Superpuchar Hiszpanii 2012 FC Barcelona - Real Madryt 23 i 29 sierpień

[ramzesa]

Bwin
Na mocne rozpoczęcie sezonu warto obejrzeć coś ciekawego. Godne polecenia są z pewnością nadchodzące Gran Derbi. Barcelona i Real zmierzą się w dwumeczu, którego stawką będzie Superpuchar Hiszpanii. Kto tym razem wyjdzie z tej konfrontacji z tarczą ? Bukmacherzy do zwycięstwa trofeum nikogo praktycznie nie sugerują, bo w większości przypadków kursy są bardzo zbliżone do siebie (lub nawet identyczne). Jeśli chodzi o poszczególne pojedynki to w pierwszym meczu na Camp Nou wyraźnym faworytem jest Barcelona. W 1 kolejce ligowej pewnie pokonali Real Sociedad 5:1. Królewscy natomiast już w pierwszej kolejce zgubili punkty remisując 1:1. Rywal był jednak dużo bardziej wymagający, bo na SB przyjechała Valencia. Z pewnością nie tak drużyna Mourinho wyobrażała sobie inaugurację nowego sezonu. Czy poprawią nastroje swoim kibicom wygraną z Superpucharze ? Zdecydowanie triumf nad Barceloną jest najlepszym lekarstwem w obecnej sytuacji. Czy samo trofeum jest aż tak cenne ? Pewnie gdyby w tym pucharze spotkały się inne drużyny to ranga nie byłaby tak duża. Teraz sytuacja wygląda zdecydowanie inaczej. Tak jak wspomniałem, pokonanie odwiecznego rywala, a nawet upokorzenie go jest jednym z życzeń kibiców obu klubów (samych piłkarzy po części również).
W zespole Królewskich wielkich transferów nie było, Mourinho czuje, że jego drużyna jest silna w obecnym składzie. Barcelona dokonała za to dwóch solidnych transferów. Pierwszym z nich było pozyskanie Jordiego Alby. Rewelacja EURO 2012 przyszła na Camp Nou z Valencii. Włodarze Barcy musieli sięgnąć do kieszeni zaledwie po 14 milionów euro. Patrząc na to jak Alba się rozwija wydaje się, że jest to bardzo dobra cena. Klub na tym transferze z pewnością nie straci. Kolejnym zawodnikiem, który został ściągnięty do Barcelony jest Song. Po raz kolejny Barca na zakupy wybrała się do Arsenalu. Na przestrzeni ostatnich lat Katalończycy ubili kilka świetnych targów z drużyną z Emirates. Tito Vilanova po odejściu Keity potrzebował zmiennika dla Busquesta. Z pewnością reprezentant Kamerunu odchodząc z Arsenalu wie o tym, że o pierwszy plac będzie mu bardzo ciężko. Barcelona to jednak miejsce, gdzie piłkarze często zaczynają grać na innych pozycjach niż grali dotychczas. Być może będzie tak również z Songiem, który zdecydowanie ma spore umiejętności.
Dlaczego ten Superpuchar jest również bardzo istotny ? Ponieważ od przyszłego roku ten pojedynek będzie rozgrywany w... Chinach. Wszystko odbywa się oczywiście w celach finansowo-marketingowych. W dzisiejszym futbolu niestety pieniądze często stoją wyżej w hierarchii niż sama rywalizacja sportowa. Azjatycki rynek jest bardzo głodny piłki na wysokim poziomie i teraz coraz więcej federacji idzie tym tropem, by właśnie Superpuchary (które raczej nie są spotkaniami wysokiej rangi), rozgrywane były właśnie w Chinach.
Dla Tito Vilanovy będzie to również pierwsze GD w którym samodzielnie poprowadzi zespół. Wiadomo, że z Mourinho nie lubią się zbytnio, a cały szum zaczął się od tego, gdy Portugalczyk w czasie sprzeczki podczas meczu pomiędzy obiema drużynami, wsadził palec w oko właśnie Vilanowie. Jak Tito poradzi sobie jako samodzielny kapitan statku ? Sezon zaczął bardzo dobrze, ale jest szansa by zacząć go podobnie jak zrobił to swego czasu Guardiola.

O pojedynku Messi vs. Ronaldo aż strach napisać. Poruszanie tej kwestii jest stąpanie po cienkim lodzie. Argumentacje, który piłkarz jest lepszy są coraz bardziej wymyślne. Mimo wszystko są to ojcowie sukcesów obu tych drużyn i to oni między innymi tworzą spektakl. Nie bez powodu miliony ludzi na całym świecie chce zobaczyć Gran Derbi.
Jakie są wasze przemyślenia co do tego pojedynku ? Kto sięgnie po trofeum ? Kto strzeli więcej goli w tej konfrontacji ? Messi czy Cristiano Ronaldo ? Jak Vilanova sprawdzi się w pierwszym GD w jego karierze ?

