>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

Trading przyszłością bukmacherki

alowy 5

alowy

Użytkownik
mniej więcej tak. Tutaj nie nazywa się to że zyskujesz 7gr tylko 7 ticków. Wartość ticka zależna jest od tego za ile grasz. Mniej więcej jest to właśnie tak jak granie kontry. Stawiasz BACK (kupujesz) 1.33 i czekasz. Jak jest spadek to dajesz LAY (sprzedajesz) po 1.26 i masz green booka na 7 ticków.
Jak to poznasz i zrozumiesz (a wierzę że nie potrwa to długo skoro masz doświadczenie na zwykłych bukach) to na pewno nigdy do Bet365 nie wrócisz.
Pozdr.
 
marian78 20

marian78

Użytkownik
nie do końca
problemem BetFara jest brak siatkówki oraz bardzo słaby kapitał w spotkaniach niższej rangi, czy nieznanych lig itp.
oferta nie jest wybitna i to jest moim zdaniem powazny problem BF
dlatego zdaje mi się, że wybitni gracze korzystaja po trochu z BF i po trochu z normalnych buków
 
R 40

raddik

Użytkownik
Wczorajszy dzień już praktycznie uznałem za stracony. Jedyne ciekawe dla mnie spotkanie to Anglia - Hiszpania. Kursy jednak były tam już dość stabilne. 0-0 stało na poziomie 10.5/11.0 i przy obecnym kursie na under 2.5 nie liczyłem na jakieś spadki. Stało się jednak inaczej. Under spadł dobre kilka ticków co od razu rozruszało CS. Na 0-0 10.5 pojawiały się coraz to większe kwoty, sam również postanowiłem skusić się na Back po tym kursie. Po zakupie od razu stanąłem z kontrą tick niżej po 10.0. Długo nie musiałem czekać i ktoś zagrał naprawdę ostro i wykupił wszystko z koszyka 10,0. Zaświeciło się wtedy na zielono 30e. Do rozpoczęcia spotkania było jeszcze kilka minut więc pomyślałem sobie co mi zaszkodzi ustawić się jeszcze raz po Back na 10,5. Na około 10 min. przed pierwszym gwizdkiem moja stawka się przyjęła i spokojnie stałem ponownie z kontrą na 10,0. Po chwili under znów spadł kilka ticków a zaraz za nim 0-0, które poleciało nawet na 9,6. Rynek okazał się bardzo przyjemny. Płynność po prostu rewelacyjna. Spokojnie można było zastosować tutaj dużo większe stawki i wyciągnąć naprawdę dużą kasę. Liczę, że na Euro 2012 właśnie takimi obrotami na rynkach będziemy się cieszyć ????

Uploaded with ImageShack.us
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
@Odkrywca:Taka gra jest tylko możliwa w Betfair, to po pierwsze

przykładowo kurs na fedexa BACK - dzien przed meczem wynosi 1,33, a LAY - 1,35
stawiasz 10 euro na to ze Roger wygra po 1,33, czyli w przypadku jego wygranej zarabiasz 3,30 euro, ale w przypadku jego przegranej tracisz 10 euro

w dzien meczu kursy poszły w dół i mamy kurs BACK - 1,20, a LAY -1,21
stawiasz teraz po kursie 1,21 na to ze fedex nie wygra tez za 10 ojro i teraz
Jak federer wygra to jesreś 1,20 euro na plusie, z kolei jak jak przegra to wychodzisz na zero, czyli nie martwisz sie o wynik spotaknia,bo i tak nie przegrasz ????

Oczywiscie to akurat słaby przykład, kurs słabo w dól poleciał, stawka też była mała, ale to tylko przyklad w celu zobrazowania Ci handlu ????

@raddik: Widzę, że idzie elegancko ???? Od ilu euro zaczynałeś?
Na euro 2012, to widzę tam taki handel, że HEJ ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
marian78 20

marian78

Użytkownik
wczoraj była fajna okazja na koszu
ostatnia kwarta jeszcze sie nie rozpoczela
kurs ponizej 148.5 pkt byl 1.05
druzyny musialyby rzucilc 60 pkt w 4. kwarcie co jest nierealne
wiec kurs 1.05 mozna bylo za 1000E wziac i zysk 50E bylby fajny : &gt;
jak widzicie raddik gra stawkami rzedu 1000E ... no z tyle trzeba miec i wyczekiwac okazji zeby cos konkretnego ugrac
 
alowy 5

alowy

Użytkownik
wczoraj była fajna okazja na koszu
ostatnia kwarta jeszcze sie nie rozpoczela
kurs ponizej 148.5 pkt byl 1.05
druzyny musialyby rzucilc 60 pkt w 4. kwarcie co jest nierealne
wiec kurs 1.05 mozna bylo za 1000E wziac i zysk 50E bylby fajny : &gt;
jak widzicie raddik gra stawkami rzedu 1000E ... no z tyle trzeba miec i wyczekiwac okazji zeby cos konkretnego ugrac
marian, wydaje mi się, że to co Ty opisujesz to nie ma nic wspólnego z tradingiem. Możliwe że ten kosz co opisałeś jest pewny w 99% ale jest to po prostu zwykła bukmacherka. Nie ten temat, nie ten dział.
 
marian78 20

marian78

Użytkownik
no wiem, chodzi tylko o to, że kurs typu 1.05 jest duzo łatwiej znaleźć na BF ... w tym przypadku było 100% pewności, jeżeli w kwarcie nie przegraczali 35 pkt. to co dopiero 60 ... oglądnąłem z 200-300 meczy i może w jednym jakimś dziwnym, gdzie biegali jacyś popaprańcy i mecz byl o nic i bez zadnej taktyki to może ktoś rzucił 60
myślę sobie, że właśnie celowanie w kursy 1.05 itp. jest bardzo fajne na BF
wtedy na normalnym buku będzie czasami już tylko 1.01 albo wogóle kursu nie bedzie
jest to jakaś taktyka, branie tylko niskich kursów
lub branie wysokich kursów jak ktos tam powyzej o tym pisał i pokazywał nawet screena ze sobie tak gra ze bierze kurs np. 15 Lay no i za 5 minut z juz ma zysk powiedzmy 20E z 1000E
 
T 11,9K

tadzin

Użytkownik
no wiem, chodzi tylko o to, że kurs typu 1.05 jest duzo łatwiej znaleźć na BF ... w tym przypadku było 100% pewności, jeżeli w kwarcie nie przegraczali 35 pkt. to co dopiero 60 ... oglądnąłem z 200-300 meczy i może w jednym jakimś dziwnym, gdzie biegali jacyś popaprańcy i mecz byl o nic i bez zadnej taktyki to może ktoś rzucił 60
myślę sobie, że właśnie celowanie w kursy 1.05 itp. jest bardzo fajne na BF
wtedy na normalnym buku będzie czasami już tylko 1.01 albo wogóle kursu nie bedzie
jest to jakaś taktyka, branie tylko niskich kursów
lub branie wysokich kursów jak ktos tam powyzej o tym pisał i pokazywał nawet screena ze sobie tak gra ze bierze kurs np. 15 Lay no i za 5 minut z juz ma zysk powiedzmy 20E z 1000E
równie dobrze można zagrać przy 0-0 w 80 minucie under 2,5 też po na oko 1,05 w koncu to niemozliwe zeby przez 10 minut walneli 3 bramki ???? :zoltakartka:
nie ma czegos takiego jak 100% pewnosci, nic nie jest pewne
 
marian78 20

marian78

Użytkownik
w koszykówce inne są prawa a i pomyłki stawiających albo chęć odzyskania chociaż maleńkiej częsci z inwestycji w Back też ma znaczenie

te czynniki moga powodować różne anomalie

a propos: sprawdzał już ktoś czy te 7 sekund stawiania w BF można na stadionie itp. być szybszym od zawieszenia zdrarzenia ?
no bo w BF nie ma żadnych limitów i kar za coś takiego
a widać że zawieszka jest równo z telewizją czyli pewnie z 10 sekund luzu by było miedzy zawieszeniem zdarzenia a sytuacja na meczu
 
J 18

_jarl_

Użytkownik
W koszykówce na ogół liczy się wynik łącznie z ewentualną dogrywką, więc taki under to żaden pewniak. Poza tym, jak ktoś już napisał, nie ten temat na takie rozważania.
Żeby było na temat, to mam pytanie do doświadczonych traderów:
- czy gracie zawsze na spadek kursu tam, gdzie widzicie value, gdzie kurs jest wyższy niż wasze oszacowanie, tak jakbyście grali u normalnego bukmachera?
- czy kierujecie się innymi przesłankami, np. stawiając na kurs, którego w życiu byście nie obstawili normalnie u buka, ale przewidując, że jednak inni będą stawiać i poleci w dół?
 
lipers 102

lipers

Użytkownik
w koszykówce inne są prawa a i pomyłki stawiających albo chęć odzyskania chociaż maleńkiej częsci z inwestycji w Back też ma znaczenie

te czynniki moga powodować różne anomalie

a propos: sprawdzał już ktoś czy te 7 sekund stawiania w BF można na stadionie itp. być szybszym od zawieszenia zdrarzenia ?
no bo w BF nie ma żadnych limitów i kar za coś takiego
a widać że zawieszka jest równo z telewizją czyli pewnie z 10 sekund luzu by było miedzy zawieszeniem zdarzenia a sytuacja na meczu
Praktycznie identyczny temat jak opisales byl juz na tym forum poruszany. Poszukaj dobrze a na pewno znajdziesz rozne wypowiedzi uzytkownikow.
 
U 0

uefaeuro

Użytkownik
jest mecz Brazylia Egipt na Brazylie wygra jest 1.43 i ja to stawiam za 100 euro
jest mecz po stronie nie wygra kursy sa nizsze niz 1.43 powiedzmy np. 1.40 i stawiajac na kurs nie wygra 100 euro po kursie 1.4 mam green booka czyli 2 ticki do przodu? i niezaleznie od wyniku jestem do przodu?
 
cashis 10

cashis

Użytkownik
jest mecz Brazylia Egipt na Brazylie wygra jest 1.43 i ja to stawiam za 100 euro
jest mecz po stronie nie wygra kursy sa nizsze niz 1.43 powiedzmy np. 1.40 i stawiajac na kurs nie wygra 100 euro po kursie 1.4 mam green booka czyli 2 ticki do przodu? i niezaleznie od wyniku jestem do przodu?
M/w o to chodzi ???? poczytaj cały temat, poczytaj mojego bloga dowiesz się na czym to polega dokładnie.
 
lipers 102

lipers

Użytkownik
Ile razy juz to pytanie sie powtorzylo.... W dziale tradingu masz baze linkow, na ktorej znajdziesz kalkulatory greenbokow... Polecam Euro, minimalna stawka w Euro to 2. Da sie to jednak obejsc bardzo latwo ale nie bede o tym pisal. Niektorzy wybrali jeszcze funty, jednak ja mam euro i nie narzekam. Kiedys mialem $ ale byly dla mnie malo wygodne ( ktos moze powiedziecie ze co to za roznica, jednak nie chce mi sie tej kwestii rozwijac )jednak na nowym koncie mam juz euro i jestem zadowolony ( nie da sie zmienic z tego co wiem waluty na jednym koncie )
 
R 40

raddik

Użytkownik
Wczorajszy handle na meczach reprezentacyjnych bez rewelacji. Po tych ostatnich dniach, gdzie oferta nożnej była bardzo uboga liczyłem, że zrobi się jakąś ładniejszą dniówkę. Niestety tak się nie stało i zaliczyłem tylko jednego greena na meczu Niemcy - Holandia. Wszedłem na rynek 0-0 na kilka minut przed rozpoczęciem spotkania, kiedy to kurs na Niemcy szedł do góry a under spadł kilka ticów. Szybko z włączoną opcją tick offset w GT kupiłem 0-0 po kursie 16,5. Tick niżej udało mi się odsprzedać większą część stawki, a resztę oddałem na zero. Screen poniżej:

Uploaded with ImageShack.us
Trochę szkoda mi rynku 0-0 w towarzyskim meczu Anglia - Szwecja. Tam, gdy under znajdował się na poziomie około 1,85, a kurs na gości szedł w górę w pewnym momencie ktoś zagrał grubszą stawką 0-0 po 10,5 wykupując wszystko z koszyka 10,5. Ustawiłem się wtedy szybko w kolejce gdzieś po 500e. Jednak po przejrzeniu notatek wychodziło mi na to, że ten kurs jest trochę zaniżony i przynajmniej 1 tick powinien stać wyżej i wycofałem wtedy moje pieniądze. I faktycznie przez większość czasu bardzo mało chętnych było na kurs 10,0. Dużo więcej i częściej brało się z koszyka wyżej. Później, kiedy to do meczu było coraz bliżej under 2,5 spadł aż do poziomu 1,75. I dopiero wtedy chętnych na koszyk 10,0 znalazło się więcej i wykupili wszystko a nawet jakieś grosze pobierały się z 9,8. Trochę dziwny był ten rynek. Wydaje mi się, że ktoś zagrał tutaj w ciemno to 0-0 za większą kwotę spodziewając się dalszych spadków undera i takich się właśnie doczekał.
Zadowolony z wczorajszego dnia to mogę być jedynie z rynku tenisowego, a chodzi tutaj o bardzo trafną propozycję rze w rynkach tradera. Z samego rana ustawiłem się na samym początku kolejki po back Federera jako zwycięzcę ATP World Tour w koszyku 3,20. Z całej jednak stawki 600e przyjęło mi się jedynie 250e, które odsprzedałem później po 2,96. Gdy już widziałem, że praktycznie nie ma szans na przyjęcie reszty moich pieniędzy z koszyka 3,20 ustawiłem się z 600e na 3,10. Tym razem przyjęło się trochę więcej bo prawie 350e, lecz odsprzedawałem już z mniejszą ilością zyskownych ticków bo po 3,0 oraz część późnym wieczorem po 3,05 bo już nie mogłem dłużej śledzić tego rynku. Screen poniżej:

Uploaded with ImageShack.us
 
R 40

raddik

Użytkownik
Weekend mimo, że handlowałem tylko w sobotę kilka meczy bardzo udany. Bardzo niewiele brakło, a 100e dniówki byłoby osiągnięte. Poniżej podsumowanie:

Uploaded with ImageShack.us
Dzień rozpocząłem od obserwacji rynków spotkania ligi angielskiej, które rozpoczynało się najwcześniej Norwich - Arsenal. I tak gdy kurs na over 2,5 delikatnie zaczął iść do góry postanowiłem ustawić się na rynku 0-0 w koszyku 19,5 ze stawką 500e. Przyjęło mi się niecałe 250e i widząc dosyć mocne wybicie overa do góry również za ta samą stawkę zaatakowałem koszyk 19,0. Niestety tutaj również nie przyjęły się wszystkie pieniądze i kurs zaczął spadać. Swoją kontrę ustawiłem na 17,5 i po niedługim czasie została przyjęta. Po tym wszystkim znów nastąpił wzrost na overze i z myślą o wyciągnięciu z tego rynku jeszcze choć 1 ticka kupiłem za 600e 0-0 po kursie 17,5. Lecz przez długi czas 17,0 niechętnie było brane, do rozpoczęcia spotkania było już coraz bliżej więc wyszedłem z tego na 0 nie chcąc ryzykować wcześniej wypracowanego greena.

