System Va Bank W Dłuższym Okresie W Praktyce

[dyskograf]

Zgadza się.
Przyznasz jednak, że podjęcie decyzji co do typu w koszykówce (różnicę w poziomach/(szansach wygranej danego zespołu wyliczonych przez nas) drużyn i ich przełożeniu na wynik w koszykówce i piłce nożnej opisałem wyżej) przy kursach rzędu 1,2 - 1,3 jest łatwiejsze niż w przypadku innego sportu?
Moim zdaniem przy odpowiednim dobieraniu spotkań (przecież mamy do dyspozycji po kilka meczy z koszykówki o odpowiadających nam kursach) szansa trafienia 10x pod rząd (bo taki jest cel) niższych kursów jest wyższa właśnie w koszykówce.
Weźmy pierwszy lepszy mecz z piłki nożnej: 1(1,30) X(4,75) 2(7,50)
oraz spotkanie z koszykówki: 1(1,20) 2(4,00)
Abstra***ąc od różnicy w kursie na '1' jak myślisz, jeżeli obstawiałbyś 10 razy tę piłkę nożną oraz 10 razy koszykówkę, to szansa powodzenia w przypadku każdego z tych sportów jest jednakowa?
Chyba że miałeś na myśli porównanie: PN: 1X(1,20) 2(X,XX) do K: 1(1,20) 2(4,00). Ok ale wciąż uważam, że szansę trafienia koszykówki są wyższe (przy 1X=~1,20 kurs na '1' musiałby oscylować wokół 1,8 a przy takich kursach niespodzianki, tj wygrana gości zdarzają się dość często).
Jest to jednak czysta teoria i nie będę kurczowo bronił swojego stanowiska w tej sprawie, bo oczywiście mogę się mylić. Dlatego założyłem temat z testem tego systemu aby przekonać się czy mój pomysł ma w ogóle "rację bytu".
Inna sprawa to oczywiście odpowiedni dobór spotkań do systemu gry, ponieważ nawet najlepszy system jest bezradny wobec beznadziejnego typera.
Pozdrawiam
EDIT: Widzę, że korekta na forum działa ???? Mam pewną uwagę: 'to słowo na ch' pisze się właśnie przez 'ch', a abstra***ąc przez 'h'. Nadgorliwość? ????

 

[sajuken]

Moje prywatne zdanie jest takie ze jednak lepiej stawiac kursy po 1.20 jako 1X lub X2 w pilce noznej niz 1.20 w koszykowce. Idac dalej tym tokiem lepiej postawic 1.50 w nhl niz 1.20 jakolwiek ale to tylko moja opinia.

 

[dyskograf]

A propo NHL - ciekawe jakbyś wyszedł stawiając np na San Jose w parze z Anaheim? ????

NHL to akurat wg mnie jedna z najbardziej nieprzewidywalnych lig na Świecie, dlatego sorry ale jej w dłuższej perspektywie czasu tykać nie zamierzam.

Faktycznie, Detroit oraz Boston dałyby zarobić w każdym z czterech spotkań, jednak rączki do góry kto ryzykowałby więcej pieniędzy np przy stanie 2:0 dla DET/BOS po kursie 1,75? To tylko (i 'aż&#39 NHL i chociażby dogrywka czy przegrana faworyta zdarza się częściej niż gdzie indziej.


A jeśli chodzi o: "Moje prywatne zdanie jest takie ze jednak lepiej stawiac kursy po 1.20 jako 1X lub X2 w pilce noznej niz 1.20 w koszykowce." to wydaje mi się, że faworyzowanie przez Ciebie opcji 1X, X2 spowodowane jest tym, że puszczając kupon z podpórkami masz wrażenie większej kontroli nad spotkaniem, bo w końcu zabezpieczyłeś sobie dwa zdarzenia z trzech a nie jedno z dwóch, prawda? ????

 

[sajuken]

Pewnie interesujesz sie Nba wiec wiesz ze koncowki meczy w 70% sa zaciete niesamowicie z tego okolo 30% z mojego prywatnego przegladu nie siada. W Nhl typow 1.45 siada okolo 80% i trzeba bylo byc chorym zeby stawiac na San Jose ogladac gre Anaheim i rekinow w sezonie zasadniczym. W playoffach w 1 rundzie tylko Boston i Vancuver zadnego Detroit warto bylo stawiac. I tu nie mam zamiaru sie wymadrzac tylko w oparciu o analize i podglad meczy wypisuje moje zdanie. Jak ktos gra typy 1.25 patrzac tylko na nazwe druzyny wtapia predzej czy pozniej.

