UK Championship 2013 (26.11-8.12.2013)

[radocesc]

v

typ:Selby M. @ 1,50, William Hill

Turniej pełen niespodzianek, jednak na dzisiejszy wieczór skłaniam się ku dwóm faworytom bukmacherów. Na pierwszy ogień mecz dwóch Anglików, którzy całkiem dobrze sobie radzą w tym turnieju. Jak dla mnie lepszym i bardziej kompletnym graczem jest Mark, Hawkins dzięki dużej dozie szczęścia w meczu z Murphym znalazł się w tej fazie turnieju i mam nadzieję, że dzisiaj górą będzie Selby. Forma Marka, na początku turnieju nie była wysoka co było spowodowane chorobą odbytą przed turniejem jednak aktualnie widać wyraźną zwyżkę formy, co pozwala patrzeć na moją propozycję typu w stronę Jestera bardzo pozytywnie.
Wynik:
Selby M. - Hawkins B. 6-5

v

typ:Allen M. @ 1,57, William Hill

Allen - Walden, ciekawe zestawienie dwóch dobrych zawodników, jeden w mojej osobistej hierarchii wyżej plasuje się Mark Allen, dodatkowo do tego typu skłania mnie forma obu zawodników na przestrzeni ostatnich kilku tygodni, która niewątpliwie jest na korzyść Marka Allena. Walden ograł w poprzedniej rundzie geniusza z Chin jednak w tym turnieju Ding nie był sobą, Allen zwyciężył z zawsze groźnym Trumpem, Jeżeli Walden nie będzie grał meczu życia na odstawnych to o wbijanie Allena się nie martwię.
Wynik:
Allen M. - Walden R. 2-6

 

[psotnick]

DLA ROZLUŹNIENIA ATMOSFERY ZAPRASZAM DO UDZIAŁU W SNOOKER BATTLE http://forum.bukmacherskie.com/f...ml#post4043253

 

[aereesteeo]

Robertson-Bingham (+2,5) @ 1.9
Buk: bet365
Robertson swoje wygrane w tym turnieju w największej mierze zawdzięcza beznadziejnie grającym przeciwnikom, a sam nie pokazał jeszcze nic nadzwyczajnego. Bingham na każde swoje zwycięstwo uczciwie zapracował i z meczu na mecz udowadnia, że finał CoC nie był przypadkiem, a rewanż na O'Sullivanie na pewno go dodatkowo podbudował i dodał pewności siebie. Bingham, który jeszcze nigdy tak daleko nie zaszedł w tym turnieju na pewno będzie w pełni zdeterminowany do walki o finał i wysoko postawi poprzeczkę dla Robertsona. Turniej niespodzianek więc wygrana Binghama wcale mnie nie zdziwi.

 

[artorrotorro]

Neil Robertson - Stuart Bingham
No i półfinały, gdzie mamy trochę małych niespodzianek w postaciach właśnie Binghama i Waldena, który w pokonanym polu zostawił Dinga i Allena.
Odnośnie meczu, mimo, że kibicuje z całego serca Robo, uważam, że Stuart się tutaj postawi. Facet jest w bardzo dobrej formie, finał CoC, przegrana po wyrównanym meczu z Osą 8-10 a na UK Championship rewanż i wygrana 6:4. Neil jest fenomenem z wbijaniem tych swoich setek, ale nie da się ukryć, że mimo tego, wybitnego snookera nie gra. Dlatego w związku z tym, że mamy dwóch świetnych graczy i może decydować dyspozycja dnia, nie będę ryzykował grania czystego zwycięstwa któregoś z nich, ale over setek i frame'ów w meczu jest jak najbardziej do gry!
Over 14.5 frame'ów @1.83
Setki w meczu - over 1.5 @1.66
Setki gracza w meczu - Neil Robertson over 1.5 @2.5

 

[esend]

Neil Robertson - Stuart Bingham
Suma frejmów - powyżej 14,5 - 1.83

Moim zdaniem taki bet to promocja. Nawet nie interesuje mnie kto wygra, choć kciuki trzymam za Neila. Wynik 9-6 (aby zakład był wygrany) to wg. mnie i tak pogrom którego nie będzie. Obaj są w dobrej formie (Stuart może nawet lepszej) i jednym podejściem do stołu mogą zrobić wynik. Liczę na różnicę najwyżej 2 frejmów. Biorę z pocałowaniem ręki.

