>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

UK Championship 01-09.12.2012

Status
Zamknięty.
maroon 5,4K

maroon

Użytkownik
Murphy - Brecel
Murphy (1.30) ✅
Murphy -2.5 (2.00) ⛔
bet365
Widzialem Belga wczoraj w meczu z Kingiem i to tu powiedzieć ? nie od dziś oglądam snookera i wiem że powroty do meczów to normalka , ale powroty do meczów a nie prezent w postaci oddania meczu przez rywala .
King miał okazje na 4-0 , młody miał głupie pomysły , porywał się na niepotrzebne zagrania i oddawał łatwe wbicia po swoich błedach . King jako tako to wykorzystywał . Później przestał trafiać jakby grał od niedawna a nie był tak doświadczonym zawodnikiem .
Brecel nie pokazał nic co mogłoby choć trochę skłonić mnie do myśli że postraszy Murphego , który jak dostanie szanse (nie musi dostwać aż tak łatwych szans jak King ) to to wykorzysta zapewne jednym podejściem bo wiemy jak Murphy potrafi budować breaki .
Walka o połfinał UK , większość rywali Shauna się wykruszyła , został ktoś z pary Robertson/Selby . Wypadałby skorzystać z takiej szansy a porazka z mlodym i w sumie nie jakoś super utalentowanym Brecelem byłaby nie na miejscu .
Gram bardzo wysoką stawką na czysty win , spokojnie na Handicap bo jest to przecież snooker .
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
psotnick 861,3K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
UK Championship 2012
Ali Carter (ENG) - Stuart Bingham (ENG)
Moneyline
Typ: Stuart Bingham @ 1.74 Pinnacle ⛔ 6-4 :;/: (Najwyższy break)
Typ: Stuart Bingham @ 1.72 Bet365

Bingham przeżywa jeden z lep s zych okresów w karierze. Przed dwoma tygodniami wygrał prestiżową Premier League, a wcześniej jeszcze zdobył 2 tytuły turniejów PTC, co czyni obecny sezon najlepszym w karierze doświadczonego Anglika. Swoją świetną formę potwierdza również w UK Championship, po łatwej 1 rundzie (6-2 z Lisowskim) w drugiej stoczył prawdziwą batalię z Maguirre’m. Bingham zagrał po prostu świetnie, imponował zwłaszcza skutecznością w długich uderzeniach, które pozwalały mu szybko wejść do gry. A kiedy już wszedł między czerwone to nie miał żadnych problemów z zamknięciem frejma w jednym podejściu (63, 65, 63, 120), albo w dwóch jak to miało miejsce w ostatnim frejmie (60 i 54). Jego dzisiejszy rywal Ali Carter aż tak nie imponuje, gra solidnie, ale bez fajerwerków ( The Captain was solid without being spectacular ), jak to miało miejsce w meczu z pogromc ą Trumpa, Markiem Joycem (6-2). Kilka brejków powyżej 50 (58, 57, 73, 73) na tym poziomie nie może zrobić na nikim wrażenia. Historia bezpośrednich pojedynków na korzyść Kapitana, ale ostatni pojedynek rozegrali prawie 2 lata temu, więc chyba nie ma sensu tego brać pod uwagę, tym bardziej, że akurat w UK Championship to Bingham był górą. Myślę, że dzisiaj będzie podobnie, co powinien udowodnić skutecznym budowaniem brejków . UK Championship 2012
Luca Brecel v Shaun Murphy
(Najwyższy break)
Typ: Shaun Murphy @ 1.50 bet365 ✅ 56-122 (break Brecela na oko, ale na pewno nie jest wyższy)
(Zakłady na handicap)
Typ: Shaun Murphy -2.5 @ 2.00 Bet365 ⛔ 5-6 :;/:

Obawiam się, że przygoda Luki Brecela z UK Championships zostanie dzisiaj brutalnie przerwana. W pierwszych 2 rundach 17-latek z Belgii czarował swoimi nieprzeciętnymi umiejętnościami, zwłaszcza łatwością budowania breaków. Seria 3 pod wysokich brejków (65, 76, 80) pozwoliła mu do końca złamać wczoraj Kinga. Ale tak po prawdzie to w obu przypadkach bardzo pomagali mu przeciwnicy i będzie to raczej eufemizm. Obaj dawali Brecelowi, który wcale nie grał jakoś olśniewająco, mnóstwo szans, jeśli jednej nie wykorzystał to za chwilę miał następną i w ten sposób oba koncertowo roztrwonili swoją przewagę w meczu (Walden 2-0, King 3-0). Niestety dla nastolatka, w dzisiejszym meczu przeciwko Murphy’emu nie może liczyć na takie prezenty. Przyznaje to sam Brecel mówiąc na pomeczowej konferencji, że będzie to „jego najtrudniejszy mecz w karierze”. Trudno się z tym nie zgodzić, w UK Championship Murphy jak do tej pory prezentuje się świetnie. W dwóch pierwszych rundach odniósł bezproblemowe zwycięstwa z Milkinsem (6-3) i Dottem (6-2), zwłaszcza w tym ostatnim pokazał wyśmienitą formę udowodniając to świetnym czyszczeniem stołu po breaku 130. To co mnie głównie skłania so tego typy, to zupełnie inny kaliber rywala z jakim będzie się mierzył Brecel. Murphy w dobrej formie, a w takiej wydaje się być, popełnia bardzo mało niewymuszonych błędów, tak około 84 razy mniej niż Walden i King robili to w poprzednich meczach Belga. Po prostu nie będzie miał tyle szans na pokazanie swoich zdolności budowania breaków. Z kolei Murphy będzie umiał wykorzystać jego własne, dość liczne błędy w pozycjonowaniu, czego nie umieli zrobić Walden z Kingiem.
 
nalog 40

nalog

Użytkownik
Ali Carter (ENG) - Stuart Bingham (ENG) 2,15 ✅
Jeśli chodzi o historię h2h jest ona na korzyść Cartera 3-0, jest to mało istotne gdyż mecze rozgrywane były w 2010/2011 roku. Przede wszystkim liczy się obecna forma obu graczy, gdzie moim zdaniem Carter dominuje nad rodakiem, także margines popełnianych błędów których Birmingham popełnia sporo. Jestem przekonany że Carter wejdzie w mecz szybko, jest zawodnikiem niezłym jeśli chodzi o technikę uderzenia co da mu znaczną przewagę nad rywalem

** Pozwolę sobie napisać tu kilka słów, nie chcę zaśmiecać działu. 2 niezwykle emocjonujące mecze za nami. Dobra gra Stuarta, lecz popełniał sporo błędów w decydujących momentach które Ali wykorzystywał. Co do meczu &quot;świnki: i Brecela nie mam pytań.... młody miał najpierw sytuacje by zakończyć pojedynek 6-4 lecz Murphy fartem wyciągnął Fr., po czym tragiczna końcówka 11 Fr. gdzie Murphy zepsuł 100% czerwoną, piekielny błąd młodego Brecela fatalne pozycjonowanie na różową i pudło co wykorzystał &quot;świnka&quot;..... chyba mam zawał. Oby pozostałe 2 dzisiejsze mecze były tak samo emocjonujące.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
waclaw-65884 360