 

[ghs]

To ja się posłużę statystykami z pewnej stronki dla kursu 1.30 na gospodarzy z prawie 2000 meczy wziętych do statystyk z takim kursem, tylko 68% zakończyło się zwycięstwem gospodarzy ???? chyba liczby mówią same za siebie jak jest w praktyce ???? pzdr

Tu nie trzeba statystyk, to tylko potwierdza jak dobre są buki.
Kurs 1.30, marża 12%. Liczymy ile procent wejdzie:
Dzielimy jeden przez kurs i przez marżę — 1/1,30/1,12 = 0,68 = 68%. Co pokazała praktyka i dlatego 98% tutejszych typerów i 100% tutejszych systemów skazanych jest na porażkę.

 

[princeas]

teoretycznie można też grać np. na live'ach, tenis chociażby, gdzie kursy w sytuacjach rzec można jasnych i pewnych są np. 1,083, 1,05, 1,03, uśredniając-->1,05. poczynając od 100 zł, grając 100 spotkań, za każdym razem vabank możemy wyczesać sumę
100x1,05^100=13150 zł. kuszące, jednak ryzykowne, bo nie raz zdarzało się, że gracz mający 3 piłki meczowe/setowe przegrywał je, a my swoje pieniądze. no ale już nie tak często druzyna przegrywająca 2:0 nie strzela ddwóch bramek na remis.
spróbuję kiedyś, jak dostane jakiegos bonusa pograc w ten sposób.

 

[gurkens]

No i tutaj princeAS się z Tobą zgodzę, bo sam tak gram. Od tygodnia jestem już 500 na plusie. Tylko trzeba mieć dobre źródło i oglądać spotkanie. Dlatego najlepiej grać na live w bet365. Większość meczy z tenisa jest puszczone na żywo. Ale też trzeba mieć nerwy ze stali gdy tak jak piszesz, koleś prowadzi 5-0 by wygrać 7-6 jedną piłką ;d. Już parę razy adrenalinkę miałem niezłą ;d.

 

[dyskograf]

Tu nie trzeba statystyk, to tylko potwierdza jak dobre są buki.
Kurs 1.30, marża 12%. Liczymy ile procent wejdzie:
Dzielimy jeden przez kurs i przez marżę — 1/1,30/1,12 = 0,68 = 68%. Co pokazała praktyka i dlatego 98% tutejszych typerów i 100% tutejszych systemów skazanych jest na porażkę.

AŻ 98% tutejszych typerów? ???? Przeglądając tematy z typami zawuażyłem całe mnóstwo topiców z singlami, max dublami, gdzie generowany jest zysk, więc chyba nie jest tak źle?
Dodatkowo, mój pomysł tylko testuję, nie gram tego za pieniądze. Dlatego nie wiem dlaczego uparłeś się, żeby wybić mi z głowy samo testowanie sposobu gry. Przecież to nic nie kosztuje (no chyba że Twoje nerwy, w takim wypadku sorry). :-D

 

[ghs]

Pokaż mi tutejszego typera, który osiąga zysk choćby przez pół roku. A systemów grać nikomu nie zabraniam, jedynie wypowiadam swoją opinię.

 

[ghs]

(...)uśredniając-->1,05. poczynając od 100 zł, grając 100 spotkań, za każdym razem vabank możemy wyczesać sumę
100x1,05^100=13150 zł.

Pomyśl, że bukmacher wystawiając kurs 1,05 szacuje prawdopodobieństwo jego wejścia na 90-93%. Ty chcesz to trafić 100 razy pod rząd. Pomyśl, czy się opłaca.

 

[princeas]

Pomyśl, że bukmacher wystawiając kurs 1,05 szacuje prawdopodobieństwo jego wejścia na 90-93%. Ty chcesz to trafić 100 razy pod rząd. Pomyśl, czy się opłaca.

właśnie sobie robie symulację ???? jak skończę i bedzie pomyslnie, to Ci mogę wysłać póki co po 8 zdarzeniach zysk 73,20zł

 

[eksajtin]

po 80 zdarzeniach mozesz miec zysk 732 zł ale szczerze mowiąc wątpie że dojdziesz tak daleko.Ile to było osób którym kurs 1.01 nie trafił. Sam mialem kiedys taki kupon z dawnego profesjonala. AKO ponad 10 a kurs 1.01 nie trafia hah. Radze jednak nie schodzic z kursow 1.35 niżej.

 

[princeas]

po 80 zdarzeniach mozesz miec zysk 732 zł ale szczerze mowiąc wątpie że dojdziesz tak daleko.Ile to było osób którym kurs 1.01 nie trafił. Sam mialem kiedys taki kupon z dawnego profesjonala. AKO ponad 10 a kurs 1.01 nie trafia hah. Radze jednak nie schodzic z kursow 1.35 niżej.

no to nie tak działa, wrzuc do excela, to zobaczysz:]
btw. zaczalem dzisiaj grac za kaske, ale nie szarpałem sie na 100zł, zacząłem od 10 zł, kursami nieco wyższymi, średnio 1,088, po 20 zdarzeniach mam juz 47zł. przyznam, ze czasem stresik jest niezły, bo gram głównie tesnia:
-ilosc gemów w secie (te dolne pułapy, rzadko górne)
-kto wygra seta, przy stanie wskazującym mocno na farowyta
-kto wygra mecz (podobnie)
Nieco strachu mi napędził Simon i jeden debel, ale się skonczylo dobrze. Faktem jest, zeby sie nie podpalać zbytnio i nie kosic po kolei spotkań, tylko przemyslec, choć czasem mało czasu, bo to live. Czuje jednak, ze jak dojdzie do stawiania 500zł by wygrac raptem 20-30, to się zastanowię, czy warto to dalej ciągnąć, czy zacząć od nowa.

