Ustawa hazardowa/ prawo hazardowe cz. 2

[al_capone]

Czy granie ze skrillem jest nadal bezpieczne czy coś się zmieniło w tej kwestii?

Dalej bezpieczne, skrill czy neteller. Już nie da się czytać tych samych pytań o e-portfele.

 

[lemko]

Podatek obrotowy 12% płacony przez gracza sprawia, że granie u polskiego bukmachera to typowy hazard, a przy ruletce gracz nie płaci żadnego podatku - gdzie tu logika?

 

[al_capone]

Wobec tego obowiązkiem państwa jest jego ograniczanie i kontrolowanie.

Oraz liczenie ile to polski budżet zyska pieniędzy na nowelizacji ustawy.
Brawo Ty.
Dla mnie wg Twojego toku myślenia to, większy podatek, mniej grających, mniejszy wpływ do budżetu państwa... Jest na odwrót. 91% rynku to zagraniczne firmy, o tych graczy walczą licencjonowane firmy bukmacherskie, wzrośnie liczba grających, zwiększy się zysk państwa. Gdzie tu ochrona graczy?

 

[konikpolny]

Co do zasady państwo polskie oraz polskie społeczeństwo jest do hazardu nastawione negatywnie. Zupełny zakaz hazardu byłby przesadą. Jednak należy go maksymalnie ograniczać. Dlatego jest taki podatek i takie zasady żeby odstraszać hazardzistów od gry. Wpływy do budżetu z tutułu hazardu wcale nie są najważniejsze. Pamiętajcie hazardziści tutaj nie oto chodzi żeby się wam opłacało! Ostatecznie granice są otwarte i jak ktoś uważa, że może się udanie hazardować to niech poszuka sobie kraju, którego społeczeństwo bardziej akceptuje hazard.

Po to tylko tu przylazłeś /zarejestrowałeś się, by nas karmić tymi ideologicznymi wypocinami? To o opłacaniu się zacytuj "Juroszkom" i innym właścicielom firm bukmacherskich. Cudownie państwo ogranicza dostęp do hazardu, wywalając grube miliardy na automaty i czerpiąc zyski na najbardziej twardym hazardzie. Jak zabraknie parę % twojej władzuni za 2 lata, to będziesz wiedział dlaczego. No, ale paru urzędasom z pewnością i tak się polepszyło.

 

[investman]

A legalne buki tak płaczą , że tyle podatku odprowadzają do Państwa, a zagraniczni nic. Szczyt hipokryzji, podatek obrotowy w kwocie 12 % tak naprawdę odprowadza gracz, zawierając umowę adhezyjną z bukmacherem, w której to podatek jest przerzucony na gracza w postaci magicznego współczynnika 0,88. Według ustawy płatnikiem podatku jest firma urządzająca zakłady a nie gracz, ale legalni bukmacherzy od dawna w zmowie przerzucają ten podatek na gracza.

 

[gracz8585]

A wiecie co z notyfikacją tej ustawy?Proces został zakonczony?

 

[kapri76]

No i oto chodzi skoro się nie opłaca nawet teoretycznie to nie graj. Jeśli się tobie nie podobają wartości jakie wyznaje polskie społeczeństwo to wyjedź do kraju, który jest bardziej przychylny hazardowi.

A kim Ty smarku jestes, ze smiesz sie wypowiadac za polskie spoleczenstwo?

 

[lemko]

No i oto chodzi skoro się nie opłaca nawet teoretycznie to nie graj.

Serio nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, czy tylko trollujesz po myśli konkretnej polskiej firmy, której przedstawiciel otarł się o lobbing w Sejmie?
Jeżeli to drugie, to zwolnijcie tego pana, bo się nie nadaje.

 

[tommy83]

chyba kolejny wyslannik ziemniakow
wiekszosc obywateli nie toleruje tez pijanych kierowcow - dlaczego panstwo nie podniesie cen alkoholu, aby wiekszosci nie bylo stac na procenty?
ograniczanie hazardu przez panstwo polega na dokupieniu automatow.
nie wiem jak 'wielkie' sumy otrzymuja kluby z ekstraklapy, ale nizsze ligi od jednego z bukmacherow otrzymuja co miesiac mniej nie srednia krajowa + procent od przegranych z kont z ref linkow.

