Dyscyplina: snooker, Mistrzostwa Świata
Godzina: 15:30
Spotkanie: Barry Hawkins - Stephen Maguire
Typ: Maguire
Kurs: 2,75
Bukmacher: Unibet
Analiza: zarówno Anglik, jak i Szkot mają znaczące sukcesy sportowe na koncie. Mecz tych dwóch graczy to klasyka snookera, choć nie z tej najwyższej półki. Panowie zagrają 25 mecz w historii spotkań H2H: 12 wygrał Hawkins ( w tym w Lidze Mistrzów- format do 3 wygranych - wygrał 6, 1 w Shootout (1 frame), 1 walkower), także 12 wygrał Maguire (0 w Lidze Mistrzów, 1 w Shootout).
1) Hawkins pewnie pokonał Forda w 1 rundzie 10-3 (65, 52 ,132 ,55), w 2 pokonał Dotta 13-6 (50, 54, 91 ,70 ,98). Z kolei Szkot zniszczył najpierw McGilla 10-2 (50, 66 ,97 ,60 ,50 ,59 ,57 ,58) , a potem McLeoda 10-3 (67 ,71, 63 ,114, 61, 90, 57).
2) w latach 2008-2016 panowie zagrali ze sobą, pomijając wymienione wyżej krótkodystansowe i walkower, 15 meczy z rezultatem 4-11 na korzyść Maguireâa. Hawkins wygrał mecz w MŚ 2011: 10-9 , Maguire wygrywał na dystansach do 4 lub 5 wygranych partii. W tym sezonie były 2 wygrane Maguireâa: 5-3 i 4-3.
3)
Hawkins zagrał 18 turniejów w tym sezonie, zdobył 1 tytuł, raz przegrał w finale, 2 razy w półfinale, 2 razy w ćwierćfinale. Najlepszą część sezonu miał między październikiem a lutym. W ostatnich 4 turniejach 2 razy odpadł w 1 lub 2 rundzie, a w 2 osiągnął Last 16.
Maguire grał w w 16 turniejach, był po 2 razy w półfinale i ćwierćfinale, 4 razy odpadł w 1 rundzie. W ostatnich 4 turniejach 3 razy odpadł w 1 lub 2 rundzie oraz ostatnio dotarł do Âź finału China Open. Musiał przejść kwalifikacje do MŚ: 10-7, 10-3, 10-5, w nich zaliczył 18 brejków 50+ i 3 setki (razem 21 wysokich brejków w 30 wygranych frejmach!)
4) obaj dobrze budują wysokie podejścia. W ostatnich 5 sezonach było tak (od najnowszego wyniku w tył): Hawkins: 29, 17, 21, 24, 35, a Maguire: 31, 20, 28, 21, 29.
Podsumowanie: plusy po stronie Hawkinsa to wyższy ranking, lepszy sezon, minimalna wygrana w MŚ 2011, także dobra dyspozycja w pierwszych 2 rundach MŚ. Meczy na średnim dystansie prawie 3 razy więcej wygrał Maguire, również 2 razy wygrał w obecnym, było nie było, nieudanym dla niego sezonie.
Z kolei obecna forma pokazuje, że Hawkins został co najmniej doścignięty przez Szkota. Ten ostatni, zmuszony kwalifikować się do głównego turnieju MŚ, pewnie przebrnął przez
eliminacje, a rezultaty meczy potwierdził wysokimi podejściami. Ich liczba wzrasta u niego z każdą zwycięskim spotkaniem. Zmiażdżył w 2 rundach turnieju głównego swoich rywali, z których McGill był rozstawiony. Na koniec przywołam pewną maksymę ze świata snookera. Mówi ona, że zawodnik przede wszystkim musi zmierzyć się ze stołem, a dopiero potem ze swoim rywalem. Dlatego
jest dla mnie oczywiste, że Maguire nie jest outsiderem w tym pojedynku, ze względu na to, że obecnie lepiej buduje wysokie brejki. Na pewno też nie graczem mniejszego formatu niż Hawkins, w przekroju całej kariery profesjonalnej.
100