US Open '10 - turniej główny

[wuuja]

???? Mikhail Youzhny vs. Tommy Robredo.
Definitywny koniec Robredo, nie wyobrażam sobie tego człowieka w cwierćfinale USO. Lepszej sytuacji chyba nie mógł sobie wymarzyć. Po przeciętnym Rosole Hiszpan trafił na Benneteau, który w poprzedniej rundzie miał ataki torsji, a następnie na Llodrę z kontuzją stopy. Nigdy nie lubiłem stawiać na psychicznego Rosjanina, jakim jest Jużny, ale teraz sytuacja mnie do tego zmusza. Nie wierzę, że nie poradzi sobie z tym żenującym na hardzie Boredo.
Typ: Mikhail Youzhny to win. Odds: 1.57. Stake: 9/10.

+
~ Under 39.5 games. Odds: 1.89. Stake: 7/10.
~ Mikhail Youzhny (-2.5) to win. Odds: 2.87. Stake: 5/10.

 

[stskarol]

R. Soderling - A. Montanes
Typ: Over 31.5 gema
Kurs: 1.75
Buk: Betway

Już za około 30-40 minut w ramach 1/8 finału US Open 5 rakieta na świecie Szwed Robin Soderling zagra z Hiszpanem ( 23 w ATP ) Albertem Montanesem. Dla mnie ten mecz wygra Robin ale w 4 lub 5 setach ponieważ Szwed na betonie nie gra jak na clayu. Tutaj wprawdzie rozkręca się bo w 1 rundzie ledwo pokonał słabego Haidera Maurera 3-2 żeby później wygrywać gładko 3-0 z lepszym De Bakkerem i Taylorem Dentem. Jednak Robin ogólnie na betonie w tym sezonie słabo stosunkowo jak na niego, od lipca półfinał w Miami a po za tym tylko 1 mecz wygrany w Toronto i Cincinatti, co ważne i w Toronto i Cincinatti wygrywał 2-1 i przegrywał 1-2 a więc wiele gemów w jego meczach. W Australian Open na początku roku przegrał od razu z Granollersem 2-3 a więc to nie jest jego nawierzchnia po prostu. Jeśli chodzi o rywala to Albert w 1 rundzie wielkie problemy z naszym Przysieznym ale wyciągnoł z 0-2 na 3-2. Później gładko z Ballem 3-0 a ostatnio po 1 secie skreczował jego rywal Nishikori a więc ten ktory pokonał Cilica. Albert na początku roku na betonie był w półfinale Auckland, 3 runda Australian Open i porażka z Rogerem czy 3 runda w Indian Wells. Jak dla mnie może sprawić wiele kłopotów Szwedowi. Rok temu w US Open grali Oni w 1 rundzie Szwed wygrał 3-1 a było 33 gemy. Stawiam over.

 

[kingquest]

F. Verdasco - D. Ferrer
Typ: 1
Kurs:1,60
Buk: BAH

Hiszpański pojedynek z pewnością będzie bardzo zacięty. Liczby przemawiają jednak na korzyść Verdasco. Fernando ma w tym roku bilans na hardzie 15-8, zaś David 8-8. W grze na betonie bardzo ważna jest siła- Verdasco jest znacznie wyższy [13cm] i cięższy [8kg] od Ferrera. David ma problemy z graczami leworęcznymi, w tym roku ma z nimi bilans ujemny, a w całej karierze 30-28, a wiadomo, że Verdasco jest leworęczny. Poza tym Verdasco po pierwszym nieudanym meczu otrząsnął się i gra coraz lepiej. Stawiam na niego.