Uploaded with ImageShack.us
Najciekawsze spotkanie do handlu przypadło nam na sam koniec dnia. Valencia - Real Madryt - na rynkach MO oraz U/O tego spotkania mogliśmy być świadkami pięknych wind, które później ciągnęły za sobą CS. Ja początkowo ustawiłem się na 0-0 po kursie 18,5 z myślą o zagraniu na 1 tick. Przyjęło mi się tak 150e, które zgodnie z planem odsprzedałem po 18,0. Później nastąpił dosyć duży wzrost kursu na gości co można było wykorzystać na wyniku 1-0. Ja jednak cały czas obserwowałem 0-0 i tylko na tym starałem się skupić. Nagle zauważyłem dużą windę na overze 2,5 i bez zastanowienia wziąłem 0-0 po kursie 17,5. Starałem się oddać to po 16,5. Na 17,0 stało coś koło 2k i ładnie już zaczęło się pobierać z 16,5 lecz w pewnym momencie &quot;ktoś&quot; wykupił prawie wszystko z 17,0 i zaczęła się panika. Również postanowiłem przesunąć swoją kontrę do tego koszyka. Po chwili wszystko się przyjęło i miałem już greena na 22e.
Na około 30 min przed rozpoczęciem spotkania byliśmy świadkami kolejnego skoku overa, ale również kurs na real nie przestawał się wzbijać. Tak więc wprowadziłem szybko stawkę 600e i rzuciłem się na koszyk 16,5 wyniku 0-0 gdzie stało około 2k. Ku mojemu zdziwieniu przyjęło się tyklo 135e. Jak się okazało znów o sekundy uprzedził mnie samuel ;). Lecz over dalej szedł w górę co przyczyniło się do mojej decyzji o zakupie 0-0 również po 16,0. Wszystko po kilku minutach oddałem po 15,5.
Trochę szkoda mi tego rynku bo można było na nim zarobić dużo więcej. Trochę brakowało mi pewności siebie i przy tej pierwszej odsprzedaży mogłem spokojnie jeszcze czekać na 16,5 z kontrą, a nie w panice przesuwać do góry. A najbardziej szkoda mi tej drugiej sytuacji gdzie zostałem uprzedzony o dosłownie setne sekundy i zamiast 600e kupiłem tylko 150e po 16,5.

Uploaded with ImageShack.us
Dziś mamy po jednym spotkaniu z ligi angielskiej i hiszpańskiej. Płynność powinna być dobra ze względu na ubogą ofertę. Na razie jednak rynki dosyć stabilne i nie ma się co śpieszyć z wejściem. Trzeba poczekać na bardziej znaczące ruchy i dopiero zaatakować. Pozdrawiam
 
R 40

raddik

Użytkownik
Wczorajszy handel na giełdzie mimo, że rozpoczął się dopiero o godz 17.00 mogę zaliczyć do udanych. Dwie satysfakcjonujące transakcje i wypracowana dniówka na 70e.
Handel rozpocząłem od spotkania, które miało być rozgrywane najwcześniej czyli CSKA - Lille. Mimo, iż były już tam wyraźne spadki na 0-0, po małej konsultacji na SB postanowiłem umieścić swoją stawkę w koszyku 10,5 i zagrać na 1 tick. Ustawiłem się w kolejce po 800e, później jeszcze przybywało tam pieniędzy aż w końcu moja stawka się przyjęła. Na kontrę trzeba było czekać już trochę dłużej. Powoli jednak udało się odsprzedać po czym o ile dobrze pamiętam kurs skoczył do powrotem do góry. Do pierwszego gwizdka było już coraz bliżej i pewnie większość nie chciała czekać do ostatniej chwili i zaczęło się odsprzedawanie.


Uploaded with ImageShack.us
Na drugim spotkaniu mój handel wyglądał bardzo podobnie. Na CS 0-0 Man Utd - Benfica większe spadki nastąpiły z rana, więc tutaj także skupiłem się na 1 ticku bo nie liczyłem na jakieś mega spadki undera. Czekałem tylko aż ściana, która stała na underze zostanie przebita. Gdy to nastąpiło wziąłem bez wahania 0-0 po 12,0 wystawiając od razu lay po 11,5. Na początku reszta pieniędzy, która jeszcze stała trochę opornie się przyjmowała. Jednak w pewnym momencie ktoś naprawdę ostro przyłożył chyba ponad 4k i wykupił wszystko. Wtedy rynek znacznie ożył i powoli pobierało się z koszyka 11,5 gdzie stała moja kontra. Długo nie czekałem i na około 25min przed rozpoczęciem meczu miałem już greena.


Uploaded with ImageShack.us
Obserwowałem również rynek CS 0-0 z udziałem Realu M. Jak wielu innych handlujących liczyłem tam na wybicie overa 2,5 do góry, co właśnie można by wykorzystać na 0-0. Jednak over coś niechętnie szedł do góry a 0-0 znajdowało się na granicy 30/29 gdzie waga ticka do przodu była 1, natomiast każdy tick straty był wagi 2. Wolałem więc w takiej sytuacji nie podejmować ryzyka.
 
Do góry Bottom