Zachęcam do merytorycznej dyskusji ​

 

[timon007]

Myślę że po takim kursie warto pograć w stronę Barcelony.Dochodzą sluchy(As i Marca) że mie zagra Pepe a to będzie duży cios dla Realu,CR7 niewidoczny w ostatnim meczu ze słabo grającą Valencią.Ogólnie Barca lepiej weszła w sezon.

 

[loretin15]

Trudno tutaj pisać czy lepiej weszła w sezon czy nie jeśli przeciwnik Realu był dwa razy mocniejszy od Realu Sociedad . Ale to nie zmienia faktu że Barca u siebie będzie miała większą szanse na zwycięstwo niż Real . Jeśli utrzymają taki wysoki poziom jak w meczu w ligowym to można by nawet pograć Handi -1 .

 

[rickyfcb]

Pepe nie zagra z Barceloną

Pepe przebywa już w domu po tym, jak wczoraj rano opuścił szpital Universitario La Paz. Aby ominąć natarczywych dziennikarzy, obrońca Realu Madryt opuścił klinikę wychodząc drzwiami oddziału dziecięcego. Mimo że noc spędził w domu, a jego stan jest coraz lepszy, ciągle był pod opieką medyczną. Klub wie jednak, że piłkarz nie ma szans, aby zdążyć na pierwszy mecz Superpucharu z Barceloną. Celem jest występ Pepego w miniderbach z Getafe, a Mourinho zdecydował już,
że partnerem Ramosa na Camp Nou będzie Albiol.​

http://www.realmadrid.pl/

 

[japan93]

Chociaż badania lekarskie wykluczyły uszkodzenie mózgu, Pepe nie zdąży wykurować się na pierwszy mecz Superpucharu Hiszpanii.
Środkowy obrońca Realu nie zagra z Barceloną na Camp Nou z powodu groźnego zderzenia, do którego doszło w niedzielnym meczu Realu z Valencią.
Jak donosi As, Portugalczyk odpoczywa teraz w domu. Madrycki klub nie chce ryzykować zdrowia obrońcy, który powinien być gotowy na mecz z Getafe, tak więc jego występ w rewanżowym spotkaniu z Barceloną wydaje się niezagrożony.
Miejsce portugalskiego obrońcy zajmie w środku defensywy Raúl Albiol, który parę stoperów stworzy z Sergio Ramosem.
fcbarca.com. Wiem, że informacja już była, ale przynajmniej można się upewnić, że Pepe nie ma uszkodzonego mózgu(?!) ; D Dobre sobie; P

 

[vidal]

Na szybkich piłkarzy Barcy, Albiol jest bez szans. Albo Real się zamuruje, albo (niestety) dostanie niezłe lanie. I piszę to jako fan Królewskich. Słaba zwrotność i niepewność to wady Raula. Dużo razy będzie musiał uciekać do nieczystych zagrań i faulować. Warto poszukać betu na kartkę dla niego. Ewidentnie będzie słabym punktem drużyny. Chyba, że się poprawił od zeszłego sezonu, a ostatniego meczu ligowego z Valencią nie oglądałem. Ja w GD nic nie stawiam (może tę kartkę Albiola), tym bardziej, że to dopiero początek sezonu i mogą być niezłe jaja. Być może postawię coś w rewanżu, gdy już będę miał jakąś wizję po pierwszym meczu.

 

[trackbank]

Barcelona-Real Madryt
Ja mam nie co inny pomysł ,o ofensywie obu ekip nie ma co się rozpisywać ,a defensywa popełnia błędy czy to Barcelony cz to Realu .W meczach o superpuchar Barcelona u siebie w 1poł często do przerwy rozstrzygała spotkanie czy też sporo bramek padało z obu stron np ostatni mecz o superpuchar Barcelona -Real do przerwy 3 bramki ,wcześniejsze wynik w SP Barcelona-Sevilla do przerwy 3 bramki ,Barcelona -Bilbao do przerwy 0 bramek,Barcelona -Espanyol do przerwy 2 bramki.Real na wyjazdach Superpucharze nie radzi sobie za dobrze od trzech spotkań na wyjeździe nie wygrał w superpucharze z Barcelona do przerwy wpadły 3 bramki,z Valencią jedna i z Sevillą do przerwy jedna.Obserwując ostatnio obie ekipy można zauważyć że mecze rozstrzygają w pierwszych połowach ,w drugich to jest masa podań do nogi i męczenie ,Barcelona u siebie z miejsca atakuje z kim by nie grali , Real pewnie zagra z kontry ostatnie mecze między tymi ekipami pokazały że Real już nie jest tylko do bicia.W ostatnich meczach między tymi ekipami do przerwy padała przynajmniej jedna bramka jak nie więcej .Obrona Realu w meczu z Valencią nie wyglądała za dobrze a i Barcelona parę razy nadziała się na kontrę Sociedad co skończyło się bramką .Ja tutaj widzę szybką bramkę i przynajmniej jedną w pierwszej połowie.
Typy:
over 1.0 azjan HT 1.625 bet365
gol przed 26:00min 1.83 bet365 ( może gdzie indziej linia min jest większa)

