Sachia Vickery wygra @ 1,40 Bet365
Druga runda kwalifikacji do turnieju głównego Monterrey Open. Starcie nadzieji Amerykańskiego tenisa, Sachii Vickery z dobrze nam znaną, Martą Domachowską.
Sachia jest trochę w cieniu takich tenisistek jak Duval czy Townsend, jednak rozwija się równie dobrze i ma szansę w przyszłości zaistnieć w tenisie. Sachia konsekwentnie co roku wspina się na wyższe miejsce w rankingu, myślę, że w tym sezonie zakotwiczy się w połowie drugiej setki. Sachia najlepiej gra na hardzie, w tym roku bardzo przeciętnie, wczoraj w pierwszej rundzie pokonała w trzech setach reprezentantkę Francji, Irinę Ramialison.
Marta Domachowska w tym sezonie wystąpiła tylko w dwóch turniejach, co ciekawe rangi
WTA, co może być dziwnym rozwiązaniem. Niestety odniosła dwie porażki - z Giorgi i Petrovą. Marta dawno straciła swoją dobrą grę, sława odbija się jej czkawką. Więcej czasu przebywa na wybiegach, czy sesjach zdjęciowych. Umiejętności jednak nadal pozostały i takie mecze jak ten dzisiejszy będzie wygrywać.
Jestem negatywnie zaskoczony dyspozycją Marty w meczu z Fuentes, do teraz się zastanawiam jak z taką zawodniczką można stracić seta. Wczoraj się udało, dzisiaj jednak sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Marcie brakuje regularności i w meczu z zawodniczkami z pierwszej, drugiej setki nie ma szans jeśli nie potrafi zagrać całego spotkania na jednym poziomie. Jeśli Domachowska chcę wrócić do gry na niezłym poziomie, czego nie przewiduję to musi przede wszystkim zacząć regularnie grać bo bez rytmu meczowego nie da się przyjechać na turniej w Doha czy Monterrey i przejść z miejsca kwalifikacje, nie oszukujmy się.
Sachia Vickery jest w tym meczu zdecydowaną faworytką, z czym się w stu procentach zgadzam, w takiej dyspozycji Marta Domachowska niestety nie może jej zagrozić.
Giola Barbieri wygra @ 2,10 Bet365
Druga runda kwalifikacji do turnieju rangi
WTA rozgrywanego w Monterrey. Giola Barbieri podejmie rok młodszą reprezentantkę Kanady.
Giola ten sezon ma niezły, ćwierćfinał i półfinał turniejów rangi
ITF, w Monterrey pokonała Marię Sanchez w trzech setach po bardzo zaciętym spotkaniu. Najwięcej gra na nawierzchni ziemnej, jednak w ubiegłym sezonie najlepsze wyniki osiągała własnie na nawierzchniach typu hard. Giola prezentuje ofensywny, bardzo urozmaicony
tenis. Ma bardzo dobrze ułożony forehand i świetnie porusza się po korcie.
Gabriela Dąbrowski gra poniżej normy, wydawało się, że będzie ona ogromną pociechą dla Kanadyjskiego tenisa a lata wciąż lecą i Dąbrowski nie pnie się w górę rankingu. Na tą chwilę zdecydowanie lepiej jej gra wygląda w grze podwójnej niż w singlu. W tym sezonie podobnie jak swoja rywalka zaliczyła jeden finał i półfinał turnieju rangi
ITF. Gabriela nie ma nawierzchni, na której prezentuje się najlepiej, wszędzie jej gra wygląda przeciętnie - według mnie brakuje ręki solidnego trenera bo umiejętności są tylko nie ma kto ustawić jej gry.
Sądzę, że Barbieri ma szansę pokonać młodszą rywalkę, która na hardzie prezentuje mało rozwinięty
tenis a Giola jest zdecydowanie bardziej uniwersalna i potrafi sobie poradzić na hardzie. Myślę, że kurs jest przesadzony więc warto zaryzykować.
Jarmila Gajdosova wygra @ 1,83 Bet365
Druga runda kwalifikacji do turnieju głównego Family Circle Cup, rozgrywanego w Charleston. Starcie dobrze znanej Jarmili Gajdosowej, której rywalką będzie reprezentantka gospodarzy, osiemnastoletnia Taylor Townsend.
Jarmila Gajdosova, gra w tym sezonie mało i ma problemy z powrotem na odpowiednie miejsce w rankingu, w tej chwili znajduję się dopiero w czwartej dziesiątce rankingu
WTA. Ja w 2014 roku pamiętam ją z niezłego meczu z Angeliką Kerber, z którą wygrała seta podczas
Australian Open bez straty gema! Gajdosova gra przeciętnie na mączce, jednak w swoim najlepszym okresie potrafiła osiągać na tej nawierzchni bardzo przyzwoite wyniki. W tym sezonie brakuje jej rytmu meczowego, wszystko jest takie szarpane. Jeśli chce się jeszcze liczyć to właśnie kwalifikacje do takich turniejów są dla niej szansą.
Jarmila zgodnie z tym co przewidywałem wczoraj poradziła sobie z Tamirą Paszek. Pewne zwycięstwo w dwóch setach, tego potrzebowała Gajdosova. Dobrze funkcjonował serwis Australijskiej tenisistki, dzięki któremu bezpośrednio zdobyła cztery punkty.
Taylor Townsend z dobrej strony na arenie
WTA dała się poznać w meczu z Flavią Pennettą, kiedy to podczas Indian Wells urwała Włoszce seta. W tym sezonie do dobrych występów może zaliczyć tylko dwa starty - ćwierćfinał w Daytona Beach i drugą rundę Indian Wells. W Charleston pokonała fatalnie grającą w ostatnich tygodniach Alize Lim. Taylor w tym meczu traciła aż sześć razy swoje podanie. Townsend jest bardzo krępą zawodniczką, przez co poruszanie się po mączce jest bardzo utrudnione.
Myślę, że w tym meczu wygra doświadczenie i mądrość Jarmili, która potrafi grać bardzo inteligentnie a nie wątpliwie to w tym meczu będzie bardzo potrzebne. Jeśli Gajdosova będzie grać konsekwentnie od lewej do prawej i nie będzie popełniać głupich błędów to szanse Taylor Townsend, która gra w Charleston dzięki dzikiej karcie będą bardzo małe.
671
