Złota Piłka 2013
Kieruje się kursami z
fortuny, gdzie mamy 8 kandydatów. Poniżej lista i od razu klilku odhaczam drogą wstępnej eliminacji.
1)
Franck Ribery
2)
Zlatan Ibrahimovic
3)
Lionel Messi
4)
Cristiano Ronaldo
5)
Robert Lewandowski (@40) - hmm... co prawda świetny sezon w jego wykonaniu, 10 bramek w
LM i tym samym druga pozycja na liście strzelców. Pamiętny mecz z Realem. W lidze też świetna dyspozycja strzelecka i o dosłownie mały włos przegrana w wyścigu o koronę strzelców. W reprezentacji występów chyba nie trzeba komentować... ???? Obecny sezon tez fajny w jego wykonaniu, kilka bramek w
LM już jest, w Bundeslidze póki co 1 pozycja na liście strzelców. Ale moim zdaniem to i tak dużo za mało, żeby wygrać. Stawiam, że może liczyć na top 5 spokojnie, nawet top4 bym postawił, ale wyższe miejsca są juz zaklepane "drogimi" nazwiskami :razz:
6)
Gareth Bale (@40) - nie ten poziom jeszcze
Świetny sezon w lidze, ale korony króla strzelców i tak nie upolował. W reprezetancji... to chyba nie trzeba nic mówić ???? Bohater ostatniego okienka transferowego, ale póki co słaby początek w Realu, widać ze się w ostatnich meczach rozkręca, ale czy wystarcz mu czasu, żeby zrobić coś aż tak WOW, żeby zadziwić środowisko piłkarskie i sprzątnąć złotą piłkę głównym kandydatom do tego trofeum ?? Moim zdaniem zdecydowanie nie
7)
Andres Iniesta (@40)- chyba tylko za nazwisko w tym roku znalazł się w ogóle tutaj. Nie kibicuje Barcelonie, nie oglądam ich meczów na bieżąco, mogę nie być obiektywny, ale moim zdaniem słabiutka forma w porównaniu do tego co prezentował w poprzednich latach, kiedy to 4 razy pod rząd łapał się do top 5. Jeśli wtedy, tak czarując, prowadząc zarówno Barce jak i Hiszpanię do najwyższych trofeów nie dostał Złotej Piłki, to teraz tez jej nie dostanie. koniec, kropka
8)
Radamel Falcao (@50) - fajny sezon ligowy, wszyscy Wow Wow, a i tak dopiero 3 miejsce na liście strzelców
LaLiga W
LE kompletnie nic nie pokazał, 1-2 bramki strzelone ?? Tak naprawdę nie poprowadził drużyny do żadnego trofeum - no chyba że za takie "trofeum" uznać 3 miejsce w lidze ???? < tu akurat nawet jestem skłonny sie pod tym podpisać, bo tak naprawdę, to tylko dzięki niemu to 3 miejsce wywalczyli w tamtym sezonie>. W reprezentacji trochę ciągnął do przodu gre drużyny, ale czy aż tak, żeby przyćmić innych pretendentów do Złotej Piłki ?? Nie. Ten sezon już w Monaco. Fakt, strzela trochę, radzi sobie nieźle, ale znowu "jest dobrze, ale są lepsi", znowu gra, strzela, ludzie robią Wow Wow, a w klasyfikacji strzelców ligi są lepsi
A czy francuska liga jest aż tak prestiżowa, ze przyzwoite występy w niej pozwalają myśleć o ZP ?? I jeszcze jedno... nie występuje w tym sezonie w żądnych europejskich pucharach. Wszyscy konkurenci grają w Lidze Mistrzów, mają dodatkowa okazję pokazać się, zabłysnąć, zawalczyć o nagrodę, a Falco nie i to moim zdaniem przesądza sprawę
******
4 odpadło, 4 zostało. Tutaj jest już ciężej.
Może na chwile przystańmy nad tym, co trzeba zrobić, żeby wygrać Złotą Piłkę ?? Patrząc po klasyfikacji ostatnich edycji trzeba być po prostu najlepszym na wszystkich frontach. Grać nie tylko u siebie w lidze, ale i w europejskich pucharach. Grać nie w jakimś średniaku, tylko w czołowym klubie, który sięga po trofea w lidze i na arenie międzynarodowej. Nie oszukujmy się, wystarczy spojrzeć na top 5 z ostatnich trzech lat i widać, że trzeba MIEĆ NAZWISKO < może to głupio brzmi, ale takie jest moje zdanie. Przykładowo i czysto teoretycznie Messi czy Ronaldo mając nawet średni sezon mają duuzo większe szanse na wygraną, niż Falco, czy Lewy mając świetny sezon. Nazwisko i renoma robi swoje, trudno i darmo, tak jest ???? > i klub z najwyższej półki, klub który daje możliwość grania na elitarnym poziomie na wszystkich frontach.
Najlepiej, żeby to był klub z Hiszpanii, Niemiec, Anglii - najlepsze, najbardziej medialne w tej chwili ligi europejskie.