 

[szynka]

Ale mnie to wkurwia, jak jakieś śmiecie roszczą sobie prawo do mówienia mi, na co mam wydawać swoje pieniądze i w "trosce o mnie" chcą ograniczać mi hazard bo "inni tego nie tolerują". Mam to w dupie co robią inni, obcy mi ludzie, na co wydają pieniądze, czy są uzależnieni itp.- dopóki robią krzywdę tylko sobie to ich sprawa, i tak samo moją sprawą powinno być gdzie gram, za ile gram i nie życzę sobie by mi, dorosłemu człowiekowi, jakieś robaki z totalitarnymi zapędami wpieprzały się w życie prywatne. Co następne? Zakaz cukru bo ktoś może stać się od jego nadmiaru otyły? Specjalny podatek od 'niezdrowej żywności'? Może zakażmy grubym babom nosić legginsy, bo przecież większość też nie toleruje tego widoku. Niech każdy się skupi na sobie i osobom jemu bliskim, a nie przy użyciu aparatu przemocy państwowej próbuje wpływać na obcych, dorosłych ludzi, którzy chcą sami za siebie odpowiadać i ponosić konsekwencje swoich wyborów- tych dobrych i złych. Jak w tym kraju ma się coś zmienić, jak każdy każdemu chce się wpieprzać w życie i ustalać mu zasady według swojego widzimisię?

 

[kapri76]

Ja tylko mówię jak jest. Gdyby polskie społeczeństwo było hazardowi przychylne to by było wszystko urządzone jak w wielu krajach zachodnich, gdzie jest niski podatek i liberalne podejście. Natomiast w Polsce jest jak jest. Każda władza wybrana przez społeczeństwo w demokratycznych wyborach była hazardowi nieprzychylna. I to się nie zmieni.

Niech wladza najpierw zabierze sie za naprawe polskiej armii lub za wycinke drzew...a nie, to wladza to tez spieprzyla.

 

[kapri76]

To jest tylko twoja opinia. Większość polskiego społeczeństwa ma inne podejście i musisz się podporządkować woli większości.

Dobra, myslalem ze jestes idiota, ale ty jestes platnym trolem.

 

[rewetel]

To jest tylko twoja opinia. Większość polskiego społeczeństwa ma inne podejście i musisz się podporządkować woli większości.

Ej no ci goscie specjalnie się rejestrują zeby trolować. Tutaj powinien być próg 100 postów lub konta miesiąc+ stażu. A słyszałeś o powiedzeniu że większość to idioci? Spytaj przeciętnego Kowalskiego o jakies banalne rzeczy na temat hazardu i ustawy to nic nie będą wiedzieli, 95% osób nawet nie wie że taka ustawa weszła w zycie, a ty mowisz ze wiekszosc polskiego spoleczenstwa ma inne podejscie ? hahahahahahah:browar565::browar565:

 

[konikpolny]

To jest tylko twoja opinia. Większość polskiego społeczeństwa ma inne podejście i musisz się podporządkować woli większości.

Olejcie tego typka, bo to zdanie wyraźnie świadczy, że przyszedł tylko prowokować. Ot takie szmaciarstwo.

 

[szynka]

To jest tylko twoja opinia. Większość polskiego społeczeństwa ma inne podejście i musisz się podporządkować woli większości.

Jeśli w pokoju, gdzie jesteś ty i dwóch koksów przeprowadzi się głosowanie, czy masz ochotę na gwałt analny i przegrasz w głosach 1:2, to również powinieneś się im podporządkować? Co to za logika? Dlaczego moralność ma wynikać z tego co twierdzi "większość". Mam w dupie większość, cenię sobie zdanie ludzi wg mnie wartościowych, inteligentnych, mądrych, dobrych a nie zdanie bliżej nieokreślonego motłochu- choć i nawet oni nie powinni mieć prawa decydować w sprawach które dotyczą TYLKO MNIE- co najwyżej ze względu na szacunek do tych osób mogę wziąć ich zdanie pod uwagę, może czasami nawet dać się przekonać, ale to powinna być tylko moja, suwerenna decyzja.

 

[kapisevicius]

Dlaczego takie przypadki jak Hersemundes czy Marek Karas (obaj płatne trolle) nie są od razu banowane przez administracje? Przecież to ewidentna prowokacja.

 

[tommy83]

No niby tak ale obojętnie co się nie zacznie robić to zawsze ten argument można użyć i w ten sposób nie zrobi się zupełnie nic. Z punktu widzenia ekonomicznego ustawa hazardowa jest absurdalna. Jednak społeczeństwo uznało, że ekonomia i wpływy do budżetu nie są najważniejsze. Najważniejsze jest ograniczenie tego procederu.

wladza uznala, a nie wiekszosc spoleczenstwa.
wybor opcji rzadzacej przez 5,7 mln osob z ~31 mln uprawnionych tez nazwiesz wiekszoscia spoleczenstwa?

 

[tommywro]

No niby tak ale obojętnie co się nie zacznie robić to zawsze ten argument można użyć i w ten sposób nie zrobi się zupełnie nic. Z punktu widzenia ekonomicznego ustawa hazardowa jest absurdalna. Jednak społeczeństwo uznało, że ekonomia i wpływy do budżetu nie są najważniejsze. Najważniejsze jest ograniczenie tego procederu.

"Społeczeńśtwo uznało" ? Czyli mam rozumieć, że ustawa która weszła w życie została wprowadzona po szerokich konsultacjach społecznych ? Litości... naprawdę gościu uważasz że tutaj same jełopy siedzą i dadzą sobie wmówić wszelkiej maści bzdury ? EOT

 

[szynka]

Tak działa świat, że prawo, moralność i zasady są ustalane przez większość albo przez tego kto ma siłę.

To, że świat tak działa i prawo ustalane przez innych dotyczy mnie, nie oznacza że powinienem stać z założonymi rękoma i akceptować to, jak państwo coraz bardziej wpieprza się w moje prywatne sprawy. Dlatego właśnie przy każdej możliwej okazji staram się promować idee wolnościowe by ludzie uświadomili sobie, że aparat państwowy robi nam takie świństwa, za jakie normalny człowiek poszedłby siedzieć- i słusznie. I nie mam zamiaru się poddawać, nawet jeśli jacyś ludzie z totalitarnymi zapędami, lub zwyczajni pożyteczni idioci, będą mi mówić żebym wszystko cierpliwie znosił, bo mityczna "większość" tak chce. Mam nadzieję, że pewnego dnia ta "większość" stanie się ludźmi szanującymi cudze wybory i cudzą prywatność, co poskutkuje stopniowym wycofywaniem się aparatu opresji państwowej z naszych żyć- w tym także z hazardu. Państwo ma mnie bronić przed agresją innych państw, innych obywateli i na to chcę płacić podatki, a nie wpieprzać się tam, gdzie dochodzi do dobrowolnej decyzji dorosłego człowieka, a nikt postronny nie cierpi, jak w przypadku hazardu. I tak, wiem że czasami może cierpieć też np. rodzina uzależnionego, ale nie jest to agresja wymierzona w nich. Tak samo może cierpieć ojciec, którego dorosła córka się puszcza po dyskotekach, ale to nie jest powód by miałaby za to być karana przez państwo, bo to jej ciało i jej wybór- a społeczeństwo powinno co najwyżej poddawać takie osoby ostracyzmowi, jednocześnie nie inicjując agresji wobec nich- czy to państwowej czy prywatnej.

 

[edi8]

Jeśli w pokoju, gdzie jesteś ty i dwóch koksów przeprowadzi się głosowanie, czy masz ochotę na gwałt analny i przegrasz w głosach 1:2, to również powinieneś się im podporządkować?

W przypadku gościa do którego kierujesz ten wpis ( czyli naszego nowego kolegi Hemafrodyty czy jakoś tak...) wynik głosowania byłby chyba 0:3 ????