 

[dani88]

Trudno porównać aktualną forme obu zespołów,pamiętamy jak na Santiago Bernabeu Real nie mógł wbić bramki na 2:1 Valencji która nie przypominała silnej drużyny(przez to o mało nie przegrał).W dodatku nieskuteczny Ronaldo też jest zagadką jak zagra.Barca rozwścieczona po wyrównaniu Sociedad rozgromiła Real-ekipe która do czołówki La liga nie należy.
Wg lepiej prezentują się katalończycy mają do dyspozycji(wreście) wszystkich piłkarzy za to przeciwnicy zagrają bez Pepe człowieka który rozdmuchiwał swą postawą na boisku rozbieżne zdania na temat jego gry.
Czy Tito sobie poradzi a może the special one będzie górą"Przekonamy się za kilkadziesiąt godzin.
Zaryzykowałem i zagrałem:
liczba goli +4 kurs 2,4
Buk:Betclic

 

[nr69]

Pierwsze w tym sezonie Gran Derbi, a już zapowiada się arcyciekawie. Real w pierwszym meczu otwierającym Primera Division stracił punkty na Santiago Bernabeu z Valencią. Gdyby nie niesłuszna decyzja sędziego liniowego, Nietoperze mogli ten mecz wygrać. Real jednak z gry miał więcej sytuacji i to inni mogli również ten mecz wygrać. Barcelona w pierwszym meczu pokonała Real Sociedad 5:1, a Messi zdołał już zdobyć 2 bramki. Kibiców na Camp Nou najbardziej jednak ucieszył powrót i bramka Villi. Zacznijmy od zespołu z Katalonii. Po wielu sukcesach i wielu zdobytych pucharach z zespołem pożegnał się Pep Guardiola, a schedę po nim przejął dotychczasowy jego asystent Tito Vilanova. Sam były trener polecił jego asystenta, a działacze Blaugrany długo się nie namyślali i dali szansę Tito, wiedząc, że będzie on kontynuował pracę swojego poprzednika i będzie stosował jego dotychczasową filozofię. Na pewno nowy trener zespołu z Barcelony będzie chciał zacząć od zdobytego trofeum. Według mnie dobrym posunięciem na starcie jego pracy jest zrezygnowanie z pomysłu gry 3 obrońcami, bo prezentując taki ofensywny styl futbolu, gra tylko trójką obrońców jest zbyt ryzykowna. Kibice vice mistrza Hiszpanii mieli duże obawy przed startującym sezonem, ponieważ aż 6 zawodników Barcy grało w pierwszym składzie na Euro 2012 i na pewno czuli się zmęczeni po wielkim sukcesie, jaki osiągnęli. To dzięki tym zawodnikom Vincent del Bosque mógł nakazać całej drużynie grę tiki-taka, a zawodnikom Realu jak najbardziej ona pasowała. Dla innych presezon był jednak bardzo udany, a zadowolony z tego był sam wielki crack. Messi w tym sezonie zaliczył najbardziej udany okres przygotowawczy w swojej karierze, a to może oznaczyć tylko jedno. Chce zdobyć w tym sezonie każde trofeum i strzelić jeszcze więcej bramek niż sezon temu, choć to wydawałoby się jest niemożliwe. Ciekawą statystykę zafundowali nam przedstawiciele ze strony fcbarca, którzy zauważyli, że Messi od 360 minut nie trafił bramki Realowi. Atomowa pchła zdobyła jednak we wszystkich 15 Gran Derbi, aż 13 bramek co jest niezwykłym osiągnięciem. Prezes Barcy Sandro Rosell w tym okienku transferowym popisał się i ściągnął świetnego lewego obrońcę jakim niewątpliwie jest Jordi Alba. To na tej pozycji Pep w zeszłym sezonie miał duże kłopoty po zdiagnozowaniu choroby Abidala, a Alba zaliczając świetny sezon w klubie jak i reprezentacji będzie wzmocnieniem układanki Tito. Ten piłkarz już w pierwszym meczu wkomponował się dobrze w zespół i widać, że świetnie rozumie się z nowymi kolegami, a styl Barcy mu odpowiada. Kontuzji w presezonie