Trzeba prowadzić swój klub po trofea, być czołowym zawodnikiem. Błyszczeć, wyróżniać się, strzelać bramki, duuuzo bramek < tak, myślę, że to nieoficjalnie główny czynnik decydujący o wygranej>. Trzeba byś medialnym. Musi być głośno o zawodniku, wszyscy muszą o nim mówić, pisać i zachwycać się stylem gry. Jak nie "Cie" nie zapamiętają i nie będą "Cie" mieli cały czas w głowie, to nie wygrasz :grin:
Wypadałoby w reprezentacji pokazać się z solidnej strony.
Trochę dziwnie może to brzmi, ale w moim odczuciu tak właśnie jest - świetny zawodnik potrzebuje świetnego klubu, żeby się w tym plebiscycie wybić
Idąc dalej:
Ibra (@20) - Tutaj chwile się zastanawiałem analizując i doszedłem do wniosku, że jeśli nie zrobi w najbliższym czasie czegoś spektakularnego, to też nie wygra. Oczywiście jest genialnym zawodnikiem, klasowym - to nie podlega dyskusji, ale czy najlepszym kandydatem do Złotej Piłki w tym roku ?? Na pewno na + jego dominująca pozycja w reprezentacji i to, ze dzięki niemu jakoś ciułali te punkty ???? W klubie... no właśnie... PSG to "TYLKO" francuska liga i odnosząc się do moich powyższych rozważań, nie wiem, czy takie tło piłkarskie pozwala się aż tak wyróżnić i wybić. Chociaż sam Ibra jest tak nieobliczalny, ze pewnie nawet grając w naszej lidze wymyśliłby na boisku cos, żeby mowili o nim w całej Europie
Co prawda dość słabo w poprzednim sezonie w
LM, ale we francuskiej całkowita dominacja. Król Strzelców z 30 bramkami w sezonie < 2 na tej liście miał zaledwie 19 bramek>, to on poprowadził PSG do mistrzostwa kraju z duża przewagą. i tutaj mamy kolejny
. A ten sezon ?? No co tu mówić, kolejne świetne miesiące, kolejne świetne mecze... Prowadzi PSG od zwycięstwa do zwycięstwa, czy to w krajowej lidze, czy
LM. Tutaj i tutaj sam czub klasyfikacji strzelców ????
Gdyby nie ta "francuska liga" i tak naprawdę bardzo przeciętny wynik w
LM w poprzednim sezonie i samego Ibry i całego PSG, to bym miał poważna rozterkę, czy Szwed nie zgarnie w tym roku Złotej Piłki ???? No ale ma jeszcze sporo czasu i sporo meczy, spokojnie stać go na to, żeby pokazać swoje niebanalne możliwości i jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoja stronę
A kursiwo @20 to ZDECYDOWANIE za dużo :razz: Chociaż jednak chyba nie dadzą mu się przebić aż tak wysoko
Messi (@2) - Wszyscy wiemy jak tu wygląda sytuacja. Genialny poprzedni sezon, zresztą tak jak kilka poprzednich. Z Barcą wygrana
La Liga, dobry występ w
LM, ale oczekiwali zdecydowanie więcej, lekki niedosyt pozostał. Nie trzeba komentować, ze to jeden z głównych kandydatów do Złotej Piłki ???? Król strzelców hiszpańskiej, z dużą przewagą nad CR7 i z genialna liczbą 46 bramek ???? < Przyznam, że nie lubię go, bo kibicuje Realowi, ale obiektywnie patrząc to sięgnięcie robi wrażenie>. W klasyfikacji strzelców
LM "dopiero" 3 miejsce. No nie wiem co dalej powiedzieć... ciągnął Barce w trudnych momentach i w tych łatwych też. Ale w tym sezonie wyraźnie słabsza dyspozycja. Nie podlega dyskusji, że póki co, to widmo Messiego z poprzednich sezonów. Mało widoczny, mało efektowny i efektywny. Nie da się ciągnąc tego wózka przez kilka kolejnych sezonów na najwyższych obrotach, bez żądnych wahań formy i właśnie tutaj takie tąpnięcie mamy. Słaba dyspozycja w ostatnim czasie, niemoc strzelecka + małe urazy robią swoje. Do tego ostatnio było info, ze doznał kontuzji, która może go wykluczyć z gry na 3-6 tygodni < zobaczymy ile w tym prawdy> + doliczyć do tego trochę czasu na wznowienie treningów, rozegranie się i powrót do optymalnej formy... Moim zdaniem to gwoźdź do przysłowiowej trumny :razz: Jak dobrze spojrzałem w statystyki, to 4 kolejne lata Złota Piłka trafiała w jego ręce - tym razem będzie inaczej, ileż można
W reprezentacji też bez szału, nic konkretnego na plus z gry w reprezentacji chyba nie wynika. Poza tym kurs @2 przy obecnej dyspozycji i kontuzji nie jest warty gry moim zdaniem. Obawiam się tylko tego, że samo "nazwisko" i "przynależność klubowa" w ciemno załatwia mu kolejny tytuł, no ale to już musieli by się naprawdę nieźle namęczyć, żeby to przepchnąć