Do dubla czy tripla można zagrać over 13,5 za 1.4

 

[h3sus]

Zgadzam się co do typu na over 1,5 100+, Neil poza setkami w tym turnieju dla mnie nie prezentuje się jakoś wyjątkowo dobrze, a skoro Stuart potrafił wbić setę Osie to dlaczego nie kangurowi, szczególnie że mecz do 9 wygranych do tego powinien być zacięty więc okazji do takich wbić będzie multum.
Nie podejmuje się typowania zwycięzcy meczu choć moja sympatia jest po stronie Neila, to boję się że będzie mu ciężko powstrzymać Stuarta który jest w gazie i w dodatku podbudowany udanym rewanżem z Ronniem.

 

[assitalia]

Popieram typy na overy w meczu. To będzie wyrównane spotkanie i być może o awansie rozstrzygnie decider. Ja oczywiście kibicuje Australijczykowi z wiadomego powodu: http://forum.bukmacherskie.com/f63/uk-championship-2013-26-11-8-12-2013-a-99304.html#post4037851, ale wcale nie zdziwię się jak w finale z Selbym zagra Bingham. Z Selbym, bo przecież nie z Waldenem. To byłby koszmar...
Co do setek, powinna linia 1,5 pęknąć, ale trzeba mieć na uwadze, że stawka jest tak duża, iż w przypadku posiadania na liczniku 50+ i trudnej kontynuacji na 99% wybór padnie na odstawną, a nie szukanie setki, dlatego.. łatwo niestety nie będzie.

 

[gontar3d]

Ja również nie wyobrażam sobię Waldena w finale, dlatego gram Selbiego zno i overową linie 13.5 w meczu Robertsona z Binghamem. Dziwi mnie tylko dlaczego nikt nie pokusi się o jakiś dodatni Handi na Stuarta ? ???? Stuart chyba jako jedyny w całym turnieju bez niespodzianki, znaczy była niespodzianka we wczorajszym meczu ale to na korzyść Binghama ???? Neil w sumie też daje radę, ale zawdzięcza to trochę kiepskim rywalom.
No i oczywiście zagrałbym over 1.5 setek, ale na Betssonie tego nie ma ???? ale może do 14 uda mi się wpłacić na Willama albo Bet365

 

[ozborn86]

Robertson - Bingham
Właściwie zgadzam się z przedmówcami co do tego, że ten mecz powinien być wyrównany. Nie powiem czuję lekką obawę, że Bingham po jakże wyczekiwanym zwycięstwie nad Osą w końcu dopiął swego i może się trochę rozluźnić, bo na pewno czuje, że zrobił już swoje. Robertson raczej będzie niewzruszony, on takie etapy turniejów zalicza prawie zawsze więc tu żadnej obniżki lotów nie ma się co spodziewać, może ewentualnie jeszcze dokręcić śrubę jeśli forma mu na to pozwala. Za wyrównanym spotkaniem przemawia natomiast fakt, że jeśli Bingham się nie rozsypie to będzie to pierwszy sprawdzian Neila w tym turnieju. Niby miało tak być z Maguirem ale wszyscy widzieli co Stefan w tym meczu odwalał i trudno to nazwać stawianiem oporu. Stuart póki co wzorowo bo każdej wielkości zwycięstwo z Osą jest mistrzostwem, a do tego gładkie zwycięstwa w poprzednich meczach gdzie w pełnej krasie zaprezentował się jak na faworyta przystało. Liczę, że obaj nie zagrają gorzej niż do tej pory a to zapowiada niezłe widowisko.
Suma framów w meczu: powyżej 14,5 kurs 1,83 bet365
a może i odważniej:
Suma framów w meczu: powyżej 15,5 kurs 2,62 bet365

 

[psotnick]

Robertson, Neil vs Bingham, Stuart
Typ: Over 14.5 @ 1.87 9-8 ???? mecz w którym było wszystko..

Będę papugował po wcześniejszych typach, ale co zrobić jak nic lepszego nie da się wymyślić. W normalnych okolicznościach nie wahałbym się ani chwili, żeby postawić na Robbo, problem w tym, że nie wszystko jest tak jak zwykle. Robbo nie jest do końca sobą, bo setki swoją drogą, ale wyraźnie widać, że forma nie jest najwyższa. Zbyt dużo brejków kończonych w połowie, a tym samym zadziwiająco dużo szans dla rywali na punktowanie. Nawet beznadziejnie grający Maguire potrafił ugrać z nich 2 frejmy, a powinien więcej. Bingham to zupełnie inna psycha niż Mags i takie szanse wyciska do ostatniej kropli, co pokazał choćby z Rakietą, który momentami grał genialnie wbijając niemożliwe brejki, ale to były tylko chwile, bo zwykle grał dość niefrasobliwie, co skrzętnie wykorzystał Stu. Bingham wbijać potrafi jak mało kto, to wiadomo, na długich uderzeniach też wygląda świetnie, więc nie potrzebuje pomocy rywala, by zacząć punktowanie, do tego duża odwaga i wiara w siebie powinna dać mu wystarczająco dużo okazji, by ugrać przynajmniej te 6 frejmów. Kangur też nie dopuści do pogromu, więc wszystko składa się na scenariusz overowy pierwszego półfinału.

Marathon

 

[wlodek02]

Dyscyplina: Snooker
06.12.2013
14.00
Spotkanie: Robertson - Bingham
Typ: Bingham
Kurs: 3.25
William Hill
Dziś czeka nas półfinałowy mecz UK Championship turnieju bardzo prestiżowego drugiego w hierarchii po Mistrzostwach Świata dziś zagrają Australijczyk Robertson zdecydowany faworyt u bukmacherów oraz Stuart Bingham solidny angielski zawodnik.
Robertson to obecnie lider rankingu oraz Mistrz Świata z 2010 roku. Wygrane turnieje China Open oraz Masters. Jednak gra ostatnio większość sezonu przeciętnie chociaż na wążnych turniejach potrafi się sprężyć. Natomiast Bingham to raczej ubogi krewny Australijczyka jeden wygrany turniej rankingowy 17 najwyższe miejsce w rankingu. Jednak po wczorajszej wygranej z O'Sullivanem Binghama nie można już tak lekceważyć. Doda mu to skrzydeł niepokoi mnie dłuższy dystans meczu co może sprzyjać utytułowanemu Robertsonowi jednak dziś stawiam na niespodziankę i wygraną Anglika chociaż pokonać Robertsona to sztuka niełatwa

 

[kubarks]

William Hill przedstawił dzisiaj szeroką gamę typów na ten mecz. Moją uwagę przykuły jednak dwa zakłady na pierwszą sesję tego meczu.
Neil Robertson - Stuart Bingham [2:2] // Liche wejście w mecz Kangura //
Zakład na 1 mini sesję @ 2.20
Bardzo fajny zakładzik grany do pierwszych 4 partii. De facto, Anglik będzie najtrudniejszym rywalem Neila w tym turnieju. Mam nadzieję, że Neil wygra tą gierkę do 4 partii 3:1, albo 4:0. Łatwo nie będzie, rywal z bardzo wysokiej półki, na pewno małe zaskoczenie że doszedł aż do 1/2 finału mistrzostw. Pożyjemy, zobaczymy. Ciężko będzie, aby Bingham zagrał tak jak Maguire wczoraj w pierwszej mini sesji, chociaż mecz meczowi nie równy :]
Neil Robertson - Stuart Bingham [5:3]
Zakład na 1 sesję @ 1.80
Można by rzec to samo co w poprzednim typie, z tym że mam tutaj do czynienia z lepszym w race to 8 frames po całkiem przyjemnym kursie. 5 frameów dla Kangura i zakład wchodzi ????