znów nabawił się kapitan Blaugrany Puyol, a w meczu z Sociedad mięsień dwugłowy znów dał o sobie znać i lekarze wolą dmuchać na zimne i prawdopodobnie jutro kapitana zastąpi Pique. Jestem ciekaw, za kogo jutro Tito wstawi Iniestę, prawdopodobnie będzie to Tello, a Pedro zapewne zastąpi Alexis. Ponadto działacze z Katalonii przedwczoraj podpisali kontrakt z byłym już zawodnikiem Arsenalu Londyn, Songiem, który na pewno nie będzie zawodnikiem podstawowym, ale ma wzmocnić środek pola w późniejszym czasie. Ten zawodnik w zespole Barcelony będzie grał z numerem 25. Real Madryt znów słabo zaczął sezon i szykuje nam się powtórka z przed roku, gdzie pierwsze kolejki były nie najlepsze w wykonaniu zawodników ze stolicy. Jednak każdy kibic Realu oddałby wszystko by sezon 2011/2012 powtórzył się również w tym roku. Podopieczni 'The Spiecial One' przekroczyli magiczną barierę 100 punktów zdobytych w lidze i strzelili ponad 120 bramek, to wyczyn wręcz niesamowity. Real 'póki co' bez transferów, piszę póki, bo saga z transferem Luki Modrica trwa w najlepsze i nie wiadomo czy chorwacki zawodnik Tottenhamu dołączy do mistrza Hiszpanii. Zacznę od transferów i 'plotek' ponieważ kilku zawodników chcę opuścić Madryt. Niezadowolony Kaka, który chciałby grać więcej chciał odejść do Milanu, jednak działacze Rossonerich nie mieli tyle funduszów by Brazylijczyk mógł powrócić na San Siro. Podobno Kaką zainteresowany jest również Alex Ferguson. Nuri Sahin jest łączony z Liverpoolem. The Reds na pewno były zawodnik Borussi Dortmund by się przydał, a w Madrycie jest on i pewnie nadal będzie zbędny. Dziś pojawiła się też informacja, że bliski przejścia do QPR jest Carvahlo, który w zeszłym sezonie po kontuzji stracił miejsce w pierwszym składzie i na stałe usiadł na ławce rezerwowych. Wracając już do rzeczy ważniejszych, to na pewno taką jest kontuzja Pepe, choć nie groźna, to jutro Mourinho będzie miał ciężki orzech do zgryzienia mając myśl, że Real będzie musiał radzić sobie do Portugalczyka. Pablo życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a jednak cieszę się, że zabraknie go jutro, bo może wreszcie obejdzie się bez chamskich zagrań tego zawodnika. W pierwszym meczu Mou zaskoczył wszystkich i postawił na Lassa, którego pewnie jutro też desygnuje do gry, bo będzie miał on za zdanie wyłączenie Messiego z gry. Bardzo słaby mecz rozegrał Ozil, który nie grał tego, czego się wymaga od niego w Realu. Poniżej oczekiwań zagrał również Cristiano Ronaldo, który przez wielu jest uznawany za najlepszego zawodnika świata. Jutro na pewno Cris będzie chciał się odbudować i będzie najgroźniejszym zawodnikiem dla defensywy Blaugrany. W ataku trener Realu postawi znów na Higuaina. Gran Derbi rządzą jednak się swoimi prawami i moja analiza może już spalić na panewce w pierwszych minutach, gdzie Madryt trafi bramkę i zdominuję Barcę. Ja jednak zagrałem na gospodarzy pierwszego meczu, którzy już na początku imponują formą. Ich odwieczny rywal tej formy będzie szukał, dlatego upatruję tutaj szansę Blaugrany. Jeśli Real nie wyciągnie wniosków z pierwszego meczu, jutro możemy być świadkami pogromu. Smaczku dodaję też debiut Tito w GD, który będzie chciał się odegrać Mou za wsadzenie palca w oko i udowodnić swoją wyższość w sportowej, zdrowej rywalizacji. Widzi mi się jutro zwycięstwo Barcelony i to zdecydowane.

