nieodgadniona. Na wyspach jest praktycznie najlepszym zawodnikiem ligi, w Szwecji, a jeszcze bardziej w Polsce kompletnie zawodzi. W GP też bez szału na razie i osobiście nie liczył bym na jakiś wystrzał z jego strony.
Chris Holder - Davey Watt # 1,4
Kurs na podbicie AKO, który wydaje się na pierwszy rzut oka pewniakiem. Tegoroczny debiutant Chris Holder w GP jeździ równo i jeszcze nie przytrafił mu się żaden fatalny występ. Najgorszy jego wynik to 6 "oczek" zanotowany co ciekawe w Toruniu. Wattie pierwszy raz w karierze wystartuje w cyklu GP i spodziewam się mizernej zdobyczy, bo i skąd mieć nadzieję na coś więcej w jego wykonaniu? W Grudziądzu miał być liderem, ale na razie tego nie pokazał. W Anglii i Szwecji w porównaniu z Chrisem słabizna. Owszem, w takim wieku to ostatni dzwonek, ale nie chce mi się wierzyć, by miał się okazać lepszy od Holdera.
Andreas Jonsson - Greg Hancock # 2,1
W poprzednim GP w tej samej parze postawiłem na Szweda i srodze się zawiodłem. Co prawda Hancock również cudów wtedy nie pokazał, ale i tak zdobył dwa razy więcej punktów. Dziś gram odwrotnie i mam nadzieję, że tym razem role się nie odwrócą. Amerykanin zaczął w końcu lepiej jeździć w ligach i mam nadzieję, że tak samo będzie w GP, bo jego dotychczasowy dorobek punktowy nie napawa optymizmem. AJ zdaje się coś ostatnio słabnąć. Fatalny występ w Toruniu, a później słabe jak na niego wyniki w ligach. Tor w Millennium Stadium do jego najbardziej ulubionych raczej nie należy, ponieważ dobry rezultat zanotował tam dość dawno, bo w 2006 roku (2. miejsce). Tymczasem Hancock wręcz przeciwnie, w Cardiff czuje się jak ryba w wodzie, więc zagranie go po tak wysokim kursie uważam za bardzo opłacalne.
0
elwis1
Użytkownik
Moje typy z krotka anliza, poniewaz malo czasu ????
STS
Nicholls S. - Harris C. 1,95 (Harris) singiel
Hancock G. - Nicholls S. 1,75 (Hancock) singiel
Dzisiaj gram przeciw Nichollsowi, ktory nie robi specjalnych wynikow. Harris ostatnio wygrana w Lonigo, a Hancock dobry mecz przeciw Wrocławiowi (mial dobry sprzet i starty) W lidze szwedzkiej tez komplet. Smialo typuje Hancocka i Angola, lepszego Angola ???? .
Millenium
J.Crump-K.Bjerre 1 1,55 (Crump) w totomixie jest za 1,65
J.Hampel-A.Jonsson 1,55 (Hampel)
Dubel: 2,40
Crumpie, Crumpie zawsze jego szczyt formy byl wlasnie w Anglii. Mozna sobie przypomniec rok ubiegly lub 2008 kiedy to eksplodowal forma wlasnie w Cardiff. Bjerre ma wolniejszy sprzet i jakos tak jakby z niego powietrze zeszlo. Dokladnie analizowalem jego wystepy z 2009 na tym krotkim torze i szalu nie ma. Poza tym Dunczyk ostatnio nabawil sie kontuzji podczas meczu w lidze brytyjskiej.
Hampel robi srednio 11-12 pkt. To, ze bedzie w polfinale jestem pewny. Lubi ten tor. Za to Jonsson roznie z nim.
Mój final:
1. Crump.
2. Hampel.
3 Harris.
4. Hancock.
STS
Nicholls S. - Harris C. 1,95 (Harris) singiel
Hancock G. - Nicholls S. 1,75 (Hancock) singiel
Dzisiaj gram przeciw Nichollsowi, ktory nie robi specjalnych wynikow. Harris ostatnio wygrana w Lonigo, a Hancock dobry mecz przeciw Wrocławiowi (mial dobry sprzet i starty) W lidze szwedzkiej tez komplet. Smialo typuje Hancocka i Angola, lepszego Angola ???? .
Millenium
J.Crump-K.Bjerre 1 1,55 (Crump) w totomixie jest za 1,65
J.Hampel-A.Jonsson 1,55 (Hampel)
Dubel: 2,40
Crumpie, Crumpie zawsze jego szczyt formy byl wlasnie w Anglii. Mozna sobie przypomniec rok ubiegly lub 2008 kiedy to eksplodowal forma wlasnie w Cardiff. Bjerre ma wolniejszy sprzet i jakos tak jakby z niego powietrze zeszlo. Dokladnie analizowalem jego wystepy z 2009 na tym krotkim torze i szalu nie ma. Poza tym Dunczyk ostatnio nabawil sie kontuzji podczas meczu w lidze brytyjskiej.
Hampel robi srednio 11-12 pkt. To, ze bedzie w polfinale jestem pewny. Lubi ten tor. Za to Jonsson roznie z nim.
Mój final:
1. Crump.
2. Hampel.
3 Harris.
4. Hancock.
nie wiem po co powtarzaliście po 6 razy te same typy, ważne, że na dzisiaj są 3 "+" ???? malutki włos, a Tomasz sprawiłby miłą-niemiłą niespodziankę, przez jego defekt nasze kieszenie zostały uratowane, natomiast on sam jak najbardziej nie stracił, a wręcz umocnił się w roli faworyta do tytułu.
- Status