Ribery (@1,8) - no okej, dobry sezon, wszyscy się zachwycają, Bayern miażdżył na wszystkich frontach, wygrał praktycznie wszystko co się dało, a Ribery był podstawowym zawodnikiem drużyny, kołem napędowym - fakt. Ale indywidualnie aż tak zmieniał obraz gry ?? hmm... osobiście myślę, ze w tej kwestii zdecydowanie ustępował i ustępuje dwójce: CR7 i Leo
Brawurowe akcje, kilka ważnych goli, ale to chyba za mało. Okej, zgadzam się, że jeden z głównych kandydatów do top, ale czy aż na top 1 ?? Tym bardziej po takim kursie ?? Mnie nie zadowala :razz: Zdecydowanie za mało bramek w
LM i Bundeslidze i to może zaważyć. Niby to nie jest oficjalnie kryterium, ale podświadomie wszyscy zwracają na to uwagę. To jest pewien wyznacznik. W reprezentacji bez większych sukcesów w mojej opini. Mam taką refleksję, że gdyby nie to, że grał w tamtym sezonie w genialnie spisującym się Bayernie, to nie byłoby o nim tak głośno i takich zachwytów by nie było. W mojej opinii trochę jak Balem w poprzednim sezonie - czołowy zawodnik druzyny, ciagnął z przodu, walczył, pokazywał sie ze świetnej strony, długimi momentami błyszczał - z tą tylko różnicą, że Bale miał klub, który nie pozwolił mu nic wygrać w tamtym sezonie, a Franck wręcz przeciwnie i to jest głównym argumentem dlaczego francuz jest tak faworyzowany. Bale nie grał wcale gorzej, nie był dużo gorszym zawodnikiem, ale miał porostu klub, który go dyskwalifikował już na starcie :? W tym sezonie tez bez frajerków, a tu trzeba fajerwerków, żeby wygrać Złotą Piłkę, samą solidną, dobra grą się chyba tego nie wygra
Nie mówię, ze Franck tego nie wygra, bo nie mam 100 % pewności ale sam kurs nie zachęca. A w top 3-4 z pewnością będzie.
No i w końcu mój faworyt:
C. Ronaldo - (@8) - :wowsdf: Już sam kurs sprawia, ze w ciemno można wchodzić :razz: Ronaldo indywidualnie kolejny świetny sezon za sobą. Gracz, który tak jak Messi w Barcelonie, tak on w Realu robi różnicę. Są fajerwerki, jest efektownie i efektywnie. W poprzednim sezonie w
La Liga 2 miejsce na liście strzelców, król strzelców
LM. I gdyby nie pozostawiający spory niedosyt brak trofeów dla Realu w poprzednim sezonie, to byłby tu murowanym i bezapelacyjnym pretendentem do nagrody - patrząc na obecną sytuację. Z reprezentacją sukcesów brak, ale zdecydowanie wyróżniająca się postać, która jakimś cudem ciągnie jeszcze ten wózek. < mało obiektywnie
??> A ten sezon ?? genialny początek, chyba najlepsza dyspozycja od lat... :grin: W
La Liga 16 bramek w 13 meczach, w
LM 8 bramek w 4 meczach
W poprzednim sezonie 12 bramek wystarczyło do korony króla strzelców w całej
LM, a on ma juz 8 po 4 meczach. A przed nim mecz z Galatą u siebie i z FC Copenhagen na wyjeździe, oba mecze świetne, żeby jeszcze nastrzelać kilka bramek
Aktualne 8 bramek to i tak już rekord zdobyczy w fazie grupowej, a w tych 2 meczach na pewno jeszcze coś dołoży - motywacja jest, forma jest, zespól, który mu w tym pomoże jest
Ostatnie 2 lata kończył wyścig po Złotą Piłkę na drugim miejscu, za plecami Leo, teraz pora, żeby role się odwróciły
Ronaldo mega forma, rozpędzony jak dzik w żołędzie :grin: Nakłada się to ze słabą formą Messiego i dodatkowo kontuzją wyłączającą z gry. Więc jak nie teraz to kiedy ??
Ja biorę
Oczywiście jeszcze dużo czasu i meczy przed nami, które będą miały na pewno spory wpływ na wybór zwycięscy, ale dyskusję można zacząć
Ale dla mnie @8 na CR7 to mega value i ja biorę
W moim odczuciu typowa podpucha buków z tym az @8 na CR7 ????
Wyszło niezłe wypracowanie, pomyśle, czy nie opublikować tego w postaci książki :grin: Momentami trochę tandetnie napisane i za pewne mało profesjonalnie, ale starałem się gruntownie przeanalizować ????
Mam nadzieje, ze komuś będzie się chciało przez to przebrnąć :razz: