Dyscyplina:
Piłka Nożna - Europa,
Liga mistrzów
Godzina: 20:45
Spotkanie: Juventus - Monaco
Typ: Wynik/BTS - Juventus i nie
Kurs: 2.0
Bukmacher: bet365
Analiza:
Zapraszam na pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe między Juventusem Turyn, a AS Monako. Szczerze mówiąc jestem lekko zaskoczony drużyną z Księstwa, bo nie sądziłem, że poradzą sobie z Arsenalem. Co prawda przeszli na styku, bo w dwumeczu bilans bramkowy był taki sam 3-3, ale Monako strzeliło więcej bramek na wyjeździe. Natomiast Juve "łatwo" uporało się z Dortmundem, któremu zapakowali 5 bramek w tym 3 na wyjeździe, a stracili tylko jedną u siebie. Dzisiaj spotkanie będzie rozgrywane w tak zwanej twierdzy. Dlaczego twierdzy? Bo Juve u siebie nie przegrywa, w 10 ostatnich spotkaniach u siebie (w tym jedno z Dortmundem) odnieśli 9 wygranych i tylko jedną porażkę (z Fiorentiną). Co więcej, w tych dziesięciu spotkaniach ich bilans bramkowy wygląda następująco: 24 bramki strzelone, 6 bramek straconych. Średnia straconych bramek w lidze mają na poziomie 0.5 bramki na mecz!, a u siebie 0.46! Nie wiem jak Was, ale mnie te liczby bardzo przekonują. Juventus do ostatniego swojego meczu ligowego przystąpił w "osłabionym" składzie, na mecz ligi mistrzów oszczędzany był chociażby Tevez, Buffon. Dzisiaj natomiast Stara Dama ma wystąpić w najmocniejszym składzie. Wspomniałem troszkę o defensywnie Turyńczyków więc warto też nadmienić coś o ofensywie. W ofensywie szaleje Tevez, ze średnią bramek na mecz wynoszącą 0.56. W moim mniemaniu to jeden z najlepszych napastników na świecie, nie muszę chyba pisać o jego podejściu do ważnych spotkań, gdzie nie raz pokazywał, że potrafi radzić sobie z presją, oczekiwaniami i daje z siebie wszystko. Jeśli chodzi o zdobywane bramki, to Juventus w lidze uzbierał 57 bramek i zajmuje w tym zestawieniu drugie miejsce, ustępując tylko Lazio o jedną bramkę (prawie dwie bramki na mecz zdobywają). Juventus to drużyna kompletna w moim mniemaniu, która ma dobrze poukładaną grę defensywną tak samo jak ofensywną.
AS Monako, drużyna z Księstwa po wygraniu grupy C tak jak wcześniej wspomniałem wygrało swój dwumecz z Arsenalem. Wyjazdowe spotkanie w Londynie było dla Monako również chyba najlepszym meczem w tegorocznym sezonie ligi mistrzów. Na Emirates Stadium zdobyli oni również najwięcej bramek jeśli chodzi o ten sezon
LM. Dotychczasowo wygrywali lub remisowali oni swoje spotkania. Wygrane były skromne, najpierw 1-0 z Leverkusen na wyjeździe, później 2-0 z Zenitem u siebie i dwa remisy po 0-0 z Zenitem na wyjeździe i Benficą u siebie. W moim mniemaniu Monako to jest jest drużyna bramkostrzelna. Na potwierdzenie tych słów wystarczy spojrzeć w bilans bramkowy, który przed sekundą przytoczyłem, jak i również w bilans bramkowy w aktualnym sezonie
Ligue 1, który wygląda tak 39-22 (w 32 spotkaniach). Nie wiem co jest tego przyczyną, bo siłę ofensywną posiadają. Ich dwa plusy jakie znalazłem (oczywiście pewnie jest ich więcej) to defensywa, która trzyma się dosyć dobrze, bo nie tracą za dużo bramek i groźne kontry.
Head-to-Head nie mam zamiaru przytaczać jeśli chodzi o te drużyny, bo ostatnie spotkanie między nimi zostało rozegrane w 2009, a od tamtego czasu to jedni jak i drudzy się bardzo zmienili. Jeśli chodzi o składy obu ekip, to najpierw przedstawię bramki.
Juventus: Asamoah, Romulo, Caceres, Pogba, Marrone (wszyscy kontuzja)
Monaco: Traore (kontuzja); Bakayoko (występ pod znakiem zapytania)
Kibice Juventusu Turyn już dwanaście lat czekają na występ swoich ulubieńców w półfinale Ligi Mistrzów. Dzisiaj Bianconeri będą mieli dużą okazje by zrobić krok w jego kierunku. Okazję do tego mają i nie ma co zaprzeczać. Według mnie Juventus, który jest w formie (mecz z Parmą był niewypałem, ale dzisiaj wystąpi dużo inny skład) powinien obudzić Monako ze snu i wygrać to spotkanie. Dodatkowo liczę, że defensywa spiszę się na medal i nie pozwoli stracić bramki. Lepsza defensywa, bardziej bramkostrzelna ofensywa i tacy zawodnicy jak Tevez, Pirlo, Buffon mogą nadać temu spotkaniu dobry ton. Liczę na wygraną 2-0 Juventusu dzisiaj.
Juventus (4-3-1-2): Buffon – Evra, Chiellini, Bonucci, Lichtsteiner – Marchisio, Pirlo, Pereyra - Vidal – Tevez, Morata
Monaco (4-3-3): Subasić – Kurzawa, Wallace, Abdennour, Toure – Kondogbia, Toulalan, Moutinho – Ferreira-Carrasco, Berbatov, Dirar
100