 

[ryba_gangsta12]

Prawda jest taka, że mało ludzi gra typy długoterminowe. Nie chcą zamrażać części budżetu, nie lubią tak grać albo nie wierzą w takie typy. Proponuję dwa takie na ten turniej. I co najlepsze w ako, bo kurs wtedy jest wyśmienity.

Wygra kwartę Mark Selby [3,25] sportingbet​

W całej swojej kwarcie Mark za potencjalnie groźnych przeciwników ma tak naprawdę tylko 4. Są nimi: Dott, Carter, Murphy, Hawkins.
Ktoś z nich kto dojdzie do ćwierćfinału może namieszać Selby'emu w awansie do półfinału. Na szczęście Dott i Carter grają ze sobą i eliminują się, więc potencjalnie tylko z jednym znim zagra Mark w drodze do ćwierćfinału. I kto może mu zagrozić? Dott solidny i groźny jednak na 16 meczy ze Selby'm przegrał 11. Carter może być potencjalnie najgroźniejszy, lubi wypalić i stawiać wielki opór faworytom i ogrywać ich. Tutaj Mark również ma dużo lepsze h2h. Hawkins w meczach z Markiem dobrze sobie radzi ale w tym sezonie bez formy, totalnie bezbarwna gra i trudności z breakowaniem i wygrywaniem. Murphy podobnie, to nie jest ten sam gość co jeszcze kilka sezonów jeszcze. Rzemiosło ma najwyższym poziomie ale od jakiegoś czasu nie potrafi tego wykorzystać.
Ogólnie to ktoś z nich musiałbym naprawdę odpalić aby wygrać kwartę. Są jeszcze inni gracze ale nie sądze aby ktoś z nich tak zaszalał. Selby ostatnio podniósł się z grą i to może być tendencja zwyżkowa. W Antwerp wygrał, potem porażka w Champion of Champions ze świetnym Binghamem. Właśnie Selby znajduję się chyba w najlepszej kwarcie dla siebie aby ją wygrać. W pozostałych byłoby mu chyba dużo ciężej.

Wygra kwartę Neil Robertson [3,00]sportingbet​

Kangur w swojej kwarcie również nie ma przeciwnika co mógłby mu poważnie zagrozić. Bo kto? Higgins totalnie bez formy i biją go nawet "łepki". Maguire groźny gość ale nie teraz. Nie ze swoją dyspozycją i tym co pokazuje Neil. H2h korzystne dla szkota ale większość wygranych meczy ma z przed kilku lat gdy on grał na wysokim poziomie a Neil dopiero dojrzewał snookerowo. Ostanie mecze już na korzyść australijczyka. Davis i Perry zjechali w dół ze swoją grą i nie mają odpowiednich argumentów na pokonanie mojego faworyta. Pozostałych graczy nie ma sensu bo tak naprawdę Robertson przerasta ich o 2-3 klasy i gdyby ktoś z nich odpalił i zaszedł do meczu z Neilem to i tak odpadną. Nie po to jest w takiej formie aby nie wygrać tej kwarty.

Oczywiście w snookerze wszystko może się zdarzyć jednak moje spostrzeżenia i statystyki mówią, że to oni dojdą do półfinałów. Gram to w ako bo naprawdę warto.

AKO = 9,75 ! sportingbet​

Przyszło czas rozliczyć moją długoterminówkę. Wyszło pięknie!

Wygra kwartę Mark Selby [3,25] sportingbet
Wygra kwartę Neil Robertson [3,00] sportingbet

AKO = 9,75 ! sportingbet​

Dzięki temu że pograłem to w ako jestem na tym turnieju jak narazie jednak na plusie. Mimo dużo nie trafionych zakładów, to jest plus. Mam nadzieję, że ktoś zaufał lub zaciekawił się i pograł to.

Co do dzisiejszego meczu to spodziewałem się, że Stuart bardziej powalczy. Jak narazie Neil mu odjechał i już nie ma szans aby dał to sobie wyrwać.

 

[devi7]

A co najgorsze,nie widze tutaj over 14,5 a tym bardziej chociaz 1-dnej setki z strony Robertson'a wiec kupony polecą
Sam nie gra jakiegos nadzwyczajnego meczu,z poczatku troche przyspał teraz idzie za ciosem,Bingham podenerwowany popełnia błedy mamy o to wynik
Ale mecz jeszcze trwa wszystko jest możliwe

 

[kubarks]

Na drugi półfinał nie szukam jakichś dziwactw, idę w co najmniej jedno zdarzenie które powinno być jak najbardziej do zrealizowania. Finał dla Selby'ego jest w jego zasięgu. Z całym szacunkiem dla Waldena za awans do tej fazy turnieju, ale 30-letni Jester nawet jak gra beznadziejne, to ma te tego farta i przejdzie swojego rywala. Panowie spotkali się do tej pory 12-krotnie, a gdy wygrywał Mareczek przeważnie pokrywał jeden z handicapów ????
Selby przyznał po meczu z Barrym, że grał beznadziejnie, i w sumie gdyby Hawkins wykorzystał wolną bilę było by po meczu. Obrońca trofeum z poprzedniej edycji mistrzostw mam nadzieję że przejdzie dobrze grającego Waldena w tym turnieju. Żeby wszystko ładnie weszło, Ricky nie może wygrać więcej niż 6 partii.
Mark Selby ₋ Ricky Walden @ 1.44 WH [9:5]
Mark Selby (-1,5) ₋ Ricky Walden @ 1.67 WH
Mark Selby (-2,5) ₋ Ricky Walden @ 2.05 WH

 

[ozborn86]

Selby - Walden
Dzisiejszy mecz i jego dramaturgia w pewnym stopniu zrekompensował przynajmniej mi brak dotychczasowych emocji w tym turnieju. Jutro (a w zasadzie dzisiaj) takich zwrotów akcji się już nie spodziewam. Przy okazji poprzednich spotkań obu zawodników opisałem ich ścieżkę, po której dotarli do tej fazy turnieju więc nie będę się powtarzał. Tak jak też wcześniej wspominałem jeśli już miałbym szukać u nich jakiś podobieństw to momentalnie przychodzące dobre wyniki jeśli pojawia się forma. Jeśli Ci zawodnicy są bez formy przegrywają praktycznie z każdym i nie ma zmiłuj, natomiast jak jest forma no to Selby kosi i wygrywa po 20 spotkań z rzędu, a Walden w danym turnieju dochodzi daleko. Panowie spotykali się ze sobą kilkunastokrotnie ale to co jest istotne to bilans w ważnych turniejach i na dłuższym dystansie, Selby prowadzi w tym zestawieniu 3-0. Mark wymęczył w poprzedniej rundzie Hawkinsa ale ten grał naprawdę dobrze więc zwycięstwo tym cenniejsze, Walden ograł Allena ale temu w końcu fart się skończył i sam się właściwie wyeliminował. Jester broni tytułu, publiczność też będzie za nim, myślę, że pokaże swoją siłę i jeśli będzie tu nerwowo to wyłącznie na początku spotkania.
Zwycięstwo w meczu: Selby kurs 1,44 bet365
dzisiaj był niespodziewany w pewnym momencie decider to jutro wątpliwa sprawa więc
Handicap w meczu: Selby -1,5 kurs 1,66 bet365

 

[artorrotorro]

Robertson, Neil vs Bingham, Stuart Typ: Over 14.5 @ 1.87 9-8 mecz w którym było wszystko..

Dokładnie, łącznie z brakiem setki po stronie Robertsona! ???? i ten powrót do meczu Binghama, coś pięknego. Przy całej sympatii do Robo aż chciało się, żeby to jednak Bingham po takiej pogoni wygrał :razz:

 

[grycu]

Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem tą masówkę na Selby'ego. Owszem Jester jest bardziej uznanym zawodnikiem i z pewnością faworytem, ale czy tutaj łatwo wygra to ja mam wątpliwości. Walden to nie jest jakiś ogórek tylko zawodnik z TOP 16. Sezon ogólnie słaby, ale na UK widać przygotował solidną formę. Z Dingiem też miał być bez szans. Podobnie z Allenem. Selby ma tutaj spore przestoje, a z Hawkinsem grał bardzo słabo przez cały mecz i już był na krawędzi. Myślę, że możemy mieć kolejne wyrównane starcie, tyle, że ten mecz powinien iść na wyniszczenie i suchą taktykę (a wczoraj mieliśmy efektowne brejkowanie). Na zwycięzce nic tu nie gram, bo wciąż mam w grze Selby'ego jako zwycięzcę turnieju (pierwszy post w temacie) i to jemu kibicuję, ale tak jak napisałem Walden powinien się postawić i powinniśmy mieć zacięte spotkanie co obrazują dobre wyniki Ricky'ego w tym turnieju jak i wahania formy Mareczka. Lekko:
@ Mark Selby - Ricky Walden over 14.5 1.84 WilliamHill (oczywiście chodziło o over 14.5. literówka)

 

[artorrotorro]

Mark Selby - Ricky Walden
A ja mimo wszystko skłaniałbym się tutaj w stronę obrońcy tytułu, właśnie z tego powodu. Okej, z Hawkinsem była słabizna, ale są dwie ważne sprawy - raz, że mimo wszystko wyszedł obronną ręką z tego pojedynku, gdzie musiał gonić wynik z 3:5 i każdy frame był dla niego deciderem, a dwa, że mecz meczowi nie równy. Generalnie obydwoje nie raczą nas jakimś wyjątkowym snookerem, break'i budowane jakoś tak ślamazarnie, setkami też nas nie raczyli zbyt często, także tutaj over 14.5 jak najbardziej do gry.
Wczorajszy mecz był tak dobry, że dzisiaj chciałoby się, żeby panowie chociaż w pewnym stopniu dramaturgią dorównali Robo i Binghamowi. A że wczoraj w końcu Robo nie zrobił "100", to mimo, że jak pisałem wyżej, setkami ani Selby, ani Walden nas zbyt często nie częstowali, stawiam że dzisiaj w końcu odpalą i pokażą dobre, wysokie podejścia. Także z mojej strony proponuję coś takiego, a co będzie to będzie
Mark Selby @1.36
Suma framów - over 14.5 @1.83
Setki w meczu - over 1.5 @1.66
Setki gracza w meczu - Ricky Walden over 0.5 @2.2
Wszystko z Bet365.

 

[psotnick]

Selby, Mark vs Walden, Ricky
Typ: Selby, Mark @ 1.444 9-5

Ricky to taki dziwak, który może cały sezon biedować, a w najważniejszych imprezach zawsze coś mu skapnie. Podobnie było przecież przed MŚ, przed którymi nikt nie dałby 5 zł na jego formę, a doczłapał aż do półfinału. Teraz podobnie, robi te swoje kilometry wokół stołu, ale forma więcej niż przyzwoita, na rozkładzie już Williams, Ding i Allen, choć po prawdzie żaden z nich nie był nawet w pobliżu swojej najlepszej formy. Więc Walden to spora niewiadoma, może wystrzelić trzema setkami, a może też pudłować na potęgę, dlatego moim faworytem musi być jednak Selby, który też nie błyszczy, ale po abdykacji Higginsa jest w tej chwili najtwardszym snookerowym wojownikiem i jednym z niewielu graczy, który jest w stanie zgarniać tytuły nie grając swojego najlepszego snookera. Pokazał to już nieraz w tym turnieju, a najdobitniej w ćwierćfinale z Hawkinsem, którego ograł odwracając mecz z 3-5 na 6-5. Jeśli przyjdzie co do czego i zdarzy się zacięta końcówka, to wiadomo kto zapewni sobie awans, ale nie jestem przekonany, czy w ogóle do tego dojdzie.

Total Century Breaks
Typ: Under 2.5 @ 1.87 2

Chyba lekka przesada z tą linią, obaj gracze oczywiście potrafią wbijać, ale 2 setki to aż nadto na taki format meczu, zwłaszcza, że potrzeba do tego jeszcze trochę szczęścia z korzystnym układem na stole, a z tym może być problem przy lubującym się w defensywie Selbym . A przecież mecz wcale nie musi przerodzić się w dreszczowiec jak wcz orajszy półfinał .
Typy z Marathonu