 

[radomiak1910]

Aspelin/Hanley-Granollers/Robredo
typ; 1
1.86
Pinnacle
Analiza:
Dziś w spotkaniu cwiercfinalowym turnieju debla panow szwedzi aspelin i hanley zagraja z hiszpanami Granollersem i Robredo . Hiszpanie to przede wszystkim singlisci .
Robredo gra dzis rowniez swoj singlowy mecz . Tommy ma prawo czuc sie troche podmeczony rozegral juz 3 spotkania singlowe oraz 3 deblowe . Hiszpanie jesli graja juz debla to raczej lepiej spisuja sie na nawierzchni ceglanej . W moim odczuciu bardzo dobrze trafili z losowaniem i tylko dlatego znajduja sie juz w cwiercfinale . Szwedzi natomiast wystepuja tylko w deblu . Przed US Open nie prezentowali zbyt wysokiej formy . Trzeba jednak przyznac , ze w Waszyngtonie , Toronto i Cincinatti nie trafili zbyt szczesliwie . Szwedzi pokonali tu juz m.in. Stakhovskiego i Youzhnego , ktorzy przed us open radzili sobie bardzo dobrze . Sadze , ze na tej nawierzchni nie trudno wskazac faworyta i sa nim oczywiscie szwedzi .

 

[y3ti]

Co uważacie o spotkaniu Querry z Wawrinką?
Buki faworyzują Amerykanina, ale według mnie to jakiś absurd. Wawrinka wygrał z Andym 3-1, a ten według mnie był jednym z bardziej liczących się zawodników w w wyścigu po tytuł. Poza tym nigdy nie zachwycała mnie gra Sama, a Wawrinka jednak coś w sobie miał. Nie jest w formie z przed kilku miesięcy kiedy bez wątpliwości postawił bym na niego swoje pieniądze, ale i tak według mnie to solidna pozycja...
Istnieje inna opcja. Może Murrey doznał kontuzji w trakcie meczu (w poprzednim turnieju wiem, że miał jakieś problemu) a Wawrinka wygrał w fatalnym stylu. I stąd takie kursy. Ktoś wie coś więcej?

 

[mexes1989]

Oglądałem obydwa mecze i dla mnie Wawrinka jest pewniakiem w tym spotkaniu. Sam grał dobrze jednak od polowy 2 seta Almagro chyba coś się stało bo jego 1 serw nieprzekraczał 115mil, ogólnie po łatwo przegranych piłkach patrzył się gdzieś w trybuny jakby niewierzył że tak słabo gra, Sam wygrał zasłużenie jednak to będzie za mało na Stanislasa kóry jest ewidentnie w formie, kapitalny mecz z Andym, cały czas miał incjatywe w wymianach grał agresywnie serwis na wysokim poziomie niebał się dojść do siatki i skończyć wymiane, naprawde bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Dla mnie warto grać na Stana.

 

[krajos]

Oglądałem obydwa mecze i dla mnie Wawrinka jest pewniakiem w tym spotkaniu. Sam grał dobrze jednak od polowy 2 seta Almagro chyba coś się stało bo jego 1 serw nieprzekraczał 115mil, ogólnie po łatwo przegranych piłkach patrzył się gdzieś w trybuny jakby niewierzył że tak słabo gra, Sam wygrał zasłużenie jednak to będzie za mało na Stanislasa kóry jest ewidentnie w formie, kapitalny mecz z Andym, cały czas miał incjatywe w wymianach grał agresywnie serwis na wysokim poziomie niebał się dojść do siatki i skończyć ymiane, naprawde bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Dla mnie warto grać na Stana.

Dokładnie - Stasiu na prawdę pokazuje solidny serwis, a Sam to dla mnie taki drewniak Pała z serwisu i w zasadzie tyle, jeżeli trafia to git, ale jeśli nie to ten jego rogalik z twarzy szybko zejdzie :razz: w dłuższych wymianach powinien nie mieć szans ze szwajcarem. Oby tak było ????

 

[koka]

Ja bym nie był taki pewny Wawrinki. W ogóle jak można pisać, że Querrey to drewniak? Bo jest wysoki? Zdarzają mu się wpadki (np. z Dustinem Brownem), ale na ogól gra dobrze i wygrywa, szczególnie w USA. Dodatkowo jego forehand jest jednym z najlepszych na świecie. Do tego serwis i Wawrinka będzie musiał się sporo natrudzić żeby wygrać. Ja bym się skłaniał ku wygranej Amerykanina.

 

[wojas]

grubo na Querreya? sam serwis nie wystarczy, wprawdzie Sam poprawil gre i jest lepszym tenista, ale Stasek ma spokoj i dokladnosc, lepiej sie porusza po korcie i to zadecyduje dzisiaj, ja pojechalem na Staska.

 

[stskarol]

Aspelin/ Hanley - Granollers/ Robredo
Typ: 1
Kurs: 1.80
Buk: Bwin

Już dzisiaj ok. godziny 23.00 w ramach ćwierćfinału turnieju meżczyzn w deblu na US Open zmierzą się dwie bardzo równe deble. Na przeciwko siebie staną Simon Aspelin ze Szwecji z Paulem Hanleyem z Australi kontra Hiszpanie Tommy Robredo i Marcel Granollers. Najpierw scharakteryzuje Hiszpanów. Tommy Robredo grał w deblu ale i w singlu. W tym drugim dzisiaj zakończył swój udział po porazce z Rosjaninem Youzhnym 1-3 a mecz zakończył się nie tak dawno co może mieć wpływ na jego kondycje. W parze z Granollersem nie grają zawsze razem w tym sezonie tylko 8 turniei a na betonie to ich drugi turniej, pierwszy to Australian Open i tylko 2 runda. Tutaj dotychczas wygrali 3 mecze ale moim zdaniem rywali nie mieli za mocnych a mimo to stracili 2 sety. W 1 rundzie pokonali Gonzalez/Rettenmaier 2-1 po dwóch tiebreakach, następnie Ram/Reynolds 2-0 i wczoraj męczyli się z Mayer/Wassen i wygrali ostatecznie 2-1. Oby dwoje w tym deblu grali i w singlu i deblu, do tego dochodzą kilku godzinne mecze w deblach co na pewno wpłynie na wynik bo w USA wysoka temperatura. Moi faworyci grają dość często już od kilku sezonów razem. W tym roku 1/8 finału w Australian Open, WYGRANA W Dubaiu pokonali m.in. Lopez/Robredo, Dlouhy/Paes czy Bhupathi/Mirnyj. W następnym turnieju w Indian Wells byli w półfinale przegrali z Lopez/Nadal a pokonali m.in Bennetau/ Tsonga czy Brunstom/Rojer co moim zdaniem pokazuje ich wielkość. W turniejach US Open series słabiej ale oni przygotowali się właśnie do tego turnieju co pokazują wyniki. Najpierw Tursunov/ Russel 2-1 później mocny debel Marx/ Zelenay 2-0 i ostatnio pokonali bardzo mocny ostatnio debel Stakhovsky/ Youzhny 2-1. Oczywiście tutaj podaję wyniki z betonu bo to najważniejsze. na koniec dodam ze Aspelin/ Hanley zajmują 9 miejsce z rywale dopiero 30 w AT Double Ranking. Stawiam na Aspelin/ Hanley.

 

[krajos]

Jednak Stasiu podołał z Querreyem, z problemem ale wygrał W kolejnym meczu jednak nie widzę go - amerykanin wykończył szwajcara. Youzhny powinien ten fakt wykorzystać, a kurs w okolicach 1,7 zachęca
Powyższy mecz dopiero jutro, a już dzisiaj mecz Djokovic - Monfils. Nie miałem okazji oglądać ani jednego ani drugiego bo byłem na wyjeździe a tam nie było eurosportu tak więc patrzę na ten mecz przez wyniki i dotychczasowe statystyki. Kusi mnie zagrać na Monfilsa gdyż 3-0 z Gasquetem, który fajnie sobie radził do tej pory robi wrażenie. Z kolei serb zaskakująco "łatwo" (również wynik 3-0) uporał się z Fishem, a przed meczem część forumowiczów upatrywało wygranej amerykanina (sam na to po cichu liczyłem :razz ???? , i pisało że Novak gra "źle". Kurs ponad 3 jest ciekawy :grin: Napiszcie czy w ogóle są na to szanse bo może nie ma co się w to pchać. Z góry dzięki za odpowiedź
A co do meczu Federer - Soderling to szwajcar trzeciego meczu z rzędu ze szwedem nie przegra bo to by były jaja :razz: tym bardziej że ferdek jest w formie ????

 

[gju]

bezsensu grać na monfilsa. musiałoby się nałożyć wiele niekorzystnych dla serba czynników, żeby przegrał. ktoś kto mówi, że serb gra 'źle' jest głupi. nie sugerujcie się meczem z troickim. nole gra bardzo dobrze, jest w całkiem niezłej formie. było to widać przed turniejem i widać to w trakcie turnieju. wiecznie balansujący na krawędzi, głupi gael nie przejdzie novaka.

 

[dyniek89]

To raczej Wawrinka zmęczył Querreya, a nie odwrotnie. Skoro pokonał już Murraya i Querreya to nie widzę powodu by miał nie ograć Youzhnego.

 

[widzu]

Djokovic N. - Monfils G.
Typ: 1 -1,5 seta
Kurs: 1,45
Chyba wrócił stary dobry Djokovic z czasów jak wygrał AO. Poza pierwszy słabym meczy u 5 setach ze swoim rodakiem- Troickim było już tylko lepiej Nie starcił seta w trzech kolejnych pojedynkach i wg. mnie grał w nich na max 70% swoich możliwości. Dzisiaj wątpie aby musiał grać na 100% Monfils pokonał Gasqueta w 4 rundzie ale ro nie robi na mnie ważenia gdyby Rysiek miał wiecej oleju w głowie ie robił by głupich,banalnych błedów mógł pokonać Gaela. Trzeba przyznac, iż czarno skóry tenisista imponował mi w grze w defensywie, ale Djoko to nie Gasquet i rozbije Gaela swoim FH. Nie wierze tutaj w 5 setów, Gael może urwie seta, no ale wątpie w to Oby Novak mnie nie zawiódł, jak to mialo miejsce już nie raz. H2H 4:0 oczywiście na Nole

 

[wojas]

Oczywiście, że Gael nie przejdzie Novaka, oglądałem ostatnie mecze obu panów. Gasquet to nie jest tenista na tą nawierzchnię, on nawet nie potrafi mocniej, kilka razy przypierd.... Głupia gra kątowa, duzo slicow, w ogole ten gosciu technicznie sam siebie zamęcza, bo grał tak, że Gaelowi podawał łapę w decydujących momentach zamiast go wykończyć. No i serwis, z serwisem Gasqueta to można sobie grać.... Zobaczycie co będzie jak przyjdzie mocniejszy, dokladniejszy serwis Djokovica. Gael oczywiście, solidny, bardzo mocny serwis, sporo asuje, ale nic nadzwyczajnego, przy Novaku jest ubogi. Za to wrażenie właśnie sprawiła gra Djokovica, Fish cudów nie grał, to już nie ta sama forma co niedawno w Masters. Ale Novak technicznie jest bardzo dobry, potrafił wygrywać wszystkie ważne piłki w tym meczu. Ja daje Gaelowi maksymalnie seta...

 

[tehacjusz]

To raczej Wawrinka zmęczył Querreya, a nie odwrotnie. Skoro pokonał już Murraya i Querreya to nie widzę powodu by miał nie ograć Youzhnego.

A ja widzę i to minimum dwa powody by to był jednak koniec Staśka w tegorocznym US. Pierwszy to bandaż na prawej nodze, ( w piątym secie nawet nie próbował się z niej wybijać do smecza) drugi to kondycja, z Samem blisko 4.30godz. wcześniej z Andym 4godziny. Nie sądzę aby Staśek był w stanie w 100% się zregenerować do meczu z Youznym. Kursy w okolicach @1.70 jak dla mnie to promocja i myślę, że szybko będą leciały w dół.
Ps. To że pokonał w/w zawodników wcale nie znaczy, że pokona Youznego ????

 

[christopher48]

Co do dzisiejszych meczy, to faworytami są Federer i Djokovic. Szwajcar na pewno bardzo chce się zrehabilitować Sodzie za porażkę na French Open. Soderling przerwał mu wtedy serię wielkoszlemowych półfinałów, jednak Fed kontynuuje wciąż serię ćwierćfinałów na GS-ach, która jest także imponująca. W zeszłym roku Ci panowie także grali ze sobą w US Open i ten mecz stał na bardzo dobrym poziomie. Zresztą Szwed od zeszłorocznego French Open wypada bardzo dobrze w GS-ach (z wyjątkiem tegorocznego Australian Open). Co do drugiego meczu, to raczej Djoko, choć na pewno nie pójdzie mu tak łatwo jak z Fischem. Serb jest ostatnio solidny w Szlemach i dzięki tej solidności powinien wygrać z Monfilsem.

 

[hellraiser]

Bopanna/Qureshi - Schwank/Zeballos @ 1.82 8/10 7/6(5) 6/4
Indo-Pak zawodowa para deblowa która wzięła los w swoje ręce w tym turnieju, a dopiero w tym roku wskoczyli do TOP100 jako DTR i jako osobni debliści. Aktualnie są na #15 miejscu w DTR, a w oddzielnym rankingu deblistów odpowiednio #33 i #34 miejsce. Para Hindusko-Pakistańska gra ze sobą już jakieś pięć lat i ciułali się razem od challengerów, po pierwsze zwycięstwa na tym szczeblu po pierwsze mecze w cyklu głównym w słabo obsadzanych #250 gdzie tak wygrali turniej w Johannesburgu, po pierwsze turnieje w wyższych turniejach po swoisty sukces ćwierćfinału na Wimbledonie, gdzie trzeba dodać polegli z para Melzer/Petzschner, teraz mają kolejny sukces i grają dalej czyli półfinał USO '10. Argentyńska i tak nieźle tutaj narobiła bigosu eliminując takie pary jak Mirnyj/Bhupati, Lindstedt/Teacu czy ostatnie zwycięstwo bolące najbardziej nad para Kubot/Marach. Rankingowo południowcy jako para nie jest sklasyfikowana, jako osobno debliści już tak na #54 i #43. Para Argentyńska dostała zgodę i obietnicę że będzie ich obserwował kapitan przed DC jeśli będą grać razem debla i jeśli ta para będzie prosperowała będzie duża szansa zagrać takim składem w meczu z Francją, więc i tak spróbowali i jak narazie mobilizacja jak i wiara w wynik przerosła samych Edu i Horacio, ale czy to starczy na świetną lokomotywę z Dalekiego Wschodu?, parę która gra dłużej ze sobą niż Kubot/Marach czy Bednarek/Kowalczyk można było oglądać na włoskich streamach challengerów gdzie grywali w finałach lub na innych challengerach które miały video, Rohan mógłby spróbować swoich sił częściej w singlu bo jego mocny pierwszy serwis coś koło 200km/h robi postrach na niektórych challengerach gdzie grał jak i jego s&v nie był aż tak nieprzemyślany kiedy grał, ale do tego może jeszcze wróci na jesień bo będą turnieje azjatyckie, a rok temu robił tam właśnie furorę. Qureshi w singlu trochę bardziej roztargniony ale jednak w deblu świetnie się uzupełniają oboje bardzo szybki pierwszy serwis Aisam trochę słabszy, bardzo dobre czucie deblisty, dobra, pewna ręka już tutaj jednak nie widzę zwycięstwa pary która przygotowuję się na powołanie na DC, a i obrona Częstochowy do TB lub w TB nie powinna być skuteczna cały mecz.

 

[midel]

To raczej Wawrinka zmęczył Querreya, a nie odwrotnie. Skoro pokonał już Murraya i Querreya to nie widzę powodu by miał nie ograć Youzhnego.

Na pewno Jużny jest dużo lepszym zawodnikiem niż drewniany i niemyślący Amerykanin. Według mnie potrafi również zagrać na takim poziomie, że Murray nie miałby z nim żadnych szans. W ogóle szczerbaty Szkot to obok Sody największe nieporozumienie w top 10, ale nie będę się przy każdym szlemie powtarzał. Jeżeli Jużny zagra swój tenis to Stachu, który w nogach (szczególnie w prawym udzie) ma dwa maratony nie powinien wygrać. Jeżeli Jużny pokaże swoje drugie ja - jak chociażby w French Open z Berdychem i Stachu będzie w stanie wykorzystać jego słabość w 3. setach to wygra. Im dłużej mecz będzie trwał tym mniejsze szanse Szwajcara. Kurs na Michaiła w okolicach 1,6-1,7 bardzo perspektywiczny i wart ryzyka.

P.S. Co do męczenia rywala to chyba meczu nie widziałeś. Jednego i drugiego zresztą też. Gdyby Szkot nie wykrzywiał się od 3. seta za każdym razem, a próbował grać to pewnie Szwajcar pękłby, a tak widział, że z tamtym też nie wszystko ok i walczył. Z Querreyem ledwo chodził, nie podskakiwał nawet przy smatch'ach, ale jak ktoś ma zamiast mózgu orzeszek ziemny to nie potrafi wykorzystać słabości rywala i zamiast ruszać nim po korcie daje mu piłki prosto na niego.

 

[wuuja]

???? Roger Federer vs. Robin Soderling.
Kurs promocja, Federer nie odpadnie z Soderlingiem. Nie na USO, nie z tak słabo grającym Szwedem. Roger rzadko kiedy pierwsze rundy gra na 100% swoich możliwości, chyba że sytuacja go do tego zmusza. Dotychczas nie miał żadnych problemów ze swoimi rywalami i podejrzewam, że za wiele nie będzie musiał się też wysilać w meczu z Robinem. Owszem, Szwed na pewno postawi wszystko na jedną kartę, będzie grał ofensywnie, często przeprowadzając ataki swoim forhandem, ale jeśli ma to wyglądać tak, jak wczoraj z Montanesem, to nie ugra nawet seta. Serwis również nie stał na zbyt wysokim poziomie. Szkoda, że jako kibic Soderlinga muszę pisać analizę 10/10 przeciwko niemu, ale niestety takie są fakty. Roger wygra i pewnie awansuje do półfinału.
Typ: Roger Federer to win. Odds: 1.30. Stake: 10/10.
Roger Federer (-2.5) to win. Odds: 2.50. Stake: 5/10.

???? Novak Djokovic vs. Gael Monfils.
Nie widzę innego rozwiązania jak zwycięstwo Nole. Serb gra w tym turnieju pewnie, wchodzi mu pierwszy serwis, popełnia mało błędów. Monfils napsuje mu trochę krwi w defensywie, ale to wystarczy co najwyżej na seta i to przy dobrych wiatrach. Jeśli Djokovic jest w formie, to klasy obu zawodników nawet nie ma sensu porównywać. H2h 5:0 na korzyść wiadomo kogo, czyli dziś Nole serwuje po h2h`owego seta i powinien go zakończyć z zerem po stronie strat.
Typ: Novak Djokovic to win. Odds: 1.30. Stake: 10/10.