-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY!
Tydzień 10: Indian Wells, Yokohama, Punte del Este.
- Utwórz temat ted
- Rozpoczęty
- Status
W
151,7K
wielki_gracz
Forum VIP
Dyscyplina: Tenis - Challenger mężczyźni singiel: Yokohama (Japonia), twarda
Godzina: 03:00
Spotkanie: Tatsuma Ito - Hiroki Moriya
Typ: 2
Kurs: 2,29
Bukmacher: 1xbet
Analiza:
Wprawdzie to spotkanie z turnieju z nowego tygodnia ale nie ma takiego tematu założonego a ja nie mam czasu na założenie nowego więc wrzucam to spotkanie tutaj.
Spotkanie ćwierćfinałowe i spotyka się tutaj dwóch Japończyków. Ito broni na tym turnieju dużo punktów, bo w tamtym sezonie doszedł tutaj do półfinału. W tegorocznym turnieju Ito po drodze do ćwierćfinału pokonał Japończyka Uesugi 2-0 (6-2 , 6-3) i Australijczyka Kublera 2-1 (3-6 , 6-3 , 7-6). Moriya z kolei przebrnął przez kwalifikacje a w turnieju głównym wygrał z Rosjaninem Krawczukiem 2-0 (6-0 , 6-2) a później miał grać z Australijczykiem Millmanem ale ten wycofał się z turnieju i Japończyk przeszedł do ćwierćfinału walkowerem przez co miał czas na odpoczynek i regenerację. W tym spotkaniu idę w stronę zwycięstwa niżej notowanego zawodnika. Obaj panowie znają się doskonale i grali ze sobą wiele razy i tak na dobra sprawę dla mnie jest to takie spotkanie 50 na 50 a skoro tak to wolę spróbować pograć na zawodnika na którego jest wyższy kurs. Oto bezpośrednie pojedynki między tymi graczami:
Częściej razy wygrywał Ito ale z kolei Hiroki wygrał dwa ostatnie mecze. Moriya może jest graczem słabszym ale z kolei Tatsuma jest nękany przez kontuzje w ostatnim czasie i napewno nie jest w swojej najwyższej formie. Próbuję tutaj niespodzianki i zobaczymy co z tego wyjdzie.
2-0 (6-3 , 6-3)
Godzina: 03:00
Spotkanie: Tatsuma Ito - Hiroki Moriya
Typ: 2
Kurs: 2,29
Bukmacher: 1xbet
Analiza:
Wprawdzie to spotkanie z turnieju z nowego tygodnia ale nie ma takiego tematu założonego a ja nie mam czasu na założenie nowego więc wrzucam to spotkanie tutaj.
Spotkanie ćwierćfinałowe i spotyka się tutaj dwóch Japończyków. Ito broni na tym turnieju dużo punktów, bo w tamtym sezonie doszedł tutaj do półfinału. W tegorocznym turnieju Ito po drodze do ćwierćfinału pokonał Japończyka Uesugi 2-0 (6-2 , 6-3) i Australijczyka Kublera 2-1 (3-6 , 6-3 , 7-6). Moriya z kolei przebrnął przez kwalifikacje a w turnieju głównym wygrał z Rosjaninem Krawczukiem 2-0 (6-0 , 6-2) a później miał grać z Australijczykiem Millmanem ale ten wycofał się z turnieju i Japończyk przeszedł do ćwierćfinału walkowerem przez co miał czas na odpoczynek i regenerację. W tym spotkaniu idę w stronę zwycięstwa niżej notowanego zawodnika. Obaj panowie znają się doskonale i grali ze sobą wiele razy i tak na dobra sprawę dla mnie jest to takie spotkanie 50 na 50 a skoro tak to wolę spróbować pograć na zawodnika na którego jest wyższy kurs. Oto bezpośrednie pojedynki między tymi graczami:
Częściej razy wygrywał Ito ale z kolei Hiroki wygrał dwa ostatnie mecze. Moriya może jest graczem słabszym ale z kolei Tatsuma jest nękany przez kontuzje w ostatnim czasie i napewno nie jest w swojej najwyższej formie. Próbuję tutaj niespodzianki i zobaczymy co z tego wyjdzie.
2-0 (6-3 , 6-3)
95
grzecho2020
Użytkownik
Piszę tutaj bo nie powstał temat o tym challengerze. Pany co myślicie o spotkaniu Garin-Andreozzi ? Normalnie pewnie nie zwróciłbym na ten mecz uwagi, gdyby nie wczorajsza wygrana Andreozziego z Martinem. Jak wszyscy wiedzą Martin na ziemnej jest naprawdę groźny i pokonanie go to nie lada wyczyn, pytanie tylko czy słowak sobie nie odpuścił tego meczu, niestety nie jestem w stanie tego stwierdzić bo nie wiedziałem tego spotkania, pomoże ktoś?
225,8K
dx2
Użytkownik
D.King-Fritz 2 @1.25
Jeden z tych malych kursow kombinacyjnych, ktory wydaje mi sie ze po prostu wejdzie.
Troche taka dziwna zmiana w kalendarzu rozgrywek w tym roku, ze przed turniejami w Indian Wells i Miami, rozgrywa sie challenger w Indian Wells. Pula jednak jak na challenger naprawde z gornej polki. Indian Wells to taki prywatny turniej takiego bogatego amerykanskiego pana o nazwisku Larry Ellison (to ten taki starszy pan ktorego podczas meczow na korcie glownym kamery pokazywalyby 584 razy na minute, gdyby nie trwal akurat mecz), wiec nie bylo problemu, by obok tradycyjnego turnieju Indian Wells zaliczanego do Masters Series, sypnac kasa na challengera, ale nie bede sie rozwodzic na ten temat, bo przecietnemu kibicowi tenisa postac Ellisona niewiele i tak powie.
Fritz troche w tym Indian Wells zabawi. Nie rzucal sie mlody Amerykanin na turniej w Acapulco czy Dubaju. On tutaj moze liczyc na wsparcie. Juz rok temu Fritz startowal w Indian Wells z dzika karta i dotarl az do 3 rundy, wiec on sobie ta forme buduje na ten czas. Na etapie polfinalu nawet w challengerze z tak duza pula pieniazna oplaca sie grac, tym bardzie ze i tak nigdzie sie nie bedzie Fritz ruszac swiat przynajmniej przez kolejny tydzien.
Darian King wygrywa czasem mecze w kwalifikacjach i pojedyncze mecze w turniejach glownych. Rok temu wlasnie tez tak bylo w Indian Wells, gdzie tenisista z Barbadosu przeszedl kwalifikacje i wygral mecz 1 rundy, ale to jednak nie osiagnal tak dobrych wynikow jak Fritz w tylu turniejach. Fritz mozliwosci ma wieksze i wydaje mi sie ze slusznie jest tu duzym faworytem.
Jeden z tych malych kursow kombinacyjnych, ktory wydaje mi sie ze po prostu wejdzie.
Troche taka dziwna zmiana w kalendarzu rozgrywek w tym roku, ze przed turniejami w Indian Wells i Miami, rozgrywa sie challenger w Indian Wells. Pula jednak jak na challenger naprawde z gornej polki. Indian Wells to taki prywatny turniej takiego bogatego amerykanskiego pana o nazwisku Larry Ellison (to ten taki starszy pan ktorego podczas meczow na korcie glownym kamery pokazywalyby 584 razy na minute, gdyby nie trwal akurat mecz), wiec nie bylo problemu, by obok tradycyjnego turnieju Indian Wells zaliczanego do Masters Series, sypnac kasa na challengera, ale nie bede sie rozwodzic na ten temat, bo przecietnemu kibicowi tenisa postac Ellisona niewiele i tak powie.
Fritz troche w tym Indian Wells zabawi. Nie rzucal sie mlody Amerykanin na turniej w Acapulco czy Dubaju. On tutaj moze liczyc na wsparcie. Juz rok temu Fritz startowal w Indian Wells z dzika karta i dotarl az do 3 rundy, wiec on sobie ta forme buduje na ten czas. Na etapie polfinalu nawet w challengerze z tak duza pula pieniazna oplaca sie grac, tym bardzie ze i tak nigdzie sie nie bedzie Fritz ruszac swiat przynajmniej przez kolejny tydzien.
Darian King wygrywa czasem mecze w kwalifikacjach i pojedyncze mecze w turniejach glownych. Rok temu wlasnie tez tak bylo w Indian Wells, gdzie tenisista z Barbadosu przeszedl kwalifikacje i wygral mecz 1 rundy, ale to jednak nie osiagnal tak dobrych wynikow jak Fritz w tylu turniejach. Fritz mozliwosci ma wieksze i wydaje mi sie ze slusznie jest tu duzym faworytem.
- Status