waclaw-65884

Użytkownik
Bingham - Carter typ 1
Zdecydowanie dla mnie w tej parze Bingham. Forma jednego i drugiego to zdecydowana różnica. Patrząc nawet po meczach tutaj to mimo wyniku 6-2 dla Cartera, to on męczył się w meczu z Joycem. Żadnego frejma nie skończył jednym podejściem i praktycznie w każdym Joyce wracał do stołu tylko, że grał tak tragicznie, że pudłował proste bile. Bingham w uderzeniu takie powroty będzie wykorzystywał. Jak popatrzeć na pierwszy mecz Cartera to sytuacja podobna. Wiele podejść do stołu, proste pudła rywala albo słabe odstawne i Ali jakoś budował te breaki. Bingham pierwszy mecz średni, ale już z Maguire wiele breaków 50+ i jedna solidna setka. Dla mnie tutaj Bingham zdecydowanie.
Murphy - Brecel typ 1
Brecel naprawdę fajnie gra ale no nie ukrywajmy, że wczorajszy mecz to king przegrał bardziej niż rywal wygrał. Murphy to już wyższa półka, przede wszystkim mentalnie bo Murphy tak szybko się nie spala a też posiada większe umiejętności w budowaniu breaków. Tutaj krótko i na temat.
Kusi mnie też strasznie zagranie Stevensa i Neila. Czemu Stevens ?
Higgins chyba tylko wie , czemu on wczoraj przegrał. Praktycznie każdy frejm, zaczynał od podejścia po 30-40 punktów i psuł prostą czerwoną lub kolor i Davies z trudem zbierał otwarty stół. Tam realnie to powinno być z 6-2 dla Higginsa bo 3-4 frejmy właśnie tak wyglądały. Ogólnie, widać było wczoraj, że Davies bardzo chimeryczny. Stevens ciuła jakoś te wygrane, drabinkę ma super - najpierw tragiczny Dale, później beznadziejnie grający FU a teraz w zasięgu Davies i mamy półfinał UK ...
Wielkie brawa dla Selbiego , że wczoraj wrócił w meczu ale w dużej mierze Day się do tego przyczynił. Prowadząc już 3-0, wydawało mu się chyba, że już po meczu. Spuścił zdecydowanie z tonu, Selby w tym czasie się rozegrał i później poszło. Neil wczoraj już nie grał kosmicznego snookera ale i tak zwycięstwo zdecydowane. Wydaje mi się też, że Neil wczoraj trochę mniej skoncentrowany podszedł do meczu będąc pewnym wygranej trochę. Jednak przy ważnych bilach widać było tą pewność siebie. Selby ogólnie jest w średniej formie i wątpie, żeby na tyle odpalił żeby wywalić Neila.
Więc Bingham + Murphy napewno , do rozważenia Stevens i Neil ale Neil raczej spokojnie do grania.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Widzę, że Panowie już całkiem sporo napisali to teraz ja ????
Murphy - Brecel:✅ kurs 1,28 bet365 Tak to jest rzeczywiście moment, w którym wszystkie znaki na niebie wskazują, że młody Belg powinien zakończyć swój udział w turnieju. Walden i King to typowi rzemieślnicy, których grający bez kompleksów Luca mógł swoją nonszalancją wytrącić z równowagi i co zrobił. Z Murphym takie coś już nie przejdzie, zawodnik klasowy, w formie, celujący minimum w finał. Nic więcej nie będę dodawał, odsyłam do bardzo dobrej analizy kolegi psotnicka.
Uff dał rade Murphy ale Brecel i tak jest cool ????
Carter - Bingham:⛔ kurs 1,66 bet365 Zacznę od nawiązania do analizy kolegi Nałoga - skoro h2h jest 3-0 dla Cartera a Bingham gra od dłuższego czasu swoją życiówkę to kiedy jak nie dzisiaj ma w końcu zdobyć skalp na Alim? ???? Carter prezentuje bardzo dobry poziom, ładnie buduje breaki, ale przynajmniej mnie Bingham od paru miesięcy zachwyca bo takim drewnem jak on był wcześniej to tylko najbardziej toporni zawodnicy są. Obecnie Bingham to co chyba najważniejsze w jego &quot;przemianie&quot; zdaje sobie sprawę ze swoich wysokich umiejętności, krótko mówiąc uwierzył w siebie i bez respektu podchodzi do trudnych zagrań i wygrywania framów najlepiej w jednym podejściu. Życzę mu aby ta jego fantastyczna passa trwała dalej i nie skończyła się na dzisiejszym meczu.
No niestety dobra passa Binghama została przerwana. Szkoda, że na Carterze.
Jadę od razu w stronę meczów wieczornych:
Robertson - Selby:⛔ kurs 1,53 bet365 Jeszcze niedawno kursy byłyby po 1,9 ale jak wiadomo Selby stracił polot i to na dłuższy czas. Przez ostatnie 2-3 miesiące jedyny mecz, w którym było widać jakieś oznaki powrotu do formy to wczorajszy mecz z Dayem od 4 frama. Mam nadzieję, że Mark wróci do pełnej dyspozycji jak najszybciej jednak uważam, że nawet gdyby dzisiaj zrobił ku temu krok naprzód to na Robertsona i tak będzie za mało. U tego człowieka widać tylko jeden cel: Skoro nie ma Trumpa z którym ostatnio na potęgę przegrywam to kto ma wygrać ten turniej jak nie ja. Myślę, że Neil zdaje sobie sprawę z klasy rywala i że coś u niego wczoraj w końcu zatrybiło dlatego dzisiaj jeszcze bardziej podkręci swoją grę w stosunku do poprzednich występów.
Paranormal activity 8. Dobrze, że było mnóstwo czasu na kontrę i że Selby w końcu się obudził.
M. Davis - Stevens:✅ kurs 2,1 bet365 Tu się trochę zdziwiłem, spodziewałem się kursów po równo. Stevens nie gra niestety niczego pięknego na tym turnieju bo wyeliminowanie Fu (tak grającego jak w 2 rundzie) to nie jest wielki sukces. Co mnie najbardziej martwi w tym typie to wczorajszy dreszczowiec jaki przeżył Davis bo jego już mentalnie nie było w tym turnieju i może mieć problem z koncentracją i być myślami przy wczorajszym meczu. Mam nadzieje jednak, że wczorajszy happy end podziała na niego motywująco i dzisiaj również sobie poradzi ????
Brawo Mark, zasłużył bardziej na półfinał od Stevensa.
 
nalog 40

nalog

Użytkownik
Carter - Bingham: kurs 1,66 bet365 Zacznę od nawiązania do analizy kolegi Nałoga - skoro h2h jest 3-0 dla Cartera a Bingham gra od dłuższego czasu swoją życiówkę to kiedy jak nie dzisiaj ma w końcu zdobyć skalp na Alim? ???? Carter prezentuje bardzo dobry poziom, ładnie buduje breaki, ale przynajmniej mnie Bingham od paru miesięcy zachwyca bo takim drewnem jak on był wcześniej to tylko najbardziej toporni zawodnicy są. Obecnie Bingham to co chyba najważniejsze w jego &quot;przemianie&quot; zdaje sobie sprawę ze swoich wysokich umiejętności, krótko mówiąc uwierzył w siebie i bez respektu podchodzi do trudnych zagrań i wygrywania framów najlepiej w jednym podejściu. Życzę mu aby ta jego fantastyczna passa trwała dalej i nie skończyła się na dzisiejszym meczu.
nie napisałem że Bingham gra od dłuższego czasu swoją życiówkę bo tak nie uważam ???? ale mniejsza z tym.... Bingham miał przebłysk dobrej formy jeśli chodzi o UK Championship, to że Carter nie popisywał sie max. breakami nie znaczy że jest gorszy bądź nie wsadzi ich dziś Waclaw ???? . Tyle mojego, oczywiście szanuję Twoje zdanie.
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Carter +1,5 ✅✅✅ 6-4
1,66
bet365

Atut Cartera to cierpliwa gra. Współpraca z Ebdonem dała znakomity efekt podczas ostatnich mistrzostw świata. Wszyscy pamiętamy jaki dołek miał rok temu,gdzie mówił nawet o zakończeniu kariery.
Kapitan Ali znakomicie bilansuje grę ofensywną z grą defensywną(taktyczną).
Nie podejmuje głupich decyzji,tylko czeka na swoją szansę. Dobrze wiemy,że jego gra może wyprowadzić każdego z równowagi,przykład to mecz z Trupem podczas MŚ.
Bingham na pewno w tym roku prezentuje się znakomicie,jednak nie jest to regularny zawodnik i w tym meczu szansę oceniam minimalnie na korzyść Cartera.
Forma po stronie Binghama,ale w tym meczu uważam,że spory udział będzie miała odporność psychiczna. Myślę,że Ali swoją grą,może wybić Stuarta z rytmu,a jaki to ma skutek to widzieliśmy wczoraj w pojedynkach Selby-Day i King-Brecel.
Drugi mecz to pewna wygrana Shauna i tutaj nie ma co więcej pisać.
Murphy vs Brecel 1,28 bet365 ✅✅✅ 6-5
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
nie napisałem że Bingham gra od dłuższego czasu swoją życiówkę bo tak nie uważam ???? ale mniejsza z tym.... Bingham miał przebłysk dobrej formy jeśli chodzi o UK Championship, to że Carter nie popisywał sie max. breakami nie znaczy że jest gorszy bądź nie wsadzi ich dziś Waclaw ???? . Tyle mojego, oczywiście szanuję Twoje zdanie.
Sorry ale nie do końca rozumiem tą wypowiedź. Domyślam się, że nie napiszesz o życiówce Binghama skoro typujesz zwycięstwo Cartera ale w takim razie może mi podasz okres, w którym Bingham grał lepiej niż obecnie? Widziałeś jego mecze w lidze i zwycięstwo w niej? To, że pokonał Trumpa w finale to raz, odprawił Higginsa w półfinale to dwa a w &quot;grupie&quot; wygrywał po 6-0 nawet z Robertsonem. To było jakiś miesiąc temu. Teraz przyszedł kolejny turniej i Bingham bez problemu ograł Lisowskiego oraz odprawił faworyzowanego przez większość użytkowników Maguaiera. Dla mnie to jest jego życiówka ale może faktycznie znajdziesz etap jego kariery kiedy miał lepsze osiągnięcia, chętnie się czegoś dowiem.
 
nalog 40

nalog

Użytkownik
Sorry ale nie do końca rozumiem tą wypowiedź. Domyślam się, że nie napiszesz o życiówce Binghama skoro typujesz zwycięstwo Cartera ale w takim razie może mi podasz okres, w którym Bingham grał lepiej niż obecnie? Widziałeś jego mecze w lidze i zwycięstwo w niej? To, że pokonał Trumpa w finale to raz, odprawił Higginsa w półfinale to dwa a w &quot;grupie&quot; wygrywał po 6-0 nawet z Robertsonem. To było jakiś miesiąc temu. Teraz przyszedł kolejny turniej i Bingham bez problemu ograł Lisowskiego oraz odprawił faworyzowanego przez większość użytkowników Maguaiera. Dla mnie to jest jego życiówka ale może faktycznie znajdziesz etap jego kariery kiedy miał lepsze osiągnięcia, chętnie się czegoś dowiem.
ok, może według Ciebie to życiówka ???? mozliwe że nie śledziłem poprzednich spotkań Binghama... ale piszę tylko o jego grze w UK Championship gdzie nie widzę w jego grze nic nadzwyczajnego.
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
ok, może według Ciebie to życiówka ???? mozliwe że nie śledziłem poprzednich spotkań Binghama... ale piszę tylko o jego grze w UK Championship gdzie nie widzę w jego grze nic nadzwyczajnego.
Tak jak pisałem Bingham przez całą karierę był strasznie drewniany więc to co teraz gra uważam za życiówkę co nie znaczy, że jest przez to nie wiadomo jak wybitny. Po prostu tak dobrze grającego Binghama jeszcze nie widziałem więc jeśli miałby wygrać kiedykolwiek z Carterem to właśnie dzisiaj i głównie na tym opieram swój typ co nie zmienia faktu, że pomimo tej &quot;życiówki&quot; może się i tak okazać za słaby na Aliego. Zobaczymy ????
znowu się bet365 wykrzaczył;/
 
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
Niestety nie zdążyłem zagrać popołudniowych ćwierćfinałów, ale w sumie to może i dobrze, bo chodził mi po głowie Bingham, a póki co jest 1-3 czyli bez szału.

W takim razie coś o wieczornych ćwierćfinałach

@ Robertson 1.55 - Selby Sportingbet ⛔
Co tu dużo pisać. Po odpadnięciu Trumpa i Higginsa to właśnie Kangur jest teraz głównym faworytem do wygrania całego turnieju. Wczoraj co prawda zagrał dość przeciętnie, ale to i tak wystarczyło do gładkiego zwycięstwa z Hawkinsem. Na Selby&#39;ego Australijczyk będzie musiał się bardziej skoncentrować i powinno się to przełożyć na lepszą grę. Selby od ok. roku gra naprawdę kiepsko jak na swoje możliwości. Do tego zmaga się z kontuzjami. To już nie ten sam rzeźnicki Selby co kilka sezonów wstecz. Podobnie jak ozborn wierzę w odrodzenie Anglika, ale wątpię by nastąpiło to akurat teraz. W UK Mark dla mnie gra nieprzekonująco, a prawda jest taka, że nie powinno być go już w tym turnieju, ale trafił wczoraj na dramatycznie grającego Daya, który zmarnował prowadzenie 3-0. Od Robertsona Selby już takich prezentów nie będzie dostawał.

@ Davis - Stevens over 9.5 1.95 Sportingbet ✅
Trudny mecz do stawiania. Bardziej póki co przekonał mnie Davis, ale chyba nie na tyle by stawiać tutaj na czysty win. Stevens to nie jakiś ogórek i te 4 frejmy może spokojnie ugrać. Widzę tutaj bardzo wyrównany mecz. Nie zdziwię się jak będziemy mieli 11 frejmów. Zakład wchodzi przy wyniku 6-4 i uważam, że po takim kursie warto próbować.
 
psotnick 861,3K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
UK Championship 2012
Neil Robertson v Mark Selby
(Najwyższy break)
Typ: Mark Selby @ 2.10 bet365 ✅ 105-106 :browar565: jak wychodziłem było 4-0 dla Robbo, sprawdzam wynik i 4-6... Nie mam pytań ????

Trochę mnie dziwią aż tak wysokie kursy na Selby’ego. Historia bezpośrednich meczy wyrównana, nawet może ze wskazaniem na Anglika. Okay, może to nie jest ta forma, która uczyniła go liderem rankingu, ale umiejętności przecież nie zniknęły. Udowodnił to we wczorajszym meczu z Dayem wyciągając wynik z 0-3, w czym oczywiście bardzo pomógł mu Day, zwłaszcza w końcówce 6 frejma, kiedy to oddał Selby’emu wygraną partię i zamiast 4-2 zrobiło się 3-3. Niemniej jednak po przerwie zobaczyliśmy starego dobrego Czarodzieja z Leicester, który jest mistrzem budowania breaków, co pokazał dwoma świetnymi breakami (99 i 103), które do końca złamały Daya. Dzisiaj oczywiście takiej pomocy ze strony rywala nie może oczekiwać, ale akurat do ustrzelenia wyższego brejka nie będzie jej potrzebował, wystarczą jego nieprzeciętne zdolności budowania dużych brejków. W końcu to gracz, który wbił w poprzednim sezonie najwięcej setek (55) z wszystkich graczy, a wczoraj pokazał, że ta umiejętność go nie opuściła. Robertson na pewno nie wyglądał lepiej w tym elemencie gry (57, 67 w meczu z Hawkinsem), dlatego tak mnie dziwi faworyzowanie go przez buki. Być może granie na wygraną Selby&#39;ego jest zbyt dużym ryzykiem, ale widzę spore value w typie, że to on wykona najwyższy break w tym meczu.
 
nalog 40

nalog

Użytkownik
Neil Robertson (AUS) - Mark Selby (ENG) 2,40 ✅

Ten pojedynek będzie także ciekawy. Robertson radzi sobie całkiem dobrze, Selby pokazał w meczu z Day&#39;em że potrafi grać do końca pomimo fatalnego wejścia w mecz gdzie nawet komentatorzy dawali mu 0% szans, nie potrafił wbić żadnej długiej, technicznie także beznadziejnie, wystarczyło mu 15 minut do tego aby przemyśleć swoją grę i powrócić w wielkim stylu. Najchętniej dałbym remis ???? ale się nie da:p Wyłącznie z sympatii do Marka stawiam na niego.


* nie wierzę w to co widzę ???? w zasadzie oglądałem mecz do stanu 4-0... jeśli ktoś posiada źródło gdzie można obejrzeć cały mecz, poprosiłbym link na priv.
 
nalog 40

nalog

Użytkownik
Carter A. (Eng) - Murphy S. (Eng) 2,15​
⛔
Przed nami pierwszy mecz półfinałowy w których zmierzą się dwai rodacy. Przyznam że kursy znów mile mnie zaskoczyły, gdyż kurs na Cartera wynosi 2,15 – moim zdaniem warty „ryzyka” Murphy zaś jest uważany za faworyta spotkania a kurs wyosi 1,65. Panowie rozpoczną mecz o godzinie 14. Mecz rozgrywany do 8 wygranych Fr.
Na początek pod lupę wezmę Aliego Cartera który w ćwierćfinale stoczył bardzo trudny mecz z dobrze grającym Bingham’em. Bingham jak na jego umiejętności grał dość skutecznie pomimo kilku ważnych błędów, co dało awans Aliemu. Carter miał ciężką przeprawę do półfinału za co czapki z głów.
Murphy... to nie on powinien być w finale tylko młody Brecel. Zaledwie 17sto letni Belg grał bardzo swobodnie, od początku kontrolował mecz, wbijał naprawdę trudne bile, podejmował ryzykowne zagrania co dawało mu przewagę nad Murphym. Gdyby nie fatalne pozycjonowanie na różowej Belga... i co tu dużo mówić ogrom stresu, doprowadziło do tego że słabiej prezentujący się Anglik wszedł do półfinału. Wracając do Murph’ego jego gra była tragiczna... problem z odstawnymi, długie bile nie zawsze wychodziły, kontrola białej do kitu, błędów więcej niż wypada na profesjonalnego gracza;)
W podsumowaniu dodam tylko, że snooker to sport w którym zawodnicy na starcie mają 50/50 szans na wygraną, pomimo fatalnej gry Murphego w poprzednim meczu, może się okazać że w meczu półfinałowym zagra wyśmienicie i Carter może mieć problemy. Niemniej jednak uważam że Ali ma większe szanse na wygranie tego meczu.

4-8 .... ja Pie***** Mr. MURPHY ???? podłapała formę i bummm
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
psotnick 861,3K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
UK Championship 2012
Ali Carter v Shaun Murphy
Liczba Frame’ów
Typ: Over 14.5 @ 1.70 Unibet ✅ 8-9 :spokodfhgfh: Murphy 4-8 &gt; 9-8.. to się nazywa comeback i nawet mi nie przeszkadza, że wbił wyższego breaka ???? (Najwyższy break)
Typ: Ali Carter @ 2.00 bet365 ⛔ 101-105

Muszę przyznać, że dziwi mnie trochę faworyzowanie przez buki Murphy’ego, w moim odczuciu kursy powinny być zdecydowanie bardziej wyrównane. Tym bardziej, że historia bezpośrednich meczy przemawia raczej za Carterem, który w ostatnich 2 latach wygrał 6 z 9 meczy, w tym 3 ostatnie. Niemniej jednak moim zdaniem niepodobna wskazać faworyta tego meczu, dlatego skupiłem się na typach trochę pobocznych, uniezależniając się od wyniku końcowego. Jeśli spojrzeć na wspomnianą listę pojedynków pomiędzy oboma graczami, to aż roi się tam od meczy, które decydowały się dopiero w ostatnim frejmie, jak choćby pamiętny QF w Mistrzostwach Świata 2010 (13-12 dla Cartera). Obaj gracze prezentują obecnie zbliżoną formę, wyrównane również - i to na bardzo wysokim poziomie - są ich umiejętności. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie w tym meczu jakiegoś blowoutu ze strony któregokolwiek z graczy. Raczej można się spodziewać spokojnej gry frejm za frejm, która powinna nas bezpiecznie doprowadzić do wygranej tego typu. Linia 14.5 frejmów oznacza, że już przy remisie 6-6 będzie można księgować wygraną, a nie wykluczone, że obaj gracze rozstrzygną ten półfinał na pełnym dystansie. Moim zdaniem to ciekawy typ z dopuszczalna dozą ryzyka, na pewno dużo pewniejszy niż typowanie zwycięzcy. Dodatkowo zagrałem na wyższy break Cartera. Obaj gracze potrafią mocno zapunktować w jednym podejściu, co pokazali już w tym tygodniu (Carter 134, Murphy 130 i 122), ale to jednak The Captain prowadzi w tej rywalizacji, a co ważniejsze, sprawił na mnie lepsze wrażenie w ćwierćfinałach (dawno nie widziałem tak niepewnego Murphy’ego).
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Nie obrażaj zawodników Nałóg tylko kontruj i zarabiaj w przypadku zwycięstwa obu ziom.
A co do zwycięstwa Murphego to bardzo dobrze się stało bo Carter poza może trzema framami to wygrywał tylko po swoim &quot;pudle&quot; albo po trafieniu Murphego i jednoczesnym trafieniu białej, ja takich zawodników w finale nie chcę.
Dziękuję do usunięcia ????
 