 

[chris4]

btw. zaczalem dzisiaj grac za kaske, ale nie szarpałem sie na 100zł, zacząłem od 10 zł, kursami nieco wyższymi, średnio 1,088, po 20 zdarzeniach mam juz 47zł. przyznam, ze czasem stresik jest niezły, bo gram głównie tesnia:
-ilosc gemów w secie (te dolne pułapy, rzadko górne)
-kto wygra seta, przy stanie wskazującym mocno na farowyta
-kto wygra mecz (podobnie)
Nieco strachu mi napędził Simon i jeden debel, ale się skonczylo dobrze. Faktem jest, zeby sie nie podpalać zbytnio i nie kosic po kolei spotkań, tylko przemyslec, choć czasem mało czasu, bo to live. Czuje jednak, ze jak dojdzie do stawiania 500zł by wygrac raptem 20-30, to się zastanowię, czy warto to dalej ciągnąć, czy zacząć od nowa.

Nie szkoda Ci zdrowia na nerwy? Dobra, wygrasz jakąśtam sumę, ale czy to jest rzeczywiście tego warte? Mówisz o małych sumach, powiesz, że 10 złotych to nic, dojdziesz do 50 zł, aż pewnej chwili to stracisz. Mimo małej sumy będzie Ci żal, będzie nerw.

Nie grałem aż tak niskich kursów jak Ty. Też kiedyś zagrałem takim systemem VaBanque po kursach 1.2-1.3 i powiem Ci, że niejednokrotnie się na tym przejechałem. Być może to przez zły dobór spotkań, ale jeśli statystyka i analiza mówi dobitnie, że wygra gospodarz (faworyt), a wygrywają goście na przekór wszystkim...

To Twój czas, to Twoje pieniądze. Ja Ci niczego nie odradzam, wręcz przeciwnie - życzę Ci powodzenia. Pomimo mojego aktualnego sceptycyzmu do takiego typu systemu będę śledził ten wątek.

 

[mirek186]

Ja powiem inaczej, zakładamy ze w końcu wtopiłeś bo zawsze tak jest. Za pewni się stajemy, lub mały stres albo zwyczajny pech. I wtedy po tak niskich kursach nawet. 1.10 czyli wygrać musimy 10 razy żeby móc 1 raz wtopić i być na 0. Wygrałeś 20 razy i wtopiłeś raz jesteś 10 zł lub jednostek do przodu jak kto woli. Ale popatrz na to z tej strony poświęciłeś parę lub paręnaście godzin i ile nerwów żeby ugrać 10 jednostek.

 

[caciavita]

J. I wtedy po tak niskich kursach nawet. 1.10 czyli wygrać musimy 10 razy żeby móc 1 raz wtopić i być na 0.

gra vabank
To co napisałeś wyżej to chyba nie tak.kalkulator w reke i przelicz to.matematyka sie kłania

 

[lukaszk111]

Znajac mnie i moje szczescie do kursów typu 1.2 to po maksymalnie 5 meczach bym wtopił: )

 

[kuite]

Mi nie weszło 4 razy z rzedu kurs 1.15, pani wILLIAMS, fERRER, nIEMCY w hokeju - wiec co do systemu to trzeba miec skutecznosc jak wszedzie indziej ;]

Tego 4 to nie pamietam ale i tak przygnebiajace.

 

[daniel2109]

a moze progresja na 1,2. 3 progi
10,00
100,00
600,00

przy 1 progu zysk =2
przy 2 i 3 = 10, to dla kursu 1,2
przez okolo 250 zakladaó nie wolno sie pomylic 3 x , no w sumie zalezy od trafien w 1 progu 2 zł a reszta 10

 

[bongo84]

a moze progresja na 1,2. 3 progi
10,00
100,00
600,00

przy 1 progu zysk =2
przy 2 i 3 = 10, to dla kursu 1,2
przez okolo 250 zakladaó nie wolno sie pomylic 3 x , no w sumie zalezy od trafien w 1 progu 2 zł a reszta 10

piszesz powaznie czy sobie zartujesz? Jak powaznie to Ty jestes nie powazny zeby dla ewentualnego zysku 10 zlotych ryzykowac ponad 700 zl