FC Barcelona @ 1.85 Unibet (teraz już na poziomie 1.75-1.80)

 

[trackbank]

a ja jeszcze od siebie :
linia na kartki w bet365 wygląda tak kusząco i ja pobieram under 7.5 kartki w meczu kurs 2.10 w bet365 i jest azjan under 8.0 1.85
ja tam widzę spore value ze względów takich że nie zagra Pepe który przeważnie był prowodyrem zamieszania ,a i co wydaję mi się że można zauważyć od ostatniego meczu że ciśnienie już nie jest takie duże nie ma żadnych chorych akcji itd ,sędzia taki średni do tego typu ale myślę że też będzie na to wyczulony patrząc na rangę spotkania według mnie można zaryzykować tutaj jeden mecz nie powinien wyłonić zwycięzcy superpucharu więc i nerwy powinny być mniejsze ,dwa to że mecze ligowe i pucharowe(LM) mają wyższą rangę ,zobaczymy jak to będzie według mnie warto
edit

mecz dobry ,sędzia in + dał im pograć , typowanie średnio na jeża 4 typy zagrane 2 na minus ,2 na plus

 

[sumada90]

ja tam widzę spore value ze względów takich że nie zagra Pepe który przeważnie był prowodyrem zamieszania ,a i co wydaję mi się że można zauważyć od ostatniego meczu że ciśnienie już nie jest takie duże nie ma żadnych chorych akcji itd ,sędzia taki średni do tego typu ale myślę że też będzie na to wyczulony patrząc na rangę spotkania według mnie można zaryzykować tutaj jeden mecz nie powinien wyłonić zwycięzcy superpucharu więc i nerwy powinny być mniejsze ,dwa to że mecze ligowe i pucharowe(LM) mają wyższą rangę ,zobaczymy jak to będzie według mnie warto

Ostatnio było w miarę spokojnie bo to Real wygrał ???? Wcześniejsze mecze spójrz, kiedy już tak dobrze Królewskim nie szło, w pucharze Króla najpierw 7 żółtych, potem 9. Typ jest dobry jeśli uważasz, że to Real ma większe szanse na zwycięstwo. Sędzia też jakiś łaskawy nie jest, 110 kartek w 20 spotkaniach ligowych w ostatnim sezonie to niezły wynik. Wszystko będzie zależeć od wyniku. Remis i wygrana Realu to i kartek mniej, jeśli Barca bedzie strzelać to i kolorowo się może zrobić.

 

[dawid1892]

Jak dla mnie kurs 1,75 na win Barcy to naprawdę dobry kurs. Barca dla mnie to po prostu lepszy klub, w ubiegłym sezonie byli chyba zapewni siebie i potracili punkty z jakimiś słabiakami, a Real ich potem tylko dobił. W LM wiadomo jak było. Nie zagra Pepe co jest naprawdę poważnym osłabieniem, w Barcy wszyscy są zdrowi, a Messi miał mnóstwo odpoczynku którego na pewno mu brakowała w ostatnich latach gdzie grał albo w Copa America albo MŚ. Można mówić że Barca ma nowego trenera, ale co z tego? Oni nawet bez trenera graliby tak samo, w Barcelonie zmieniają się trenerzy ale styl się nie zmienia, więc odejście Pep'a na pewno nie jest osłabieniem. Ronaldo grał na EURO co może się odbić trochę na jego formie, a w Barcy oprócz Messiego dłuższe wakacje mieli również Villa czy Puyol, jest też choćby Sanchez czy Mascherano którzy z wiadomych względów na EURO też nie grali, a w Realu tak naprawdę wszyscy z pierwszego składu grali na EURO i to dość długo. Wiem oczywiście że Villa i Puyol leczyli wtedy kontuzję, ale odpoczynek psychiczny i oderwanie się trochę od futbolu na pewno im dobrze zrobiło.

Analizując poszczególne formację tylko w bramce Real ma przewagę. Jeśli chodzi o obronę to przy kontuzji Pepe oczywiście Barca ma tu dużą przewagę, w pomocy trudno ocenić, po jednej stronie Xavi, Busqets i Iniesta w środku, po drugiej Ozil, Xabi, Khedira, o ile moim zdaniem z tych sześciu pomocników najlepszy jest Xabi, to ogólnie tutaj widzę przewagę Barcy. Na "wysuniętych" skrzydłach zapewne zagrają Di Maria i Ronaldo, a w Barcy Pedro i Sanchez, tutaj znowu przewagę ma Real ale tylko pod warunkiem że Ronaldo się nie spali, a w meczach z Barcą mu się już to zdarzało. W ataku Realu zagra Higuain, a w Barcy... wiadomo kto, i wiadomo kto ma przewagę w ataku.

Real już w pierwszym meczu w sezonie stracił u siebie punkty, mógł nawet przegrać ten mecz gdyby nie pomyłka sędziego. Oczywiście Valencia to mocny zespół, ale grali u siebie, a tu będą pierwszy mecz grali na wyjeździe z drużyną o wiele mocniejszą, więc może być różnie, Barca w formie jest co pokazała pierwsza kolejka, widać było trochę rozluźnienie w obronie i proste błędy, ale Real Sociedad grał naprawdę ciekawą piłkę, i mimo że przegrali wyraźnie to błędy w obronie Barcy nie były spowodowane słabą formą. Ale jeśli wygrywa się po pierwszej połowie 3 bramkami i gra u się siebie to trudno o pełną motywację której w meczu z Realem na pewno nie zabraknie.

Barca pierwszy mecz gra u siebie więc musi wygrać i to najlepiej 2-3 bramkami. Oczywiście Real ostatni mecz na Camp Nou wygrał, ale tak naprawdę to była inna sytuacja, Barca miała już sporą stratę, a Real był na fali i udało im się wygrać, ale Barca u siebie z Realem nie tak dawno potrafiła wygrać 5:0. Podsumowując, dla mnie Barca to lepszy zespół który jest w formie, który ma w swoim składzie najlepszego piłkarza na świecie, który jest wypoczęty jak nigdy i w mega formie, dla mnie naprawdę będzie dużą niespodzianką jeśli Barca dziś nie wygra.

Barca @ 1,75 Betclic

 

[kolti]

Dyscyplina: Piłka Nożna, Superpuchar Hiszpanii, godz. 22:30
Spotkanie: FC Barcelona - Real Madryt
Typ: FC Barcelona wygrane:0, 2:0 lub 3:0
Kurs: 3.70
Bukmacher: Bwin
Analiza:
Dziś o godzinie 22:30, odbędzie się kolejne Gran Derbi, czyli pojedynek Barcelona - Real Madryt w ramach Superpucharu Hiszpanii. Według bukmacherów zdecydowanym faworytem jest Duma Katalonii, kurs na ich zwycięstwo to 1,70, z kolei kurs na zwycięstwo Królewskich to nawet 4.50.
Gospodarze, czyli Barcelona miała bardzo nieudany sezon 2011/2012 brak tytułu mistrza Hiszpanii, którego zdobył Real Madryt, oraz brak wywalczenia pucharu Ligi Mistrzów, Barcelona bowiem przegrała dwumecz z londyńską Chelsea. Barcelona mimo, że nie wygrała Primera Division, to i tak była najlepszą ekipą jeśli chodzi o mecze na własnym stadionie. Na Camp Nou drużyna spisywała się następująco: 17 zwycięstw, 1 remis oraz 1 porażka, strzelili 73 bramki, tracąc ich tylko 11. Barcelona dobrze rozpoczęła sezon w Primera Division, pewne zwycięstwo 5:1 z Realem Sociedad. FC Barcelona to ekipa, która aż 10 razy zdobyła Superpuchar Hiszpanii. Barcelona przed sezonem się bardzo wzmocniła przyszedł m.in. Alba, czy też ostatnio pomocnik Arsenalu Alex Song. Barcelona ma coraz mocniejszy skład, w bramce już jest dużo bardziej doświadczony Victor Valdez. Messi jest w formie świadczą o tym dwie bramki w pierwszym meczu ligowym. Będą to pierwsze Grand Derbi Tito Vilanova. Trener nie będzie mógł skorzystać z Thiago Alcantary, pod znakiem zapytania natomiast jest występ Carlesa Puyola.
Goście to natomiast Real Madryt, drużyna która poprzedni sezon może zaliczyć do udanych, główny cel został osiągnięty, Królewscy zdobyli tytuł mistrza Hiszpanii kończąc sezon z magiczną liczbą 100 pkt na koncie, w 38 spotkaniach: 32 zwycięstwa, 4 remis i tylko 2 porażki, 121 bramek strzelonych oraz 32 bramki strzelone. Jeśli chodzi o mecze wyjazdowe to Królewscy spisywali się znakomicie: w 19 spotkaniach: 16 zwycięstw, 2 remisy oraz 1 porażka. Strzelonych 51 bramek, oraz 13 straconych. Jeśli chodzi o Ligę Mistrzów to Real Madryt podobnie jak Barcelona odpadł w półfinale Ligi Mistrzów, w dwumeczu lepszy był niemiecki Bayern Monachium, który wygrał w karnych. Decydujący w rywalizacji o mistrza Hiszpanii był mecz Barcelona - Real Madryt, Królewscy nie spodziewanie wygrali na Camp Nou 2:1. Jeśli chodzi o Real Madryt to brak jakiś wielkich wzmocnień, widocznie trener uważa, że drużyna już jest bardzo mocna. Real Madryt zdobył Superpuchar Hiszpanii 8 razy, czyli 2 mniej niż Barcelona. Królewscy zaczęli gorzej niż Barcelona, tylko remis u siebie 1:1 z Valencią. Barcelona zagra w dzisiejszym spotkaniu bez Pepe, który nabawił się kontuzji w spotkaniu z Valencią.
Ostatnie 5 meczy pomiędzy Barceloną, a Realem Madryt to 3 zwycięstwa FC Barcelony, 1 remis oraz 1 zwycięstwo klubu ze stolicy Hiszpanii. Nie liczę w dzisiejszym meczu na jakąś wielką ilość bramek, bowiem mamy mecz rewanżowy za tydzień w Madrycie. Barcelona szczególnie na Camp Nou, powinna pokazać, że jest bardzo mocna i jest gotowa na rywalizację z Realem Madryt. Real nie ma aż tak słabej defensywy by stracić aż 4 bramki w jednym meczu, ciężej będzie utrzymać czyste konto bramkowe, ale wiemy jak długo w posiadaniu piłki jest Duma Katalonii więc liczę na małą ilość sytuacji bramkowych Barcelony. Według mnie dziś Barcelona zwycięży bez problemu z Realem Madryt, a jedną z bramek powinien strzelić Messi.

 

[siemawks]

mam pytanie
jak traktowany jest zaklad na zółta kartke jesli zawodnik nie wystapi w meczu ? jest wazne ?
na Tobecie jest 2,1 na to ze pepe nie dostanie zółtej i jezeli postawie to bedzie wazny czy zawodnik musi spedzic chociaz minute na boisku ?

Robson// tak musi zagrać w meczu. Więc jak zagrasz to zwrot dostaniesz

 

[trackbank]

Ostatnio było w miarę spokojnie bo to Real wygrał ???? Wcześniejsze mecze spójrz, kiedy już tak dobrze Królewskim nie szło, w pucharze Króla najpierw 7 żółtych, potem 9. Typ jest dobry jeśli uważasz, że to Real ma większe szanse na zwycięstwo. Sędzia też jakiś łaskawy nie jest, 110 kartek w 20 spotkaniach ligowych w ostatnim sezonie to niezły wynik. Wszystko będzie zależeć od wyniku. Remis i wygrana Realu to i kartek mniej, jeśli Barca bedzie strzelać to i kolorowo się może zrobić.

Ja to inaczej widzę ,ciśnienie z meczu na mecz spada ,każda kontrowersja w tym spotkaniu jest nagłaśniana przez media na około co piłkarzom nie służy ,ja przynajmniej to zauważyłem że nie ma głupich gadek ostatnio ,gier słownych .Do tego ten superpuchar jest taką przebieżką według mnie przed ligą ,sędzia tak ja wcześniej pisałem jest średni zależy od meczu ,raz daje na lewo i prawo raz nie.Według mnie widać gołym okiem spadek ciśnienia w meczach między obiema ekipami ,bo co za dużo to nie zdrowo ,na dobrą sprawę to mogą się spotykać nie dość że w lidze ,pucharze Hiszpanii to i jeszcze w LM .I faktem jest brak Pepe z którego broń Boże nie chcę robić kozła ofiarnego ale wiadomo jak było .Każdy może mieć inny pkt widzenia.

 

[dawidbarca]

a ja jeszcze od siebie :
linia na kartki w bet365 wygląda tak kusząco i ja pobieram under 7.5 kartki w meczu kurs 2.10 w bet365 i jest azjan under 8.0 1.85
ja tam widzę spore value ze względów takich że nie zagra Pepe który przeważnie był prowodyrem zamieszania ,a i co wydaję mi się że można zauważyć od ostatniego meczu że ciśnienie już nie jest takie duże nie ma żadnych chorych akcji itd ,sędzia taki średni do tego typu ale myślę że też będzie na to wyczulony patrząc na rangę spotkania według mnie można zaryzykować tutaj jeden mecz nie powinien wyłonić zwycięzcy superpucharu więc i nerwy powinny być mniejsze ,dwa to że mecze ligowe i pucharowe(LM) mają wyższą rangę ,zobaczymy jak to będzie według mnie warto

Prowodyrem zamieszania nie jest Pepe, ale Mourinho, który dziwnymi gestami komentującymi prace sędziów prowokuje rywali. Ci zaś z reguły nie zostają dłużni i zaczyna się wojenka. Twój typ jest zależny od tego jaki humor będzie miał dziś Mou i czy Real będzie prowadził, bo jeśli nie będzie to wszystkiemu winny będzie sędzia i będą szły ostre kosy. Czasem jedno wydarzenie podjusza całą atmosferę i ciągnie za sobą kolejne, a czasem jest spokojnie przez cały mecz. Trudno to przewidzieć.
Od siebie dodam typ Messi strzeli (1.85) Bwin. Kurs lekka przesada zważywszy na to, iż Real jest ulubionym celem Leo. Argentyńczyk jest wykonawcą wszystkich rzutów karnych w drużynie, czasem również próbuje swoich sił z dogodnych sytuacji przy rzutach wolnych. Do tego nie zagra dziś Pepe, który w ostatnich GD skutecznie uprzykrzał życie Messiemu i utrudniał mu grę. Albiol zostanie objechany 3 razy zanim pomyśli o powstrzymaniu gwiazdy Barcelony. Mecz zapowiada się overowy, defensywy obu drużyn nie błyszczą i nie wierzę, że wśród być może tych dwóch-trzech bramek jakie strzeli Barcelona Messi nie trafi ani razu.

 

[gwiazda2010]

Prowodyrem zamieszania nie jest Pepe, ale Mourinho, który dziwnymi gestami komentującymi prace sędziów prowokuje rywali. Ci zaś z reguły nie zostają dłużni i zaczyna się wojenka. Twój typ jest zależny od tego jaki humor będzie miał dziś Mou i czy Real będzie prowadził, bo jeśli nie będzie to wszystkiemu winny będzie sędzia i będą szły ostre kosy. Czasem jedno wydarzenie podjusza całą atmosferę i ciągnie za sobą kolejne, a czasem jest spokojnie przez cały mecz. Trudno to przewidzieć.
Od siebie dodam typ Messi strzeli (1.85) Bwin. Kurs lekka przesada zważywszy na to, iż Real jest ulubionym celem Leo. Argentyńczyk jest wykonawcą wszystkich rzutów karnych w drużynie, czasem również próbuje swoich sił z dogodnych sytuacji przy rzutach wolnych. Do tego nie zagra dziś Pepe, który w ostatnich GD skutecznie uprzykrzał życie Messiemu i utrudniał mu grę. Albiol zostanie objechany 3 razy zanim pomyśli o powstrzymaniu gwiazdy Barcelony. Mecz zapowiada się overowy, defensywy obu drużyn nie błyszczą i nie wierzę, że wśród być może tych dwóch-trzech bramek jakie strzeli Barcelona Messi nie trafi ani razu.

Ślepo zaślepiony w Messiego ... w ostatnich 5 spotkaniach nie strzelił gola więc , gdzie masz ten ulubiony cel Leo ? Owszem wcześniej trafiał czy to z karnego czy z gry , jednak ostatnie mecze wskazują iż nie strzela tej drużynie dlatego kurs taki wysoki .

 

[yetz]

Gonzalo Higuain strzeli pierwszy i czas gola 1-20 (21.0) bet365
Na gospodarzach ciąży większa presja uzyskania korzystnego wyniku na Camp Nou, dlatego mogą zacząc nerwowo. Można przywołać tu mecz bodajże w Pucharze Hiszpanii z tamtego roku, gdy Pique popełnił koszmarny błąd. Wtedy Pipita nie wykorzystał i strzelił w słupek, ale dzisiaj jest w dużo lepszej formie. Za drobne można zagrać ???? Dla wybredny można zamienić na CR7 tylko że wtedy kurs 11.

 

[dawidbarca]

Ślepo zaślepiony w Messiego ... w ostatnich 5 spotkaniach nie strzelił gola więc , gdzie masz ten ulubiony cel Leo ? Owszem wcześniej trafiał czy to z karnego czy z gry , jednak ostatnie mecze wskazują iż nie strzela tej drużynie dlatego kurs taki wysoki .

Messi zapakował Realowi 13 bramek w swojej dotychczasowej karierze, jest to klub któremu statystycznie strzela najwięcej bramek. Jak już bawisz się w statystyki to najpierw sprawdź ich poprawność, w ostatni czterech spotkaniach w gwoli ścisłości.

 

[pelipe]

Ja na dzisiaj biorę BTS @1.61 i Over 10 corners @1.85 (easy peasy). Wytłumaczenie jest proste, w ostatnich 7 gran derbi obie drużyny zawsze strzelały gola, po prostu potencjał obu tych drużyn pozwala na zagranie takiego typu i po dość niezłym kursie. Co do cornerów niestety nie posiadam statystyk(będę ich szukał jeszcze), ale bardzo mocno zaangażowane w ofensywe boki obrony z obu stron + znakomici skrzydłowi mówią same za siebie.