T 1,7K

tomex11

Użytkownik
NAPISZE KROTKO BAN ALBO ANULACJA POSTA BRAWO SHAU MERFI JESLI SELBI WYMECZYL WCZORAJ SLABA GRA I DOPIERO DWA OSTATNIE GRAL W MAIRE TAK POZIOM TREGO POLFINALU BYL SUPER I ALI GRAL DOBRZE A MERFI WYCIAGNAL TO GRAL SWIETNIE A WCZESNIEJ PECHA MIAL

PS MERF JENAK KLASA SWIATOWA

A SELBY PRZEGA Z DAVISEM ON ZYCIOWA FORMA EWENTUALNIE JESLI BEDA GRALI 20 GODZIN BO NIECIERLPLIWY JEST DAVIS( JEDNYNE CO TO WYSTAWIA CZASEM CHOCIAZ ZE STEVENSEM JAK ZOBACZYL ZE STEVENS WBIJA TO STONOWAL ODSTAWNE) ALE TRAFIA I TO BILE NIE OSCIAGALNE DAL SELBIEGO KURS DOBRY JAK POJDZIE NIE PATRZY NA WYNIK ANI PRESJE
 
tmlmrf 193

tmlmrf

Użytkownik
Wielki respekt dla Muphy&#39;ego za to co pokazał od stanu 4-8. Świetny, ofensywny, a przede wszystkim bardzo skuteczny snooker. Carter z kolei przesadził z tą taktyką, brak wbijania nie najtrudniejszej czarnej przy prowadzeniu 8-5 jak dla mnie kompletnie niezrozumiały. Pełna zgoda, dobrze się stało, że wygrał Shaun a taki mecz przed finałem na pewno doda mu pewności siebie. A co do jutrzejszego meczu, co sądzicie o zagraniu czegoś w stronę Marka Davisa? Selby niby jest faworytem, ale jakoś mnie nie przekonuje. Widziałem go z Robertsonem, do przerwy kompletna katastrofa z jego strony i 0-4, potrafił się jednak pozbierać i wygrał 6 kolejnych partii (przy dużej pomocy Australijczyka). Nie oglądałem natomiast Davisa ale jego wyniki i miejsca na liście breaków powyżej 100 punktów sugerują dobrą formę. Jak sądzicie będzie jutro w stanie realnie zagrozić Selby&#39;emu?
 
waclaw-65884 360

waclaw-65884

Użytkownik
Witam
Ja dzisiaj nie miałem możliwości typowania bo na wyjeździe, widziałem jedynie skróty kilku frejmów więc nie będę pisał o samym meczu. Ogólnie powiem, że nie pamiętam już, kiedy był taki turniej rankingowy. UK to jeden z najważniejszych turów, chyba nr 3 po Mistrzostwach i Mastersie. W takim turnieju najpierw odrabiali straty od 0-3 grając do 6, później od 0-4 a teraz od 4-8 grając do 9. Bywały takie przypadki ale to 1 góra 2 mecze w całym turnieju a tutaj praktycznie codziennie tego typu cuda się dzieją. Niestety ja mam wrażenie, że bierze się to z powodu słabej formy praktycznie wszystkich zawodników. Miewają oni przebłyski ale poziom ogólnie tak się wyrównał na słabszy, że każdy może wygrać z każdym na poziomie takiego turnieju. Jeszcze rok, dwa, trzy lata temu była zdecydowana różnica między 10 a powiedzmy 20-30 zawodnikiem. Aktualnie te różnice się niwelują, oczywiście za jakiś czas znowu ci najlepsi mogą odskoczyć ale w tym momencie więkoszość dysponuje średnią formą i postawą.
To taka luźna dygresja. Jutrzejszego meczu nie tykam bo cholera wie co tam się wydarzy. Tam jest totalnie wszystko możliwe.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom